Nomad - 2011-07-31, 19:15 Temat postu: Nomad`owie w Danii Akurat wróciliśmy z krótkiej wyprawy po okolicy.Pogoda nas nie rozpieszczała,więc był czas na przegląd starszych zdjęć i wspominki... Opiszę więc pokrótce wyprawę do Danii z zeszłego roku----kierunek z tego co widzę nie należy do często wybieranych. Wybraliśmy drogę przez Szczecin,potem objeżdzamy Zalew Szczeciński lądując w Karnin. Jest tu mały stellplatz,chociaż teren raczej dla wodniaków. Trochę opędzania się od komarów i rozglądania po okolicy.Jest tu jedynie pozostałość podnoszonego mostu kolejowego....... (Linia kolejowa z Ducherow przez most podnoszony "Karniner Hubbrücke" na Peenestrom, przez wyspę Uznam wiodła do Świnoujścia-podróż z Berlina w 1908 r. trwała 3,5godziny. Obecnie pozostała jedynie część podnoszona mostu.) -oraz Lotsenturm czyli wieża pilotów morskich......w wyglądzie,jak latarnia morska. Odpoczynek a rano w drogę -razem z masą samochodów jedziemy do cesarskich uzdrowisk nad Bałtykiem : Seebad Heringsdorf, Seebad Ahlbeck i Seeheilbad Bansin, Pogoda ładna więc zalegamy na plaży--plaża jak nasze,drewniane falochrony jak te koło Władysławowa,woda jak nasza,tylko molo w Ahlbeck ....no...inne od tego w Sopocie ale i tak nikomu się nie chce do niego cofać. Jak wszystko jak u nas ,to jedziemy na Rugię. Nomad - 2011-07-31, 23:21 Pogoda się zmienia,wieje jak licho .Wokoło wiatraki a ja się czuję jak na morzu-alkowa jak żagiel,więc buja nami przy każdym podmuchu. Postój miał być w mieście Stralsund-według strony Camperparc.pl w porcie...ale znależliśmy tylko jeden...camper niemiecki , który też szukał ale się nie doszukał.Po chwili rozmowy odjeżdza i on i my.Ostatecznie stajemy na krótko gdzieś na Am Largen Kanal i idziemy na krótkie zwiedzanie już z parasolami. Miasto próbuje odzyskać świetność sprzed lat(sprzed zniszczeń wojennych).Widać prace remontowe,jednak jak na mnie brakuje środków na przywrócenie dawnego wyglądu.Coś jak w Elblągu- niby starówka ale już nie taka. Nomad - 2011-07-31, 23:31 Wracamy do wozu i jedziemy dalej w okolicę Hagen do Parku Narodowego Jasmund. Tym razem stellplatz jest ---- i to za 8 E i widoki na poprawę pogody. Ania i Mati - 2011-08-01, 08:45 Czekamy na kontynuacje opisu i resztę fotek, super relacja 
Nomad - 2011-08-02, 16:40 Włóczymy się po kredowych klifach ,schodząc w dół i wracając na górę po drewnianych schodach .Zwieńczeniem wycieczki jest Königsstuhl (królewski tron)-skała kredowa mierząca 118 metrów wysokości. Wokoło bukowe lasy .W jeziorkach woda aż brązowa od garbników w opadłych liści -można darmowo farbować włosy. Pogoda sie paskudzi,więc ruszamy daleji włóczymy się wzdłuż wybrzeża,powoli wracając w stronę stałego lądu. Kolejny etap podróży to Lubeka Przyjeżdzmy na wieczór i pchamy się w kierunku centrum,by stanąć na parkingu dla camperów gdzieś przy Willy-Brandt Alee. Jeżeli dobrze pamiętam postój za dnia płatny.Nocka do 10-ej rano za darmo. Stare miasto jak dla mnie bardzo ładne-warte by zmęczyć tu nogi. Nomad - 2011-08-02, 16:48 Z ciekawostek między innymi --Szpital Św.Ducha z XIII-go wieku (z dobudowanymi w 1820r drewnianymi pokojami dla pacjentów o powierzchni 4 metrów kwadratowych. W budynku kaplica z lektorium( przegroda oddzielająca duchownych od świeckich)ozdobiona scenami z życie Św.Elżbiety. Nomad - 2011-08-05, 17:31 Z Lubeki wyruszamy na podbój Danii. W założeniach postój miał być w okolicy Morza Wattów (tereny zalewowe w Jutlandii Zachodniej-watty (osuchy) -szerokie równiny pływowe odsłaniane w czasie odpływu morza).W sumie dojechaliśmy na camperpark HJERPSTED E 8*38` 40"; N 55*1`40" ale wysiedzieliśmy tu tylko do zmierzchu.Morze Wattów przywitało nas deszczem i ostrym wiatrem. Tak ostrym że wydawało się że deszcz zacina poziomo.Nie dość że byliśmy tu sami to zbliżał się chyba koniec świata. Cóż.... pamiątkowe zdjęcie przez szybę i w drogę do Ribe. Tu stanęliśmy na bezpłatnym parkingu niedaleko dworca kolejowego a rano zwiedzanie miasteczka. Nomad - 2011-08-06, 23:20 Z Ribe wyruszamy na zachodnie wybrzeże Jutlandii-plaże na odcinku Vejers-Henne . Szeroka,bezkresna plaża i urokliwe miejsca z letniskowymi domkami-krytymi strzechą-zatopionymi po dachy we wrzosy i wydmy. (ogólnodostepny parking w Ribe N 55*19`49,72" E 8*46`15,38") Nomad - 2011-08-06, 23:24 Tu zostaję przegłosowany i zmuszony do postoju na kempingu w Henne--wszystko piękne poza ceną(ok.45 E doba). 
Nomad - 2011-08-06, 23:26 
Nomad - 2011-08-07, 00:03 Po czasie przeznaczonym na "nic nie robie nie" ruszamy dalej..na Fionię. Tu zaciekawiła nas między innymi Fiońska Wioska(Fynske Landsby)-skansen XVIII-XIX-o wiecznej wsi . Camper Diem - 2011-08-07, 06:42 stellplatz w Stralsund przy Centrum Karawaningowym Dahnke usytuowanym obok mostu na Rugię, 15 minut pieszo od Starego Miasta (N 54 18 11, E 13 06 01): http://www.camperteam.pl/...p=203927#203927 
Nomad - 2011-08-07, 13:33 Owszem ,na campercark.pl są zaznaczone trzy miejsca. Obecnie mam wgrane stellplatze w nawigacji--- w zeszłym roku wybierałem pojedyncze i próbowałem sie tam zatrzymać. Czesem lepiej że niektórych nie było... 
Nomad - 2011-08-10, 21:00 Z Fionii jedziemy do Zelandii. Oczywiście obowiązkowo Kopenhaga i kilka zamków. W Kopenhadze trudno znaleźć miejsce dla campera.Raz po zmierzchu przytulamy się do jakiegoś kempingu ,potem stoimy w porcie(N 55*41`45,67" E 12*36`01,47")-od strony wody można stać za darmo całą dobę-od strony lądu tylko dwie godziny. Nomad - 2011-08-10, 21:05 
Nomad - 2011-08-10, 22:37 I jeszcze Frederiksborg-jeden z najpotężniejszych zamków w Danii,zbudowany na sztucznym jeziorze--- z kaczkami i barokowym ogrodem. Darmowy parking N55*56`08,66" E 12*17`49,38" i Kronborg ( w Helsingor)-w nim Szekspir umieścił akcję Hamleta. (parking gratis na 4 godz. N 56*02`27,09" E 12*36`54,07"). Nomad - 2011-08-10, 23:02 Pozostaje nam powolny powrót do domu.Jedziemy na wyspę Mon zobaczyć kredowe klify (Mons Klint). Tu zostajemy na nocleg przed kempingiem Klintholm a potem jedziemy w kierunku Gedser,by promem dopłynąć do Niemiec. Wracamy .. rafalcho - 2011-08-11, 09:19 Witam Jak czytam Waszą relację, i oglądam fotki, to przypominają mi się nasze "wojaże" po Danii Rewelacyjny kraj do zwiedzania. Fajniutka relacja
RODOS - 2011-08-11, 10:18 Temat postu: Dania Podróżowaliśmy po Danii w ubiegłym roku. Kraj warty zwiedzania, czysto, sterylnie i pięknie krajobrazowo - jedynie trzeba trafić na pogodę, co nam się akurat udało. W tym roku niestety pogoda w całej Europie bardzo nieprzewidywalna. Ładna relacja przypomniała nam miejsca , w których byliśmy. Pozdrawiamy RODOS
Nomad - 2011-08-11, 18:27 Miło mi że nie tylko mnie zauroczył ten kraj.
Zawsze pozostaje jeszcze dużo miejsc do zwiedzenia i jeszcze więcej miejsc,do których chętnie by się wróciło.... I taki mam zamiar 
Pozdrawiam "zauroczonych" 
Pawcio - 2011-08-12, 17:47 Zadne zdjecia nie potrafia oddac potegi klifow wyspy Mon. A w szczegolnoci zlazenia i wlazenia z dzieciakami po zboczu.  za relację.
Nomad - 2011-08-12, 20:12 Fakt!!Można się nieźle zadyszeć.  Trafiliśmy tu przy kiepskiej pogodzie,co miało ten plus że się człowiek nie zapocił z gorąca...Najwyżej z wrażenia.Mam zamiar jeszcze tu wrócić.
Klify na Rugii to"mały pikuś" |
