Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Uszczelka głowicy 1,9D
Autor Wiadomość
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/52
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2017-12-01, 17:06   Uszczelka głowicy 1,9D

Podjechałem pod dom, zgasiłem silnik a wychodząc z auta zobaczyłem ze 2-3m ścieżkę z kroplami płynu. Spojrzałem pod auto a tam plama. Pomyślałem, że po prostu wyrzucił nadmiar. Uzupełniłem zbiorniczek i spróbowałem odpalić. Silnik bulgotał, ale nie zapalił, natomiast wyrzuciło płyn ze zbiorniczka. Moja diagnoza... uszczelka. Dzisiaj wyciągnąłem głowicę, wyjąłem uszczelkę i się zdziwiłem. W zasadzie nie ma typowego przepalenia, ubytku itp. Czy możliwe jest by się rozszczelniło bez tych typowych śladów, czy muszę liczyć się z pękniętą głowicą.
Jakieś 300-400km temu wlałem do pełnego zbiornika dodatek do mycia wtrysków... może mi ten szajs tak bezobjawowo podmył uszczelkę :?:
Silnik 290UAK.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
CORONAVIRUS 
Kombatant
fan SAN ESCOBAR


Twój sprzęt: IVECO DAILY III
Nazwa załogi: BRAK
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 21 Sie 2011
Piwa: 566/755
Skąd: z Rumi przez jedno i
Wysłany: 2017-12-01, 17:31   

głowicę do planowania i sprawdzenia i będzie odpowiedź na wszystkie pytania trudne :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
amples 
Kombatant

Twój sprzęt: Master III
Pomógł: 13 razy
Dołączył: 28 Lut 2013
Piwa: 129/18
Skąd: UE
Wysłany: 2017-12-01, 17:37   

BIORCA napisał/a:
do planowania i sprawdzenia

Powinno być :
1.) do sprawdzenia a reszta zależy od wyniku , :bajer
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-01, 20:29   

może blok popękał ?

Ja kiedyś do glofiny nalałem benzyny zamiast oleju napędowego i tak się to skończyło :)
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/52
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2017-12-08, 14:23   

Tak zrobiłem. Głowica sprawdzona, szczelna i po planowaniu. Przed chwilą skończyłem montaż i teraz ruszam na jazdę próbną.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-08, 17:32   

krzysztofCz napisał/a:
Tak zrobiłem. Głowica sprawdzona, szczelna i po planowaniu. Przed chwilą skończyłem montaż i teraz ruszam na jazdę próbną.


Napisz co było nie tak, głowicę splanowałeś czyli była krzywa, czy wcześniej była planowana?
Dałeś grubszą nową uszczelkę po splanowaniu?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/52
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2017-12-08, 17:47   

Stara uszczelka nie miała typowych uszkodzeń. W warsztacie od głowic stwierdzili, że to oryginalna uszczelka Fiata (miała nr fabryczne) i że głowica pewnie nie była nigdy ruszana. Sprawdzono szczelność. Jednak pomiary płaszczyzny wykazały odchylenia ok. 0,25mm. Została szlifowana, uszczelkę złożyłem nominalną, śruby te co były. Po próbnej jeździe wszystko jest O.K. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. Przy okazji wymieniłem oczywiście rozrząd.
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-08, 20:14   

krzysztofCz napisał/a:
Stara uszczelka nie miała typowych uszkodzeń. W warsztacie od głowic stwierdzili, że to oryginalna uszczelka Fiata (miała nr fabryczne) i że głowica pewnie nie była nigdy ruszana. Sprawdzono szczelność. Jednak pomiary płaszczyzny wykazały odchylenia ok. 0,25mm. Została szlifowana, uszczelkę złożyłem nominalną, śruby te co były. Po próbnej jeździe wszystko jest O.K. Mam nadzieję, że tak będzie dalej. Przy okazji wymieniłem oczywiście rozrząd.


A miałeś może wcześniej tak że w wężach miałeś lekkie ciśnienie jak się silnik do 90st zagrzał, takie że po odkręceniu korka syknęło lekko przez ułamek sekundy?

Jak sam zrobiłeś to oby wszystkim się takie tylko awarie przytrafiały, groszowe sprawy.
Choć mi ostatnio jakiś dziadek na parkingu jęczał że za sam rozrząd pasek/napinacze w kamperze zapłacił 800eu czyli za to co ty zrobiłeś pewnie by mu z 1,7k eu złodzieje od obsługi kamperów ukradli. (ducato II)

Jęczał jeszcze że za zmianę alternatora 80EU a ja mu na to że to prawie tyle samo roboty co z paskiem rozrządu różnica taka jedynie że za rozrząd przez rok odpowiadają.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysztofCz 
weteran

Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 20 Wrz 2009
Piwa: 47/52
Skąd: z nad morza
Wysłany: 2017-12-09, 08:56   

Ciśnienia w wężach nie sprawdzałem, chociaż na gorąco chyba zawsze syknie. Nie miałem typowych objawów jak olej w płynie, płyn w oleju itp. Jedynie tak mi się wydawało, że pomimo włączonego ogrzewania miałem na wskaźniku nieco wyższą temperaturę. Nie przekraczała 90*, ale teraz jest taka jak wcześniej, tzn. przy normalnej jeździe wskazówka nie dochodzi do kreski 90*.
To autko musi mnie lubić po padło pod samym domem :lol: .
Z paskiem alternatora jest jednak dużo mniej roboty niż z rozrządem.
Jakie ceny w Niemczech za rozrząd wołają przekonałem się gdy mojemu niemieckiemu zięciowi mieli wymieniać w KIA-nce. Za cenę wymiany rozrządu z pompą u nas kupiłbym już jakieś auto :diabelski_usmiech . Ja kupiłem za ok. 1000zł komplet i wymieniłem. :lol:
_________________
I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-09, 11:55   

krzysztofCz napisał/a:

Z paskiem alternatora jest jednak dużo mniej roboty niż z rozrządem.


No troszkę przesadziłem w tym przypadku ale weź wymień alternator w jakimś nowym aucie gdzie jest zerowy dostęp i trzeba używać dziwnych narzędzi procedur.

Miałem kiedyś golfa I 1,6D silnik prosty jak te w fiacie, jako 20 letni chłopak w 3 godz samiusieńki wymieniłem w nim pierścienie i panewki korbowodowe.
Czas się wydłużył w sumie do 5 godzin bo przykręcając : 2x urwałem szpilki przykręcając głowicę :mrgreen: raz musiałem głowicę znów ściągać ale następną już się udało wyciągnąć na klej (szpilki stare dawał mi znajomy mechanik i śmiał się do rozpuchu że jeszcze takiego przypadku nie widział)
(zero planowania/sprawdzania głowicy żadnych kluczy dynamometrycznych czy innych nowych szpilek)

Nazajutrz już byłem nim w Dortmundzie i kontrolka od ciśnienia oleju jak mrugała wcześniej na wolnych obrotach tak dalej wesoło pobłyskiwała :mrgreen: i jak golfina nie odpalała poniżej 4st to dalej tak zostało oczywiście.
Czyli nic to nie dało zupełnie ale się dużo nauczyłem :)

Pasek/rozrząd ustawiałem na logikę i pomyliłem się o jeden ząbek a silnik działał/odpalał, dopiero później mi pokazali że tam jest prościutko bez kombinacji alpejskich bo są znaki gdzie ma być.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2017-12-09, 12:43   

Mi w to lato wydmuchało uszczelkę pod głowicą - była wymieniana przy okazji "uszczelniania i przeglądu silnika" 1,5roku temu jakieś 15-20tyś km wytrzymała... teraz była robota na szybkiego, a chyba najlepiej jak dotąd trafiłem, więc mam nadzieję że będzie OK :D
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
pasza 
weteran

Twój sprzęt: ADRIA - Adriatik 360
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 08 Lis 2017
Piwa: 21/2
Skąd: Trieste
Wysłany: 2017-12-09, 13:31   

A jakiej firmy paski, komplety do fiata polecacie
https://www.espertoautori...cinghie-dentate

Mój pasek ma niby tylko 5tys przebiegu bo na obudowie paska jest napisana farbą data X.2014, przebieg 145tys i napis skrótem "solo cingia dentata" znaczy tylko pasek rozrządu a zauważyłem że komplet z paskiem kosztuje tyle samo ile same napinacze, więc lepiej kupić wymienić komplet.

No i jeszcze jest taka część https://www.pezzidiricamb...tore-vibrazioni co ile się to wymienia?

I to:
http://ww.camperteam.pl/f...3dbc411e#188220
Proponuje przy wymianie rozrz.w 2,5 d wymieniać również starą podstawę rolki napinacza na nową (nową konstrukcyjnie jak w 2,8) która nie ma tendencji do pękania przy śrubie.Koszt niewielki a ryzyko uszkodzenia podstawy zminimalizowane do zera.Należy dokupić również tulejkę i śrubę .
podstawa nr. 500326852 - 38,26 zł
śruba nr. 16592225 - 5,05 zł
tulejka nr. 500326919 - 18,70 zł
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***