aguirre - 2012-05-22, 22:44 Temat postu: Auto na 6 osób, a pasy na 4 miejsach. Ile osób w aucie? Witam, Przymierzam się dopiero do rozpoczęcia swojej przygody z kamperowaniem. Mam na oku auto do wypożyczenia i muszę się szybko decydować. Chcemy jechać z dwójką dzieci (czyli układ 2+2) - dzieci w fotelikach. Interesuje mnie od strony prawnej jak to jest z jazdą w części mieszkalnej. W aucie, do którego się przymierzam są dwa miejsca z przodu z pasami oraz dwa miejsca z pasami w części mieszkalnej (przodem do kierunku jazdy). Do tego są dwa miejsca siedzące bez pasów tyłem do kierunku jazdy. Auto jest zarejestrowane na 6 osób. Foteliki na pewno będą przypięte pasami i teraz kwestia czy żona w czasie jazdy może siąść na tych siedzeniach bez pasów (tyłem do kierunku jazdy), żeby zabawiać dzieciaki? Czy przepisy w tej kwestii są spójne w różnych krajach w Europie (planuję podróż do Włoch)? pozdrawiam tomek Andrzej_M - 2012-05-22, 23:51 Na pewno nie ma tam, gdzieś wrzuconych pod/za poduszkę siedziska, pasów biodrowych?- Jeżeli samochód jest w miarę nowy i zarejestrowany na 6 osób, to standardowo dwa miejsca przy stoliku, tyłem do kierunku jazdy są wyposażone w pasy biodrowe. Na marginesie: przymierz dobrze foteliki do siedzenia w kamperze: czy mieszczą się na siedzeniu na szerokość i jest dostęp do zapięcia pasów, czy pod tym fotelikiem od strony przejścia nie ugina się zbyt mocno brzeg poduszki siedziska (i fotelik nie zaczyna przechylać i zsuwać się na zewnątrz), czy dzieciaki siedząc w fotelikach nie zaczepiają nogami o brzeg/spód blatu, czy jeżeli odsuniesz blat tak żeby dzieciakom było wygodnie, to żona da radę usiąść naprzeciwko itp. Camper Diem - 2012-05-23, 06:35 ja mam auto z 1999 roku i fotele tyłem do kierunku jazdy nie posiadają pasów. diagnosta rok temu uparł się, że muszę mieć pasy, bo w momencie pierwszej rejestracji w Polsce (2005), był obowiązek pasów do każdego miejsca siedzącego. i zagroził zmianą wpisu w dowodzie! zgodnie z jego sugestią kupiłem pasy, by zamontować i... wstrzymałem się jednak, bo na forum zapewniali mnie, że ważne są przepisy na dzień wyprodukowania samochodu. mam nadzieję, że to prawda 
Camper Diem - 2012-05-23, 06:40
dokładnie. kiedyś wypożyczyłem kampera marki "Nobelart". kanapa była na tyle wąska, że foteliki się ledwo mieściły, w dodatku były słabiej osadzone niż w normalnym fotelu samochodowym i na jednym z zakrętów prawidłowo zamocowany fotel dosłownie obrócił się względem własnej osi- córka zawisła pod kątem 90 stopni. aguirre - 2012-05-23, 07:03 Dzięki za wszelkie odpowiedzi i porady (zwłaszcza o dokładnym przymierzeniu dwóch fotelików na raz). Camper jest z 2000r i nie ma pasów na tych siedzeniach tyłem do kierunku jazdy. Więc jeszcze raz moje pytanie: jak to wygląda w świetle przepisów w różnych krajach: czy można na tej ławce (tyłem do kierunku jazdy) podróżować? gino - 2012-05-23, 07:24 w świetle prawa...jak jest zarejestrowany, ma przegląd..tzn ze możesz spokojnie siedzenia obsadzic towarzyszami podróży i jechać.. 
andreas p - 2012-05-23, 15:02 Koledzy wypowiadaja sie o Polskich przepisach , a ja zapytam co poza granicami PL ? Camper Diem - 2012-05-23, 15:29
no właśnie Andreas, jak jest w Niemczech? moje auto zostało wyprodukowane w 1999 roku w zakładach w Sprendlingen, kanapa tyłem do kierunku jazdy bez pasów... u nas diagnosta się czepia, a gdyby od początku do teraz jeździło w Niemczech nie byłoby problemu? tomek_lodz - 2012-05-23, 16:03 Przepisy w Polsce mówią o obowiązku jazdy z zapiętymi pasami, jeżeli pojazd fabrycznie był wyposażony w Pasy bezpieczeństwa. Obowiązek ten dotyczy również jeżeli pasy zostały później domontowane ( tu uwaga musi być na to papier od diagnosty) I tak mając Warszawę z pierwszych lat produkcji nikt nie musi w niej jeździć w pasach, bo ona ich fabrycznie nie miała. Z tego co wiem na zachodzie jest podobnie, ale tu poproszę o potwierdzenie. janusz - 2012-05-23, 17:29
Nie ma w przepisach nic o fabrycznym wyposażeniu, nie ma takiego pojęcia. Pasy na forum były "wałkowane" kilka razy. Jak mało który przepis w naszym prawie jest to dosyć jasno sprecyzowane. 7) w punkty kotwiczenia pasów bezpieczeństwa: a) na przednich siedzeniach - stosuje się do pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 2,5 t, zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 1971 r., i do pojazdu o dopuszczalnej masie całkowitej nieprzekraczającej 3,5 t zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 1995 r., b) na siedzeniach innych niż przednie samochodu osobowego, skierowanych do przodu; warunek stosuje się do samochodu osobowego zarejestrowanego po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1984 r.; przepisów lit. a i b nie stosuje się do pojazdu z nadwoziem otwartym; 8) w pasy bezpieczeństwa na siedzeniach wyposażonych w punkty kotwiczenia; przepis stosuje się do: a) przednich siedzeń w samochodach osobowych, zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu: – 30 czerwca 1971 r. - z silnikiem o pojemności skokowej powyżej 1.400 cm3, – 31 grudnia 1971 r. - z silnikiem o pojemności skokowej od 1.000 cm3 do 1.400 cm3, – 30 czerwca 1972 r. - pozostałych, b) siedzeń innych niż przednie - w samochodach osobowych zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 30 czerwca 1993 r., c) siedzeń w pojazdach innych niż wymienione w lit. a i b, wyposażonych w punkty kotwiczenia pasów bezpieczeństwa - zarejestrowanych po raz pierwszy po dniu 31 grudnia 1993 r.; przepisów lit. a-c nie stosuje się do pojazdu z nadwoziem otwartym; [i]
Jeśli są inne niż polskie to nas nie dotyczą, konkretnie naszych (zarejestrowanych w Polsce) samochodów. andreas p - 2012-05-23, 20:12 A jak sie ma z gasnica ja zaplacilem za jej brak w Polsce mimo ze mam niemieckie numery "tez nie dotyczy samochodow zarejestrowanych w niemczech" nie plac bo nie masz a taki u nas przepis. JuHoMaAn - 2012-05-23, 20:54 No i tu są podzielone zdania, jedni mówią że pasy są niepotrzebne i nieobowiązkowe na siedzeniach "tyłem do kierunku jazdy" a drudzy znów mówią że są potrzebne. Ja w swoim Fordzie też nie mam pasów przy w/w siedzeniach i wszystko dokładnie przeszukałem. Witold Cherubin - 2012-05-23, 22:44 W moim kamperze pasy bezwładnościowe (z napinaczem) są zamontowane na siedzeniach "przodem do kierunku jazdy), a na siedzeniach "tyłem do kierunku jazdy" są zamontowane pasy z ręczną regulacją zaciśnięcia (bez napinaczy). Ale żeby było śmieszniej, to kamper ma w dowodzie 4 miejsca siedzące. 
Specjalnie mi to nie przeszkadza, bo przeważnie jeździmy w 2 osoby a w porywach w 4 osoby, ale chyba mogę przerejestrować kampera na 6 osób. Czy ktoś ma doświadczenie jak to przeprowadzić ? Pozdrawiam
IAAN - 2012-05-23, 23:22
zmień diagnostę za datę pierwszej rejestracji uważa się datę rejesrtacji po raz pierwszy jesli była za granicą to liczy się od tej daty i nie ma siły jesli kamper wyszedł z fabryki bez pasów i został zarejestrowany to nikt nie może cię zmusić do ich montażu a tym bardziej zmienić liczbę miejsc siedzących widziałem kiedyś kampera który przy pierwszej rejestracji w kraju został zarejestrowany na 2 osoby bo niemiał pasów z tyłu a diagnosta był niekumaty jakiś i zmienił wpis z brifu bo niemiał chyba pojęcia co i jak wbobowski - 2012-05-24, 01:48
Chyba bez problemu powinieneś uzyskać odpowiednie zaświadczenie ze stacji diagnostycznej. Ja mam zarejestrowany na 6 osób. Pasy na siedzeniach tyłem do jazdy są tylko biodrowe a 4 pozostałe ramieniowo-biodrowe. janusz - 2012-05-24, 09:58
Bo to dwie różne sprawy. Jedna to wymogi jakim ma odpowiadać pojazd aby został zarejestrowany w danym kraju. Drugim to wymogi jakim ma odpowiadać pojazd poruszający się po drogach innego kraju. To nie są te same przepisy. Jest więcej przepisów które Polak zagranicą powinien, dla własnej wygody, stosować lub zagraniczny turysta by poruszać się po Polsce. Do takich rzeczy jak gaśnica należy apteczka, koło zapasowe, kamizelka odblaskowa, światła do jazdy dziennej, tachograf i wiele innych. W różnych krajach różne są wymogi i jadąc tam dobrze jest dostosować wyposażenie auta.
Do zarejestrowania i poruszania się po Polsce nie są konieczne. Jak ktoś ma to niczemu nie przeszkadza z tym, że jeżeli są to powinny być używane. Podobnie jest z interpretacją przepisów dotycząca sprawności elementów wyposażenia. Na przykład nie można dostać mandatu jeżeli pojazd nie posiada przednich świateł przeciwmgielnych, ale można dostać mandat jeżeli pojazd ma zamontowane te światła i one nie działają albo źle działają. Poruszanie się pojazdami po innych krajach niż ten w którym zarejestrowany jest pojazd jest skomplikowane często ze względu na przekonania kontrolującego. Mandat należy się "boś Polak" a nie za to, że nie masz apteczki. Działa to w obie strony. Mało kto ma ochotę dyskutować z niemieckim lub węgierskim policjantem i udowadniać mu, że jest coś takiego jak "Konwencja genewska". Łatwiej jest mieć kamizelkę czy apteczkę niż dzień wakacji spędzić na policji podczas składania wyjaśnień lub pisania pozwu do Trybunału Europejskiego z zażaleniem na kontrolującego. Aspekty praktyczne działania Konwencji Jednym z praktycznym aspektów tej konwencji jest to, że policja drogowa nie ma prawa nakładania mandatu na kierowców samochodów zagranicznych, wyposażonych zgodnie z wykazem wynikającym z rodzimego prawa o ruchu drogowym, ale niewystarczająco z punktu widzenia kraju, przez który przejeżdżają. W szczególności na przykład policja niemiecka nie może w Niemczech karać polskich kierowców za brak lub nieodpowiednio wyposażoną apteczkę samochodową (w Polsce jest ona zalecana, ale nieobowiązkowa, natomiast pojazdy zarejestrowane w Niemczech muszą ją mieć i to wyposażoną w ściśle określone środki medyczne), a polska policja w Polsce – kierowców niemieckich za brak gaśnicy, która w Niemczech nie jest obowiązkowa. Należy zauważyć, że w Polsce, biorąc pod uwagę stan prawny na dzień 10 kwietnia 2008 r. (patrz 3), w przypadku kolizji przepisów ustawy Prawo o ruchu drogowym i Konwencji wiedeńskiej, pierwszeństwo mają przepisy zawarte w Konwencji. Zdarzają się jednak przypadki karania przez policję kierujących za zachowania sprzeczne z ustawą Prawo o ruchu drogowym choć prawidłowe w świetle Konwencji. W Polsce po przyjęciu mandatu karnego nie ma co do zasady możliwości odwołania się od niego. Odmowa przyjęcia mandatu z reguły będzie prowadzić do skierowania sprawy do sądu powszechnego. Według Wikipedii krzysztofCz - 2012-05-24, 10:50 Nasz Euramobil na J5 jest zarejestrowany na 6 osób, pasy ma na przednich i tych przy stoliku do przodu... czyli 4szt. Tak go przyprowadziłem z Niemiec gdzie go zbudowano i tak przechodził przeglądy u nas bez żadnych problemów. wbobowski - 2012-05-25, 14:35
To jest tylko potwierdzenie tego, co Janusz wyżej napisał. seba1 - 2012-07-14, 17:52 Ja w tym roku rejestrowałem w PL kampera sprowadzonego z Francji i gdy byłem na przegladzie to diagnosta powiedział że dla siedzeń tyłem do kierunku jazdy nie musi być pasów. bogus bednarski - 2012-07-14, 22:04 Witam. Podepnę swoje autko pod ten temat. Mam VW T4 składak rok 1997 [rok prod.1991] Jest to sam.ciężarowy zarejestrowany na 5 miejsc. Przód 3 miejsca z pasami, tył 2 miejsca bez pasów. W tylnej części brak jest miejsc na kotwiczenie pasów. Ponieważ tylne siedzenie to ławka jak z przodu to mogę montować jeden pas biodrowy. Jeden diagnosta mówi że po 1995r. obowiązują pasy na wszystkie siedzenia. Inny diagnosta jako że jest to sam. ciężarowy, na tył nie zagląda. Jadąc z dwójką dzieci mam problem.Na przodzie nie mogę ich usadowić, z tyłu brak pasów. Polak potrafi i ja tak też mam.Sadzam w fotelikach lecz one nie mieszczą się na ławie. Przypinam innymi pasami bez atestu do siedzenia i jadę. Lecz to wszystko do czasu, odpukać....Jak należy to rozsądnie i prawnie rozwiązać? Ponieważ mam taki pojazd więc chcę z niego korzystać. jacenty - 2012-07-14, 23:46
Sprawdź jeszcze jak z wygląda sprawa z masą własną i DMC , bo często zaniża się ilość osób, bo masa własna + masa ładunku (osoba to bodaj 75 lub 80 kg) nie może przekraczać DMC. IAAN - 2012-08-10, 08:41 a ja mam pytanie takie czy za miejsce siedzące uważa sie też fotel którego nie ma w aucie a są w podłodze jego punkty mocowania co na to diagnosta mój master był 3 osobowy choć miał tylko 2 siedzenia i jakoś badania techniczne przechodził teraz jest 6 osobowy ale chciałbym tego 1 fotela się pozbyć wymienić ławkę przednią na pojedyńczy fotel jednak nie zmieniając ilości miejsc w dowodzie czy nie będzie problemu z następnym przeglądem czy będę musiał przed przeglądem wstawić spowrotem ławkę skoro są punkty mocowania fotela ,gdzieś czytałem że punkty mocowania fotela liczy się jako miejsce chyba że producent je usunie lub uniemozliwi zamontowanie tam fotela ja sruby w podłodze mam fabryczne jak to wygląda faktycznie Ahmed - 2012-08-10, 08:58
Generalnie zgadzam się z całą wypowiedzią , ale kamizelka odblaskowa może być potraktowana nie jako wyposażenie pojazdu , tylko wyposażenie kierującego i wtedy Konwencja genewska nam nie pomoże w uniknięciu mandatu
piotr.sto - 2013-12-25, 18:49
Mój kamperek jest z 1990 r. W pasy wyposażone są tylko przednie fotele. W części mieszkalnej, przy stoliku nie ma pasów ani przy fotelach do przodu, ani do tyłu. W dowodzie rejestracyjnym mam wpisane w pozycji rodzaj pojazdu - samochód osobowy, w pozycji J - żadnego kodu, tylko kreski. Pojazd jest zarejestrowany na 6 osób. Czyli rozumiem, że zarówno w aktualnym stanie, jak i przy ewentualnej zmianie w dowodzie rejestracyjnym na samochód specjalny żaden diagnosta nie powinien się czepiać braku jakichkowliek pasów w części mieszkalnej? Załoga G - 2013-12-25, 20:14 Jeżeli jedziecie rodzinką 2+2 i są w sumie 4 miejsca z pasami to wszystko w porządku. Jak żona siądzie na przeciwko dzieci bez pasów to naprawdę bym się tym nie przejmował, nie raz moje dzieci na kontrolach granicznych siedziały na tych siedzeniach tyłem do kierunku jazdy i nigdy nie było żadnych problemów. Jeżeli boisz się tylko przepisów to kompletnie się tym nie przejmuj i nie psuj sobie wakacji, jeżeli chodzi o bezpieczeństwo to inna kwestia. Nie jest tak, że wszystkie dzieci kamperowe cały czas siedzą w pasach i z toalety też korzystają, tak samo jako dzieci które jadą na wycieczkę autokarową ze szkoły. Nie dajmy się całkiem zwariować, ja mam zasadę, że jak moje córy chcą w czasie jazdy coś zrobić to muszą się zapytać a ja staram się ocenić sytuację na drodze i albo się zgadzam albo nie. W ruchu miejskim przemieszczanie się po kamperze jest o wiele bardziej niebezpieczne niż na autostradzie. gfizyk - 2013-12-25, 22:11 temat pasów w kamperach można zamknąć w jednym zdaniu - pojazd zarejestrowany przed grudniem 1993 nie ma obowiązku posiadania pasów w przestrzeni mieszkalnej. Kropka. Jeżeli ma fabryczne mocowanie, to MOŻE posiadać pasy, ale też nie musi. Nie ma nad czym deliberować. Co do apteczek, gaśnic, kamizelek - ponieważ nie jest to wyposażenie pojazdu jako takie, aby nie mieć problemów - dla wszelkiego spokoju warto mieć tyle kamizelek ile jest osób w pojeździe. Gaśnica jest obowiązkowa u nas, więc nie widzę problemu. Apteczka - tu proponuję nie oszczędzać... shakin dudi - 2014-03-26, 21:13 Dziś przerabiałem temat, mam pasy w kabinie 2 i w zabudowie 2 na fotelach w kierunku jazdy, na tych tyłem do jazdy pasów nie ma, diagnosta stwierdził w pierwszej wersji wpisanie 2 osoby, potem łaskawie dodał kolejne 2 i to wszystko. Pojechałem na inną stacje diagnostyczna i tam przeszło i wpisał 6 miejsc. Dodam, w dowodzie Belgijskim nie jest wpisane ilość osób. |
