Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
LT lub T3 dla świeżego kamperowca? poradźcie
Autor Wiadomość
maszakow 
Kombatant
JAFO? No way ...


Twój sprzęt: jak wygram w totka...
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 07 Kwi 2009
Piwa: 78/63
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2010-09-10, 23:09   

Lool - to może być ciekawe, zgodnie z prawem Murphy'ego "jak coś zaczyna się dobrze, kończy się źle. Jeśli coś zaczyna się źle ..." ... oczywiście nie życzę źle, trzymam kciuki i popatrzę gdzie się się w Gdańsku będziesz rozbijał... hmm złe słowo - objawiał, niech będzie.
A listę SOS Camperteam ściągnąłeś ? :wyszczerzony:
_________________
Pozdrawiam, maszakow
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
arrtur 
zaawansowany


Twój sprzęt: obecnei dacia Dokker/Kia Venga i przyczepa
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 30 Maj 2008
Otrzymał 14 piw(a)
Skąd: Piastow k Wawy
Wysłany: 2010-09-11, 20:56   

No Funky, ale samochod masz zmieniono automatycznie na - bardzo interesujący...
normalna oryginalana westfalka ze sztywnym dachem

jesli wszystko w niej dziala to sama przyjemnosc i ze dwa x dokokola jewropy

powodzenia
_________________
Arrtur
w tym sezonie byl namiot, cudza przyczepa, i kamper ze skody, a sezon udany
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
OldPiernik 
stary wyga


Pomógł: 4 razy
Dołączył: 16 Gru 2008
Piwa: 50/19
Skąd: Kraków
Wysłany: 2010-09-12, 12:47   

To ja widziałem Ciebie i twoje autko w Krakowie i w okolicach Słomnik. Trzeba powiedzieć, że rzucasz się w oczy :) .
Pozdrawiam i powodzenia w podróży :spoko
_________________
Życie jest za krótkie na siedzenie w domu i zazdroszczenie innym.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
funky 
początkujący forumowicz

Dołączył: 26 Lut 2010
Skąd: Myślenice/Kraków
Wysłany: 2010-09-16, 11:20   

OldPiernik napisał/a:
To ja widziałem Ciebie i twoje autko w Krakowie i w okolicach Słomnik. Trzeba powiedzieć, że rzucasz się w oczy :) .
Pozdrawiam i powodzenia w podróży :spoko


Tak, tak przejeżdżałem tamtędy, wtedy jeszcze miałem rozrusznik padnięty i na stacji pociągła mnie cysterna. No a koncepcja i wykonanie własnoręczne ;)
hej
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
darboch 
Kombatant
KMW_SILESIA


Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy
Dołączył: 17 Lip 2009
Piwa: 68/48
Skąd: Górny Śląsk
Wysłany: 2010-09-16, 19:52   

Fajna bryka :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
funky 
początkujący forumowicz

Dołączył: 26 Lut 2010
Skąd: Myślenice/Kraków
Wysłany: 2010-09-23, 22:42   

Mam pytanie. Podczas jazdy jak wrzucę luz to mi miga lampka od oleju co to znaczy? Jak jadę na biegu to nic się nie dzieje. Sprawdzałem poziom oleju raczej w porządku. Poradźcie bo chcę skończyć to co zacząłem ;) aha jak stoję na luzie to tak samo.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
artyst 
trochę już popisał


Pomógł: 1 raz
Dołączył: 13 Lip 2010
Skąd: Lubin, Brzeg
Wysłany: 2010-09-23, 22:54   

funky napisał/a:
am pytanie. Podczas jazdy jak wrzucę luz to mi miga lampka od oleju co to znaczy? Jak jadę na biegu to nic się nie dzieje. Sprawdzałem poziom oleju raczej w porządku. Poradźcie bo chcę skończyć to co zacząłem ;) aha jak stoję na luzie to tak samo.


Mniejsze ciśnienie oleju przy lżejszej pracy silnika. Przyczyn może być wiele. Dolej oleju tak żeby było maximum na bagnecie, czasami wystarczy.
_________________
małe jest piękne :)
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Srebrzanka 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: VW T3 Karman Gipsy'88 1,9 TD
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 17 Lut 2010
Otrzymał 4 piw(a)
Skąd: Sopot
Wysłany: 2010-09-23, 22:56   

Lampka oleju (bez gazu) na luzie to poziom i ciśnienie. Odpowiada za to czujnik ciśnienia oleju. Dla pewności pytaj znawców - www.vwt3.eu
Pozdro
_________________
Piotr i Katarzyna
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marcin_75 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Nazwa załogi: Agnieszka i Marcin
Dołączył: 11 Maj 2010
Piwa: 3/2
Skąd: Mazury
Wysłany: 2010-09-23, 23:17   

Pytanie czy masz układ "dynamicznej kontroli ciśnienia oleju" czy nie.
Ale jeśli traci ciśnienie oleju na luzie, to silnik się może kończyć :/ Pocieszenie, że agonia może trwać bardzo długo...
Nie wiem, na jakim oleju jeździsz, jeśli problem będzie się powtarzał możesz zmienić na jakiś 20W50 do silników zużytych... Jest trochę gęstszy i może mieć na ciepło trochę większe ciśnienie...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-24, 08:56   

na poczatek-zmien olej..
na 90% pomoze ...
ale...jesli nadal nie....zmien czujnik cisnienia oleju..w LTczkach..czesto sie psuje..

jesli mimo to..nadal bedzie mrygac..zmien SILNIK :diabelski_usmiech

aha..napisz jeszcze czy to LTczek benzynowy czy diesel..
w benzynowym, czesto paliwo dostaje sie do oleju..co, rowniez powoduje swiecenie cisnienia..

latwo to sprawdzic..wąchajac olej na bagnecie.. :ok
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
funky 
początkujący forumowicz

Dołączył: 26 Lut 2010
Skąd: Myślenice/Kraków
Wysłany: 2010-09-24, 16:56   

witam. jeżdżę na 15w40. Wymieniałem olej po remoncie silnika jakieś 2000 km temu. oleju jest max. może trochę doleję i może nie będę jeździł na luzie. pomoże? muszę jeszcze trochę nim przejechać ;[
aha to nie lt tylko t3
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-24, 17:58   

w t3 bylo kilkanascie silnikow...

daj sobie pomoc..i napisz konkretnie..jakie autko..z jakim silnikiem...
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Marcin_75 
trochę już popisał


Twój sprzęt: VW T3
Nazwa załogi: Agnieszka i Marcin
Dołączył: 11 Maj 2010
Piwa: 3/2
Skąd: Mazury
Wysłany: 2010-09-24, 19:23   

Nie ma się co oszukiwać, jeśli remont silnika był robiony 2000 temu i masz dobry stan oleju, to coś jest nie tak i jakieś półśrodki jak dolewanie oleju nie pomogą.

Jakie są możliwości, tak na szybko:

1. coś jest źle z układem pomiarowym. Cały czas nie wiemy, jaki masz silnik, ale załóżmy, że 1,6D lub pokrewny. Ściągnij przewód z czujnika ciśnienia oleju na filtrze, podłącz tam lampkę kontrolną (-), drugi przewód do + akumulatora. Odpal silnik na ciepłym - jeśli zgaśnie i nie będzie się zapalać, to jest OK - znaczy, że błąd jest gdzieś dalej.
Jeśli będzie się zapalać, to niedobrze. Jedź na szrot, znajdź jakiegoś VW z takim silnikiem, pozyskaj czujnik i zamień. Jeśli objawy będą cały czas takie same, to już gorzej, bo znaczy, że coś jest źle z silnikiem, czyli punkt 2.
Nie wnikam tu w działanie układu dynamicznej kontroli ciśnienia oleju, u mnie był zepsuty i go wywaliłem, robiąc zwykłą kontrolkę ciśnienia. Ale jest bardzo prawdopodobne, że jeśli go masz, to on wariuje....


2. ktoś spieprzył remont. Jest to niestety jak najbardziej możliwe :( Opcji jest wiele, nie ma co ich analizować, bo na szosie tego nie naprawisz. Jeśli ciśnienie oleju zapala się tylko na ciepłym silniku i na wolnych obrotach, to od biedy da się z tym żyć.... Tak, jak pisałem wcześniej - możesz zmienić na gęstszy olej, powinno trochę pomóc.

Dolewanie oleju nie ma sensu, jeśli jest go wystarczająco - na pewno nie podniesie to ciśnienia. Jeśli oleju jest naprawdę mało lampka zapala się na długich zakrętach, kiedy olej spływa na jedną stronę miski. Nie wiem jak jest konkretnie w Twoim silniku, ale większość silników toleruje jazdę sporo poniżej "minimum", żeby smok przestał ssac olej musi być naprawdę sucho...

Najprostsze wyjście - podjedź do jakiegos warsztatu, niech Ci wepną manometr i zmierzą jakie to ciśnienie jest naprawdę. Nie wiem gdzie jesteś, pewnie już gdzies za granicą - parę ojro zapłacisz, ale będziesz miał spokój. Dostęp jest dobry, długo to nie będzie trwało...
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
gino 
Kombatant


Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy
Dołączył: 29 Mar 2008
Piwa: 639/978
Skąd: ta Radość
Wysłany: 2010-09-24, 20:10   

Marcin_75 napisał/a:
jakieś półśrodki/-/ nie pomogą.
Marcin_75 napisał/a:
Jedź na szrot, znajdź jakiegoś VW z takim silnikiem, pozyskaj czujnik i zamień
:diabelski_usmiech :diabelski_usmiech
nowy czujnik..kosztuje ze 30pln...

ale generalnie..Marcin dobrze radzi.. :spoko
_________________
często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
krzysioz 
weteran


Twój sprzęt: Weinsberg Orbiter
Pomógł: 3 razy
Dołączył: 27 Kwi 2009
Piwa: 65/64
Skąd: Płóczki Dolne
Wysłany: 2010-09-25, 10:12   

Nie chcialbym siac paniki , ale biorac poduwage , ze kontrolka zaswieca sie tylko przy niskich obrotach zmierzamy raczej do punktu 2. :idea
Mam nadzieje ze dobra diagnoza skieruje nas w strone punktu 1.
:spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***