|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
PEUGEOT - dzwigienki zaworów
IAAN - 2011-07-17, 12:06 Temat postu: dzwigienki zaworów szukam pomocy w temacie
pękające dzwigienki zaworów wylotowych silnik 2,5 d
rozrząd ustawiony poprawnie luzy zaworów też
w czasie jazdy słychac delikatne metaliczne pukanie
dzwigienki pękają na róznych tłokach ale tylko wydechowe
podejrzewam głowie że była planowana ale uszczelka została nominalna
przyjmę wszelkie sugestie aby znależc przyczynę awarii
Andi466 - 2011-07-17, 12:46
Nie wiem czy dźwigienki od silnika benzyna i ON są podobne tylko do silników ON są masywniejsze Tak jest w oplach i od silników benzynowych pękają w dizlach.
WINNICZKI - 2011-07-17, 19:09
A ja proponuje przeprosić sie ze "starym" silnikiem ,z racji przebiegu wszystkie materiały w'"starym" silniku będą prawie jak nowe i nic nie będzie siadać To jest tylko moja sugestia
IAAN - 2011-07-19, 19:14
ciągnę temat szukam porady jak w temacie po sprawdzeniu na wszystkie sposoby ustawienia rozrządu doszedłem do wniosku że na 100% prawidlowe nic nie powinło się dziac jednak nadal to samo metaliczny puk podczas pracy silnika nawet na zimnym po odpaleniu słychac klekot diesla i ten puk generalnie głowica poszła w górę i na 3 tłokach widac wyraznie odcisk zaworów największy na 2 tloku i pod kątem ,głowica poszła do sprawdzenia generalnie jej konstrukcja jest taka że gniazda zaworów są wpuszczone w głowicę jak tłok byłby za wysoki lub głowica za niska to waliłby w głowice a tu widac tylko odciski zaworów
rozrząd przestawiany o jeden ząbek w prawo silnik blokuje brak możliwości okręcenia wałem
przestawienie o jeden ząbek w lewo pozwala odpalic auto ale słychac pukanie
nie wiem gdzie szukac przyczyny
może ktoś spotkał się z takim przypadkiem
wszelkie rady dobre mile widziane
gino - 2011-07-19, 20:00
prawdopodobnie zbyt mocno splanowana głowica..../byc może kolejny raz...
nie zachowanie odpowiednich procedur w/w czynności,głównie zaniechanie mierzenia wysokości głowicy przed szlifem i po, w celu dobrania odpowiednio grubszej uszczelki pod głowice...grubszej o tyle, o ile została splanowana głowica..
to wszytsko daje takie efekty pracy, jak widac na fotkach powyżej...
druga strona medalu,w autkach starych, nie wiemy, ile razy głowica była juz planowana..
i nawet najgrubsza uszczelka, nie wyda...
pozostaje próbowac dorabiac grubszą uszczelke, lub jesli to sie nie uda..grawerka tłoków....w miejscach odcisków zaworów..
w tej chwili, moim zdaniem -wybrac najgrubsza uszczelke,złozyć..i liczyc na...fart iz będzie dobrze..
Skorpion - 2011-07-19, 20:02
Byc moze byl i blok planowany teraz jak napisal Gino tylko uszczelka jak najgrubsza i to na zamowienie wykonana
IAAN - 2011-07-19, 20:10
no właśnie też tak myslałem uszczelka grubsza ale z tego co wiem to jest tylko jeden nadwymiar
a po zdjęciu głowicy nic nie swiadczy o tym że była robiona nawet na uszczelce jest znak L25 którego na uszczelce nowej nie ma
z drugiej strony czy w niemczech ktoś się bawi w planowanie głowicy i naprawy takich aut
głowicę dałem do sprawdzenia będę wiedział pojutrze co i jak może wystarczy faktycznie tylko założyc grubszą uszczelkę
czy da się pomierzyc jakoś grubośc uszczelki która była założona aby wiedziec co było chyba raczej niewykonalne
Skorpion - 2011-07-19, 20:19
musialbys znac wymiar wysokosci nowej glowicy i porownac ze swoja i wtedy wyjdzie jaka powinnes miec uszczelke
gino - 2011-07-19, 20:19
sprawdzenie głowicy..nic nie da..chyba ze maja fabryczne wymiary, i porównaja je z obecnym..
mierzenie uszczelki zdemontowanej, równiez jest bezcelowe, gdyz jest ona juz ''scisnieta'' ...
Niemcy tez wymieniaja uszczelki pod głowica....nikt tam z tego powodu nie wymienia w starszym autku silnika....a przy wymianie uszczelki, dokonuje sie tzw zabielenia głowicy, czyli jej wyrównania przed montażem nowej uszczelki...
nie jestem pewien..ale wdaje mi sie że sa trzy grubości uszczelek do J5 ..u mnie chyba jest taka zamontowana..
ale, nie znam dostepności części w sklepach...więc nie powiem czy sa takie nadal dostepne..
IAAN - 2011-07-19, 20:31
z książki
odległośc od płaszczyzn przylegania uszczelek gowicy i pokrywy głowicy 117 do 117,5 mm maksymalna grubośc materiau usuwalnego 0,7 mm
kurcze chyba jutro pojadę do gościa aby zmierzył przed robotą zanim okaże się że bez sensu jest ją robc choc gośc chyba wie co robic a co nie
tolo61 - 2011-07-20, 12:38
Witam
A wałek rozrządu???Tłoki???
A jak wyglądają laski popychaczy????
Ja kiedyś miałem założone nie od tego i był taki sam objaw
Lub zła lub źle założona klawiatura
Może zawory nie od tego i ciut dłuższe.....
IAAN - 2011-07-20, 14:16
dół silnika odległośc na jaką wysuwa się tłok z bloku zmierzone i ok
czekam na info od gościa co naprawia głowice może faktycznie zawory klawiatura nie ruszana przykręcona momentem 25 Nm
luzy zaworów ok wałek rozrządu ok
tylko zawory teraz i głowica czekam może się wyjasni ,dużo widziałem ale takiego przypadku to jeszcze nie spotkałem jak głowica i zawory będą proste to czary ,ufo nic innego
Donat - 2011-07-20, 22:13
Irek zadzwoń do mnie jutro to Ci powiem z czym masz problem. Tel masz w moim profilu.
Sprzedałeś już ten swój stary silnik?
IAAN - 2011-07-21, 20:02
Donat napisał/a: | Irek zadzwoń do mnie jutro to Ci powiem z czym masz problem. Tel masz w moim profilu.
Sprzedałeś już ten swój stary silnik? |
zapomniałem dodac
silnik jeszcze mam
ale już bez głowicy a przynajmiej jednego zaworu w niej i krzywek zaworów wydechowych ,które kupilem ale czekam za przesyłką
generalnie głowica odebrana z naprawy
gniazda zaworów obniżone ,zawory dotarte ,grubośc głowicy po szlifie 117,15
jutro będę skręcał
potrzebuje jeszcze jednego wymiaru długośc popychaczy niby równe dla zaworów ssących i wydechowych ale jaka długośc
Donat - 2011-07-21, 21:08
Masz tu kilka rys. z wymiarami dotyczących głowicy. Długość popychaczy nie ma znaczenia jeśli można ustawić luzy zaworowe.
Donat - 2011-07-21, 21:16
Sprawdź długość zaworów, w Twoim przypadku padały wydechy, a są to 9mm zawory które trudno dostać może ktoś coś pokombinował właśnie z nimi?
Niżej masz schemat ustawienia rozrządu tak na wszelki wypadek :-)
Donat - 2011-07-21, 21:39
A tu masz jeszcze wymiar max na ile mogą wystawać tłoki z bloku.
IAAN - 2011-07-21, 21:40
głowicę mam już w aucie ale nie dokręcałem
na upartego mógłbym wyjąc zawór wydechowy i zmierzyc ale nie mam czym
czy jakoś w prosty sposób pokonam spręzynę aby wyjąc zawór i pózniej go włożyc w odpowiedni sposób chodzi mi o te kliny mocujące od góry zawór z podkładką
generalnie zawory wpuszczone głębiej chyba o 0,4 mm
czy jest sens wogóle sprawdzac jutro zobaczę na starej głowicy jak zdjąc sprężynę i zabezpieczenia zaworu jak pójdzie łatwo to wyjmę na nowej z czystej ciekawości bo błąd gdzieś musi byc
a może da się to jakośc zmierzyc bez wyjmowania zaworu z głowicy -raczej nie
IAAN - 2011-07-21, 21:47
Donat napisał/a: | A tu masz jeszcze wymiar max na ile mogą wystawać tłoki z bloku. |
nie mam takiego miernika jak na zdjęciu aby zmierzyc ale mam podobny na kształt suwmiarki ale z taką podstawą co przykłada się do powierzchni mierzonej a ramię przykłada do tłoka i wszystko jest ok w porównaniu ze starym silnikiem
jutro obadam jeszcze zawory wydechowe
jak nie będzie pada bo auto na dworze pod chmurką a teraz pada
IAAN - 2011-07-21, 21:59
Donat napisał/a: | Sprawdź długość zaworów, w Twoim przypadku padały wydechy, a są to 9mm zawory które trudno dostać może ktoś coś pokombinował właśnie z nimi?
Niżej masz schemat ustawienia rozrządu tak na wszelki wypadek :-) |
ten rysunek to po nocach mi się będzie chyba snił
poznałem 3 metody ustawienia i każda dobra jeszcze powinło byc między B i A 35 podziałek rowków paska rozrządu u mnie pasek nowy miał 1 kreskę podają że powinły byc 2 ale to bez znaczenia bo 35 jest 35
dobra metoda przy znalezieniu punktu odniesienia przy zerwanym pasku została zaprezentowana mi przez naszego kolegę łatwe i proste bez kombinacji i rozkręcania czegokolwiek to z tym klinem i wycięciem to 2i 3 tłok wgórze
i też za pierweszym razem pasowało u mnie a więdz o żadnym błędzie w rozrządzie mowy mie ma
IAAN - 2011-07-22, 18:12
silnik w aucie poskładany jutro odpalenie i dociągnięcie głowicy
c
gino - 2011-07-25, 16:38
i co z silniczkiem..
IAAN - 2011-07-25, 19:15
dziś jadę kierunek Hel zobaczę co będzie po drodze
IAAN - 2011-07-28, 18:08
udało się 900 km za nami i myslę że będzie ok
po przelożeniu wtrysków ze starego silnika który miał nowe końcówki wtrysków i zrobieniu głowicy mogę stwierdzic że spalanie spadło zdecydowanie na kożyśc palił 12 l/ on na 100 km teraz miesci się w 10 l
normalnie szok
martini44 - 2011-07-28, 20:01
|
|