Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
FAQFAQ  SzukajSzukaj  UżytkownicyUżytkownicy  GrupyGrupy RejestracjaRejestracja  ZalogujZaloguj  AlbumAlbum  Chat  DownloadDownload

Poprzedni temat «» Następny temat
Abruzzo - mniej znane włochy
Autor Wiadomość
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2011-01-25, 01:11   Abruzzo - mniej znane włochy

Jestem stosunkowo nowy na forum i postanowiłem się podzielić z Wami odrobiną moich doświadczeń. Włochy są jednym z najlepiej chyba poznanych mi europejskich krajów. Byłem tam wielokrotnie z przyczepą, motocyklem i samym samochodem. Rejonem rzadko przez Polaków uczęszczanym jest Abruzzo, znane ostano z filmu Amerykanin. Nie mam zbyt dużo czasu na pisanie, ale jeżeli jesteście zainteresowani to chętnie podzielę się wiedzą na ten temat.
Jest to rejon bardzo ciekawy ze względu na piękne plaże w sąsiedztwie wysokich gór / są tam ośrodki narciarskie /.
Dla mnie jest to miejsce gdzie kilkanaście lat temu na kempingu poznałem włoską rodzinę oraz ich szwajcarskich przyjaciół. Ze wszystkimi mamy stały kontakt, co pozwoliło nam poznać prawdziwe życie włoskiej rodziny, a nawet nauczyć się języka.
Rejon ten to w moim przekonaniu prawdziwe Włochy, inne od tych najczęściej odwiedzanych turystycznych miejsc, które jakkolwiek piękne niewiele mają wspólnego z tym co dla mnie jest w tym kraju najpiękniejsze. To w Abruzzo każdym garażu można znaleść starą Vespę czy fiata 500, a czas odmierza się porą posiłków. Tam nikt nie pyta o której jest kolacja. Ona zawsze jest o 20.30 w gronie rodziny i bardzo często przyjaciół.
Abruzzo to właśnie doskonała kuchnia. Mieszanina tego co morskie z tym co pochodzi z wysokich gór, czyli sery i mięso owcze np Arrosticcini. Doskonałe wino Monepulciano d'Abruzzo.
Jeżeli jesteście zainteresowani to czekam na odzew. Być może tylko mi wydaje się to ciekawe :-P
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
janusz 
Kombatant
Szeryf


Twój sprzęt: Motochata Rimor
Nazwa załogi: TiTi
Pomógł: 25 razy
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 411/147
Skąd: Pajęczno, łódzkie
Wysłany: 2011-01-25, 01:35   

Moim zdaniem to ta cześć Włoch, która często jest omijana przez turystów. Szczególnie tych którzy maja niewiele czasu i wiele do zobaczenia. Dwa czy trzy razy przejeżdżałem tamtędy przemieszczając się z nad Adriatyku do Rzymu. Wydaje mi się, że częściej odwiedzamy północną część wybrzeża Adriatyku, tak mniej więcej do Ankony. Bardziej na południe to wybrzeżem morza Tyrreńskiego, bo tam Rzym, Neapol i wyspy.
Ponieważ to region mniej znany, a na pewno mi mniej znany to z ogromną przyjemnością poczytam i pooglądam Twoich opowieści o ile zechcesz napisać.
_________________
Nie dyskutuj z głupcem – ludzie mogą nie zauważyć różnicy!
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
paf 
Administrator

Twój sprzęt: Rimor Katamarano 8 czasami :)
Pomógł: 1 raz
Dołączył: 14 Sty 2007
Piwa: 37/20
Skąd: Pajęczno
Wysłany: 2011-01-25, 01:37   

gryz3k napisał/a:
Być może tylko mi wydaje się to ciekawe :-P

Nie jesteś sam :)
my kiedy tylko jesteśmy we Włoszech to odwiedzamy i spędzamy dzień dwa w Roseto degli Abruzzi oraz kamperujemy w okolicy - tam zawsze jest pogoda, spokój, miłe wspomnienia, fajna plaża, miejsca do parkowania kamperkiem oraz miejski camperservice :) :bigok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Roza 
zaawansowany


Twój sprzęt: Fiat Ducato Eura Mobil 770 HB
Nazwa załogi: Camper Diem!
Pomogła: 2 razy
Dołączyła: 27 Mar 2010
Piwa: 103/18
Skąd: Gdańsk
Wysłany: 2011-01-25, 07:35   

gryz3k napisał/a:
jeżeli jesteście zainteresowani to chętnie podzielę się wiedzą na ten temat


jestesmy ogromnie zainteresowani!
pisz prosze- Italia dopiero przed nami, ale juz rozmyslamy co zobaczymy i w jakie rejony pojedziemy. Wolimy miejsca, w ktorych czas sie zatrzymal, a z Twojego wstepu wnioskuje, ze tak wlasnie jest w Abruzzo. Czekam na opisy :spoko
_________________
"...wszyscy jesteśmy Grekami na wygnaniu..."
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Tadeusz 
Administrator
CamperPapa


Twój sprzęt: Fiat Talento Hymercamp
Nazwa załogi: Kucyki
Pomógł: 16 razy
Dołączył: 06 Lis 2007
Piwa: 1568/2198
Skąd: Otwock
Wysłany: 2011-01-25, 09:46   

gryz3k napisał/a:
Jeżeli jesteście zainteresowani to czekam na odzew. Być może tylko mi wydaje się to ciekawe


Mój sąsiedzie zza miedzy, wlazłeś między wrony i nic Ci nie pozostaje jak tylko krakać.

Czekamy z niecierpliwością na takie właśnie osobiste spostrzeżenia i opisy najciekawszych miejsc na tym padole. :)

Powodzenia. :ok
_________________
W życiu najlepiej jest, gdy jest nam dobrze i źle. Kiedy jest tylko dobrze - to niedobrze.
Ks. Jan Twardowski.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Pawcio 
Kombatant


Twój sprzęt: Pojazd obozowy Wacek McLouis I
Nazwa załogi: PabemanaTeam
Pomógł: 12 razy
Dołączył: 29 Wrz 2008
Piwa: 141/471
Skąd: z Nienacka
Wysłany: 2011-01-25, 10:19   

gryz3k napisał/a:
Nie mam zbyt dużo czasu na pisanie, ale jeżeli jesteście zainteresowani to chętnie podzielę się wiedzą na ten temat.


My również czekamy na Twoje opisy.
Bardzo lubimy Włochy razem z ich zaletami oraz wadami. :ok
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-25, 13:14   

My kochamy Włochy, ale w Abruzji jeszcze nie byliśmy. O regionie było głośno, gdy nawiedziło go niszczycielskie trzęsienie ziemi. Napisz coś więcej o Abruzji, bo wprawdzie do Italii nie trzeba nas przekonywać, ale jeśli trochę poskręca nas z głodu nowych doznań, to szybciej znajdziemy czas i środki na odwiedzenie tego zakątka świata.

P.S.
Potwierdzam doznania co do Montepulciano d'Abruzzo - nasze ulubione wino (polecam zakupy w Lidlu :wyszczerzony: )
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2011-01-25, 23:13   

Miejscem, które najlepiej znamy jest miasteczko Giulianova. Wspomniane Roseto znajduje się nieopodal. W ciągu ostatnich lat z cichej miejscowości zaczął ewoluować w kierunku nadmorskiego kurortu. Kurortu jednak odwiedzanego niemal wyłącznie przez Włochów. Italia, ze względu na ceny, stała się mało atrakcyjna jako oferta plażowo wypoczynkowa. Bywający tu dawniej Szwajcarzy, Niemcy i inne nacje wolą obecnie tańsze kraje północnoafrykańskie.
Mamy tam zaprzyjaźniony od lat kemping o nazwie Carouan, prowadzony przez bardzo sympatycznego Angela. Byliśmy tam w pierwszym roku jego działalności i tak nam zostało. Jako już zaznajomieni dostajemy czasem zaskakujące zniżki. Jednego roku, ze względu na nasze 2 miesięczne dziecko, wynajmowaliśmy u niego bungalow. Cena za 10 dni 700 euro. Jak doszło do płacenia zapytał nieśmiało: 500 będzie dobrze? :lol:
W zeszłym roku spotkaliśmy wiele kamperów stojących na nadmorskim parkingu lub wzdłuż plaży. Niektórzy spędzali tam kilka tygodni. Miejscowe władze nie widziały w tym najmniejszego problemu.
Plaże są piaszczyste, w dużej części prywatne z leżakami do wynajęcia, ale nie ma problemu, jeżeli rozłoży się tam swój własny kocyk.
Przy małym centrum handlowym Il Portici, na piętrze znajduje się doskonała restauracja serwująca ryby i owoce morza. Polecamy gniochii z morskim świństwem wszelkim. Wystrój może nie imponuje, ale za to jaka kuchnia!!! Byliśmy tam, między innymi, na włoskim przyjęciu z okazji chrztu dzieci naszych przyjaciół.
Dla lubiących gotować polecamy sklep rybny znajdujący się przy porcie.
Nieopodal apteki przy Adriatice znajduje się niewielki bar, gdzie można w rozsądnych pieniądzach zjeść pyszne baranie szaszłyczki - arrosticini lub grillowaną miejscową kiełbaskę.
Oddzielnym tematem jest stara część Giulianovy położona na wzgórzu, z pięknym widokiem na morze i kilkoma fajnymi pizzeriami.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Aulos 
weteran


Twój sprzęt: Bürstner Solano na Ducato
Nazwa załogi: SOKOŁY
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 14 Lut 2007
Piwa: 62/37
Skąd: Kołobrzeg
Wysłany: 2011-01-25, 23:33   

Pisz dalej - nabieramy ochoty :wyszczerzony: Co ja mówię? Resztkami sił powstrzymujemy się, by nie zacząć się pakować. :szeroki_usmiech
_________________
"Nosiciel nieuleczalnej kamperomanii"
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
łoś 
Kombatant
szary stary łoś

Twój sprzęt: złom hymer eriba 544 87'
Nazwa załogi: łoś
Pomógł: 2 razy
Dołączył: 26 Gru 2009
Piwa: 79/24
Wysłany: 2011-01-26, 00:25   

Nie mogę się powstrzymać, by swoich 5gr nie wrzucić. Do Włoch jeździłem zawsze z powodów zawodowych. Musiałem zwiedzać to, co było w programie.
Teraz nabrałem ochoty na Włochy. Na Włochy tu opisane. :spoko
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Andrzej 73 
Kombatant
lawendowy


Twój sprzęt: LAIKA KREOS 4009 - 50 EDITION
Nazwa załogi: SŁONECZKA Renata i Andrzej + Patii i Matii
Pomógł: 34 razy
Dołączył: 22 Maj 2009
Piwa: 258/70
Skąd: Częstochowa
Wysłany: 2011-01-26, 12:36   

gryz3k napisał/a:
Wspomniane Roseto znajduje się nieopodal


Jest tam super aleja z palmami. :bigok

Jak znajdę fotki to zamieszczę.

:spoko
_________________
Polub nas na facebooku https://www.facebook.com/MebleRenee
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Campmar 
doświadczony pisarz


Twój sprzęt: FENDT 510
Nazwa załogi: Campmarki
Dołączył: 04 Sie 2010
Skąd: Okolice Trójmiasta
Wysłany: 2011-01-26, 14:53   

Trzeba te miejsca odwiedzić,tym bardziej,że to po drodze do jednego z najpiękniejszych miejsc Włoch-płw.Gargano.
_________________
Pozdrawiam
Marek
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
stachwody 
zaawansowany


Twój sprzęt: VW t2 1,7D camper 1991r
Nazwa załogi: państwo W
Dołączył: 20 Kwi 2008
Otrzymał 18 piw(a)
Skąd: Ciechocinek
Wysłany: 2011-01-26, 16:04   

My też się tam wybieramy i chłoniemy wszystko co na ten temat się w CT ukazuje.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
@ndrzej 
weteran


Twój sprzęt: Laika Ecovip 309
Pomógł: 4 razy
Dołączył: 29 Lip 2007
Piwa: 131/203
Skąd: Piaseczno
Wysłany: 2011-01-26, 20:49   Re: Abruzzo - mniej znane włochy

gryz3k napisał/a:
Doskonałe wino Monepulciano d'Abruzzo.


W poszukiwaniu dobrych włoskich win wybraliśmy się jesienią ub. roku do Toskanii. Będąc na miejscu, zaopatrzeni w książki Ferenca Mate o tym regionie Włoch, postanowiliśmy odszukać ich autora mieszkającego niedaleko Montalcino, a więc i Montepulciano. Po nitce do kłębka, pytając o niego w kilku winiarniach w/w miasteczek, trafiliśmy wreszcie na jego winnicę, pokonując kilkunastokilometrowe górskie bezdroże wśród oblepionych owocami winorośli. :)
Mieliśmy nadzieję, że doceni on nasze poświęcenie i poczęstuje przynajmniej kieliszkiem dobrego wina. Nic z tych rzeczy! :evil: Pan Mate, owszem ucieszył się ujrzawszy polskie wydanie swoich książek, pozwolił się z sobą sfotografować - ale nic poza tym. Na pytanie, czy można tu kupić butelkę dobrego wina... skierował nas do położonego nieopodal sklepu, gdzie kupiliśmy kilka butelek rzeczywiście wspaniałego czerwonego wina.
Dopiero po powrocie zorientowaliśmy się, że renomowane wino Montepulciano d'Abruzzo nie pochodzi z tamtych rejonów, ale ze wzgórz Teramane w prowincji Teramo, a jego nazwa nie pochodzi wcale od nazwy miasteczka w Toskanii. W Montepulciano produkuje się równie wyśmienite wino - Nobile di Montepulciano.

Mam nadzieję, że Gryz3k nie będzie miał mi za złe tej małej dygresji. Znamy się przecież ładnych parę lat, a nawet pamiętam te czasy kiedy go w ogóle nie było :mikolaj :mikolaj :mikolaj

Na koniec kilka zdjęć z naszej wyprawy zakończonej wizytą u Ferenca Mate.

img253.jpg
Jedna z książek Ferenca Mate o Toskanii
Plik ściągnięto 6671 raz(y) 30,7 KB

img255.jpg
druga z jego b. ciekawych książek
Plik ściągnięto 6671 raz(y) 160,92 KB

img254.jpg
kilka słów o autorze
Plik ściągnięto 6671 raz(y) 168,28 KB

img257.jpg
"Joanna i Andrzej - Salute!"
Plik ściągnięto 6671 raz(y) 20,56 KB

img256.jpg
"Szczęśliwej podróży!"
Plik ściągnięto 6671 raz(y) 21,92 KB

d49.JPG
W Montepulciano zatrzymaliśmy się na Stellplatzu przy dworcu autobusowym (10 euro za dobę)
Plik ściągnięto 116 raz(y) 173,02 KB

d50.JPG
To ja... z autorem i producentem wina
Plik ściągnięto 112 raz(y) 219,33 KB

d52.JPG
A to Joanna...
Plik ściągnięto 109 raz(y) 196,81 KB

_________________
Nie wystarczy dużo wiedzieć, żeby być mądrym!
Heraklit
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
gryz3k 
Kombatant


Twój sprzęt: Hymer Eriba B514 Sl
Nazwa załogi: gryz3k
Pomógł: 7 razy
Dołączył: 06 Wrz 2010
Piwa: 558/295
Skąd: Warszawa Miedzeszyn
Wysłany: 2011-01-26, 23:44   

Wracając do kulinariów zaskoczę pewnie niektórych, ale dziś moje dziecko zjadło przywiezione w sierpniu z Abruzzo pomidory. Jak dawał je nam nasz przyjaciel nie wierzyliśmy w ich niewiarygodną trwałość, ale okazało się to prawdą. Do dziś wiszą w garażu i mają się dobrze.
Włosi uwielbiają wszelkiego rodzaju święta. Latem w Abruzzo organizowane są Sagra di ... i tutaj następuje nazwa jakiejś pyszności. Sagra di vongole to święto małych białych małży, sagra di pesce to święto ryb itp. W trakcie takiej imprezy na otwartym powietrzu zajada się zgodne z tematem dania. Ma to formę takiego naszego festynu z muzyką na żywo i stołami biesiadnymi.
W sierpniu byliśmy a święcie arrosticini w pięknej miejscowości Castel Alto leżącej kilkanaście kilometrów od wybrzeża, święcie ryb w Giulianovie i innej, niepomne jakiej, imprezie w Notaresco. Tam właśnie mieszkają nasi przyjaciele.
Jest to typowe prowincjonalne miasteczko w którym ludzie porozumiewają się we własny dialekcie. Dialektów w Italii jest kilka tysięcy i często mieszkańcy sąsiednich wsi mówię innymi językami. Notarescino polega mówiąc w skrócie na wymawianiu pierwszej połowy wyrazu. I tak Antonella to Antone a Gabriele to Gabrie. Kiedy nasi znajomi zaczynają zaciekle dyskutować ich język wydaje się być bardziej podobny do flamanckiego niż włoskiego. A dyskutować to oni lubią :lol:
Któregoś roku, Nonna czyli babcia poszła rano na targ, kupiła produkty i ugotowała najpyszniejsze spaghetti frutti di mare jakie kiedykolwiek miałem okazję jeść. Nasz koleżanka mawia, że nie ma to jak spaghetti frutti di mare babci :lol:
Domowa pizza to całkiem oddzielne zagadnienie. Moja ulubiona to pizza di patate. Ziemniaczana znaczy.
Można jej zjeść naprawdę dużo bez przykrych skutków przejedzenia. Nie zawiera bowiem 'ulepszaczy'
Postaram się dodać fotki, ale muszę je troszkę zmniejszyć.
Postaw piwo autorowi tego posta
 
 
Wyświetl posty z ostatnich:   
Odpowiedz do tematu
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach
Nie możesz załączać plików na tym forum
Możesz ściągać załączniki na tym forum

Dodaj temat do ulubionych
Wersja do druku

Skocz do:  

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group
*** Facebook/CamperTeam ***