Camper Diem - 2012-03-24, 21:01 Temat postu: przedświąteczny Kraków w tygodniu przedświątecznym jedziemy do Krakowa. wcześniej chcemy zobaczyć zamek w Ogrodzieńcu oraz kopalnię soli w Bochni. zamierzamy też odwiedzić camperteamowego znajomego w Wieliczce, by w czwartek wylądować w królewskim grodzie, na parkingu na ul. Długiej 72 (to zdaje się się najlepsza, najbliższa centrum, za wyjątkiem tych "na dziko", lokalizacja?). w Krakowie spędzimy 3 dni, jeśli ktoś będzie w pobliżu zapraszamy na kawę  w planie mamy m.in. zegar na dziedzińcu Collegium Maius, Muzeum Farmacji, Muzeum Inżynierii Miejskiej, Galerię Sztuki w Sukiennicach. i oczywiście mnóstwo spacerów w poszukiwaniu krakowskich smoków. mieliśmy zamiar zwiedzić Wawel, ale kosmiczne ceny! wobec tego chyba tylko wejdziemy na wzgórze 
jeśli macie jakieś pomysły gdzie warto pójść z dziećmi, napiszcie proszę. i jeszcze jakaś dobra gastronomia w przystępnych cenach, bo tak na szybko przeglądane menu krakowskich restauracji przeraża 
Annmir - 2012-03-24, 21:07 Affa są bezpłatne wejścia na niektóre wystawy na Wawelu, może Was to zainteresuje http://www.wawel.krakow.p...&arch=0&id=1436 Camper Diem - 2012-03-24, 21:15 niestety dni bezpłatne nie wypadają podczas naszego pobytu 
tymczasem znikam, bo wcześnie rano mam PKS - jadę do Arcadarki po kampera 
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2012-03-25, 11:41 w srode sprawdze co to za parking,jezeli dobrze mysle nr 72 to do rynku bedzie spacerkiem15 minut drogi.Wieliczka kopalnia ma drogie bilety cos ok.70 od osoby.Napisz dokladnie kiedy przyjazd i do kiedy.Niestety bezplatna jest niedziela jezeli chodzi o galerie w sukiennicach.Do podziemi nie wiem czy potrzebna jest rezerwacja,bylam z wnukami .Piekne eksponaty sa w muzeum lotnictwa,porozmawiam z corka ona prowadzi taka akcje dla dieci w wakacje,no i od kedy jest przerwa swiateczna.Napewno tak sobie zorganizuje czas,ze wezme was jako gosci do parku Wodnego,bo kupie abonament miesieczny.Koniecznie zabrac stroje kapielowe.Czekam na daty,moze bys zatelefonowal 508589217,pozdrawiam Barbara cirrustravel - 2012-03-25, 12:27 Też polecam podziemia, myślę, że bez rezerwacji wejdziecie. Jeśli chciałbyś bardziej karawaningowe warunki postojowe to masz camping http://www.krakowianka.in...C5%9Brodek.html obok pętli tramwajowej, stąd pod sam rynek tramwaj nr 8 
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2012-03-25, 20:13 Krzysiu rozumiem ze kupiles kampera i nie masz czsu,sroda moj zwiad aktualny,mam rowniesz kilka tanich barow w centrum,no i obiady na ul,Filipa w klubie kolejarza,moje samotne kolezanki stolujace sie w miescie udzielily mi informacji.Czekam na tel lub skaypa Barbara Camper Diem - 2012-03-25, 20:26 Basia, nie kupiłem kampera, a odebrałem z serwisu
zaraz wejdę na skype, tylko muszę zainstalować
Camper Diem - 2012-03-26, 21:31 stellplatz Elcamp w kwietniu, a prawdopodobnie nawet w maju, jest bezpłatny, płaci się tylko ewentualnie za wodę i prąd. tam się zatrzymamy będziemy musieli korzystać z komunikacji miejskiej, ale to przecież dwa kroki
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2012-03-26, 21:38 nie bardzo rozumiem jade zobaczyc w srode tak jak pisales parkind na ul .Dlugiej 72 i to jest w centrum max spacerem do rynku20 minut.Elkamp nowa siedziba do miasta kawal drogi?W srode dam znac,Barbara Camper Diem - 2012-03-26, 21:45 Basia, czemu nie czytasz PW 
Roza - 2012-04-03, 08:39 tu affa (z konta żony), witam z Krakowa
do miasta wjechaliśmy w niedzielę przed 22 i po objechaniu parkingu przy ul. Biskupiej wróciliśmy na upatrzone wcześniej miejsce postojowe wzdłuż ulicy Łochowskiej. wprawdzie ktoś je w międzyczasie zajął, ale zwolniło się inne... parkowanie gratis, bo w nocy strefa płatnego parkowania nie działa. miejsce bezpieczne, ale głośne- duży ruch samochodów, często rozpędzonych, sporo osób przemieszczających się z niekończących się imprez... jeżeli szukacie miejsca noclegowego w pobliżu Plant zatrzymujcie się na drogach biegnących równolegle, a nie prostopadle
przed godz. 7 przejechaliśmy na parking na pobliskim pl. Biskupim, który wcześniej wypatrzyła nam Basia Muzyk. strzeżony, niedrogi (50zł doba), z przyjemną obsługą, spokojny, szczególnie w nocy. i bardzo blisko starego miasta. przed południem przeszliśmy się uliczkami Starego Miasta poszukując smoków oraz zwiedziliśmy Wawel, a konkretnie dostępne w poniedziałek bez opłaty Skarbiec Królewski i Zbrojownię (ilość wejściówek ograniczona warto więc być z rana, pierwsze wejście o 9.30, ostatnie o 12.00) oraz ekspozycję "Wawel Zaginiony". na obiad wróciliśmy do kampera. poleniuchowaliśmy i przed 16 wyszliśmy jeszcze na spacer. dalej szukaliśmy smoków, a na 17.00 stawiliśmy się na pięknie odnowionym dziedzińcu Collegium Maius, by zobaczyć wspaniały zegar. jeśli ktoś nie widział go w pełnej krasie zapraszam na godzinę 9, 11, 13, 15 lub 17-stą
poszliśmy jeszcze do położonego na rynku wspaniałego kościoła św. Wojciecha (1000 lat!!!) oraz szukaliśmy w Sukiennicach noża, którym zgodnie z legendą, jeden z braci budujących wieże kościoła Mariackiego śmiertelnie ugodził drugiego... zaliczyliśmy, mogliśmy więc wracać na kolację jeszcze tylko obowiązkowe karmienie gołębi 
zmęczeni, bo dawno tak długo nie spacerowaliśmy, dowlekliśmy się na parking i już się nie ruszaliśmy. znaczy ja musiałem wymienić kasetę w wc. no i musiałem skoczyć do sklepu, bo się whisky skończyła 
spało się dobrze. teraz Ola ćwiczy na skrzypcach, jak skończy ruszamy na Kazimierz... martwi jedynie pogoda- zachmurzenie duże i przelotny deszcz, ale przecież mamy ze sobą dom, a w domu zawsze coś przeciwdeszczowego się znajdzie 
miłego dnia wszystkim, zarówno tym co w pracy, jak i tym obijającym się
StasioiJola - 2012-04-03, 11:49 Krzysiu - pozdrawiamy i życzymy Wam słońca i wielu wrażeń ze Smoczego Grodu!!!! 
Bogusław i Ewa - 2012-04-03, 20:44 Życzymy wam słoneczka
Camper Diem - 2012-04-04, 08:10 słoneczko wczoraj jednak dopisało, dzisiaj dzień zapowiada się jeszcze piękniejszy
poszliśmy wczoraj na spacer na Kazimierz po drodze tropiąc oczywiście smoki. na ul. Szerokiej weszliśmy do małej synagogi Remuh, a później spędziliśmy ponad 2 godziny w Muzeum Inżynierii Miejskiej. dużo interaktywnej nauki-zabawy dla dzieci, a także wystawa polskiej (i nie tylko) motoryzacji oraz wystawa zabytkowych tramwajów... później przeszliśmy pod Smoczą Jamę, po drodze odwiedzając pomnik psa Dżoka. zmęczeni zaczęliśmy się rozglądać za obiadem, ostatecznie usiedliśmy w rynku, w ogródku pizzerii. dobrze wypieczona pizza na cienkim cieście, wspaniały widok, słońce... najedzeni i wypoczęci zwiedziliśmy wystawę malarstwa polskiego (Nowe Sukiennice) i pozostało już tylko wstąpić na obiecane dzieciom lody (wcale nie tak łatwo!). do kampera wróciliśmy po 8 godzinach i na tym kończymy (na razie) zwiedzanie Starego Miasta. dzisiaj rano przejechaliśmy pod stadion Wisły, w położonym obok Parku Jordanowskim znajduje się plac zabaw- chwila relaksu dla naszych dzielnych małych turystek później jedziemy na stellplatz firmy Elcamp. można zrobić serwis, ale to także świetne miejsce wypadowe dla wycieczki rowerowej do Tyńca
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2012-04-04, 19:27 Na ulicy Szewskiej blisko RYNKU /od strony ratusza/sa pyszne lody w Mac Donaldzie,Barbara Camper Diem - 2012-04-04, 20:13 Basia dziękujemy za spotkanie
Agostini - 2012-04-04, 20:25 Życzymy dobrej pogódki na wycieczkę i resztę wyprawy.
Camper Diem - 2012-04-04, 20:42 dzięki za życzenia
teraz to już podobno tylko deszcz... ale nie narzekam, bo teściowa dzwoniła, że w Gdańsku przed południem było jeszcze biało, a temperatura nie przekroczyła 2 stopni 
Agostini - 2012-04-04, 21:19 Dla Was, prognoza pogodowa dla Krakowa dla 60 godz. To najbardziej sprawdzająca się prognoza jaką znam i stosuję ją nie tylko dla zapowiedzi wiatrowych. MAWI - 2012-04-04, 21:38 Gratulujemy wypadu.
Kuba L. - 2012-04-05, 12:26 Witaj affa, byliście w kopalni soli w Wieliczce? czy macie może w planie? Camper Diem - 2012-04-06, 06:47 Agostini, czasami korzystam z prognozy ICM, ale na tym wyjeździe faktycznie zapomniałem. dziękuję  niestety sprawdza się (leje) 
całe szczęście jesteśmy po zwiedzaniu Krakowa i gościmy się u znajomego camperteamowca, a w gościnie, wiadomo, deszcz nie przeszkadza
Mawi, nieskromnie przyznam, że wypad bardzo się udał
Kuba L, po śniadaniu ruszamy do Bochni. Wieliczkę mamy w innym chytrym planie, ale jeśli kiedyś się uda na pewno napiszę. dlaczego Bochnia na pierwszy ogień? podobno jest bardziej przystępna dla dzieci- jak jest w rzeczywistości? przekonamy się za kilka godzin
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2012-04-07, 18:27 Mysle ze juz jestescie w Siemianowicach,wyjazd chyba byl udany,alez macie grzeczne te corki,nasze wnuki po pozegnaniu zaraz zaczeli sobie dokuczc w samochdzie.Mariola czekamy na pokazanie przez ciebie zdjec na ktorych jestesmy razem,wszystkiego dobrego Barbara i Zbyszek makdrajwer - 2012-04-07, 18:42
W kamperze ? Kuba L. - 2012-04-07, 19:57 Affa, jeżeli chodzi o Wieliczkę to można również skorzystać podczas zwiedzania z wersji dla dzieci tzn. idzie specjalna grupa tylko rodziców z dziećmi i całe zwiedzanie odbywa sie na zasadzie zabawy i poznawania dla dzieci podziemi. Dzieci dostają upominki, muszą aktywnie brać udział podczas przejścia korytarzami w zajęciach a na koniec trafiają do Solilandii- podziemnej krainy solnej... W zeszłym roku zupełnie przypadkiem na to trafiliśmy... Wyobraźcie sobie, że staliśmy w kolejce która zawijała ze trzy razy, stania było na okolo 2h w słońcu, w pewnym momencie podszedł do nas starszy Pan przewodnik i zaczął wyłapywać z kolejki właśne rodziców z dziećmi w budynku obok po za kolejnością sprzedali nam bilety i biegiem do szybu... Podobno w zeszłym roku 2011 rekordowa ilość turystów odwiedziała kopalnię soli w Wieliczce. Kuba L. - 2012-04-07, 20:11 Podziemna kraina Solilandia Roza - 2012-04-07, 21:57 Basiu faktycznie jesteśmy w Siemianowicach, na parkingu przed blokiem mojej matki (to piszę ja, affa), zdążyliśmy z nią spędzić całe popołudnie i wieczór
wcześniej zrobiliśmy zakupy prezentowo-świąteczne, ale nie w Krakowie jak wcześniej planowaliśmy, ale w Katowicach w Silesia City Center. zwiedziliśmy też troszeczkę Katowice- zatrzymaliśmy się przy "Spodku", poszliśmy do rynku... zdjęcia po powrocie do Gdańska
makdrajwer, ludzie robią różne rzeczy w kamperach
Kuba L - czytaliśmy o Solilandii, ale Wieliczkę mamy zaplanowaną tak czy siak a po trasie multimedialnej w Bochnii ciągle zbieramy szczęki z podłogi  żona mam nadzieję wspomni o tym w relacji na blogu
makdrajwer - 2012-04-08, 08:37
Pytam poważnie bo moja córka też to "trenuje" i zastanawiam się jak to zrobić z wyjazdami. Bo dzień jeszcze jest ok , ale dłużej to troche problem. W Wieliczce byłem w zeszły weekend . Ludzi mało , są bilety rodzinne ( chyba 38 zł od osoby ) , tylko trzeba mieć wygodne buty i dobrą baterie w aparacie ( poda 3,5 godziny zwiedzania ). Dzieciaki były bardzo zadowolone. Roza - 2012-04-08, 09:59 witaj makdrajwer:) tu babaffa czyli osoba odpowiedzialna za artystyczna kariere naszej starszej corki
napisze jak to u nas wyglada: 6-6.30 pobudka 7- sniadanie 8-9.30- gramy reszta dnia juz wolna
musi byc "rezim", zeby sie udalo. makdrajwer - 2012-04-08, 14:39 U nas też jest podobnie. Zastanawiałem się tylko jak inni mieszkańcy kempingu mogą reagowac o 8 rano na wydobywającą się jedną , ciągle tą samą fraze. Za moich czasów było łatwiej : nie było kamperów. Gorzej bedzie że za 2 lata druga córka również wybiera się do muzyka. I co wtedy ? Jedna ćwiczy w kamperze z mamą a druga w kiblu z tatą ? Czy wyizolować łazienke w kamperze i ćwiczyly by dwi naraz ? A co jak sie dostanie na puzon albo waltornie, o wiolonczeli nie wspominając ?
zbychu - 2012-04-08, 19:55
Camper Diem - 2012-04-09, 19:28 no to wróciliśmy z wojaży
było zwiedzanie, był wypoczynek... były spotkania towarzyskie (camperteamowe), były spotkania rodzinne... było słońce, był deszcz i śnieg... w wolnym czasie postaram się dać Wam jakieś wskazówki na przyszłość, może coś się przyda. żona na pewno napiszę relację na blogu (zapraszam). póki co przyjemnego ostatniego wieczoru świątecznego życzę
Roza - 2012-04-17, 20:48 relacja z wyprawy znajdzie się tutaj: http://www.camperteam.pl/...ic.php?p=278496 zapraszam
Zbigniew Mazur - 2012-04-22, 09:21
|
