Wymiana złotówek na leje w Rumunii |
Autor |
Wiadomość |
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 222/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2022-09-02, 09:16
|
|
|
bert napisał/a: | to na serio trzeba aż tak komplikować. Nie można normalnie za kilka groszy prowizji skorzystać ze zwykłej karty(?)
lub w pierwszym lepszym kantorze wymienić kilka euro na leje?
Trochę gotówki warto ze sobą mieć na pomidory czy owoce kupowane "przez płot" czy drobne zakupy w wiejskich sklepikach. Wszędzie indziej w R można płacić karta, nawet tą zwykła byle jaką.
Co Wy tam (gotówkowo) czynsz i podatki płacicie(?) czy groszowe (w prowizji) zmieniono automatycznie na - opowiadaj kupujecie
W ostateczności bankomatu znaleźć się nie da by te kilka RON-ów wyciągnąć? |
Po co szukać kantoru, jak można sobie wypłacić kasę w każdym bankomacie? Po drugie, 50% miejsc ma brak płatności kartą. Musisz mieć gotówkę inaczej sporo atrakcji będzie poza zasiegiem. Po trzecie, po co wieźć ze sobą euro, do kraju gdzie nie obowiązuje ta waluta? |
|
|
|
|
andrzej627
Kombatant
Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 344/148 Skąd: Francja
|
Wysłany: 2022-09-02, 10:12
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Po co szukać kantoru, jak można sobie wypłacić kasę w każdym bankomacie? |
Zgoda. Znam jednak osoby, które nie znając języków obcych, boją się korzystać z bankomatów za granicą. |
_________________ Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
|
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 128/3 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-09-02, 12:40
|
|
|
Gewehr napisał/a: | bert napisał/a: | to na serio trzeba aż tak komplikować. Nie można normalnie za kilka groszy prowizji skorzystać ze zwykłej karty(?)
lub w pierwszym lepszym kantorze wymienić kilka euro na leje?
Trochę gotówki warto ze sobą mieć na pomidory czy owoce kupowane "przez płot" czy drobne zakupy w wiejskich sklepikach. Wszędzie indziej w R można płacić karta, nawet tą zwykła byle jaką.
Co Wy tam (gotówkowo) czynsz i podatki płacicie(?) czy groszowe (w prowizji) zmieniono automatycznie na - opowiadaj kupujecie
W ostateczności bankomatu znaleźć się nie da by te kilka RON-ów wyciągnąć? |
Po co szukać kantoru, jak można sobie wypłacić kasę w każdym bankomacie? Po drugie, 50% miejsc ma brak płatności kartą. Musisz mieć gotówkę inaczej sporo atrakcji będzie poza zasiegiem. Po trzecie, po co wieźć ze sobą euro, do kraju gdzie nie obowiązuje ta waluta? |
Po to... by mieli mnóstwo możliwości do wyboru
Oczywiście, że najprostszy jest bankomat
i byle karta. Owszem jest ryzyko, że ja bankomat zeżre i nie odda, ale przecież dzisiaj większość ma w portfelu po kilka kart
Nie wiem z czego Ty tam korzystasz, że wychodzi Ci 50/50.
Ostatnimi czasy nawet wiejskie sklepiki można kartą oblecieć.
Owszem; bazar, sprzedaż przez płotowa, ser w górach czy mleko jak najbardziej gotówka.
Nb osobiście jestem zwolennikiem gotówki i takich płatności wszędzie, ale to moje osobiste zboczenie i nikt nie musi go realizować
Sumując, to całkiem cywilizowany kraj i nie ma co szukać problemów w kwestiach płatności. Szeroki wachlarz możliwości |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
andrzej627
Kombatant
Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 344/148 Skąd: Francja
|
Wysłany: 2022-09-02, 13:19
|
|
|
bert napisał/a: | osobiście jestem zwolennikiem gotówki i takich płatności wszędzie, ale to moje osobiste zboczenie |
Osobiście jestem zwolennikiem płatności bezdotykowej smartfonem, ale to moje osobiste zboczenie. |
_________________ Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
|
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 222/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2022-09-02, 13:20
|
|
|
Dziś wróciłem z Rumunii. Zrobiliśmy tam 4400km i wiem co piszę. Okolice Morza Czarnego dysponują większą ilością płatności bezgotówkowych. Centralna część kraju bardzo słabo. |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 354/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2022-09-02, 15:06
|
|
|
andrzej627 napisał/a: | bert napisał/a: | osobiście jestem zwolennikiem gotówki i takich płatności wszędzie, ale to moje osobiste zboczenie |
Osobiście jestem zwolennikiem płatności bezdotykowej smartfonem, ale to moje osobiste zboczenie. |
Bo masz na karcie tylko euro |
|
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk
Kombatant
Twój sprzęt: fiat ducato2001-Bassa748
Pomogła: 7 razy Dołączyła: 23 Lip 2010 Piwa: 354/400 Skąd: krakow
|
Wysłany: 2022-09-02, 15:13
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Dziś wróciłem z Rumunii. Zrobiliśmy tam 4400km i wiem co piszę. Okolice Morza Czarnego dysponują większą ilością płatności bezgotówkowych. Centralna część kraju bardzo słabo. | ,ale koledzy pytaja jak dokładniej,czy wymieniałes euro w kantorach,czy miales ich gotówke z polskich kantorów itd..... |
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 222/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2022-09-02, 15:18
|
|
|
Napisałem już na początku. Revolut zmiana na leje ze złotówek w tygodniu i rano. Później wypłata w bankomatach gotówki i płacenie kartą gdzie możliwe. Wyszło mi to sporo taniej, niż kombinacje z kantorami. |
|
|
|
|
andrzej627
Kombatant
Twój sprzęt: VW T6 204KM DSG7 4MOTION Stylevan Equinox II
Nazwa załogi: Stylevanek
Pomógł: 5 razy Dołączył: 20 Lip 2015 Piwa: 344/148 Skąd: Francja
|
Wysłany: 2022-09-02, 16:00
|
|
|
Barbara i Zbigniew Muzyk napisał/a: | andrzej627 napisał/a: |
Osobiście jestem zwolennikiem płatności bezdotykowej smartfonem, ale to moje osobiste zboczenie. |
Bo masz na karcie tylko euro |
To nie ma nic wspólnego z euro. Mając tylko złotówki, też możesz tak płacić, jeżeli Twój telefon obsługuje NFC. |
_________________ Andrzej
Filmy z moich podróży
Mój profil na Facebooku
|
|
|
|
|
Bim
Kombatant Jacek
Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 11 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 128/96 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2022-09-02, 16:28
|
|
|
andrzej627 napisał/a: | Mając tylko złotówki, też możesz tak płacić, jeżeli Twój telefon obsługuje NFC. |
A opłaty za przelewy zagraniczne to pikuś jak ktoś nie posiada konta walutowego
Ja np z Nest banku mam blokadę i musze płacić jak za przelew zagraniczny wtedy róznice w kursie są zjadane przez bank
Papierowy Cash jest u mnie na pierwszym miejscu, płatności za mosty viniety itp karta reszta to wymiana Euro na lokalną walutę |
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 128/3 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-09-02, 20:01
|
|
|
Gewehr napisał/a: | Dziś wróciłem z Rumunii. Zrobiliśmy tam 4400km i wiem co piszę. Okolice Morza Czarnego dysponują większą ilością płatności bezgotówkowych. Centralna część kraju bardzo słabo. |
wróciłem 22 sierpnia, zrobiłem 6 700 km
i... nie wiem co piszę
na marginesie
wjeżdżam do R zawsze z jakąś gotówką (RON) z poprzedniego roku. Gdy już oddale się od granicy... korzystam z kantoru. Wymieniam zazwyczaj 1,5- 2 tyś EU na ca półtora m-ca pobytu.
Jak mi coś z kasy zostaje to w ostatnim dniu wykupuję ile się da puszek z ciorbą (wiadomo którą Nb właśnie teraz wciągam takową na kolacje.), no i zostawiam mniej więcej 100 RON na następny wyjazd.
Kartę kiedyś zjadło mi w Bułgarii. Oczywiście miałem też gotówkę, ale ile to nerwów kosztuje to kosztuje. Dlatego gotówka to jest to, szczególnie gdy jeździ się samemu i nie ma "drugich"... kart.
No i tak w ogóle mnie nie pasi współpraca z kupą drutów.
Onegdaj (znów nie tak dawno temu) gdy wracałem skądeś z bałkanów trafiliśmy w strefę opadów, podtopień i w zasadzie powodzi. Gdyby nie to, że miałem jak zawsze gotówkę to utknęlibyśmy gdzieś na Węgrzech czy Słowacji bo terminale nie robiły i nie było jak paliwa kupić. Znajomi stali do mnie w kolejce po kasę a tankowaliśmy w jakimś ichnim byłym PGRze z zbiorników firmowych (łónlykesz)
proste sposoby są... najprostsze |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/64 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2022-09-02, 20:33
|
|
|
bert napisał/a: | ile się da puszek z ciorbą (wiadomo którą |
możesz coś więcej o tej ciorbie? (najlepiej foto puszki🤭) |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 128/3 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-09-02, 21:08
|
|
|
ZEUS napisał/a: | bert napisał/a: | ile się da puszek z ciorbą (wiadomo którą |
możesz coś więcej o tej ciorbie? (najlepiej foto puszki🤭) |
a może być tak:
https://www.cora.ro/scand...-g-2311666.html
Skandia ma najlepszą, ale uwaga lepiej kupować duże puszki, więcej mięsa.
i jeszcze ew tak:
https://www.mojegotowanie...ciorba-de-burta
tu napisali o flakach a generalnie powinny to być żołądki, zatem u nas w zasadzie nie do kupienia (z tego w najjaśniejsze robią szynkę "babuni" albo innego "od chłopa") |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
Gewehr
weteran
Pomógł: 38 razy Dołączył: 30 Paź 2013 Piwa: 222/114 Skąd: AmWarsztat.pl
|
Wysłany: 2022-09-02, 21:37
|
|
|
Te ichniejsze flaki, to taki dziwny wymysł kulinarny. Pierwsze dwie łyżki niegobre. Kolejnych sześc super w smaku, a kolejne obrzydliwe
Ja się po drugich poddałem i już nie zamawiałem.
Same żołądki sprzedają czesto na przydrożnych straganach. Ich bardzo biały kolor zaskakuje. Jak by je moczyli w wapnie |
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 128/3 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2022-09-03, 09:16
|
|
|
Gewehr napisał/a: |
Same żołądki sprzedają czesto na przydrożnych straganach. Ich bardzo biały kolor zaskakuje. Jak by je moczyli w wapnie |
a może zwyczajnie... nie nastrzyknięte barwnikami jak sklepowe "miensko" |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
|