JaWa - 2011-08-09, 12:10 Temat postu: Płęsno k/Swornychgaci - Kaszuby Kemping - agroturystyka. Po minięciu Swornychgaci, jadąc w kierunku Brus, skręcamy w las i jedziemy cały czas prosto, ponad 3 kilometry. GPS N 53°52'14 E 17°32'53 Kamper - 12 zł osoba - 6 zł. prąd - 1 zł za 1 kwh. Położony tuż nad Brdą, ok. 500 m do jeziora. Na miejscu można wypożyczyć kajaki, łódź wędkarską, rowery wodne. Dzieciaki mogą pojeździć bryczką zaprzęgniętą w kucyka, lub w siodle na jednym z trzech kucy. Dorośli mogą wziąć lekcje jazdy konnej, lub wybrać się konno do lasu. Na miejscu staw z karpiami i pstrągami. Odległości od szosy zawdzięczamy prawdziwą ciszę. W lesie grzyby, a w rzece i jeziorze ryby. Zatoczka oddzielona od rzeki dużym pomostem tworzy bezpieczne kąpielisko dla najmłodszych. Duża wiata ze stołami i ławami, z miejscem na ognisko. Oczywiście WC i prysznice. andreas p - 2011-08-09, 18:59 Ladnie tam 
Camper Diem - 2011-08-09, 19:13 ładnie tam, oj czuję że tam zaglądnę jeszcze w sierpniu 
matro - 2011-08-10, 00:02 aż dziw, że w piątek przejeżdżałem gdzieś obok. Miejsce kusi
Bogusław i Ewa - 2011-08-10, 11:19 Wygląda bardzo sympatycznie,ado tego ta pogoda i wyborne koleżeństwo, ,,bajeczka,,
Misio - 2011-08-10, 17:42 Dziękujemy Wam za namiary fajnej miejscówki. Same zalety. W lesie, daleko od zgiełku, woda, rybki, grzybki, kucyki i rewelacje cenowe. Tego nam trzeba. 
Wespół z Kotkiem podjęliśmy decyzję o skorzystaniu z tego kempingu. Może udałoby nam się razem z Wami zmontować MK.
Po takiej rekomendacji też chcielibyśmy zawiesić sznur grzybów na zadzie kamperka na wzór fot. nr. 3. Już czuję ten zapach lasu! 
I nie ukrywam, że chciałbym pogadać z Leszkiem, jaką metodą złapał tego pięknego szczupaka którego demonstruje. 
lepciak - 2011-08-10, 20:04 Karawaning organizuje tam zlot na początku września. Wszystko już zaklepane, nawet rabaty za pobyt. ekosmak.dabrowska - 2011-08-10, 21:04
Zbyszku zapodaj coś więcej o zlociku. Jestem zainteresowany, bo tam byłem i przypuszczam że pięknie tam we wrześniu jest
JaWa - 2011-08-11, 11:52
Leszek i Baca jeszcze około tygodnia będą w Płęśnie. Szczupaka złowił z widocznego na zdjęciach pomostu, metodą spinningową na obrotówkę Meppsa nr.2. My we wrześniu jedziemy na Węgry i niestety nie będziemy już w Płęśnie 
Misio - 2011-08-11, 20:11 Szkoda wielka że Was nie będzie. Ale, co się odwlecze, to nie uciecze. Może kiedyś. 
A we wrześniu życzymy Wam szerokości!
baja02 - 2011-08-14, 19:08 A my dzisiaj, przy pięknej pogodzie odwiedziliśmy Leszków i Baców w Płęśnie. Wiedzie im się dobrze. Są samowystarczalni, mają pod dostatkiem grzybów i rybów. Nie sprawdziłem tylko czy jeździli na kucykach.
Tadeusz - 2011-08-15, 18:37
Byliśmy tam kiedyś z Wandzią i Jackiem (JaWa). To naprawdę piękne miejsce i grzybowe. Jacku, tęsknimy za Wami.
JaWa - 2012-07-12, 14:07 Czas już ruszyć do Płęsna, zobaczyć czy grzyby rosną, a może rybki biorą. Może jakiś spływ pontonowy ?
baja02 - 2012-07-12, 15:10 Tydzień temu byliśmy w Tleniu. Grzybków nie było. W niedzielę ruszamy na Pojezierze Drawskie. Zatrzymamy się na kempingu w Czaplinku, chcemy popływać na Jez. Drawsko. Jest przepiękne, ma specyficzny szmaragdowy kolor wody. Chcemy również pojechaćnieco dalej nad Jez Lubie. Pozdrawiamy "Płęsnowiczów" CORONAVIRUS - 2012-07-12, 17:16 http://www.targiturystycz...ie-kaszuby.html Dla miłośników imprez regionalnych to będzie fajna impreza ..... może jakiś spontanik większy się urodzi bo już 3 ekipy prawie tam dojechały ( okoliczne miejscówki są zajefajne ) ..... kto wie ...
CORONAVIRUS - 2012-07-12, 17:19 http://www.targiturystycz...ie-kaszuby.html Dla miłośników imprez regionalnych to będzie fajna impreza ..... może jakiś spontanik większy się urodzi bo już 3 ekipy prawie tam dojechały ( okoliczne miejscówki są zajefajne ) ..... kto wie ...
Arca ...dla Ciebie to niestety 340 km
JaWa - 2012-07-15, 11:27 Mieliśmy szczęście, tornado przeszło kilkanaście kilometrów od nas. W Płęśnie tylko lało. Grzybów nie ma, rybek nie wiele. papamila - 2012-07-15, 12:04 już za chwileczkę, juz za momencik
kalinin - 2012-07-15, 21:58 Zazdrosze Wam, 
gino - 2012-07-16, 06:57 cieszymy sie ze kataklizm was ominal..
kurcze...ekipka mazowiecka/4kamperki/ zwiedzajac Kaszuby, bylismy kilka dni w waszych okolicach... a dokladnie na lesnym kempingu w Drzewiczu...nie tym przy drodze ..tylko takim pusciutkim, nie oznakowanym, w srodku lasu nad samym jeziorem../jadac od was..zaraz za mostkiem w lewo i ok 1,5km w las..tak jak prowadzi glowna szutrowa droga cisza, spokoj...i 15pln kosztow
bez luksusow tylko woda i budki WC ale i dwa jeziora z obu stron gorki na ktorej stalismy
JaWa - 2012-07-16, 16:53
Jutro pojedziemy rowerkami na rekonesans.
lepciak - 2012-07-17, 08:19 Grzyby w Płęsnie można zbierać na różne sposoby 
|
