|
|
Cro'17 Najnudniejsze królestwo leniuchowania. |
Autor |
Wiadomość |
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-28, 18:30 Cro'17 Najnudniejsze królestwo leniuchowania.
|
|
|
Vitaycie.
W ten mroźny (+10,3stC) hulający ojczystą Borą dzień wzięło mnie na letnie nudowspomnienie.
To nawet nie będzie relacja bo nie ma czego relacjonować, ale kto nudę lubi temu polecam.
Fotki jakoś tam se poukładałem, dopasujecie sobie do treści, będą opisane/edytowane.
Wyjechaliśmy z domu, dojechaliśmy, 4 tygodnie+3 dni wynudziliśmy i wróciliśmy. Było fajnie i już.
Koniec.
.
Edit: Fotki nie wchodzą |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 100/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2018-01-28, 19:05 Re: Cro'17 Najnudniejsze królestwo leniuchowania.
|
|
|
Socale napisał/a: | wynudziliśmy... Było fajnie |
Ale fajnie czy nudno? |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
martini44
Kombatant
Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2018-01-28, 19:49
|
|
|
Socale, ale mieliście zarąbiście !!! Zazdroszczę troszkę takiego wspaniałego wypoczynku !! |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-28, 20:43
|
|
|
No... fajnie bo nudno.
Próbuję wrzucić foto, uwaga...
JEST, wlazło. Nazwa pliku była zbyt krótka, musiałem pododawać po 2 litery i ruszyło.
.
.
.
...........................................................................................................................
Ok, zatem wracam do tematu.
Wyruszyliśmy jak zwykle tam gdzie woda , słońce i ogień, niekoniecznie na koniec świata, nie ma potrzeby. Właściwie bez żadnego planu, jedyny punkt do zrealizowania to Park Narodowy Krka i jego wodospady obiecałem ukochanej.
Przenocowaliśmy na ogromnym parkingu a nazajutrz bilety, zjazd autobusem z adrenaliną i 2h spacer.
Jeśli ktoś ma dylemat Plitvice<>Krka to zdecydowanie polecam Plitvickie Jeziora.
Tego samego dnia kierunek wybrzeże, gdziekolwiek byleby zgiełku nie było.
Zaglądając na różne kempingi po drodze, dotarliśmy do Biogradu.
Oficjalne i znane w necie kempingi nie miały atrakcyjnych miejsc, gdzieś na płocie Ewa zauważyła na desce namalowane "Avtocamp >>>" Nazywał się Bośana (na foto1), taniocha że aż niewiarygodnie ale miejsce mieliśmy w słońcu. Po kilku dniach przenieśliśmy się tuż obok na inny kemping. Na nieparcelowanej parceli mieliśmy swoje "podwórko", cień i miejsce na okręt. Z obydwu kempingów wychodziło się prosto na plażę. To są przydomowe, prywatne, 8-10 stanowisk i miejsca wolnego sporo. Na pierwszym Kamper, prąd, 2 osoby +2,5 kilo psa, cena 18eu/doba, na drugim 25eu/doba - drożej ale znacznie milej. Właścicielka sama nam powiedziała że bardzo nas polubiła po pierwszym "Dober dan" bo my Polaki. Ona też fajna, wyluzowana babka. Zapłaciliśmy z góry za gwarantowany okres naszego pobytu + ew. przedłużenie. Chyba to ją zaskoczyło. Tuż przed wyjazdem do domu wręczyli nam 2 flaszki, z rakiją i z oliwą. Miło.
.
Jak już zakotwiczyliśmy na dobre, ulepiłem okręt do kupy i ruszyliśmy w debiutancki rejs.
Emocje dominowały, pies kupy nie zrobił, dopływamy do wyspy jakiejś. Stwierdziliśmy że da się tu egzystować kilka godzin dziennie, więc nazajutrz, żarełko, kocyki, potem hamak, potem drugi hamak, potem uznaliśmy miejsce za "nasze". Trochę pływać się nauczyłem, podchodzić do brzegu na wiosłach przy dryfie od wiatru, sztukę szybko opanowałem.
Po tygodniu zmieniliśmy miejscówkę na superatrakcyjną i tam pływaliśmy prawie 3 tygodnie.
Pod drzewami w cieniu nie było nas widać, więc przybywali błądzący goście różni. Wpadłem na pomysł żeby wieszać moją swiecącą koszulkę informującą "my tu jesteśmy". Skuteczność 100%
Wreszcie można było być ubranym... w okulary
Oooooo, to jest to... Król, królowa, pies na baterie, bakalie i świeże owoce.
Prawie miesiąc wisieliśmy jak leniwce z dobrobytem królowania. Całymi dniami wpatrywanie w tętniące życie tam niedaleko a my tu sami. Szczęśliwi.
Zachciewajki też realizowaliśmy se... Z początku Ewa się krępowała, chyba obecności cykad, potem luzik i jazda.
I popatrzałem pod wodą se na tamte życie, woda aż prosiła się by do niej wskakiwać. Jeżów sporo więc klapki obowiązkowe.
Kilka fotek:
aa1.JPG Dzień dobry Jadran |
|
Plik ściągnięto 21 raz(y) 154,1 KB |
aa2.JPG W Parku Krka. Mało atrakcji a jedyna to taka że trafiłem na wycieczkę licealistek które bardzo chciały się wykąpać, jo tysz ;) |
|
Plik ściągnięto 47 raz(y) 226,24 KB |
aa3.JPG 1 Kamp 4 dni, 2 kamp pobyt do końca. |
|
Plik ściągnięto 36 raz(y) 122,11 KB |
aa4.JPG To jest to za co nie pożałowałem grosików więcej. Ukochana czuła się cudnie. Jo tysz. Kruśkovać+ arbuz, mniam. |
|
Plik ściągnięto 52 raz(y) 168,33 KB |
aa5.JPG Na odjezdne z tego kampu niespodzianka od właścicieli. Rakija i oliwa z własnej prod. |
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 198,62 KB |
aa6.JPG Nauka... |
|
Plik ściągnięto 31 raz(y) 137,82 KB |
aa7.JPG Nauka a pies darł japę aż mu baterie padły. On nie znosi naszego "rozdziału" na obczyźnie |
|
Plik ściągnięto 29 raz(y) 175,92 KB |
aa8.JPG Ewa się promieniuje. |
|
Plik ściągnięto 54 raz(y) 207,72 KB |
aa8a.JPG Twardo, mało wygodnie. Następnego dnia wzięliśmy hamak. |
|
Plik ściągnięto 57 raz(y) 201,61 KB |
aa9.jpg Bezpieczeństwo priorytetem. I serio, żartów nie ma jak się Jadran wq...ł to droga powrotna była niepokojąca. |
|
Plik ściągnięto 26 raz(y) 58,45 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-28, 21:20
|
|
|
Wysepka do której się przylepiliśmy była malutka, jej obejście to tyle co 500m asfaltem po prostej. Jednak w praktyce nie takie to proste. Ze skrajności w skrajność, dzika przyroda broni się i pokonuje intruzów z cywilizacji. Podczas 1h obejścia dookoła miałem szanse:
Zjeść jaszczurkę, złamać nogę, pośliznąć się, być obiektem w obiektywie aparatów innych ludzi, wpaść do wody, walczyć z ostrymi krzaczorami o przepuszczenie mnie dalej, zaniepokoić Ewę swoją długą nieobecnością.
Ale w zamian zdobyłem. Piłkę dmuchaną , bojkę do okrętu (mam ją), deskę jako blat stolika, styropian który może się przydać i inne drobiazgi.
Przy tej okazji znalazłem nową atrakcyjniejszą miejscówkę, postanowiłem uszczęśliwić Ewę jeszcze bardziej. Błogość natury, obrazu, dźwięku. Ewa szykowała z rana żarełko na dzień, byleby książę głodny nie był. Wisząc już na 2 hamakach osiągnęliśmy orgazm oczekiwań.
Od tej chwili tak codziennie oprócz Niedzieli.
a10.JPG Na kościstym podłożu leży się nie wygodnie. Król zadbał o luxus. |
|
Plik ściągnięto 33 raz(y) 236,13 KB |
a10a.jpg I delektował się jak król. |
|
Plik ściągnięto 31 raz(y) 105,53 KB |
a11.JPG Zmieniliśmy miejscówkę, ta była genialna. łagodnie, przyjaźnie ale dziko bardzo. |
|
Plik ściągnięto 33 raz(y) 169,31 KB |
a12.JPG Widok na odległe lekko miasto, a my tu jak leniwce. |
|
Plik ściągnięto 25 raz(y) 206,99 KB |
a13.JPG Wisimy se... |
|
Plik ściągnięto 30 raz(y) 332,28 KB |
a14.JPG Obserwujemy se... |
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 211,05 KB |
a15.JPG Patrzamy se... |
|
Plik ściągnięto 21 raz(y) 149,19 KB |
a16.JPG Patrzam se pod wodą kto tam i jak... |
|
Plik ściągnięto 28 raz(y) 172,87 KB |
a17.JPG Obiadek królewski. |
|
Plik ściągnięto 28 raz(y) 142,21 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Andrzej 73
Kombatant lawendowy
Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy Dołączył: 22 Maj 2009 Piwa: 260/70 Skąd: Częstochowa
|
Wysłany: 2018-01-29, 00:06
|
|
|
Byłem na tej lub obok wysepce , ale od drugiej strony. Startowałem z kempingu Park Soline.
|
_________________ Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee |
|
|
|
|
Bazyli
Kombatant +125 punktów do życia po odpaleniu kampera
Twój sprzęt: T.E.C. Rotec 680G automat 196 KM
Nazwa załogi: Bartek/Magda/Kasia/Filip
Pomógł: 9 razy Dołączył: 13 Mar 2011 Piwa: 195/183 Skąd: Lublin->BOTANIK
|
Wysłany: 2018-01-29, 08:40
|
|
|
Ale przefajnie. Sielanka. Też tak chcę. |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-29, 20:47
|
|
|
Podczas spacerku wieczornego, razu pewnego zauroczyła mnie Chorwatka i nie sposób było oczu oderwać, więc daliśmy się dobrowolnie namówić na wycieczkę katamaranem do Parku Kornati z obfitym obiadem na pokładzie. Dokładki rozdawali bez limitu i tak lubię, od baraniny sam zbaraniałem, dobrze że mowy mi nie zmieniło.
Polecam. Dopłynięcie jakieś 2h między wieloma wysepkami. Kilka godzin na lądzie oglądać atrakcje. Wdrapaliśmy się w 15 minut na punkt widokowy. Robi wrażenie.
Nazajutrz po śniadanku z tęsknotą, bezlitośnie pogoniłem 6 kucyków w okręcie, byleby jak najszybciej na wyspę dopłynąć i zawisnąć w hamaczku.
I znowu: To jest to!
Cisza... jakieś dźwięki z oddali nic nie znaczące, przepływające przeróżne pływadła, ale jedno szczególnie mnie zainteresowało. Był to patrol Kapetanija na swojej nowej łodzi (ta z pomarańczową poduchą dookoła burt.)
Jaciepierdziu!!! Jak to startowało!!! Jakby wyskakiwał z wody, od razu w ślizg a przy tym cisza, jakby napęd atomowy czy elektryczny miał. W necie tą łódź da się odnaleźć, nie jest malutka.
Odpłynęli i znowu błogość...
Ewa zapytała czy pamiętam kiedy ostatni raz odezwałem się słowem Powroty popołudniami na ląd i tak codziennie. Razu pewnego namawiałem Ewę żebyśmy wyruszyli na wyspę na noc z odpowiednim ekwipunkiem. Bała się.
Równie monotonne były wieczory, po kolacji braliśmy krzesełka, psa na baterie, baniak zimnego wina w torbie i lampki z plastikowego kryształu. Tak codziennie żegnaliśmy dzień niewiele przy tym rozmawiając. W oddali widać było lądujące i startujące samoloty w Zadarze.
a18.JPG Biograd jest całkiem ładnym miastem, ale bardziej klimatyczny jest np Rab. Tu więcej budynków otynkowanych i mniej uliczek. |
|
Plik ściągnięto 36 raz(y) 201,53 KB |
a19.JPG Jakieś 80m npm. |
|
Plik ściągnięto 26 raz(y) 140,28 KB |
a19a.JPG Wiało niesamowicie, ale warto było to zobaczyć w realu. |
|
Plik ściągnięto 35 raz(y) 133,59 KB |
a20.JPG
|
|
Plik ściągnięto 38 raz(y) 233,02 KB |
a22.JPG Z tego miejsca zrobiłem nocne foto obiektu po drugiej stronie wody. O tym napiszę jutro. |
|
Plik ściągnięto 33 raz(y) 116 KB |
a23.JPG
|
|
Plik ściągnięto 28 raz(y) 105,38 KB |
a23a.JPG
|
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 51,49 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
Bronek
Kombatant
Pomógł: 31 razy Dołączył: 06 Cze 2013 Piwa: 477/990 Skąd: Ooo
|
Wysłany: 2018-01-29, 20:58
|
|
|
Imię psa Tofik.... to nas. łączy oprócz ... szacunku do kobiet |
|
|
|
|
Aran-70
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Citroen Moncayo
Nazwa załogi: ARAN-70
Pomógł: 1 raz Dołączył: 16 Kwi 2016 Piwa: 8/9 Skąd: Mazowieckie
|
Wysłany: 2018-01-29, 23:05
|
|
|
A w jakim terminie byliście, jeśli wolno spytać?
Arek |
_________________ Jeszcze będzie pięknie, mimo wszystko. Tylko załóż wygodne buty, bo masz do przejścia całe życie.
Jan Paweł II |
|
|
|
|
martini44
Kombatant
Pomógł: 11 razy Dołączył: 08 Paź 2010 Piwa: 72/171 Skąd: Mysłowice
|
Wysłany: 2018-01-30, 09:22
|
|
|
gdzie fotka chorwatki ?? |
_________________ możesz ufać i liczyć na innych ale przede wszystkim ufaj i licz na siebie |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-01-30, 19:50
|
|
|
Dobra, wklepię coś jeszcze za chwilę w edycji.
.
Byliśmy od połowy czerwca do połowy lipca lub jakoś tak.
Zależało mi być przed wakacjami (namnog luda) i przed apogeum ichnego lata wrócić.
.
Chorwatka... printscreen utrwaliłem w moich pustych szarych komórkach pod skalpem.
.
A więc wspomniałem coś o nocnym foto. To był Kościółek na wyspie Paśman po przeciwnej stronie Biogradu i postanowiłem go za dnia odwiedzić. Zagoniłem Qnie pod maskę wodolotu i pognałem na przeciwległy brzeg. Szybko okazało się że na zdjęciu mam inny obiekt by night, a celem jest inny. To Klasztor Benedyktynów, otwarty dla turystów w wyznaczonych porach, ale tuż pod jego murami jest ładna polana z której można delektować się pięknem tego świata.
.
Następnego dnia oczywiście wyspa. Aż do ostatniego. Ewa po kryjomu schłodziła trunek i przemyciła na wyspę by uświętować jej cierpliwość wobec naszej obecności i pożegnać się raczej na zawsze.
Od tej chwili najszło jakieś przygnębienie. To już był czas do domu.
Z właścicielami wymieniliśmy uprzejmości i porezenty - od nich już pisałem, od nas flaszeczka Soplicy Orzechowej, nic innego nie miałem.
Nazajutrz ruszyliśmy, droga od pierwszych kilometrów prowadziła do domu.
Tradycyjnie na noc zatrzymaliśmy się w stosunkowo zimnej Austrii, Tofik jak poczuł trawę pod łapkami to dostał zayoba, chyba igliwie, szyszki i ostre drobne kamyczki nie bardzo mu sprzyjały. Nie lubił tam spacerów.
.
No i to by było na tyle. Obiecałem że będzie nudno? No. Zmieściłem się nawet na jednej stronie, tyle było do emocji
I serio, nic więcej.
Słowo moje grosza nie warte
Dzięki że zaglądacie.
a24.JPG Foto zrobione zoomem z poziomu wody, nie sądziłem że wejście bardzo cywilizowane choć wysiłkowe, asfalt wśród drzew. |
|
Plik ściągnięto 26 raz(y) 178,66 KB |
a25.JPG Chwila w cieniu. |
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 168,38 KB |
a26.JPG Takie rzeczy pieszczą moje gały co patrzały i dosyć nie miały. |
|
Plik ściągnięto 21 raz(y) 201,9 KB |
a27.JPG Pozornie bliziutko, foto z zoomu robione. |
|
Plik ściągnięto 29 raz(y) 164,12 KB |
a28.JPG Bardziej realnie. |
|
Plik ściągnięto 19 raz(y) 132,56 KB |
a29.JPG Tutaj też. |
|
Plik ściągnięto 23 raz(y) 170,38 KB |
a30.JPG Uroczystość, czas rozstania i pamiątkowa foto. |
|
Plik ściągnięto 26 raz(y) 184,87 KB |
a31a.JPG Muszę przyznać że Chorwackie drogi są świetnie doinformowane ;) |
|
Plik ściągnięto 52 raz(y) 495,58 KB |
a32.JPG Przelotowy kamp w okolicy Pyhrn Spittal, 1km od autostrady, cisza i bezpieczeństwo. |
|
Plik ściągnięto 39 raz(y) 520,34 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
RUDI
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Rented
Dołączył: 02 Kwi 2016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Oświecim
|
Wysłany: 2018-02-05, 22:38
|
|
|
Swietna relacja no i super wypad oczywiscie! zazdroszcze tego luzu przez miesiac!
My mamy w tym roku plan 3 tygodni w CRO - tez we dwojke i tez z psem- tyle ze 20 kg zywej wagi!
preferujemy kampingi raczej wiec chcielibysmy przejechac wybrzeze /lub jego czesc/ zatrzymujac sie na mniejszych tym razem kampingach. poki co czytam i zbieram wiedze...
jesli nie masz nic przeciwko podpytalbym o kilka interesujacych mnie kwestii/szczegolow jakie zauwazylem u Ciebie/Was - juz na priv!? |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2018-02-06, 00:01
|
|
|
Pytaj śmiało tutaj, nie mam nic tabu, chyba że coś nie wypada to pisz PW |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
RUDI
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Rented
Dołączył: 02 Kwi 2016 Otrzymał 3 piw(a) Skąd: Oświecim
|
Wysłany: 2018-02-06, 15:39
|
|
|
Dzieki. Nie chodzi o zadne nieprzyzwoitosci a raczej o szczegoliki ktore zanudza moze doswiadczonych Maniakow.
Np jak Wasz piesek znosil upaly i czy w tej kwestii klima w kamperze dawala rade? Czy na malych kampingach nie ma problemu z pradem tzn jego limitem i zbyt malym bezpiecznikiem aby w pelni uruchomic klime a widze na zdjeciach ze macie rowniez dodatkowa chlodziarke na zewnatrz!? Kiedys we wloszech mnie wybijalo jak chcialem cos ekstra wlaczyc.
No i oczywiscie interesuje mnie Twoja inicjacja w roli kapitana okretu! Tez o tym mysle i mi sie marzy... |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|