Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Alzacja i Prowansja na cztery kampery
Autor Wiadomość
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Otrzymał 47 piw(a)
Skąd: kielce
Wysłany: 2023-12-11, 10:43   

Na plaży stać nie można bo boją się że ludzie z pięknego miejsca zrobiliby syf.
Moim zdaniem odcinek do ujścia Rodanu jest super.

Najbliższe miejsca do noclegu to miasteczko Salin de Giraud. Jest tam także plac dedykowany dla kamperów ale trzeba mieć żetony / do nabycia w informacji turystycznej / Można też stanąć albo zrobić serwis na kempingu wyjazd z miasta w stronę plaży. Serwis niestety tylko w godzinach pracy recepcji.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Gośka 
stary wyga


Twój sprzęt: Citroen Jumper
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 31 Paź 2012
Piwa: 126/14
Skąd: Swarzędz
Wysłany: 2023-12-11, 18:01   

Przepiękna, po prostu przepiękna relacja. W większość z tych miejsc już byłam więc miło się wspomina. Muszę potwierdzić, że masz wspaniały dar do pisania. :pifko
_________________
Pozdrawiam

Gosia i Sławek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-11, 20:19   

orkaaa napisał/a:
Na plaży stać nie można bo boją się że ludzie z pięknego miejsca zrobiliby syf.
Moim zdaniem odcinek do ujścia Rodanu jest super.

Najbliższe miejsca do noclegu to miasteczko Salin de Giraud. Jest tam także plac dedykowany dla kamperów ale trzeba mieć żetony / do nabycia w informacji turystycznej / Można też stanąć albo zrobić serwis na kempingu wyjazd z miasta w stronę plaży. Serwis niestety tylko w godzinach pracy recepcji.


Widzieliśmy ten plac i kemping, ale ponieważ potwierdziliśmy miejscówkę przy parku ornitologicznym, który następnego dnia chcieliśmy zwiedzić, to pojechaliśmy tam. Przejazd na plażę wart był zachodu nie tyle dla plaży, choć piękna, ile dla tej drogi.
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-11, 20:20   

Gośka napisał/a:
Przepiękna, po prostu przepiękna relacja. W większość z tych miejsc już byłam więc miło się wspomina. Muszę potwierdzić, że masz wspaniały dar do pisania. :pifko



Bardzo dziękuję za miłe słowa i piwko. Ty też fajnie opisujesz. :roza:
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-11, 21:11   

Różni mieszkańcy Camargue

Rankiem parking przy Pont du Gau jest zapełniony autami, a do wejścia zmierza sporo ludzi, w większości wyposażonych w aparaty fotograficzne z długimi obiektywami. W kasie parku otrzymujemy bardzo pomocną mapkę z zaznaczonymi trasami: krótszą (2,6 km) i dłuższą (4,3 km).

W odróżnieniu od Villars-les-Dombes tu wszystkie ptaki żyją na wolności, bez klatek. Ogromne ilości flamingów, trochę bocianów, czaple różnej maści, kaczki oraz parę innych gatunków ptaków, których nie znam, ale wszystkie są fantastyczne. Naturalne tereny, ścieżki, wieżyczki obserwacyjne, ławeczki do odpoczynku i podziwiania ptaków oraz tablice informacyjne nie tylko po francusku, ale i po angielsku (!). W sumie jesteśmy to około 1,5 godziny robiąc krótszą trasę, niektórzy z kawałkiem trasy dłuższej. Ten raj dla pasjonatów obserwowania ptaków bardzo się nam podoba.

Czas jednak spotkać się z innymi słynnymi mieszkańcami Camargue, więc z parku jedziemy do portu Tiki III, skąd odpływamy w 1,5 godzinny rejs statkiem po jednej z odnóg Rodanu. W kilku miejscach z pokładu statku podziwiamy pasące się na brzegu białe konie i czarne byki. Nie jest to wprawdzie bliskie spotkanie, ale zwłaszcza w przypadku byków może to i lepiej.

Po zejściu na ląd udajemy się lekko rozkołysanym krokiem do kamperów, przejeżdżamy przez centrum miasteczka Saintes-Maries-de-la-Mer i kwaterujemy się na olbrzymim campingu de La Brise.

cdn. :usta:

1 Pont du Gau wejście.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 499,39 KB

2 Przyjemne ścieżki w parku ornitologicznym.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 365,39 KB

3 Królestwo flamingów.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 283,97 KB

4 Flamingi.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 250,98 KB

5 Zaloty.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 222,36 KB

6 Zalotów ciąg dalszy.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 227,57 KB

7 Są tu nie tylko flamingi.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 310,02 KB

8 Wskoczyć czy nie.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 386,67 KB

9 Obserwujemy ptaki.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 218,3 KB

10 Obserwuję ludzi.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 213,31 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-11, 21:15   

Camargue cd fotek

11 Lecą flamingi.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 50,88 KB

12 Lecę z nimi.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 205,21 KB

13 Zapatrzony na flamingi.jpg
Plik ściągnięto 3 raz(y) 197,61 KB

1 Wejście na przystań Tiki III.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 258,95 KB

2 Statek czeka.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 243,47 KB

3 Zaokrętowani płyniemy Rodanem.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 134,78 KB

4 Słynni mieszkańcy Camargue.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 343,88 KB

5 Podziwiamy z bezpiecznej odległości.jpg
Plik ściągnięto 2 raz(y) 188,74 KB

6 Białe konie.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 238,04 KB

7 Czarne byki.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 419,29 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-15, 22:32   

Na każdym spotkaniu jest tak, że trzeba się rozstać

Ostatnie dwa wspólne dni spędzamy na błogim lenistwie i oddawaniu się temu co każdy lubi najbardziej. Jedni prażą się w słońcu, inni leżą w cieniu, niektórzy kąpią się w morzu, a niektórzy w basenie. Kolekcjonerki muszli znacząco powiększają swoje kolekcje. Wypadałoby jednak zobaczyć miasteczko, widziane tylko z okien kamperów i z wnętrza spożywczego sklepu. Późnym więc popołudniem wybieramy się na spacer.

Saintes-Maries-de-la Mer czyli „miasto trzech Marii” oczarowuje dominującą bielą zabudowań oraz siecią wąskich uliczek pełnych sklepików, straganów i knajpek. Głównym zabytkiem jest kościół warowny Notre-Dame-de-la-Mer stojący w miejscu, do którego według legendy 40 lat po narodzinach Jezusa przypłynęły na barce z Jerozolimy trzy Marie. Romańska budowla surowa w swym zewnętrznym i wewnętrznym wizerunku ma dwie dodatkowe atrakcje. Pierwszą jest krypta, w której stoi ubrana w strojne szaty ciemnoskóra Sara, służąca trzech Marii, a teraz patronka Romów. Drugą jest spadzisty kamienny dach kościoła, na który można wejść i zobaczyć panoramę miasta. Oczywiście czynimy to, ale oprócz podziwiania widoków zastanawiamy się jak bezpiecznie zejść ze szczytu stromego dachu. Na szczęście udaje się i możemy ostudzić nasze emocje zimnym piwem z akompaniamentem nienachalnej muzyki. Wracamy na camping promenadą ciągnącą się wzdłuż piaszczystej plaży.

Ostatni wieczór upływa nam na wspominaniu tego co widzieliśmy i przeżyliśmy, a także na snuciu planów na przyszłość. Jutro jedni muszą wracać do domu, inni zostają tu jeszcze na dzień, a jeszcze inni jadą w kierunku Hiszpanii. Za jakiś czas na pewno się spotkamy.

PS. Jeszcze będzie podsumowanie :usta:

1 Saintes Maries - białe mniasteczko z rondami.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 203,35 KB

2 Biały koń na rondzie w białym miasteczku.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 321,54 KB

3 Uliczka Sanites Maries.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 233,57 KB

4 kościół warowny Notre-Dame-de-la-Mer.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 268,98 KB

5 Krypta kościoła.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 264,21 KB

6 Św. Sara cel pielgrzymek Romów.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 99,34 KB

7 Na dachu kościoła.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 166,39 KB

8 Prawie jak skrzypek na dachu.jpg
Plik ściągnięto 1 raz(y) 200,88 KB

9 Widok z dachu kościoła.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 253,72 KB

10 Widok z promenady.jpg
Plik ściągnięto 0 raz(y) 159,38 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-17, 17:55   

Podsumowanie

Głównym celem tej podróży była Prowansja, Alzacja była trochę po drodze. Jednak to właśnie bajkowa Alzacja zauroczyła mnie dużo bardziej niż Prowansja, a największym rozczarowaniem okazał się Awinion. Fascynujący był świat ptaków w obydwu parkach ornitologicznych oraz kolekcja luksusowych aut marki Bugatti. W mojej pamięci pozostaną gwiaździste noce – ta na Mont Ventoux i ta na obrazie van Gogha.

Na całość wrażeń nałożyło się niestety kilka miejsc mało przyjaznych kamperom i wszechobecna wyższość języka francuskiego nad każdym innym.
Jednak „never mind” jak mawiają na pewno nie Francuzi, było fajnie, a najlepszym podsumowaniem naszej podróży są słowa napisane przez Asię, które za jej zgodą cytuję:
„Jako ostatni z muszkieterów wracamy do domu. Dziękujemy całej kawalerii za wspólne piechurowanie, karawaning wysokogórski, podróże smaków, zapachów, wspólne wieczory z kinem i francuskim winem, podróże nie na byle czym, motyle, ptaki… Świat jest z Wami piękny taki!”.

Nic dodać nic ująć.

SalutElla :usta:

W podróży udział wzięli:

1 Digusie.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 159,04 KB

2 Piotrasie.jpg
Plik ściągnięto 8 raz(y) 204,04 KB

3 Slajdy.jpg
Plik ściągnięto 6 raz(y) 205,5 KB

4 Saluty.jpg
Plik ściągnięto 10 raz(y) 203,85 KB

_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
orkaaa 
weteran


Twój sprzęt: Chausson 627 GA
Pomógł: 8 razy
Dołączył: 04 Cze 2017
Otrzymał 47 piw(a)
Skąd: kielce
Wysłany: 2023-12-17, 18:26   

Super relacja którą czytałem z przyjemnością tym bardziej że od 6 lat Francja a szczególnie Prowansja to miejsce moich wakacyjnych wyjazdów. Gdybyście byli tam następnym razem to polecam miasteczka w dolinie Luberon każde jest inne a te o których najmniej w przewodnikach najfajniejsze np St Saturnin.
Dla mnie Prowansja to koniecznie Arles i Glades koło st Remy de Prowanse.
Niezwykle ciekawa jest także Oksytania z Tuluzą czy niezwykła katedra i zabudową w Albi.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Piotruś 
zaawansowany

Twój sprzęt: ducato L4H2
Nazwa załogi: PiotrAsie
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 29 Gru 2012
Piwa: 22/41
Skąd: Konstancin-Jeziorna
Wysłany: 2023-12-17, 19:08   

Elu, za oknem zimno i mokro ale dzięki Twojej relacji robi się ciepło . :kwiatki: A Twoje planowanie wyprawy (EXEL :diabelski_usmiech ) to mistrzostwo świata. :kwiatki:
_________________
Pozdrawiamy Asia i Piotruś
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
LukF 
Kombatant


Twój sprzęt: CARTHAGO MALIBU I 440 QB
Pomógł: 11 razy
Dołączył: 31 Sty 2017
Piwa: 444/328
Skąd: Rybnik
Wysłany: 2023-12-18, 10:09   

SalutElla,
Dzięki za relację, miło było :pifko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-18, 21:45   

Dziękuję wszystkim za miłe słowa i oczywiście za piwka.
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
ZbigStan 
Kombatant


Twój sprzęt: Frankia I 65 SD
Nazwa załogi: Taborygenii, fani Frani.
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 03 Gru 2013
Piwa: 794/248
Skąd: Opole
Wysłany: 2023-12-19, 08:38   

SalutElla, poezja i przewodnik, miło się czyta. Nigdy nie podróżowałem w licznej karawanie. Jak to jest z podejmowaniem decyzji, gdzie jedziemy, co zwiedzamy, gdzie stajemy na noc, itp.? :pifko . Pozdrawiam.
_________________
Grecja 2019
Normandia 2019
Czechy 2019
Narty, Włochy 2020
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
SalutElla 
zaawansowany

Twój sprzęt: Weinsberg Cara Loft 700 MEH
Nazwa załogi: SALUCIKI
Pomogła: 1 raz
Dołączyła: 03 Cze 2014
Piwa: 292/29
Skąd: Warszawa
Wysłany: 2023-12-19, 20:04   

ZbigStan pod względem ilości i obszerności relacji to Ty jesteś gigantem tego forum :pifko

Co do podróży w grupie to w naszym przypadku występuje "ograniczona demokracja" i jest głównodowodzący, który wertuje przewodniki, strony internetowe, relacje, itp. Wybiera miejsca, ustala trasę i pyta pozostałych czy by coś dodali, odjęli, zmienili. I jak jest to ustalone to każda załoga wybiera lub dostaje z przydziału miejsca do szczegółowego przygotowania (nocleg, parking, plan zwiedzania, trochę informacji o atrakcjach). I jedziemy! Jak na razie, a Francja nie była pierwszym wspólnym wyjazdem, to działa. Podstawowym warunkiem jest wzajemna duża sympatia i tolerancja oraz aby atrakcje były różnorodne czyli dla każdego coś miłego, bo jeden lubi przyrodę a inny miasta. Oj wyszła mi jakaś recepta na sukces! :mikolaj :mikolaj :mikolaj

Pozdrawiam
_________________
Moje relacje:
1. Spełniony sen o Barcelonie
2. Na tropie albańskich bunkrów
3. Szalona karawana ...
4. Dwa oblicza Białorusi w wielu odsłonach
5. Petersburskie marzenia
6. Wakacje w masce śladami polskiej historii i przyrody
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl szczegóły
Andrzej_Gdynia 
zaawansowany


Twój sprzęt: citroen pilote
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 14 Cze 2016
Piwa: 15/9
Skąd: Gdynia
Wysłany: 2023-12-19, 20:56   

Dopóki będą takie relacje - to forum nie umrze....
Rewelacja - nigdy nie sądziłem że będę nakręcony na ten kierunek...
Dziękujemy :szeroki_usmiech
_________________
Andrzej_Gdynia
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***