Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Nadwozia kempingowe i zabudowy - Sprinter Voyager

4x4camper - 2012-04-04, 20:51
Temat postu: Sprinter Voyager
Witam.

Temat chciałem założyć pierwszego kwietnia ale pomyślałem, że moglibyście zinterpretować to jako kawał prima aprilisowy - kilku dniowa zwłoka jest świadoma.

Po kilku miesiącach wewnętrznej walki, podglądania konkurencji, wyciągania wniosków, negowania wniosków itp itd. wreszcie zapadła decyzja o budowie kampera który by spełniał nasze rodzinne wymagania.

- szybki mobilny ekonomiczny i serwisowany po całej europie wóz na markowym podwoziu.

Przedstawiam pierwszy przedpremierowy szkic.
Z czasem będzie więcej zdjęć nie tylko wirtualnych ale i z budowy.

Pozdrawiam
Tolo

StasioiJola - 2012-04-04, 21:07

No- przymiarka piękna!!! Życzymy sukcesów na drodze do celu!!! :szeroki_usmiech :spoko
Pancio - 2012-04-04, 21:50

Nie krępuj się Tolo i dawaj jak najwięcej zdjęć z budowy, bo wiesz, że ja też jestem w trakcie i chętnie podejrzę, zwłaszcza temat włókna szklanego, o którym nie mam pojęcia.
maszakow - 2012-04-04, 22:13

To lata ? :) Voyager tak po prostu, czy od tej sondy co wyszła już poza Układ Słoneczny ? :)
Szyberdachów nie widzę... full klima ?
I czemu taki wąski ? jakoś szerszy za kabiną nie jest co oznacza że te 20cm różnicy w szerokości wnętrza (w odniesieniu do Ducato rzecz jasna) nadal będzie...
Ale projekt fajniutki - oby jak najwięcej z niego zostało po realizacji, czego jak najbardziej życzę.

Sławuta - 2012-04-04, 22:13

No luxio bryka, tylko że to chyba nie jest wiele większe od seryjnego blaszaka? Zatem buda z laminatu epoxy założona na Zbryndera widelca 3 osobowego czy jakaś karkołomna przeróbka blaszaka? Pozdrawiam.
4x4camper - 2012-04-05, 06:46

Dzięki za miłe słowa.
Podwozie sprinter doka z rozstawem osi 4325mm
Długość 6800mm
Szer całkowita 2200mm
szer wnętrza 2050mm
skorupa samonośna ze styroduru i epoksydu.

poz
Tolol

Bajaga - 2012-04-05, 08:57

4x4camper napisał/a:
Dzięki za miłe słowa.
Podwozie sprinter doka z rozstawem osi 4325mm
Długość 6800mm
Szer całkowita 2200mm
szer wnętrza 2050mm
skorupa samonośna ze styroduru i epoksydu.

poz
Tolol


No.. co kto lubi, demokrację mamy :ok Ale moim zdaniem bez sensu :lol: Doka+skorupa to koncepcja bez sensu. Nikt tak nie robi i pewnie nie dlatego, że nikt na to nie wpadł, tylko dlatego, że to nie ma żadnych zalet. Jeżeli się upierasz na Sprintera/Craftera to kup wersję Maxi i przerabiaj wnętrze wg swego projektu/gustu. Jeżeli się nie upierasz to kup Ducato Maxi (lub Boxer/Jumper) i też przerabiaj :mrgreen: W stosunku do Sprintera ma taką zaletę, że wnętrze jest szersze a ściany boczne bardziej pionowe i cały samochód krótszy a wadę taką że wnętrze jest krótsze (to już co kto woli).

Ps. Jak kombinujesz zrobienie tej "skorupy" ? Masz specjalistyczną wiedzę/narzędzia/doświadczenie lub kogoś kto to posiada ? Bo jeżeli posiadasz taki know-how to uważam że można to dobrze spożytkować w przebudowie blaszaka (ale nie jakaś doka!). Jest kilka nowych ciekawych możliwości, niektóre z nich będzie widać na najbliższych targach poznańskich. Sam mam parę pomysłów, które można by fajnie zrealizować mając duże doświadczenie i umiejętności robienia rzeczy z plastiku.

Yekater - 2012-04-05, 12:20

Bajaga napisał/a:
Ale moim zdaniem bez sensu Doka+skorupa to koncepcja bez sensu. Nikt tak nie robi i pewnie nie dlatego, że nikt na to nie wpadł, tylko dlatego, że to nie ma żadnych zalet

Doka o podanych wymiarach ma wielki potencjał, daje duże możliwości projektowe, gotowy przedział osobowy nie jest tu bez znaczenia. Jeśli kompletna zabudowa z wyposażeniem nie przekroczy 2,8 tony to będzie ok.

maszakow - 2012-04-05, 16:28

Zaraz zaraz bo się pogubimy ... odnośnie nomenklatury - Doka to wóz z zamkniętą kabiną (pojedyncza lub podwójna zwana czasami dublem) i z platformą ładunkową, ograniczoną burtami, rzadko ze stelażem pod plandekę, czasami z podnośnikiem hydraulicznym czyli z możliwością samowyładowania.
w przypadku twoim chyba mówimy o ramie, zwanej czasami widelcem...
TUTAJ Mercedes oferuje takie pojazdy pod zabudowę kempingową - z ramą normalną lub obniżoną(20cm bliżej gleby). Rozstawy osi różne dla obydwu wykonań szerokości również - Ty podałeś rozstaw ramy normalnej a szerokośc obniżonej, mam nadzieję że nie pomyliłeś wersji - ja na rysunku nie widzę aby "buda" aż tak bardzo odchodziła nad tylne koła.
Paleta silników niezła - Wersja rakietowa 3,5l V6 ;) ech ...
Bajaga - cichaj mospanie, jak istoty nie pojmujesz. Trochę więcej wiary w kolegę. Robi kampera od zera a nie przerabia blaszaka. WSZYSCY INNI TAK ROBIĄ tylko że seryjnie to czemu on nie może ? Chce - to może. Faktem jest że widelec Ducato będzie tańszy o 30% na dzień dobry, ale ta wersja nadwozia jest brzydka jak czarownica po operacji plastycznej u taniego chirurga. Koszt zapewne będzie duży bo za gwiazde się płaci - ale sporo rozwiązań możesz mieć na dzień dobry wbudowanych. Obrotowe fotele, zawieszenie pneumatyczne (tyule wyłapałem na szybko) - martwią tylko małe zbiorniki paliwa.

4x4camper - 2012-04-05, 17:35

Witam
Doka załatwia kilka problemów. Ilość osób na pokładzie i oryginalne punkty mocowania pasów bezpieczeństwa Tworzy też klatkę bezpieczeństwa.
Sprinter dlatego że ma klasyczny układ napędowy co umożliwia zrobienie napędu 4x4.
Wsadzony będzie klasyczny silnik 3l R6
Wysokość podłogi mi nie przeszkadza gdyż będzie w niej schowane wszystko co się da.

Autko ma być dla załogi czteroosobowej która lubi się szybko przemieszczać i aktywnie uczestniczy w jeździe


poz
Tolo

chris - 2012-04-05, 17:56

Tolo, masz jakieś doświadczenie w budowie kamperów ? Bo jak nie i będziesz robił sam to polegniesz. No chyba że masz super duży budżet i wszystko zlecisz fachowcom. Ale wtedy wyjdzie to drożej niż zakup nówki w salonie. Ja się powolutku przygotowuję do w sumie prostej zabudowy blaszaka. I powiem Ci że im więcej wiem tym więcej mam pytań i wątpliwości. A temat drążę już długo. Nie piszę tego żeby Cię zniechęcać ale nawet renomowane firmy robią błędy w zabudowie. Jedziesz na weekend jest OK. Spędzasz w kamperze miesiąc i wkurzasz się że ktoś to akurat tak zaprojektował. W przypadku gotowego wyrobu który Ci nie odpowiada wystawiasz go do sprzedaży i problem z głowy. Ale jak zrobisz tak bardzo indywidualną zabudowę i będziesz chciał ją sprzedać możesz ponieść duże straty.
Bajaga - 2012-04-05, 21:00

maszakow napisał/a:
Zaraz zaraz bo się pogubimy ... odnośnie nomenklatury - Doka to wóz z zamkniętą kabiną (pojedyncza lub podwójna zwana czasami dublem)

Bajaga - cichaj mospanie, jak istoty nie pojmujesz. Trochę więcej wiary w kolegę. Robi kampera od zera a nie przerabia blaszaka. .


Doka to auto typu 5-7 osób + przestrzeń ładunkowa lub "widelec", czyli standartowo rejestrowane na 5, 6 a nawet 7 osób (układ 3+4).

Ja piszę że to bez sensu, bo forum to chyba nie miejsce tylko do "głaskania się po jajkach" ale i do tego by wybijać z głowy głupie pomysły :lol: Po co ktoś ma się porywać na coś dziwnego z czego i tak nie wyjdzie nic dobrego/nowatorskiego ?

Leo2 - 2012-04-05, 21:34

Idea fajna, ale jak Wy to chcecie zarejestrować. Twój "Mercedes" jest zarejestrowany jako "Mercedes", czyli pojazd marki "Mercedes", wyprodukowany przez fabrykę "Mercedesów" i posiadający homologację "Mercedesa". Ma numer identyfikacyjny lub VIN, na podstawie którego musi istnieć możliwość zidentyfikowania pojazdu nawet po upływie określonego przepisami czasu. Ja nie wiem czy producent zezwoli komukolwiek na dokonywanie takich zmian w pojeździe, które spowodują prawdopodobnie kompletną zmianę jego wyglądu zewnetrznego. Chodzi tu oczywiście o zmianę wyglądu zewnętrznego w sposób uniemożliwiający jego wstępną, prawidłową identyfikację. Każdy pojazd ma w dokumentacji składanej dla uzyskania świadectwa homologacji odpowiednie opisy, rysunki, fotografie itp
Można oczywiście dokonać zmian, ale w jakichś rozsądnych granicach. "Mercedes" ciągle musi być podobny do "Mercedesa". Taki jest sens istnienia marek różnych produktów, w tym samochodów. Gdyby takie coś jak marka nie istniało, to jaki w ogóle sens miałoby stosowanie marek?

Bajaga - 2012-04-05, 21:42

Leo2 napisał/a:
Idea fajna, ale jak Wy to chcecie zarejestrować.


Ojj, kolego przesadzasz, taki problem to najmniejszy problem :) To Polska jest :wyszczerzony:
Lepsze jest pytanie na jakiej zasadzie jeżdżą z jakimś "przeglądem" te złomy po naszych drogach ? A jeżdzą... cud :mikolaj

Leo2 - 2012-04-05, 21:47

Nie mam zamiaru nikogo zniechęcać, ale warto wcześniej się upewnić przed wydaniem kasy.
Yekater - 2012-04-05, 21:56

Z zarejestrowaniem nie ma problemu. Problem powstaje wówczas gdy auto bierze udział w wypadku drogowym. Ubezpieczyciel oczywiście wypina się na wszystko w pierwszej kolejności. O odpowiedzialności prawnej można tylko domyślać się.
Sławuta - 2012-04-05, 22:27

Sam się zastanawiam jak to wyglądałoby z ewentualnymi homologacjami itp.
A tak swoja drogą (abstrahując w tym momencie od konkretnych typów, marek, modeli i niuansów konstrukcji ewentualnej bazy) czy dopuszczalne w ogóle byłoby np. natryśnięcie agregatem sztywnej piany PUR (zamknięto–komórkowej ) na blaszaka od zewnątrz. Następnie oszlifować i wymodelować to jak najstaranniej i prysnąć całość litym poliuretanem lub polimocznikiem na gładko albo zalaminować matą i epoksydem ? :diabelski_usmiech

4x4camper - 2012-04-09, 11:16

Sławuta napisał/a:
Sam się zastanawiam jak to wyglądałoby z ewentualnymi homologacjami itp.
A tak swoja drogą (abstrahując w tym momencie od konkretnych typów, marek, modeli i niuansów konstrukcji ewentualnej bazy) czy dopuszczalne w ogóle byłoby np. natryśnięcie agregatem sztywnej piany PUR (zamknięto–komórkowej ) na blaszaka od zewnątrz. Następnie oszlifować i wymodelować to jak najstaranniej i prysnąć całość litym poliuretanem lub polimocznikiem na gładko albo zalaminować matą i epoksydem ? :diabelski_usmiech


Sam zastanawiałem się nad takim rozwiązaniem ale po co wozić 130 kilogramów zbędnej blachy.

poz
tolo

4x4camper - 2012-04-09, 13:11

chris napisał/a:
Tolo, masz jakieś doświadczenie w budowie kamperów ? Bo jak nie i będziesz robił sam to polegniesz. No chyba że masz super duży budżet i wszystko zlecisz fachowcom. Ale wtedy wyjdzie to drożej niż zakup nówki w salonie. Ja się powolutku przygotowuję do w sumie prostej zabudowy blaszaka. I powiem Ci że im więcej wiem tym więcej mam pytań i wątpliwości. A temat drążę już długo. Nie piszę tego żeby Cię zniechęcać ale nawet renomowane firmy robią błędy w zabudowie. Jedziesz na weekend jest OK. Spędzasz w kamperze miesiąc i wkurzasz się że ktoś to akurat tak zaprojektował. W przypadku gotowego wyrobu który Ci nie odpowiada wystawiasz go do sprzedaży i problem z głowy. Ale jak zrobisz tak bardzo indywidualną zabudowę i będziesz chciał ją sprzedać możesz ponieść duże straty.


Zajmuje się laminatami i autami od zawsze więc pomoc niepotrzebna. Biletów NBP powinno starczyć

poz
Tolo

Argo - 2012-04-09, 15:07

Pomyśl nad sztywnością konstrukcji. W blaszakach nadwozie jest samonośne i usunięcie części nadwozia powoduje, że konstrukcja jest niestabilna. Nawet wycięcie kilku poprzeczek może spowodować niestabilność. Konstruktorzy w obecnych czasach walczą z wagą i wszystko jest potrzebne. Gdyby tak nie było to byliby bardzo rozrzutni. Zaoszczędzenie 1$ na sztuce przy produkcji masowej, daje wymierne korzyści. Ale Polak wszystko potrafi, za nic nie przyzna się do błędów i dlatego niektóre wątki nie mają ciągu dalszego. Po prostu pomysłodawca poniósł klęskę, ale nie chce się przyznać i ostrzec innych. Wg. mnie żadna skorupa laminowana bez specjalnej ramy nie rozproszy naprężeń działających na napędzaną tylną oś. Do myślenia powinna dać Ci waga kabrioletu, która jest większa od sedana. Popatrz na konstrukcję ALKO do fordów.
Sławuta - 2012-04-09, 15:41

No właśnie. Tak sobie myślę. Blacha ciężka ale to jednak oryginalna, fabryczna konstrukcja samonośna. Jeśli komuś wystarczy szerokości ( no można tu i ówdzie wyciąć to i owo z samej blachy nie tykając wzmocnień i nawet poszerzyć lokalnie o parę cm. jak producenci zabudów) Po natrysku PUR pozostaje już tylko zabezpieczyć samą warstwę termoizolacji a do tego wystarczy cienka i lekka warstwa laminatu lub polimocznika, ponieważ ta już relatywnie niczego specjalnego nie dźwiga a powstaje coś w rodzaju przekładki. Izolacja może być dość gruba ( trzeba policzyć na ile można by sobie pozwolić przy danej gramaturze), można zabudować normalne okna z płytami poliwęglanu i np. jakieś zewnętrzne rolety. Nadać dowolny kształt likwidując wiele mostków termicznych uszczelnić trwale od wody i zabezpieczyć od rudej za jednym zamachem. Pytanie tylko czy takie obudowywanie blaszaka czy jakiegoś lekkiego kontenera od zewnątrz przejdzie - w sensie przepisów i czego ewentualnie wymaga. Pozdrawiam. :spoko
janusz - 2012-04-09, 15:58

Widzę, że więcej dyskusji na nie i obaw o dzieło, kondycję konstruktora i zgodność z PORD. :-P
Ja jestem na tak. Uważam, że pomysł mi się podoba i kibicuję Ci bardzo. Będę pilnie śledził Twoje poczynania i o ile pozwolisz zadawał pytania.
Mam już pierwsze. I to pytanie można byłoby postawić 80% producentów kamperów.
Może jest coś o czym nie wiem ale czemu kampery i Twój prototyp mają obniżone nadwozia za alową. Czemu go tak zaprojektowałeś?

4x4camper - 2012-04-09, 16:36

janusz napisał/a:
Może jest coś o czym nie wiem ale czemu kampery i Twój prototyp mają obniżone nadwozia za alową. Czemu go tak zaprojektowałeś?

U mnie nie ma alkowy, podwyższenie dachu jest w części dziennej.
Robi się to ze względu na opływ powietrza.Zwykła aerodynamika.
W garbie przewidujemy klimatyzator

poz
Tolo

janusz - 2012-04-09, 17:03

4x4camper napisał/a:
U mnie nie ma alkowy, podwyższenie dachu jest w części dziennej.
Robi się to ze względu na opływ powietrza.Zwykła aerodynamika.

No właśnie, czy ze względów aerodynamicznych? Gdyby to pomagało w aerodynamice to inne typy pojazdów np przyczepy też tak miały. Moim zdaniem takie tylne obniżenie powoduje wzrost oporów ponieważ alkowa, czy to wybrzuszenie jak u Ciebie spowoduje działanie podobne do skrzydła samolotu, powstaje siła nośna chcąca unieść samochód podobnie jak skrzydło samolot i część energii tracona jest na unoszenie auta do góry.
Że za alkową powstaje podciśnienie to normalne , potrafi to podnieść okno niedomknięte. Siła otwierająca takie okno też nie spada z nieba tylko z paliwa jakie zużywa silnik.

"Fabrycznie" kampery, moim zdaniem, podyktowane to obniżenie mają "przyczepową" technologią. Fabryki mają już opracowane meble, zabudowy wyposażenie. Wyrównanie dachu spowodowałoby konieczność robienia mebli o 30 czy 40 cm wyższych a więc i droższych.

Argo - 2012-04-09, 17:38

[quote="janusz"]
4x4camper napisał/a:

"Fabrycznie" kampery, moim zdaniem, podyktowane to obniżenie mają "przyczepową" technologią. Fabryki mają już opracowane meble, zabudowy wyposażenie. Wyrównanie dachu spowodowałoby konieczność robienia mebli o 30 czy 40 cm wyższych a więc i droższych.

Myślę, że chodzi o wagę jak i aerodynamikę. (tzw. reguła pól) Piloci będą wiedzieli o co chodzi. samochody osobowe kiedyś też były garbate.

janusz - 2012-04-09, 17:50

AiR napisał/a:
samochody osobowe kiedyś też były garbate.

Raczej opływowe. :bigok
Myślę a raczej jestem pewien, że mało kamperów swój wygląd ma podyktowany aerodynamiką. To tylko względy konstrukcyjne. Tu Kolega zamierza budowę od podstaw, nie obciążony żadnymi zależnościami materiałowo-wyposażeniowymi i nie musi iść na kompromis z księgowym. :-P
Ani integrale ani półintegrale nie maja bulby. Pytanie dla czego, jeżeli taka konstrukcja z bulbą ma być korzystna aerodynamicznie?
Proszę konkretny argument dla czego wypucona alkowa jest lepsza od płaskiego dachu na całej długości auta. Odrzućmy oczywiście kwestie estetyki, dla mnie jeżeli kamper to z alkową bo tak wyglądają kampery mimo, że jest to wbrew logice. :haha:

AiR napisał/a:
Myślę, że chodzi o wagę jak i aerodynamikę. (tzw. reguła pól) Piloci będą wiedzieli o co chodzi.

Tu to chyba nadinterpretacja :diabelski_usmiech
Zachowanie reguły pól pozwala na zmniejszenie oporów w locie z prędkościami okołodźwiękowymi. (Wikipedia)

4x4camper - 2012-04-09, 17:50

AiR napisał/a:
Myślę, że chodzi o wagę jak i aerodynamikę. (tzw. reguła pól) Piloci będą wiedzieli o co chodzi. samochody osobowe kiedyś też były garbate.


Dokładnie jest tak jak piszesz.
Chcemy zbudować kampera lekkiego i ekonomicznego w eksploatacji.
Bez kompromisów.


poz
Tolo

4x4camper - 2012-04-09, 18:00

Sławuta napisał/a:
No właśnie. Tak sobie myślę. Blacha ciężka ale to jednak oryginalna, fabryczna konstrukcja samonośna.


Poszycie zewnętrzne nie przenosi obciążeń, jest niejako zawieszone na szkielecie.
W kamperze niepotrzebny balast.
Można zrobic formy z blaszaka ,usunąć blache ,okleić pianą i nałożyc cienkie poszycie z form

poz
Tolo

makdrajwer - 2012-04-09, 18:00

Kamper z płaskim dachem za alkową po prostu byłby brzydki i nie proporcjonalny.
janusz - 2012-04-09, 18:08

makdrajwer napisał/a:
Kamper z płaskim dachem za alkową po prostu byłby brzydki i nie proporcjonalny.

Tu się zgadzam z tobą, ale nie dokładajmy teorii, że jest korzystniejszy ze względów aerodynamicznych.
Bez problemu przyjąłbym odpowiedź bo jest ładniejszy (o gustach nie dyskutuje się) niż, że jest lepszy.
Mam nadzieje, że moje pytanie doprowadzi do tego, że 4x4camper zastanowi się jeszcze nad linia dachu i nie zrobi mało aerodynamicznego nadwozia trójbryłowego tylko takie jak teraz robi się, dwu bryłowe. W projekcie na dodatek dach na końcu jest podniesiony jak spojler w F1.

4x4camper - 2012-04-09, 18:15

janusz napisał/a:
Odrzućmy oczywiście kwestie estetyki, dla mnie jeżeli kamper to z alkową bo tak wyglądają kampery mimo, że jest to wbrew logice.


Wszystko zależy od potrzeb.
Nie potrzebujemy alkowy,potrzebujemy auto o najmiejszych oporach dlatego takie rozwiązanie. Zysk na wadze to około 20kg.


poz
Tolo

Argo - 2012-04-09, 18:23

4x4camper napisał/a:
Sławuta napisał/a:
No właśnie. Tak sobie myślę. Blacha ciężka ale to jednak oryginalna, fabryczna konstrukcja samonośna.


Poszycie zewnętrzne nie przenosi obciążeń, jest niejako zawieszone na szkielecie.
W kamperze niepotrzebny balast.
Można zrobic formy z blaszaka ,usunąć blache ,okleić pianą i nałożyc cienkie poszycie z form

poz
Tolo

Skąd wiesz, że nie przenosi masz ku temu jakieś doświadczenie, lub wykształcenie. Jak tak sądzisz to dlaczego są trudności w uszczelnieniu okien, dlaczego mocowania zawias drzwi tylnych się wyrywają itd.

janusz - 2012-04-09, 18:26

4x4camper napisał/a:
o najmiejszych oporach dlatego takie rozwiązanie.

Ale to obniżenie dachu zaraz za tylnym oknem i podniesienie na końcu nie zmniejszy oporów, powiększy je.
Popatrz na kampery firmy PLA, to jest nowa firma bez "ugruntowanej tradycji" której konstruktorzy maja dosyć świeże spojrzenie na kampera. Ich alkowy nie maja wystającej bulby.
Moim zdaniem wyrównanie, od góry bulby do końca dachu, wręcz z leciutką wypukłością nie wklęśnięciem, byłoby OK.
Tak jak jest projektowane teraz to ociupinkę zmniejszona jest przestrzeń życiowa w środku auta, zburzona opływowość dachu i dyskusyjne polepszona estetyka.
Oczywiście projekt jest Twój i auto będzie Twoje ja będę jedynie mógł nim oko pocieszyć i szczycić się tym, że znam konstruktora. :spoko

TomekM - 2012-04-09, 18:37

Kampery z alkową może mieć oryginalnie równy dach: www.camperteam.pl/forum/viewtopic.php?t=12499
Argo - 2012-04-09, 18:45

janusz napisał/a:
makdrajwer napisał/a:
Kamper z płaskim dachem za alkową po prostu byłby brzydki i nie proporcjonalny.

Tu się zgadzam z tobą, ale nie dokładajmy teorii, że jest korzystniejszy ze względów aerodynamicznych.
Bez problemu przyjąłbym odpowiedź bo jest ładniejszy (o gustach nie dyskutuje się) niż, że jest lepszy.
Mam nadzieje, że moje pytanie doprowadzi do tego, że 4x4camper zastanowi się jeszcze nad linia dachu i nie zrobi mało aerodynamicznego nadwozia trójbryłowego tylko takie jak teraz robi się, dwu bryłowe. W projekcie na dodatek dach na końcu jest podniesiony jak spojler w F1.

Ale tylko w wersji z opuszczanym łóżkiem.

janusz - 2012-04-09, 18:49

Cytat:
Ale tylko w wersji z opuszczanym łóżkiem.

Ale co z opuszczanym łóżkiem?

4x4camper - 2012-04-09, 19:45

janusz napisał/a:
Popatrz na kampery firmy PLA, to jest nowa firma bez "ugruntowanej tradycji" której konstruktorzy maja dosyć świeże spojrzenie na kampera. Ich alkowy nie maja wystającej bulby.
Moim zdaniem wyrównanie, od góry bulby do końca dachu, wręcz z leciutką wypukłością nie wklęśnięciem, byłoby OK.


Dzięki za linka, jutro zrobimy wizualizację dachu to ocenimy jak wyjdzie.
Nie przewidujemy opuszczanego łóżka,załoga to cztery osoby.
Układ wnętrza standartowy.
http://www.placamper.it/Modelli-Modelli-PLA-S695/


poz
Tolo

Argo - 2012-04-09, 19:51

Kamper częściowo zintegrowany, posiadający zabudowę z garbem. Garb występuje tylko, w nie których wersjach z opuszczanym łóżkiem. Końcówka dyskusji dotyczyła garbatej zabudowy.
Pancio - 2012-04-09, 23:54

Ale marudzicie... Wizualizacja fajna, kształt dachu futurystyczny i fajnie skomponowany z bokami. Nadwozia samochodowe, zwłaszcza blaszaków są toporne i praktycznie nie zmieniły się od pół wieku. Większość wzmocnień i tak ma na celu uniknięcie rezonansu czy falowania blachy podczas jazdy a nie podtrzymywanie całego pojazdu. Można więc swobodnie ciąć po wzmocnieniach.
Bajaga - 2012-04-10, 09:03

4x4camper napisał/a:

Nie potrzebujemy alkowy,potrzebujemy auto o najmiejszych oporach dlatego takie rozwiązanie. Zysk na wadze to około 20kg.

Tolo


A myślałeś może o tzw. slajdach ? To może być ciekawy sposób na posiadanie auta mobilnego na drodze i przestronnego na postoju. Żeby nie komplikować nadmiernie konstrukcji najłatwiej zrobić slajd w miejscu tylnych drzwi busa oraz ewentualnie boczny z lewej strony (tam gdzie czasem są drugie drzwi przesuwne). Kłopotem jest tylko ciężar szyn na których to może jeździć oraz samej wysuwanej "kapsuły" (choć chyba to akurat nie takie ciężkie w konstrukcji laminatowej).

Ps. Fabryczny metalowy dach auta będzie usunięty?

4x4camper - 2012-04-10, 16:56

Bajaga napisał/a:
A myślałeś może o tzw. slajdach

Odpada za ciężkie i zbyt skomplikowane jak na nasze potrzeby.


Bajaga napisał/a:
Fabryczny metalowy dach auta będzie usunięty?


Tak

poz
Tolo

4x4camper - 2012-04-24, 20:56

Witam ponownie.

Było trochę virtual reality a teraz trochę rzeczywistości.

Nabyta została doka. Niestety stan ramy w miejscu tuż przy kabinie okazał się mało zadowalający - to miejsce to utrapienie chyba wszystkich sprinterów. Postanowiliśmy je porządnie wzmocnić profilami co widać na załączonych fotkach.

Aby przyspieszyć trochę proces strugania budy postanowiliśmy rozejrzeć się za konkretną bazą. Przeglądając rozwiązania konstrukcyjne wybór padł na budę od karetki. Po obejrzeniu kilku crash testów ambulansów zastanawiam się który zwykły kamper mógł by przeżyć coś takiego. Stalowa konstrukcja obłożona z zewnątrz laminatem, wewnątrz oblaminowaną sklejką wygląda solidnie i spełnia wymagania jako baza.

Następny etap to wystylizowanie nadwozia na design voyagera i wzmocnienie całości epoksydem.

Następne etapy budowy już wkrótce.
Zapraszam Tolek


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group