| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Rosja i kraje poradzieckie - Krym 2012
darol - 2012-01-09, 23:01 Temat postu: Krym 2012 Czas założyć temat organizacyjny. Planujemy 3 tygodniowy, wakacyjny wyjazd na Krym.
Założenie jest takie - tydzień dojazdu ze zwiedzaniem , tydzień leniuchowania , tydzień powrót ze zwiedzaniem. Oczywiście jest to luźny plan z możliwością modyfikacji.
Termin wyjazdu 7 lub 14 lipiec.
Na dzień dzisiejszy dwie załogi są pewne , jedna prawie pewna i kolejna, która się waha
Prosimy o uwagi i rady forumowiczów, którzy odwiedzili już tamte strony jak również zgłoszenia chętnych, gotowych dołączyć do naszej małej karawany.
Bim - 2012-01-09, 23:22
| darol napisał/a: | | Prosimy o uwagi i rady forumowiczów, którzy odwiedzili już tamte strony |
Było parę wyjazdów w te mało popularne strony zerknij do archiwum.
Podejrzewam ,że wybór terminu jest uwarunkowany rokiem szkolnym, dużo lepszym terminem jest przełom sierpień/wrzesień .
Płw krymski można podzielić na dwie części ,tą komercyjną którą trzeba zaliczyć i tą do odpoczynku..Jeżeli macie w planach objechać cały płw proponuje zacząćzwiedzanie zgodnie ze wskazówkami zegara.
Trzy tygodnie to minimalnyczas na objazd samego płw z leniuchowaniem.
Mam nadzieję ,że w tym roku będzie to bardziej modny kierunek wypoczynku tzw kryzysowy ze względu na ceny paliw
cirrustravel - 2012-01-10, 11:04
Jeśli finansowo nie damy rady się wybrać dookoła Europy to chętnie bym się dołączył... To będzie wiadome bliżej wakacji. Na pewno będzie dużo taniej na wschód niż na zachód Czy kalkulowałeś mniej więcej koszt?
Bogusław i Ewa - 2012-01-10, 11:38
Byliśmy tam w latach 90tych.Dojazd pociągiem+przygody+totalna darmocha.EWA ma chęć tam pojechać kamperem.Temat nas interesuje,zobaczymy co z tego wyjdzie
Mutek - 2012-01-10, 13:23
Wybieram się na Krym 10 sierpnia do końca miesiąca podyktowane to jest tym żeby uspokoiło po Euro i tym że woda jest cieplejsza a w dzien nie tak upalnie.Kontakt na PW.
Zibi
artanek - 2012-01-10, 13:31
| Bogusław i Ewa napisał/a: | Byliśmy tam w latach 90tych.Dojazd pociągiem+przygody+totalna darmocha.EWA ma chęć tam pojechać kamperem.Temat nas interesuje,zobaczymy co z tego wyjdzie | No no Mutek nie długo tam zlot ogłosicie ?
darol - 2012-01-10, 14:41
| cirrustravel napisał/a: | | Czy kalkulowałeś mniej więcej koszt? |
No właśnie nie , stąd ten topik. Może ktoś podpowie.
Oszacowałem tylko w przybliżeniu koszt paliwa + drugie tyle na pobyt. Więc w 5 tys. pln powinna się wycieczka spokojnie zamknąć.
Myślę nawet że przeszacowałem patrząc na cenę ropy na Ukrainie
http://eskapady.com/ukrai...iw-na-ukrainie/
A kolegów zastanawiających się zachęcam do powiększenia naszej karawany
mini przewodnik
Track222 - 2012-01-10, 15:38
Arek temat jest niezmiernie interesujący, zabiłeś mi kolego wielkiego klina. Siedzę i myślę.
Bim - 2012-01-10, 15:38
| darol napisał/a: | | Myślę nawet że przeszacowałem patrząc na cenę ropy na Ukrainie |
Przy cenie ropy 6,3 hr /litr objechanie całego płw zamknęło się kwotą 2100 zł, nie pamiętam dokładnie km przejechanychn, ale ok 5000 tyś Przy knajpach się bardzo nie gościliśmy.
Przyjmując podwyżkę 30 % skromny wyjazd niskobudżetowy powinien zamknąć sie w 3 tyś
martini44 - 2012-01-10, 15:59
| Bim napisał/a: | | wyjazd niskobudżetowy powinien zamknąć sie w 3 tyś |
darol - 2012-01-10, 16:20
kusi
frape - 2012-01-10, 16:54
mąż też mnie namawia, mówi że południowym, zachodnim, północnym końcu Europy już byliśmy więc może bym się w końcu na wschodni zdecydowała
GENAS - 2012-01-10, 20:13
Kusząca propozycja warta przemyślenia,morze też się skusić ????
darol - 2012-01-10, 20:49
myślcie , myślcie wszyscy
StasioiJola - 2012-01-10, 21:25
Myślę, myślę tylko kto namówi Moją Jolus!!!!!!???????
Bim - 2012-01-10, 21:30
| StasioiJola napisał/a: | | Myślę, myślę tylko kto namówi Moją Jolus!!!!!!??????? |
Stasiu Cena cyni cuda
Nie spodziwałem się takiego zainteresowania Krymem .
Żeby nie było tak jak z Szymkiem i Albanią
martini44 - 2012-01-11, 17:23
| Bim napisał/a: | | Żeby nie było tak jak z Szymkiem i Albanią |
żeby tak było trzeba być taki jak "on" a z tego co wiem nikt tutaj taki nie jest i piękno widzą nawet w tym co nie jest urokliwe.....
Tadeusz - 2012-01-11, 18:00
| martini44 napisał/a: | | piękno widzą nawet w tym co nie jest urokliwe..... |
A ja się dziwiłem, co Halszka we mnie widzi...?
cirrustravel - 2012-01-11, 20:01
Cena rzeczywiście kusząca
darol - 2012-01-12, 18:35
Wrzucam wstępny projekt włóczęgi przygotowany przez Wojtka Dudusia.
Uwagi mile widziane
tolo61 - 2012-01-12, 19:06
Witam
...
Tak gościnnie
Będziesz miał problemy z przejechaniem do Rumunii omijając Mołdawie
Nie ma tam połączenia mimo że na mapie są pokazane drogi
Do tego obowiązują zasady lub jak kto woli przepisy Republiki Naddniestrzańskiej..
pagand - 2012-01-12, 19:41
Hmm...podoba mi się ten pomysł... nie wiem tylko czy nasze dzieciaki zniosłyby tygodniowa podróż... ale rzecz warta przemyślenia... na chwilę obecną mamy zaplanowany urlop na sierpień, ale jakby się opcja zmieniła???
darol - 2012-01-12, 19:47
| pagand napisał/a: | | Hmm...podoba mi się ten pomysł.. |
Andrzeju , właśnie miałem napisać w topiku greckim żebyście zmienili kierunek w tym roku
pagand - 2012-01-12, 19:50
Kurcze... tylko, że Magdzie się nie podoba ale to przez dzieci...
Popracuję nad małżonką... pomysł już mam... zawsze mogę skrócić zwiedzanie, dojechać na miejsce leniuchowania szybciej i na Was poczekać... popracuję, popracuję...
Duduś - 2012-01-12, 20:03
| tolo61 napisał/a: | Witam
...
Tak gościnnie
Będziesz miał problemy z przejechaniem do Rumunii omijając Mołdawie
Nie ma tam połączenia mimo że na mapie są pokazane drogi
Do tego obowiązują zasady lub jak kto woli przepisy Republiki Naddniestrzańskiej..
|
Naddniestrze to pas leżący nad Dniestrem na wschodzie Mołdawy a my jak bedziemy przejeżdzć to przez południowe krańce tego kraju
Tak na marginesie zastanawiam się czy minąć Zaporażże i nie pojachać do Kiszyniowa z przewodnią myślą drugiej części wyprawy " Na kraniec II Rzeczpospolitej"
Bim - 2012-01-13, 21:34
| Duduś napisał/a: | | Tak na marginesie zastanawiam się czy minąć Zaporażże i nie pojachać do Kiszyniowa z przewodnią myślą drugiej części wyprawy " Na kraniec II Rzeczpospolitej" |
Nie bardzo rozumiem.
Tolo dobrze prawi że pokazana droga wzdłóż wybrzerza z Odessy do Rumuni musi prowadzić przez Naddniestrze i Mołodowe i trasa dość wysokiego ryzyka łapówkarskiego.
Druga uwaga dlaczego taką okrężną drogą na płw krymski .
Powrót z Sewastopola środkiem to pozbawienie się odpoczymku na mniej tłocznych plażach warto objechać cały płw.
Wiem że narazie to tylko przymiarki co do trasy
gryz3k - 2012-01-13, 21:48
Widzę, ze wyjazd na Ukrainę traktujecie jako tani. Ja byłem w Kijowie w lipcu i wniosek mam jeden. Taniocha to była może w latach 90-tych. Obecnie Kijów jest miastem dosyć drogim nawet jak na stosunki zachodnioeuropejskie. Z relacji mojej siostry, która mieszkała tam ostatnio kilka latek, wynika, że Krym w sezonie letnim do tanich nie należy. Na Ukrainie żywność jest droższa niż w Polsce. Paliwo jest tańsze, ale różnice nie są ogromne. Kempingi raczej nie istnieją a hotele w miejscach turystycznych są bardzo drogie. Ceny w restauracjach są bardzo zróżnicowane. Restauracje ''na poziomie'' są droższe niż w Polsce.
Jeżeli czynnikiem decyzji wyjazdu jest cena to doradzam dokładnie wszystko sprawdzić
gryz3k - 2012-01-13, 21:55
A propos łapówkarstwa. Policjanci wymuszają łapówki wieksze niż regularny mandat. Ja za wykroczenie obliczone na 80 hrywien miałem zapłacić 300 hrywien bez wypisywania mandatu. Grożą, że mandat będzie ogromny. W rzeczywistości mandaty nie są wysokie i należy brać kredytowy. Nastepnie wyrzucamy go do koszalina, ponieważ nawet do samych Ukraińców one nie dochodzą.
Najlepsza droga jest przez Łuck i Rywne do Kijowa i z Kijowa do Odessy. Drogi mniej główne są raczej złej jakości.
Bim - 2012-01-13, 22:09
| gryz3k napisał/a: | | Widzę, ze wyjazd na Ukrainę traktujecie jako tani. |
Bo jest nadal tani głównym czynnikiem decydującym o kosztach wyjazdu jest paliwo
Nie biorę po uwagę kosztów hotelu lub kwatery | gryz3k napisał/a: |
Ja byłem w Kijowie w lipcu i wniosek mam jeden. Taniocha to była może w latach 90-tych |
Kamperkiem?
Fakt tanio było w latach 90 ,ale też nie dla każdego
| gryz3k napisał/a: | | Z relacji mojej siostry, która mieszkała tam ostatnio kilka latek, wynika, że Krym w sezonie letnim do tanich nie należy |
Zgodze się z Tobą ceny z roku na rok idą w górę nie tylko na Ukrainie w 2009 roku wyjzd pochłonął aż 2 tyś za pobyt 3 tygodniowy
| gryz3k napisał/a: | Ceny w restauracjach są bardzo zróżnicowane. Restauracje ''na poziomie'' są droższe niż w Polsce.
Jeżeli czynnikiem decyzji wyjazdu jest cena to doradzam dokładnie wszystko sprawdzić |
Też stanowczo odradzam bo turystów Rosyjskich niestety nie przebijemy ,ale onie nie jeżdżą tam kamperkami
Bim - 2012-01-13, 22:19
| gryz3k napisał/a: | | A propos łapówkarstwa. Policjanci wymuszają łapówki wieksze niż regularny mandat. Ja za wykroczenie obliczone na 80 hrywien miałem zapłacić 300 hrywien bez wypisywania mandatu. |
No fakt łosi to oni tam golą bez mydła
Jadąc przepisowo nie zdarzyło mi się zapłacić | gryz3k napisał/a: | | W rzeczywistości mandaty nie są wysokie i należy brać kredytowy |
Czy Ty masz ukraińskie obywatelstwo że dali Ci kredytowy do koszalina
gryz3k - 2012-01-13, 22:51
Kredytowy dają każdemu. Nazywają to protokół. Jechałem zgodnie z przepisami, ale oni niestety maja często ''swoje'' przepisy. Zdarzyło mi się innym razem, że przy faktycznym wykroczeniu obeszło się pouczeniem. Zależy to od milicjanta. Są oni troszkę jak ci nasi 20 lat temu. Byłem na Ukrainie kilka razy. Ostatnio 3 razy motocyklem. Z moich spostrzeżeń paliwo jest jedną z niewielu rzeczy, które możemy uznać za tańsze. Moja siostra będąc na placówce dyplomatycznej przywoziła sobie wiele rzeczy z Polski.
Nie będę Cię przekonywał, masz swoje zdanie. Widziałem jedynie, że wielu zainteresowanych zwracało uwagę, że jest tam tanio. Ja bez względu na miejsce i sposób podróżowania korzystam z restauracji, barów i sklepów. Jeżeli liczymy jedynie paliwo to zgadzam się, że jest tańsze.
Duduś - 2012-01-14, 09:17
Opowieści o strachach i diabłach czychających tylko żeby nas zjeść nasłuchałem się w zeszłym roku jadąc do Rumunii - i jak ktoś nie był to nie uwierzy. Straszono Cyganami i policją. A i ceny były podobne do polskich i wyszło tanio.
Fakt - Arek pomylił troche trase bo z Sevastopola droga ma być wzdłuż wybrzeża do Carnomorsko o dalej do Odessy - poprawimy na mapie. Czemu naookoło przez Zaporożże - bo uznałem że warto zobaczyć ale wsszystko jest do zweryfikowania i czym więcej czytam to chyba ten etap odpadnie.
Kolejny raz mylicie Mołdawe z Naddniestrzańską Republiką Mołdawy.
O ile to drugie należy omijać z daleka bo żadne europejskie państwo nie ma swoich przedstawicieli w tym "kraju" to w samej Mołdawie nie jest tak strasznie.
Ale to nie są wczasy zorganizowane - zawsze można zawrócić i zmienić plany!
Piszecie że nie jest tanio - 50% ceny wyjazdu to paliwo. Jak jest tańsze o 2 zł/litr to przy 500-600 litrach daje jakiś wynik.
A tak na marginesie troche ludzi z CT już objechało Ukraine i chwalą więc nie wiem skąd ta "troska" o nas.
VITO23 - 2012-01-14, 11:28
Witam bylem na Krymie wracalem przez Moldowie Rumunie wjazd do samozwanczej republiki naddniestrza jest zbedny, z Odesy droga T1604 do drogi T1610 do T1607 doP33 granica Ukraina Giurgiulesti 1500 metrow Moldowi granica Rumunska Galati
Irel - 2012-01-14, 12:20
Faktycznie ceny żywności przetworzonej na Ukrainie są porównywalne z naszymi, przy czym ich jakość jest daleko niższa (np. chleb i wyroby wędliniarskie). W ubiegłym roku będąc w Karpatach Ukraińskich za mleko zapłaciłem więcej niż w Polsce. Tańsze niż u nas jest paliwo, wyroby alkoholowe i papierosy. Jeżeli oczywiście ktoś ma ochotę, zamiast się napychać możne palić i pić,. Krym w stosunku do wschodniej Ukrainy jest dużo droższy, co wynika z faktu odwiedzania tego miejsca przez Rosjan posiadających grube portfele. Nie ma w tym nic dziwnego, gdyż nad naszym Bałtykiem w sezonie też jest dużo drożej niż gdzie indziej i nikt z tego nie robi wielkiego problemu. Poza tym to nie są czasy dawno minione, kiedy to Polacy wyjeżdżali na zagraniczne wycieczki z zamiarem, że wyjazd „musi się zwrócić”. Każdy wyjazd musi kosztować i tylko od tego gdzie chcemy być i co zobaczyć, zależy ile za niego zapłacimy. Trzymam kciuki za powodzenie wyprawy.
Bim - 2012-01-14, 14:42
| tadeusz lesniak napisał/a: | | wracalem przez Moldowie Rumunie wjazd do samozwanczej republiki naddniestrza jest zbedny, |
Dzięki Tadeusz za wyprowadzenie z błędu mnie nie udało sie trafić na drogę 1504 inie udało mi się dotrzeć do Rumuni
gryz3k - 2012-01-14, 16:40
| Duduś napisał/a: | Opowieści o strachach i diabłach czychających tylko żeby nas zjeść nasłuchałem się w zeszłym roku jadąc do Rumunii - i jak ktoś nie był to nie uwierzy. Straszono Cyganami i policją. A i ceny były podobne do polskich i wyszło tanio.
Fakt - Arek pomylił troche trase bo z Sevastopola droga ma być wzdłuż wybrzeża do Carnomorsko o dalej do Odessy - poprawimy na mapie. Czemu naookoło przez Zaporożże - bo uznałem że warto zobaczyć ale wsszystko jest do zweryfikowania i czym więcej czytam to chyba ten etap odpadnie.
Kolejny raz mylicie Mołdawe z Naddniestrzańską Republiką Mołdawy.
O ile to drugie należy omijać z daleka bo żadne europejskie państwo nie ma swoich przedstawicieli w tym "kraju" to w samej Mołdawie nie jest tak strasznie.
Ale to nie są wczasy zorganizowane - zawsze można zawrócić i zmienić plany!
Piszecie że nie jest tanio - 50% ceny wyjazdu to paliwo. Jak jest tańsze o 2 zł/litr to przy 500-600 litrach daje jakiś wynik.
A tak na marginesie troche ludzi z CT już objechało Ukraine i chwalą więc nie wiem skąd ta "troska" o nas. |
Przestaję więc" troszczyć "się o was. Zobaczyłem wątek i podzieliłem się swoimi spostrzeżeniami. Nie straszyłem, nie odradzałem. Stwierdziłem fakty z naszego doświadczenia. Pomyślałem, ze mogą się na coś przydać. Nie negowałem tańszego paliwa, nie mówiłem, że jest źle, strasznie lub że nie należy tam jechać. Też jestem zadowolony ze swojego wyjazdu w tamte strony. Ostrzegłem przed niedogodnościami, które na trasie do Kijowa zdarzają się regularnie. Poradziłem jak sobie z tym radzić więc nie rozumiem Twojej ironii.
gryz3k - 2012-01-14, 16:49
Wg cen podanych przez PZMot cena oleju napędowego to obecnie 9.8 hrywny x 0,45 = 4,41 pln. Nie wiem więc skąd różnica 2 pln na litrze?
Mutek - 2012-01-14, 18:04
Koledzy mieszkam przy granicy ukraińskiej prowadzę interesy z Ukraińcami jeżdżę tam nie tylko w interesach i mogę Was zapewnić że wiele artykułów spożywczych jest tańszych niż nasze i nie ustępują im niejednokrotnie jakościowo. Oczywiście nie spodziewajcie się nie wiadomo jakich różnic cenowych bo te czasy minęły bezpowrotnie.To samo tyczy się paliwa ale przy tych kilometrach prawie 2 zł na litrze to nie w kij dmuchał. Różnice te zaraz po Euro mogą być mniejsze z widomych powodów dlatego swój wyjazd planuję na 10 sierpień. Także z powodów o których pisałem wcześniej w tym temacie. Milicja jest problemem (łapówkarstwo-chociaż ostatnio polepszyło się pod tym względem) dlatego trzeba bezwzględnie przestrzegać przepisów drogowych aby nie dawać dodatkowych powodów do zatrzymania . A jeśli nas zatrzymają bez powodu ( nie złamaliśmy żadnych przepisów drogowych)do kontroli to nie dać się "zbajerować" bo są to próby wyłudzenia łapówki. Przeważnie są ciekawi i chcą porozmawiać i pooglądać kampera . Jeśli chodzi o bezpieczeństwo to nie jet gorzej niż u nas "europejczyków" a spotykani mieszkańcy są nastawieni do nas bardzo pozytywnie z dużą dozą ciekawości i chęci do rozmowy . Bardzo uczynni i chętni do pomocy. Taka jest moja wiedza w tym temacie i chętnie dzielę się nią z Wami.
Zibi
Bim - 2012-01-14, 18:09
| gryz3k napisał/a: | | oleju napędowego to obecnie 9.8 hrywny |
Pomyliłeś ceny po 9.8 hr to Pb 95-98
Srednio cena oleju napędowego to 8,90 hr/l ,ale to szczegół na krymie zawsze droższe średnio o 3-5 hr
Myślę że nie warto sobie czegoś udowadniać czy jest drożej czy taniej poprostu jest innaczej i ta innośc część ludzi przeraża ,a innych ciekawi
gryz3k - 2012-01-14, 18:30
Czy naprawdę tak trudno zrozumieć co piszę? Ja nikogo do niczego nie przekonuję Podzieliłem się swoimi obserwacjami i odniosłem się do zawartych w wątku sugestii, że wyjazd na Ukrainę to taniocha. Nie pomyliłem ceny i niczego nie udowadniam!!! http://www.pzmtravel.com.pl/paliwa-w-europie.html Niczym nie straszę. To tak jakby ktoś miał pretensję, że ostrzegamy przed dużą ilością fotoradarów na głównych drogach Polski.
Uważam, ze jest Ciekawie. Zaznaczyłem, że byłem tam kilka razy.
To właśnie dzięki takim dyskusjom czasem nie chce się pisać czegokolwiek
Pomińcie więc proszę moje rady i nie zawracajmy sobie głowy. Przecież i tak wszystko wiecie
bbart - 2012-01-14, 19:10
Tak obie czytam i chciałem spytać, czy na Ukrainie jest LPG? Z przytoczonej wyżej tabeli wynika, że tak. Wynika też, jednak, że w Szwecji jest po 6 koron , a tankowałem chwilę temu kampera za 9,80 koron. Więc jest troszkę nieprawdziwa...
Bim - 2012-01-14, 21:08
Odnośnie cen jakie podałem to rzeczywiście nieprawda pomyliłem cenę EU z HR
http://www.benzinpreis.de/international.phtml
tu ceny bardziej przekrojowo zróźnicowane na obłasti
http://xauto.com.ua/memo/...80;н.html
Duduś - 2012-01-15, 09:17
Jeżeli czujesz sie urażony to przepraszam - nie było moim zamiarem obrażanie kogokolwiek.
| gryz3k napisał/a: |
To właśnie dzięki takim dyskusjom czasem nie chce się pisać czegokolwiek
wiecie |
Pisz jak najwięcej ! Ale pamiętaj o tonie wypowiedzi.
Track222 - 2012-01-15, 11:23
| gryz3k napisał/a: | ......................................
To właśnie dzięki takim dyskusjom czasem nie chce się pisać czegokolwiek
Pomińcie więc proszę moje rady i nie zawracajmy sobie głowy. Przecież i tak wszystko wiecie |
Panie kolego troszkę dystansu do siebie. To co wyżej zacytowane jest nie bardzo fajne. Pozdrawiam
Bim - 2012-01-15, 13:08
| bbart napisał/a: | | czy na Ukrainie jest LPG? Z przytoczonej wyżej tabeli wynika, że tak. Wynika też, jednak, że w Szwecji jest po 6 koron , a tankowałem chwilę temu kampera za 9,80 koron. Więc jest troszkę nieprawdziwa... |
Stacje z gazem są . Ogólnie są mniej popularne jak u nas zasada jest taka jak spotkasz po trasie to dotankuj.
Na typowych stacjach lpg troszkę na uboczu zawsze cena jest tańsza jak na ogólnych.
jak masz włoski wynalazek to tankujesz bez przejściówki.
odnośnie cen mam nadziej że aktualnych (coby niepotrzebnie podnosić ciśnienia na forum) za te mały zestawik stacji z cenami nie musisz mi stawiać browarka
http://agzs.info/price/
bbart - 2012-01-15, 14:07
O cholera, jak dokładnie! Aż za... Ja nie należę do tych, co rozliczają, że ktoś coś za dużo, czy za mało napisał. Pouczenia przyjmuję, wyciągam wnioski (co do siebie lub ew. pouczającego) i tyle.
Co do piwka, to te wirtualne jakoś do mnie nie docierają ( w sensie: nie pojmuję). Chętnie postawiłbym realne. Kto wie, może będzie okazja.
A! Żeby nie prowokować nerwowych: nie oceniam , to nawet sympatyczne (te piwka), tyle, że ja nie czuję....
Hercer - 2012-01-15, 14:35
Witojcie
właśnie wróciłem z tamtego keirunku tj Ukraina no i troszka ponarzekam
po pierwsze granica - niestety kamperki są odprawiane "czerwonym korytarzem" tj opłata celna i wypełnianie deklaracji czas dość długi ale to do przejścia aha jak chcesz z pieskami to dokument od weterynarza że są zdrowe (miendzynarodowy nie starszy niż 3 dni) a przy pobycie zwierzaka dłużej niż 3 dni taki sam dokument tyle że od weta ukraińskiego lub wpis w książeczce tj paszporcie psim - to się właśnie zmieniło od stycznia - przechodziłem osobiście - nie mające tych dokumentów ale ja ich dobrze znam , czary mary abra kadabr i pieniążki .
po drugie drogi - tym razem był ze mną syn Marek (23 lata) z moich opowiadań cuś niecuś sobie wyobrażał , ale jak go zapytałem to z wielkim zdziwieniem stwierdził przy pierwszym braku drogi wyglądał mniej więcej tak .
a tak pozatym wspaniali ludzie - nie przesadzam - jak pomniejsze zdjęcia to cuś umieszczę - oddali by serce - piszę o wioskach po naszemu zabitych dechami - byłem w kilkunastu domach i zawsze będę to miło wspominał ale takiej bidy to nigdzie nie widziałem a i tak zawsze się broniłem bo coś musiałem dostać choćby tylko mieszek fasolki albo słoik ogórków.
tym razem tylko zbity reflektor (kamienie dostałem tzw szutrem po oczach jak mnie wyprzdzał kamikadze) i połamane światło pozycyjne tylne.
A tak na poważnie przemyślę wyjazd na Krym!?
pozdrawiam wszystkich
ps. oni przedwczoraj mieli sylwestra a wczoraj NOWY ROK ( załapałem się na święta 6-01-2012)
aha cena dizelka na nasze 4,40 literek i sukces byłem 9-iąty raz i udało mi się po raz pierwszy zapłacić za paliwo kartą
Bim - 2012-01-15, 14:56
| Hercer napisał/a: | | niestety kamperki są odprawiane "czerwonym korytarzem" tj opłata celna i wypełnianie deklaracji |
Adam rozumiem że czerwony korytarz to dla samochodów cieżarowych?
Mnie udało się wyłagać dwukrotnie od tej opłaty jak celnik zobaczył samochód to od razu mnie wysłał do banku ,ale mu zamieszałem w głowce na jakiej podstawie mam płacić niech czyta w papierach samochód do 3,5 tony to nie ciężarowy i jeszcze specjalny czyli motohata i się udało spowrotem też się udało jak mnie skierowali wopik w Krościenku po zapytaniu jaki samochód czy ciężarowy odparłem ,że osobowy tylko się kamperkiem nie zmieściłem i musiałem boczkiem ominąć kamerke która rejestruje każdy samochód wjeżdżający do Polski i za kare skierowali mnie na ciepły kanał do osobistej:diabelski_usmiech .
Także jakby komuś wpadło uprawiac turystyke paliwowa alkoholowo papierosową kamperkiem na przejściu w Krościenku to śmiało do Ukrainy wjedzie się pod dach na 3,2 wysokości, ale spowrotem to juz na przejscie dla ciężarówek
Hercer - 2012-01-15, 15:04
tak jak piszesz
czewony to dla ciężarowych
opłata celana to na nasze 4,40 zeta tak że spoko ale jak widziałem ile jest na zielonym tzw osobowe to spoko wolałem czerowny poszło szybciej mimo papierków.
oni wszystkie busty teraz stawiali na czerwonym te do 3,5 t także i nowość robią zdjęcia busów w środku jak jedzie pusty mnie też pani celnik chciała zrobić dopiero jak weszła do środka to zrezygnowała.
pozdrowionka Bim
bbart - 2012-01-15, 17:36
Najgorsze chyba te drogi. Jak się zupa wylewa i zawiasy w szafach wyłamują...
Jaką prędkością da się "jechać"? Jak się nie ma wyprawówki, oczywiście.
Irel - 2012-01-15, 18:00
Drogi generalnie są zdecydowanie dużo gorsze niż w Polsce, ale na EURO część, przynajmniej te główne (tranzytowe) są remontowane. Wszystkie inne boczne i w południowej części Ukrainy Zachodniej (Karpaty Ukraińskie i Zakarpacie) są zdecydowanie złe. Nie znaczy to, że nie da się nimi jechać. Na wielu drogach można kamperem jechać z normalną szybkości podróżną 80-90km, bez obawy urwania zawieszenia. Należy jednak uważać na ukraińskich kierowców jadących bardzo szybko środkiem drogi, która w moim mniemaniu wymusza szybkość 30km/h. Jeżdżę już od trzech lat na Ukrainę i zawsze wszędzie dojechałem.
marcylrex - 2012-01-15, 19:15
bbart, Teurgus, Koledzy nie wiem gdzieście byli na Ukrainie ale na pewno nie jechaliście w stronę Krymu i nie jeździliście drogami po Krymie. Drogi są złe , ale na Ukrainie zachodniej !!! do Bugu, za Bugiem są nie jednokrotnie, a nawet lepsze niż nasz "autostrady". Rozbudowa druk Ukrainy zachodniej idzie o wiele szybciej niż w Polsce. Wróciłem z objazdu Krymu po trzytygodniowym pobycie na półwyspie i powiem to, zależy kto co lubi. Dla mnie objazd przeciwnie do ruchu wskazówek zegara był lepszy. Tydzień nad morzem Azowskim we wrześniu był boski. Zero , zero ludzi cisz i spokój. A co do cen żywności to jest w tej samej cenie, mięso drogie a nawet bardzo drogie, fajki i alkohol tanie. Ceny na Krymie takie same jak na zachodniej Ukrainie a nawet nieraz niższe. Paliwo na WOG takie same w całej Ukrainie.
Pojechałbym z Wami lecz marzy mi się wyjazd na wiosnę na północne stepy jak kwitną i właśnie ten termin preferuje w tym roku, i zahaczę znowu o Kurortnoje
Powodzenia.
Ps.
Paliwo na pojazd kosztowało mnie 1500 ale ja nad granica , a i na czerwonej nie stoi się . Jeździmy osobówkami. Ja jadę Dorohusk tam a z powrotem Zosin. Ale w lecie będzie w budowie, no rozbudowie A właściwie to już
Irel - 2012-01-15, 19:38
| marcylrex napisał/a: | | Koledzy nie wiem gdzieście byli na Ukrainie ale na pewno nie jechaliście w stronę Krymu i nie jeździliście drogami po Krymie. Drogi są złe , ale na Ukrainie zachodniej !!! |
Przecież piszę | Teurgus napisał/a: | | Wszystkie inne boczne i w południowej części Ukrainy Zachodniej (Karpaty Ukraińskie i Zakarpacie) są zdecydowanie złe. Nie znaczy to, że nie da się nimi jechać. |
Przecież żeby dojechać na Krym trzeba od granicy przejechać te kilometry do Lwowa, gdzie gdyby nie Euro droga dalej byłaby koszmarna.Ukraina Zachodnia ma kiepska infrastrukturę z powodu określonej polityki władz w Kijowie, poprzednich i obecnych. Ukraina Wschodnia jest zupełnie innym krajem niż Ukraina Zachodnia.
bbart - 2012-01-15, 19:38
W moim przypadku łatwo wyliczyć: nigdzie. Stąd pytania i niepokój. Ale skoro tak.....to zaczynam pozytywnie patrzeć na ten kierunek.
49_kazik - 2012-01-18, 11:17
Objechałem ( dwa busy) Krym do M. Azowskiego w 2010, może przydać się takie info: CB radio na UA tylko dozwolone za pozwoleniami, aby utrzymać łączność między dwoma kamperami znajomy we Lvowie polecił wykupić na dwa auta pakiety Sieci " life:) " rozmowa miedzy telefonami life darmowa na inszi nomer Ykrainy 0<35 hrv ( trzeba mieć dwa telefony bez Simloka, zdjęcie SIM na UA kosztuje tyle co w unas w kraju. Łączność za pomocą sieci life bardzo na m się przydała i zastąpiła CB.
Duduś - 2012-01-18, 14:10
A właśnie miałem inwestować w CB
Dzięki Kazik za info o telefonach
SlawekEwa - 2012-01-18, 14:28
| 49_kazik napisał/a: | | Łączność za pomocą sieci life bardzo na m się przydała i zastąpiła CB. |
Między swoimi autami - tak, ale brak CB= zero info o łapankach
Bim - 2012-01-18, 14:31
| SlawekEwa napisał/a: | | Między swoimi autami - tak, ale brak CB= zero info o łapankach |
Sławku CB nie jest używane na ukrainie .
Odnośnie kontroli na trasie informują się kierowcy tak jak kiedyś unas bywało
Najczestszym miejscem stania policji to wjazdy do miast na rozwidleniach dróg
przy bensensownie ustawionych znakach ogrniczających prędkość mimo terenu nie zabudowanego i prostego jak stół, między jedną górką a drugą gdzie mogą lądować swobodnie samoloty (prawie jak pas startowy) a namalowana jest linia ciągła i łatwo wyłapać z paru km delikwentów którym się spieszy
Zasada jak będziemy jechać zgodnie z przepisami to możemy i tak zostać zatrzymani ze zwykłej ciekawośći jak wygląda kamper od środka.
Przy takim spotkaiu to zazwycza juśmiech odpowiada na uśmiech a agresja stwarza niepotzrebne problemy:spoko
SlawekEwa - 2012-01-18, 14:32
| Bim napisał/a: | | tak jak kiedyś unas bywało |
Poniał
Duszka - 2012-02-07, 18:53
Mam nadzieje że temat ten rozwinie się i zbierze się grupa chętnych do wyjazdu na Krym. Swój wyjazd planuję na 7-9 lipca. Niestety mam do dyspozycji tylko 2 tygodnie. Na początek Lwów póżniej wędrówka w kierunku Odessy. Jeżeli Wasz plan wyprawy będzie pokrywał się chodż trochę z Waszym mam nadzieję że uda mi się do Was dołączyć.
darol - 2012-02-07, 19:03
My mamy start 14 lipca rano A4 w kierunku Medyki
marcylrex - 2012-02-07, 19:20
Duszka, dwa tygodnie na Ukrainę zachodnia i Krym troszkę mało. Chyba , że Macie juz konkretne plany i wiecie co precyzyjnie zwiedzicie/zaliczycie. Moje 3 tygodnie na Krymie były za krótkie. Dlatego też, po cichu planuję ponowny wyjazd w tym roku ale już nie taki szaleńczy jak poprzedni. Powodzenia.
Duszka - 2012-02-07, 19:24
Szkoda ale, niestety urlopu przesunąć już nie mogę.Myślałem że może nasze terminy wyjazdu zgrają się.Jeżeli uda mi się wyjechać to postaram się być w kontakcie i o wszystkim będę Was informował.
Piotrowski Zbys - 2012-05-15, 21:48
Planujemy wyjazd na cały wrzesień. Szukamy towarzystwa.
wagabunda - 2012-05-16, 17:48 Temat postu: Krym 2012
| Piotrowski Zbys napisał/a: | | Planujemy wyjazd na cały wrzesień. Szukamy towarzystwa. | Mamy podobne plany na wrzesień,jestesmy zainteresowani
pozdrawiam janek
Piotrowski Zbys - 2012-05-17, 19:37
Więc podaje moje bliższe dane: tel. 63 277 63 38 lub 600 596 561 , zbyslawpowidz@gmail.com.
Pozdrawiam.
lech41 - 2012-05-30, 16:48
Jedziemy Na Ukrainę 26 06 2010 trasą
Trasa M07 Dorohusk - Luboml 20 km.
Trasa M07 Luboml - Kowel 50 km.
Trasa M19 Kowel - Łuck 72 km.
Trasa H22 Łuck - RÓwne 74 km.
Trasa M06 RÓwne - Novogard Vołyński 100 km.
Trasa M06 Novogard Vołyński - Żytomierz - 84 km .
Trasa P18 Żytomierz - Popielnia - Skwira 99 km.
TrasaP18 Skvira Wołodarka 40 km.
Trasa P18 Wołodarka Skrzyżowanie na trasę w kierunku Odesy{autostrada} 21 km.
Trasa M05 Jedziemy w kierunku Odesy około100 km. do skrzżowania na Mikołajew ,od tego skrzyżowania Do Pierwomańska jest około 84 km to jest trasa P06.
Trasa Pierwimańsk - Jużnoukraińsk - Wozniesiensk 80 km.
Trasa Wozniesieńsk - Nowa odesa - Nikołajew 90 km. Nie wieżdzamy do miasta ,Przed miastem kręcimy w lewo.
Trasa M14 E58 Mikołajew - Herson 65 km.
Trasa M17 , E97droga na Krym.
Zatrzymamy się W Mikołajewie,potem pojedziemy na cemping w Krasne koło Skadowska jest tam woda i prąd,można oprużnić WC,Kawiarnia i sklep.Jest tam Płytka woda i ciepła dobra dla dzieci. Po odpoczynku można jechać na Krym. Cena paliwa do kampera 10 hrywni(około).Droga jaką jeżdzimy jest dobra i bezpieczna.
darol - 2012-07-18, 12:21
Pozdrawiamy z Eupatorii na krymie
Dudusie Frape Zderzaki i darole
Mutek - 2012-07-18, 18:02
| Piotrowski Zbys napisał/a: | | Planujemy wyjazd na cały wrzesień. Szukamy towarzystwa. |
Jeżeli wszystko szczęśliwie się ułoży to również planujemy ten kierunek na wrzesień .
Zibi
majmarek - 2012-07-19, 14:17
witam
śledzę temat może los pozwoli dołączyć
pozdrawiam
mm
tolo61 - 2012-07-22, 11:41
Hej
Ktoś w kierunku Krymu od 15-18 sierpnia???
Piotrowski Zbys - 2012-07-22, 21:51
Niestety- nie wcześniej jak 2 wrześnie i nie krócej jak miesiąc.
Pozdrawiam.
EBRP670 - 2012-07-26, 09:24
| tolo61 napisał/a: | Hej
Ktoś w kierunku Krymu od 15-18 sierpnia???
|
Jeżeli wszystko pójdzie zgodnie z planem ,to jesteśmy zdecydowani.Kontakt jak w avatarze,lub na forum.Pozdrawiamy
Duduś - 2012-08-04, 10:04
Witam
Operacja Krym zakończona
Objechaliśmy Krym dookoła, kąpaliśmy się w Morzu Czarnym i Azowskim,
zobaczyliścmy Odesse, przejechaliśmy przez Mołdawę i Rumunię, a teraz wygrzewamy się na termach w Hajduboszormeny i po obiadku kierunek DOM
Załoga Frape dysponukąc większą ilością wolnego czasu udała się po wjechanieu do Rumunii na południe i z tego co wiemy byli w Vama Veche
Pozdrawiamy - Darole, Zderzaki i Dudusie
pagand - 2012-08-04, 11:49
To teraz spisać wszystko tak by było co poczytać i posłuchać na jakimś kolejnym spotkaniu "integracyjnym"
Mam nadzieję, że jesteś zadowoleni i nie będziecie marudzić za dużo
My jutro wyruszam w swoja wyprawę. Pewnie spotkamy się gdzieś jesienią.
Pozdrawiamy
pagandy
darol - 2012-08-05, 18:00
| pagand napisał/a: | | To teraz spisać wszystko tak by było co poczytać |
Cześć, zostawmy pisanie Gosi Frape
Dzięki wszystkim załogom za wspólny wyjazd i towarzystwo
W skrócie napiszę : wszyscy cali i zdrowi, kamperki się spisały, za nami 5 tys km w kołach, objechany Krym i Mierzeja Arabacka. Powrót przez Odessę a potem Mołdawia, Rumunia, Węgry, Słowacja i Czechy. Po drodze zwiedzanie i baseny termalne.
Jutro do pracy ....
i jeszcze fota
Duduś - 2012-08-05, 18:23
wiedziałem
darol - 2012-08-05, 18:29
wiem że wiedziałeś
TomekM - 2012-08-05, 19:25
Darol, to w przyszłym roku powtórka czy Norwegia?
frape - 2012-08-17, 20:51
| darol napisał/a: | pagand napisał/a:
To teraz spisać wszystko tak by było co poczytać
Cześć, zostawmy pisanie Gosi Frape |
witam, właśnie zawitaliśmy do domku po 5 tygodniowej włóczędze. Po Krymie zwiedziliśmy jeszcze trochę nowych miejsc w Rumunii i Bułgarii oraz poleniuchowaliśmy na cudnych greckich plażach - jak się trochę ogarniemy to postaram się to i owo naskrobkać:)
|
|