Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Poduszki pneumatyczne, przeróbka, obniżanie kampera.
Autor Wiadomość
Socale 
Kombatant


Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy
Dołączył: 07 Sty 2012
Piwa: 524/637
Skąd: Gubin
Wysłany: 2021-03-25, 21:31   

EwaMarek napisał/a:
CO do ciśnienia .
W Kamperze mam ciśnienie w kołach niższe od zalecanego - mniej trzęsie :spoko

Opony z ciśnieniem niższym niż zalecane do max obciążenia pojazdu - a takie są nasze kampery, mają większe ryzyko wystrzału/rozerwania podczas jazdy.
Ta informacja jest zasłyszana ale w nią wierzę.
_________________
Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Darek Szczecin 
Kombatant

Twój sprzęt: JUMPER BLACK 205PS, VW T5 4Motion Seikel
Nazwa załogi: Darek&Anita&Maja
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 08 Wrz 2014
Piwa: 113/163
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2021-03-26, 00:17   

Socale napisał/a:
EwaMarek napisał/a:
CO do ciśnienia .
W Kamperze mam ciśnienie w kołach niższe od zalecanego - mniej trzęsie :spoko

Opony z ciśnieniem niższym niż zalecane do max obciążenia pojazdu - a takie są nasze kampery, mają większe ryzyko wystrzału/rozerwania podczas jazdy.
Ta informacja jest zasłyszana ale w nią wierzę.


Flaki się grzeją i bok opony oraz bark na skutek ciągłej pracy mogą ulec rozerwaniu Taki test był kiedyś na TVN Turbo :spoko gwizdło koncertowo :szeroki_usmiech
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2021-03-26, 19:18   

Chłopaki - bez przesady - na flaku nie jadę :haha:

Ale z doświadczenia widzę że przy dużym ciśnieniu strasznie przenoszą się drgania. Lekko zmniejszam i jest ok. Robię tek chyba od pierwszego kampera. Nie robię tylu km co zwykłe busy wiec opon nie skatuję. Nawet nie widać złego zużyciu bieżnika.
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2021-03-26, 19:19   

https://www.auto-swiat.pl...bcvxppx#slajd-3

artykuł o ramach i zabudowie na busach - może się przyda bo widać różnice w zależności od producenta
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2021-04-04, 19:23   

Socale napisał/a:

Nie mogę takich resorów dać Darek, bo jak go zglebuję to będą one w max naprężeniu.
Właściwie to kamper już stoi prosto, ale często teren narzuca korektę, przydałoby się jeszcze -20mm, tak żeby woda z dachu do tyłu spływała bez podkopywania tylnych kół, bez najazdów pod przednimi i takie tam...

Odgrzeje kotleta, nie musisz dawac z wersji 3.3, w 3.5 tez byly pióra troche ciensze. Ja takie mam. Przy doceliwej wadze, samochod siedzial na odbojach. Żeby włożyć zbiornik nad os, zalozylem baranki... jest super. Samochod jezdi właśnie na barankach, bardziej niz na piorach. Moge sprawdzuc jaki to byl numer. Sa ciensze niz wasze.
Pozdrawiam
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2021-04-04, 20:32   

Pojechałem w piątek na stację diagnostyczną. Amortyzatory jak nowe, resory w porządku, a jak jadę i coś mnie wyprzedza (nawet osobówka) kiwa mną jakbym był główka tego pieska co go kiedyć na deskę stawiali.
Mój kolega założył poduszki i kamper (ciut młodszy) dostał nowego życia. Diagnosta też doradził poduszki. Zakładam :lol:
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2021-04-04, 20:44   

Robert-4, co do bujania jaki stary jest twój kamper? Kiedyś na serwisie tłumaczyli mi że co kilka lat powinno sieje wymieniać. Kamper cały czas jest jakby załadowany wiec się wygniatają.
W poprzednim kamperze wymieniałem. pomogło. W obecnym jeszcze nie potrzeba ale i tak planuje bo kilka latek już ma.
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2021-04-04, 21:05   

Mój dziadek to rocznik 1998, ale tak jak pisałem amortyzatory 98% sprawności, resory ok. Myślałem o hamrowaniu, ale zarówno diagnosta jak i mechanik powiedzieli, że nie ma sensu.

pozdrawiam
R
_________________
Pozdrawiam
Robert
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Horte 
zaawansowany


Twój sprzęt: Ford Nobel Art
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 16 Lip 2017
Piwa: 13/8
Skąd: okolice Poznania
Wysłany: 2021-04-05, 09:26   

Przeanalizuj jeszcze raz temat przed założeniem poduszek.
Jak regenerowałem resory, to zamiast poduszek zostały założone dodatkowe sprężyny i bałwanki tak jak w wersji heavy produkowanej na Holandię.
Jeżeli mocno buja twoją budą, to jeszcze popatrz jak masz rozłożony środek ciężkości. Im wyżej ciężary tym gorzej. Może tu jest problem.

IMG_20210405_093454.jpg
Plik ściągnięto 4 raz(y) 676,81 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2021-04-05, 23:21   

Robert-4 napisał/a:
Pojechałem w piątek na stację diagnostyczną. Amortyzatory jak nowe, resory w porządku, a jak jadę i coś mnie wyprzedza (nawet osobówka) kiwa mną jakbym był główka tego pieska co go kiedyć na deskę stawiali.


Pomiar na stacji diagnostycznej nie jest miarodajny. To raczej wskaźnik czy amortyzator ma jeszcze odrobinę oleju czy już wypluł wszystko.

Jaki masz przebieg w dukacie ? jeśli 200k km + na tych amorkach to ich czas się już skończył. Nawet jeśli są suche to już nie trzymają parametrów.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2021-04-06, 09:29   

Pomiar na stacji diagnostycznej nie jest miarodajny. To raczej wskaźnik czy amortyzator ma jeszcze odrobinę oleju czy już wypluł wszystko.

Jaki masz przebieg w dukacie ? jeśli 200k km + na tych amorkach to ich czas się już skończył. Nawet jeśli są suche to już nie trzymają parametrów.[/quote]

Przebieg to 140 tys. Nie pojechałem na stację na przegląd tylko zbadać amortyzatory i to na zaprzyjaźnioną stację. Wyszło chyba 98% sprawności, więc nie są zużyte. Rozkład ciężaru też ok.

pozdrawiam
R
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 446/329
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2021-04-06, 09:35   

Coś mi tu nie pasuje. 98% sprawności nie wykazują nawet nowe amortyzatory. Wiec w starym samochodzie jak to może być możliwe?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2021-04-06, 10:54   

Robert-4 napisał/a:
Nie pojechałem na stację na przegląd tylko zbadać amortyzatory i to na zaprzyjaźnioną stację.


Urządzenie na stacji diagnostycznej ma zbadać czy obie strony tłumią jednakowo i to jest istotne dla diagnosty. Wartość procentowa niewiele mówi o sprawności samych amortyzatorów. Chyba że amortyzator wypluł cały olej to wykażę jego wadę.

Poniżej cytat, nie chce mi się klepać elaboratów :)


Maszyny na stacjach diagnostycznych nie badają amortyzatora bezpośrednio, lecz pośrednio. To oznacza, że są cztery istotne czynniki, które wpływają na wynik. Są to:

Masa pojazdu – a konkretnie obciążenie osi, które im jest wyższe, tym lepszy wynik

Rodzaj ogumienia – zwykłe ogumienie sprawdza się najlepiej, ale opony typu run flat bardzo obniżają skuteczność tłumienia

Rozmiar ogumienia – największy wpływ na wynik ma tzw. profil, czyli wysokość opony od krawędzi osadzenia do miejsca styku z podłożem

Ciśnienie w ogumieniu – im niższe ciśnienie, tym wyższa plastyczność opony, a tym samym wyższa skuteczność tłumienia

Jak można wywnioskować z powyższego, im bardziej elastyczne ogumienie (wyższy profil, niższe ciśnienie), tym lepiej dla wyniku. Lepszy jest też wtedy, kiedy auto jest ciężkie lub dociążone. Nie ma najmniejszych wątpliwości co do tego, że lepszy wynik uzyska auto z instalacją LPG i pełnymi dwoma zbiornikami paliwa (dodatkowe obciążenie) niż takie samo auto bez instalacji autogazu i z pustymi zbiornikami. Co więcej, wystarczy zmienić opony na niskoprofilowe, by stracić od kilkunastu do nawet kilkudziesięciu procent podczas badania.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Robert-4 
stary wyga

Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020
Piwa: 22/30
Skąd: Władysławowo
Wysłany: 2021-04-06, 16:55   

Panowie,
generalnie mam taką wadę, że nie znam się na wszystkim :wyszczerzony: i wierzę specjaliście.
Na amortyzatorach również się nie doktoryzowałem, ale
1. Nie mam powodu nie wierzyć diagnoście, tym bardziej, że wyłuszczyłem problem i cel badania
2. Dopompował koła zanim wjechał (nie pamiętam na ile, ale powiedział, że było dużo za mało)
3. LukF - taki komunikat usłyszałem. To jak z diagnozą u lekarza - skoro znalazł owsiki, to nie kłócę się że to tasiemiec ;)
4. Reaven22 - masz wiele racji i wiele zmiennych ma wpływ na badanie, ale patrz pkt.3. Wchodziłem do kanału z diagnostą i nie wyglądały na wiek mojego dziadka. Niemniej za tydzień zdemontuję i jeśli będę miał wątpliwości zmienię. Hamrowanie resorów uważam za zbędne - wolę poduszki.
5. Mój kolega w swoim dziadku zamontował w zeszłym sezonie i powiedział, że żałuje tak późnej decyzji.

pozdrawiam
R
5.
_________________
Pozdrawiam
Robert
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
EwaMarek 
Kombatant
Marek


Twój sprzęt: Kamper PLA na Fiacie i budka LMC
Nazwa załogi: Marek, Ewa, córki Wiktoria i Gabriela
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 27 Mar 2007
Piwa: 25/13
Skąd: Czołowo / Koło
Wysłany: 2021-04-07, 14:07   

Robert-4, Możesz dać foto jak siedzi tył?

Co do poduszek to poczytaj bo są za i przeciw. ja kiedyś byłem za ale po kilku kamperach jestem neutralnie nastawiony. W obecnym jak już pisałem nie mam.
Bałwanki ostatnio bardziej służyły do podniesienia tyłu + poziomowanie. Komfort jazdy był bez zmian a na pewno skakał tył :-(
_________________
Pozdrawiam
Marek

Moje kampery
BURSTNER 90r, 91r, CHAUSSON 2008 i kempingi Hobby 90r, Dethleffs 2002r
Aktualnie kamper PLA 2014 kemping LMC 770 2010r
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***