Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Prawo i przepisy - Kamper czy "tajny" kamper?

cirrustravel - 2011-10-26, 07:00
Temat postu: Kamper czy "tajny" kamper?
Chciałbym zapytać doświadczonych podróżników po Europie: czy ujawniać kampera (klapka serwisowa, kominek, kratki od lodówki, itd.) czy zostawić takim, jaki jest teraz? Chodzi mi o zwiedzanie Europy: wjazd do miast, parkowanie w mieście, noclegi przy drodze lub na parkingach. Jak to jest z ograniczeniami takich wjazdów i postojów w Europie?
Kamper teraz wygląda tak i tak bym chciał zostawić.

slajd - 2011-10-26, 09:10

Witaj :ok
W zasadzie to Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie :szeroki_usmiech ,
i ja tak bym to zostawił, a jak Ci się "znudzi" to zawsze możesz wyciąć otwory
na okienka,kratki etc. :spoko .

Tadeusz - 2011-10-26, 09:21

slajd napisał/a:
W zasadzie to Sam odpowiedziałeś sobie na pytanie ,


Jest jednak problem. Pozbawiasz się, Mariuszu, mozliwości zamontowania urządzeń przydatnych, szczególnie do podróży w okresie chłodnym - ogrzewania i bojlera. Te urządzenia zdradzają swą obecność na zewnątrz. :)

Mówi się: jak się nie przewrócisz, to się nie nauczysz. :wyszczerzony: Zatem co szkodzi wypróbować pomysł, a potem... :ok

cirrustravel - 2011-10-26, 10:01

Mam klimatyzację i webasto, w zbiorniku będzie grzałka elektryczna zasilana z aku pokładowego, na dachu mocny solar :)
Tadeusz - 2011-10-26, 10:11

cirrustravel napisał/a:
Mam klimatyzację i webasto, w zbiorniku będzie grzałka elektryczna zasilana z aku pokładowego, na dachu mocny solar


Jak widać, przygotowałeś się starannie. :ok

Tak sobie myślę... ja bym zrobił przejście z kabiny do domku. :)
Oczywiście sprytnie maskowane. :wyszczerzony:

cirrustravel - 2011-10-26, 10:19

Tadeusz... kabina jest oddzielona od części mieszkalnej... zasłonką ;) tu masz zdjęcia środka >> http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=11335
Tadeusz - 2011-10-26, 10:34

cirrustravel napisał/a:
. kabina jest oddzielona od części mieszkalnej... zasłonką


No tak, widziałem to wcześniej i oczywiście pomroczność jasna dła o sobie znać. :haha:

Mariuszu, autko jest tak przygotowane, że mucha nie siada. :wyszczerzony:

Wsiadaj, jedź, ciesz sie przygodą i pięknem naszej Matki Ziemi, opisuj, wklejaj zdjęcia a my będziemy cieszyć się wraz z Tobą. :spoko

cirrustravel - 2011-10-26, 10:48

Dzięki Tadeusz :)
Rozumiem, że radzisz pozostawić samochód w wersji "tajnej"?

Jak ktoś ma jeszcze jakieś doświadczenia w związku z ograniczeniami wjazdu, czy parkowania w Europie to proszę się podzielić. Było by mi to pomocne w przyszłorocznej wyprawie po Europie. Myślę, że inni Koledzy też skorzystają :)

Jeśli chodzi o moje doświadczenia:
kamperem: na stacjach benzynowych, parkingach w Finlandii, Norwegii, Szwecji - bez problemów, na parkingu przy stacji benzynowej i przy Tropical Islands w Niemczech - bez problemu
w samochodzie osobowym: na parkingach przy autostradzie i przy stacjach benzynowych - Słowacja, Austria, Węgry, Czechy, Włochy - nie miałem problemów
z przyczepą: na stacji benzynowej w Polsce - bez problemów, na parkingu przy drodze we Francji - bez problemów, na parkingu przy autostradzie w Niemczech - bez problemów

Tadeusz - 2011-10-26, 10:51

cirrustravel napisał/a:
Rozumiem, że radzisz pozostawić samochód w wersji "tajnej"?


Po takim przygotowaniu? Oczywiście! :ok

WINNICZKI - 2011-10-26, 11:19

Ja proponuję,aby w celu jeszcze większego utajnienia "misji" naszego kolegi na czas noclegu zdejmować lewe tylne koło i zostawiać auto na kobyłkach. Natomiast rano dla niepoznaki wychodzić na zwiedzanie miasta,lub na plażę w kombinezonie roboczym z usmarowanymi rękami. Zawsze to bez koła to nikt nie ukradnie,ani nie domyśli się że ktoś wypoczywa. Jak to pisze KOKO ......Su Tacy i Su Tacy :mrgreen: :spoko
cirrustravel - 2011-10-26, 11:49

Śmieszne... Nie chcę na siłę ukrywać kampera. Pytam o radę opierając się na wypowiedziach ludzi, którzy jeżdżą po Europie i twierdzą, że łatwiej podróżować zwykłym autem niż kamperem. Ja kampera dopiero kupiłem, więc pytam doświadczonych podróżników.

Do tej pory jeżdżąc z przyczepą nawet nie myślałem, by do centrum wjechać zestawem, więc musiałem korzystać z kempingów. Teraz mam większą mobilność i myślę oprócz dłuższych postojów na kempingach o krótkich postojach/noclegach "w trasie".
Skandynawskie przepisy znam i tam problemów z noclegiem nie ma nawet dla kampera czy zestawu, ale w przyszłym roku planuję wyprawę po Europie i nie wiem, jak to jest z przepisami i ich egzekwowaniem w Niemczech, we Francji, Portugalii, Hiszpanii, Włoszech...

Darek1968 - 2011-10-26, 13:36

w moim przypadku to obojętne, czy tajny czy nie, bo różni nieprzychylni mówią, że chrapię :shock:
Bim - 2011-10-26, 18:11

cirrustravel napisał/a:
Śmieszne... Nie chcę na siłę ukrywać kampera. Pytam o radę


Co może ukraść złodziej z kampera poza kamperem oczywiście drobne gadżety

Co można ukraść z dostawczaka z pozasłanianymi oknami też gadżety.

Wszędzie trzeba się pilnować .

Co do zakazu kamperowania to jak będzie ,a go złamiesz to i tak Cię wyjmą jak bedą chcieli.
Wjazdy do centrum to znaki odnośńie tonażu auta czy zamaskowany czy nie też obowiązują.
Możesz spodziewać się więcej kontroli po drodze bo z daleka to auto dostawcze zarobkowe :spoko

cirrustravel - 2011-10-26, 18:31

Ooo... Ten ostatni argument do mnie przemawia bardzo :) bo widziałem, że policja dość sympatycznie podchodzi do karawaningowców :) takie moje doświadczenie.
Dzięki Bim :)

Bim - 2011-10-26, 18:44

cirrustravel napisał/a:
widziałem, że policja dość sympatycznie podchodzi do karawaningowców takie moje doświadczenie.


Zawsze innaczej się traktuje turystów jak jadą ,ale jak już chcą stanąć gdzieś gdzie ich za dużo to zawsze się znajdują jakieś problemy.

Nie ma złotego środka trzeba poprostu wybierać miejsca mniej problemowe :spoko

slajd - 2011-10-26, 23:30

Dawno temu będąc na koloniach próbowaliśmy z kolegami "późnym wieczorem"
przejść z naszego miejsca zakwaterowania w powiedzmy inne miejsce "przemykając"
od drzewa do drzewa - szybko zostaliśmy namierzeni i zdycyplinowani :(
Zmieniliśmy taktykę - "chadzaliśmy" oficjalnie mając wcześniej przygotowane
jakieś wytłumaczenie :szeroki_usmiech
Na tzw zachodzie postrzegani jesteśmy jako ci ze wschodu, ale jak podróżujemy
kamperem traktowani jesteśmy jak "normali" turyści :wyszczerzony:
ujmę to inaczej,
Kładziesz się spać a pod Twoje okno zajeżdża bus na "obcych numerach" :?:

gryz3k - 2011-10-27, 08:15
Temat postu: zakzy
z reguły zakzazy jakie masz dotyczą kamperowania a nie wjazdu kamperem. Nie ma znaczenia czi bardziej czy mniej widać. Rób tak, żeby było Ci wygodnie a anonimowością sie nie przejmuj.
Darek1968 - 2011-10-27, 08:31

lub tonażu, lub wysokości, jemu chodzi myśle o to, że miałby mozliwość wbicia się np do centrum Paryża i zostać na noc, mnie się wydaje to złudne, bo jest sprawa bezpieczeństwa przed kradzieżą a i tak jakbym jechał tam to zajechałbym na camping w lasku bulońskim lub jak na dzień to na parking strzeżony a wtedy, czy tajny, czy nie to nie ma znaczenia

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group