Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Campervan Ducato II Rolex
Autor Wiadomość
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: 2024-03-27, 00:15   

Wcześniej trzeba było wykonać kilka dodatkowych żeber z giętej i klejonej sklejki - aby usztywnić przestrzeń pod ścianę łazienki. Bo nie było do czego jej kręcić.
Podobna paroizolacja została zrobiona na suficie. Zaklejone zostały także wszystkie otwory technologiczne w profilach - od strony przestrzeni użytkowej.
Elementy drewniane wklejane i montowane w nadwozie - impregnowane od grzyba. Sklejki ścienne i sufitowe impregnowane lakierem.
Myślę, że będzie OK.

duca133.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 603,81 KB

duca131.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 555,05 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: 2024-04-16, 21:40   

Panowie potrzebna mi jest wasza opinia - z praktyki. Jaką rzeczywistą efektywność w stosunku do deklarowanej mocy w piku mają panele fotowoltaiczne? Pytam bo mam na dachu 2x140W, teoretycznie 280 zatem a na razie (wiem - kwiecień dopiero) mogę z nich wycisnąć max 185W.

I drugie pytanie - będę jeszcze dokładał 1 panel na dachu. Są na allegro panele w technologi Shingled, dość wydajne mocowo i nieduże. Warte to coś czy to czary-mary?
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
maro88pl 
doświadczony pisarz

Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Dołączył: 11 Lis 2023
Piwa: 12/20
Skąd: Bełchatów
Wysłany: 2024-04-17, 06:51   

A nie lepiej zamiast kilku mniejszych dać jeden większy panel (oszczędność miejsca na dachu i wagi)?

Ja w weekend na swoim Kaczorku montowałem ten:
https://suntrack.pl/panele-fotowoltaiczne/3257-elektrownia-sloneczna.html

Jutro ruszam w Bieszczady (pół na dziko - pół na kempingu) więc będę mógł dać znać co do jego realnych możliwości. Do jego obsługi mam regulator Victrona więc będę mógł po wyjeździe podzielić się zrzutami z apki na temat jego wydajności w kwietniowych warunkach.
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: 2024-04-17, 07:52   

Jakoś wtedy nie mogłem wymiarami dopasować pojedynczego i dałem 2 obok siebie. W przedniej części. A teraz dołożę na końcu dachu (na dachu mam też okno 28x28 i 70x50) mały 75-100W.

Ale...link który wstawiłeś właściwie odpowiedział na moje pytanie. Twój panel ma 410W w piku (STC) ale w bardziej rzeczywistym oświetleniu (NOCT) ma już 310W. Czyli 75%. I tyle pewnie uzyskasz w rzeczywistości.
Czyli u mnie z 280W będzie 210W max. I tyle pewnie w szczycie lata wyduszę z tych szkiełek.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: 2024-04-17, 22:45   

185 z 280, na lezaco w kwietniu to bardzo dobry wynik. Mozesz się nie stresować.
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: 2024-04-21, 20:05   

No to będę testował latem jeszcze. Na razie przerobię ładowanie baterii pokładowych z alternatora na ręczne sterowanie, z przekaźnikiem.. Bo ten załącznik automatyczny to jakaś bzdura...
Kupiłem przekaźnik Cargo 100A. Wykonanie zasadniczo solidne - styk wykonawczy o średnicy 5mm. Cewka elektromagnesu pobiera 0,45A co przekłada się na znaczne nagrzewanie całego przekaźnika - bez przewodzenia jakiegokolwiek prądu styki przyłączeniowe nagrzewają się po paru godzinach do temperatury ponad 70st, a samo uzwojenie do ok 95st C. Kwestia czy w dłuższym okresie drut uzwojenia wytrzyma taką próbę :)

przekaźnik.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 267,72 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: 2024-04-28, 21:08   

Nie wiem jak Cirixy ale mój automatyczny włącznik ładowania aku pokładowych z altka nie rozłącza połączenia po wyłączeniu silnika jeśli panele słoneczne ładują. Po prostu dalej wykrywa napięcie powyżej progu załączenia i prąd z paneli trafia także do aku rozruchowego. Tak od 2,5 do 4 amper.
Podejrzewam, że Cirixy mają podobnie bo sąsiad (posiadający w/w) dziwił się, że zimą jego kampervan odpala od strzała, mimo, że stał 3 tygodnie nie używany :)
Bo pewnie mu panel ładował ów aku rozruchowy cały czas.
Jest to trochę irytujące bo cenna energia z paneli trafia i tu i tu a wykorzystać mogę tylko z pokładowych. Wstawiłem zatem przekaźnik odłączający. Do tego dołożyłem amperomierz z bocznikiem dwustronnego działania aby wiedzieć ile amper idzie z altka na aku pokładowe. To daje mi sporo informacji nt. stanu aku pokładowych, zużycia prądu, kierunku przepływu prądu itp.
Dość długo szukałem czegoś sensownego z amperomierzy do zamontowania. W końcu kupiłem nowy ruski amperomierz lotniczy, od jakiegoś MIGa lub śmigłowca MI :) Z bocznikiem, paszportem i konektorami. Prawdziwy tzw. NOS.

I tak to wygląda wmontowane w wyrzeźbioną konsolę.

duca251.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 272,39 KB

Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
rakro1 
weteran

Twój sprzęt: Dethleffs Trend I 7057
Pomógł: 15 razy
Dołączył: 22 Sty 2012
Piwa: 197/157
Skąd: Dębica
Wysłany: 2024-04-28, 22:26   

Nie jest to takie oczywiste podłączenie dodatkowego panela solarnego do wcześniej zamontowanych paneli. Najlepiej załóż do niego osobny regulator ładowania.
Dzisiaj trafiłem na twój wątek - bajecznie piszesz i wiedzę masz ogromną. Na szczęście tą wiedzę wykorzystujesz w pracy zawodowej.
Przerabiałem to robiąc zabudowę blaszaka i każdy temat najpierw długo studiowałem aby potem, po realizacji zapomnieć wszystko kompletnie.
Ogrom pracy i miłości nie do odzyskania przy odsprzedaży. Podstawa to wiedzieć czym się jeździ i umieć w razie awarii dać sobie radę.
Teraz mam duże , " salonowe " auto. Każdy uchwyt, wieszak można zamówić na etapie konfiguracji. Pewne sprawy można zmodyfikować później. Materiały krytycznej jakości ale daje to obniżenie masy auta.
Te nowe auta nie zawsze są do kitu a nieraz ich właściciele nie mają świadomości, że coś mogłoby być praktyczniejsze, wygodniejsze.
Ot, kupują, jadą od kampingu do kampingu i w razie problemów wzywają assistance.
Fajnie to opisujesz, pozdrawiam.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: Wczoraj 7:46   

Dzięki.
Do trzeciego panela dam osobny MPPT. W przypadku jakiejś awarii podstawowego układu solarnego będę miał zapas.
2 dni temu w Bieszczadach udało mi się wycisnąć z tych moich paneli 210W i 15A które szło na aku. Czyli równe 75% mocy szczytowej 280W deklarowanej przez producenta. Także widzę, że układ jest sprawny - bo miałem wcześniej wątpliwości.

I pytanie do użytkowników 2,8JTD.
Po 2 tankowaniach pod korek (2x po ok 700km, trasa, 90-100kmh) uzyskałem spalanie 8,5 i 8,2L/100. Przy czym ten niższy wynik to częściowo jazda po Bieszczadach (podjazdy). Spodziewałem się 10-11 minimum.
Fakt że to bus, nie alkowa czy szeroka integra ale ... to jakieś aptekarskie ilości są. Nie pamiętam wyników z ub.jesieni.
Te JTD tak palą??
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
decumanus 
weteran


Twój sprzęt: Ducato 2007
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 10 Kwi 2017
Piwa: 43/23
Skąd: Bielsko Biała :D
Wysłany: Wczoraj 10:48   

co prawda mam 2.3 jtdm, ale moje ostatnie testy wskazują na kilka czynników wpływających na spalanie. Większość dla wszystkich oczywista, ale nie wszyscy sobie zdają sprawę ze stopnia oddziaływania.

1. oczywiście prędkość... pewnie po tych górkach nie szalałeś.
2. paliwko - to jest temat rzeka, ale generalnie są różne ropy jak się okazuje, z nich są różne oleje napędowe... i wszyscy myślą że orlen to a lotos tamto... a tymczasem to nie stacja decyduje tylko region kraju i skąd paliwko jest. bo nie wożą go z całego kraju... ostatnio zatankowałem na moya (którą zawsze omijałem nie wiedzieć czemu) bodajże w Goleniowie i spalanie spadło o ponad litr... (do 9.3) wydaje się to niemożliwe... no a jednak... w drodze powrotnej powtórzyłem tankownie ale nie mogłem powtórzyć tego wyniku po większość czasu jechałem pod ... no właśnie...
3. Wiatr... ogromne ma znaczenie. na południu szwecji często mam spalanie w okolicy 14 litrów, a w przededniu pandemi przejechałem całe niemcy ze średnią 8.5 serioooo... ale paliwko miałem dobre z shela koło hamburga, i leciałem z wiatrem... takim ze czapke zrywało, przy czym wiatr wiał bardziej z boku niż z tyłu, ale jednak... bardzo podobało mi się to paliwko z shella wiec przed polską granicą, na niemieckim shellu zatankowałem pod korek... i już po 20 m wiedziałem że wtopa... bo to był ruski syf z kontrolowanej wówczas przez rosnieft rafinerii w Schwedt... syf jakich mało...
4. Dodatki do paliwa... ostatnio zacząłem lać archoil i zauważyłem poprawę pracy i spadek spalania, za mało przejechałem żeby powiedzieć o ile, ale wygląda jak poł litra co najmniej.

5. inne nieoczywistości... po wymianie oleju w skrzyni zrobiłem trase na słowację i z powrotem i przez ponad 200km miałem na wyświetlaczu mniej niż OSIEM!!! no ale to chyba musiało być z górki...

moim zdaniem trzeba zwracać uwagę na wszystkie te czynniki, ale jednoznacznie określić sie nie da... trzeba by zrobić syntetyczne testy, w jednakowych warunkach...
a tu akurat powieje.. i co... byle nie w pysk ;)

ps. i od rozkręcenia wojny przez putlera, zauważyłem poprawę jakości paliwa w Polsce są duże różnice, ale chyba dociera do nas ropka z bardziej zdywersyfikowanych źródeł...
Ps2. Zapomnialem o
6.opony... michaly choc wcale nie sa ciche, prowadza sie lepiej i sa oszczefne


Ps3...
Na michalach, z wiatrem, z dobrą wachą doprawioną archoilem.... To max z piatke spali ...max! 😜🤣😂🤪
R
_________________
tak ja sie staram https://www.camperteam.pl...der=asc&start=0

opnia jest jak dupa - każdy ma swoją
"immposible" is not a fact - it is an opinion
  
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Rudiger 
trochę już popisał

Pomógł: 1 raz
Dołączył: 12 Wrz 2023
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: z warsztatu
Wysłany: Wczoraj 23:26   

Paliwo chyba nie miało u mnie wpływu. W tamtą stronę leciałem na mieszance 50/50 ropa z Białorusi i Verva z Orlenu kupowana jesienią po 5,99 jak była przedwyborcza obniżka cen :)
Chciałem poprzepalać zasoby.
Potem na ropie z Avii bo była akurat po 6,55.

Jedyne czego pilnowałem to by nie przekraczać za bardzo 100-ki i gdzie był zjazd z góry - na luzie. Zamiana energii potencjalnej w kinetyczną :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***