Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Banalny kabelek - brak bezpiecznika przyczyną pożaru

Skwarek - 2011-06-14, 09:03
Temat postu: Banalny kabelek - brak bezpiecznika przyczyną pożaru
Witam.
Chciałbym podzielić się z Wami moją przygodą z instalacją elektryczną i prostym znanym sposobem uniknięcia takiej sytuacji którego producent samochodu zaniedbał.
Kupiłem spalonego częściowo kamperka i z trudem przez zimę doprowadziłem do porządku.
Podczas naprawy odkryłem jak smoleński śledczy co było przyczyną pożaru.
Był nim banalny różowy kabelek elektryczny 1,5mm2 biegnący od akumulatora pod maską samochodu do miernika stanu naładowania akumulatorów 1 i 2 na panelu nad kuchenką. Przewód ten był poprowadzony żywcem bez żadnego zabezpieczenia bezpiecznikiem
Zwarcie do masy gdzieś pod lodówką spowodowało zapalenie się pojazdu. Przewód ten był spalony na długości kilku metrów i doskonale przylepił się do blach, tapicerki i pozostałych przewodów w wiązce. Założenie bezpiecznika 4A przy akumulatorze pod maską zapobiegło by z pewnością takiej awarii. Dlatego radziłbym sprawdzić czy u Was w kamperkach ten przewód ( a każdy go ma) jest jakoś zabezpieczony bo licho nie śpi.
W załączeniu zdjęcia z horroru jaki ten kabelek jest w stanie zrobić.

Pozdrawiam Michał

Hercer - 2011-06-14, 12:39

:shock:
MER-lin - 2011-06-14, 15:12

Taki niepozorny kabelek, a tyle szkody może narobić. :(
Jak udało ci się odbudować kamperka po takich zniszczeniach?

Rockers - 2011-06-14, 18:10

no no ładnie :evil: ale osobiście wiem jak szybko i jak ładnie dymi się kabelek gdy jest zwarcie. Kiedyś w lampce takiej do napraw podłączanej do gniazdka zapalniczki dostałem zwarcie, nikt by nie uwierzył jak szybko się palił a w sekundę było tyle dymu że po chwili nikt by już nic nie widział, ja wziąłem chwyciłem za kabel i pociągnąłem aż go urwałem z gniazdka ale z kabla i tak nic nie zostało, a działo się to obok samochodu. Gdybym od razu nie chwycił kabla to po chwili nawet bym go nie widzał.
Skwarek - 2011-06-14, 18:35

Odbudowa osiemnastoletniego auta z trudem, krwią, potem, przekleństwami i pylicą, własnymi ręcami ;-) a tak na serio, to mój pierwszy kamperek , od razu go polubiłem i wiedziałem, że się uda. Wszystko co nie spalone to było czarne jak w kominie i w bąblach od temperatury, oba okna dachowe stopione wisiały prawie do podłogi w formie stalaktytów itp. Mało ucierpiała kabina kierowcy i łazienka bo była zamknięta. Bezpardonowo wszystko wywaliłem i bawiłem się w stolarza, krawca, ślusarza, instalatora, elektronika, mechanika, lakiernika i diabli wiedzą kogo jeszcze. Zajęło mi to trzy zimowe miesiące popołudniowej pracy i szukania informacji jak to działa, jakie schematy, jakie materiały, gdzie je zdobyć. Dużą pomocą były różne fora z zwłaszcza camperteam. Korzystając z okazji podniosłem trochę standard poprzez montaż mikrofalówki, miękkiej podsufitki samochodowej, tapicerki welurowej, podłogi z korka no i wygłuszyłem silnik z obu stron przegrody. Wyszło jak na zdjęciach.
ccsrally - 2011-06-14, 19:13

hej
widzę że pięknie wyremontowałeś kamperka.podziwiam.Jak odbudowałeś poszycie bo nie widac za bardzo łączeń.Liczyłeś koszta?
pozdrawiam

Skwarek - 2011-06-14, 19:44

Dzięki za podziw :)
poszycie jest w jednym kawałku od drzwi wejściowych do tylnej klapy, połączenie u góry jest ukryte pod markizą i wprowadzone pod istniejąca blachę tak aby nie zaciekało, koszta hm !!, materiały okna, blacha, lodówka, zlew z kuchenką itp do odtworzenia poprzedniego stanu to 6-7tys. a pracy niestety nie jestem w stanie wyliczyć, ot hobby.

SlawekEwa - 2011-06-14, 20:10

Bez zaglądania na Twój awatar poznałem od razu markę zabudowy Twojego kampera.
Pełen szacun za obudowę. :bigok

Hercer - 2011-06-14, 20:20

eeeeeeeee no po remoncie pełny szacun :spoko
Rockers - 2011-06-14, 20:33

nooo super chętnie zobaczyłbym z bliska ale na zdjęciach rewelka :bigok gratulacje :spoko
ARCADARKA - 2011-06-14, 20:37

Gratulacje ,,,, :-P ,,,,robi wrażenie :bigok :bigok :bigok
DAMIAN.CZ - 2011-06-14, 21:13

Dołączam się do gratulacji-pełen podziw za determinację i super robotę :spoko :bigok :bigok
Skorpion - 2011-06-14, 21:26

Wspaniala praca teraz poslozy dlugo i odwdzieczy sie w podrozach .Pozdrawiam klniajac sie nisko za tak wspaniala wlozona prace :bigok :spoko :bigok :spoko
maszakow - 2011-06-14, 21:36

no proszę - kolejny zdolny Iniemamocny spec od od rewitalizacji dołączył do nas.
Jakby zebrać taką ekipę wszystkich którzy odbudowali swoje kamperki i dać im Sołdka do dyspozycji to w ciągu roku przerobiliby go na wycieczkowiec z napędem nuklearnym...

Skwarek - 2011-06-14, 21:51

dzięki, dzięki
Ledwo skończyłem już widzę szykują mi nowe, piękniejsze zadania, nawet z jądrami.
A kiedy kamperować? :?:

Skorpion - 2011-06-14, 22:01

Skwarek napisał/a:
A kiedy kamperować?
Jato kiedy w tak zwanym miedzy czasie i to jest najzabawniejsze :spoko :spoko
Skwarek - 2011-06-14, 22:24

Ten międzyczas to bardziej jak międzygaz czy raczej czasoprzestrzeń :spoko
Skorpion - 2011-06-14, 22:26

To tak samo i umnie czesciej czasoprzestrzen myslowa bo nici z wyjazdow w tm sezonie :gwm :gwm :gwm

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group