|
|
Petersburskie marzenia |
Autor |
Wiadomość |
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-05, 22:45 Petersburskie marzenia
|
|
|
PETERSBURSKIE MARZENIA
(zawarte poniżej opinie i spostrzeżenia wynikają wyłącznie z naszych osobistych wrażeń i nie należy ich traktować jako jedynie słusznych)
„Zabronić marzeń – to nie wierzyć w szczęście, a nie wierzyć w szczęście – to nie żyć.” (Aleksander Grin)
Marzenia powinny towarzyszyć człowiekowi od wczesnego dzieciństwa do późnej starości, gdyż nadają życiu sens, motywują do działań, dostarczają emocji. Marzyć to jednocześnie wierzyć w szczęście, że uda się te marzenia zrealizować. Spełnione marzenia są źródłem radości, ale powinny też pozostawiać niedosyt po to, aby nigdy nie przestawać marzyć. Dla wielu ludzi , tak jak i dla mnie marzeniem są kolejne podróże do nowych niezwykłych miejsc, ale też podróże z grupą przyjaciół. Marzeniem, które się spełniło i które połączyło te dwie rzeczy: fascynujące miejsce i grupę przyjaciół, był wspólny wyjazd do Sankt Petersburga.
Sankt Petersburg to zbudowane na bagnach dzieło sztuki, to miasto stworzone z marzeń i wizji cara Piotra I. Ulice są tu dalej takie, jak zostały wytyczone przez cara. Monumentalne sobory, 1500 pałaców, ponad setka mostów przerzuconych przez rzeki i kanały, pomniki i place, teatry opery i baletu, niezliczone muzea i jeszcze do tego białe noce – wszystko to rodzi silne marzenie aby to zobaczyć, doświadczyć, przeżyć i nie zapomnieć. I jeszcze, aby opowiedzieć innym. Pozwólcie więc drodzy Czytelnicy, że opowiem Wam jak grupa przyjaciół spełniła petersburskie marzenia.
I jeszcze dygresja dot. określenia Pitasy, które będzie pojawiać się i w relacji i na zdjęciach. Siedem załóg, które wzięły udział w wyprawie do Petersburga, stanowią część nieformalnej, przyjacielskiej grupy, ochrzczonej przez nas samych nazwą Pitasy. Lubimy razem spędzać czas, czego dowodem było wspólne zwiedzanie Petersburga.
Podróżnikami byli:
Ania i Arek oraz Alex(Aran70)
Kasia i Jarek (Jaroka)
Jola i Zenek (Kicie)
Asia i Piotruś (Piotruś)
Dorota i Roman (La Digue)
Lucyna, Ida i Jurek oraz Nela (Slajd)
Ela, Ania i Józek (Salut)
Zwiedzanie Sankt Petersburga mieliśmy zorganizowane przez petersburskie biuro przewodnickie, które oprowadza wycieczki z Polski. Ustaliliśmy wspólnie program uwzględniający miejsca, których nie wolno pominąć i atrakcje zgodne z naszymi oczekiwaniami. Biuro zapewniło nam bilety wstępu, dzięki czemu nigdzie nie staliśmy w kolejce do wejścia dłużej niż kilkanaście minut, a przecież byliśmy w szczycie sezonu. Mieliśmy zorganizowane dojazdy tam gdzie było to konieczne, zamówione obiady po trasie zwiedzania oraz co najważniejsze opiekę polskojęzycznego przewodnika. Przewodników mieliśmy w sumie trzech: pierwszego dnia na objazdówce i w Carskim Siole była z nami p. Irina, na nocnej wycieczce autokarem – p. Maria. Przez pozostałe atrakcje prowadził nas fantastyczny p. Walery, posiadający rozległą wiedzę i umiejętność jej przekazywania, okraszoną dowcipem i różnymi ciekawymi dygresjami. Bez przewodnika i całej organizacji zwiedzania nie zobaczylibyśmy wielu miejsc i nie doświadczylibyśmy wielu atrakcji.
Plan wycieczki – zrealizowany w całości, był następujący:
I. Przejazd do Petersburga:
1. Spotkanie załóg w okolicach Szypliszek za Suwałkami – 19.06. środa
2. Przejazd do Rygi i zwiedzanie miasta – 20.06. czwartek
3. Przejazd do Narwy (miasto graniczne Estonia-Rosja), po drodze postój nad Jeziorem Pejpus w Estonii – 21.06. piątek
4. Przekroczenie granicy Narwa-Iwangorod, przejazd do Petersburga – 22.06. sobota
II. Zwiedzanie Petersburga wg planu ustalonego z biurem przewodnickim, a w czasie wolnym wg własnych pomysłów:
1. Spacer kawałkiem Newskiego Prospektu do muzeum Faberge; obejrzenie kolekcji wyrobów jubilerskich - 22.06. sobota.
2. Wycieczka objazdowa autokarem po Petersburgu; zwiedzanie ławry Aleksandra Newskiego, Twierdzy Pietropawłowskiej oraz soboru św. św. Piotra i Pawła, po obiedzie zwiedzanie Carskiego Sioła – 23.06 niedziela.
3. Zwiedzanie: Kościół św. Katarzyny, Cerkiew Zbawiciela na Krwi, Sobór Kazański, Sobór św. Izaaka. Spacer po Newskim Prospekcie. Spotkanie z Miedzianym Jeźdźcem, a na koniec „Makieta Petersburga” - 24.06. poniedziałek.
4. Rejs statkiem po rzekach i kanałach miasta. Zwiedzanie Ermitażu – kolekcja podstawowa oraz kolekcja impresjonistów. Nocna wycieczka autokarem na otwierane mosty - 25.06. wtorek.
5. Czas wolny wykorzystany wg indywidualnych potrzeb i chęci. Wieczór w restauracji – kolacja i występ zespołu ludowego - 26.06. środa.
6. Zwiedzanie Kronsztadu, Soboru Morskiego oraz pałacu Peterhof. Powrót do Petersburga – przejazd czerwoną linią metra przez 3 najładniejsze stacje - 27.06. czwartek.
7. Przejazd z Petersburga tzw. drogą życia nad brzeg Jeziora Ładoga. Ciąg dalszy podroży już w podziale na 2 grupy. Jedna pojechała do Finlandii, druga do Estonii - 28.06 piątek.
0.jpg Pamiątkowa naklejka |
|
Plik ściągnięto 13688 raz(y) 83,4 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Piotruś
zaawansowany
Twój sprzęt: ducato L4H2
Nazwa załogi: PiotrAsie
Pomógł: 1 raz Dołączył: 29 Gru 2012 Piwa: 22/41 Skąd: Konstancin-Jeziorna
|
Wysłany: 2020-01-05, 22:56
|
|
|
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-05, 23:10
|
|
|
W drodze do Sankt Petersburga czyli najpierw jedziemy do Rygi
Zbiórka załóg odbyła się w miejscowości Szypliszki za Suwałkami w środę wieczorem z założeniem, że „ o której kto dojedzie, tak będzie”. Pierwotnie miał to być parking przy stacji benzynowej, ale dzięki Arkowi stajemy na zielonej trawce nad jeziorem. Degustujemy kanapki z jajkiem i kawiorem (tak kierunkowo) oraz różne napoje. Wieczór jest jednak krótki i mało intensywny, bo następnego dnia rano czeka nas wczesna pobudka i wyjazd.
W czwartek o 8.30 zgodnie z planem wszyscy są gotowi do wyjazdu, celem na dziś jest oddalona o 373 km stolica Łotwy – Ryga. Całą trasę przejeżdżamy zwartą grupą, robiąc jeden dłuższy postój na pierwszej stacji benzynowej za granicą litewsko-łotewską. Około 15.00 już czasu lokalnego wjeżdżamy do Rygi na parking przy porcie promowym. Po drodze widzimy smukłą i wysoką wieżę telewizyjną, ale niestety w tygodniu jest czynna do 16.00, więc podziwiamy ją tylko z daleka.
Po ustawieniu kamperów i opłaceniu parkingu idziemy na oddaloną o około 1,2 km starówkę. Wchodzimy od strony Placu Katedralnego po drodze w bocznej uliczce odnajdując słynne kamienice „Trzy siostry”. Wszyscy jesteśmy głodni i spragnieni więc wchodzimy do najbliższej obok katedry knajpy. Po dostarczeniu energii ciału, teraz coś dla „ducha”. Spacerujemy po mieście oglądając jego atrakcje: Pomnik Wolności, zegar Laima, kościół św. Piotra, pomnik „muzykanci z Bremy”, gdzie robimy sobie pierwszą zbiorową fotkę. Dalej podziwiamy budynek dużej i małej gildii, Koci Dom oraz przepiękny Dom Bractwa Czarnogłowych. Trafiamy do sklepu, gdzie nabywamy tradycyjny ryski balsam o różnych smakach. Ja, Asia i Piotruś ciągniemy jeszcze do dzielnicy secesyjnej, reszta ma już dość i wraca do kamperów. Chłoniemy piękno secesyjnych kamienic, gdy pogoda gwałtownie się zmienia w ulewną burzę. Przemoczeni - jak to stwierdza Piotruś - „do imentu” biegiem wracamy na parking. Przestaje padać, ale wieczorne rozmowy są znowu krótkie, bo jutro rano ruszamy dalej.
1 DSC_0005 (Średni).JPG Miejsce zbiórki gdzieś za Suwałkami - zielona trawka |
|
Plik ściągnięto 15 raz(y) 231,57 KB |
2. A 20190620_055942 (Średni).jpg jeziorko i pomost |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 258,47 KB |
1 DSC_0015 (Średni).JPG Ryga - wieża telewizyjna |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 112,88 KB |
2.1. DSC_0081 (Średni).JPG Ryga - na parkingu w porcie |
|
Plik ściągnięto 10 raz(y) 229,26 KB |
4 DSC_0019 (Średni).JPG Panowie chcieli iść w tę stronę, ale że byli z żonami to poszli na starówkę |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 224,08 KB |
5 DSC 20190620_165238 (Średni).jpg Katedra św. Jakuba |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 170,08 KB |
6 DSC IMG_20190620_164901 (Średni).jpg Kamienice "Trzy siostry" |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 218,58 KB |
7 DSC_0026 (Średni).JPG W ryskiej knajpce |
|
Plik ściągnięto 21 raz(y) 242,24 KB |
8 DSC_0038 (Średni).JPG Pomnik Wolności |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 230,97 KB |
9 DSC_0054 (Średni).JPG Muzykanci z Bremy i Pitasy z Polski |
|
Plik ściągnięto 28 raz(y) 331,04 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-05, 23:25
|
|
|
cd. fotek z Rygi
10 DSC 20190620_191609 (Średni).jpg Koci Dom |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 183,7 KB |
11 DSC_0062 (1) (Średni).JPG Dom Bractwa Czarnogłowych |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 247,57 KB |
11 a DSC_0064 (Średni).JPG Zegar na Domie Bractwa |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 317,73 KB |
12 DSC_0062 (2) (Średni).JPG Sklep z ryskim balsamem o wielu smakach |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 331,5 KB |
13 DSC_0073E6 (Średni).jpg Secesyjna kamienica |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 252,66 KB |
14 DSC_0073E10 (Średni).jpg I jeszcze jedna secesyjna kamienica |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 232,36 KB |
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 00:24
|
|
|
Blisko, coraz bliżej czyli podwójna tęcza nad Rosją
W piątek o 8.00 rano opuszczamy parking i około 13.00 za miejscowością Mustvee nad Jeziorem Pejpus już w Estonii znajdujemy parking z zejściem do jeziora. Fale na jeziorze jak na morzu, jest ogromne, woda cieplutka, dno piaszczyste. Po obiedzie wypijamy kawkę i ruszamy dalej w kierunku Narwy na granicy estońsko-rosyjskiej. Przed nami 119 km.
Około 17.00 trafiamy w Narwie na parking nad rzeką z widokiem na twierdzę w Iwangorodzie już po rosyjskiej stronie oraz na most graniczny. Parking bezpłatny, wiedzie z niego nadrzeczna promenada w kierunku zamku Hermanna. Spacer wstrzymuje nam obfita ulewa, po której na niebie po stronie rosyjskiej pojawia się pełna podwójna tęcza. Niektórzy twierdzą, że to sprawka czarodzieja z Radomia czyli Zenka Kicia (na dowód zdjęcie). Ruszamy promenadą, po drodze spotykamy kamienne lwy, pokonujemy schody w górę i widzimy pod nami przejście graniczne, a w oddali zamek. Okrążamy plac z ratuszem i wchodzimy na dziedziniec zamkowy, rzut oka na mury i wpadamy do knajpy. Trwa w niej duża urodzinowa impreza, ale są wolne stoły na balkonie z widokiem na zamek. Zamawiamy piwo i dostajemy do niego ciemny chleb z pietruszkowym masełkiem oraz pastą o zastanawiającym lawendowym kolorze – zjadamy wszystko, a co!. Wracamy promenadą , na której świecą się w ziemi światełka z nazwami krajów -członków UE i rokiem ich przystąpienia. Oczywiście odnajdujemy Polskę. Ostatni rzut oka na most graniczny, który jutro mamy nadzieję pokonać i idziemy spać.
15 A 20190621_131619.jpg Postój nad Jeziorem Pejpus w Estonii |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 442,52 KB |
16 DSC_0092.JPG To jezioro jest jak morze! |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 213,79 KB |
17 J _1199372.JPG Narwa - na parkingu nad rzeką |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 147,28 KB |
18 J _1199349.JPG Podwójna pełna tęcza po stronie rosyjskiej |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 132,91 KB |
19 J _1199354.JPG Kreator tęczy? |
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 147,22 KB |
20 DSC_0106.JPG
|
|
Plik ściągnięto 34 raz(y) 216,84 KB |
21 A 20190621_202000.jpg Kamienne lwy |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 304,05 KB |
22 J _1199377.JPG Zamek w Narwie i twierdza w Iwangorodzie |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 147,29 KB |
23 J DSC20190621_203012.jpg Przejście graniczne pod zamkiem |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 263,46 KB |
24 A 20190621_202432.jpg Most graniczny |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 201,05 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 11:08
|
|
|
Przez bramę w kamienicy na camping
O 6.30 wyjeżdżamy na oddalony o 4km „check waiting area”, po pół godziny oczekiwania dokonujemy rejestracji i jedziemy na przejście graniczne. Po odprawie przez służby estońskie wjeżdżamy na most, przed nami 10 osobówek, czekamy. Wreszcie dojeżdżamy do punktu kontrolnego – kartę migracyjną dla każdej osoby wypełnia w komputerze urzędniczka na podstawie danych z paszportu i dowodu rejestracyjnego auta, drukuje, a my mamy tylko podpisać. Jakie to proste, a tak się obawialiśmy wypełniania tej karty. Natomiast deklaracje celną musimy wypełnić sami w 2 egzemplarzach, ale tylko dla kierowcy, no bo on zgłasza wwóz auta. Jako pierwsi ok. 9.30 wjeżdżamy do Rosji my czyli Saluty, czekamy na resztę na najbliższej stacji Neste. Niedługo wjeżdżają kolejne załogi – wszyscy bez żadnych problemów. Jesteśmy w Rosji !!!
Przed nami 170 km do Sankt Petersburga. Po drodze w miejscowości Krasnoje Sieło zatrzymujemy się przy sklepie Spaar na zakupy spożywcze. Jedziemy dalej i wpadamy na gigantyczną highway, którą docieramy do Petersburga i na ulicę, przy której jest nasz camping Elizar. Wiemy, że wjazd na niego jest nietypowy – przez bramę w budynku, ale za pierwszym razem mijamy ją i krążymy. Wreszcie udaje się - każdy bez strat w aucie pokonuje bramę wjazdową. Na placu są tylko 2 osobówki, więc mamy sporo miejsca aby się ustawić. Wszystkie media – woda, prąd, zrzut kota – bez problemu. W blaszaku są 2 toalety i 2 prysznice – czysto. Za to widok z campingu taki sobie – wokół same wysokie bloki, to raczej my stanowimy atrakcję dla mieszkańców. Niewątpliwą zaletą tego campingu jest jego położenie blisko stacji metra, dzięki czemu w ciągu 30 minut dociera się do centrum miasta na Newski Prospekt. Po drodze z campingu do metra jest kilka sklepów spożywczych. W jednym z nich można kupić wędzone ryby leżące w witrynie na gazetach „Prawda” oraz piwo z nalewaka.
1 DSC_0141.JPG Rosja - ogromne rondo z pomnikiem na trasie do Petersburga |
|
Plik ściągnięto 9 raz(y) 266,2 KB |
2 DSC_0145.JPG "Highway" do Petersburga |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 198,69 KB |
3 DSC 20190622_212816.jpg Na campingu Elizar wśród bloków |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 281,17 KB |
4 DSC _1199405.JPG Ruszamy w miasto |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 216,47 KB |
5 DSC_0831.JPG Budynek ze sklepami niedaleko campingu |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 327,48 KB |
6 DSC_0830.JPG Wędzone ryby na "Prawdzie" |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 298,61 KB |
7 DSC 20190626_142521.jpg Piwo z nalewaka |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 276,95 KB |
8 DSC 20190623_222340.jpg Wieczór na campingu |
|
Plik ściągnięto 22 raz(y) 276,92 KB |
9 DSC_0434.JPG Biała noc na campingu - 23 czerwca godz.23:54 |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 222,01 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Misio
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Toskana 1,9 TD
Nazwa załogi: MisioKot
Pomógł: 7 razy Dołączył: 15 Maj 2010 Piwa: 743/1145 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 18:55
|
|
|
Jak zwykle fotorelacja Eli super. dla zachęty na ciąg dalszy. Czekamy i pozdrawiamy. |
_________________ Pozdrawiamy - Danusia-Kotek i Henio-Misio
Śpieszmy się kochać ludzi tak szybko odchodzą...ks.Jan Twardowski
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 20:33
|
|
|
Najsławniejsze jajka świata czyli muzeum Faberge
Na pierwszy dzień naszego pobytu w Sankt Petersburgu mamy zarezerwowane przez internet bilety wstępu do Muzeum Faberge. Wyruszamy więc z campingu do centrum miasta, niecałe 10 minut zajmuje nam przejście do stacji metra Elizarowskaja. Zadziwiają nas długie schody w dół i peron, na którym nie widać tunelu, torów i metra tylko same drzwi. Kiedy nadjeżdża metro te drzwi rozsuwają się jak do windy. Po przejechaniu 2 stacji wysiadamy na Majakowskiej, znów długie schody, ale tym razem w górę i jesteśmy na Newskim Prospekcie. Wpadamy w tłum ludzi i hałas, ale za chwilę ogarnia nas zachwyt na widok mostu Aniczkowskiego, rzeki Fontanki i szerokiej perspektywy Newskiego Prospektu. Wchodzimy do muzeum Faberge. Dzięki rezerwacji nie stoimy w kolejce, chociaż nie jest bardzo długa i zagłębiamy się w świat niezwykłych jubilerskich dzieł sztuki.
Muzeum Faberge powstało w 2013 roku w dawnym pałacu Szuwałowa nad rzeką Fontanką. Faberge to nazwisko założyciela pracowni złotniczej w Petersburgu, która przekształciła się w jedną z najsławniejszych firm jubilerskich na świecie i była nadwornym dostawcą Romanowych. W okresie 45 lat istnienia wszystkie pracownie złotnicze wytworzyły około 150 tysięcy dzieł, z których każde jest unikalne. Jednak najsłynniejszymi dziełami są “Jaja Fabergé”, wykonane na zamówienie carów Aleksandra III i Mikołaja II jako prezenty wielkanocne dla cesarzowych. W sumie Faberge wykonał 52 cesarskie jaja oraz kilkadziesiąt jaj dla innych zamawiających.
W muzeum znajduje się dziewięć carskich jajek Faberge. Pochodzą one z kolekcji rosyjskiego miliardera Viktora Wekselberga, który kupił je od amerykańskiego magnata prasowego Malcolma Forbesa w 2004 roku. Jest tu pierwsze jajko Faberge czyli „Jajko z kurką”, które zapoczątkowało serię niezwykłych i najdroższych dzieł sztuki złotniczej w historii. Znajdują się tu również egzemplarze zamówione przez osoby prywatne, a jednym z nich jest jajko księżnej Marlborough. Jest to zegar gabinetowy wykonany w 1902 roku na zamówienie najbogatszej w tamtym czasie Amerykanki, która przyjechała do Petersburga na bal organizowany przez cara Mikołaja II. Historia tego jajka jest niezwykła i ma polski wątek w osobie śpiewaczki polskiego pochodzenia Ganny Walskiej. Dla zainteresowanych tą i innymi opowieściami dotyczącymi jajek Faberge polecam stronę https://www.faberge.com.pl/jaja-faberge/.
Kilka pierwszych sal muzeum to ekspozycje naczyń, bibelotów i biżuterii – srebro, złoto, platyna i drogocenne kamienie, z których stworzono dzieła sztuki . Same wnętrza również robią wrażenie: meble, lustra, żyrandole, obrazy. Jednakże wszyscy zwiedzający, w tym i my, szukają tej jednej jedynej sali. Wreszcie trafiamy do niej, a tam w przeszklonych gablotach absolutnie i unikalnie przepiękne jaja Faberge. Każde stanowi niezwykły projekt, kunsztownie wykonany i zadziwiający tym co kryje wewnątrz jako niespodziankę!
Informacje z podanej wyżej strony okazują się przydatne w trakcie zwiedzania muzeum, gdyż niestety jest w nim minimum albo nawet brak podpisów i opisów. Jeśli więc nie jest się w grupie z przewodnikiem, to najlepiej wcześniej przeczytać albo mieć przy sobie informacje z tej strony.
Na końcu trasy zwiedzania jest oczywiście sklep, w którym można kupić wyroby jubilerskie, w tym przede wszystkim jajka Faberge różnej wielkości i w różnych cenach. Jest to na dobrym poziomie „hand made”, nie by China, w części z prawdziwych materiałów, np. oryginalnej emalii czy malutkich kryształków Swarowskiego.
6.1 DSC 20190622_175623.jpg Muzeum Faberge |
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 288,9 KB |
6.3 DSC P1199438.JPG Wnętrza muzeum Faberge czyli pałacu Szuwałowa |
|
Plik ściągnięto 24 raz(y) 350,96 KB |
6.4 DSC_0202.JPG Misa z miseczkami |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 347,88 KB |
6.5 DSC_0203.JPG
|
|
Plik ściągnięto 13 raz(y) 373,34 KB |
6.7 DSC_0205E2.jpg Oryginalna lampa |
|
Plik ściągnięto 20 raz(y) 251,3 KB |
6.9 DSC_0205.JPG Zestaw do herbaty |
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 372,75 KB |
6.10 DSC_0205E1.jpg Brak słów |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 224,48 KB |
6.11 DSC_0220.JPG I inny zestaw do herbaty |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 358,62 KB |
6.12. AP1199443.JPG "JAJKO Z KURKĄ" - PIERWSZE CESARSKIE JAJKO FABERGE 1885 r. |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 126,63 KB |
6.13 DSC_0215.JPG JAJKO RENESANSOWE 1894 r. |
|
Plik ściągnięto 18 raz(y) 242,31 KB |
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 20:50
|
|
|
ciąg dalszy jajek Faberge
6.14 A20190622_183000.jpg JAJKO ZMARTWYCHWSTANIA (NIESPODZIANKA Z JAJA RENESANSOWEGO) |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 292,68 KB |
6.15 A20190622_183105.jpg JAJKO Z PĄCZKIEM RÓŻY 1895r. |
|
Plik ściągnięto 11 raz(y) 253,11 KB |
6.16 K 20190622_183525.jpg JAJKO KORONACYJNE 1897r. |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 262,54 KB |
6.17 J P1199449.JPG JAJKO Z KONWALIAMI 1898r. |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 216,14 KB |
6.18 DSC_0216.JPG JAJKO Z KOGUCIKIEM 1900r. |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 257,82 KB |
6.19 DSC_0210.JPG JAJKO KSIĘŻNEJ MARLBOROUGH 1902r. |
|
Plik ściągnięto 15 raz(y) 245,58 KB |
6.20 DSC_0217E1.jpg JAJKO Z KOGUCIKIEM 1904r. |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 181,31 KB |
6.21 J P1199447.JPG JAJKO PIĘTNASTEJ ROCZNICY 1911r. |
|
Plik ściągnięto 12 raz(y) 196,71 KB |
6.22 DSC_0211.JPG JAJKO Z DRZEWKIEM POMARAŃCZOWYM 1911r. |
|
Plik ściągnięto 14 raz(y) 290,76 KB |
6.23 J P1199445.JPG JAJKO Z ORDEREM ŚW. JERZEGO 1916r. |
|
Plik ściągnięto 16 raz(y) 145,05 KB |
|
|
|
|
|
krzlac
Kombatant
Twój sprzęt: EBAC Traveler na Boxerze L3H2 2,2 120KM
Pomógł: 6 razy Dołączył: 13 Paź 2011 Piwa: 100/5 Skąd: Gowarzewo k/Poznania
|
Wysłany: 2020-01-06, 21:08
|
|
|
SalutElla napisał/a: | Wędzone ryby na "Prawdzie" |
A mi wyglądają na suszone. |
_________________ WYPRAWY NIE TYLKO WĘDKARSKIE
http://www.wilex.com.pl
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 22:17
|
|
|
Ławra Aleksandra Newskiego, Sfinksy egipskie i most polskiego inżyniera
W niedzielę rano podjeżdża po nas na camping autokar z przewodniczką Iriną i wyruszamy na objazd miasta. Pierwszy przystanek to pomnik i Ławra (czyli klasztor) Aleksandra Newskiego. Na jego terenie znajdują się relikwie Aleksandra Newskiego. Piotr I uważał błędnie, że w tym miejscu Aleksander Newski stoczył swoją słynną bitwę ze Szwedami. Obok klasztoru znajdują się trzy cmentarze: Łazarza, Tichwiński i Mikołajewski. Na dwóch pierwszych pochowanych jest wielu znanych rosyjskich uczonych i artystów. Na jednym z cmentarzy pochowana jest 4-letnia córka Katarzyny II i Stanisława Poniatowskiego. Nasz program zwiedzania nie obejmuje tych cmentarzy.
Jedziemy dalej przez Newski Prospekt i mostem św. Trójcy na drugą stronę Newy. Kolejny postój mamy na przystani Sfinksów na Nabrzeżu Uniwersyteckim. Sfinksy, będące jedną z ikon miasta, to oryginalne rzeźby prosto z Egiptu, liczące ponad 3,5 tys. lat. Natrafił na nie w Aleksandrii podczas swoich podróży rosyjski dyplomata, który po konsultacji z carem Mikołajem I odkupił sfinksy i wysłał je do stolicy na pokładzie statku. Na nabrzeżu Newy wylądowały w 1832 r. a dwa lata później ustawiono je na wysokich postumentach naprzeciw Akademii Sztuki, gdzie stoją po dziś dzień. Podobno mają niezwykle silny, negatywny wpływ na otoczenie. Miejscowi utrzymują, że patrząc dłuższy czas w ich kamienne oblicza, a nawet przebywając w ich sąsiedztwie, można w najlepszym razie gorzej się poczuć. W naszym przypadku ta plotka nie sprawdziła się, gdyż pomimo długiej sesji zdjęciowej w bezpośredniej bliskości ze sfinksami wszyscy czuli się świetnie. Może taka jest moc Pitasów?
Najbliższy widoczny z przystani Sfinksów most Błagowieszczański to pierwszy stały most na Newie, zaprojektowany i wybudowany przez polskiego inżyniera Stanisława Kierbedzia. Na moście znajduje się tablica poświęcona Kierbedziowi, ale nie dane było nam ją zobaczyć.
1 DSC P1199489.JPG Pomnik Aleksandra Newskiego |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 263,87 KB |
2 DSC_0245.JPG Wejście do Ławry Aleksandra Newskiego |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 464,94 KB |
3 DSC 20190623_102232.jpg
|
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 511,61 KB |
4 DSC_0251.JPG Widok na jeden z cmentarzy |
|
Plik ściągnięto 7 raz(y) 777,54 KB |
5 P1199502.JPG Przystań Sfinksów |
|
Plik ściągnięto 8 raz(y) 297,73 KB |
6 DSC_0264.JPG Sfinks we własnej osobie |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 239,61 KB |
7 DSC_0268.JPG Sfinks i my |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 454,63 KB |
8 20190623_112405.jpg Akademia Sztuki |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 445,16 KB |
9 DSC_0262.JPG Most zbudowany przez Stanisława Kierbedzia |
|
Plik ściągnięto 4 raz(y) 445,04 KB |
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
OldPiernik
stary wyga
Pomógł: 4 razy Dołączył: 16 Gru 2008 Piwa: 50/19 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2020-01-06, 22:29
|
|
|
Ale jaja! |
_________________ Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym. |
|
|
|
|
Agostini
weteran
Twój sprzęt: Hymer ML-T 580
Pomógł: 4 razy Dołączył: 19 Sty 2011 Piwa: 245/114 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2020-01-06, 22:29
|
|
|
Oj Ela Ela A mnie się od dawna marzy Sankt Petersburg.
Wydaje się mi, że będę miał tu gotowy plan. Już teraz dziękuję i z przyjemnością stawiam setne piwko. |
_________________ Basia i Andrzej
|
|
|
|
|
SalutElla
zaawansowany
Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 03 Cze 2014 Piwa: 292/29 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2020-01-06, 22:47
|
|
|
Agostini napisał/a: | Oj Ela Ela A mnie się od dawna marzy Sankt Petersburg.
Wydaje się mi, że będę miał tu gotowy plan. Już teraz dziękuję i z przyjemnością stawiam setne piwko. |
Dzięki za piwko - warte podwójnie bo setne i od Ciebie.
Jeśli marzy Ci się Sankt Petersburg to trzeba te marzenia zrealizować - naprawde warto. Jest to moim zdaniem miasto fenomen pod różnymi względami. |
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
adaml61
weteran
Twój sprzęt: Peugot boxer blaszak
Nazwa załogi: Adam i Stasia
Pomógł: 4 razy Dołączył: 06 Sty 2017 Piwa: 142/106 Skąd: LUBUSKIE- FSD
|
Wysłany: 2020-01-08, 18:27
|
|
|
Kusicie , mieliśmy plan w tym rok , jednak nie wypali , urlop nie z gumy . Tym bardziej było by fajnie ,bo łatwiej o wizę , za fajną relacje . |
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|