Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Hermanek Misia
Autor Wiadomość
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-01-02, 16:27   

Tak, te ostatnie to do wewnątrz i to do Craftera II
Też nie znalazłem w necie, dlatego rzuciłem zapytanie tu...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Meyer 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Iveco Daily
Dołączył: 27 Cze 2020
Piwa: 11/6
Skąd: Mazovia
Wysłany: 2021-01-02, 18:13   

Producentem tego typu nadkoli jest Florimex.
Dzwoń i pytaj.

FLORIMEX Spółka jawna kontakt
ZAKŁAD TWORZYW SZTUCZNYCH
A. Więckowski, W. Okrzeja, A. Adamowicz
ul. Leśna 86A
05-083 Zaborów
NIP: 5240303837

tel.: +48 22 725 98 25
+48 22 725 95 71
fax: +48 22 725 98 25 w. 28


e-mail: biuro@florimex.pl
edyta@florimex.pl
joanna@florimex.pl
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2021-01-02, 21:12   

A to nie beda takie jak do sprintera? Słabo sie orientuje... https://allegro.pl/oferta/nadkola-mercedes-sprinter-1995-komplet-przod-tyl-7013253092
R
E chyba nie ten rocznik. Soorry za kompromitacje 🤣
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2021-01-02, 22:10   

MisioKRAK napisał/a:

Podłoga dość klasycznie - stelarz z drewna, a na to płyta/sklejka oryginał z auta, a pomiędzy styrodur. Troszkę myślę czy by jeszcze na szkielet ze styrodurem położyć alufoxa...Dla wyeliminowania pustek powietrznych między podłogą a stydodurem powstałych w skutek ożebrowania podłogi płyty bym wkleił płyty na piance izolacyjnej


Styrodur ma wystarczającą nośność aby położyć sklejkę bezpośrednio na.
Chyba że stelaż ma pełnić jeszcze jakąś funkcję ??
Alufox jest przereklamowany, w użyciu bez pustki powietrznej ma właściwości izolacyjne jak 3 czy 5mm pianka, więc niewielkie.
U siebie mam styropian EPS-100 i na to bezpośrednio 6 czy 8mm twardej sklejki. Bez stelaża. jedynie klejone, najpierw styropian do podłogi a potem sklejka do styropianu. Klej poliuretanowy coś ala pianka montażowa.
Jak narazie spełnia zadanie, jest ciepło, nie skrzypi, nie ugina się.

MisioKRAK napisał/a:

Ściany i sufit.
Profile bym chciał wypełnić pianą, przednią ścianę (nad szoferką) jak i obok okien dachowych (gdzie nad dachem nie będzie solarów) chciał bym wkleić maty K-Fonik z "syntetycznej pianki oraz gumy niespienionej" jako wytłumienie i izolacja...na inne płaskie powierzchnie też mata kauczukowa Armaflex grubości 19-25mm. Maty bym raczej wolał kleić na klej z puszki lub ze spraja, bo fabryczny klej na matach pod działaniem słońca będzie popuszczał. Na przestrzenie płaskie, pomiędzy belkami/profilami dołożyć wełnę owczą, a tą wełnę "zamknął" bym obklejając szczelnie całą budę od środka alufoxem...a na alufoxa bym chciał położyć lekką sklejkę jako wierzchnią warstwę ścian i sufitu.
Co o tym myślicie?


Chyba najtaniej i skutecznie wychodzi piana. Dodatkowo wybitnie dobrze usztywnia i tłumi karoserię.
Ale jeśli masz obiekcje co do piany to skupił bym się na armafleksie i tylko na tym. Dobrze tłumi dźwięki i stosunkowo dobrze izoluje.
Reszta to trochę przerost formy nad treścią. Kosztuje sporo i pracy i kasy a efekt nie będzie zauważalnie lepszy od warstwy 20-30mm piany kauczukowej.

O alufoxie pisałem wyżej :) montaż paroszczelnej warstwy od środka jest niecelowy. Wilgoć i tak się dostanie i będzie problem aby się ulotniła. Karoseria jest przecież również warstwą paraizolacyjną.
Lepiej zadbać o wentylacje niż na siłę izolować od środka.

To tylko moja opinia i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-01-03, 10:54   

Jakoś piana mnie nie przekonuje... :(
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
krystian186 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: Kampervan na Ducato 2.3 2008 r.
Dołączył: 23 Sty 2013
Piwa: 2/7
Skąd: Kielce
Wysłany: 2021-01-03, 11:00   

[quote="reaven22"][quote="MisioKRAK"]

MisioKRAK napisał/a:



Chyba najtaniej i skutecznie wychodzi piana. Dodatkowo wybitnie dobrze usztywnia i tłumi karoserię.
Ale jeśli masz obiekcje co do piany to skupił bym się na armafleksie i tylko na tym. Dobrze tłumi dźwięki i stosunkowo dobrze izoluje.
Reszta to trochę przerost formy nad treścią. Kosztuje sporo i pracy i kasy a efekt nie będzie zauważalnie lepszy od warstwy 20-30mm piany kauczukowej.

O alufoxie pisałem wyżej :) montaż paroszczelnej warstwy od środka jest niecelowy. Wilgoć i tak się dostanie i będzie problem aby się ulotniła. Karoseria jest przecież również warstwą paraizolacyjną.
Lepiej zadbać o wentylacje niż na siłę izolować od środka.

To tylko moja opinia i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać :)


Jestem tego samego zdania
_________________
Kampervan na Ducato L4H2
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2021-01-05, 00:22   

reaven22 napisał/a:
montaż paroszczelnej warstwy od środka jest niecelowy. Wilgoć i tak się dostanie i będzie problem aby się ulotniła. Karoseria jest przecież również warstwą paraizolacyjną.
Lepiej zadbać o wentylacje niż na siłę izolować od środka.

To tylko moja opinia i nie wszyscy muszą się z nią zgadzać :)


Pozwole sobie sie nie zgodzic. Zwlaszcza osoby planujace użytkowanie kampera zimą nie powinny rezygnowac z paroizolacji. Nie twierdze za alufox jest wybitny, zwykla folia budowlana na dobra wystarczy, choc warstwa refleksyjna nie pozostaje bez wpływu - sa badania empirycznie dowodzace ze warstwy foli bombelkowej o lacznej grubosci 10 cm dzialaja jak ...10 cm standardowej izolacji. Choc rachunek ekonomiczny dziala na ich niekorzysc.
Jednakze ja nie o tym.
Para wodna wykrapla sie w izolacji drastycznie psujac jej parametry, powoduje przyspieszona korozje (na lakierowanych scianach samochodu na efekty trzeba dlugo czekac) o smrodku nie mówię, bo przewaznie w vanach warstwy izolacji nie zawieraja materialow podatnych na korozje biologiczna.
W norwegii zostawilem książkę "Fukt i byggningen" - Wilgoc w budynku - ktora szczegolowiej traktuje o tym zagrozeniu w budynkach szkieletowych, do ktorych naszym kamperom czest niedaleko.

Owszem wentylacja jest kluczowa w usuwaniu wilgoci z kampera, ale przy braku paroizolacji w warunkach zimowych musilibyscie grzać atmosfere dookola kampera zamiast wnętrza.
Po prostu bytowanie w kamperze w temperaturach ujemnych stwarza warunki nie przewidziane przez producentow letnich kamperow.

Piana zamknieto komorowa wg deklaracji producenta ma zamkniete 90% komór.

Jak nasiąknie wodą zimą, to wyschnie dopiero podczas "wakacji w chorwacji"
Tylko od was zalezy ile wilgoci dopuscicie do izolacji.

Przyklad z zycia. Mam w bagazniku (dostęp jest przez nie wykończoną szafkę i pośrednio przez schowek z Trumą ) 10cm srednicy dziure w podlodze jako pozostalosc po schowku na butle. 2m wyzej znajduje sie wentylator Maxxfan ktory pracowal na 20% podczas gdy ja, z Truma ustawioną na 18 °C, montowalem w kamperze różne lampki. Wychodząc wyłączyłem wszystko. Posiadacze Maxxfan'a potwierdzą ze ten badziew fajnie wentyluje, ale jest nieszczelny, wiec przepływ zagrzanego powietrza byl niemalze nieskrepowany. A jednak nazajutrz zastalem mokrą podłogę z wody skroplonej z okna dachowego.

Ta para wodna poszlaby rowniez w izolacje gdyby mogla.

To nie tylko moja opinia, ale nie wszyscy musza sie z nia zgadzac.
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
MisioKRAK 
weteran


Twój sprzęt: Ducato Dethleffs A-642DB 1992r
Nazwa załogi: Misio i spółka zoo
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 13 Cze 2013
Piwa: 25/15
Skąd: Kraków
Wysłany: 2021-01-05, 01:17   

Dodam - jestem z wykształcenia budowlańcem i co nieco o izolacjach wiem...
Szczelnie zrobiona izolacja ze styropianu, styroduru, czy pianki powoduje iż punkt rosy (skroplenia) występuje wewnątrz izolatora gdzie jest "sucho" więc nie ma efektu kondensacji...

Nie mniej jednak...
ALufoX traktuje właśnie jako "izoloator" wilgoci, jak i dobry odbłyśnik - położony na podłodze w Osiołku mocno podniósł komfort zimą...

Piana tak troszkę "odpycha" mnie bo:
Wykonując ją nie zawsze wszystko uda się "dopianować" i czasem powstają gdzieś pustki...Blacha robi się sztywniejsza (duży plus), ale też czasem potrafi doprowadzić do "sfalowania blach...naprawa poszycia w późniejszym czasie może być mocno utrudniona. Obróbka pod odeskowanie itd też pracochłonna, niekoniecznie zdrowa, jak "opary" piany, któe wydobywają się w procesie twardnienia. Jakakolwiek ingerencja w zapianowane elementy (np drzwi) jest mocno utrudniona...
Pracując często z Armaflexem + wełną (niestety częściej mineralną), oglądając budowniczych na YT stwierdziłem, że nie jest to taki zły pomysł...ale ostatecznej decyzji jeszcze nie podjąłem...
_________________
Klimatyzacja w domu i firmie http://www.KlimatyzowanyDOM.pl
A to nasz Osiołek . oraz Herman
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2021-01-05, 10:07   

decumanus napisał/a:
W norwegii zostawilem książkę "Fukt i byggningen" - Wilgoc w budynku - ktora szczegolowiej traktuje o tym zagrozeniu w budynkach szkieletowych, do ktorych naszym kamperom czest niedaleko.


Akurat domy szkieletowe przestudiowałem dokładnie, swój budowałem 12lat temu. Nie widzę porównania.
Jednym z warunków prawidłowej pracy izolacji jest jest odpowiednia paraizolacja z jednej strony i warstwa paroprzepuszczalna (tzw wiatroizolacja) z drugiej.
W blaszakach nie mamy możliwości wytworzyć warstwy paroprzepuszczalnej od zewnątrz więc wypadało by dać taką izolację która nie chłonie wody.

MisioKRAK słusznie zauważył:
MisioKRAK napisał/a:
Szczelnie zrobiona izolacja ze styropianu, styroduru, czy pianki powoduje iż punkt rosy (skroplenia) występuje wewnątrz izolatora gdzie jest "sucho" więc nie ma efektu kondensacji...


I to jest najlepsza metoda do blaszaka. Do kondensacji wody raczej nie dojdzie bezpośrednio na poszyciu zewnętrznym tylko gdzieś wewnątrz izolacji. Jeśli to będzie wełna czy cokolwiek co przepuszcza powietrze i chłodnie wodę to tylko kwestią czasu jest rozwój nowej cywilizacji wewnątrz :) żadne operacje, worki czy inne uszczelnienia na dłuższą metę się nie sprawdzą.
Jedyna droga na osuszenie izolacji jest do wnętrza auta, blacha jest 100% szczelna dla pary wodnej.
I to jest powód dla którego uważam że zakładanie paraizolacji od wewnątrz jest błędem. Nigdy nie uda się w 100% zaizolować. Bezpieczniej jest zastosować odpowiednią izolację np piana zamknięto komorowa albo mata typu armaflex i zostawić możliwość migracji wilgoci do wnętrza skąd można ją usunąć wentylacją.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
andi at 
Kombatant

Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 20 Lis 2008
Piwa: 80/38
Skąd: wieden
Wysłany: 2021-01-05, 11:40   

Też jestem tego zdania .Tylko natrysk pianą załatwia sprawę .Toskaner ma wole w workach i twierdzi że nic się nie dzieje na blasze .On siedzi w kamperku cały rok .Wystarczy zobaczyć co się dzieje na szybach .Wystarczy zimna szyba czy blacha+ powietrze i mamy wodę :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2021-01-05, 12:05   

z trzech wymienionych przez Misiokraka materiałów, szczelny dla pary wodnej jest jedynie Styrodur (XPS). A jego trudno wbudowac szczelnie w vanie. Ewentualnie płyty PUR/PIR ale to zupełnie inny materiał niż pianka natryskowa.

Zgodzę się ze jedyna droga osuszenia jest do wnętrza auta, ale jednocześnie to jedyna droga zawilgocenia. Jeśli wilgoć znajdzie drogę do wewnątrz izolacji, znajdzie ja tez wracając.
Zimą, skraplanie w punkcie rosy - jeśli wypadnie on w środku izolacji, a tak zazwyczaj jest - działa jak pompa. Zasysa więcej i więcej wody, bo skraplając się pobiera parę z otoczenia, woda potem odparować nie chce bo temperatura jest niska, więc kisi się tam aż
1. zostawisz kampera na X czasu, może dzień, może tydzień, może miesiąc - zależy ile sie jej tam skropliło.
2. będzie bardzo ciepło, a wtedy woda zacznie parować i będzie pompa w druga stronę.

Twój wybór czy chcesz mieć sucho w ścianach czy oddychająco.
Jak ktoś nie używa kampera zima to nie musi się martwic...
Jak ktoś używa to powinien się zastanowić.

Opinia jest jak dupa. Każdy ma swoja.
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2021-01-05, 12:06   

andi at napisał/a:
Też jestem tego zdania .Tylko natrysk pianą załatwia sprawę .Toskaner ma wole w workach i twierdzi że nic się nie dzieje na blasze .On siedzi w kamperku cały rok .Wystarczy zobaczyć co się dzieje na szybach .Wystarczy zimna szyba czy blacha+ powietrze i mamy wodę :spoko


z tego co wiem, toskaner ma paroizolacje we wszystkich złomkach.
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
tolo61 
Kombatant
DUDI


Twój sprzęt: Blaszak Ducato Jeszcze blaszak...kiedy???
Nazwa załogi: DUDI
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 01 Maj 2009
Piwa: 102/26
Skąd: Poznan
Wysłany: 2021-01-30, 01:42   

Hej
Trochę zarobiony jetem, ale co tam, napiszę jeszcze raz ...
Od kiedy parę lat temu , pierwszy raz zastosowałem u siebie piane zamknięto komorową, nie chcę niczego innego
W okresie użytkowania aut , zarówno tych którymi jeździłem , jeździł mój syn i auta które zrobiłem i jeżdzą nimi klienci były w nich wykonywane remonty , zamków w drzwiach , poszycia boków po stłuczkach , poszycia drzwi ,wymiany linek etc . Nie było z tym najmniejszego problemu .Mało tego auto po wypadku / boczne poszycie strony kierowcy od wlewu do słupka tylnego / nie potrzebowało wymiany elementu tylko wyszpachlowania wgniotów bo piana tak bardzo złagodziła skutki Natomiast skoda octawia cały przód lewa strona i cały lewy bok do wymiany . ,Gość mi powiedział, że w przypadku braku tego rodzaju ocieplenia ,był by, cały bok do wymiany
Druga rzecz ,że nie było najmniejszej potrzeby ,w w/w przypadku demontażu mebli ,ścian ,toalety, etc bo wewnątrz auta, nie było żadnej deformacji . W przypadku innego rodzaju ocieplenia ,na pewno by się to tak nie skończyło . W przypadku wymiany zawiasów był używany palnik . Spalona została tylko piana bezpośrednio od palnika / piana jest samo gasnąca i w przypadku ognia, który na nią skierujemy paląc, kruszy się a nie pali / Gdzieś w swoich pierwszych wątkach z ocieplania pianą, pokazywałem zdjęcia ,jak to wygląda.
Na pewno, jest jeden minus , mianowicie pręży blachę, jeżeli robi to ktoś, kto o tym nie ma zielonego pojęcia . Jeżeli ktoś pianował busy / ale nie jednego ,dwa ,czy trzy / będzie wiedział jak to robić . Dlatego też od samego początku, robi mi to jedna firma, która /miedzy innymi ja też :wyszczerzony: :wyszczerzony: / nauczyła się robić to poprawnie i na pewno nie oszczędnie :wyszczerzony:
Nie używam paroizolacji ,bo uważam że w środku jest to bez sensu . Nie ma mostków termicznych ,bo piana szczelnie dolega do blachy, wypełnia profile, a po wycięciu otworów ,przekrój jest taki, jak w przypadku płyty obornickiej.
Oczywiście nie mam zamiaru, najmniejszego zamiaru przekonywać kogoś, do tego co moim zdaniem, jest najlepszym materiałem ocieplającym, usztywniającym i wygłuszającym .
Grubość pianki robionej u nas wynosi zirka, od 5 cm sufit, podłoga... do 5-12 ściany etc
W jednym aucie ,dawno dawno temu ,miałem wełnę mineralną ... po trzech latach ...strach się bać , Syf wilgoć zgnilizna rdza smród . Po drugie wełna ma swoje właściwości jak jest rozprężona, a nie zbita, luzem czy też w workach
Myślicie że worki chronią przed wilgocią ? Może wełnę w jakimś stopniu na pewno nie blachę auta . W tym przypadku to wilgoć ze środka auta, ma pole do popisu , mostki przy każdym worku i nie chciał bym widzieć co tam się dzieje .
W żadnym innym ociepleniu / oprócz pianki / nie jest się w stanie, tak szczelnie dopasować i zespolić , dwóch elementów ..blachy i ocieplenia
No ale jak to mówią starsi ludzie ,co to wszystko wiedzą ...Jeden lubi mamusię drugi córusię
I coś w tym jest :haha:
:spoko
_________________
Przed nim było parę ale ten ..Był zaje...
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=20376
Teraz próbuję
https://www.camperteam.pl...pic.php?t=31540
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
yamah 
weteran


Twój sprzęt: CARTHAGO CHIC-S plus
Pomógł: 6 razy
Dołączył: 10 Sty 2019
Piwa: 258/106
Skąd: Ostrowiec Św.
Wysłany: 2021-01-30, 07:09   

tolo61 napisał/a:

W żadnym innym ociepleniu / oprócz pianki / nie jest się w stanie, tak szczelnie dopasować i zespolić , dwóch elementów ..blachy i ocieplenia


Masz rację..metoda od x lat stosowana przy produkcji " płyt warstwowych" na budowę hall itp.obiektów
_________________
Ten kto żyje widzi dużo..ten kto podróżuje widzi więcej
-------------------------------------------------------------------------------
był Ducato 2,5 Burstner na próbę.. Pilote Explorateur715...zostało Carthago Chic-S plus
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
reaven22 
weteran

Pomógł: 25 razy
Dołączył: 19 Mar 2018
Piwa: 117/14
Skąd: WGM
Wysłany: 2021-01-30, 08:40   

Może ekspert tłumaczyć a i tak cześć od środka położy magicznego alufoxa ;) bo producent napisał, ze zastępuje 10cm styropianu ;)

Dopisał bym jeszcze pianę puszkową, niskoprężna czy typu polynor, mimo, że oficjalnie nie jest zamknietokomorowa to również działa bez zastrzeżeń. Po 3 latach robiłem teraz inspekcje przed wyjazdem. Nic się z pianą ani pod nią nie dzieje.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***