ananana - 2011-10-21, 13:19 Temat postu: Camperem na narty Witam, chciałabym się zapytać czy koś ma jakieś doświadczenia z kamperowania zimą? Mamy zamiar pojechać do Kanady, tam wypożyczyć kampera i w nim mieszkać. Mam takie, być może niesłuszne, obiekcje, że w takim kamprze może się utrzymywać wysoka wilgoć i ubrania mogą nie schnąć (zakładanie mokrej kurtki, czy spodni następnego dnia nie jest przyjemne). Poza tym, czy zimą nie jest za zimno w środku? Wszelkie uwagi, sugestie bardzo pomogą mi w podjęciu decyzji, liczę na Wasze komentarze 
kimtop - 2011-10-21, 13:49 Również witam Cię bardzo serdecznie. Co do nart ,wpisz w zakładkę "szukaj" słowo "narty",a będziesz miał trochę do poczytania. 
ananana - 2011-10-21, 23:19 Ok, dzięki. A czy ktoś może mi wyjaśnić jedną kwestię? Jak to jest z wodą w kamperze zimą? Jedne wypożyczalnie podają informacje, że zimą nie można w kamperze używać wody (chodzi o prysznic, zlew itd), a inne że ich kampery są specjalnie przystosowane do zimowych warunków i można normalnie korzystać z łazienki i zlewu (http://www.canadream.com/WinterRentals/FAQ/). Więc jak to jest z tą wodą? gino - 2011-10-22, 07:21
włąśnie tak
kimtop - 2011-10-22, 11:28 Można używać tylko trzeba mieć otwarty spust wody szarej.Wtedy pod spust podstawiamy wiadro lub zawiązujemy folowy worek. tadek - 2011-10-25, 22:48 Mój kamper ma podwójną ogrzewaną podłogę. W przestrzeni międzypodłogowej umieszczona jest instalacja wodna i zbiorniki wody czystej i szarej. Nie ma żadnych kłopotów nawet przy sporych mrozach. gryz3k - 2011-10-26, 22:22 Z szarą wodą polecam wlewanie płynu do spryskiwaczy. Pomaga. Mnie wytrzymywało nawet przy -12 w nocy papamila - 2011-10-26, 22:27
a ile tego płynu na np 50l szarości? 
MirekM - 2011-10-26, 22:30
50l gryz3k - 2011-10-26, 22:38 Nie no zostaw sobie troszkę miejsca. Mieszanka w zależności od mrozów. Stacjonarnie wiaderko to jest pomysł, ale jak się jeździ to może być kłopot. Staram się nie magazynować wody szarej, ale łatwo obliczyć wiedząc do jakiej temp. nie zamarza sam płyn. Trenowałem dodawanie soli i też pomaga, ale mniej niż płyn. W markecie masz 5 l za 9 pln. Piszę czego doświadczyłem, ale na pewno zaraz odezwą się ci co wiedzą lepiej
|
