|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Nadwozia kempingowe i zabudowy - Alkowa vs CamperVan
perfex - 2011-08-02, 12:23 Temat postu: Alkowa vs CamperVan Haj,
Bywały już chyba podobne tematy, ale chciałbym tutaj poznać waszą opinię na temat rodzaju kampera, który byście wybrali.
Przeznaczenie kampera: rodzina 2+3 (dzieci małe więc nie mają wielkiej objętości ), wyjazdy możliwie częste - sporo wyjazdów weekendowych po kraju i dłuższe urlopy w cieplejszych krajach.
Wybór auta:
1. Alkowa na ducato lub transicie, 6 miejsc do jazdy, 6 miejsc do spania, kuchnia łazienka z prysznicem, ogrzewanie, markiza, klimatyzacja kabiny itd itp
2. CamperVan na fiacie ducato z takimi samymi parametrami jak powyższa alkowa (oczywiście "upchniętymi" na mniejszej powierzchni) np. taki: http://www.neo-traveller.eu/adventure.htm
I teraz jakie są wasze typy ? Chodzi mi o rzeczowe argumenty za i przeciw, plusy i minusy konkretnych rozwiązań.
I od razu, dla doświadczonych mam parę pytań dodatkowych
- Czy to norma że w alkowach wewnątrz szafki i inne sprzęty skrzypią i ogólnie telepią ? Auto którym jeździłem nie było mocno stare (4 lata w wypożyczalni ale nieduży przebieg ok. 75 tys km) a wewnątrz zabudowy było po prostu głośno! No na bardzo gładkiej drodze jest wszystko ok i prawie cisza, tylko że jakoś u nas występuje duży deficyt takich dróg
- Czy w CamperVanie efekty dźwiękowe są bardziej przyjazne dla ucha ze względu na bardziej monolityczną, sztywniejszą konstrukcję ?
- Jak wygląda sprawa izolacji termicznej w CamperVanie ? Myślę o konstrukcjach "seryjnych" a nie własnych konstrukcjach. Da się tam uczciwie przebywać gdy na zewnątrz cieplej niż +30 lub zimniej niż +5 ?
- Czy na zachodzie podczas zwiedzania miast wjeżdżaliście CamperVanami tam gdzie był zakaz wjazdu dla kamperów ?
- Czy CamperVan, czyli zewnętrznie bus, jest liczony taniej niż kamper na autostradach i promach ? (zakładając że długość mają taką samą czyli ok. 6,5m)
- Dlaczego wybraliście akurat CamperVana jako pojazd rekreacyjny?
Pozdrawiam i liczę na opinie użytkowników,
janusz - 2011-08-02, 12:36
perfex napisał/a: | 2. CamperVan na fiacie ducato z takimi samymi parametrami jak powyższa alkowa (oczywiście "upchniętymi" na mniejszej powierzchni) |
Zacznijmy od uściślenia pojęć, "Alkowa" to taki typ zabudowy w którym spanie nad kabiną kierowcy jest stałym elementem nadwozia. To co przedstawiłeś w linku to nie jest alkowa.
W alkowie jest stałe łóżko które generalnie nie przeszkadza w prowadzeniu samochodu. Są konstrukcje w których jest ono jakoś podnoszone lub składane ale z rozłożonym da się jechać samochodem.
Bardziej CamperVan zbliżony jest do "integrala" i to z takim rodzajem kampera mógłby być porównywany.
perfex - 2011-08-02, 12:55
janusz napisał/a: |
Zacznijmy od uściślenia pojęć, "Alkowa" to taki typ zabudowy w którym spanie nad kabiną kierowcy jest stałym elementem nadwozia. To co przedstawiłeś w linku to nie jest alkowa.
W alkowie jest stałe łóżko które generalnie nie przeszkadza w prowadzeniu samochodu. Są konstrukcje w których jest ono jakoś podnoszone lub składane ale z rozłożonym da się jechać samochodem.
Bardziej CamperVan zbliżony jest do "integrala" i to z takim rodzajem kampera mógłby być porównywany. |
To co jest w linku to typowy CamperVan. Doskonale wiem co to jest alkowa - chodziło mi o to że w tym CamperVanie ma być taka sama ilość miejsc sypialnych i do jazdy jak w alkowie (oczywiste jest że w alkowie jedno ze stałych łóżek znajduje się w... alkowie ) A porównanie CamperVana z alkową wynika z pytania czy lepsza mniejsza przestrzeń a większa mobilność (i być może cisza w czasie jazdy?) czy odwrotnie.
Pozdrawiam
janusz - 2011-08-02, 13:15
perfex napisał/a: | A porównanie CamperVana z alkową wynika z pytania czy lepsza mniejsza przestrzeń a większa mobilność |
Generalnie fajny temat do dyskusji.
Szczególnie wyjaśnianie stereotypów. Skąd przeświadczenie, że o większej mobilności?
Takie same samochody 6,5 m długości. Podobne szerokości obydwa maja lusterka w tym samym miejscu, podobna wysokość. Jednakowe silniki.
Akurat argumentu większej mobilności nie przekonuje mnie.
wbobowski - 2011-08-02, 13:21
Zadałeś pytania, na które każdy musi sobie odpowiedzieć indywidualnie. W "normalnym" kamperze o długości 6,5 m jest już sporo miejsca. Mając rodzinę 2+3 jak Ty, wybrałbym tylko alkowę. W vanie, którego link przedstawiłeś wyobrażasz sobie przebywanie z 3-ką dzieci podczas np. deszczu? Bo ja nie bardzo sobie wyobrażam.
perfex - 2011-08-02, 13:31
wbobowski napisał/a: | W vanie, którego link przedstawiłeś wyobrażasz sobie przebywanie z 3-ką dzieci podczas np. deszczu? Bo ja nie bardzo sobie wyobrażam. |
No to jest właśnie plus ujemny Ale z drugiej strony samo miejsce siedzące - czyli stół i cztery miejsca siedzące są takie same jak w np. w alkowie. Zdaję sobie sprawę z tego że jest ciasnota, ale hmm.. w alkowie prawdę mówiąc też nie było mi za luźno A co do deszczu - to jest zasadniczy plus kamperowania, jak pada to wg mnie trzeba zjeżdżać w inne miejsce
perfex - 2011-08-02, 13:34
janusz napisał/a: | Skąd przeświadczenie, że o większej mobilności?
Takie same samochody 6,5 m długości. Podobne szerokości obydwa maja lusterka w tym samym miejscu, podobna wysokość. Jednakowe silniki.
Akurat argumentu większej mobilności nie przekonuje mnie. |
To tylko dyskusja, ja też nie jestem do niczego przekonany Większa mobilność to raczej możliwość mniejszego zwracania uwagi na znaki zakazujące wjazdu kamperom i kamperowania + chyba wyższe prędkości przelotowe na autostradzie. Ale może się mylę.
andreas p - 2011-08-02, 13:35
perfex napisał/a: | A co do deszczu - to jest zasadniczy plus kamperowania, jak pada to wg mnie trzeba zjeżdżać w inne miejsce |
Z tego widze ze wiesz juz wszystko wiec dlaczego pytasz?
perfex - 2011-08-02, 13:39
andreas p napisał/a: | perfex napisał/a: | A co do deszczu - to jest zasadniczy plus kamperowania, jak pada to wg mnie trzeba zjeżdżać w inne miejsce |
Z tego widze ze wiesz juz wszystko wiec dlaczego pytasz? |
No filozofia kamperowania jest mi bliska Chodzi teraz tylko o jej realizację w praktyce codziennej I dlatego pytam o wasze opinie co i dlaczego wybieracie, czyli Alkowa czy Van.
Dziabong - 2011-08-02, 14:14
Dzieci kochają alkowę! Ja wybrałbym alkowę.
pp - 2011-08-02, 15:05
z trójką dzieci brałbym tylko alkowę! Zwłaszcza że rosną szybciej zdecydowanie od jakiejkolwiek zabudowy!
janusz - 2011-08-02, 16:03
Jak dla mnie podstawową zaletą kampera na "kamperze" a nie na Vanie jest kształt nadwozia. Wany z reguły są węższe w partiach szczytowych to i spanko na górze ma tylko 170-175 cm. Przy teoretycznie tej samej powierzchni zabudowy jest znacznie ciaśniej.
Z wjazdem kamperem i buskampem nie ma raczej różnicy. Chyba nigdy nie widziałem zakazu wjazdu kamperem. Zakaz biwakowanie/kempingowania to i owszem ale busa też dotyczy.
Nadwozie typu Van jest przydatne przy budowie klampera typu "sam". Ma ta zaletę, że jest.
Chociaż jeździ bardzo wiele takich samochodów i przynoszą użytkownikom frajdę a o to chodzi.
gebi6 - 2011-08-02, 18:19
Ja uważam,że tą kwestię należy rozważać w zupełnie innym kontekście.A mianowicie należy sobie odpowiedzieć na pytanie jaki styl kamperowania uprawiamy.Jeżeli wyjeżdzamy dwa razy w roku na daleki i długi urlop to alkowa bez dwóch zdań.Jeżeli jednak chcemy wyjezdzać niemalże przez cały rok np.na wekendy,czy nawet wycieczki jedno czy dwudniowe a na długie urlopy sporadycznie to napewno wybrałabym vana.Taki scenariusz sprawdził się doskonale u nas.Ale właśnie dlatego,że wyjeżdzamy często i na krótko a pozatym traktujemy kampera jako bardzo wygodny środek lokomocji dowożący nas do celu .Niemal w każdą choć trochę dłuższą droge jedziemy kamperem a nie osobóką.
Ale to jest mój punkt widzenia podyktowany praktyką.
Chociaz przyznam ,że kilka osób zarzuciło mi już ,że użytkujemy kampera niezgodnie z przeznaczeniem bo kamper służy do kamperowania a nie do jezdżenia nim,bo od tego mamy osobówkę.Nas jednak cieszy właśnie taki sposób podróżowania i dlatego zamienilismy alkowe na vana .
janusz - 2011-08-02, 18:44
gebi6 napisał/a: | Chociaz przyznam ,że kilka osób zarzuciło mi już ,że użytkujemy kampera niezgodnie z przeznaczeniem bo kamper służy do kamperowania a nie do jezdżenia nim |
Wolność Tomku w swoim domku. Ważne, że spełnia Wasze wymagania i daje trochę radości.
Kiedyś przymierzałem się do przeróbki "vana" Forda na kampera. Zastrzegam, że nie miałem ani Vana ani dawcy sprzętów. Chciałem zakupić nowy samochód i przebudować go. Dealer Forda zażyczył sobie za takie auto 120 000 zł. Do tego dochodziły koszty zabudowy. Pewnie razem kosztowałoby toto ze 150 -180 tyś. Kupiłem kampera za 30tyś euro i nic nie musiałem przerabiać. Pewnie, że kamper raczej z dolnej półki ale czy Van byłby lepiej zrobiony. Wydaje mi się że auta o podobnym standardzie w nadwoziu Vana są droższe, może te budowane w warunkach nazwijmy to amatorskich nie maja akcyzy i to zmniejsza koszt. Generalnie takiej samej wielkości kamper-kamper jest lżejszy od kamper-vana i więcej można zabrać na wakacje nie martwiąc się o przekroczenie DMC.
wbobowski - 2011-08-02, 19:08
gebi6 napisał/a: | Jeżeli jednak chcemy wyjezdzać niemalże przez cały rok np.na wekendy,czy nawet wycieczki jedno czy dwudniowe a na długie urlopy sporadycznie to napewno wybrałabym vana. |
Jeździmy tak samo, i to kamperem alkową, tyle, że o długości 5,5 m.
gebi6 napisał/a: | Chociaz przyznam ,że kilka osób zarzuciło mi już ,że użytkujemy kampera niezgodnie z przeznaczeniem bo kamper służy do kamperowania a nie do jezdżenia nim,bo od tego mamy osobówkę.. |
To musiał stwierdzić ktoś, kto nie ma pojęcia o kamperowaniu. Dla nas każdy wyjazd jest kamperowaniam.
pumbadom - 2011-09-04, 22:19
WITAM, POSTARAŁEM SIĘ ODPOWIEDZIEĆ NA KILKA TWOICH PYTAŃ W MOIM TEMACIE.
http://www.camperteam.pl/...=9870&start=120
POZDRAWIAM
gryz3k - 2011-09-13, 23:52
gebi6 napisał/a: | Ja uważam,że tą kwestię należy rozważać w zupełnie innym kontekście.A mianowicie należy sobie odpowiedzieć na pytanie jaki styl kamperowania uprawiamy.Jeżeli wyjeżdzamy dwa razy w roku na daleki i długi urlop to alkowa bez dwóch zdań.Jeżeli jednak chcemy wyjezdzać niemalże przez cały rok np.na wekendy,czy nawet wycieczki jedno czy dwudniowe a na długie urlopy sporadycznie to napewno wybrałabym vana.Taki scenariusz sprawdził się doskonale u nas.Ale właśnie dlatego,że wyjeżdzamy często i na krótko a pozatym traktujemy kampera jako bardzo wygodny środek lokomocji dowożący nas do celu .Niemal w każdą choć trochę dłuższą droge jedziemy kamperem a nie osobóką.
Ale to jest mój punkt widzenia podyktowany praktyką.
Chociaz przyznam ,że kilka osób zarzuciło mi już ,że użytkujemy kampera niezgodnie z przeznaczeniem bo kamper służy do kamperowania a nie do jezdżenia nim,bo od tego mamy osobówkę.Nas jednak cieszy właśnie taki sposób podróżowania i dlatego zamienilismy alkowe na vana . |
Mam camper vana Hymer i zgadzam się w zupełności. Miejsca nie jest dużo /mój ma troszkę ponad 5m dł/ ale w moim przekonaniu rekompensuje to mobilność tzn. prędkość przelotowa przy ograniczonym zużyciu paliwa. Jechaliśmy razem z kolegą, który miał alkowę i przy tym samym odcinku drogi i prędkości na stacji ja płaciłem 70 euro on ponad 100.
Szerokość jest jednak mniejsza/mogę udowodnić/. Z powodzeniem zwiedzamy wąskie uliczki we Włoskich miastach co dla alkowy jest niewykonalne. Sprawdzone w praktyce.
Mniejsza kubatura to mniejsze zużycie gazu do ogrzania zimą, Sprawdziłem na nartach we Włoszech. 9 dni komfortowej temperatury ok 20 C w środku i do -13 w nocy na zewnątrz, przy zużyciu dwóch 11 kg butli gazu na cały ten okres. W wypadku Hymera nie było żadnego dyskomfortu przy mrozach.
Nie wszystkie dzieci lubią alkowy. Nasza córeczka za żadne skarby nie chce spać na górze.
Mam tylko jedno dziecko, ale ja alkowę wykluczam całkowicie. Jak zawsze trzeba wybrać na czym nam bardziej zależy.
|
|