| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Chorwacja - Chorwacja czy Bułgaria??
Kaffka - 2011-05-26, 09:28 Temat postu: Chorwacja czy Bułgaria?? Witam,
W Chorwacji ostatni raz byliśmy dwa lata temu, tyle że osobówką i z namiotem. Wylądowaliśmy na polu i siedziliśmy tam niecały tydzień. To była przerwa w posiadaniu campera. Po tych wakacjach czym prędziej kupiliśmy naszecho Hymcia
Teraz planujemy wyjazd na wakacje. Jedziemy z małymi dziećmi (9,4) i naszym nowym domownikiem - psem.
Który kierunek wybrać? Gdzie lepiej i taniej poruszać się camperem. Z Waszych postów wyczytałam że Chorwacja jest dość rygorystyczna.
Liczę na wsparcie
Kaffka
wbobowski - 2011-05-26, 10:34
| Kaffka napisał/a: | | Który kierunek wybrać? |
Chorwacja jest bardzo ciekawa, jeśli nie siedzisz w jednym miejscu więcej niż dzień, dwa czy trzy. Miejsca nad morzem poza kempingami raczej nie uświadczysz, bo narażasz się na interwencję policji.
W Bułgarii również trudno znaleść ustronne miejsca nad morzem a w kurortach plaże są wręcz zabudowane hotelami.
Trudno doradzać, bo Bułgaria ostatnio drożeje, a w niektórych miejscach to już ich pogięło. Dla przykładu: w 2009 r. jadąc z kimtopami do Grecji, znaleźliśmy w Bułgarii nad morzem utwardzony i ogrodzony parking nad piękną i pustą plażą. Zapłaciliśmy 2,50 € za dobę, nabraliśmy wody, umyliśmy kampery. w 2010 r. kimtopy wracając z Turcji nocowali na tym samym parkingu za 30 € !!!!!
AGAiPIOTR - 2011-05-26, 10:47
Hej!
My byliśmy w Chorwacji dwa lata temu, a w Bułgarii w zeszłym roku. Przejechaliśmy oba wybrzeża i nam jest ciężko je porównywać. W Chorwacji stawaliśmy tylko na kempingach, są dobrze zagospodarowane i bardzo zróżnicowane co do ceny. Przed wyjazdem wzięliśmy z instytutu chorwackiego różne materiały promujące ten kraj i z mapką z zaznaczonymi kempingami oraz bieżącym cennikiem, wybieraliśmy gdzie się zatrzymać. Trzeba przyznać,że te materiały bardzo nam pomogły, nie musieliśmy jeździć w ciemno tylko wybieraliśmy , te które nam odpowiadały cenowo i fajnie były położone. To co dla nas było ważne to to,że tych kempingów było naprawdę dużo. W Bułgarii niestety z kempingami jest problem. Nie ma co patrzeć na mapy z zaznaczonymi kempingami, bo dawno już ich tam nie ma. W ich miejscu stoją kurorty. Te kempingi, które zostały niestety w większości przypominały nam nasze z czasów PRL-u. Choć są pięknie położone i niedrogie, to na niektórych korzystaliśmy tylko z łazienki kamperowej bo tamtejsze sanitariaty były tragiczne. Na dłużej zatrzymaliśmy się na kempingu koło Sozopolu - Kawaczi. Jak później rozmawialiśmy ze spotkanymi Polakami, którzy przyjeżdżają tam od 33lat- to nic się nie zmieniło tylko drzewa porosły i zrobili jeden nowy sanitariat "średniej klasy".Jest tam piękna szeroka,piaszczysta plaża z cieplutkim morzem. Dla dzieci rewelacja, nasi synowie przez cztery godziny nie wychodzili z wody. Jakoś nie mieliśmy odwagi stawać poza kempingami. W Neseberze jest super aquapark, nie ma porównania ze słowacką Tatralandią. W Bułgarii ceny jeszcze są niższe niż w Chorwacji i trzeba koniecznie pamiętać o winiecie na wjeździe.
Oba te kraje warto zobaczyć, niestety Bułgaria chyba nastawiła się przede wszystkim na coraz bardziej luksusowe kurorty niż na kempingi. Wybrzeże bułgarskie jest piękne i warto je zobaczyć . Nam wystarczyło 5 dni i pojechaliśmy dalej do Istambułu i do Grecji.
MarcoPolo - 2011-05-26, 14:24
Zdecydowanie Chorwacja. Dużo bliżej, infrastruktura , stan sanitarny kempingów bez porównania, morze tak samo ciepłe, ceny podobne . Jedny minus jaki często słyszę od ludzi z małymi dziecmi to ,taki że w Chorwacji plaże są głównie kamieniste.
Fux - 2011-05-27, 04:47
Chorwacja i Montenegro koniecznie!
O Mostar także trzeba zahaczyć...
IAAN - 2011-05-27, 06:50
my jedziemy do chorwacji poraz 3
wyjazd w drugiej połowie lipca dzieci w wieku 6 i 4 lata może pojedziemy razem
poprzednie dwa razy jechaliśmy w ciemno i tym razem tak zrobimy z materiałów promocyjnych o chorwaci (jakoś nikt nie reklamował nowych z tego roku a są nowe bo pisałem i otrzymałem )wybieramy camping z basenem dla dzieci i jedziemy
chorwacja zdecydowanie bliżej a maluchom i tak nie sprawia róznicy które to będzie ciepłe może
gryz3k - 2011-05-27, 22:21
Byliśmy i tu i tam. Chorwacja to na pewno lepsze zaplecze kempingowe, ale wyższe ceny i większa cywilizacja. W Bułgarii można znaleźć dzikie miejsca. Takie Bułgarskie np. Kavarna. Na kempingi bym nie liczył, ale wiem, że część Bułgarów obozuje na dziko nad morzem. Byliśmy w takim miejscu nieopodal Bialej koło Obzoru. Zupełnie inne morze tu i tam. Chorwacja piękna, czysta woda, ale wszędzie skały. Raj do nurkowania. Bułgaria to piaszczyste plaże. Nurkowałem tam i już wiem dlaczego jest to Morze Czarne. Bo w wodzie nic tam nie ma. Tylko woda
pagand - 2011-06-01, 20:11
Dlatego biorąc pod uwagę plusy dodatnie i plusy ujemne obu krajów my wybraliśmy... Grecję...
A wydaje mi się, że jeżeli sami nie wybierzecie to zawsze coś Wam będzie nie pasowało... koledzy dają cenne porady, ale nikt nie pokusi się by powiedzieć jedźcie tu a nie tu... wybór tak czy siak będzie Wasz...
Ja do tych porad dodam, by w Chorwacji jednak wejść najpierw na kemping, by sprawdzić czy rzeczywiście da się spokojnie tam wjechać, manewrować i później wyjechać...
Tak czy owak... tu czy tam... życzymy dobrej zabawy
vincent - 2011-06-01, 21:39
witam, my też (2x30+) planujemy Chorwację w II połowie lipca z czterolatkiem. Ruszamy po 12 lipca, chętnie dołączymy do bardziej doświadczonej załogi - będzie to nasz pierwszy wypad w tym kierunku.
IAAN - 2011-06-02, 08:09
| vincent napisał/a: | witam, my też (2x30+) planujemy Chorwację w II połowie lipca z czterolatkiem. Ruszamy po 12 lipca, chętnie dołączymy do bardziej doświadczonej załogi - będzie to nasz pierwszy wypad w tym kierunku. |
a masz jakies upatrzone miejsce czy jedziesz na żywioł
ja jadę w ciemno szukam tylko kampingu z basenem dla dzieci i wmiarę blisko miasta biorę rowery
w tym roku planujemy wstąpic na plitwickie jęziora a pózniej gdzieś poprostej w kierunku morza na goglemap szukam campingów przybliżam czy jest basen wybieram punkt do gps wpisuję i jadę w tym roku już poraz 3
wyjazd najpózniej 15 lipca może da radę 14 jesli chcesz camping z basenem blisko miasta na istri to moge polecic
polari kamping blisko rovinij za 15 dni 2 osoby plus 2 dzieci prąd w cenie płaciliśmy w ubiegłym roku 503 euro
lub bylismy tez w zelena laguna kemping w roku 2009 ale ceny nie pamiętam trzeba przyznac ze na tym kampingu to kibelki sprzątane do przesady od rana do wieczora ogólnie ok
plaza mad możem kamienie tu i tam
my jedziemy przez przejscie graniczne Boboszów i w słoweni kupuję winetę na 1 miesiąc i jadę całą w poprzek praktycznie pod triest a z tamtąd kawałek i chorwacja
vincent - 2011-06-02, 09:41
| Irek napisał/a: |
a masz jakies upatrzone miejsce czy jedziesz na żywioł |
Jak narazie to nie mamy nic konkretnego - żywioł. Pewnie tydzień przed wyjazdem zabiorę sie za układanie jakiejś trasy i tyle. Na forum jest kilka ciekawych opisów wiec pewnie skorzystam
Widzę że ruszamy w podobnym terminie jak jedziecie na noc czy za dnia? gdzie pierwszy nocleg?
MarcoPolo - 2011-06-02, 12:05
W drugiej połowie lipca i pierwszej sierpnia możecie mieć problem ze znalezieniem dobrego a czasami nawet jakiegokolwiek miejsca na kemingu na Istrii, weźcie to pod uwage planując przyjazd, najlepiej wjechać na kemping rano.
vincent - 2011-06-02, 16:21
Dzięki MarcoPolo, tak myślałem żeby jakiś camping zarezerwować, ale czekam na aktualne materiały o Chorwacji.
artanek - 2011-06-02, 16:25 Temat postu: Re: Chorwacja czy Bułgaria??
| Kaffka napisał/a: | Witam,
W Chorwacji ostatni raz byliśmy dwa lata temu, tyle że osobówką i z namiotem. Wylądowaliśmy na polu i siedziliśmy tam niecały tydzień. To była przerwa w posiadaniu campera. Po tych wakacjach czym prędziej kupiliśmy naszecho Hymcia
Teraz planujemy wyjazd na wakacje. Jedziemy z małymi dziećmi (9,4) i naszym nowym domownikiem - psem.
Który kierunek wybrać? Gdzie lepiej i taniej poruszać się camperem. Z Waszych postów wyczytałam że Chorwacja jest dość rygorystyczna.
Liczę na wsparcie
Kaffka | Rzuc monetą tak jak to robie ja .Co wyjdzie to wyjdzie bez odwołania .
MILUŚ - 2011-06-02, 18:21
Ja nie zastanawiałbym się i w życiu nie pojechałbym na urlop do Bułgarii.......
Nad bułgarskim wybrzeżem i nie tylko bywam dość często z racji podróży służbowych i :
-po pierwsze mentalność Bułgarów ......... oni nie dbają ani o czystość swoich miast , domów , plaż ani o odczucia odwiedzających ich turystów . Nie zależy im ......... na turystyce i tak zarabianych pieniądzach
- po drugie ,co wiąże się z punktem pierwszym............ znajdowałem na plaży /Balczik / zdechłe mewy i .......... kąpiących się koło tej padliny ludzi matki z dziećmi ............. matki noworodków potrafiły wyrzucac zapełnione pampersy prosto do........ morza
- po trzecie ............ ich kuchnia ........ za każdym razem kiedy tam przyjeżdżam to wysiada mi żołądek ............. dominuje tam sturczona kuchnia ...... większość potraw smażą na bardzo głębokim oleju i ........ podają ociekające na talerz .
ZA TO W CHORWACJI BYLIŚMY Z......... PIĘĆ RAZY , ZJEŻDZILIŚMY JĄ WZDŁUŻ I WSZESZ ........... JESTEŚMY W NIEJ ZAKOCHANI ............OCZYWIŚCIE ZARAZ PO NORWEGII
Darek1968 - 2011-06-02, 18:39
kuchnia to syf byłem w Obzorze, zjeździłem okolice, ale są tam knajpy ukraińskie gdzie dają dobrze jeść, czysto i smacznie, wiem że czysto bo słowiańskie dusze spotkały się na wódce na zapleczu:) a z czystością jest różne, zależy jeszcze od ludzi, znam jedną Stefę co daj Boże żeby w Polsce tak było czysto jak ona dbała o czystość, ale potwierdzam znajomi twierdzili, że to wyjątek jak bywali ze mną u Stefy, poza tym była jeszcze wyjątkowa pod innym względem tak się zaprzyjaźniliśmy, że przynosiła rano warzywa i owoce za frico z dobroci serca i jak tu nie lubić Bułgarów:) nie była wcale wyjątkiem, jak wszędzie są różni ludzie... ale generalnie brudno jest i dziwaczne podejście do różnych rzeczy, gość potrafił ładą jeździć np. bez drzwi, hmmm, jest problem z jedzeniem w knajpach, bo jest tam jakiś wirus w wodzie, pewnie z brudu żona nie piła profilaktycznie i się pochorowała, ja byłem mądrzejszy:)
MarcoPolo - 2011-06-04, 05:17
Jeszcze a propos rezerwacji . Nigdy nie rezerwowałem wcześniej miejsca na kempingu, bo wydaje mi się , że rezerwowanie miejsca w ciemno jest mocno ryzykowne . Chyba ,że znacie już kemping i macie jakieś ulubione miejsce. Wybierając miejsce na parę dni , trzeba się mu dobrze przyjrzeć , ale często i tak nas może zaskoczyć coś nowego. Mnie sie wydawało ,że zwracając uwagę na cień, niskie galęzie, najbliższe towarzystwo , gniazda pszczół, mrówki, zapachy z bliskich śmietników, odległości do wc, plaży i prądu i jeszcze mnóstwa innych rzeczy ,nic mnie nie zaskoczy dwa lata temu obudziłem sie na kempingu w wodzie po osie po nocnej burzy. . Dlatego najlepiej przyjechać na kemping rano , kiedy są wyjazdy i dobrze się rozejrzeć .Pozdrawiam !
|
|