Chyba ironizujesz SlawekEwa, to właśnie to co pisałem - trzeba budować świadomość - tutaj mamy raczej zaprzeczenie tego budowania.
Nawiasem b. fajna i sympatyczna akcja - brakuje mi jednak za przejściem misi z bloczkiem mandatowym dla instruktora tej L-ki
To już nawet nie wykroczenie budzi mój niesmak ale zwykłe nazwijmy to po imieniu buractwo i chamstwo
Celowo zrobiłem screena - zamiar wejścia na przejście przez symulantke babci jest jednoznaczny, L-ka jest przed linia zatrzymania i.......
"Brawo" L-Mot Radom ul. Czerwcowa i pan instruktor z samochodu nr boczny 6 rej . WR4872N - "gratuluje" metod szkolenia przyszłych kierowców
a czyż nie: Czym skorupka za młodu nasiąknie, tym na starość trąci ?
Czy ten instruktor powinien szkolić ?
Jak się ma takie szkolenie do artykuł 26 ustęp 7 PoRD :
Cytat:
„W razie przechodzenia przez jezdnię osoby niepełnosprawnej, używającej specjalnego znaku, lub osoby o widocznej ograniczonej sprawności ruchowej, kierujący jest obowiązany zatrzymać pojazd w celu umożliwienia jej przejścia.”
Screenshot_4.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 115,96 KB
Screenshot_7.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 95,95 KB
Screenshot_6.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 108,49 KB
_________________ O najlepszym towarzystwie mówi się, że rozmowa w nim poucza, a milczenie kształci.
Prawdę swą należy mówić głośno, nie schlebiając ani rzeczom, ani wypadkom, ani stosunkom, ani ideom.
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
Wysłany: 2019-12-27, 20:37
Qrde, ale i babcia ruchliwa, ruchaw.. ruch... Qfa! jak to się pisze?
No... o te tańcowanie chodzi, wiecie
.
Akcja git, trudno nie skoncentrować się na chwili w której dostrzegamy miśków, siłą rzeczy zwalnia każdy i się rozgląda wszędzie tylko nie w ekran srajfonika.
Szkoleniowiec pewno prowadził egzamin, ciekawe jaki wynik
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
To nie jest dobry pomysł. To tłumienie czujności i wzmacnianie poczucia bezkarności srajfoników.
Trzeba raczej przywrócić instynktowne zachowania, przywołać je ponownie u pieszych, tymi ze srajfonikami.
Jak?
Bardzo proste. Prawem: Kontakt wzrokowy i jeśli taki srajfonik z nosem w ekranie i słuchawkami na bezmózgowiu zostanie piźnięty nawet na pasach, to obligatoryjnie wina srajfonika.
Raz dwa srajfoniki pojmą co to jest ruch drogowy i nieubłagane prawa fizyki.
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
Wysłany: 2020-02-08, 06:08
Tak będzie brzmiał znowelizowany artykuł Prawa o ruchu drogowym:
„Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność, zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo pieszego znajdującego się w tym miejscu lub na nie wchodzącego, i ustąpić pierwszeństwa pieszemu wchodzącemu na to przejście albo znajdującemu się na tym przejściu.”;
a tak jest w rozporządzeniu w sprawie znaków i sygnałów na drodze dzisiaj:
"Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6, D-6a albo D-6b jest obowiązany
zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo
pieszych lub rowerzystów znajdujących
się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub
wjeżdżających."
a tak było 40 lat temu:
"Kierujący pojazdem zbliżający się do miejsca
oznaczonego znakiem D-6 jest obowiązany
zmniejszyć prędkość tak, aby nie narazić na niebezpieczeństwo
pieszych znajdujących
się w tych miejscach lub na nie wchodzących lub
wjeżdżających"
jedyna różnica jest w nakazie zachowania szczególnej ostrożności, ale ten i tak wynika z PoRD Art. 26 też na pewno od 40 lat.
zostaje sprawa udzielenia pierwszeństwa, w starym przepisie mamy nie narazić za niebezpieczeństwo wchodzących, ale nie mam jasno udzielić im pierwszeństwa.
art. 26:
"Kierujący pojazdem, zbliżając się do przejścia dla pieszych, jest obowiązany zachować szczególną ostrożność i ustąpić pierwszeństwa pieszemu znajdującemu się na przejściu."
w nowym brzmieniu oprócz nie narażania na niebezpieczeństwo wchodzących mamy również udzielić im pierwszeństwa.
czy ktoś wie jak można nie udzielić pierwszeństwa jednocześnie nie narażając na niebezpieczeństwo?
Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 142/106 Skąd: LUBUSKIE- FSD
Wysłany: 2020-02-09, 07:42
Cyryl napisał/a:
nie narażania na niebezpieczeństwo wchodzących mamy również udzielić im pierwszeństwa
Czyli jak się zatrzymamy przed przejściem , przy jakimś centrum handlowym , samochodem ciężarowym nie ruszymy nigdy , pieszy będzie zawsze przed lub na przejściu , osobowym też będzie problem .
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 743/1144 Skąd: Warszawa
Wysłany: 2020-02-10, 08:05
Banan napisał/a:
Żadne przepisy nie pomogą, jeżeli nasi rodacy nie nauczą się kultury jazdy, życzliwości i zrozumienia
Kultura na drodze leży po obu stronach. Widuje młodych, którzy
nagle wchodzą na przejście dla pieszych z opuszczona głową w kapturze z komórką w ręku. Jak mu grzecznie zwrocisz uwagę to Ci palec pokaże. Z rowerzystami też jest problem. Może to taka mentalność?
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum