Przesunięty przez: janusz 2011-04-12, 12:52 |
Zawiedziony :( |
Autor |
Wiadomość |
Zduniol
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Obecnie nie ma nic ale zbieram na przyczepkę
Dołączył: 18 Kwi 2010 Otrzymał 2 piw(a) Skąd: Świętochłowice
|
Wysłany: 2011-04-12, 09:07 Zawiedziony :(
|
|
|
Urzeczony wspaniałą historią tworzenia Muzeum Karawaningu jaką przeczytałem na stronie w/w postanowiłem udać się w to miejsce aby jako fan takiej turystyki samemu namacalnie pooglądać obiekty które się w nim znajdują. Po odwiedzeniu strony, przeczytaniu wszystkiego i sprawdzenia adresu, wybrałem się ze Śląska pod Warszawę do Warki. Jakież było moje zdziwienie gdy na miejscu okazało sie że Muzeum nie działa a budynek w którym się powinno znajdować zamieniono na przechowalnię kamperów... Mimo rozmowy z włascicielem (tak mi się wydaje) nie zostaliśmy wpuszczeni z powodu... bałaganu jak znajdował się w Muzeum - magazynie. Jestem ogromnie zawiedziony i raczej nie polecę go nikomu. Przejechałem łącznie ponad 600 km tylko po to żeby zobaczyć budynek... Na stronie Muzeum nie ma ani słowa o tym że muzeum nie działa, ze na czas poza sezonem jest zamieniane na przechowalnię kamperów i przyczep. Straciłem czas i pieniądze a wycieczka która miałą być miłym spędzeniem czasu okazała się totalną klapą. Cieszę się tylko z jednego, że pojechałem tam tylko z narzeczoną we wdoje a nie z całym autem znajomych (bo była taka opcja). Jest mi cholernie przykro. |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-04-12, 09:56
|
|
|
Zduniol napisał/a: | Urzeczony wspaniałą historią tworzenia Muzeum Karawaningu jaką przeczytałem na stronie w/w postanowiłem udać się w to miejsce aby jako fan takiej turystyki samemu namacalnie pooglądać obiekty które się w nim znajdują. Po odwiedzeniu strony, przeczytaniu wszystkiego i sprawdzenia adresu, wybrałem się ze Śląska pod Warszawę do Warki. Jakież było moje zdziwienie gdy na miejscu okazało sie że Muzeum nie działa a budynek w którym się powinno znajdować zamieniono na przechowalnię kamperów... Mimo rozmowy z włascicielem (tak mi się wydaje) nie zostaliśmy wpuszczeni z powodu... bałaganu jak znajdował się w Muzeum - magazynie. Jestem ogromnie zawiedziony i raczej nie polecę go nikomu. Przejechałem łącznie ponad 600 km tylko po to żeby zobaczyć budynek... Na stronie Muzeum nie ma ani słowa o tym że muzeum nie działa, ze na czas poza sezonem jest zamieniane na przechowalnię kamperów i przyczep. Straciłem czas i pieniądze a wycieczka która miałą być miłym spędzeniem czasu okazała się totalną klapą. Cieszę się tylko z jedneg |
prawdę mówiąc....nie dziwie Ci się..że jestś zawiedziony...zrobiłeś kawał drogi..na marne..
ale...kurcze blade..troszke sam jestes sobie winien...
zyjemy chyba juz w 21wieku...i telefon ma każdy...
my..w ostatni week..jadac zdecydowanie blizej..do koszelówki..najpierw zadzwonilismy-zapytac...CZY JUZ OTWARTE.
ps. .ze w okresie ''zimowym'' jest w muzeum przechowalnia kamperków..to nie tajemnica..Martesik to ogłaszał u nas na forum.
http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=5899
hmmm... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Track222
weteran
Twój sprzęt: Była - Niewiadów n126
Nazwa załogi: Tracki
Pomógł: 5 razy Dołączył: 03 Maj 2009 Piwa: 81/9 Skąd: Krosno
|
Wysłany: 2011-04-12, 10:35
|
|
|
Gino masz racje. Przed takim wyjazdem należało wykonać telefon i zapytać. |
_________________ Nic nie muszę, mogę tylko chcieć. Ale czasem jest tak, że tak bardzo chcę, że muszę.
|
|
|
|
|
Dziabong
weteran
Twój sprzęt: Dziabong
Nazwa załogi: Dziabongi
Pomógł: 3 razy Dołączył: 15 Lis 2008 Piwa: 16/89 Skąd: Dziabongowo
|
Wysłany: 2011-04-12, 11:31
|
|
|
Wszyscy macie rację, ale na stronie muzeum też by sie przydała taka informacja. |
_________________
|
|
|
|
|
Annmir
zaawansowany
Twój sprzęt: na razie w planach
Dołączyła: 30 Paź 2009 Piwa: 3/50 Skąd: Górny Śląsk
|
Wysłany: 2011-04-12, 12:00
|
|
|
A ja byłam przekonana że takie coś jak strona internetowa powinno być aktualne... Właśnie XXI wiek zobowiązuje... |
_________________ Annmir |
|
|
|
|
janus
weteran
Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-04-12, 12:43
|
|
|
Jak coś prezentuje sie w internecie, reklamując swoje wdzięki, to powinno być rzetelne
Jeżeli o czymś czytam na stronach www to nie dzwonię bo mamy XXI wiek.
Raczej tam nie pojadę |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-04-12, 14:04
|
|
|
Annmir napisał/a: | A ja byłam przekonana że takie coś jak strona internetowa powinno być aktualne... Właśnie XXI wiek zobowiązuje... | mysle...że to nie chodzi o zobowiązanie...tylko..właśnie o to...aby nie całowac klamki....
~30gr /min + owa minuta rozmowy...i wiem że czy mam jechac...czy nie....
dla mnie to logiczne posunięcie....tym bardziej, że kamping....to miejsce czynne sezonowo..a nie 24h przez 365dni...
żeby było jasne...ja nie bronie kampingu...a jedynie dziele sie tym..jak ja bym postąpił...
a kto ma racje..? nie wiem.. oceńcie sami..
czy ja..jdzwoniąc,pytajac i jadąc tam, gdzie mam 100% pewności że będzie czynne...
czy ktoś..kto jedzie w ciemno....tracąc kilkaset pln kosztem 0.30pln....na krótkie pytanie zadane przez telefon....lub nawet za darmo..mailem.../dane kontaktowe na stronie-sa aktualne./
tzn...ja rozumiem..że telefonowanie do kogos...to wyczerpujące zajecie....
ale...zrobienie 600km na marne...chyba też...
wybór pozostawiam WAM..
i niech każdy czyni jak lubi..i jak mu się opłaca... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
bogus bednarski
zaawansowany b.b tulipan
Twój sprzęt: Nie A4, Nie L4 tylko T4
Dołączył: 27 Sty 2010 Piwa: 3/6 Skąd: dolnośląskie.
|
Wysłany: 2011-04-12, 15:32
|
|
|
W tym sezonie wybieram się na miesięczny objazd naszego kraju.Zwiedzanie itp.
To w związku z tym musiał bym wykonać kilkadziesiąt telefonów z zapytaniem czy mnie tam wpuszczą.
Po to wchodzę na stronę danego obiektu aby sprawdzić czy jest tam coś co mnie interesuje, czy jest otwarte, czy jest odpowiednia cena dla mnie itp.i to winno mi wystarczyć i być wiarygodne.
gino napisał, że była informacja na naszym forum lecz kolega nie musi czytać wszystkich postów które wcześniej jego nie interesowały.
Teraz miał chęć, poczytał i wyrusza i co, klapa. dobrze że z kobitką to mu to chyba wynagrodziła.
Tak ja widzę dzisiejsze czasy, jak nie to omijam wszystko co mnie zawiodło i nie polecam innym. |
_________________ Najlepiej to nic nie robić a potem odpocząć.
Pozdrawiam z Wrocławia.
|
|
|
|
|
krzysztofCz
weteran
Twój sprzęt: Frankia 460A Fiat Talento 1,9D 1992
Pomógł: 4 razy Dołączył: 20 Wrz 2009 Piwa: 47/52 Skąd: z nad morza
|
Wysłany: 2011-04-12, 15:41
|
|
|
Myśmy jesienią też pocałowali kłódkę. Nie było nawet kartki z informacją czy czynne czy nie czynne... Na szczęście dla nas byliśmy tylko przejazdem i chcieliśmy obejrzeć "przy okazji". |
_________________ I NIE ŻAL NIC...
I ŻAL TAK WIELE...
/NIEMEN/ |
|
|
|
|
ROBHEN
początkujący forumowicz
Twój sprzęt: Hymer
Dołączył: 17 Lut 2010
|
Wysłany: 2011-04-12, 16:23
|
|
|
"Zduniol" trzeba było przyjechać do mnie. Byłoby przejechanych ze Świętochłowic do Bytomia 6 a nie 600 km. Bo co prawda nie mianuję się muzeum ale też posiadam parę egzemplarzy zabytkowych kamperów i przyczep między innymi takiego jak na tym zdjęciu (oczywiście mówię o tym po lewej ).
Zdjęcie0328_zmniejszacz-pl_625368.jpg
|
|
Plik ściągnięto 196 raz(y) 139,4 KB |
|
|
|
|
|
gino
Kombatant
Twój sprzęt: VW LT SVEN HEDIN 1978r
Nazwa załogi: Gino
Pomógł: 36 razy Dołączył: 29 Mar 2008 Piwa: 639/978 Skąd: ta Radość
|
Wysłany: 2011-04-12, 17:10
|
|
|
bogus bednarski napisał/a: | gino napisał, że była informacja na naszym forum lecz kolega nie musi czytać wszystkich postów które wcześniej jego nie interesowały. |
pewnie że nie musi..
ale mówił..że czytał informacje na stronie kampingu...
http://www.kemping-nad-pilica.pl/index.php?pid=108
ja dalej uważam..że łatwiej zadzwonic...niz jechac w ciemno
własnie ze względu na to...że info na stronach internetowych czasem jest nie pełne....
od poczatku moje wypowiedzi nie odnoszą sie do kempingu w Warce...tylko ogólnie, jesli gdzieś jade..poza sezonem-SPRAWDZAM MAILOWO-BĄDZ TELEFONICZNIE-czy jest czynne..
jechałem do Sopotu- też jakos kwiecien/gdzies tu na forum jest opis tego kampingu/..zadzwonilem..zapytałem..i..dzieki temu..wiedzialem że nie jade w ciemno
ale, jesli uważacie że to zła praktyka...nie róbcie tak
do złego was namawiać nie chce...
wiem...że ja bym nie miał pretensji do właściela wyciagu narciarskiego..ze POZA SEZONEM ,np. w sierpniu... wyciag jest nieczynny..
a przecież na stronie internetowej każdego wyciagu widac..że wszyscy zadowoleni jeżdżą na nartach... |
_________________ często , wroga z drugiego człowieka tworzy Twój umysł..
a to potrafi zabić wieloletnią przyjaźń ...
#CamperMajstry |
|
|
|
|
Kuba L.
stary wyga
Twój sprzęt: Dethleffs Nomad 490BLF/Audi A4 Allroad
Nazwa załogi: 2kubusie
Pomógł: 2 razy Dołączył: 27 Wrz 2009 Piwa: 19/42 Skąd: WPI
|
Wysłany: 2011-04-12, 18:37
|
|
|
Powiem tak, jak ja bym jechał nawet z Warszawy to bym zadzwonił - nie ulega to watpliwości. Ale to, że na stronie kempingu nie ma w okresie poza sezonem informacji o tym czy muzeum jest czynne czy nie to jednoznacznie świadczy o nieprofesjonalnym podejściu do tematu... Na wstepie ujawniło się dwóch kolegów którzy pocałowali klamke, ilu było takich więcej? Zresztą tak na poważnie - czy to jest muzeum z prawdziwego zdażenia skoro w zimie robią z tego jakąś składnicę różnych sprzętów??? |
|
|
|
|
Bim
Kombatant Jacek
Twój sprzęt: Peugeot Adriatik 2,5D 1991 rok
Pomógł: 10 razy Dołączył: 21 Lip 2007 Piwa: 124/89 Skąd: Sandomierz
|
Wysłany: 2011-04-12, 19:14
|
|
|
Kuba L. napisał/a: | Zresztą tak na poważnie - czy to jest muzeum z prawdziwego zdażenia skoro w zimie robią z tego jakąś składnicę różnych sprzętów??? |
Kryzys jest pewnie cofneli mu dotację z ministerstwa kultury a żyć trzeba |
_________________
|
|
|
|
|
bbart
zaawansowany
Twój sprzęt: aurora
Dołączył: 30 Wrz 2008 Otrzymał 1 piw(a) Skąd: zach-pom
|
Wysłany: 2011-04-12, 19:16
|
|
|
wiem...że ja bym nie miał pretensji do właściela wyciagu narciarskiego..ze POZA SEZONEM ,np. w sierpniu... wyciag jest nieczynny..
a przecież na stronie internetowej każdego wyciagu widac..że wszyscy zadowoleni jeżdżą na nartach... [/quote]
Nic nie denerwuje mnie tak jak to, że sklep/urząd do którego się spieszyłem zamknięty jest już trzy minuty przed oficjalnym czasem zamknięcia. Nie obchodzi mnie, że pani z okienka/lady oceniła, że już dziś nikt nie przyjdzie.
Z tym sezonem to troszkę nie na miejscu. Tyle się czyta na naszych stronach o zimowym karawaningu. Może te strony obserwował Kolega , żamiast śledzić aktualności z Warki.
Strona www zobowiązuje. |
|
|
|
|
janus
weteran
Twój sprzęt: Pössl 4F 2,8 idTD "BILA DODAVKA"
Nazwa załogi: DorJanki
Dołączył: 25 Lis 2010 Piwa: 42/47 Skąd: Bielsko-Biała
|
Wysłany: 2011-04-12, 19:20
|
|
|
Kuba L. napisał/a: | (...)to jednoznacznie świadczy o nieprofesjonalnym podejściu do tematu... Na wstepie ujawniło się dwóch kolegów którzy pocałowali klamke, ilu było takich więcej? Zresztą tak na poważnie - czy to jest muzeum z prawdziwego zdażenia skoro w zimie robią z tego jakąś składnicę różnych sprzętów??? |
I o tym właśnie mówię. Wychodzi byle jakość i krótkowzroczność. Ja nikomu na zabraniam zmiany reguł działalności poza sezonem, ale o tym trzeba powiadomić, a jak sie nie chce to się traci klientów |
_________________ Pozdrawiamy:
Dorota i Janusz
www.pozadomem.y0.pl
Jeszcze sporo możemy, ale nic nie musimy! |
|
|
|
|
|