Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Skrzynia automat w kamperze.
Autor Wiadomość
drwoy 
zaawansowany
Woytek

Twój sprzęt: Hymer T 572c
Nazwa załogi: Kamperik
Dołączył: 15 Gru 2015
Piwa: 6/40
Skąd: Trójmiasto
Wysłany: 2023-08-29, 18:12   Skrzynia automat w kamperze.

Zastanawiam się nad funkcjonalnością automatycznej skrzyni biegów. Podzielcie się proszę uwagami użytkownicy tych mechanizmów. Chyba najwiecej zastosowań jest w fordach. Jakie są parametry eksploatacyjne? Jak to się sprawuje?
Na codzieļń eksploatuje auto z automatem i jestem zadowolony. A jak w kamperze?
_________________
Pozdrawiam Woytek


------------------------------------------------
Wyższe wykształcenie może mieć każdy, podstawowe niekoniecznie.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
aviator 
zaawansowany


Twój sprzęt: Pilote Explorateur G743 XLC
Nazwa załogi: Ania i Tomek
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 15 Sie 2017
Piwa: 20/99
Skąd: Ruda Śląska
Wysłany: 2023-08-29, 19:57   

A w kamperze jest dokładnie ta sama wygoda co w osobówce. Nie wiem po co się męczyć jak można mieć miło i wygodnie. 😎
_________________
( ͡° ͜ʖ ͡°)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Brat 
Kombatant


Twój sprzęt: Merc310D/1995, Europa560
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 07 Cze 2011
Piwa: 185/875
Skąd: San Escobar

Wysłany: 2023-08-29, 20:14   

aviator napisał/a:
A w kamperze jest dokładnie ta sama wygoda co w osobówce. Nie wiem po co się męczyć jak można mieć miło i wygodnie. 😎
Z ust żeś Waść mi wyjął... ;)
choć wolałbym, by moja kaczka miała piąty bieg... a nie ma.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rigg 
stary wyga


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lis 2014
Piwa: 26/14
Skąd: Kaszubowo
Wysłany: 2023-08-29, 20:16   

Bardzo dobrze się sprawuje w Fordzie. 110km po autostradzie 10,5-11l Tyle samo mi palił ducato 2,3 z manualem. Jak się po podlaskich wiochach włóczyliśmy to 8,6 spalił. Dane mam bazując na tankowaniu do pełna ,a nie z komputera. Polecam!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
suzu4x4 
zaawansowany


Twój sprzęt: Kamper
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 07 Wrz 2019
Piwa: 13/1
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-08-30, 23:17   

też mam forda 170 ps z 6 biegowym automatem, jeździ się jak osobówką, do pełni szczęścia brakuje tylko aktywnego tempomatu.

na ostatniej wycieczce do Chorwacji średnie spalanie na dystansie 2500km - 10,5l/100
przy prędkościach autostradowych 100-110 km/h
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
John Wayne 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato automat-van
Dołączył: 24 Lis 2017
Piwa: 20/73
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-08-31, 04:45   

Fiat Ducato automat ,dziewięć biegów genialny ,spalanie 8,5 litra na 100 kilometrów.
_________________
John & Tess


---
Turyści nie wiedzą gdzie byli, podróżnicy nie wiedzą gdzie będą.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-08-31, 12:44   

z racji przeznaczenia pojazdu automat w kamperze jest mniej przydatny niż w innych pojazdach.

nie jeździmy po miastach, większość w trasie, gdzie wrzuca się wysoki bieg i z głowy.
w samochodach osobowych używanych w większości w miastach, w taksówkach, skrzynia automatyczna w większym stopniu odciąża kierowcę.

jednak jeżdżąc turystycznie, chcemy się skupić na podziwianiu widoków, co dla osób mniej jeżdżących może stanowić jakiś problem.

największą wadą automatu jest to, że nie widzi do przodu.

jadąc pod górę, widząc wcześniej wzniesienie, mając skrzynię manualną możemy wcześniej ująć jeden bieg, podwyższyć obroty jeszcze gdy jedziemy po płaskim, aby ten podjazd pokonać na jednym przełożeniu.
automat dopiero po odczytaniu obciążenia zmienia na bieg niższy co w sumie skutkuje, że na tym podjeździe schodzi o dwa, trzy przełożenia w dół, tracą prędkość i paliwo.

i tu z pomocą przychodzi technika.

najnowsza generacja tempomatów, zaprezentowana pierwszy raz przez DAF-a w 2018 roku (jeżeli chodzi o pojazdy osobowe, to mam mniejsze rozeznanie) - tempomat przewidujący PCC ; Predictive Cruise Control PCC wykorzystuje technologię m.in. GPS. ten tempomat przewiduje warunki drogowe na kolejne 1 - 2 km. Jeśli jest to konieczne, układ PCC anuluje prędkość ustawioną przez tempomat, zmienia biegi i wykorzystuje masę własną pojazdu do pokonywania wzniesień.

więc dzisiaj pojazd z automatyczną skrzynią biegów, wyposażony w najnowszą generację tempomatu w zasadzie niczym się nie różni na minus.
a na plus tym, że się nie myli, nie przeciągnie na obrotach, nie zapomni zmienić biegu, nie zaśpi, nie przypali sprzęgła.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Otrzymał 47 piw(a)
Skąd: kielce
Wysłany: 2023-08-31, 13:01   

Wszystko to prawda co pisze Cyryl. Z doświadczenia na autostradach nie ma znaczenia jest tempomat który pilnuje prędkości ale co zauważyłem to jest super na równym. Jak przychodzą wzniesienia tempomat nagle przestaje dyktować silnikowi obroty i trzeba ręcznie redukować biegi. I tu przydałby się automat . O mieście nie wspominam bo tam bez przerwy lewar zmiany pracuje. Jak masz możliwość automatu kupuj automat.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rigg 
stary wyga


Twój sprzęt: Benimar Tessoro 468 NK
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 25 Lis 2014
Piwa: 26/14
Skąd: Kaszubowo
Wysłany: 2023-08-31, 21:37   

Cyryl napisał/a:
największą wadą automatu jest to, że nie widzi do przodu.

jadąc pod górę, widząc wcześniej wzniesienie, mając skrzynię manualną możemy wcześniej ująć jeden bieg, podwyższyć obroty jeszcze gdy jedziemy po płaskim, aby ten podjazd pokonać na jednym przełożeniu.
automat dopiero po odczytaniu obciążenia zmienia na bieg niższy co w sumie skutkuje, że na tym podjeździe schodzi o dwa, trzy przełożenia w dół, tracą prędkość i paliwo.

Tu się zgodzę. Żeby zapobiec, jak piszesz trzem przełożeniom w dół zazwyczaj z górki przyśpieszam, wyłączam tempomat i redukuję biegi manualnie. Nie jest to wielki problem w porównaniu do ogólnej przyjemności jazdy automatem. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-09-03, 11:40   

Cyryl napisał/a:
z racji przeznaczenia pojazdu automat w kamperze jest mniej przydatny niż w innych pojazdach.


Nic bardziej błędnego.
Z racji samej konstrukcji i specyficznego sposobu wykorzystania , kamper jest pojazdem w którym automat daje więcej korzyści niż w osobówce.
Mówimy o stosunkowo ciężkim i mało gramotnym autku ze słabym silnikiem z małym momentem obrotowym , którym poruszamy sie w bardzo zróżnicowanym terenie.
Jeśli chodzi o sposób prowadzenia i styl jazdy, kamperowi z pewnością bliżej jest do ciężarówki niż osobówki.
Każdy , komu chociaż raz w życiu zdarzyło się kamperem z manualem ciągnąć w wielokilometrowym korku drogą pod górę, wie o czym mówię.
Takie "atrakcje" są częste do spotkania zwłaszcza w miejscach turystycznych , czyli tam gdzie kamperem udajemy się nijako z założenia.

Automat to nie tylko zmiana biegów, ale również konwerter i to głównie on jest źródłem korzyści.

Cyryl napisał/a:

największą wadą automatu jest to, że nie widzi do przodu.

jadąc pod górę, widząc wcześniej wzniesienie, mając skrzynię manualną możemy wcześniej ująć jeden bieg, podwyższyć obroty jeszcze gdy jedziemy po płaskim, aby ten podjazd pokonać na jednym przełożeniu.
automat dopiero po odczytaniu obciążenia zmienia na bieg niższy co w sumie skutkuje, że na tym podjeździe schodzi o dwa, trzy przełożenia w dół, tracą prędkość i paliwo.


:shock:

Każdy automat ma tryb manualny , właśnie dla takich, którzy widzą do przodu i w sytuacji kiedy uważasz , że zrobisz to lepiej , zawsze możesz z niego skorzystać.

Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście wolę mieć 2w1 niż być ograniczony tylko do lewarka i sprzęgła.
Jadąc rekreacyjnie wolę cieszyć się widokami niż mieszać w biegach , a ruszać pod strome wzniesienie (zwłaszcza jak w korku trzeba to robić wielokrotnie), wolę jedną nogą niż dwoma nogami i ręką :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rav 
weteran

Twój sprzęt: Mobilvetta Kea
Nazwa załogi: Chmielki4
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 31 Maj 2014
Piwa: 145/22
Skąd: z prawilnego kraju
Wysłany: 2023-09-03, 17:56   

joko napisał/a:

Automat to nie tylko zmiana biegów, ale również konwerter i to głównie on jest źródłem korzyści.


Tyle, że konwerter masz wyłącznie w klasycznych, hydraulicznych automatach, a znaczna część oferowanych skrzyń to skrzynie zautomatyzowane (np. Ducato/Jumper/Boxer), które także w ciężkich warunkach potrafią przypalić sprzęgło (zrobią to nawet szybciej niż doświadczony kierowca z manualem).
_________________
Byle do przodu
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
joko 
Kombatant


Twój sprzęt: Niesmann & Bischoff Ismove
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 17 Cze 2013
Piwa: 454/24
Skąd: Małopolska
Wysłany: 2023-09-03, 20:25   

Rav napisał/a:
joko napisał/a:

Automat to nie tylko zmiana biegów, ale również konwerter i to głównie on jest źródłem korzyści.


Tyle, że konwerter masz wyłącznie w klasycznych, hydraulicznych automatach, a znaczna część oferowanych skrzyń to skrzynie zautomatyzowane (np. Ducato/Jumper/Boxer), które także w ciężkich warunkach potrafią przypalić sprzęgło (zrobią to nawet szybciej niż doświadczony kierowca z manualem).


Ja piszę o automacie, a skrzynia zautomatyzowana to nie automat.
Ford, Mercedes i obecnie również Fiat mają pełne automaty .... czyli z konwerterem i to one są źródłem korzyści.

Istotnie w określonych ekstremalnych warunkach sprzęgło cierne tak samo przypali skrzynia zautomatyzowana jak i miszcz kierownicy ...... wynika to wprost z fizyki .
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-09-03, 21:44   

joko napisał/a:
Cyryl napisał/a:
z racji przeznaczenia pojazdu automat w kamperze jest mniej przydatny niż w innych pojazdach.


1. Nic bardziej błędnego...

2. Nie wiem jak Ty, ale ja osobiście wolę mieć 2w1 niż być ograniczony tylko do lewarka i sprzęgła...


1. przejedź z Wrocławia do Dortmundu kamperem wychodzi około 800km z przerwą na sikanie wyjdzie 10h.
potem pojeździj 10h taksówką po Wrocławiu.

następnie zrób to pojazdami z automatycznymi skrzyniami biegów i wtedy porozmawiamy.

2. mi to wszystko jedno, bo dużo zależy od umiejętności operatora. szybciej, prościej, łatwej.

od jakiegoś czasu pojazdy ciężarowe i autobusy są produkowane tylko w wersji automat.
w ciężarówkach masz funkcję manual, zapytaj jakiegoś kierowcy zawodowego kiedy ostatnio korzystał z manualnego sterowania.

poza tym w automacie nawet bez funkcji manual możesz zmieniać biegi wedle uznania operując pedałem gazu.
mocniej, lżej bieg w dół, odpuszczenie, wciśnięcie bieg w górę.
trzeba mieć bardzo czułą nogę i trochę poćwiczyć.

zamiast przełączać na manual i pałować się z klawiszami, wolę bez dodatkowych czynności zmienić bieg nogą, pedałem gazu.

ogólnie rzecz biorąc automat wbrew pozorom daje więcej możliwości niż manual, jednak z automatu korzystamy jak z aparatu fotograficznego, nastawiamy na auto i z głowy, nie wiemy nawet jakie możliwości ma to urządzenie.
_________________

  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Kazik II 
weteran

Twój sprzęt: Nobel Art alkowa na Ducato z 2008r.
Pomógł: 10 razy
Dołączył: 22 Mar 2007
Piwa: 71/7
Skąd: Szczecin
Wysłany: 2023-09-04, 00:05   

Jazda miejska i w korkach, manewrowanie - w tych warunkach automat bije na głowę skrzynię klasyczną. W trasie automat wymaga jednak chyba trochę większej mocy silnika niż manual, kłopotliwe są też bardziej spóźnione reakcje automatu przy wyprzedzaniu czy jeździe pod górę. Ale to nie umniejsza zdecydowanej przewagi automatu. Zwracam uwagę również na dodatkowe zalety tej skrzyni:
- Nawet najpiękniejsza blondynka w nauce jazdy nie jest w stanie zrobić "kangura" bo z tą skrzynią nigdy nie zdusimy silnika.
- Natychmiastowa reakcja przy "ciasnym" włączaniu się do ruchu, choćby na ruchliwym rondzie. Po prostu w dogodnym momencie wciskamy gaz bez obawy "kangura".
. Komfortowe manewrowanie przy parkowaniu. Samochód sam leciutko posuwa się czy to w przód czy w tył a my tylko delikatnie operujemy hamulcem. Daje to komfort i centymetrową precyzję. To samo przy podjeżdżaniu pod krawężnik. Nie trzeba "katować" gazem na półsprzęgle. Po prostu dodajemy gazu aż auto z gracją "wskoczy" na krawężnik.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Cyryl 
Kombatant


Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Paź 2009
Piwa: 301/14
Skąd: Wrocław
Wysłany: 2023-09-04, 14:32   

Kazik II napisał/a:
...W trasie automat wymaga jednak chyba trochę większej mocy silnika niż manual...


to już nieaktualne.

czasy, gdy manual miał 4 (czasem 5) biegi, a automat 3 dawno już minął.

współczesny Fiat Ducato z automatyczną skrzynią biegów ma 9 przełożeń, a z manualną 6.
_________________

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***