[Kazik II]

Postanonowiłem założyć chlapacze - fartuchy p.błotne tylne do mojego kampera. Jak postanowiłem tak zrobiłem . Nie jest to taka prosta sprawa, bo tam nie za bardzo jest jak zamocować wieszaki do fartuchów. Po oględzinach i rozważaniach postanowiłem zawiesić chlapacze na kątownikach przykręconych blachowkrętami do otworów wywierconych w poprzecznej części ramy zaraz za kołami. Blacha jest tam stosunkowo cienka i gwintowanie otworów nie miałoby sensu, a o spawaniu w ogóle nie ma mowy(zaraz wda się korozja). Następnie wymyśliłem zamknięcie od góry przestrzeni za kołem aby nie chlapało nad fartuchem (od góry chlapacza do podłogi). Znalazłem trochę cienkiej blachy aluminiowej, przymierzyłem i wyciąłem coś na kształt trapezów z zagiętymi brzegami od góry. Przyczepiłem te kawałki blachy od dołu do kątownika na którym wisi fartuch a od góry na wkręty do tylnych brzegów plastykowego nadkola tylnego koła. Wygląda to wszystko nawet dość solidnie. Dodam jeszcze, że chlapacz jest zawieszony dość blisko opony i dlatego, aby zapobiec "podwinięciu" przez koło dałem takie łańcuszki przytrzymujące fartuch od tyłu.
I sprawa z tematu posta: nie mogę pojąć dlaczego takich fartuchów nie zakładano fabrycznie w kamperach Widziałem jakie spustoszenia robi w podłodze od spodu wszystko co wali z pod kół w czasie jazdy. Przecież tam jest w zasadzie tylko sklejka zabezpieczona dość grubą warstwą czegoś w rodzaju bitexu - ale to zabezpieczenie długo nie wytrzyma!

[kazbar]

Ja też się zastanawiam nad powieszeniem fartuchów. Mam nawet przykręcone orginalnie wieszaki (pewnie są dlatego, że mój kamper był kiedyś ciężarówką)
Przyglądałem się niejednemu kamperowi i żaden nie miał fartuchów. Ciekawe dlaczego?

Chyba pójdę za radą Kazika II i też przykręcę.

[janusz]

Ponieważ zwis tylny w kamperze jest bardzo długi znaczy odległość tylnego koła od końca pojazdu jest duża i przepisy w takim wypadku nie wymagają chlapaczy. A jak czegoś nie ma to i fabryce jest taniej i samochód lżejszy. A tak to tu kilogram, tam 2 kilogramy i są kłopoty z nadwagą.

[Bim]

ja też się zastanawiam nad patentem tylnich fartuchów bo denerwuje zawalony błotem i piachem wysuwany podest wejściowy czasami możliwość jego wyciągnięcia tylko po umyciu pod ciśnieniem prowadnic

[eler1]

[kimtop]

Ja fartuchy założyłem zaraz po kupieniu kampera ( gdy zobaczyłem stan podłogi za kołami)

[Tolo-Digli]

Po zapoznaniu sie z waszymi wypowiedziami chyba założę te fartuchy a na nich pełno odblasków tak gdzieś od tąd ......................................................................no do tąd

[martes]

Louis ma jeden i się nie chwali .... (drugi mu ukradli )

[OMEGA]

[TomekW]

Louis, może spróbuj zrobić klubowe chlapacze - z logo CT; pójdą jak ciepłe bułeczki (albo koszulki Tolo-Digli)

[eler1]

oto kilka zdjęć jak to można zrobić - dodam że z przodu założyłem nadkola

---

nad1.JPG

Plik ściągnięto 92 raz(y) 63,2 KB

nad2.JPG

Plik ściągnięto 87 raz(y) 83,47 KB

nad3.JPG

Plik ściągnięto 85 raz(y) 68,82 KB

nad4.JPG

Plik ściągnięto 91 raz(y) 61,91 KB

[martes]

Elerku czy tę rurkę w poprzek samochodu już miałeś , zastanawiam się nad jej potrzebą ,myślałem o chlapaczu takim przymocowanym tylko od góry

[eler1]

[janusz]

[eler1]

te tylne są od stara przód troszkę zwężone