No to kupujemy |
Autor |
Wiadomość |
tolo61
Kombatant DUDI
Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy Dołączył: 01 Maj 2009 Piwa: 102/26 Skąd: Poznan
|
Wysłany: 2017-08-30, 23:27
|
|
|
Gregorio
Nie do końca się zgodzę co do nogi stołu
Mam taka samą / na zdjęciu środka tego kamperka ,nie widać ale jest miejsce do spania po rozłożeniu to wnioskuję ze składana /do stołu zewnętrznego swojego kamperka i jest łamana
Kupiłem w Leroyu za 60zł
Solidna i tańsza niż dedykowana ,
st1.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2742 raz(y) 137,26 KB |
DSC_0213.jpg
|
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 1,5 MB |
|
_________________ Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
|
|
|
|
|
|
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera
Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/183 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2017-08-31, 06:43
|
|
|
Socale napisał/a: | Potem jeszcze kilka tematów założyłem jak robiłem rozpierduchy i odnowy np kuchni.
Ostatecznie wyglądał tak i takiego go sprzedałem, nie był jeszcze ukończony, odbiło mi coś a nic nie jarałem.
Z tym oświetleniem to zaświecało się tam gdzie się coś otwierało dlatego włączników nie widać. |
Jak na to patrzę dochodzę do wniosku że jestem w lesie, głęboko w lesie - chyba zabiorę się za kuchnię w zimie. |
|
|
|
|
Marzenka33
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Poszukiwany
Dołączyła: 18 Cze 2017 Skąd: Dublin,Irlandia
|
Wysłany: 2017-08-31, 08:23
|
|
|
Socale -egzemplarz nie po Gregorio,ale ma do niego niedaleko i moze uda mu sie podjechac ☺dlatego czekamy na Jego opinie 🙃ten kamperek nikogo z forum. |
|
|
|
|
Gregorio
zaawansowany Don Gregorio
Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Maj 2011 Piwa: 14/9 Skąd: EPI
|
Wysłany: 2017-08-31, 09:39
|
|
|
Marzenka33 napisał/a: | Socale -egzemplarz nie po Gregorio,ale ma do niego niedaleko i moze uda mu sie podjechac ☺dlatego czekamy na Jego opinie 🙃ten kamperek nikogo z forum. |
W tym wątku przewija się dwóch Grześków. Ja i Gino. No i trochę się Wam mieszamy.
Rozmawiałem z właścicielem i jeżeli będzie w domu to dziś wieczorem zrobię wizję lokalną. Będę przejeżdżał przez Włodzimierzów i mamy się zdzwonić. |
_________________ Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek |
|
|
|
|
Wojciechu
Kombatant
Twój sprzęt: był - ducato frankia,jest- burstner t603
Nazwa załogi: marwoj
Pomógł: 6 razy Dołączył: 20 Wrz 2013 Piwa: 159/151 Skąd: Zgierz
|
Wysłany: 2017-08-31, 14:37
|
|
|
Marzenka33 napisał/a: | Socale -egzemplarz nie po Gregorio |
Kampera po Gregorio mam ja. Jak znam Grzesia(Gregorio) to te kilkadziesiąt km. do obejrzenia kampera zrobi w ramach treningu biegowego. |
_________________ prof-os
Jesteśmy jedyni i niepowtarzalni, pamiętajmy tylko że niedoskonali…
|
|
|
|
|
|
Gregorio
zaawansowany Don Gregorio
Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Maj 2011 Piwa: 14/9 Skąd: EPI
|
Wysłany: 2017-08-31, 18:29
|
|
|
Wojtek nie do końca. Owszem kończyłem dziś sztafetę z Niemiec 1000km ale kampera pojechałem obejrzeć. Wstępnie powiem tak: laik go kupi bo będzie kupował oczyma. Więcej jutro, gdyż teraz mam imprezę regeneracyjną po wyczerpującym biegu. Krótko piję browara przy ognisku Wojtek jeżeli Marzenka spać nie będzie mogła puść jej na PW mój nr tel. |
_________________ Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek |
|
|
|
|
Marzenka33
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Poszukiwany
Dołączyła: 18 Cze 2017 Skąd: Dublin,Irlandia
|
Wysłany: 2017-08-31, 18:40
|
|
|
Gregorio -dziekuje bardzo ☺czyli zaoszczedzone 32tys 😁nie bede wydzwaniac i dodatkowo zawracac Ci glowy. Jak znajdziesz chwilke skrobnij tutaj kilka slow -chyba nie tylko ja jestem zainteresowana Twoja opinia.
Dziekuje.
Szukamy dalej. |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2017-08-31, 22:36
|
|
|
Gregorio napisał/a: | ...
W tym wątku przewija się dwóch Grześków... |
I 2 Wojtków.
Ale spoko, panuję kto co i jak
.
Bazyli, jak widać fantazji końca nie ma, mi Twoje pomysły też się podobają z racji pomysłowości i jak wnuków doczekam, zastosuję te proste "stare poczciwe rozwiązania". |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Gregorio
zaawansowany Don Gregorio
Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Maj 2011 Piwa: 14/9 Skąd: EPI
|
Wysłany: 2017-08-31, 23:58
|
|
|
tolo61 napisał/a: | Gregorio
Nie do końca się zgodzę co do nogi stołu
Mam taka samą / na zdjęciu środka tego kamperka ,nie widać ale jest miejsce do spania po rozłożeniu to wnioskuję ze składana /do stołu zewnętrznego swojego kamperka i jest łamana
Kupiłem w Leroyu za 60zł
Solidna i tańsza niż dedykowana ,
|
Faktycznie noga jest może nie tyle łamana co składana na zawiasie przy blacie |
_________________ Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek |
|
|
|
|
Gregorio
zaawansowany Don Gregorio
Twój sprzęt: na jakiś czas bezdomny :(
Pomógł: 7 razy Dołączył: 13 Maj 2011 Piwa: 14/9 Skąd: EPI
|
Wysłany: 2017-09-01, 08:34
|
|
|
Krótka relacja z krótkich oględzin.
Po powitaniu standardowo: panie ilu chętnych pisze i dzwoni! Nawet kobitka z Irlandii zainteresowana No to wtedy się ujawniłem, że oglądam nie dla siebie tylko dla kobitki z Irlandii
Mając na uwadze wyklejony dach i nowy ładny wystrój wnętrza wiedziałem czego się spodziewać. Wchodząc zapachów przykrych nie poczułem. Sufit w alkowie niestety miękki wręcz cały się huśta. Z tyłu sufit twardy jednak po otwarciu górnych szafek widać, że ściany były zawilgocone, miękkie no i w szafkach zapaszek się pojawia. To samo w bocznych szafkach. W łazience nie stwierdziłem, gdyż cała z sufitem wyklejona sztywną pcv-ką. Łazienka ładna i ten kibelek fajny aczkolwiek uciążliwy w obsłudze. Po złożeniu kibelka fajna kabina prysznicowa się robi. Okna (rolet brak, ale o tym już było) tylko rzuciło mi się w oczy, że suwają się po takich plastikowych (szklanych) prowadnicach i we wszystkich były one pouszkadzane więc nie wiem czy się dobrze otwierały czy nie. Ogrzewanie Alde czy sprawne nie wiadomo. Sprzedający ponoć nigdy nie odpalał. Fajna była lodówka. Myślałem, że to domowa z zamrażarką na dole. Gaz do niej ponoć podłączony, ale sprzedający nie odpalał bo doskonale chłodzi na solarach. 120W Co do solarów to uszkodzony regulator dwa dni temu przy wymianie aku czty tam podpięciu prostownika. Tyle o zabudowie. Na dach i pod spód nie zaglądałem.
Silnik 3 razy przekręciłem kluczyk i nie zagadał. Właściciel zrobił to za pierwszym razem. Jednak nawet auto wie kogo usłuchać Po odpaleniu lekki biały dymek jakby się nieco zapowietrzył ale muszę przyznać, że na słuch silnik w dobrej kondycji, zdrowo pracuje, przy przegazówce nie kopci. Nie robiliśmy jazdy próbnej więc więcej nie powiem. Czy przebieg oryginalny nie wiem. Licznik wymieniony z innego auta (bez turbo). Pod maską jak to w Peugocie J5. Brakowało czujnika turbiny, przewód zaślepiony śrubką. Obok akumulatora (nowy) sądząc po oznaczeniach jakiś separator akumulatorów (u mnie takiego nie widziałem) ale odłączony. Po podłączeniu ponoć piszczy pasek. Niektórzy wolą odłączyć kabelek niż naciągnąć pasek alternatora. Cóż, można i tak. Myślę więc, że aku pokładowy nie ładuje się z altka. No ale potężny solar 120W daje radę. Nawet z lodówką
Podsumowując: Moim zdaniem gość sam się naciął, pewnie zachwycił się super dachem odbijającym promienie słoneczne. Kiedy się zmiarkował jak to się mówi "przypudrował syfa" i chce się pozbyć problemu. I się pozbędzie. Laik kupi bo ładnie to wygląda. |
_________________ Pozdrawiamy
Ewa i Grzesiek |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Marzenka33
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Poszukiwany
Dołączyła: 18 Cze 2017 Skąd: Dublin,Irlandia
|
Wysłany: 2017-09-01, 09:02
|
|
|
Gregorio jeszcze raz dziekuje Milo jest "spotkac" kogos takiego !
Czyli u mnie sprawy wygladaja nastepujaco-budzet jakis tam jest -mozliwosci sprawdzania aut w pl brak na dluzsza mete- zgnilkow urodzaj - mam jeszcze dwa typy z forum,ale kolega z forum Mavv - tez z irlandii- odradza ta droge(sa to jednak auta okolo 30 letnie -tutaj zaplecza brak a i natrafic na rozsadnego mechanika tez trudno). Kolega Mavv zabudowal sobie blaszaka i to poleca.
Myslimy-kilka relacji z budowania na forum przerobionych-moze udaloby sie na poczatek skleic cos podstawowego. Znalazlam fajny szrot w Dublinie ze wszystkim do kamperkow-moze w przyszlym tyg sie tam przejade i wtedy wrocimy z mezem do tematu ☺
Maz optymista-kupimy blaszaka - wrzucily materac,przenosny kibelek,kuchenke turystyczna i jezdzimy - no to szykuja sie luksusy
Pozdrawiam wszystkich forumowiczow !
Marzena |
|
|
|
|
|
Mavv
weteran
Twój sprzęt: Mercedes Sprinter
Nazwa załogi: MadMobile II
Pomógł: 2 razy Dołączył: 23 Lut 2014 Piwa: 68/48 Skąd: Ballina, Irlandia
|
|
|
|
|
toscaner
Kombatant vanlife na pełny etat www.toscaner.com
Twój sprzęt: ToscaVan - Black Panther
Nazwa załogi: Toscaner & VanElla
Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Lis 2013 Piwa: 238/267 Skąd: Honolulu, Prypeć
|
Wysłany: 2017-09-02, 07:01
|
|
|
Doświadczenia w zakupie zgniłków nie mam, choć do kilku starszych kamperów się przymierzałem. Ponoć jest kilka osób na forum, którym udało się kupić nie zgniłki za niższy budżet niż 30tys. zł., ale oni chyba nie kupowali na odległość.
Co mogę doradzić? To samo co Mavv i co ja zrobiłem. I oczywiście dziesiątki kolegów z forum i nie tylko z forum.
Kupić vana i zabudować samemu.
Kilka dni temu poznałem następne osoby, które kupiły i będą budować. Zbudować nietrudno, najtrudniej jest statystycznie z elektryką i ładnie wykończyć detale. One kosztują i trzeba mieć oko do szczegółów.
A elektryka wiadomo. Ale z elektryką już niejedna osoba wystartowała sama, bez wiedzy, ale prowadzona na forum przez tych, którzy się znają. W sumie to tylko ucinanie kabli na wymiar z poprawką na prawa Murphy'ego i skręcanie w zaciskach czy kostkach.
Reszta to łączenie rurek i wycinanie desek. Bardzo dużo wycinania. W sumie fana zabawa. Do wiosny byłby gotowy, jeśli niedługo wystartujecie |
_________________ Toscaner
Blog: Toscaner.com
Youtube: Toscaner Vanlife
Budowa domka ze złomka
|
|
|
|
|
|
Marzenka33
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Poszukiwany
Dołączyła: 18 Cze 2017 Skąd: Dublin,Irlandia
|
Wysłany: 2017-09-02, 19:29
|
|
|
Mavv CosyCampers-przejade sie,zobacze,ocenie
Toscaner-myslimy,myslimy -Twoja dokladna relacja pewnie juz nie jednej osobie pomogla ☺moze pomoze i nam! |
|
|
|
|
wlodo
weteran
Nazwa załogi: wlodo
Pomógł: 12 razy Dołączył: 20 Sie 2014 Piwa: 67/68 Skąd: Witaszyce
|
Wysłany: 2017-09-02, 19:43
|
|
|
Jak macie obydwie "prawe ręce" i jeszcze dodatkowa taki szrocik z częściami, to bajka i marzenie przy zabudowie. Aż zazdroszczę, że można podjechać i sobie wybierać potrzebne rzeczy. Kupcie tylko autko w dobrym stanie, to ważniejsze od stanu zabudowy. Wnętrze możesz zmieniać a z autem już kłopot, lepiej żeby było w miarę sprawne. |
_________________ Moja budowa: http://www.camperteam.pl/...der=asc&start=0 |
|
|
|
|
|