Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - NIE uruchamiaj samochodu na podłączonym ładowaniu z sieci!!!

EwaMarek - 2011-11-12, 15:52
Temat postu: NIE uruchamiaj samochodu na podłączonym ładowaniu z sieci!!!
ostrzegam tych co nie wiedzą, że w ten sposób można uszkodzić energoblok

nie wiem dlaczego padł mi aku samochodu, postanowiłem podłączyć zasilanie żeby energoblok podładował. po jakimś czasie postanowiłem spróbować odpalić i nic

po kolejnych próbach podłączyłem dodatkowy prostownik i silnik zaskoczył

po wszystkim okazało się że skleił się stycznik wyłącznika głównego energobloku
nie raz odpalałem tak kampera ale widać prąd jaki popłynął przy słabym aku samochodu był tak duży że coś się sp....ło

zastanawia mnie czemu padł mi aku silnika ale to inny temat

Agostini - 2011-11-12, 16:47

Nie wiem jak jest w innych kamperach,
ale u mnie podłączenie do sieci 230V ładuje tylko akumulator pokładowy.

martini44 - 2011-11-12, 17:40

ja mam knefel do wyboru który akumulator ma być ładowany ...... nowsze energobloki są podobno automatami i ładują słabsze potem autoamtycznie sie przełączają na podtrzymanie.... jak się mylę to proszę poprawcie mnie :spoko :spoko
EwaMarek - 2011-11-12, 17:49

co dokładnie się u mnie dzieje to trudno powiedzieć - pełna elektronika ....

dziwi mnie to że aku kempingu się naładował a aku samochodu nadal nie

OMEGA - 2011-11-12, 17:54

Ja mam pełny automat , nie interesuje mnie który się pierwszy ładuje ( prawdopodobnie ten z zabudowy) .

Kiedy startuję na włączonym energobloku to mi tylko piszczy bym nie odjechał na podłączonym kablu do kampera, kiedy go odłącze piszczenie ustaje.

W instrukcji obsługi nie wyczytałem że jest zabronione podłączenie kabla zasilającego kiedy silnik pracuje. :bigok :bigok :spoko

maga - 2011-11-12, 18:12

EwaMarek napisał/a:
co dokładnie się u mnie dzieje to trudno powiedzieć - pełna elektronika ....


Zapytaj Świstaka,na pewno Tobie pomoże.

Brat - 2011-11-14, 11:13

W moim ładuje oba - ale nie wiem, czy w tym samym czasie czy też w jakiejś kolejności ... a instrukcja jest po niemiecku .... Parę słów w tym języku kumam (hande hoch i tym podobne) ;) ale to za mało trochę ...
Tadeusz - 2011-11-14, 11:38

Sporo już było dyskusji na ten temat na naszym forum. Łatwo je znaleźć w dziale techniki.

Rozwiązania są bardzo różne w zależności od wieku kampera i typu zastosowanego energobloku, a nawet marki zabudowy.
W kamperach, których jest w naszym gronie najwięcej, czyli około dwudziestoletnich, w większości ładowany z sieci 230 V jest tylko aku zabudowy, a po uruchomieniu silnika oba jednocześnie.
Nigdy nie uruchamiam silnika gdy podłączony jestem do sieci.

Bim - 2011-11-14, 11:51

Tadeusz napisał/a:
Nigdy nie uruchamiam silnika gdy podłączony jestem do sieci.


Tadeusz Ja też nie uruchamiałem do czasu jak wsiadłem i przekręciłem niechcąco stacyjkę po kilkunastu sekundach zgasiłem i zapomniałem o tym fakcie po małym wyjeździe rozładował mi się aku pokładowy w domu podładowałem go przez podłączenie kamperka na 220v po trzech dniach efekt zero prądu ,pomyślałem padł całkiem bo wydawało mi się że po 2 dniach stania pod prądem powinien wrócić do normy nie sprawdzałem miernikiem podczas ładowania czy działa energoblok.
Kupiłem nowy i podczas wyjazdu w bieszczady wróciliśmy bez prądu całkowicie rozładowałem nowy tak że kontrolki nie działały po przyjeździe do domu podłączyłem ponownie i po 1 dniu ładowania zero prądu na pokładzie sprawdziłem bezpiecznik przy energobluku cały i teraz poradźcie co dalej z tym fantem :gwm :gwm

EwaMarek - 2011-11-14, 11:55

nie skleiły się styki gdzieś na przekaźnikach?

u mnie coś się dzieje nie tak bo przedtem ładowanie miałem na oba aku, teraz ten samochodu jakoś słabiej się ładuje....

może jakaś zwora na kablach???

Bim - 2011-11-14, 12:04

EwaMarek napisał/a:
nie skleiły się styki gdzieś na przekaźnikach?



Niesty pod górkę miałem do szkoły w tej dziedzinie idę do samochodu zrobię zdjęcia energobloku może wtedy będzie jasnośc gdzie paluch włożyć

WINNICZKI - 2011-11-14, 12:21

W Burstnerze z 90 roku na tablicy rozdzielczej jest przełącznik który po przestawieniu w odpowiednie położenie (słychać kliknięcie przekaźnika) włącza ładowanie akku pokładowego lub samochodowego.Podczas przełączania wyrażnie słychać kliknięcie najpierw jednego ,a potem drugiego przekaźnika. Sprawdź jeżeli masz podobnie to w prosty sposób zdiagnozujesz gdzie płynie prąd,a gdzie nie i dla czego :spoko
EwaMarek - 2011-11-14, 12:35

w moim pierwszym Burstnerze miałem panel i nie było żadnego typowego przełącznika, tylko przyciski dotykowe.... w energobloku często coś się wieszało albo rozłączało....
Bim - 2011-11-14, 13:26

Niestety u mnie też nie ma żadnych przycisków przełączających na panelu sterowania.
Przy włączniu zasilania głównym przyciskiem na panelu słychać jak coś załącza się w energobloku .

Wymontowałem całą skrzyneczkę i widzę że ktoś wcześniej coś już grzebał nie orginalny bezpieczniki w ilości 2 szt na kablach + na dojściu do energobloku brak bezpiecznika 30 A w orginalnym gnieździe
Nie obejdzie się bez fachowch oględzin.

Typ energobloku Elektromatic automatic- baterie-ladyesystem EBL 266-2 firmy Schaudt
Robił to chyba jeszcze pierwaszy właściciel bo znalazłem 2 EU niemieckie podczas demontażu.
Teraz szukam schematu coby było łatwiej fachowcowi pojąć co do czego ino nie znam niemieckiego
http://www.schaudt-gmbh.de/30.0.html

Tadeusz - 2011-11-14, 15:33

Jacuś, tu nie ma co kombinować. Trzeba energoblok oddać w fachowe ręce. Jeśli już w nim grzebano i są przeróbki to te ręce muszą być szczególnie fachowe i zdolne.

Mamy w naszym gronie fachowców elektryków i elektroników i zapewne nie odmówią pomocy jeśli w Sandomierzu jej nie znajdziesz.
W razie potrzeby pomogę. :ok

:spoko

EwaMarek - 2011-11-14, 17:32

jeszcze sobie przypomniałem - u mnie w starym kamperze też było coś nie tak z ładowaniem ale podczas pracy silnika
Niemiec założył dodatkowy przekaźnik sterowany jakoś...

Witek zbooY - 2011-11-14, 17:51

o kurka, nie skojarzyłem faktu bo tak ostatnio odpaliłem i ... mi włączył się i chodził wentylator chłodnicy nie wiedzieć czemu , a że na pewno już raz tak miałem nie będąc podłączonym do prądu więc nie skojarzyłem tych dwóch faktów... ciekawe :spoko

a raczej mam w drugą stronę - do wymiany termostacik i po prostu odłączyłem wentylator

dzięki za wskazówke - czy to jest w ABC?

MILUŚ - 2011-11-14, 19:43

zbooY napisał/a:
o kurka, nie skojarzyłem faktu bo tak ostatnio odpaliłem i ... mi włączył się i chodził wentylator chłodnicy nie wiedzieć czemu , a że na pewno już raz tak miałem nie będąc podłączonym do prądu więc nie skojarzyłem tych dwóch faktów... ciekawe :spoko

a raczej mam w drugą stronę - do wymiany termostacik i po prostu odłączyłem wentylator

dzięki za wskazówke - czy to jest w ABC?


Oświećcie mnie ..................co to ma wspólnego z tematem energobloku ? :bajer

:spoko

Witek zbooY - 2011-11-16, 12:37

MILUS napisał/a:

Oświećcie mnie ..................co to ma wspólnego z tematem energobloku ? :bajer
:spoko


nie tyle energobloku co ogólnie po prostu w temacie "odpalanie będąc podłączonym do sieci" bo się różne dziwy dzieją , które dziać się nie powinny :)

i w ABC tego nie znalazłem :bigok

MILUŚ - 2011-11-16, 14:55

zbooY napisał/a:
MILUS napisał/a:

Oświećcie mnie ..................co to ma wspólnego z tematem energobloku ? :bajer
:spoko


nie tyle energobloku co ogólnie po prostu w temacie "odpalanie będąc podłączonym do sieci" bo się różne dziwy dzieją , które dziać się nie powinny :)

i w ABC tego nie znalazłem :bigok


Dalej nie rozumiem ............. czy jak zapalasz silnik w kamperku przy podłączonym ładowaniu 230V to...........włącza się wentylator chłodnicy :shock: :shock: :shock: :shock: :bajer :?:

Witek zbooY - 2011-11-16, 16:36

MILUS napisał/a:

Dalej nie rozumiem ............. czy jak zapalasz silnik w kamperku przy podłączonym ładowaniu 230V to...........włącza się wentylator chłodnicy :shock: :shock: :shock: :shock: :bajer :?:


nie moge tego wykluczyc bo juz to zrobilem... pozniej po odlaczeniu juz tak zostalo

inna sprawa, że już raz tak miałem , że się włączył ale byłem nie podłączony do 220V i w końcu mu się odechciało samo z siebie :wyszczerzony: hmm
pewno chciał przypomnieć o swoim istnieniu i miał kaprys sobie pochodzic mimo chłodu

teraz wolę wogóle nie być podłączony przy włączaniu - dobry temat dla nowicjusza :spoko

a ja muszę się precyzyjniej wyrażać

kaimar - 2011-11-16, 17:45

To może parę słów wyjaśnienia dlaczego uruchamianie silnika z podłączonym zasilaniem 230V może uszkodzić energoblok.
Niektóre energobloki na przykład firmy Calira ładują akumulator silnikowy. Odbywa się to w ten sposób, że po naładowaniu akumulatora zabudowy przekaźnik w energobloku łączy równolegle akumulator silnikowy z akumulatorem zabudowy. Stan ten w niektórych kamperach np. Knaus jest sygnalizowany zapaleniem odpowiedniej kontrolki. Jeśli w tym momencie spróbujemy uruchomić silnik, to rozrusznik będzie zasilany z dwóch akumulatorów i część ogromnego prądu rozruchu popłynie z akumulatora zabudowy przez energoblok nieobliczony na przeniesienie takich prądów. Teoretycznie bezpiecznik powinien zapobiec większym uszkodzeniom ale praktyka pokazuje że bezpiecznika nie ma albo jest połatany drutem.

MILUŚ - 2011-11-16, 17:58

Myślę ,że problem / a może być bardzo bolesny jak masz w silniku ręce :evil: / z samoczynnym włączaniem się wentylatora chłodnicy silnika błędnie wiążesz z podłączonym zasilaniem 230V do energobloku .
Częściowo sam sobie odpowiedziałeś na tą zagadkę .Piszesz ,że wentylator wystartował sam mimo że silnik był zimny ....... :-/ Myślę ,że to wina np.: uszkodzonego włącznika wentylatora lub jakiegoś zwarcia w instalacji elektrycznej .

Ale o tym.............to już w innym dziale :bigok

:spoko

Witek zbooY - 2011-11-17, 12:27

MILUS napisał/a:
Myślę ,że to wina np.: uszkodzonego włącznika wentylatora lub jakiegoś zwarcia w instalacji elektrycznej .


ale od ostatnich 20 uruchomień tego nie było a teraz się pojawiło :shock: a na 100% byłem podłączony do 220v i nie przestało
oczywiście to może być przypadek ale temat ważny i niczego wykluczyć nie można


raz juz się załączył niewiadomoskąd ale i sam się z siebie wyłączył po jakimś czasie i już zapomniałem - ogólnie mam do przejrzenia sprawy chłodzenia - termostacik i ten czujnik wentylatora

MILUS napisał/a:
a może być bardzo bolesny jak masz w silniku ręce

chodzi o rozłączanie podczas pracy?

MILUS napisał/a:

Ale o tym.............to już w innym dziale :bigok :spoko

nigdy dość przypominania tematu nie uruchamiania przy podłączeniu do 220V, na wszelki wypadek
zgadza sie troche offtop więc zakańczam dywagacje

Witek zbooY - 2011-11-17, 12:51

kaimar napisał/a:
Jeśli w tym momencie spróbujemy uruchomić silnik, to rozrusznik będzie zasilany z dwóch akumulatorów i część ogromnego prądu rozruchu popłynie z akumulatora zabudowy przez energoblok nieobliczony na przeniesienie takich prądów.


tak juz czysto teoretycznie - czy plynacy prad rozruchu nie jest odwrotnie proporcjonalny do wielkosci akumulatorow? a ogólnie lepiej nie kusić - licho nie śpi :spoko

MILUŚ - 2011-11-17, 13:26

zbooY napisał/a:


MILUS napisał/a:
a może być bardzo bolesny jak masz w silniku ręce

chodzi o rozłączanie podczas pracy?


Nie ..........myślałem raczej o Twoich palcach które mogły być okurat w pobliżu wiatraka kiedy wentylator się włączył :krzywy

Nie myślę że to z Twojej strony ten post to offtop......... ;)
Poprostu uważam ,że gdybyś użył opcji " szukaj " to znalazłbyś odpowiedź na większość swoich pytań jak nie na wszystkie ........... :bigok
Tylko temu miała służyć ta uwaga :szeroki_usmiech
PZDR> MILUŚ :spoko

SlawekEwa - 2011-11-17, 19:52

zbooY napisał/a:

MILUS napisał/a:
a może być bardzo bolesny jak masz w silniku ręce

chodzi o rozłączanie podczas pracy?

Jak się ma w silniku ręce to wcześniej zdejmuje się klemę z aku :bigok

donald - 2011-11-17, 19:56

a swoją droga to jak można uruchomić silnik trzymając ręce na nim.... chyba nawet Kaszpirowski tego nie potrafił... :haha: :haha:
SlawekEwa - 2011-11-17, 19:58

donald napisał/a:
a swoją droga to jak można uruchomić silnik trzymając ręce na nim.... chyba nawet Kaszpirowski tego nie potrafił...

Czytaj , czytaj - wentylator czasem się sam uruchamia :-P

donald - 2011-11-17, 20:03

że wentylator sam sie uruchamia to wiem..o ile jest sprawny czujnik temperatury... :-P mnie raczej zadziwily paranormalne umiejętności odpalania silnika :bigok w sumie na zime jeśli akumulator jest słaby to moze być bardzo przydatna umiejętnosc.. :bajer
MILUŚ - 2011-11-17, 21:04

donald napisał/a:
że wentylator sam sie uruchamia to wiem..o ile jest sprawny czujnik temperatury... :-P mnie raczej zadziwily paranormalne umiejętności odpalania silnika :bigok w sumie na zime jeśli akumulator jest słaby to moze być bardzo przydatna umiejętnosc.. :bajer


DONALD......................serdeńko..........czytaj ze zrozumieniem tekstu :-P
Nie napisałem ni słowa o nadprzyrodzonych zdolnościach odpalania silnika :evil:
TYLKO O WŁĄCZANIU SAMOCZYNNYM WENTYLATORA CHŁODNICY SILNIKA :bajer

:spoko

Świstak - 2011-11-18, 00:55

zbooY napisał/a:


tak juz czysto teoretycznie - czy plynacy prad rozruchu nie jest odwrotnie proporcjonalny do wielkosci akumulatorow? a ogólnie lepiej nie kusić - licho nie śpi :spoko


Jest wprost proporcjonalny do "wielkości" rozrusznika i odwrotnie proporcjonalny do napięcia akumulatora. Faktem jest że jeśli połączymy równolegle dwa akumulatory to w idealnych warunkach z każdego powinna popłynąć połowa potrzebnego prądu. Powiedzmy że rozrusznik pociągnie 300 - 400 Amper. Zatem z każdego akumulatora pociągniemy po 200. Fajnie, ale po drodze jest przekażnik który ma wytrzymać 20, no w porywach 30, rzadko 40, na Syberii może i 50, w Polsce wytrzymuje 60, ale przy 70 zamienia się w zgrzewarkę nawet pod Wąchockiem..... A gdzie wyliczanka do 200????

donald - 2011-11-18, 08:02

MILUS napisał/a:
donald napisał/a:
że wentylator sam sie uruchamia to wiem..o ile jest sprawny czujnik temperatury... :-P mnie raczej zadziwily paranormalne umiejętności odpalania silnika :bigok w sumie na zime jeśli akumulator jest słaby to moze być bardzo przydatna umiejętnosc.. :bajer


DONALD......................serdeńko..........czytaj ze zrozumieniem tekstu :-P
Nie napisałem ni słowa o nadprzyrodzonych zdolnościach odpalania silnika :evil:
TYLKO O WŁĄCZANIU SAMOCZYNNYM WENTYLATORA CHŁODNICY SILNIKA :bajer

:spoko


Racja, sorry wielkie , tak mnie tylko fantazja poniosła... :spoko :spoko :spoko rece które leczą..przykładasz i naprawione... :-P

Witek zbooY - 2011-11-18, 11:53

donald napisał/a:
że wentylator sam sie uruchamia to wiem..o ile jest sprawny czujnik temperatury... :-P mnie raczej zadziwily paranormalne umiejętności odpalania silnika :bajer


smichy hichy ale ten wentylatorek to moze całą rączke "przewentylowac" :szeroki_usmiech

tak dla klarowności innych majsterkowiczów - wentylator może się włączyć niezależnie czy czujnik jest sprawny czy walnięty i niezależnie od temperatury silnika i czy silnik włączony czy zgasł ale musi być włączona stacyjka :spoko a najlepiej klemę odłączyć na wsjakij słuciaj przy różnych pracach

natomiast mnie denerwował ten wentylator jak załączył się na zimno z niewiadomo jakiego powodu i całkiem świadomie włożyłem tam rączki i z największą ostrożnością go rozłączyłem w trakcie pracy i zabezpieczyłem kabelki :mrgreen: a o nieuruchamianiu silnika przy podłączeniu do 220V będę teraz pamiętał i innych przestrzegał :bigok

Witek zbooY - 2011-11-18, 12:03

Świstak napisał/a:
zbooY napisał/a:


tak juz czysto teoretycznie - czy plynacy prad rozruchu nie jest odwrotnie proporcjonalny do wielkosci akumulatorow? a ogólnie lepiej nie kusić - licho nie śpi :spoko


Jest wprost proporcjonalny do "wielkości" rozrusznika i odwrotnie proporcjonalny do napięcia akumulatora. (...) ale przy 70 zamienia się w zgrzewarkę nawet pod Wąchockiem..... A gdzie wyliczanka do 200????


aluzju paniał :spoko
tylko dla potwierdzenia - po podłączeniu sie do 220V przekaźnik w energobloku spina oba akumulatory automatycznie - przynajmniej w tych starszych konstrukcjach... a po odłączeniu od 220v i uruchomieniu silnika przekaźnik działa w drugą stronę - ładuje ten mieszkalny z alternatora
a w trakcie popasu gdy nie jesteśmy ani pod 220V i silnik wyłączony to przekaźnik przechodzi w stan spoczynku? :-P

Świstak - 2011-11-18, 18:23

Tak.
Tadeusz - 2011-11-18, 18:55

zbooY napisał/a:
tylko dla potwierdzenia - po podłączeniu sie do 220V przekaźnik w energobloku spina oba akumulatory automatycznie - przynajmniej w tych starszych konstrukcjach... a po odłączeniu od 220v i uruchomieniu silnika przekaźnik działa w drugą stronę - ładuje ten mieszkalny z alternatora


Świstak napisał/a:
Tak.


Dla uściślenia - po podłączeniu do elektrobloku sieci 230 V w wielu starszych kamperach akumulatory nie są spinane przekaźnikiem. Ładowany jest tylko aku zabudowy.
Natomiast spinane są po uruchomieniu silnika i wówczas ładowane są oba z alternatora.

Wyraźnie musimy to podkreślić dla początkujących kolegów, bo jeśli posiadają właśnie taki typ to warto mieć przy sobie prostownik do ładowania aku rozruchowego. Na wszelki wypadek, jeśli mielibyśmy długi postój z poborem prądu przez radio i urządzenia zasilane z gniazda zapalniczki.

Już to przerobiłem i prostowniczek zawsze mam. :ok

Świstak - 2011-11-18, 19:00

Fakt. Komuś ostatnio nawet montowałem taki prosty układ sterujący dodatkowym przekaźnikiem do łądowania aku rozruchowego....
Agostini - 2011-11-18, 19:49

Mój jest z 2004 i jest dokładnie tak jak Tadziu pisze.
baja02 - 2011-11-18, 20:19

Mój energoblok ładuje aku podwozia i nadwozia w zależności od napięcia na tych akumulatorach. Przez cały okres "spoczynku" jest podłączony do sieci 230V i automatycznie wyłącza lub włącza ładowanie.
dominik - 2011-11-18, 22:37

U mnie też na wyświetlaczu pojawia się ikonka zasilania z sieci oraz druga że jest ładowany również akumulator rozruchowy, a jeśli napięcie na dowolnym akumulatorze wzrośnie ponad 14,5V pojawia się na wyświetlaczu komunikat B1 lub B2 oraz wyskość napięcia np 14,6V
aleks123 - 2013-05-19, 22:16

Witajcie czytam tak i czytam i może doradzicie bo od kupna kamperka na Dukato 91r myślałem że elektroblok po podłączeniu 230V nie ładuje akumulatorów od czego zacząć sprawdzanie .Zasilacz to EVS 12/12a
MAWI - 2013-05-19, 22:55

aleks123 napisał/a:
od czego zacząć sprawdzanie

Zmierz napięcie na klemach aku. bez podłączenia do 230v i po podłączeniu .W drugim przypadku powinno być wyższe ,a o ile to inna sprawa.

miciurin - 2013-05-20, 21:16

aleks123 napisał/a:

Witajcie czytam tak i czytam i może doradzicie bo od kupna kamperka na Dukato 91r myślałem że elektroblok po podłączeniu 230V nie ładuje akumulatorów od czego zacząć sprawdzanie .Zasilacz to EVS 12/12a

Witam, widzę że w avatarze masz napisane Fiat Ducato z zabudową Fendt czyli tak jak ja. Jak jesteś zainteresowany schematem i opisem energobloku EVS 12/12a to załączam poniżej. U mnie po zakupie też nie ładowało aku pokładowego ale okazało się że winnt był kabelek od ładowania, który nie łączył.
Po podłączeniu zasilana zewnętrznego powinna się zapalić czerwona lampka na panelu.

Pozdrawiam :spoko

aleks123 - 2013-05-20, 23:32

Mierząc napięcie na klemach jest to samo przy podłączeniu 230V jak i bez niego a przy większym obciążeniu czyli TV,woda i np.oświetlenie przy podłączonym 230V napięcie akumulatora spada (rozładowuje się) U mnie dioda zielona oznacza zasilanie wczoraj świeciła a dzisiaj już nie. Wymontowałem zasilacz coś posprawdzałem cewki mają jakąś oporność czyli jest przejście ale nie łapią (przy dociśnięciu ręcznie jest ładowanie)jutro biorę do znajomego elektronika może coś poradzi. Dzięki za schematy też się przydadzą bardzo trudno jest je zdobyć :pifko
Fend taki sam jak nasz

miciurin - 2013-05-21, 18:14

aleks123 napisał/a:
Dzięki za schematy też się przydadzą bardzo trudno jest je zdobyć :pifko
Fend taki sam jak nasz

Nawet w podobnym czasie dołączyliśmy do forum :spoko
Możesz mi też postawić wirtualne piwko klikając pod moim postem "piwo" lub "pomógł" :mrgreen:
Jak byś czegoś jeszcze szukał do Fendta to daj znać, gdzieś mam jeszcze inne dokumenty.
Puść parę fotek, ciekaw jestem jak wygląda Twoje autko bo za dużo nie ma naszych na forum.
Pozdrawiam i do zobaczenia :spoko

aleks123 - 2013-05-21, 21:40

Kupiliśmy nowy akumulator do zabudowy , bo stary był na wykończeniu , energoblok po przeglądzie jest niby OK . Dioda zielona po podłączeniu aku i 220 zaświeciła sie na moment po czym zgasla , jak napięcie spadło do 12,17 V zaświeciła się i po ok pół godziny jest 12,19 V i swieci dalej,oczywiście przy podłączonym TV i oświetleniu. Myśle że jest ok choć wolno ładuje.
miciurin jutro wrzuce pare fotek , jak byś mógł to wrzuć parę swoich do porównania .

Pozdrawiam :spoko

miciurin - 2013-05-22, 17:12

Tu jest kilka moich fotek.
https://picasaweb.google.com/miciurin/MojKamperFiatDucatoFendt1989r19TD

dominik - 2013-05-22, 17:17

Jak obciążasz oświetleniem i TV to nie wiele mocy zostaje na ładowanie akumulatora :( zgaś światło, wyłącz TV powinno być OK
aleks123 - 2013-05-22, 22:18

Jestem pełen szczęścia , ładowanie z energobloku przywrócone . Okazało sie że był słaby styk na bezpieczniku zabudowanym przy aku zabudowy . Niby przejście było a przy obciążeniu zanikało.
aleks123 - 2013-05-22, 22:20

Dzięki wszystkim za rady
skrzychu - 2016-02-27, 19:17

A ja dziś sobie zrobiłem taki problem:

Miałem podłączony prąd (230V) do zabudowy i ładowałem drugi akumulator. Aku samochodowy się nie ładował - mierzyłem, ot widać taki energoblok.
Po podładowaniu aku samochodowego, chciałem odpalić kamperka, niestety nie odłączyłem kabla 230V.
Kontrolki się zapaliły, świece się podgrzały po przekręceniu kluczyka dalej - tj. aby zakręcić rozrusznikiem, wszystko padło.
Teraz po przekręceniu stacyjki nie zapalają się żadne kontrolki na desce rozdzielczej...
Sprawdziłem główny bezpiecznik na akumulatorze - jest OK. Wszystkie bezpieczniki w schowku są OK.
Gdzie szukać usterki? Czy jest jeszcze jakiś bezpiecznik/przekaźnik przy stacyjce lub w komorze silnika?

Camper na Ducato 2,4D z 85r.

EwaMarek - 2016-02-27, 19:53

co to jest za zabudowa?
mrsulki - 2016-02-27, 21:18

skrzychu napisał/a:
Kontrolki się zapaliły, świece się podgrzały po przekręceniu kluczyka dalej - tj. aby zakręcić rozrusznikiem, wszystko padło
skrzychu napisał/a:
Gdzie szukać usterki? Czy jest jeszcze jakiś bezpiecznik/przekaźnik przy stacyjce lub w komorze silnika?

Ja bym zrobił to tak:
- pomiar napięcia akumulatora
- sprawdzenie i oczyszczenie klem szczególnie powierzchni styku z biegunami akumulatora
- sprawdzenie połączenia masy między klemą a budą i między budą a silnikiem
Gdzieś podczas próby uruchomienia (przy dużym poborze) "upalił" się styk i nie ma przejścia.

skrzychu - 2016-02-28, 17:05

Witam, po pomiarach masy okazało się, że przejście jest wszędzie, ale po ruszeniu minusową klemą prąd pojawił się w aucie :)

Macie jakiś sprawdzony sposób na poprawę przewodności styku klema-akumulator?
W moim Ducato mam wrażenie, że klemy są za duże - mam spory problem żeby je dobrze zacisnąć na aku, jestem niemal pewny, że to główna przyczyna problemów z rozruchem...

P.S.
Zabudowa to BiMobil - raczej rzadko spotykana ;)

darek 61 - 2016-02-28, 17:08

Podpiłować klemy w miejscu schodzenia się po skręceniu śruby.
wlodo - 2016-02-28, 17:44

Cytat:
klemy są za duże

Cytat:
Podpiłować klemy w miejscu schodzenia się po skręceniu śruby.

Albo pasek miedzianej blaszki między klemę i słupek akumulatora,posmarowane zw.wazeliną,smarem miedzianym,lub innym dedykowanym...

chemik - 2016-02-28, 18:57

klemy "+" i "-" różnią się wielkością, należy sprawdzić, czy są właściwie zamocowane. przy dobrych klemach na zaciskach aku nie powinno być żadnego luzu - a raczej przeciwnie.
A jakby co - raczej wymień klemy na nowe! A po skręceniu zasmaruj całośc wazeliną! :spoko

DarKu - 2016-02-28, 22:08

Tiaaaa obcinaj dokladaj blaszki a jak pierdyknie to od razu uciekaj :spoko koledzy to chyba rosyjskie szkolenia w naprawie kama3 przechodzili :haha:
Nowe klemy kup sobie sa po 3 zl

MirasM - 2016-02-28, 22:19

Tylko te po 3 zł to nie warte zachodu. Jakość ich jest mizerna. Już przy dokręcaniu potrafią się rozpaść, oczywiście nie wszystkie, ale te które mi się trafiły nie wytrzymały...
willi7 - 2016-02-28, 22:19

- też wydaja mi się, że nie warto oszczędzać - kup nowe i zapomnij o problemie.
mrsulki - 2016-02-28, 22:33

skrzychu napisał/a:
, ale po ruszeniu minusową klemą prąd pojawił się w aucie :)

A nie mówiłem - pisałem raczej :lol:
Wymień najlepiej cały ten przewód masowy są do kupienia takie z jednej strony klema z drugiej konektor z oczkiem pod śrubę. Zdemontuj stary weź ze sobą na wzór i po sklepach motoryzacyjnych polataj. Załóż nowy i będzie pan zadowolony.

Skwarek - 2016-02-28, 22:51

Można na szybko wbić gwóźdź między słupek a klemę :haha:

Najlepiej naprawić słupek

https://www.youtube.com/watch?v=8pIg1JdYCKQ


nie trzeba żadnego specjalnego sprzętu :spoko

Pawcio - 2016-02-29, 14:08

Skwarek napisał/a:
https://www.youtube.com/watch?v=8pIg1JdYCKQ


E.... myślałem, że na koniec będzie takie fajne

mrsulki - 2016-02-29, 20:29

Pawcio napisał/a:
E.... myślałem, że na koniec będzie takie fajne


Normalna naprawa akumulatora za pomocą grafitowego pręta (rdzeń z baterii). Kiedyś na porządku dziennym dzisiaj raczej jako ciekawostka. Kiedyś jak akumulator był na wagę złota i nowych niet było dużo zakładów zajmujących się naprawą akumulatorów jakie oni cuda robili.

darek 61 - 2016-02-29, 21:08

Darcyk_2005 napisał/a:
Tiaaaa obcinaj dokladaj blaszki a jak pierdyknie to od razu uciekaj :spoko koledzy to chyba rosyjskie szkolenia w naprawie kama3 przechodzili :haha:
Nowe klemy kup sobie sa po 3 zl


bywa też tak że biegun w akumulatorze jest wytarty i wtedy wymiana klemy nie pomoże ,szczególnie takiej za 3 zł.

SlawekEwa - 2016-02-29, 23:10

mrsulki napisał/a:
Normalna naprawa akumulatora za pomocą grafitowego pręta (rdzeń z baterii).

Po takiej naprawie słupka to raczej aku to już na złom.

Skwarek - 2016-03-01, 07:49

SlawekEwa napisał/a:

Po takiej naprawie słupka to raczej aku to już na złom.


Niby dlaczego? Te kilkadziesiąt amper przez chwilę?

Jak ludziska kręcą rozrusznikiem aż padnie, ładują i dalej akumulator można używać latami.

W zgrzebnych czasach braku wszystkiego, sam tak naprawiałem i nikt nie myślał o złomie.

Był jeden akumulator i odpalał kilka maszyn ( jakieś stalińce, waryńskie i inne białoruśki) to i słupki się nadpalały. :spoko


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group