Przejazd przez Chorwację na początku kwietnia. |
Autor |
Wiadomość |
Orsula
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Ci Cipro 35 2.8 JTD
Dołączyła: 01 Lis 2020 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-03-18, 16:59 Przejazd przez Chorwację na początku kwietnia.
|
|
|
Witam Wszystkich,
Mam pytanie, chcielibyśmy na początku kwietnia jadąc do Grecji przejechać przez Chorwację. Jadąc palcem po mapie pomyślałam, żeby wybrać drogę wybrzeżem i zapoznać się trochę z klimatami wybrzeża. Zazwyczaj nocujemy na dziko. Ponieważ w Chorwacji nie można musimy nocować na kempingach, ale te które znalazłam otwierają po 15 kwietnia. Może mają Państwo jakieś sugestie co do noclegów oraz co warto zobaczyć po drodze. Będę w Chorwacji pierwszy raz:). |
|
|
|
|
kubryk1
weteran
Twój sprzęt: Dethleffs Esprit 2,3 D
Pomógł: 1 raz Dołączył: 05 Maj 2012 Piwa: 40/8 Skąd: Łódź
|
Wysłany: 2022-03-18, 17:28
|
|
|
Na kempingach w Chorwacji (przed sezonem - to ważne) stałem może raz a może dwa razy. Reszta przez dwa tygodnie wyłącznie na dziko. Myślę, że tak to działa w dalszym ciągu |
_________________ andrzej |
|
|
|
|
Orsula
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Ci Cipro 35 2.8 JTD
Dołączyła: 01 Lis 2020 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-03-18, 17:54
|
|
|
Bardzo dziękuję za szybką odpowiedź. Miłego wieczoru życzę. |
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-03-18, 22:25
|
|
|
Nie obawiaj się dzikich noclegów w cro. To jest mit.
Są reakcje mundurowych dla dobra ogółu w sezonie i niekoniecznie od razu mandatowo tylko z zaleceniem i zapraszaniem na kemping. Po zaleceniach przemieszczenia się na kemping dalsze uparte biwakowanie i zignorowanie może zakończyć się jakimś czymś niemiłym. Tak to wyglada z moich obserwacji. Często jest zwykle zainteresowanie Policiji w sferze bezpieczeństwa turystów a nie ich ugnojenia, a na pytanie o kamperowanie wystarczy zwykła odpowiedz ze jechaliśmy na ten kemping a miejsc nie ma. Wystarczy też ze odpoczywacie i rano dalej ruszacie. Włos z głowy nigdy nikomu.
Aaaaa... i życzę powodzenia byś w ogóle zobaczył auto z oznaczeniem Policija.
.
Przejazd Cro słynną Jadranką to przygoda pełna męczarni drogowej mimo ze Jadranka jest wysoce bezpieczna drogą jak na te warunki terenowe, miejscowi busami i małymi ciężarówkami
popierdzelaja po swoim siejąc strach zmuszający obcych do rozsądnych zachowań. W moim przeliczeniu zmęczenia, to 100 km na Jadrance = 600km na autostradzie. Serio.
Rekompensatą są widoki ze stosunkowo nisko przebiegającej Jadranki ale najlepsze są ze szczytów Velebitu.
Jak chcesz to w namiastce zapodam ci jutro fotki właśnie ze szczytów bo dziś jestem хуй wie gdzie, ale jutro już chyba będę w domu. |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
Orsula
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Ci Cipro 35 2.8 JTD
Dołączyła: 01 Lis 2020 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-03-19, 09:37
|
|
|
Dziękuję bardzo za pomocne odpowiedzi. Zarówno na forach jak i youtube można znaleźć wiele zastraszających wypowiedzi na temat nocowania w Chorwacji na dziko. Zdecydowaliśmy więc zatrzymać się na kempingach. Teraz możemy wybrać opcję nocowania bez stresów jeśli kemping będzie jeszcze nieczynny lub znajdziemy miejsce np. na park4night. Poproszę o fotki z Velebitu. Fotografia to moje hobby i bardzo lubię malownicze widoki.
Życzę miłego weekendu:). |
|
|
|
|
LukF
Kombatant
Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy Dołączył: 31 Sty 2017 Piwa: 446/329 Skąd: Rybnik
|
Wysłany: 2022-03-19, 16:23
|
|
|
Tak jak przedmówcy uważam, że przed sezonem można nocować na dziko. Kilka lat temu w weekend majowy staliśmy dwie lub trzy noce w parku po południowej stronie Splitu, w rowerowej odległości od zabytkowego centrum.
Co do Jadranki. Ładne widoki, ale męcząca jazda. Wziąłbym pod uwagę przejazd tylko jakimś kawałkiem. Na pewno nie całym. Chyba, że na kilka dni rozłożyć takie męki |
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 215/483 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2022-03-19, 19:01
|
|
|
LukF napisał/a: | Co do Jadranki. Ładne widoki, ale męcząca jazda. |
I radziłbym stosować się do ograniczeń szybkości, zwłaszcza na zakrętach.
Tam głupi znaków nie stawiał |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-03-19, 20:41
|
|
|
Socale napisał/a: | Rekompensatą są widoki ze stosunkowo nisko przebiegającej Jadranki ale najlepsze są ze szczytów Velebitu.
|
.
Orsula napisał/a: | Dziękuję bardzo
...
Poproszę o fotki z Velebitu. Fotografia to moje hobby
... |
Żaden mój artyzm, pod słońce z gotującymi się hamulcami to żadna fotka nie wychodzi tak jak się oczekuje no ale coś tam poglądowo widać.
Jeszcze...
To było w ub roku wracając z PAG<>prom<>Jadranka i na tej drodze dzięki nadjeżdząjącym z naprzeciwka pojazdom podczas ulewnego deszczu, uratowałem od rozbicia kampera na środku drogi. Chwilę wcześniej za niewidocznym zakrętem spadły ogromne głazy/bloki skalne. Jestem wdzięczny tym kierowcom którzy intensywnie mrugali światłami, nie zignorowałem tych ostrzeżeń, zwolniłem do prędkości pieszego, nie sposób w tym zaskoczeniu było zrobić jakieś zdjęcia.
FIL186.JPG Wyżej wjechać się nie dało |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 683,53 KB |
FIL188.JPG Jadranka do tej drogi to jak autostrada do ścieżki. |
|
Plik ściągnięto 5 raz(y) 616,98 KB |
FIL190.JPG To nie jest foto z Jadranki, słynna droga jest tam gdzieś na dole. |
|
Plik ściągnięto 6 raz(y) 526,78 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
andi at
Kombatant
Twój sprzęt: szukam H1L2
Pomógł: 15 razy Dołączył: 20 Lis 2008 Piwa: 80/38 Skąd: wieden
|
Wysłany: 2022-03-20, 09:43
|
|
|
Jak chcecie kampingi to tylko te drogie bo mniejsze pozamykane .Dlatego proponuje kupić karte ACSI Płacicie max 22 e za nockę . |
|
|
|
|
Orsula
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Fiat Ducato Ci Cipro 35 2.8 JTD
Dołączyła: 01 Lis 2020 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2022-03-21, 18:25
|
|
|
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi. Są treściwe i bardzo dla mnie przydatne. Jeśli chodzi o zdjęcia robione w czasie jazdy z samochodu to trudno o artystyczne, chyba że jest to abstrakcja niegeometryczna . |
|
|
|
|
ZbigStan
Kombatant
Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Gru 2013 Piwa: 795/251 Skąd: Opole
|
Wysłany: 2022-03-21, 19:42
|
|
|
Orsula, Po za sezonem, to w całej Europie nie ma większych problemów z postojami. W krajach turystycznych najwyżej grzecznie poproszą o przemieszczenie się. Szczęśliwego podróżowania. Pozdrawiam. |
_________________ Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020 |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-03-21, 20:03
|
|
|
na pocieszenie dodam, że na Węgrzech (kraju przyjaciela Putina) paliwo jest dużo tańsze niż w Polsce.
podobnież wrprowadzili jakieś ograniczenia dla obcych tirów.
sprawdzę niedługo. |
_________________
|
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2022-03-21, 20:40
|
|
|
Cyryl napisał/a: | na pocieszenie dodam, że na Węgrzech (kraju przyjaciela Putina) paliwo jest dużo tańsze niż w Polsce.
podobnież wrprowadzili jakieś ograniczenia dla obcych tirów.
sprawdzę niedługo. |
Ale to chyba nie ten temat w którym chciałeś się wyrazić? |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-03-22, 05:44
|
|
|
właśnie na święta, w kwietniu, też chcieliśmy jechać gdzieś w tamte strony. myślę, że oprócz innych rzeczy sprawa kosztów paliwa jest istotna.
jeżeli ktoś nie jedzie przez Austrię (ON 9,5zł/l), ale przez Węgry, to chyba warto wiedzieć, że tam ON jest około 6,10zł/l.
w tamtym roku tankowałem na Słowacji (7,4zł/l), teraz nawet wyjeżdżając z Polski nie będę tankował, bo spokojnie do Węgry dociągnę. |
_________________
|
|
|
|
|
|