|
|
Zakazy parkowania kamperem |
Autor |
Wiadomość |
jolka.g
trochę już popisał
Twój sprzęt: Dethleffs Globetrotter
Nazwa załogi: Jola & Jano
Dołączyła: 23 Sty 2019 Postawił 4 piw(a) Skąd: Gilowice (Żywiec)
|
Wysłany: 2023-06-18, 19:55
|
|
|
Tydzień temu wróciliśmy z dwumiesięcznej objazdówki - Francja, Hiszpania, Portugalia, Hiszpania, Francja. Wyjechaliśmy pod koniec marca, więc nieco przed sezonem. Przepisy przepisami, ale generalnie jeśli chodzi o Hiszpanię, nie jest tak źle. Jest sporo miejsc postojowych, w większości darmowy serwis, także dzikie miejsca, na których postój jest tolerowany. Oczywiście nie należy przeginać pały, jak robią to Niemcy (stoliki, krzesełka itp.) Należy unikać parków narodowych i innych miejsc, gdzie jest zaznaczony wyraźny zakaz.
Gorzej sytuacja wygląda w Portugalii, gdzie przepisy są bardzo restrykcyjne, oficjalnych miejsc dla kamperów mało a kempingi jak chusteczki. Na dodatek drogi fatalne, jak na Ukrainie.
Oczywiście najlepiej wygląda sytuacja we Francji, prawie każda mieścina ma parking dla kamperów, choć serwis w większości płatny (woda 2euro).
Generalnie żywot kamperowców zaczyna być utrudniony. Wracając widzieliśmy karawany kamperów zmierzających na Południe a na parkingach robiło się coraz tłoczniej i aby znaleźć miejsce trzeba było przyjechać odpowiednio wcześnie. A to był początek czerwca! |
|
|
|
|
MAWI
Kombatant
Twój sprzęt: HYMER E 700 INTEGRA
Pomógł: 17 razy Dołączył: 19 Sty 2010 Piwa: 99/17 Skąd: Kutno
|
Wysłany: 2023-06-21, 11:04
|
|
|
To oczywiste. Epidemia spowodowała,że kamper stal się modny. I bezpieczne w wielu kwestiach. Higieny, odległość od nieznanych nam ludzi. Czyli mniejsza możliwość zarażenia się czym kolwiek. Przynajmniej w teorii. A infrastruktura nie zdążyła. Tak jak u nas z panelami fotowoltaicznymi. Teraz eda budowane sztuczne utrudnienia aby ograniczyć postoje kamperów. Bo fizycznie nie ma gdzie. A przy okazji zarobić na tym sporą kasę. Bo jak komuś zależy na serwisie czy bepicznym postoju. To musi zapłacić. Czyli zamiast budować, niektóre kraje postanowiły ograniczać. Szkoda. |
_________________ Ważne są tylko te dni których jeszcze nie znamy.
MARZENKA i WIESIEK |
|
|
|
|
Wojadżer
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: iveco daily 35s17 max (plan na 4 osoby)
Nazwa załogi: kwartet
Dołączył: 18 Wrz 2017 Piwa: 5/4 Skąd: Warszawa Wilanów
|
Wysłany: 2023-06-28, 19:56
|
|
|
Właśnie wróciliśmy z Hiszpanii - cały czas wybrzeżem na północ od Alicante przez Walencję aż do Narbony we Francji. Tak do Tarragony mniej więcej nie było większych problemów ze znaleziem miejscówki dzikiej, lub taniego kamperparku. Spanie z widokiem na morze jest możliwe, ale jak poprzedniczka wspomina - bez przegięć. Stojące kampery wydają się być tolerowane, ale bez oznak biwakowania. My najwyżej stawialismy dwa krzesełka a i to często juz na samej plaży a nie przy samochodzie. Dalej na pólnoc było zdecydowanie gorzej i praktycznie zostawały już tylko kamperparki - coraz mniej liczne a coraz droższe a dominowały kempingi. Tu juz dwuosobowa załoga musi wyłożyć zdecydowanie ponad 20e, a czasem minimum to dwie noce. Bywały miejsca gdzie w okolicach plaż były wyraźne znaki zakazu postoju kamperami, a nawet dwukrotnie trafilismy na ZAKAZ WJAZDU kamperów do miasteczka - przy morzu na Costa Brava.
Na marginesie , francuski interior to istotnie raj dla kamperów - tyle że to inna bajka, już nie plażowa. |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|