EwaMarek - 2011-09-05, 20:55 Temat postu: zawieszenie kampera na Fordzie mam pytanie do kamperowców z podwoziem forda Jaka jest sztywnośc tych samochodów? u mnie jakby mocno bujał i miał za miękką amortyzacje - domyślam się że moja zabudowa jest tańszą wersją i producent sie nie wysilał Czy kampery lepszych marek producentów kempingowych mają zmienione spręzyny, amortyzatory itd proszę o info papamila - 2011-09-05, 21:33 miałem kilka aut i uważam że bujanie o jakim wspominasz to raczej standart. W moim fordzie /gabaryt podobny/ też kiwa za to w Pilocie / FIAT mam poszerzaną oś -spisuje się rewelacyjnie i jest bezobsługowa Ale z tego co wiem w Fordach takich nie montują EwaMarek - 2011-09-05, 21:49 dołozyłem dystanse i poduchy z tyłu - jest lepiej ale coś mi buja i nurkuje przód amortyzatory zmieniłem i tylko troche lepiej a może powinny być inne spręzyny? po ostatnim wypadzie zauważyłem że to nurkowanie może być winą przeładowania na tyle... bo załozyłem rame z hakiem do tego kufer na ramie i rowery... marcos40 - 2011-09-06, 00:24
Tzn tak, zakładając poduchy usztywniłeś tył, w dodatku zakładając kufer + ładunek obciążyłeś go. Tu nie ma problemu, pomagają poduchy. Natomiast w ten sposób niechcący odciążyłeś przód co na standardowym zawieszeniu powoduje, że obrazowo mówiąc "odrywa" się on od drogi. W pewnych sytuacjach możesz mieć więc wrażenie, że przód nurkuje bo pcha go załadowany sztywny tył. EwaMarek - 2011-09-06, 15:16 też o tym myślałem i próby robiłem na twardych poduszkach - 2,5 i na miękkich 1,5 efekt bez zmian teraz zdejmę skrzynie i sprawdze bez ładunku z tyłu ale obawiam się że producent przesadził troche z wyważeniem kampera duzy luk bagażowy, zbiornik ściekowy, butla z gazem, akumulator z tyłu, bliżej środka zbiornik czystej wody na tyle są dwa łózka (piętrowe) i założenie było że podczas jazdy tam nic nie ma ale ja mam powiększony luk przez podniesienie łóżka i sporo załadowany skrzynkami z różnym bagażem,,, nie znam rozstawu osi jakie ford produkuje ale mógłby być troche większy w moim kamperze pamiętam że w pierwszym Burstnerze miałem założony ciężar pod chłodnicą z przodu żeby wyważyć kampera PRZESTROGA - KUPUJĄC KAMPERA SPRAWDŹ CZY PRODUCENT DOBRZE GO WYWAŻYŁ !!! EwaMarek - 2011-09-06, 17:06 pojechałem na wagę i 
bez ludzi ze średnio załadowanym kamperem 3320kg, pełen zbiornik paliwa i wody czystej oś przód 1340 oś tył 1930 co prawda ludzie obciążą przód i środek - 2 osoby dorosłe i 2 dzieci ale to chyba spora różnica a jak zużyje wode i zapełni się zbiornik na ścieki to kolejne 100kg na tyle marcos40 - 2011-09-06, 17:58 Nooo 600 kg, faktycznie sporo, szczególnie że ci siedzący pośrodku dociążą zarówno przód jak i tył... Jedynie ludzie w kabinie dociążą przód. A gdy załadujesz tył na full to się robi bardzo duża różnica. Z drugiej strony wiele nie załadujesz bo na wszystkich ludzi i resztę bagażu zostało Ci raptem 180 kg  
EwaMarek - 2011-09-09, 21:37 to jak odciążyć tył? akumulator przełożę do przodu ale to tylko 20kg, pozbęde się gratów przydatnych ale to tylko 50kg myślałem o przełożeniu części rzeczy na alkowe ale czy nie będzie bujać? marcos40 - 2011-09-09, 22:05 Heh, wydaje się że przede wszystkim nic już powyżej tego co miałeś załadowane przy ważeniu nie dołożysz. Zostaje 180 kg czyli praktycznie na Twoją rodzinę i to zależy ile dzieci ważą. No bo powiedzmy ty 80, żona 60 kg to zostaje po 20 na dziecko... i mamy DMC  . W alkowie można byle równomiernie, bujać nie powinno. Jak masz jakieś boxy zaraz za przednimi fotelami to tam by wypadało najcięższe rzeczy wrzucić chyba
eler1 - 2011-09-09, 22:31
Marek nie kombinuj ten typ tak ma 
EwaMarek - 2011-09-10, 08:22 
DZIĘKI CI ELER1 ![[hura]](images/smiles/[hura].gif "[hura]")
nie mogłem znaleźć takich danych i powoli zaczynałem mieć stracha zrobie próby z poduchami na 3,5 atm samo bujanie to nie problem tylko przy muldach i zapadnientym asfalcie jak jade za szybko do jak zrobi nura przód to strach żeby mi sprężyny nie popękały lub coś się nie oderwało, po wymianie amorków jest lepiej ale myślę nad założeniem gum w sprężyny żeby usztywnić zawieszenie... Skorpion - 2011-09-10, 08:42
kimtop - 2011-09-10, 11:11 Ja proponuję żebyś przejechał się meblowozem załadowanym pod sufit. Wtedy zobaczysz co to jest bujanie
szczepan70 - 2011-09-11, 13:32 Stosunkowo prostym i tanim rozwiązaniem/sądze że bez robocizny ok 500 pln/ jest zestaw coil air /chyba tak się to pisze/ czyli zestaw poduszek które wkłada się w przednie spręzyny.Amerykański patent ale w małych samochodach się sprawdza.Możesz próbować dobrać od jakiegoś jeppa,podobne ma duży land cruiser i duży lexus.Ja na twoim miejscu poprawił bym przednie sprężyny.Tu opcji jest kilka, albo takie z progresywną charakterystyką,albo mocniejsze,albo dodatkowe w środek.Jeżeli jednak amortyzator jest wewnątrz spręzyny zestaw coil air lub dodatkowe w środek biorą w łeb. Skorpion - 2011-09-11, 16:06
szczepan70 - 2011-09-11, 16:10 Zestaw coil air to poduszki pneumatyczne ze stosunkowo cienkiej gumy,nie ma opcji aby aby przyczyniły się do połamania sprężyn. Skorpion - 2011-09-11, 16:19 To i tak nie zda egzaminu w naszych warunkach drogowych to tylko produkcja na stany i na dobre autostrady EwaMarek - 2011-09-12, 21:43 no i po kolejnych testach przejechałem się po naszej lokalnej drodze - idealny tor testowy i okazało sie, że czy z obciążeniem tylu czy bez nurkuje przodem podobnie wniosek ten typ tak ma i trzeba się do tego przyzwyczaić
biloowa - 2011-09-12, 22:24 Ja jestem zdania ,ze ford jak na swoj niewielki rozstaw kol prowadzi sie calkiem dobrze. Trzeba sie przyzwyczaic do tego ,ze jest to obladowany camper i prowadzi sie zupelnie inaczej niz zwykly niezaladowany dostawczak. |
