|
|
Dodatkowa kategoria na "dostawczaki" |
Autor |
Wiadomość |
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-11-27, 20:28
|
|
|
no tak, ale nie badając wcześniej danych na jedną linię mógłbyś wysłać albo 100 autobusów, albo żadnego, mając analizy możesz przynajmniej od czegoś zacząć, co w jakimś stopniu jest zbieżne z rzeczywistością.
oczywiście to jest tylko zbieżne, bo i ludzie zmieniają upodobania; powstają i zamykane są urzędy, firmy, sklepy, szkoły, uczelnie.
natomiast nie uwzględniłem tu ważnego elementu: w Polsce brakuje około 150 tyś kierowców wykonujących transport.
konstruując rozkłady jazdy, firmy komunikacyjne mogą tworzyć je tylko z tego co mają. |
_________________
|
|
|
|
|
Wieluniak_1
zaawansowany
Twój sprzęt: Eura Mobil integra 726
Pomógł: 3 razy Dołączył: 18 Mar 2011 Piwa: 15/12 Skąd: Polska
|
Wysłany: 2023-11-27, 21:43
|
|
|
maro88pl napisał/a: | A nikt z mądrych głów nie pomyślał aby poza godzinami szczytu puścić mniejsze pojazdy, w godzinach szczytu duże lub przemodelować siatkę odjazdów w mniej rentownych porach,a linie zostawić, tylko po prostu ją wycięto. |
to tyłko tak fajnie wygląda. Rozumiem, że te małe pojazdy miałyby stać i czekać na swoją kolej na wyjazd? Nie wiem czy zdajesz sobie sprawę o jakich kosztach piszesz...zakup nowego pojazdu do komunikacji miejskiej to około 500-600 tys zł netto. Kupmy kilka takich pojazdów i niech sobie czekają na swoją kolej ( o pozostałych kosztach, które trzeba ponieść za samo stanie nie wspominam). Różnica w kosztach paliwach - bo tylko takie występują między dużym a małym autobusem - to max 10 litrów (bliżej 7-8 ltr na 100km). Miejski pojazd niech jeździ dziennie 400-500 km (od rana do wieczora). Wystarczy to policzyć i wyjdzie, że zakup takich małych bliźniaków tylko na pracę poza godzinami szczytu to bezsens kompletny. To się nigdy nie zwróci.
Różnica w cenie zakupu duży-mały autobus jest nie za duża. To nie tak, że za jeden duży kupimy dwa małe czy nawet "półtora " małego autobusu.
O kłopotach techniczno - logistycznych z podmianami na takie pojazdy wyłącznie na godziny szczytu to już nawet nie wspominam.
I druga sprawa, Cyryl już wspomniał o problemach z kierowcami. Często linie są likwidowane bo nie ma obsady. I choćby linia była super rentowna to autobus sam na nią nie wyjedzie.
Więc sprawa związana z transportem zbiorowym nie jest taka prosta i nie ma prostego lekarstwa.
P.s. na nowy autobus czeka się około roku, minimum. |
|
|
|
|
maro88pl
doświadczony pisarz
Twój sprzęt: Pilote Galaxy 86MX oraz Eddis Force 460/4
Dołączył: 11 Lis 2023 Piwa: 12/24 Skąd: Bełchatów
|
Wysłany: 2023-11-28, 07:30
|
|
|
Wieluniak_1 tylko że w tamtym okresie MZK w moim mieście miało takie małe pojazdy, które i tak wyjeżdżały tylko 2 razy dziennie (były podnajęte jako gimbusy) a resztę dnia stały.
Ostatecznie skończyło się tak że obecnie są bezpłatne autobusy miejskie na dosłownie kilku liniach, jeżdżące raz na 2 (słownie: dwie) godziny i wożące głównie ... powietrze ponieważ ludzie i tak jeżdżą swoimi prywatnymi autami mając w alternatywie kwitnąć na przystanku 2 godziny między jednym a drugim kursem. |
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-11-28, 08:30
|
|
|
natomiast jeżeli chodzi jak wygląda transport drogowy bez żadnych regulacji, która dla niektórych wydaje się zbędnym ograniczeniem, podam przykład Burkina Faso.
mówię tu o ciężarówkach sprowadzanych do tego kraju jako dwuosiowe, a następnie całkowicie nieoficjalnie, bez zmian w dokumentach i przy wykorzystaniu prowizorycznych technik przebudowywanych na aż dziewięcioosiowe podwozia. co więcej, burkińskie warsztaty mają przy tym sięgać po wzmocnione, nawet 10-tonowe osie, przez co wielu przewoźników nie boi się osiągać masy całkowitej na poziomie około 80-90 ton, choć tamtejsze przepisy ograniczają DMC do 50 ton.
trzeba dodać, że pojazdy takie załadowane osiągają wysokość 5-6 metrów wobec obowiązującego ograniczenia do 4 m.
Daf-xf-9-osi-2.jpg
|
|
Plik ściągnięto 0 raz(y) 227,62 KB |
|
_________________
|
|
|
|
|
SlawekEwa
Kombatant Slawek Dehler
Twój sprzęt: Blaszka Ducato L4H2 3.0 JTD
Nazwa załogi: Fendziaszki
Pomógł: 26 razy Dołączył: 10 Lut 2007 Piwa: 216/484 Skąd: Biłgoraj
|
Wysłany: 2023-11-28, 08:34
|
|
|
Cyryl napisał/a: | nawet 10-tonowe osie, przez co wielu przewoźników nie boi się osiągać masy całkowitej na poziomie około 80-90 ton, choć tamtejsze przepisy ograniczają DMC do 50 ton.
trzeba dodać, że pojazdy takie załadowane osiągają wysokość 5-6 metrów wobec obowiązującego ograniczenia do 4 m.
|
To jakie tam obowiązuje / kategoria/ prawko |
_________________ Nie chcem, ale muszem :-{
|
|
|
|
|
bert
weteran
Twój sprzęt: Iveco 4010 (4x4) Iveco 9016 (4x4) STAR (4x4)
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Paź 2014 Piwa: 127/2 Skąd: ZDR
|
Wysłany: 2023-11-28, 09:30
|
|
|
Cyryl napisał/a: | natomiast jeżeli chodzi jak wygląda transport drogowy bez żadnych regulacji, która dla niektórych wydaje się zbędnym ograniczeniem, podam przykład Burkina Faso.
mówię tu o ciężarówkach sprowadzanych do tego kraju jako dwuosiowe, a następnie całkowicie nieoficjalnie, bez zmian w dokumentach i przy wykorzystaniu prowizorycznych technik przebudowywanych na aż dziewięcioosiowe podwozia. co więcej, burkińskie warsztaty mają przy tym sięgać po wzmocnione, nawet 10-tonowe osie, przez co wielu przewoźników nie boi się osiągać masy całkowitej na poziomie około 80-90 ton, choć tamtejsze przepisy ograniczają DMC do 50 ton.
trzeba dodać, że pojazdy takie załadowane osiągają wysokość 5-6 metrów wobec obowiązującego ograniczenia do 4 m. |
i to ma jakiś sensowny/realny związek z dzieleniem kat B na dwie nowe podkategorie?
Pomijam już lekki dysonansik w tym, ze ponoć:
bez żadnych regulacji
i dalej
choć tamtejsze przepisy ograniczają
jedno drugiemu zaprzecza, a sam tekst jest na poziomie wypocin ofiary gimnazjum |
_________________ Norbert J. Zbróg
świat w odsłonach różnych
https://jasawa.flog.pl/
Maraton wszystkich odcinków "Sąsiadów" nie jest tak wyniszczający dla mózgu jak to co się od...erdala w tym kraju. Karol Zbróg
|
|
|
|
|
|
Cyryl
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato Rimor
Pomógł: 4 razy Dołączył: 03 Paź 2009 Piwa: 301/14 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: 2023-11-28, 09:54
|
|
|
oczywiście że wykluczają. martwe przepisy są tak samo skuteczne jak przepisy nieistniejące.
w moim pojęciu regulacje to i przepisy i egzekwowanie ich.
i tutaj możemy nawiązać do kategorii prawa jazdy:
a jakie to ma znaczenie, jeżeli nikt tego nie sprawdza?
w UE mamy instytucje kontrolujące - działające i co prawda zdarzają się perełki takie jak przytoczę poniżej, ale w końcu zostają wyłapane:
"16 listopada, słoweński zestaw przyjechał do fabryki w Burghausen w celu odbycia doładunku. Pracownicy firmy zwrócili wówczas uwagę na towar, który znajdował się już na pokładzie naczepy. Był to ładunek o niebezpiecznym charakterze, podlegający zasadom ADR, a przy tym umieszczony w ciężarówce bez jakiegokolwiek umocowania.
Widząc tę sytuację, zakład postanowił powiadomić policję. Na miejsce przyjechał patrol, który potwierdził wykonywanie przewozu niezgodnie z przepisami, a przy okazji też wylegitymował kierowcę. Okazał się to 49-letni obywatel Indii, który posługiwał się podrobionym prawem jazdy C+E, a przy tym objęty był aktywnym nakazem aresztowania. Na mężczyźnie ciążyła bowiem nieuiszczona kara z 2022 roku, gdy przyłapano go na takim samym przestępstwie."
natomiast gdy tych kontroli nie ma, taki kierowca będzie wykonywał transport w nieskończoność i jakie znaczenie ma które przepisy on łamie? |
_________________
|
|
|
|
|
|
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach Nie możesz załączać plików na tym forum Możesz ściągać załączniki na tym forum
|
Dodaj temat do ulubionych Wersja do druku
|
|