|
|
Śruby, wkręty - nierdzewka czy ocynk |
Autor |
Wiadomość |
sapero
trochę już popisał
Dołączył: 03 Lis 2021 Piwa: 1/4 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2022-07-26, 07:28 Śruby, wkręty - nierdzewka czy ocynk
|
|
|
Na zewnątrz samochodu (okna dachowe, mocowanie solarów) używam śrub/wkrętów z nierdzewki. Wiadomo, woda, brud, ocynk szybko by skorodował.
Zastanawiam się jednak z jakiego materiału śrub użyć do mocowania listewek do profili samochodu? Niby wewnątrz, ale jak to w aucie, zawsze jakaś wilgoć może się wdać. Wystarczy ocynk, czy jednak dla bezpieczeństwa nierdzewka. Chcę użyć nitonakrętek sześciokątnych, więc jeśli użyję ocynku i mi zacznie gnić, to wymiana może być mocno kłopotliwa.
A co z mocowaniami typowo wewnątrz zabudowy (meble, ściany wewnętrzne, itp) ? Tam już zupełnie wystarczy ocynk, czy jednak z jakiego powodu też nierdzewka ? |
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2022-07-26, 15:58
|
|
|
Z pewnością nierdzewka Ciebie nie zrujnuje. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
CezaryGM
początkujący forumowicz
Dołączył: 04 Sie 2022 Skąd: Tarnów
|
Wysłany: 2022-08-04, 14:39
|
|
|
od wilgoci też może skorodować, więc brałbym nierdzewkę |
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 43/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2022-08-04, 23:36
|
|
|
Jestem zaskoczony tą wiadomością. Mam od czterech lat platformę do przewozu rowerów i silnika zaburtowego wykonaną ze stali ocynkowanej i nierdzewki. Nierdzewka jest połączona z ocynkowaną ramą kampera, śrubami galwanizowanymi cynkiem. Oprócz tego mam taki chytry wózek również z ocynku i nierdzewki do wodowania pontonu. Zero ( no prawie zero) korozjizji, a przecież trudno sobie wyobrazić bardziej agresywne środowisko jak woda morska.
Z pewnością jakaś mikro korozja występuje, ale nie wpływa na cechy użytkowe moich konstrukcji. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
decumanus
weteran
Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy Dołączył: 10 Kwi 2017 Piwa: 43/23 Skąd: Bielsko Biała :D
|
Wysłany: 2022-08-05, 15:11
|
|
|
ja byłem zaskoczony jak mi zaczęło rdzewieć, zacząłem sie martwic swoimi nierdzewnymi śrubami wkręconymi w zwykle nitonakretki na dachu (markiza). Może nie ma się czym martwić...
co prawda na łańcuchu huśtawki jest tylko mała nierdzewna śrubka (podobno wielkość ma znaczenie) ale z drugiej strony układ jest nie narażony na sól...
W każdym bądź razie, lepiej być świadomym i ewentualnie doglądać .
R |
_________________ tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0
opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
|
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 243/90 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2022-08-05, 20:47
|
|
|
Takie połączenie wytrzyma lata ale jest kwestia czy otwór na śrubę był wywiercony po galwanizacji czy przed. Jeśli tam brak ocynku to sprawa zdumiewająco szybkiej korozji się wyjaśnia.
Mam mieszane odczucia do stosowania śrub nierdzewnych, zacierają się i po pewnym czasie walcząc z nakrętką można tylko ukręcić śrubę. Wiem są specjalne pasty do smarowania przy przykręcaniu ale kto to robi
Wkręty do drewna są OK.
|
_________________
|
|
|
|
|
|
Artix
początkujący forumowicz
Dołączył: 22 Paź 2020 Postawił 1 piw(a) Skąd: Sweden
|
Wysłany: 2022-12-30, 11:58
|
|
|
A jak radzicie sobie z odkręcaniem starych skorodowanych wkrętów na zewnątrz które rdzewieją pod listwami maskującymi?
Często joz prawie bez łebków 😉 |
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 243/90 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2022-12-30, 13:10
|
|
|
Artix napisał/a: | A jak radzicie sobie z odkręcaniem starych skorodowanych wkrętów na zewnątrz które rdzewieją pod listwami maskującymi?
Często joz prawie bez łebków 😉 |
Jak nie ma łebków to jest pół roboty mniej, gdy są to próbuję odkręcić, gdy się ukręcą to nie jest źle. Później zdejmuję odkręcany element i usuwam reszki urwanych śrub. Niektóre odkręcam szczypcami, czasem można naciąć pod płaski śrubokręt, niektóre obcinam. Często zardzewiały wkręt tkwi w zgniłym elemencie, więc trzeba go naprawić, wymienić.
Odkręcanie, demontaż to nie problem, trudno jest zdobyć odpowiednie wkręty do listew z dość grubą śrubą i małym łebkiem tak by nie kolidowała z plastikowym klinem. A o takich nierdzewnych to chyba trzeba zapomnieć.
Kiedyś tokarką zmniejszałem łebki nierdzewnych
|
_________________
|
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
Artix
początkujący forumowicz
Dołączył: 22 Paź 2020 Postawił 1 piw(a) Skąd: Sweden
|
Wysłany: 2022-12-30, 23:31
|
|
|
Skwarek napisał/a: | Artix napisał/a: | A jak radzicie sobie z odkręcaniem starych skorodowanych wkrętów na zewnątrz które rdzewieją pod listwami maskującymi?
Często joz prawie bez łebków 😉 |
Jak nie ma łebków to jest pół roboty mniej, gdy są to próbuję odkręcić, gdy się ukręcą to nie jest źle. Później zdejmuję odkręcany element i usuwam reszki urwanych śrub. Niektóre odkręcam szczypcami, czasem można naciąć pod płaski śrubokręt, niektóre obcinam. Często zardzewiały wkręt tkwi w zgniłym elemencie, więc trzeba go naprawić, wymienić.
Odkręcanie, demontaż to nie problem, trudno jest zdobyć odpowiednie wkręty do listew z dość grubą śrubą i małym łebkiem tak by nie kolidowała z plastikowym klinem. A o takich nierdzewnych to chyba trzeba zapomnieć.
Kiedyś tokarką zmniejszałem łebki nierdzewnych
|
Tak też zamierzam zrobić w miejscach w których listwy będę demontował, gorzej z dachowymi. Coś będę musiał wymyślić. |
|
|
|
|
Skwarek
weteran
Twój sprzęt: Trigano Carioca
Nazwa załogi: Ania i Michał
Pomógł: 4 razy Dołączył: 29 Mar 2011 Piwa: 243/90 Skąd: Świebodzice
|
Wysłany: 2022-12-31, 10:12
|
|
|
Artix napisał/a: |
Tak też zamierzam zrobić w miejscach w których listwy będę demontował, gorzej z dachowymi. Coś będę musiał wymyślić. |
Ale listwy dachowe robi się tak jak inne tyle tylko, że potrzebna jest drabina |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|