Jeszcze raz o odmachiwaniu. Wydzielone z ładowania |
Autor |
Wiadomość |
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2011-09-19, 21:09
|
|
|
pp napisał/a: | jakimi "kamperowcami" są właściciele kamperów? o co tu chodzi? to jakaś sekta? |
może i ktoś ma takie wyobrażenie, ale już napisałem, camperowanie ma być przyjemnością, a nie stresem związanym z odmachiwaniem. Mucha w czasie jazdy w kabinie to wiele bardziej wk... problem niż czyjeś odmachanie.
I sam też nie zawsze odmacham jak nie zdążę bo mam ręce zajęte. A są przecież takie momenty w czasie jazdy.
Ogólnie to są większe problemy w życiu i w camperowaniu niż to machanie rączką.
Wolałbym, by na trasie mi nie machano, ale w potrzebie udzielono pomocy. A o to już wiele trudniej i nie ma znaczenia kto czym jedzie. Własnym czy wypożyczonym. Doświadczyłem tej pomocy od kogoś co specjalnie zrobił 10 km by mnie podwieźć i wrócić z kanistrem paliwa. Ilu nie udzieliło tej drobnej przysługi, w tym 3 campery. I mam mieć żal. Chyba nie mam prawa nikogo obwiniać, bo razem stworzyliśmy, jako społeczeństwo taki charakter naszej egzystencji.
I chce się powiedzieć: kto jest bez winy niech rzuci kamieniem... |
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2011-09-20, 07:31
|
|
|
Mam propozycję, która powinna usatysfakcjonować wszystkich..
Ten, kto chce niech nie macha, ten kto chce niechaj macha.
Ten, kto chce niech nie odmachuje, a ten kto chce niechaj odmachuje.
I nie złości się, kiedy kolo z kamperka naprzeciwko nie robi tego samego.
Każdy według swojego światopoglądu. |
|
|
|
|
dziwaczek
Kombatant
Twój sprzęt: Fiat Ducato EuraMobil 625 1995r.
Nazwa załogi: dziwaczki
Pomógł: 17 razy Dołączył: 30 Sie 2010 Piwa: 58/18 Skąd: Osowiec/Mazowieckie
|
Wysłany: 2011-09-20, 08:14
|
|
|
Pawcio napisał/a: | Mam propozycję, która powinna usatysfakcjonować wszystkich..
Ten, kto chce niech nie macha, ten kto chce niechaj macha.
Ten, kto chce niech nie odmachuje, a ten kto chce niechaj odmachuje.
I nie złości się, kiedy kolo z kamperka naprzeciwko nie robi tego samego.
Każdy według swojego światopoglądu. |
I na tym należy zakończyć tę jałową dyskusję |
_________________ Dziwaczek II oraz Dziwaczek I
|
|
|
|
|
donald
weteran
Twój sprzęt: Mercedes 310 FFB Europa 560
Pomógł: 9 razy Dołączył: 19 Paź 2007 Piwa: 32/46 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-09-20, 08:15
|
|
|
Ot i Salomonowe wyjscie..... |
_________________ “Gdyby Bóg lubił przedni napęd chodzilibyśmy na rękach” |
|
|
|
|
silny
Kombatant czlonek KBP
Twój sprzęt: był Jumper slideout , Hymerb524 , jest PILOTE
Pomógł: 10 razy Dołączył: 07 Wrz 2011 Piwa: 51/50 Skąd: PSL z nad Warty
|
Wysłany: 2011-09-20, 08:18
|
|
|
ale awantura , a tolerancja na inne podejscia do sprawy . dotychczas jezdzilem z przyczepa ale niewiele . moim hobby byly motocykle , masa kumpli ktorym nie podawalo sie reki tylko piatki , miski , no ogolnie super az do wypadku . w szpitalu odwiedzilo mnie 2 , slownie d w u c h . nie moglem pojac no jak to , no przecierz razem jezdzimy . ja juz nie chce sie integrowac , lubimy to samo ,pomoge jak bede mogl , ale nie przybijajcie mi piatki ani nie klepcie miska . prawdziwych przyjaciol poznaje sie w biedzie . a i tu jest kwestia machania , ja machne ,to mile |
_________________ ----------------------------------------------------------
gazuuuu , muszę się pośpieszyć żeby mieć więcej czasu na dalszy pośpiech........
--------------------------------------------------------
|
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-09-20, 09:10
|
|
|
darboch napisał/a: | pp, proponuję Ci wyluzować bo się kolego spinasz niepotrzebnie i w nieodpowiednim kierunku nakręcasz dyskusję... |
nie spinam się a tylko pytam gdzie przebiega granica podziału na dobrych "naszych" i złych ???!!! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-09-20, 09:30
|
|
|
łoś napisał/a: | pp napisał/a: | jakimi "kamperowcami" są właściciele kamperów? o co tu chodzi? to jakaś sekta? |
może i ktoś ma takie wyobrażenie, ale już napisałem, camperowanie ma być przyjemnością, a nie stresem związanym z odmachiwaniem. Mucha w czasie jazdy w kabinie to wiele bardziej wk... problem niż czyjeś odmachanie.
I sam też nie zawsze odmacham jak nie zdążę bo mam ręce zajęte. A są przecież takie momenty w czasie jazdy.
Ogólnie to są większe problemy w życiu i w camperowaniu niż to machanie rączką.
Wolałbym, by na trasie mi nie machano, ale w potrzebie udzielono pomocy. A o to już wiele trudniej i nie ma znaczenia kto czym jedzie. Własnym czy wypożyczonym. Doświadczyłem tej pomocy od kogoś co specjalnie zrobił 10 km by mnie podwieźć i wrócić z kanistrem paliwa. Ilu nie udzieliło tej drobnej przysługi, w tym 3 campery. I mam mieć żal. Chyba nie mam prawa nikogo obwiniać, bo razem stworzyliśmy, jako społeczeństwo taki charakter naszej egzystencji.
I chce się powiedzieć: kto jest bez winy niech rzuci kamieniem... |
no i własnie o to chodzi! dużo pary w dyskusję o gesty bez znaczenia a gdy przyjdzie w praktyce zastosować się do "prawideł" to już bywa różnie,
samo stosowanie podziału na prawdziwych lub nie jest niedopuszczalne bo niektórym pozwala usprawiedliwiać zachowania "poza zasadami" w stosunku do osób wg. ich kryteriów zaliczonych do "nieprawdziwych" a tu chodzi o to czy ktoś potrafi się zachować albo nie! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
Nomad
weteran
Twój sprzęt: sprzedany;;E-mail 25020roman@w
Nazwa załogi: Nomad
Pomógł: 2 razy Dołączył: 04 Lut 2011 Piwa: 51/22 Skąd: Elbląg
|
Wysłany: 2011-09-20, 11:13
|
|
|
Ktoś tę dyskusję zaczął ,więc włącza się w nią ten kto chce( jak to na Forum).Nie ma co mówić o ilości "pary",bo jak na mnie są to wolne pogaduchy, więc faktycznie nie ma co się "spinać".Podobna gadka jak wypożyczać czy nie wypożyczać kampera...jak na mnie miało być na luzie a jak nie jest to ja się wyłączam..... |
_________________ http://www.camperteam.pl/...d6e80cd41000112
i sporo innych |
|
|
|
|
Pawcio
Kombatant
Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy Dołączył: 29 Wrz 2008 Piwa: 141/471 Skąd: z Nienacka
|
Wysłany: 2011-09-20, 11:48
|
|
|
Dyskusja jest jak najbardziej wskazana. Po to mamy własnie forum.
Przedstawmy swój punkt widzenia, ewentualnie spróbujmy przedstawić argumenty dla swoich poglądów.. może ktoś, kto myśli inaczej pod ich wpływem zmieni zdanie. A może utwierdzi się we własnych racjach.
Ja myślę, że machanie to jedynie kwestia chęci i usposobienia osobników w kamperze (często bywa, że kamperka z miejsca pasażera macha, gdy się się kierownik zmęczy ) |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-09-20, 11:59
|
|
|
a moze tak...
my, zwolennicy machania, wiemy....dlaczego machamy
z sympatii do innych kierowców
w długiej trasie, spotkanie innego kampera..jest fajne....a ''pozdrowienie sie'' jeszcze fajniejsze...
bo, po prostu-SPRAWIA NAM TO FRAJDĘ
a przeciwnicy..jakie maja przeciwwskazania ??
no chyba nie to..że trzeba ręke od kierownicy oderwac...
bo..np. zminiajac biegi..tez ją odrywamy ...i to o jakies 300razy częściej...
no chyba że we Włoszech to tylko ze 150razy.. |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-09-20, 12:32
|
|
|
Ależ ja nie mam nic przeciwko machaniu! Uważam to za bardzo sympatyczny gest i również macham! Sprzeciwiam się jednak etykietowaniu ludzi, dzieleniu na lepszych i gorszych, prawdziwych i nie prawdziwych (zwłaszcza ten podział pachnie mi bardzo brzydko!)
Taki "nie machający" klient spotkany na postoju może okazać się super gościem, natomiast ten co machał może już nie mieć siły aby podać rękę! Są różni ludzie, rożne sytuacje, dlatego generalizowanie i szufladkowanie nie jest niczym dobrym!
Mniej oceniajmy innych, bądźmy bardziej tolerancyjni z odrobiną samokrytycyzmu a chamstwo piętnujmy! |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
Wyświetl szczegóły |
|
48a-ELANKO
weteran dawniej: 48a-ELANKO
Pomógł: 5 razy Dołączył: 30 Sie 2007 Piwa: 125/78
|
Wysłany: 2011-09-20, 12:38
|
|
|
pp, Twój post powinien być podsumowaniem całej tej "dyskusji", która zakrawa na jesienno - zimowego "zabijacza" czasu!
Ode mnie nasze wirtualne piwko! |
_________________ Ela i Andrzej
|
|
|
|
|
pp
weteran
Pomógł: 1 raz Dołączył: 18 Kwi 2007 Piwa: 4/20 Skąd: wadowice
|
Wysłany: 2011-09-20, 12:43
|
|
|
48a-ELANKO napisał/a: | pp, Twój post powinien być podsumowaniem całej tej "dyskusji", która zakrawa na jesienno - zimowego "zabijacza" czasu!
Ode mnie nasze wirtualne piwko! |
dziękuję pięknie |
_________________ zawsze jest szerszy kontekst
|
|
|
|
|
darboch
Kombatant KMW_SILESIA
Twój sprzęt: Rimor Super Brig 648
Pomógł: 5 razy Dołączył: 17 Lip 2009 Piwa: 68/48 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-09-20, 15:39
|
|
|
wycofuję sie z tematu bo robi sie bigos
powiem tylko tyle,że w Norwegii machanie jest tak naturalne,że nawet nie zastanawiam sie nad tym...co więcej...witanie na postojach,odmachiwanie,miły uśmiech etc etc są tam na porządku dziennym a więc ppmoże zmień otoczenie bo ja sie nie spotkałem z takimi problemami jakie Ty tu z uporem maniaka opisujesz....buaractwa jest sporo i trzeba je poprostu omijać...ja tak robię
jak dla mnie |
|
|
|
|
łoś
Kombatant szary stary łoś
Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy Dołączył: 26 Gru 2009 Piwa: 79/24
|
Wysłany: 2011-09-20, 15:59
|
|
|
W latach 1990-91 prowadziłem obwoźny handel hurtowy. Jeździłem z wspólnikiem po woj. ostrołęckim, ciechanowskim i dalej. Po jakimś czasie robiło się nudno i dla zabawy przejeżdżając przez wioski kłanialiśmy się wszystkim mieszkańcom wiosek po drodze. Chcecie wiedzieć jakie były reakcje? spróbujcie sami
|
|
|
|
|
|