obecny - 2011-10-09, 09:38 Temat postu: Kolejna prośba o doradztwo Cześć Wam. Minął miesiąc i wróciłem do kupowania 
W tym miejscu jednak chcę zaznaczyć że spodobało mi się coś bardzo leciwego i trochę się tego boję ale z zewnątrz i wewnątrz widzę dokładnie to co chciałbym mieć 
Moje pytanie dotyczy tego czy warto pakować się w tak stare auto (Peugeot J5 z silnikiem 2,5d lub td 1987) a jeśli tak/nie to dlaczego. Dodam że auto ma książkę serwisową gdzie ponoć wszystko jest należycie udokumentowane. Jeśli to prawda to Szwajcarom chyba wierzyć należy w każdą wbitą pieczątkę 
Jeśli ktoś ma coś podobnego proszę o szybką odpowiedź bo w poniedziałek lub wtorek chcę jechać go obejrzeć. Z góry dzięki 
obecny - 2011-10-09, 10:07 Dodam jeszcze jedno zdjęcie wnętrza żebyście mieli jakieś wyobrażenie czemu mi się podoba i jedno z tyłu żeby był widoczny solarek
obecny - 2011-10-09, 12:06 Póki co to z tej ciszy jasno mi wynika że czegoś tak starego nikt tu jeszcze nie kupił 
Znaczy że mam sobie dać spokój? Za stare bydle? Szkoda bo na serio mi się podoba 
tolo61 - 2011-10-09, 12:08 Witam Kampery są pojazdami innymi niż reszta. To domy na kółkach . Nasze domy. Ważne jest to co mają , jak wyglądają jak się sprawują. Tutaj nie jeździ się rocznikiem . Jeżeli jest to auto które odpowiada Tobie / Wam / Jest w dobrym stanie / pojęcie względne bo dla każdego jest to inne wyobrażenie / Jest w zasięgu możliwości finansowych to nie ma się nad czym zastanawiać / moim zdaniem / Widzę że jest fajny / ale to są zdjęcia / Fajny układ ..... A reszta???? Jakie wyposażenie czy wszystko działa czy nie czuć stęchlizny itp. To tylko przy bezpośrednim kontakcie . Plusem jest to że ma książkę serwisową . Jeżeli jest sprowadzony to dochodzą sprawy celno skarbowo rejestracyjne . Cena jest pojęciem względnym . I jeżeli jest wszystko ok to rocznik nie ma żadnego znaczenia ./ ma znaczenie w przypadku dostępności części zamiennych typu szyby , poszycie itp sprawy silnika skrzyni biegów i podwozia nie powinny budzić obaw, bo jest to podwozie typowe / Pozdrawiam 
tolo61 - 2011-10-09, 12:10 Pisałem .... Nie masz racji ..........
Na forum są starsze......  ten TWOJ należy raczej do młodszych... 
Mój pierwszy kamper miał .........37lat.....
I był ....Zaje,,,,,,,fajny
Skorpion - 2011-10-09, 12:11 obecny, tu sie myslisz ja ma starszy samochod z 1982 tylko ze baza jego jest mercedes Na zdjeciach wyglada nawet na dobrze utrzymanego.Jezeli wszsytkie wpisy w ksiazce serwisowej sa wedlug Ciebie autentyczne to,trzeba by teraz zobaczyc go i obwachac
obecny - 2011-10-09, 12:29
Dzięki tolo61
Auta jeszcze nie widziałem ale rozmawiałem z właścicielem. Jest podobno czyste i suche. Wyposażenie pełne (lodówka kuchenka wszystkie instalacje ogrzewanie postojowe el lusterka centralny zamek jakaś nawigacja solar) i wszystko to ponoć 100% sprawne a przeglądy naprawy i przebieg udokumentowane. Przebieg niecałe 100tys opłacone cło i już tutaj zarejestrowany. Nie wiem czy w przypadku sprowadzonego spoza unii będzie ten osiemnastoprocentowy podatek. Jeśli tak to będzie jeszcze do zapłacenia. Ps. Zapomniałem spytać o wspomaganie kierownicy ale i tak będę go jeszcze przecież oglądał. obecny - 2011-10-09, 12:37
Noooo... Ja też mam nadzieję że to co mi o nim powiedziano jest prawdą
A jak chodzi o wpisy to jeśli rzeczywiście będą to autentyczności szwajcarskich wpisów podważać nie zamierzam. Niech tylko tam będą
Przeraża mnie tylko sprawa (wcześniej wspomniał już o tym tolo) dostępności części bo widzę że posiadacze takich zabytków mają z tym problemy
makdrajwer - 2011-10-09, 13:15
Co sie martwisz na zapas podwozie , silnik , skrzynia jest typowe wiec z częściami nie ma problemów ( chociaz zawór nagrzewnicy w ducato 1990 nie znalazłem ) a z budą ... od czego nasz polski dar : zawsze sie coś wykombinuje, dorobi , załatwi. Tak jak pisali poprzednicy : jak to nie jest truchło i tobie sie podoba ( cena też ) to bierz. A ze wspomaganiem : jak nie bedziesz jeżdił na Larkmapie to nie jest ono niezbędne
tolo61 - 2011-10-09, 13:31 Najważniejsze żeby Tobie pasował. Reszta to pierdoły...da się naprawić i załatwić lub dorobić .. Nie ma rzeczy niemożliwych ..../ czasami tylko kasy brakuje 
 /
obecny - 2011-10-09, 13:50 Obyście mieli rację
Jak chodzi o koszty to na utrzymanie i eksploatację tego pojazdu przeznaczam kwotę taka samą jaką wydałbym w ciągu roku na utrzymanie mieszkania i wszystkie jego opłaty więc (jeśli nie mam racji to mnie sprostujcie) uważam że powinienem się w tych kosztach zmieścić. Zakładam że nie będzie się klamot psuł co chwilkę
gino - 2011-10-09, 13:53 he..takim ELNAGH'iem Łysy jeżdzi...
ma tylko inny gril z lampami i...ten nie ma ''wodogłowia'' 
obecny - 2011-10-09, 14:14
No to jeszcze powiedz czy bardzo narzeka i będziemy w domu
Mnie się właśnie takie zintegrowane podobają bo wyglądają jak małe autobusiki. gino - 2011-10-09, 14:28 he...a jakie ma znaczenie czy Łysy narzeka.. przecież on nie jezdzi tym z ogłoszenia 
a...staruchami to jezdzi mysle że 60-70% uzytkowników forum... mój tez ma 21lat...i...nie narzekam.. Łysy tez nie...
MER-lin - 2011-10-09, 14:28 Autko fajne i z tego co piszesz dobrze wyposażone. Jeśli jest zadbane i w rozsądnej cenie, to czego można więcej oczekiwać
obecny - 2011-10-09, 14:31
Dzięki
obecny - 2011-10-09, 14:34
Jak chodzi o wyposażenie i stan to póki co tylko powtarzam jak papuga ale najpóźniej we wtorek będę już wszystko wiedział
Kosztować ma 22tys. Wydaje mi się że cena jest do przyjęcia ale nie wiem co z tym podatkiem 18%. Jeśli trzeba go jeszcze zapłacić to byłoby drożej. łoś - 2011-10-09, 15:37 Dorzucę coś o szybach. Przednich. Tu strach mają właśnie posiadacze integrali bo to szyby nietypowe. Ale nie jest tak źle. Dziś dostarczono mi szybę do hymera integry z 87 roku. Produkt francuski. Straszy tylko cena - 1900pln. Ale szyby to się szybko nie traci, choć się zdarza.
obecny - 2011-10-09, 16:57
Noooo... Biorę takie rzeczy pod uwagę oczywiście bo zdaję sobie sprawę że za przestrzeń za kołem i widoczność czymś trzeba zapłacić ale jak mówisz liczę że nie będą się mi szyby tłukły jedna za drugą
W razie potrzeby będę tu błagał Was na kolanach żebyście zdradzili mi w największym zaufaniu skąd takie szyby bierzecie ale teraz to tylko o kupnie myślę i ewentualnym późniejszym pluciu przez odpowiednie ramię żeby mnie takie przygody z daleka omijały
obecny - 2011-10-09, 17:02 Cały wic polega na tym że mieszkania nie mam JUŻ a kampera nie mam JESZCZE. Co prawda moja praca jest na tyle absorbująca że i tak gdy pracuję to w pracy mieszkam a ponieważ pracuję miesiąc po czym mam kilka dni wolnego to jeszcze nie dzieje się żadna tragedia ale jak mówiłem zamierzam się do kampera na stałe przeprowadzić i od jakiegoś czasu zdążam do tego właśnie celu ;o))) Będę Wam jeszcze kiedyś o inne rzeczy głowy zawracał: internet albo najwydajniejsze grzanie itp Ale póki co szukam domu bo jestem bezdomny jak kloszard
@ndrzej - 2011-10-09, 17:45
Widziałeś kiedyś kloszarda z kompem? 
A tak na poważnie, to w przypadku, kiedy kamperek okazał by się zadbany, cena nie jest zbyt wygórowana. A zawsze możesz się jeszcze potargować...
obecny - 2011-10-09, 17:50
To już konkretna opinia. Dzięki
matro - 2011-10-11, 21:48 ten kamperek już widnieje na allegro 2 a może i 3 miesiące i sam o nim myślałem.
Podoba mi się 
a za 25-30 tys naprawdę można porwać się na coś młodszego/lepszego oczywiście jeżeli stan tego auta jest celujący to bym się nie zastanawiał
obecny - 2011-10-12, 06:52
Okazało się że z całej listy rzeczy do sprawdzenia którą sobie z forum skopiowałem miał co najmniej dwa punkty dyskwalifikujące go zupełnie (uszkodzone poszycie w kilku miejscach zaklejone silikonem i butwiejące niektóre wewnętrzne ścianki) a do tego nie mogłem sprawdzić żadnych instalacji bo brakowało baterii i właściciel nie był w stanie go w ogóle odpalić
Szkoda. Podobała mi się bryła i rozkład wnętrza ale było minęło i szuka się dalej Jutro prawdopodobnie jadę obejrzeć kolejne dwa a dziś mam trochę pilnych załatwień bo jak wyjadę to znów na miesiąc a sprawy nie mogą czekać.
Dziękuję Wam za doradztwo i jeśli znajdę czas to może kliknę jeszcze dziś żebyście ocenili moje kolejne typy
Ciao!
obecny - 2011-10-12, 06:57 A co tam... Mam jeszcze chwilkę czasu to wyślę linki. Do tego nie mam bardzo daleko: http://otomoto.pl/citroen...5-T2545585.html A żeby obejrzeć tego musiałbym pruć 650m więc się zastanawiam: http://otomoto.pl/fiat-du...-C21026633.html Kuknijcie proszę i powiedzcie co myślicie
Witek zbooY - 2011-10-12, 14:16  piękna bryła ten Peżo intergal, szkoda że nieszczelna a to ważniejsze od piękności
hoho, no to żeś pojechał, ja miałem na zakładke 3 dni i spokojnie przeniosłem sobie rzeczy
niby kierunek słuszny ale i niby zima idzie... 
szczelna buda, nie musi być długi ani wysoki! w miedzyczasie rozejrzyj się za jakaś hala garażowa i obacz wzrost wjazdu polecam ten wątek: http://www.camperteam.pl/...opic.php?t=7448 http://www.camperteam.pl/...view.php?t=7448 wersja kloszard
obecny - 2011-10-16, 09:51 Wróciłem z oględzin i nie kupiłem niczego 
Był jeden zabudowany bajecznie ale wewnętrzne ściany były mokre i w związku z tym mam do Was pytań kilkoro:
1. Czy wszystkie autka mają ściany boczne ze sklejek pokrytych plastikową folią czy są też z laminatów? 2. Ile kosztowałaby (chociaż orientacyjnie) naprawa ściany ze sklejki? 3. Ile kosztowałaby zmiana ścian sklejkowych na laminatowo-sklejkowe (jeśli to w ogóle możliwe)? Jeśli macie tego typu doświadczenia to kliknijcie bo jestem zielony ale wcale nie tak wesoły jak ten równie zielony koleś -> 
obecny - 2011-10-16, 10:44 Mam nawet jeszcze jedno pytanie. Co powiecie o wyjęciu okien i oblaminowaniu go po wierzchu w taki sposób by ściany i dach stworzyły jednolitą skorupę? Czy dałoby się później te okna wstawić? Jak gruba musiałaby być taka powierzchnia żeby nie pękała w czasie jazdy? Tak prawdę powiedziawszy nie umiem nawet zadać wszystkich pytań więc jeśli widzicie jakieś problemy to piszcie. Wzrost masy własnej jest oczywisty ale biorąc pod uwagę że byłby to kamper dla jednej osoby chyba zostałoby mi wystarczająco ładowności żeby w nim żyć..? Na początek wystarczy tych pytań bo pewnie nudzę
obecny - 2011-10-16, 11:40
Zimy się nie boję. Od lat mieszkam w kabinie ciężarówki i nigdy jeszcze nie zmarzłem. Póki jest prąd w baterii i paliwo w zbiorniku to w kabinie jest cieplej niż w każdym domu
tosiek159 - 2011-10-20, 22:06 Temat postu: zakup kamperka Witam! Rok temu , byłem w podobnej jak Ty sytuacji ,tyle że autka szukałem od wiosny. Bardzo pomógł mi mój znajomy Mirel , który od podstaw " szkolił " mnie w temacie " kamper ". Mając dług koleżeńskiej pomocy , chciałbym to spłacić. Kolego nade wszystko istotna jest kwota jaką możesz wydać na zakup kamperka , przy czym uwaga , kupując aby w końcu kupić , chociaż do końca to nie jest to co chciałbyś mieć ,zrobisz błąd.Mało prawdopodobne jest abyś się przyzwyczaił mimo jego niedoskonałości. Daj z siebie wszystko ,to tak jakbyś szukał partnerki na całe życie...,później możesz ewentualnie podnosić poprzeczkę ale na początku porządnie się rozglądaj. I tak np.przeglądaj Mobile DE.Już dzisiaj napotkałem ciekawy egzemplarz..., Zrób to , nie daj się skusić kupnem starego kamperka z " małym " przebiegiem w kraju , lepiej kup od Niemca , na ogół z oryginalnym przebiegiem. Życzę powodzenia! dziwaczek - 2011-10-21, 18:02
A Niemcy to nie kantują, oj i to jak bardzo można się na przejechać. Po za tym w kamperkach szczególnie tych pełnoletnich to ważniejszy jest stan zabudowy jej szczelność!!! działające wyposażenie. Silniki montowane w kamperkach to przeważnie diesle 2.5T lub podobne a one są nieśmiertelne i 500 tys to dla nich pikuś. A mało który kamper ma tyle w całym swoim życiu. Po za tym używany silnik 2.5 to ok 1000-2000zł wiec lepiej go wymienić niż walczyć z nieszczelną i zgniła zabudową. SlawekEwa - 2011-10-21, 18:28
Kantują w autach "nur fur export".
WINNICZKI - 2011-10-21, 20:44 Obecny ,jeżeli można zapytać to ile chcesz przeznaczyć na swojego kamperka?
obecny - 2011-10-26, 08:53
Początkowo nie chciałem wydać więcej niż 25tys a to dlatego że choć ma mi to służyć jako mieszkanie przez najbliższych kilka lat to jednak mieszkaniem nie jest i na wartości tracić będzie tym bardziej że przez długie okresy będzie stał pod chmurką i niszczał. Używać go mogę tylko gdy wracam a to nie zdarza się często. Teraz już myślę że trzeba będzie wydać więcej i liczę się z wydatkiem do 40tys. Za ile w końcu kupię to się jeszcze okaże ale rozważam też kupno małego autobusu i przeróbkę. Chodzi mi głównie o to że te maluchy mają budy z plastyku co gwarantuje szczelność ale jakie byłyby tego koszty to dla mnie abstrakcja. Jak widać z powyższego pomysły mam bardzo rozwojowe i fantazję iście ułańską
Właśnie dopływam do anglii i za chwilkę będę zjeżdżał z promu więc spróbuję to jeszcze wysłać. Pozdrowienia z oceanu
|
