MILUŚ - 2011-07-08, 22:26 Temat postu: Re: wynajmę Camperka
Nie sądze ,że ktoś przy zdrowych zmysłach prywatnego camperka pożyczyłby komuś nieznanemu jadącemu do Włoch - do kraju słynnego z raju dla.......... złodziei i włamywaczy do camperów. 
SlawekEwa - 2011-07-09, 06:49
To właśnie dlatego majmarek chce się wypożyczyć z kamperem i będzie za ciecia robił 
MILUŚ - 2011-07-09, 13:39
Bim - 2011-07-09, 23:03
Sławku Każdy ma swoją wizję ,ale tu pojechałeś po bandzie . SlawekEwa - 2011-07-10, 09:19
Co Ciebie tak bulwersuje w moim poście 
A Kolegę majmarka przepraszam za słowo "cieć" 
andreas p - 2011-07-10, 13:44
Byles tam ? Wlamali Ci sie ? Podobno Polacy kradna samochody jak sie z tym masz ? 
Andrzej 73 - 2011-07-10, 14:24
Andrzeju , swego czasu we Włoszech bywałem rok w rok więc mogę powiedzieć , że tam kradną. Miałem trzy włamanie z tego dwa z kradzieżą pomimo tego że staram się unikać nie strzeżonych miejsc i nocuję na kempingach. Przykra prawda , ale tak jest.
andreas p - 2011-07-10, 20:53
Od 15 lat spedzam urlmopy we Wloszech i jakos nie miale takiem zadnych wlaman. Wiec nie piszemy ze kradna. U nas sie mowi Jedz do Polski bo twoje auto juz tam pojechalo. A ja zawsze pytam tych co takie kawaly opowiadaja czy ukradli mu auto Polacy - nie ale oni kradna. Wiec nie robi sie komus zlej opini na podstawie opowiadan. Czy kazdy kto urodzil sie w Afryce jest MURZYNEM. 
gino - 2011-07-10, 21:06 czy ktos napisał że kradna włosi...? a kradzieże we Włoszech to nie ''opinia'' wyssana z palca, tylko opisane , równiez tu na forum, konkretne CZĘSTE przypadki kradzieży...włącznie z ''usypianiem'' włascicieli w srodku kamperka...
zgodnie z tym co masz w podpisie spedzasz urlopy na kampingach/bez saperki/ więc..może dlatego mało wiesz o życiu na ulicy...
bo UBEZPIECZALNIE im lepiej płacą , niz klient z ulicy...
ekosmak.dabrowska - 2011-07-10, 21:35
Przepraszam za mało dyskretne pytanko: cały urlop, czy część urlopu? MILUŚ - 2011-07-10, 21:37
Tak ,byłem ................. Tak, włamywali się ............... Nie , nie ukradli nic................. miałem od nich szybszego psa Tak , psu zostały w zębach resztki ............ portek Nie, nie wiem czy to byli Włosi............. ALE BYŁO TO WE WŁOSZECH
Ja nie napisałem ,że okradali mnie we Włoszech Włosi a Ty nie masz żadnej pewności że okradają was Polacy 
andreas p - 2011-07-10, 21:49 Wydaje mi sie ze Was biednych wszedzie okradaja ,napadaja,i sie zakopujecie saperkami. To sie okopcie na granicy i tak bedzie bezpiecznie dla wszystkich, uchroni sie Greckie srodowisko i nie tylko. A w Polsce kradna najwiecej samochodow osobowych znam 7 ludzi wracajacych z urlopu po Polsce autobusem. Jednemu na campingu auto ukradli a przyczepka sie ostala. Wiec o zlodziejach mozna pogadac. Ale na wszystko ma odpowiedz wyszczekany gino jak ktos ma pytanie do prosto do niego prosze bedzie latwiej. 
ekosmak.dabrowska - 2011-07-10, 21:56
Pozdrawiam Cię - ja, biedny, właściciel saperki. 
Bim - 2011-07-10, 21:57
Andrzeju przeczytaj to co napisałęś jutro bo dzisiaj to straciłeś sen logicznego myślenia Coś cię ta saperka prześladuje może pomyśl o tym
andreas p - 2011-07-10, 22:06
A co to jest saperka bo cos o tym gino pisal
gino - 2011-07-10, 22:07
z dwojga złego.. Twoj los /Polaka na obczyznie z opinia że pochodzisz z kraju złodziei / ..i moje ''wyszczekanie'' to wole byc BIEDNY I WYSZCZEKANY ...ale wsród swoich 
a za ten text
i proponuje wyluzuj andreas p - 2011-07-10, 22:14
Za Twoje teksty tez mam propozycje
gino - 2011-07-10, 22:37 ostatni raz proszę WYLUZUJ 
MILUŚ - 2011-07-10, 22:46 Andreas p proszę
Zawsze miałem Cię za OK faceta ........... niech tak dla mnie zostanie ....... daj spokój ..... co Cię dziś opętało ?
jacekj - 2011-07-10, 23:44 p.Andrzeju-to,że mieszka Pan na zachodzie i czuje się Niemcem nie usprawiedliwia Pana w osądzaniu innych!!!!!!! i nie chodzi mi wcale o tą nieszczęśliwą saperkę gryz3k - 2011-07-11, 00:30 Ostatnio liczyłem, że wakacyjnie spędziłem w sumie we Włoszech ok roku. Kilkakrotnie z przyczepą, raz kamperem. Okradziono mi raz przyczepę w Ostii koło Rzymu. Mogę jednak powiedzieć, że opinia niektórych jest mocno przesadzona. Ilość kamperów poruszających się latem w Italii jest ogromna. Wielu Włochów nocuje na dziko, tuż nad morzem. Najwięcej włamań jest w mocno turystycznych miejscach, gdzie złodzieje z całej Europy zjeżdżają się na łowy. Włamania zdarzają się wszędzie!!! Nawet w Austrii co usłyszałem od naszego kolegi z forum. Po raz kolejny przyjdzie mi stanąć w obronie Andreasa p, ale wydaje mi się, że nie chodzi mu o waśnie między narodami lecz o STEREOTYPY. A te bywają mylące. Właśnie wróciłem z Kijowa i powiem wam, że to co sądziłem wcześniej o Ukrainie i jej mieszkańcach ma się nijak do tego co zobaczyłem. Zgadzam się też z teorią, że żeby zobaczyć świat należy mieć szerokie spojrzenie i nie bać się wyjść z domu.
StasioiJola - 2011-07-11, 00:30 Jak świat istnieje - złodzieje byli , są i będą - zarównno we Włoszech , Polsce , Niemczech i w innych krajach europejskich i na całym świecie!! Więc zamiast się przerzucać słowami - kto -gdzie kradnie lepiej podyskutujmy w jaki sposób najlepiej sie zabezpieczyc przed amatorami cudzego mienia!! Jest takie powiedzenie ; okazja czyni złodzieja !!  więc nie dawajmy złodziejom takich okazji !! Montujmy alarmy,,zabezpieczajmy odpowiednio drzwi podczas snu, bierzmy ze sobą psa jeśli takowego posiadamy, czy wreszcie ubezpieczajmy kamperka na pełną polisę a unikniemy przykrych nespodzianek lub przynajmniej strat finansowych!!!Pozdrawiam Wszystkich zakręconych kamperowo - Stasio!!! 
andreas p - 2011-07-11, 10:20
Dziekuje za wsparcie, tak wlasnie myslalem, ale do pewnej czesci naszego kamperowego spoleczenstwa to nie dociera. Wielu z tych ludzi nie ma w zyciu wiele do powiedzenia wiec na tym forum sie wydziera. 
darboch - 2011-07-11, 12:19
wydaje mi się,że takie teksty są niepotrzebne...do niczego nie prowadzą chyba,że mają na celu obrażanie innych 
martini44 - 2011-07-11, 12:55
Tą wypowiedzią obraziłeś chyba większość Polaków, myślę że powienieneś się zastanowić jakim człowiekiem jesteś i co za bzdury opowiadasz..... mam nadzieję że nigdy Cie nie poznam ani nie spotkam a innym należą się przeprosiny !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! janusz - 2011-07-11, 13:13 Moi drodzy wyluzujcie, przypadki chodzą po ludziach. Przejechaliśmy ostatnio 6,5 tys kilometrów z tego jakieś 4 tyś po Włoszech. Spędziliśmy 22 noce w przypadkowych miejscach, ani razu na kempingu. Na całe dnie zostawialiśmy kampery na miejskich parkingach. Mimo nie witania na kempingach saperek nie używaliśmy. Nikt nas nie okradł, nie pobił a nawet nie zgwałcił. Wręcz przeciwnie był jeden incydent mało przyjemny dla nas gdy właściciel restauracji kazał nas pilnować, pewnie jacyś Polacy nacięli go kiedyś i to on miał nauczkę. Z tym okradaniem to nie jest tak. Jeśli ktoś miał kłopoty to pisze o tym, 10 000 innych osób które nie miały kłopotów nie piszą, że nic się nie stało. A i jeszcze jedno, też jestem tym biednym - Polakiem i przebywałem z tymi bogatymi chociaż spuszczali ścieki gdzie popadło a austriacki autobus nawet na autostradzie. andreas p - 2011-07-11, 15:22 Drodzy koledzy jestem pewny ze z Wami nie wygram wiec mozecie obrazicie mnie jeszcze pare razy to Wasza sprawa. Ale wydaje mi sie ze trzeba byc obiektywnym w osadach innych narodow . Tak sie sklada ze mieszkam i posiadam obywatelstwo kraju sasiadujacego z Polska i tez mam jakes uczucia i dume ktorych paru kolegow nie docenia obrarzajac moich bratankow . Tak wiec mysle ze to forum powinno byc bardziej pod tym kontem kontrolowane jezeli chce byc Administracja obiektywna i naklada kary to moze w dwie strony. Albo zaznaczyc ze jest to tylko dla Polakow a inni niech sie nie wcinaja. Pozdrawiam serdecznie 
donald - 2011-07-11, 16:16
Aulos - 2011-07-12, 01:21
Andreas p - jestem Polakiem i jestem z tego dumny, - nigdy nie obraziłem Ciebie, ani żadnego z Twoich bratanków, - nie jestem ksenofobem, szanuję inne narodowości, ich obyczaje i odmienność, chociaż nie zawsze je rozumiem, - nie mam saperki, - jeżeli to możliwe, staram się unikać campingów, - jestem biedakiem; zarobki polskich nauczycieli, którzy mają do utrzymania liczną rodzinę, nie należą do godziwych. Jednak to nie powód do wstydu dla nas, lecz dla tych, którzy nas opłacają, - byłem we Włoszech i okradli mnie, ale nadal kocham ten kraj, - nie byłem jeszcze w Grecji, - nie ukradłem samochodu żadnemu Niemcowi, - niestety czasem ulegam stereotypom i niekiedy w związku z tym przeżywam zdziwienie rzeczywistością - często pomagam zagubionym niemieckim turystom w moim mieście (znam język) Poczułem się dotknięty Twoimi wypowiedziami na temat Polaków, czyli także mnie. Wrzucasz wszystkich do jednego worka, dorzucając do niego kilka bardzo nieeleganckich elementów. Pozdrawiam i życzę wielu wspaniałych i niezapomnianych wypraw kamperem.
darboch - 2011-07-12, 08:03 andreas p, dla mnie w prosty sposób w pewnym momencie puściły Ci nerwy i zamiast merytorycznej rozmowy albo odpuszczenia tematu poszedłeś w kierunku ataku i obrażania a na ripostę nie trzeba było długo czekać. Notabene też nie posiadam saperki i nie korzystam z kempingów.... pozdrawiam i myślę,że trzeba wyluzować nie tracić czasu na takie pierdy
BiG Team - 2011-07-12, 09:23
zgadzam się całkowicie, nie będę się wypowiadał choć znam kolegę andreasa od lat i mógłbym co nieco napisać
ekosmak.dabrowska - 2011-07-12, 15:13 Wielu z wypowiadających się twierdzi że starają się nie korzystać z kampingów. i zarazem nie posiada saperki. Więc nasuwa się mi takie pytanie: co robicie z zawartością kasety, będąc w przeuroczym dzikim zakątku? " Rencamy" chyba tego nie zakopujecie
janusz - 2011-07-12, 18:43
W przeuroczym nigdy nie nabałaganiłem.
Przeważnie szukam kanalizacji, choć nie zawsze znajduję,  czasami sama wpada w oko, czasami trzeba trochę poszperać.
Ponieważ temat jest o "NIEBEZPIECZEŃSTWACH wakacji we Włoszech" to gdzie jak gdzie ale tam raczej problemu nie ma. Praktycznie każda stacja benzynowa na autostradzie ma przybytek dla kamperowców a przejazd odcinka kilkunastu kilometrów od zjazdu do zjazdu kosztuje 1-2 euro. Masz za to wodę, spuszczanie ścieków i ścieżkę dla spacerku z kotem. JaWa - 2011-07-12, 19:24 Na ostatnim zlocie we Wrocławia my, i kilka innych załóg idąc w kierunku wyjazdu z kempingu widzieliśmy jak kilka kamperów z rejestracją niemiecką opróżnia sobie zbiorniki z szarą wodą w czasie jazdy. Po naszych uwagach, że dzwonimy na policję o mało sobie nóg nie połamali zamykając zawory. Oczywiście nie wiem czy to byli Niemcy, czy tylko z obywatelstwem niemieckim. Po wypasionych kamperach było widać, że stać ich na kempingi i nie potrzebują saperki.
Miałem aparat, zdążyłem zrobić parę fajnych fotek. marekoliva - 2011-07-12, 20:22
Tak właśnie traktują Polskę, u siebie są korekt a u nas wychodzi.... martini44 - 2011-07-12, 21:23 JaWa, podrzuć te fotki chce zobaczyć tych bogatych zachowujących się jak patalogiczne biedaki...... andreas p - 2011-07-12, 22:06
MILUŚ - 2011-07-12, 22:07 Proszę szanownego towarzystwa
Proszę przeczytać temat tego postu .............. 
Zabraliście się do tego od  strony i wyszło z tego niezłe g...o
StasioiJola - 2011-07-12, 22:12 Miluś- Twoje podsumowanie tematu jest najlepsze jakie może być!!!! 
darboch - 2011-07-13, 11:11
Jeśli chodzi o mnie to odpowiedz jest bardzo prosta....jeżdzimy po dzikich zakątkach Skandynawi...reszta krajów chyba może brać z nich przykład jak powinno się wychodzić naprzeciwko kamperowej braci... Bulli - 2011-07-13, 13:51 Myślę, że gorsi od Włochów, Polaków i Niemców są już tylko Żydzi i geje, tyle w temacie ps: kupiliśmy parę dni temu VW T3 z 1984 bo właśnie takiego chcieliśmy kupić. Samochód nie ma nawet wspomagania, ale za to ma duszę, jest super utrzymany i frajda z jazdy tak ogromna, że aż ciężko mi opisać jak udał nam się ten zakup, przy tak skromnej wiedzy technicznej.. Podejrzewam, że jeździmy jednym z tańszych kamperów na tym forum i proszę mi wierzyć.. w żaden sposób nie czujemy się z tym gorzej :-) Bardzo serdecznie pozdrawiamy wszystkich Kamperowiczów i mamy nadzieję, że jak nam sie ułamie rączka od saperki to porzyczycie nam swoją! Ahoj!
Adam Paweł i Bulli gryz3k - 2011-07-13, 13:53 Pomimo mojego częściowo niemieckiego pochodzenia akurat Niemcy nie są moją ulubioną nacją. Nie będę stawał w ich obronie, ale LUDZIE - przemawiają przez niektórych z Was kompleksy. W każdym kraju są ludzie biedni i bogaci, mądrzy i głupi. Nie polepszajcie sobie samopoczucia mówieniem co robią inni. Róbcie tak jak podpowiada wam wyczucie smaku i porządku. Wśród Niemców tak jak i Polaków są osoby dbające o czystość i brudasy. Sentencja Andreasa o saperce odnosi się do zadanego przez jednego z forumowiczów pytania z tezą. Czy brak zaplecza karawaningowego jest wystarczającym powodem upiększania okolicy? Moim zdaniem nie bardzo i tu z Andreasem się zgodziliśmy. Co do Włoch to nazwanie ich krainą złodziei kamperów jest chyba co najmniej tak samo nieeleganckie jak nazywanie polaków złodziejami. Jakoś was to drodzy koledzy nie uraziło... andreas p - 2011-07-13, 14:38
Szacunek kolego 
andreas p - 2011-07-13, 17:22
Bulli nie ryzykuj okreslenie "podejrzewam" jest zbyt ryzykowne.  [/b]
SlawekEwa - 2011-07-13, 17:28 andreas p czytaj, czytaj dokladnie- podejrzewa to Pawcio,a Bulli się zastanawia 
andreas p - 2011-07-13, 17:33 W przewodnikach przeznaczonych dla zagranicznych turystów Polskę uważa się za kraj o bardzo wysokim wskaźniku przestępczości, a obcokrajowcy ostrzegani są przed pozornie chętnymi do pomocy Polakami i zaleca się im uważne pilnowanie torebki. Radzi się ponadto parkowanie auta na strzeżonym parkingu, a także nie zostawianie kosztownych przedmiotów w pojeździe, zwłaszcza w widocznych miejscach. Dodaje się, że w przypadku kradzieży samochodu należy zgłosić się na policję. Co prawda szanse na odzyskanie samochodu są niewielkie, ale tylko wówczas możemy liczyć na wypłatę ubezpieczenia. Ale powyższym opinom nie ma się co dziwić, sami Polacy twierdzą, że uczciwość nie popłaca Według badań CBOS aż połowa z nas uważa, że dzięki uczciwej pracy nie można "dorobić się w życiu". Cos takiego znalazlem na swoje usprawiedliwienie wczwsniejszych wpisow
gino - 2011-07-13, 17:36
a Ty dalej swoje...
andreas p - 2011-07-13, 17:40 Przepraszam ala ja tylko przytoczylem artykul ze strony internetowej o2.pl Tytul http://www.hotmoney.pl/ar...ombinator-20609 gino - 2011-07-13, 17:45 dlaczego nie przytaczasz textów o swoich rodakach Niemcach ? andreas p - 2011-07-13, 18:07 Kolego gino ja tylko nawiazalem do podstaw mojego upomnienia. Czytam tez inne artykuly i tez mi jest przykro ze niemcy kradna ale ten tekst akurat nie jest na temat
Ale tak naprawde to mam juz troche dosc kopania sie z koniem i koncze rozmowe . Pozdrawiam serdecznie 
gino - 2011-07-13, 18:12 a kolejne przytaczanie textów że POLACY KRADNĄ...BYŁO NA TEMAT...
i to mnie cieszy Pawcio - 2011-07-13, 18:33 "Polskę uważa się za kraj o bardzo wysokim wskaźniku przestępczości, a obcokrajowcy ostrzegani są przed pozornie chętnymi do pomocy Polakami i zaleca się im uważne pilnowanie torebki." Stereotyp wypracowany przed laty. Niestety zła opinia idzie bardzo szybko. Dla równowagi przytoczę tutaj przykład forumowego kolegi naszego, który pilnował pod supermarketem motocykla holendra.. gdyż zauważył, że jego właściciel pozostawił nawigację w uchwycie. Tak więc każdy przypadek wymaga osobnego rozpatrzenia. Andrzej 73 - 2011-07-13, 18:52 A teraz z innej beczki. Kradną we Włoszech i kradną w Hiszpanii , a nawet w Chorwacji (własne doświadczenia z tego roku) w Polsce również kradną . Generalnie turysta narażony jest na kradzież. "Tubylec złodziej" rozpoznaje przybysza z daleka i upatruje w nim swoją ofiarę , dlatego uważam , że gdzie byśmy nie byli to trzeba mieć się na baczności i starać się odpowiednio zabezpieczyć - tyle możemy zrobić . Finito.
łoś - 2011-07-13, 23:41 Różne są sytuacje by narzekać. Ale nie sprowadzajmy poszczególnych przypadków do oceny narodowości na podstawie opisów przez różnych grafomanów. Raz w Niemczech Polak skradnie mercedesa, a innym razem Niemiec skradnie drzwiczki z krematorium w Sztutowie. To są fakty i na ich podstawie mamy się osądzać? Bzdura. Poniosło Was i uważam, że taka wymiana zdań jest żenująca dla Wszystkich. I na pewno nie służą te uwagi integracji w Europie. A kolegę Gino proszę o zdjęcie tego czerwonego z profilu Andreasa P. Nasz kolega ma prawo do wyrażania swojego zdania. Mało było w tym temacie powiedziane i nie wiele wyjaśnione. Pośpiech w czerwonym był zbyteczny.
brams - 2011-07-14, 15:04 Dyskusja tak znacznie odbiegła od tytułu tematu, że wypadałoby go zmienić i ...przyłączam się do łosiowej tezy. OMEGA - 2011-07-14, 16:14
Gino- ja też uważam że andreasowi.p nie należy się ten czerwony znaczek , przeanalizowałem cały temat i nie doszukałem się jakiś rażących wypowiedzi ze strony naszego forumowego kolegi, bywały już gorsze wypowiedzi i jakoś to innym kolegom uchodziło na sucho . Kradną wszędzie i okradają wszystkich niezależnie jaką mamy literę na niebieskim tle tablicy rejestracyjnej a szczególnie gdy dajemy ku temu sami okazję . Też zostałem okradziony we Włoszech , straty były bardzo znaczne , przeżyłem to i dalej tam jeżdżę , jestem ostrożniejszy i bardziej pilnuję swojego mienia . Kolega Andreas wyraził swoje zdanie " myślę że miał prawo ", jak również inni też wyrazili swoje zdanie , jedni się zgadzali inni mieli odmienne - myślę że do wymiany zdań między innymi te nasze forum zostało powołane. Droga Administracjo - przeanalizujcie raz jeszcze czy ta kara w postaci czerwonego paska była potrzebna.
gino - 2011-07-14, 20:53
super....gdybyscie sledzili temacik na bieżąco, wiedzielibyscie ze krawacik nie ja dałem... mimo , iz osobiscie uwazam że sie nalezy...
to tyle z mojej strony..skoro, nie wiem dlaczego... do mnie sie zwracacie.....
martini44 - 2011-07-14, 21:01 gino, chcesz piwko ?? gino - 2011-07-14, 21:06
martini44 - 2011-07-14, 21:13 no to "Prosit"..... sorki.... NA ZDROWIE !! kazbar - 2011-07-14, 21:36 http://www.polskicaravani...owadza-do-rzymu Pozdrawiam Kazimierz Kluska martini44 - 2011-07-14, 22:06
gryz3k - 2011-07-14, 23:25
Również sądzę, że ktoś się zapędził z tą kartką. Powyższy cytat z początku dyskusji świadczy o tym, ze Andreas odniósł się do stereotypów a nie obrażał polaków. Przeczytajcie jego wypowiedzi ze zrozumieniem, a zobaczycie, że poza nieeleganckim atakiem na Gino nie powiedział niczego obraźliwego o Polakach. Jeżeli nie mam racji to proszę o wskazanie w którym miejscu. Bo na pewno nie w zacytowanym przeze mnie poście. gryz3k - 2011-07-14, 23:31
Tutaj słowo biedny nie odnosi się chyba do stanu posiadania lecz do wszystkich nieszczęść jakie się przydarzają./np. A ciebie biedaku znowu głowa boli?/ Reakcja kolegi Martini44 jest więc chyba nieadekwatna. Brak zrozumienia czytanego tekstu nie powinien być powodem do ostrych reakcji. SlawekEwa - 2011-07-14, 23:35
A to ostatnie zdanie jest wporzo
gryz3k - 2011-07-14, 23:42 Odniosłem się prze chwilą do do ataku na Gina. Przeczytaj dokładnie mój post. Zauważ też, że Gino zacytował kawałek wypowiedzi Andreasa odnoszącej się do stereotypu a pominął jej dalszą część, kiedy w takich wypadkach Andreas staje w OBRONIE polaków pytając czy im ktoś ukradł samochód czy tylko powtarzają stereotypy. Czytanie ze zrozumieniem proszę. Nie brońmy na siłę błędnej tezy, że atakuje on Polaków. Przeczytajcie jego wypowiedzi z początku wątku jeszcze raz
gryz3k - 2011-07-15, 00:18 I jeszcze raz. Saperka wzięła się z innego wątku i jest odniesieniem do tezy, że nieczystości można wylewać w krzaki bo kempingi są drogie. Dla ścisłości nie znam Andreasa osobiście i bronię go, ponieważ został zaatakowany za opinie których nie wyrażał. Dalsza pyskówka była następstwem niezrozumienia jego słów i odruchową obroną przed 'biją naszych'. Gina natomiast znam i jak wcześniej napisałem, nie podoba mi się werbalny atak na jego osobę. Moim zdaniem kartka dana TENDENCYJNIE.
gino - 2011-07-15, 08:47 kochani...nie o ''gino'' w tym wszytskim chodzi...i dziwi mnie, że tak to traktujecie.. ja sobie daje rade z tego typu odzywkami, i nie przejmuje sie nimi ...a juz na pewno nie tak,aby dawac za nie czerowne klartki..... kartka została dana, na prosbe wielu uzytkowników, za brak szacunku , za wywyższanie sie, za traktowanie Polaków jako naród złodziei, za rozdzielanie ich jako bogatych i biedote....przykładów mozna by znalezć wiele w postach Andreasa, co gorsze, nie tylko w tym temacie.. juz nawet nie chce mówić, ile osób NIE ZNOSI JEGO PODPISU ... i mimo próśb, nic z tym nie robimy w mysl..MA SWOJE ZDANIE, NIECH JE WYRAŻA....ale co ludzki myslą o tym podpisie, Andreas raczej nie chciałby wiedzieć... ale, są pewnie granice, których tu na forum, przekraczać nie powinniśmy... granice te przekroczył po raz kolejny, w tym poscie..
biorąc cały kontekst dyskusji,co Andreas chce nam udowodnic..? że jesteśmy gorszym narodem niz Niemcy? dlaczego nie przystopował jak go o to prosiłem..raz..drugi... pozniej mnie juz nie było..ale z tego co czytałem... On dalej swoje... osobiscie..nie dziwie sie ze dzisiaj lata ''pod krawatem'' i w pełni popieram tą decyzje... następnym razem, zanim zacznie znowu - przemyśli to gino - 2011-07-15, 08:53 a tak poza tym...pogoda sie poprawi, to i ludki zaczna normalnie gadać...
zawsze mówiłem że jak niż na dworzu...jakaś rozpierducha musi być
dobra..kto potrafi, niech jakieś czary na DOBRA SŁONECZNĄ POGODE uskutecznia...
pp - 2011-07-15, 09:02 oby Kolega Andreas nic sobie nie zrobił z powodu tego krawata!  
martini44 - 2011-07-15, 09:40 gino, dawaj ze mną do Hajduszoboszlo na weekend.... a tam słoneczko jest !! gino - 2011-07-15, 09:42 ehhh...no nie dam rady.... ale...duzo usmiechu wam zyczymy ...słonecznego
pp - 2011-07-15, 10:28 ostrzeżenie!
na wyjazdy umawiamy się w dziale "wyjazdy indywidualne!
BiG Team - 2011-07-15, 11:56
tu były podjazdy indywidualno grupowe
janusz - 2011-07-16, 14:11
A może taka postawa jak w podpisie Andreasa jest szkodliwa dla kamperingu. Może właśnie utrzymywanie przekonania, że kamperowicz jest bogaty i stać go na to by wjechać na kemping na noc za jakieś 50E, przede wszystkim po to żeby wylać ścieki szkodzi kamperingowi. Nie dyskutuję tu o czyichś upodobaniach, przyzwyczajeniach czy wręcz obawach o stanie na dziko. Jeśli ktoś lubi, chce, może niech jedzie na kemping. Czemu jeśli nie lubi, nie chce, nie może, ma mieć sprzedaż wiązaną. Jeśli przenocujesz to spuścisz ścieki. Czemu ci od których to zależy, władze, właściciele kempingów, moderatorzy turystyki w regionie nie powinni dostawać do zrozumienia, że jeżeli nie dostosują się do potrzeb kamperingu to znajdą zakopanego pod ich pachnącym kempingiem "kota". To jest rodzaj wojny. Dla czego jedni, jedne narody, państwa, samorządy, społeczności mogą stworzyć warunki dla cywilizowanego kamperowania, a inni maja to gdzieś. Czemu na włoskiej autostradzie mogą być punkty obsługi kampera za free, za opłatę autostradową, a na kemping nie możesz wjechać aby za 2 czy 5 E spuścić ścieki i nabrać wody. Powinna zmienić się mentalność tych od kogo to zależy, a opinia głoszona w podpisie "że stać na kemping" nie ułatwia. Jak kogoś stać i chce wjechać to wjedzie, a jak kogoś nie stać lub nie chce to nie wjedzie i znajdzie zajęcie dla swojej saperki. Czemu kamperowicz to ten niedobry i nie dbający o środowisko, a właściciel kempingu jest cacy. Niech ich tez ruszy sumienie, a jak nie sumienie to zmysł węchu.
Marzenka - 2011-07-16, 18:43  co tutaj sie znow dzieje
BiG Team - 2011-07-16, 19:17 już nic
gryz3k - 2011-07-17, 00:54 Zgadzam się Januszu, że warunki można stworzyć i przy masowości kamperingu w Europie nawet trzeba. Problem polega jednak na tym, że większość kempingów np. we Włoszech to prywatne firmy, a opłaty za wywóz nieczystości we Włoszech są bardzo wysokie. Pozostaje też pytanie dlaczego te firmy mają na własne życzenie pozbawiać się zysków popierając i ułatwiając niekorzystanie z ich usług? Korzystny dla nas jest na pewno model francuski. Tam każde miasto powyżej określonej liczby mieszkańców musi mieć kemping municypalny. Korzystałem z takich miejsc wielokrotnie. Standard jest tam zwykle dobry, choć znajdują się one raczej w mniej atrakcyjnych lokalizacjach. Ceny są dosyć niskie, często wręcz kilka euro. Musimy zdać sobie jednak sprawę, że turysta niekorzystający z kempingów tzn czytaj nie zostawiający kasy, jest dla danego rejonu, jak i jego mieszkańców niezbyt atrakcyjny. Dla uściślenia dodam, że z kempingów korzystam prawie wyłącznie z konieczności. Np 5 tygodni wakacji = 7 nocy na kempingu. Rozumiem jednak motywację tych, którzy na chlebek chcą zarobić i nie dziwię się, że życia ułatwiać nam nie chcą
Do mojego ogrodu ktoś regularnie wrzuca śmiecie, ale nie sądzę żebym z tego powodu otworzył bezpłatne wysypisko
kimtop - 2011-07-17, 08:44
Tylko że Janusz napisał cyt." a na kemping nie możesz wjechać aby za 2 czy 5 E spuścić ścieki i nabrać wody." Zdarzyło mi się w Norwegi dwa lub trzy razy wjeżdżać na kempingi na obsługę kampera.Na pytanie ile płacę przeważnie robili zdziwioną minę darboch - 2011-07-17, 09:29
Bo to jest inny świat.... janusz - 2011-07-17, 13:11
Moim zdaniem lepiej chyba skalkulować cenę na poziomie kosztów wywozu pozostawionych nieczystości z lekkim zarobkiem niż pozbyć się całkowicie klienta, a może jeszcze otrzymać czasami przesyłkę w postaci "kota" pod płotem.
Ja cały czas mam nadzieję, że to się zmieni. Karawaning a w szczególności kampering zmienia się. Dotychczas z tego rodzaju wypoczynku korzystano w ten sposób, że kamperami jeździli przeważnie bogaci Niemcy (to nie jest przytyk do Andreasa) i stawali na kempingach, dalej często staja tam. Polacy i inne biedniejsze nacje jeździły przyczepami i kempingi były naturalnym miejscem postoju dla nich. Teraz coraz więcej "naszych" jeździ kamperami. Nie jesteśmy tacy przestrzegający przepisy i nie wymagamy takich wygód jak ci z zachodu. Kamper umożliwia takie podróżowanie i prędzej czy później właściciele kempingów to zrozumieją. Albo zarobią na kamperze 2 euro albo nie zarobią od nas nic. gryz3k - 2011-07-17, 18:11 Mam nadzieję, że tak się stanie, ale znając włoską mentalność mam obawy czy stanie się szybko. Turystyka w Europie zmienia się. Ci Niemcy nie są już tak bogaci jak kiedyś. Wielu obcokrajowców wybiera odległe, nieeuropejskie kraje. Może będzie to miało jakiś pozytywny afekt dla kamperingu
brams - 2011-07-17, 22:19 Nasze ubiegłoroczne fatalne wspomnienie z jednego z norweskich kempingów ("Fuck off" skierowane do mojej żony przez szefa kempingu jako odpowiedź na jej grzeczne zapytanie, czy ODPŁATNIE możemy napełnić zbiornik na wodę), zadaje kłam Waszym zachwytom nad "ichnim" super podejściem do podróżników. Mało mnie interesuje, czy to był wybryk jednorazowy, nienawiść do Polaków czy jakakolwiek inna przyczyna - jeśli miałbym tylko na podstawie tego zdarzenia osądzać Norwegów, opinia byłaby wyjątkowo negatywna. To samo dotyczy czystości przydrożnych, parkingowych toalet - do kilku z nich wejście było możliwe tylko w przypadku umiejętności bardzo długiego wstrzymania oddechu. A przecież w wątkach o Norwegii przewijają się same SUPERLATYWY. I co - mieliśmy pecha? Zawsze znajdą się przykłady zdarzeń zadających kłam stereotypom - i to w obie strony. @ndrzej - 2011-07-17, 23:26
Tak uważam, mieliście pecha!
Może nie znam Norwegii zbyt dobrze. Byłem tam tylko dwukrotnie i przejechałem w sumie ok. 6 tys. km. Nigdy jednak nie spotkałem się z chamstwem, a tym bardziej "syfem"! Przypominam sobie, jak nocując na zupełnym zad...piu w towarzystwie niemieckiego kampera, gdzieś pod mostem, we wczesnych godzinach rannych spostrzegłem samochód, którym przyjechał facet obsługujący stojącą tam sławojkę. Założył gumowe rękawice, spłukał dokładnie wszystko szlauchem i wyłożył kilka rolek papieru toaletowego. Na stacjach benzynowych, bez problemu dostawaliśmy klucz do zlewania ścieków i wyprowadzania kota - za darmo, albo niewielką opłatą! Uważam, że naprawdę mieliście pecha!!!
darboch - 2011-07-18, 08:47 brams, musiałeś jednak mieć pecha,jezdzimy tam już prawie od dekady i nigdy nie było sytuacji jakie opisujesz choć wiadomo,że są ludzie i ludziska i wszystko się może zdarzyć...
kimtop - 2011-07-18, 12:16 Istotnie norweskie toalety nie przypominają tych z niemieckich autostrad(tutaj trzeba również zatykać nosy).Przypominają raczej tzw."sławojki" .Ja kibelek wożę ze sobą i służyły mi tylko do spacerku z kotem.Ale muszę przyznać że zawsze było w nich czysto. Co do Twojej przygody z panem z kempingu ,to ciekawe czy był to Norweg ,czy może nasz rodak. Nigdy nie mieliśmy z Papamilą problemów ze zrzutem i pobraniem wody(tylko trzeba mieć kwadratowy klucz do kranu).Może dlatego że w Skandynawii woda i ścieki są bezpłatne. Barbara i Zbigniew Muzyk - 2011-07-18, 12:33 dyskusja byla na temat niebezpieczenstwa wakacji we Wloszech a konczy sie na pozbywaniu fekalii,to jest inny temat.....,barbara brams - 2011-07-19, 20:51 No cóż, drodzy koledzy. Pecha - moim zdaniem - ma rogacz, który chcąc z rozpaczy popełnić samobójstwo wdepnął w gówno, poślizgnął się strzelając sobie w łeb..... i chybił o 15 cm. Chciałem Wam uświadomić, że stereotypy nie zawsze odzwierciedlają prawdę - nie każdy Polak to złodziej auta, Włoch - kampera, a Norweg - przyjaciel podróżnika. Ot, i wszystko. artanek - 2011-07-20, 14:26 Słynni podróżnicy z Norwegii Marianne Lovlie i Werner Fahrenholz zostali okradzeni w Nisku, kilkanaście dni temu Werner został pobity w Stalowej Woli - donosi sztafeta.pl. Marianne Lovlie i Werner Fahrenholz od blisko 30 lat podróżują po świecie. Zawsze, gdzie się pojawią spotykają się z życzliwym przyjęciem, do Polski nie mają szczęścia. W poniedziałek para została okradziona w Nisku przez miejscowych pijaczków. Podróżnikom ukradziono wózek, na którym mieli rzeczy potrzebne do przetrwania, m.in. namiot namiot podarowany przez prezydenta Stalowej Woli. Zniknęły także ich rzeczy osobiste - informuje sztafeta.pl. To nie jedyny przykry incydent, jaki spotkał podróżników w Polsce. Kilkanaście dni temu w Stalowej Woli Werner został pobity. Polska nie będzie się kojarzyła parze z miłymi wspomnieniami, przypomnijmy, że podczas ich ostatniej podróży po naszym kraju w 2009, w okolicach Golubia-Dobrzynia ktoś zastrzelił Rosalitę - jednego z osiołków, z którymi para podróżowała. (Kle) Pozwoliłem sobie na wklejenie tej relacji podrózy obcokrajowców po naszym kraju . Ciekawe jaką oni maja opinie o naszym kraju .Ja zresztą nasz kraj typuje jako jeden z najniebezpieczniejszych w Europie dla turystów i własnych obywateli. łoś - 2011-07-20, 15:06
"Jarosław Frąckiewicz i Celina Mróz, trójmiejscy kajakarze zabici nad Ukajali w Peru, nie stracili życia z powodu naruszenia lokalnego zwyczaju. Oni po prostu trafili na złych ludzi." Jak widać wszędzie można trafić na złych ludzi. http://m.wyborcza.pl/wybo...o_zabilem_.html Tadeusz - 2011-07-20, 22:00
I to może służyć za podsumowanie całej dotychczasowej dyskusji.
Fux - 2013-09-26, 14:43 I troszkę informacja zmienia wstępne sądy... http://wiadomosci.onet.pl...narkotyki/hhqml PiotrES - 2014-09-08, 13:20
No i nic się tutaj nie dowiedziałem o niebezpieczeńsywach wyjazdów do Italii. Za to dużo o wojnie polsko - polskiej. WINNICZKI - 2014-09-09, 07:26 A cóż to znowu za NIEBEZPIECZEŃSTWA czyhają na bezbronnego turystę z Polski. Trzeba jak wszędzie mieć głowe na karku,nie zostawiać na widoku kosztowności,saszetek,kurtek,laptopów i całej reszty "chodliwego" badziewia. We Włoszech w szczególności w dużych miastach zwłaszcza w tych " zabytkowych" zostawić jedną z osób w aucie na czatach jak reszta będzie zwiedzać i........tyle.Mafia nam nie grozi. Oni zajmują się bardziej dochodowymi interesami niż sprzedaż używanej kamery ,czy laptopa. A jak to mówią okazja czyni złodzieja. Czyli wystrzegać sie stwarzania okazji i urlop będzie na pewno udany. 
toscaner - 2014-09-09, 08:22 WINNICZKI - masz rację i to dotyczy nie tylko wakacji w kamperze. Nawet jadąc osobówką pozostawienie jej z rzeczami widocznymi przez okno może czynić okazję. Co do Włoch, to są 2 miasta, w których nawet Włosi jeżdżący po całym kraju i kempingujący na dziko wolą nie "porzucać" swoich domków na mieście. To Rzym i Neapol. Jadąc tam nawet oni wykupują miejsca na kempingach. Tak i nam doradzili podczas rozmów w tym temacie. Martin B - 2014-09-09, 16:45 HALLO ,, serdecznie pozdrawiam ze slonecznych wloch od 10 dni jestem juz w drodze w wielu ciekawych okolicach juz bylem i jestem nic negatywnego nie przezylem i slyszalem , moge tylko potwierdzic ze duze miasta maga byc ryzykiem ale jak juz poprzedni pisarze napisali ryzyko mozna zmniejszyc jezeli sie troche glowka popracuje , wszedzie mozna miec pecha.......to na razie pozdrawiam aus bella italia
toscaner - 2014-09-09, 22:06 Martin to Ty po Włoszech błądzisz? Ale to pewnie po dużych miastach i zwiedzanie urządzasz, bo jakbyś po zadupiach pojeździł, to byś pewnie i do nas trafił.
|
