[Paweł P.]

Polecam grill Elera mi też bardziej z niego smakowało, a nawet nie musiałem go myć.

[martes]

Pawle P zapraszam na mojego ... tez go nie bedziesz musial myc ale tylko raz ...

[Paweł P.]

[janusz]

Co do tego mycia to są różne sposoby na usunięcie pozostałości np nie zjedzonych kiełbasek, (MK ta z Jaskini Raj) coś o tym wie. Podobno dobrym sposobem jest umieszczenie przedmiotu do oczyszczenia w mrowisku i mrówki potrafią to zrobić. Niektórzy stosują do tego celu błąkające się nocą psy, a może nawet i koty. Bardzo dokładnie wylizują pozostałości.

[Paweł P.]

[martes]

to ja zawsze Cie zapraszam ..... nawet jesli korzystamy razem :-D (targowanie nie na miejscu)

[eeik]

Hmmm ja tam po tym zapraszaniu i myciu (przez Sylwię ) doszłam do wniosku
że takie najładniejsze , najcudowniejsze, takie co mają klimat i posamk
TOOOOOOOOO jednorazowe

I na pewno takie uskutecznie, po zadaniu mi jednego niewinnego pytania

a jak z girlem ??

Mój niczego nieświadomy mąż osobisty stwierdził : - my mamy gazowy -
reszta ekip - a to super-


hehe super dla kogo - stąd jednorazowe rulez

A tak na końcu do dzisiaj śni mi sie po nacoach , fakt , że sama stałam niedowierzając , że Sylwia czyści ten gril i nie ruszyłam nawet zeby pomóc w takim szoku byłam

wybacz , wybacz

[martes]

Eeik ja kupiłem wielorazowy ale za cenę jednorazowego bo 21zł i.....i ..... jak mi się nie będzie chciało go myć (bo taka będzie potrzeba) to go wywalę ....

[eeik]

No Martes , bo kto bogatemu zabroni

ja tam oglądałam takie jednorazowe w Ysk-u czy jak tam się nazywa po 4,95 zł

Rozrzutny jesteś i tyle

Za taką kase to masz 4 szt i zapałki

[martes]

jasne zaraz mi każesz znicze kupić pod cmentarzem i też się upiecze .... bardzo śmieszne

[eeik]

Dobra, bede piec na tym Twoim grilu jenorazowym/ jak ci się bedzie chciało umyc - wielorazowym-

mięsko, które ci przywiozę w zamian co Twoje zeżarłam w Zdowrzu

[martes]

a ja do tej pory się zastanawiałem co się z nim (mięsem) stało ..... myślałem że zamieniłem na ciasto i butlę gazową....

[eeik]

Taaaa ani mi nie gadaj o tej butli,

o bladym świcie dnia następnego idąc mackiem do kuchenki celem zagotowania wody na kawę okazało się - BRAK GAZU !!!!!!!!!!!!!!!!!

Masakra i czekanie aż Tomii wstanie i podjedzie nam po butlę

Tak się poświeciłam za to mięso.

Przypomniałeś mi

[bawariusz]

A może taki?

---

grill6cx.jpg

Plik ściągnięto 86 raz(y) 160,52 KB

[EwaMarek]

http://elcamp.movera.com/...=details&lang=6

polecam ten - super sprawa można grilować i gotować.

w domu, ogrodzie i na kempingu

nie śmierdzi i jest łatwy w czyszczeniu.

może brak troche przypalenia i okopcenia jak po węglu ale nie tęsknie za tym zbytnio.