Ciepłe chrupiące bułeczki na śniadanko. |
Autor |
Wiadomość |
mischka
Kombatant
Twój sprzęt: Dethleffs
Pomógł: 11 razy Dołączył: 27 Lut 2016 Piwa: 114/123 Skąd: Bawaria
|
Wysłany: 2023-02-14, 06:09
|
|
|
Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie.... |
_________________ W życiu piękne są tylko chwile... |
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2023-02-14, 10:50
|
|
|
mischka napisał/a: | Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie.... |
Czy mając w kuchni elektryczną kuchenkę indukcyjną i elektryczny piekarnik, zamieniłbyś to na sprzęt zasilany gazem?
Jednak czasami usmolona kiełbaska w ognisku smakuje lepiej od tej przyrządzonej na nalbardziej wypasionym grillu elektrycznym.
Tak samo sprawa ma się do pieczenia bułeczek. |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
Ewka B
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: pasażer Ford Transit Trigano Challanger
Pomogła: 1 raz Dołączyła: 18 Lut 2018 Piwa: 7/6 Skąd: Chełm
|
Wysłany: 2023-02-14, 16:18
|
|
|
Kiedyś myślałam o Omni bo przenośną kuchenkę na gaz mamy więc połowa kosztów już za nami ale doszłam do wniosku, że jednak nie. Zazwyczaj stajemy na kempingu i ta gazowa kuchenka bardzo rzadko się przydaje a to głównie z powodów finansowych. Prąd na kempingu coraz droższy, za 2 weekendy płacimy za prąd tyle co za cały miesiąc w domu. A korzystamy tylko z lodówki i czasami z telewizora. Do tego komórkę trzeba naładować i tyle a płacisz jak za zboże... więc kupiłam kuchenkę indukcyjną do tego mam jeszcze opiekacz do kanapek. Chyba najczęściej mi się przydaje bo odgrzewam w nim kotlety, placki, pieczywo. No i mamy mały piekarnik z biedronki. Na czymś trzeba zużyć ten prąd |
|
|
|
|
ZEUS
Kombatant
Twój sprzęt: Weinsberg CC600 MG 120 kW 2019
Pomógł: 5 razy Dołączył: 08 Paź 2014 Piwa: 62/63 Skąd: Olimp ?
|
Wysłany: 2023-02-14, 16:28
|
|
|
Ewka B napisał/a: | Zazwyczaj stajemy na kempingu... |
i to wszystko tłumaczy... ja nigdy nie korzystam z kempingów (wyjątek to "węgierskie termale") i dlatego wszelkie urządzenia zasilane prądem są kłopotliwe☹️ owszem mam na pokładzie telewizor i ekspres do kawy i na tyle prądu bez problemu wystarcza🤗 |
_________________ --------------------------------------------------
Uśmiech to magia-powstaje z niczego a cuda zdziała
---
moje kampery:
- campervan Peugeot Boxer - 2011 r.
- Chausson Flash 02 - 2011 r.
- CI Elliot 84 XT - 2017 r.
- Weinsberg 600MG - 2019 r. |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2023-02-14, 20:39
|
|
|
SlawekEwa napisał/a: |
akurat to pytanie nie było do Ciebie
... |
Aaa, ok. Myślałem że jak bez cytatu, to do mnie wobec tytułu
.
.
.
mischka napisał/a: | Nie dalej jak dwa tygodnie temu rozważaliśmy zakup Omni. U nas wyszło na nie ale kto wie.... |
I się nie dziwię, koszt produkcji Omnii = 3 wytłoczek blaszek o "przemyślanym" kształcie to może 8 dolców w Chinach.
No ale zadziałało i działa.
.
.
.
ZEUS napisał/a: | ...
ja nigdy nie korzystam z kempingów (wyjątek to "węgierskie termale") i dlatego wszelkie urządzenia zasilane prądem są kłopotliwe☹️ owszem mam na pokładzie telewizor i ekspres do kawy i na tyle prądu bez problemu wystarcza🤗 |
Cytat = litera w literę, mam identycznie z wyjątkiem urlopu gdzieś tam gdzie gorąco i klima musi wykazywać się swoją obecnością = klimy gazem nie oszukam.
Dlatego preferuję urządzenia gazowe, dlatego zamontowałem sobie zbiornik LPG, dlatego wstawiłem gniazdo LPG AUX na zewnątrz, dlatego przerobiłem grila węglowego na gazowego o mocy 7...8kW, dlatego poza sezonem mam i używam dodrinkowy katalityczny ogrzewacz podmarkizowy i pewno jeszcze kilka gazowych ulepszeń sobie zrobię |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
Janusszr
Kombatant
Twój sprzęt: T600 GFLC Siesta
Nazwa załogi: Jola & Janusz
Pomógł: 1 raz Dołączył: 19 Wrz 2016 Piwa: 76/80 Skąd: Suwałki
|
Wysłany: 2023-02-15, 09:19
|
|
|
Socale napisał/a: |
..., dlatego poza sezonem mam i używam dodrinkowy katalityczny ogrzewacz podmarkizowy i pewno jeszcze kilka gazowych ulepszeń sobie zrobię |
Destylarkę bimberku na gaz przez wrodzoną skromność przemilczałeś, czy dopiero masz w planach? |
_________________ Pozdrawiam, Janusz, na drugie mam Wojtek
Marzenia są po to, żeby nigdy nie przestało się chcieć żyć. I po to, żeby o tym przypominały. |
|
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2023-02-15, 18:12
|
|
|
No nie nie mam, to jeszcze nie ten czas na taki sprzęt
.
Tymczasem:
Zapiekanka ze śmieci i makaronu
Smietnik.JPG
|
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 255,6 KB |
|
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
rigg
stary wyga
Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK
Pomógł: 2 razy Dołączył: 25 Lis 2014 Piwa: 26/14 Skąd: Kaszubowo
|
Wysłany: 2023-02-16, 01:44
|
|
|
Ukradłem z fejsbuka. Ciasto jogurtowe z jabłkami. Ponad godzina na1/3 mocy palnika.
Screenshot_20230216_013227.jpg
|
|
Plik ściągnięto 1 raz(y) 650,57 KB |
Screenshot_20230216_013204.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 682,18 KB |
Screenshot_20230216_013245.jpg
|
|
Plik ściągnięto 3 raz(y) 868,28 KB |
Screenshot_20230216_013255_com.facebook.katana_edit_148588536369514.jpg
|
|
Plik ściągnięto 2 raz(y) 674,53 KB |
|
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 456/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-02-16, 09:16
|
|
|
rigg napisał/a: | Ukradłem z fejsbuka. Ciasto jogurtowe z jabłkami. Ponad godzina na1/3 mocy palnika. |
Ćwiartka butli i ponad godzina warowania czy się buda nie zjara
Z tego co widzę to ta Omnia to też piekarnik ..... tyle że taki odwrócony ..... ciasto robi się w środku, a piekarnik w kamperze
W zimie pół biedy, bo zamiast w Trumę walimy w Omnie ...... ale w lecie
Ja jednak wolę biedronkowy piekarniczek Janusza |
|
|
|
|
|
chemik
weteran
Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2023-02-20, 16:03
|
|
|
kiedyś to po prostu nazywało się - prodiż i do dzisiaj można takowy kupić, z grzaniem górnym i dolnym ( zdejmowanym).
My w wyjazdach czasem używamy prodiża i pieczemy własny chlebek z mąki razowej żytniej z dużą ilością słonecznika, siemienia lnianego i sezamu. Taki wypiek nie psuje się około tygodnia w podróży i nie czerstwieje. Albo coś innego .....
Urządzenie do kupna na Allegro, wyborem grzania górnego i dolnego.
Smacznego |
_________________ Chemik |
|
|
|
|
Socale
Kombatant
Twój sprzęt: W szwagrowej stoi stodole.
Nazwa załogi: Sokale
Pomógł: 72 razy Dołączył: 07 Sty 2012 Piwa: 524/637 Skąd: Gubin
|
Wysłany: 2023-02-20, 20:10
|
|
|
Joko jak zwykle w formie, lekko się żarciki czyta a one tyle mówią
.
joko napisał/a: | ...
W zimie pół biedy, bo zamiast w Trumę walimy w Omnie ...... ale w lecie
... |
W lecie to LPG AUX OUT no ale trzeba wyjść z kampera
Ja dziki dzikus jestem, ma nie być luksusów w postaci słupków z 230V ale luxus musi być
Dlatego unikam urządzeń na 230V z wyjątkiem kawoxpresu |
_________________ Staram się pisać poprawnie i zrozumiale.
Do zobaczenia Wojtek i Ewa / Sokale
|
|
|
|
|
|
chemik
weteran
Twój sprzęt: Ford zabudowa EuraMobil
Nazwa załogi: Ela i Wojtek
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lis 2014 Piwa: 115/19 Skąd: podlaskie
|
Wysłany: 2023-02-20, 21:37
|
|
|
my takie pieczenie robimy często w drodze, alternator + panele dają tyle, że starcza z nawiązką. |
_________________ Chemik |
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 456/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-02-21, 00:56
|
|
|
Socale napisał/a: |
Ja dziki dzikus jestem, ma nie być luksusów w postaci słupków z 230V ale luxus musi być
Dlatego unikam urządzeń na 230V z wyjątkiem kawoxpresu |
Jak najbardziej rozumiem Wojtku Każdy ma swoje preferencje , swój poziom komfortu i sposób na jego zapewnienie ...... i tak ma być
Ja z wiekiem też "dziczeję" i coraz większą frajdę sprawia mi zaszycie się gdzieś "poza światem" ...... ale szczęśliwie nie robię tego sam , a to poza niewątpliwą przyjemnością , wymaga również kompromisu w zapewnieniu komfortu nie tylko sobie samemu.
Ja pewnie mógłbym czerpać radość ze spania pod gołym niebem na pościeli z mchu , mycia się w górskim strumieniu i spożywania posiłków przez siebie upolowanych i przyrządzanych na ognisku rozpalonym wirującym patykiem ....... ale moja Ukochana Małżonka już niekoniecznie
Ja podobnie jak Ty nie widzę sprzeczności w dzikim wypoczynku w komfortowych warunkach, a jedyna różnica między nami jest taka, że Tobie odpowiedni poziom komfortu zapewnia gaz , a mnie prąd
Jeśli obu nam nasze metody działają , to ....... wiadomo , "nie ruszać "
Z tym odwrotnym piekarnikiem to oczywiście jak trafnie zauważyłeś taki niewinny żarcik bez krzty złośliwości. Zdaję sobie sprawę , że jak jest ciepło to takie pieczenie z pełnym powodzeniem można robić na zewnątrz i nie ma wtedy żadnych skutków ubocznych.
To co mnie osobiście , w warunkach "dzikiego" kamperowania bardziej przekonuje do prądu niż gazu to głównie to, że gaz muszę sobie na ustronną miejscówkę przywieźć i jak się skończy to muszę ją opuścić w celu uzupełnienia zapasów ........ prądu nie muszę wozić , bo mam go na miejscu w nadmiarze |
|
|
|
|
|
joko
Kombatant
Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy Dołączył: 17 Cze 2013 Piwa: 456/25 Skąd: Małopolska
|
Wysłany: 2023-02-21, 01:11
|
|
|
chemik napisał/a: | my takie pieczenie robimy często w drodze, alternator + panele dają tyle, że starcza z nawiązką. |
No właśnie |
|
|
|
|
Robert-4
stary wyga
Twój sprzęt: Burstner TravelVan T690
Dołączył: 26 Maj 2020 Piwa: 22/30 Skąd: Władysławowo
|
Wysłany: 2023-03-25, 17:19
|
|
|
Dzisiaj pierwszy chlebek z omni. Zostaje z nami w kamperze szczególnie w Norwegii, gdzie chleb drogi i paskudny. |
_________________ Pozdrawiam
Robert |
|
|
|
|
|