| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Chorwacja - Aktualna (2011) trasa z centaralnej Polski (Łódź) do Zadaru
@ndrew - 2011-08-13, 12:17 Temat postu: Aktualna (2011) trasa z centaralnej Polski (Łódź) do Zadaru Witam.
Może ktoś rozpisać aktualną-2011trasę z Łodzi do Zadaru?
Planuję wbić się przez Cieszyn,na Bratysławę,Wiedeń z pominięciem autostrady w Słowenii.
Na co zwrócić uwagę,gdzie winetki i którym objazdem ominąć Słowenię?Będę jechał camperkiem i zależy mi na dobrej i szybkiej(jak na campa oczywiście) trasie.....pomijając opłaty za Słowenię
tolo61 - 2011-08-13, 13:42
Witam
Ja planuję Żywiec -Źilina/ Słowacja / -Bratysława-kier Węgry- Gyor do Szombathely-Nagykanizsa -Barcs-wjazd do Chorwacji kier BiH - Banja Luka-Mostar-kier Chorwacja -Dubrownik
Dwie winiety
Słowacja -7 dni/7 euro
Węgry -4 dni ok 10 euro
Innych opłat do celu/ Dubrownika / nie przewiduję / no chyba że ....
Na wjazd do BiH konieczna zielona karta
dziwaczek - 2011-08-14, 08:56
| tolo61 napisał/a: | | Węgry -4 dni ok 10 euro |
Na Węgrzech to jest 8e za 4 dni dla kamperka - kupowałem w lipcu. A i tam nie ma winiet wykupuje się tylko wpis w rejestr samochodów na autostradach dostaje się paragon - przy wjazdach na autostradę są oznaczone punkty np. restauracja, stacja benzynowa (na tablicach informacyjnych przy autostradzie jest symbol winety). Na autostradach są kamery i samochody skanujące tablice rejestracyjne jak nie wykupiłeś to płacisz mandat.
A no i warto mieć jakieś dodatkowe ubezpieczenie zdrowotne bo Chorwacja nie jest w UE i karta NFZ nie obowiązuje.
Duduś - 2011-08-14, 09:04
Na Węgrzech nie ma potrzeby kupowania winiety chyba że koniecznie chcesz jechać autostradą. po przekroczeniu granicy można jechać do pierwszego zjazdu i dalej drogą chyba 86 do granicy słowenii a tam za granicą jest zaraz rondo i trzeci zjazd prowadzi do chorwacjj.
Można też przed Słowenią wjechać na autostrade ( 2 lata temu była bezpłatna) jechać na wschód i po paru km będzie autostrada na Chorwacje, która też kilkanaście km za granica jest bezpłatna
@ndrew - 2011-08-15, 11:59
Lepiej przez Węgry?.......
dziwaczek - 2011-08-15, 13:56
Przez Słowację i Węgry można przejechać bez opłat. Drogi są znośne i kamperkiem jedzie się bez pospiechu, sprawdzone w tym roku
My jechaliśmy prawie tak jak tutaj http://maps.google.pl/map...=1&dirflg=t&z=7 tylko od Chorwacji do Budapesztu polecieliśmy autostradą (powrót). Warto pojechać od północnej strony Balatonu tj. od góry ładniejsze widoki i fajne kempingi.
@ndrew - 2011-08-15, 17:52
No dobrze...a jeśli nie przez Węgry,to jak?
dziwaczek - 2011-08-15, 19:10
| @ndrew napisał/a: | | No dobrze...a jeśli nie przez Węgry,to jak? |
A skąd wyjeżdżacie? I kiedy (dzień tygodnia)? Włochy i Chorwacja mają wymiany turnusów w soboty (cykl 7 dni) - więc najlepiej docierać na miejsce ok. niedzieli - poniedziałku, sierpień jest "najwyższym" sezonem - najwięcej turystów i Adriatyk cieplutki
Możesz jechać tak z autostradami i bez Słoweni http://maps.google.pl/map...a=1&vpsrc=6&z=9
A tak bez tras płatnych http://maps.google.pl/map...g=t&vpsrc=0&z=6
Spokojnie powolutku przez dwa dni to przejedziesz.
@ndrew - 2011-08-16, 13:47
Wyjeżdżamy najprawdopodobniej w nocy sb/nd coś ok godz.22-23 -10/11 września.
Jest szansa,że dotrzemy tam nastepnego dnia do wieczora(2 kierowców,jakaś przerwa ze 3 godz.na spanko)w sumie ok 20 godz. na dojazd........?
dziwaczek - 2011-08-16, 14:52
Szansa jest. Mysle że to jest wykonalne. Ja wole jechac w dzien w nieznanych rejonach potem nocleg i ok 6-7 dalej jazda. termin wyjazdu dobry w poniedziałek pozaym to wrzesien powino byc spoko. SZEROKOSCI
@ndrew - 2011-08-16, 17:54
W sumie to Polskę przeskoczymy w nocy a nieznane tereny w dzień.Powinno być ok :-)
Pytanie "przy okazji"-czy w połowie września da radę się pokąpać pod wodospadem KRKA?Chodzi o temp. wody......
....no i cały czas mam przez Węgry
artanek - 2011-08-17, 12:48
Woda pod wodospadem KRK jest taka sama w wrzesniu jak i w maju .Wiem bo moczyłem sie pod nim w takich miesiącach .
@ndrew - 2011-08-17, 13:41
| artanek58 napisał/a: | | Woda pod wodospadem KRK jest taka sama w wrzesniu jak i w maju .Wiem bo moczyłem sie pod nim w takich miesiącach . |
Czyli zimna,ciepła.........?
I w dalszym ciągu proszę o trasę inną niż przez Węgry...tak dla porównania....
Fajnie byłoby,jakby była to trasa dobra,szybka i ciekawa widokowo( podobno mosty,wiadukty w Austrii.....coś jeszcze......),może być z opłatami (pomijając Słowenię),tak żeby rodzinka już po drodze w zachwyt wpadła :-)
No proszę Was......opcji jest jak "południków i północników " i sam temat ominięcia Słowenii jest rozwałkowany na kilka opcji..........
A tak poza tym,to pewnie przydałby się taki "update"zebrany w kilku zdaniach.....
miciurin - 2011-08-21, 15:47
| Cytat: |
No dobrze...a jeśli nie przez Węgry,to jak? |
Najlepiej i najszybciej chociaż troszkę dalej to przez Niemcy, wjeżdżasz na banę i cały czas prościutko przez Słowenię (trzeba wykupić winietę) do Chorwacji. Niestety to nie jest trasa widokowa :/
| @ndrew napisał/a: | | Czyli zimna,ciepła.........? |
Ciepła Co prawda ostatni raz byłem w Chorwacji 5 lat temu ale ogólnie polecam. Byłem tam 3x i jak kupię kapra to na pewno pojadę kolejny raz.
W ogóle to polecam wyspy, ja byłem tydzień na Korculi, super fajny klimat.
| Cytat: | | No dobrze...a jeśli nie przez Węgry,to jak? |
No to koniecznie trzeba się wykąpać i przespać nad Balatonem
@ndrew - 2011-08-21, 18:45
| miciurin napisał/a: | | Cytat: |
No dobrze...a jeśli nie przez Węgry,to jak? |
Najlepiej i najszybciej chociaż troszkę dalej to przez Niemcy, wjeżdżasz na banę i cały czas prościutko przez Słowenię (trzeba wykupić winietę) do Chorwacji. Niestety to nie jest trasa widokowa :/
|
No właśnie......fajnie byłoby,załapać jakąś bardziej widokową trasę......chociaż częściowo.....
A coś takiego....Cieszyn ,na Bratysławę,Wiedeń i ominięcie Słowenii(Lenart,Ptuj.....).....tylko nie znam szczegółów tej trasy......mógłby ktoś ją troszkę bardziej sprecyzować i ocenić,czy to dobra trasa....?
Pozwolę sobie zacytować podpowiedź jednego Gościa z innego forum : "Jezeli chcesz jechac z a do b czyli lodzi do wiednia to masz 3 drogi. Jedna to ta o ktorej pisalem (czyli-"Wpakujesz sie w ten odcinek ok 07.00 wiec licz sie z powolna jazda w kolumnie pojazdow z cieszyna az do zyliny") Placisz tylko za winietke slowacka i austriacka. Druga to cieszyn brno wieden winietka czeska i austriacka i trzecia a4 potem a1 do swierklan potem 25 km zwyklej drogi na chalupki i dalej d1 do brna. To jest chyba najszybsze.
Może się jakiś "fachowiec" odnieść do tego?
Przyznam szczerze,że już się w tym wszystkim pogubiłem.........
miciurin - 2011-08-21, 18:51
| @ndrew napisał/a: | | A coś takiego....Cieszyn ,na Bratysławę,Wiedeń i ominięcie Słowenii(Lenart,Ptuj.....).....tylko nie znam szczegółów tej trasy......mógłby ktoś ją troszkę bardziej sprecyzować i ocenić,czy to dobra trasa....? |
Nie wiem dlaczego tak wszyscy się boją tej Słowenii, jedziesz spokojnie płatnymi autostradami i nic się nie dzieje.
miciurin - 2011-08-21, 19:05
Ja nie jeździłem z Cieszyna czy Łodzi ale z okolic Piły, jechałem prosto na przejście z Niemcami w Świecku bo mam najbliżej.
@ndrew - 2011-08-21, 20:17
| miciurin napisał/a: |
Nie wiem dlaczego tak wszyscy się boją tej Słowenii, jedziesz spokojnie płatnymi autostradami i nic się nie dzieje. |
Tu raczej nie chodzi o to,że się wszyscy boją,tylko o to,że za niewielki odcinek się bardzo dużo płaci,czyli cena mało adekwatna do ilości przejechanych km.
zibi - 2011-08-21, 20:45
| @ndrew napisał/a: | | Tu raczej nie chodzi o to,że się wszyscy boją,tylko o to,że za niewielki odcinek się bardzo dużo płaci,czyli cena mało adekwatna do ilości przejechanych km. |
Masz rację, ale jak dorobisz sobie powyżej 100 km to przelicz koszty
miciurin - 2011-08-21, 20:51
| zibi napisał/a: |
Masz rację, ale jak dorobisz sobie powyżej 100 km to przelicz koszty |
Dokładnie to miałem na myśli, wydajesz kilka Euro za wygodną podróż i czas, który zaoszczędzisz
zibi - 2011-08-21, 20:58
A jak kaska za autostradę ma się zwrócić to zahacz o Postojną
@ndrew - 2011-08-21, 21:03
[quote="miciurin"] | zibi napisał/a: |
Masz rację, ale jak dorobisz sobie powyżej 100 km |
Odnośnik do jakiej trasy??Proszę o konkretne dane.....a poza tym,objeżdżając Słowenię,chyba nie nadrabiam 100 km więcej.......
Nie chcę się sprzeczać,po prostu bardzo dużo osób omija Słowenię,na dodatek będzie to mój pierwszy wyjazd camperem do Chorwacji i każda opinia jest dla mnie cenna, zwłaszcza,że jadę z rodziną i ,sami wiecie,lepiej jest jechać na pewniaka,mieć trasę opracowaną,chciałbym być "bohaterem we własnym domu" ;-)...
zibi - 2011-08-21, 21:08
@ndrew , nie ważne do której trasy się odwołam, chodzi mi o to, że mijanie na siłę Słowenii nie koniecznie jest dobrym wyborem...
@ndrew - 2011-08-21, 21:54
Dziękuję wszystkim za porady i zainteresowanie.Każda jest dla mnie bardzo cenna i mimo tego,że wprowadza w mej głowie jeszcze większy zamęt ,oczekuję na kolejne.Może w końcu nakreślę jakąś mapkę dojazdu :-)
| zibi napisał/a: | @ndrew , nie ważne do której trasy się odwołam, chodzi mi o to, że mijanie na siłę Słowenii nie koniecznie jest dobrym wyborem... |
Wezmę i to pod uwagę.....
Glass - 2011-08-23, 22:18
Witaj,
od czasu, kiedy w Słowenii wprowadzono winiety - omijam ichniejsze autostrady! Stwierdziłem, że nie będę przepłacał ! ( tym bardziej że jadę z przyczepą )
Moja trasa wygląda tak:
Cieszyn-> Wiedeń->Graz->ostatni zjazd z autostrady przed Słowenią (kierunek Mureck )-> Lenard->Ptuj i dalej do HR.
Jadąc tą trasą nadrabiam tylko kilkanaście km., a czasowo - ok. 1godz. więcej.
Po przejechaniu Mureck - już po stronie SLO masz dość ostry podjazd - ale mój Kamperek z przyczepą poradził sobie doskonale! Poza tym na pewnym odcinku droga nie jest rewelacyjna, ale nie jest źle. Nie ma też dużego natężenia ruchu. W tym roku jest już nawet dość dobrze oznakowana.
Chcesz zaoszczędzić i nie spieszy Ci się - polecam.
Szerokiej drogi ( jeżeli skorzystasz z tej trasy, napisz po powrocie swoją opinie )
@ndrew - 2011-08-24, 20:36
| Glass napisał/a: | , a czasowo - ok. 1godz. więcej.
) |
Więcej w porównaniu do...jakiej trasy..?
Mógłbyś tą trasę troszeczkę dokładniej opisać,żebym mógł ją rozplanować w navi?
Pzdr.i dzięki
Glass - 2011-08-25, 22:23
Jeszcze raz:
-Jadąc z Graz w stronę Maribor-u, zjeżdżasz ostatnim zjazdem przed granicą z SLO -kierunek MURECK ( droga nr.B69)
- w MURECK kierujesz się w stronę granicy z SLO skręcając na rondzie w prawo ( ul.
MISSELDORF ) i wieżdżasz na most - granica AT i SLO
- za mostem skręcasz w prawo ( kierunek LENART droga nr.433 )
- w LENART na końcu drogi skręcasz w prawo i po ok.200m. ( skrzyżowanie ze światłami )
skręcasz w lewo - kierunek PTUJ
- po paru kilometrach przejeżdżasz nad autostradą kierując się w dalszym ciągu na PTUJ
- w PTUJ kierujesz się w stronę autostrady ( ostatni odcinek tej autostrady - kilkaset
metrów - w kierunku HR jest bezpłatny! )
Dokładniej juz nie da rady.
Wpisz w nawigację jako punkty przelotowe MURECK, LENART i PTUJ, a pokaże Ci to samo.
Co do czasu - 1 godz. dłużej w stosunku do jazdy autostradą.
Mam nadzieję, że moje informacje będą pomocne podczas tej podróży.
Piotr z Gdańska - 2011-09-09, 22:53
Jeżdżę do HR co najmniej dwa razy w roku od 4 lat. Co prawda samochodem osobowym. Polecam przejazd przez Chałupki, Brno, Wiedeń, na pd od Graz potem Mureck, Lenart i po tablicy Ptuj na pierwszych światłach w lewo, na drugim rodzie w prawo (pierwszy wyjazd) i prościutko na Zagrzeb. Jazda przez SLO autostradą to 25 min. przez Lenart 45-50. W soboty dużo rowerzystów. W kieszeni zostaje 15 euro które lepiej wydać na dobry obiad w HR.
JaWa - 2011-09-23, 10:49
Czy ktoś w Słowenii zmusza do jazdy autostradami ? Przejeżdżam przez Słowenię pomijając drogi płatne i nie widzę w tym najmniejszego problemu. Nawet nie wiem kiedy i już się kończy "wielka" Słowenia.
szuwarek - 2011-11-27, 17:07
Brawo JaWa!!! Jeżdżę do Chorwacji od początku lat dziewięćdziesiatych kiedy jeszcze w Slowenii nie było autostrad i zawsze dojechałem bez problemu.
Mikołaj - 2012-03-05, 15:18
My byliśmy w chorwacji ubiegłego lata, Słowenię pokonaliśmy dzięki naszej nawigacji nie płacąc za autostradę, ale kręcenia było co niemiara ... no i jeszcze kontrola Policji nas spotkała ...
A w Chorwacji za kampera na autostradach kasują za dużo więc polecam w miarę możliwości omijać, zwykłe drogi też są dobre, a przy okazji można pozać trochę lokalnej społeczności ...
|
|