[Janusszr]

Przed wykonaniem manewru skrętu, należy bezwzględnie zatrzymać pojazd przed sygnalizatorem, jeżeli na nim pali się czerwone światło i jednocześnie zielona strzałka.
Jest taka sytuacja: zapala się czerwone światło na sygnalizatorze. Pojazdy zatrzymują się. Również te chcące wykonać manewr skrętu w prawo. Zapala się strzałka zielona. Pierwszy pojazd rusza i skręca w prawo. Jak mają się zachować następne? One przecież równiez stały przed zapaleniem się zielonej strzałki przed sygnalizatorem, tylko oddalone o długość poprzedzających pojazdów plus mały odstęp między nimi..
Jak będzie w kolejce tych pojazdów np. pięć, to wychodzi na to, że ostatni będzie ruszał i zatrzymywał się pięć razy, zanim wykona manewr skrętu w prawo?

[joko]

Podobna sytuacja jak po otwarciu rogatek przy których stoi znak STOP.
Jeśli ma być zgodnie z przepisami to każdy przed przejechaniem przez torowisko powinien się zatrzymać i rozejrzeć ....... pomimo tego , że pociąg właśnie przejechał.
W przypadku zielnej strzałki w prawo przy czerwonym na sygnalizatorze sprawa jest tak samo oczywista. Zielona strzałka w przeciwieństwie do zielonego świata ma charakter warunkowy i zazwyczaj oznacza włączanie się do ruchu w ciągu drogi , na której aktualnie odbywa się ruch z pierwszeństwem przejazdu. Warunkiem włączenia się do ruchu jest "wolna droga" .... a żeby to stwierdzić należy się zatrzymać i upewnić.
Pojechanie na zielonej strzałce bez zatrzymania jednym ciągiem za poprzedzającymi samochodami jest równoznaczne z wyjechaniem w ten sam sposób z drogi podporządkowanej .

[Janusszr]

Jaka jest maksymalna odległość od sygnalizatora, znaku "stop", aby "zaliczyć" zatrzymanie pojazdu? Nie ma chyba takiej wartości w przepisach. Jest co prawda tzw. linia zatrzymania, której nie wolno przekroczyć, ale nie ma słowa w jakiej maksymalnej odległosci od niej mam się zatrzymać.
Jeżeli jestem np. drugi w kolejce, to daje mi to możliwość dokładego rozejrzenia się. Czasami ta większa odległość jest bardziej korzystna. Lepiej widać co się dzieje na skrzyżowaniu, torach kolejowych.

Możliwe, że jest zapis, który przeoczyłem, mówiący o tym, że należy pojazd zatrzymać bezpośrednio przed sygnalizatorem, znakiem "stop". To by wyjaśniało całą sprawę.

[joko]

Odległość powinna być taka , aby zapewnić skuteczne rozeznanie w aktualnej sytuacji drogowej (w tym przypadku , czy wykonanie manewru wjazdu w ciąg innej drogi na zielonej strzałce nie spowoduje zagrożenia , wymuszenia pierwszeństwa, itp.) i zapewnić prawidłową widoczność sygnalizatora.
To czy będzie to 10, 20 czy 50 cm nie ma znaczenia . Istotniejsze jest to, że obowiązek zatrzymania dotyczy tego, który aktualnie wykonuje ten manewr. Jak jesteś 2, 5 czy 10-ty w kolejce to nie wykonujesz jeszcze manewru , tylko stoisz w korku.
Jak po podniesieniu szlabanu przejedziesz bez zatrzymania przez przejazd kolejowy i zatrzyma Cię Policja to im będziesz tłumaczył, że przecież stałeś tu jako 5-ty przez 15min , czekając na pociąg ?. Powodzenia

Ja rozumiem o co Tobie chodzi i też uważam, że są takie skrzyżowania , na których widoczność i rozeznanie sytuacji jest idealne, nawet dla tych stojących dalej i zatrzymanie przed wykonaniem manewru jest czynnikiem pogarszającym ogólną płynność ruchu, ale są również takie skrzyżowania, gdzie widoczność jest słaba nawet dla tego stojącego jako pierwszy.
Przepisy mają charakter ogólny i muszą zapewniać odpowiedni poziom bezpieczeństwa, niezależnie od konkretnych warunków danego skrzyżowania.

Jeszcze raz zwracam uwagę na to, że zielona strzałka to nie to samo co zielone światło i ma charakter warunkowy, co w praktyce oznacza, że przy skręcie w prawo przy święcącej się zielonej strzałce mamy obowiązek zachować się tak, jakby w tym miejscu nie by sygnalizacji świetlnej , a droga na którą wjeżdżamy miała pierwszeństwo przejazdu.
Nakaz zatrzymania się w przypadku gdy świeci się czerwone światło na sygnalizatorze głównym jest z tym spójny, ponieważ taka sytuacja (czerwone do jazdy na wprost i zielona strzałka w prawo) oznacza, że po drodze na którą chcemy wjechać odbywa się właśnie ruch z pierwszeństwem przejazdu.

Dyskusyjna jest faktycznie i tu się zgadzam, jest sytuacja kiedy skręt w prawo jest wykonany w formie dodatkowego pasa wlotowego , a nie bezpośredniego wjazdu. W takie sytuacji zatrzymanie się przed sygnalizatorem nie jest miejscem włączania się do ruchu (a często z takiego miejsca nie widać nawet dobrze sytuacji )

[Cyryl]

o ile w przypadku znaku STOP mamy różne miejsca zatrzymania:
1. na lini zatrzymania,
2. jeżeli jej nie ma na wysokości znaku,
3. ale w takim miejscu, aby zapewniło wystarczającą obserwację, ale nie przeszkadzało jadącym drogą z pierwszeństwem,
4. w przypadku przejazdu kolejowego, gdy znak STOP i krzyż Św. Andrzeja są na dwóch różnych słópkach na wysokości krzyża Św. Andrzeja.

w przypadku strzałki warunkowej jest jedno:
na lini zatrzymania przed sygnalizatorem.

nie ma granicy błędu, nie ma tolerancji.

tyle przepisy.

[aviator]

No i oczywiście warunkowy skręt, z zieloną strzałką, może być także w lewo

[Comsio]

Jest bardzo dużo potrąceń i niebezpiecznych sytuacji.
PProblemy Mają ci co nie stosują sie do odpowiedniego przepisu.
Ponieważ zdarzenie następuje na pasach.