|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - VW lt allegro, zna ktos tego Kampera?
TNT - 2012-07-29, 14:36 Temat postu: VW lt allegro, zna ktos tego Kampera? Witam,
jestem tu nowy. Chciałem zapytać szanownych użytkowników o opinie na temat tego samochodu:
http://moto.allegro.pl/vw...2508574043.html
Czy któryś z użytkowników zna ten samochód?
Co możecie o nim powiedzieć na pierwszy rzut oka ze zdjęć?
Pozdrawiam
aroo59 - 2012-07-29, 16:46
Wart obejrzenia z bliska. Wybór kampera to osobista sprawa. Dobieramy do własnej rodziny, upodobań czy też wyjazdów. Jedni kupują z myślą o objechaniu świata inni na ryby nad jezioro w miejsca bez mediów. Trzeba zatem wiedzieć czego się oczekuje po takim domku na kółkach. Sam wygląd ze zdjęć nie wiele mówi. Może znajdziesz kogoś kto będzie miał możliwość obejrzenia i zdania relacji bardzo obiektywnej. Nie ma sensu pokonania pół polski aby być rozczarowanym.
Leo2 - 2012-07-29, 17:52
Ze zdjęć wynika że jest niezły, cena też do zaakceptowania. Ale jeśli chodzi o LT-ki to w Niemczech wcale nie jest tak tanio, trzymają dobrą cenę (wysoką). Silnik nie ma dużego przebiegu, a jego ciężko dobić. Trzeba pojechać ze znawcą tego silnika, a resztę sprawdzić na diagnostyce. Mnie się podoba (na zdjęciach). Jest to kamper dla rodziny max 2+1. Życzę powodzenia!
TNT - 2012-07-29, 18:27
Dziękuje za szybką odpowiedź.
Leo2 napisał/a: | Ze zdjęć wynika że jest niezły, cena też do zaakceptowania. Ale jeśli chodzi o LT-ki to w Niemczech wcale nie jest tak tanio, trzymają dobrą cenę (wysoką). Silnik nie ma dużego przebiegu, a jego ciężko dobić. Trzeba pojechać ze znawcą tego silnika, a resztę sprawdzić na diagnostyce. Mnie się podoba (na zdjęciach). Jest to kamper dla rodziny max 2+1. Życzę powodzenia! |
Kolega mechanik pojedzie zobaczyć z bliska jak się sprawy mają. A jeśli chodzi o rejestrację to na zdjęciach widnieją Polskie tablice
aroo59 napisał/a: | Wart obejrzenia z bliska. Wybór kampera to osobista sprawa. Dobieramy do własnej rodziny, upodobań czy też wyjazdów. Jedni kupują z myślą o objechaniu świata inni na ryby nad jezioro w miejsca bez mediów. Trzeba zatem wiedzieć czego się oczekuje po takim domku na kółkach. Sam wygląd ze zdjęć nie wiele mówi. Może znajdziesz kogoś kto będzie miał możliwość obejrzenia i zdania relacji bardzo obiektywnej. Nie ma sensu pokonania pół polski aby być rozczarowanym. |
Moim marzeniem jest mega trip na pół roku lub więcej z dłuższymi pobytami w ciekawych miejscach i dorywczą pracą na dalszą podróż. Dlatego szukam czegoś w czym można pomieszkać, a nie tylko przenocować
mar78 - 2012-07-29, 20:34
cześć,
coś mi się zdaje, że to ta sama sztuka:
http://allegro.pl/camper-...2520411833.html
pozdrawiam
TNT - 2012-07-29, 20:52
Na to wygląda
Na zdjęciach widać, że albo auto ma ładny lakier, ciekawe czy zostało dobrze pomalowane, czy w co ciężko uwierzyć, oryginalny lakier zachował się w tak dobrym stanie.
Ps: Widzę, że pomyliłem działy, za co przepraszam. Poproszę o przeniesienie do Kto zna ten samochód?
arrtur - 2012-07-29, 21:31
na fotach piekne auto
do tego z jasnymi blatami - jest weselej/widniej niz z ciemnymi, praktyczniejsza zabudowa z mozliowscia otwierania tylnych drzwi tzn mozna cos dlugiegi wlozyc (choc akurat mi sie ta opcja nie podoba, ale obiektywnie lepsza bo wlasnei praktyczniejsza)
na zdjeciach - oryginalny, ladny, wnetrze tak samo, jakies dodateczki
niby wszystko dziala - przez telefon;
zarejestrowany na specjalny kempingowy, 84 rok, czyli papiery pewnie w porzadku
wady (?):
akumulatory do wymiany bo jakies uzywki rozruchowe wsadzone na pale;
opony do wymiany;
samochod nieprzerejestrowany kupiony na handel (to nie jest wada tylko trzeba, wiedziec i odpowiedni skompletowac dokumenty bo pewnie umowa nie oplacona o to nie pytalem)
no i... niestety...
silnik bez turbiny;
auto bez wspomagania kierownicy.
poza wszystkim zaleta - cena.
czyli kwestia zweryfikowania dokladnie na miejscu a nie z fotek.
Moim zdaniem na pewno waro pojechac na ogledziny.
Sam sie wybieralem, ale odpuscilem z przyczyn kryzysowych.
Pozdr
TNT - 2012-07-29, 22:20
Dzięki za konkrety. Nie wiedziałem, że nie jest przerejestrowane, wiem natomiast że nie ma briefu. Aku i opony to raczej nie problem.
mar78 - 2012-07-29, 22:53
arrtur napisał/a: |
wady (?):
akumulatory do wymiany bo jakies uzywki rozruchowe wsadzone na pale;
opony do wymiany;
samochod nieprzerejestrowany kupiony na handel (to nie jest wada tylko trzeba, wiedziec i odpowiedni skompletowac dokumenty bo pewnie umowa nie oplacona o to nie pytalem)
Pozdr |
ARRTUR, proszę napisz jakiego rzędu to koszta? i o co chodzi z tym kompletem dokumentów. wiedzy nigdy dosyć, co bym kiedyś nie zrobił
arrtur napisał/a: |
Sam sie wybieralem, ale odpuscilem z przyczyn kryzysowych.
Pozdr |
Coś mi się zdaje, że faktycznie jesteś fanem tych samochodów
yuras - 2012-07-30, 10:41
szybki zjazd ceny
http://www.autotrader.pl/...84r/121864904/d
ciekawe za ile sprzeda?
arrtur - 2012-07-30, 12:33
TNT napisał/a: | Dzięki za konkrety. Nie wiedziałem, że nie jest przerejestrowane, wiem natomiast że nie ma briefu. Aku i opony to raczej nie problem. |
julelkom
nie ma briefu bo obecny sprzedawca kupil go juz tu od polaka wiec zarejestrowanego i mogli mu zabrac przy rejestrowaniu zalezy ile lat temu to bylo (nie pytalem)
aku i opony to nie problem, ale koszty... sredniej jakosci to co powinno byc wyjdzie pod 2500 zl. Dojda jakies inne rzeczy, nie mowiac o gadzetach typu markiza czy box czy bagaznik rowerowy.
i za chwile okaze sie ze warto brac pod uwage albo chocby popytac o tego za 26 tys, bo z turbina, wspomaganiem i w stanie do jazdy (ogloszeniowo/telefonicznie, na zywca nie widzialem)
ale jak sie nie ma tej kasy chwilowo a uzywki sa tolerowane to jak pisalem moim zdaniem gra warta popytania bo z ogloszenia przynajmniej rokuje
powodzenia
aroo59 - 2012-07-30, 20:00
Pewnie koleś kupił licząc na szybki i duży zysk, świadczą o tym emitowane ogłoszenia i obniżka ceny. Przekonał się, że tego typu auta nie sprzedają się tak szybko jak piętnastoletnia Fiesta w dieslu z cofniętym licznikiem do 125 tyś km i wypucowanym silnikiem. Co do braku opon, akumulatorów i wspomagania to nie problem. Kupujący akceptuje cenę i liczy się z dodatkami. Osobiście mam kampera bez wspomagania i bardzo sobie chwalę. Jeden podzespół mniej do awarii. Oesów naszymi kamperkami nie kręcimy więc nie widzę problemu. Co do braku turbiny ... hm... można mnożyć i wybrzydzać oby nie dojść do braku elektronicznego wskaźnika szarej wody. Oponki też lepiej sobie dobrać według gustu i portwela. Trzeba dokładnie obejrzeć i na chłodno podejmować decyzję.
arrtur - 2012-07-30, 22:54
aroo59 napisał/a: | oby nie dojść do braku elektronicznego wskaźnika szarej wody. |
to akurat jest
Leo2 - 2012-07-31, 00:04
Mam podobnego kampreka bez turbiny i wspomagania. Prowadzi się jednym palcem. A co do turbiny? jak czegoś nie ma to się nie psuje.
TNT - 2012-07-31, 20:43
Mam tu parę zdjęć więcej, powiedzcie szanowni użytkownicy co na nich widzicie, powiedzcie też co i jak sprawdzić kupując Lt 28 Westfalię.
Mam tu na myśli kwestie mechaniczne i stricte kamperowe typu:
- gdzie i jak ogladac silnik i jego osprzęt (pompa) i na co zwracać uwagę
- jak sprawdzić zawieszenie i układ napędowy (most)
- na co zwrócić szczególną uwagę przy karoseri (podłoga)
- inne itp etc
- jak ten model powinien być wyposażony (webasto etc) - pytanie do fanów tudzież posiadaczy
- jak sprawdzić sprawność układów (grzanie i pompowanie wody, zbiorniki na wodę szarą - gdzie są)
- inne itp etc
Za wszelkie rady będę bardzo wdzięczny.
Być może z waszych rad udałoby się sklecić jakiś manual, dla kupujących Lt czy ogólnie kampera
Jeśli ktokolwiek z forum jest chętny to odwdzięczę się za pomoc przy oględzinach ewentualnym kupnie na które wybieram się pod koniec tego tygodnia.
Poniżej zdjęcia którymi dysponuje:
TNT - 2012-07-31, 20:52
Zdjęć cd
Leo2 - 2012-07-31, 21:11
Trudno coś doradzić! sprawy silnikowo podwoziowe sprawdza się na diagnostyce. Jak oglądam różne fotki LT-ków to właściwie niby takie same a każdy się czymś różni. Ja mam cztery zbiorniki na wodę, dwa w środkowej części podwozia i dwa w tylnej na szarą. Korek wlewu wody jest u mnie dostępny dopiero po otwarciu drzwi przesuwnych nad schodkiem. Ale do rzeczy, ja kupowałem w ciemno, spodobał mi się i tyle, i tak nie było szans na sprawdzanie. Po przyjeździe do domu pojechałem do stacji obsługi i wymieniłem wszystkie paski, rozrząd, uszczelniacze, filtry i przy okazji mechanik sprawdził silnik i powiedział że przy tym przebiegu (mam podobny) i w tym stanie mogę śmiało od razu jechać dookoła europy. Zawieszenie i hamulce w stanie b. dobrym. Jedynie doczepił się diagnosta do amortyzatorów, wymieniłem na nowe i to wszystko. Nie kieruj się moimi sugestiami tylko swoim przeczuciem.
Pozdrawiam!
TNT - 2012-07-31, 21:20
Leo2 napisał/a: | Trudno coś doradzić! sprawy silnikowo podwoziowe sprawdza się na diagnostyce. Jak oglądam różne fotki LT-ków to właściwie niby takie same a każdy się czymś różni. Ja mam cztery zbiorniki na wodę, dwa w środkowej części podwozia i dwa w tylnej na szarą. Korek wlewu wody jest u mnie dostępny dopiero po otwarciu drzwi przesuwnych nad schodkiem. Ale do rzeczy, ja kupowałem w ciemno, spodobał mi się i tyle, i tak nie było szans na sprawdzanie. Po przyjeździe do domu pojechałem do stacji obsługi i wymieniłem wszystkie paski, rozrząd, uszczelniacze, filtry i przy okazji mechanik sprawdził silnik i powiedział że przy tym przebiegu (mam podobny) i w tym stanie mogę śmiało od razu jechać dookoła europy. Zawieszenie i hamulce w stanie b. dobrym. Jedynie doczepił się diagnosta do amortyzatorów, wymieniłem na nowe i to wszystko. Nie kieruj się moimi sugestiami tylko swoim przeczuciem.
Pozdrawiam! |
Dzieki,
mądrze mówisz
Rada nr:
1. Stacja diagnostyczna.
arrtur - 2012-07-31, 22:10
rada nr "0" - jesli rzeczywiscie jestes zainteresowany kupnem nie czekaj do konca tygodnia bo szkoda czasu
na tych fotkach wyglada rewelacyjnie
(albo trzeba szukac kruczka... albo nie szukac dziury w calym tylko uwazac, zaczac od tego nieprzerejestrowania i ciaglosci dokumentow)
nie ma zadnych typowych wad, czyli ogledziny mechaniki normalne jak kazdego innego auta
jak pozwoli Ci jechac na diagnostyke to jedz, a jesli nie to co? nie kupisz?, lub jesli wyjdzie ze slabe hamulce i luz na drazku i jakis wyciek .... przeciez to stary samochod, w nim najwazniejszy jest stan wyposazenia kempingowego/wnetrza/oryginalnosc/stan zewnetrzny
a to na fotach jest bdb
na laczeniach blach na fotach nie widac nawet zaprawek (moze byl kiedys robiony caly), a od spodu tylko zabezpieczenie...
jedyne co nalezaloby zrobic to odpalic niech sie porzadnie rozgrzeje chodzac sobie pol godziny i zajrzec do zbiorniczka wyrownawczego, czy nie ma oleju albo nie dmucha w koncu to stary diesel
odpalic urzadzenia , lodowke (na gazie), ogrzewanie, boilerek i poczekac tyle ile trzebaq zeby zadzialaly ustawione jakos na polowe termostaty a lodowka dluzej az pokaze chlodek - i na tym bym sie koncentrowal. mozna sprawdzac reszte 12/220/ wskazniki, prostowniki, przetworniczke, krany i wlaczniki itd itd
zeby wiedziec czy chodzi - wszystko jest do naprawienia a ew jakis defekt nie powinien jak pisalem moim zdaniem decydowac o niekupowaniu w tym przypadku.
tak przy okazji mnie bardzo interesuje to co jest tam w tle... czy to fiat 500?
pozdr
arrtur - 2012-07-31, 22:18
Leo2 napisał/a: | Mam podobnego kampreka bez turbiny i wspomagania. Prowadzi się jednym palcem. A co do turbiny? jak czegoś nie ma to się nie psuje. |
wierze,
ja mialem bez turbo i bez wspomagania, ale mialem tez z turbo i wspomaganiem - niebo a ziemia.
teraz mam mixa bez turbo ale ze wspomaganiem ( choc wolalbym odwrotnie jesli juz mix)
pozdr
TNT - 2012-07-31, 22:34
Nie chce szukać dziury w całym, ale zawsze przydają się argumenty przy malej negocjacji ceny
aroo59 - 2012-08-01, 22:21
Zanim wyczytasz opinnie wszystkich forumowiczów i podejmiesz decyzję wyjazdu oby obejrzeć auto , może być już za późno. Poproś kumatego kolegę i ruszaj jak najszybciej takich jak Ty jest wielu.
arrtur - 2012-08-01, 22:31
nie chodzilo mi o to, ze Ty szukasz dziury w calym tylko ja sam napisalem, ze mialbym watpliwosci (szukal kruczka) dlaczego ktos sprzedal bdb samochod za tak niska cene, ze jeszcze przy obecnej ktos na nim zarabia.
ale wlasnei moze nie ma co doszukiwac sie nie wiadomo czego, moze poprostu kryzys i tak sie zdaza wiec nalezy skorzystac
tylko o to mi chodzilo
czym jezdziles dotad? ew skad taki wybor?
pytales o ew wspolne ogledziny a profil masz tak skapiutki ze nawet nie wiadomo skad jestes
pozdr
TNT - 2012-08-06, 23:45
Witam, po przerwie. Tak wiec pojechałem, zobaczyłem, kupiłem.
Pierwsze wrażenia:
1. Wyposażenie działa
2. Silnik pracuje równo i ładnie, chociaż na zimno zadymi na czarno, później prawie w ogóle przy spokojnej jeździe do 80km/h. Kiedy przegoniłem go do 100km/h znow troche zadymil.
4. Podczas jazdy jest dość głośno powyżej 60-70km/h i trochę to męczy
3. Po wizycie na stacji diagnostycznej, do wymiany są: drążek kierowniczy str P, tuleja drążka pośredniego str L, sworznie wahaczy górnych str L+P, ale nie są to sprawy pilne, luzy są nieduże.
5. Most jest suchy, na skrzyni biegów wyciek z uszczelniacza od strony wału.
6. Do zrobienia jest rozrząd (raczej ze strachu, bo brak jakich kolwiek objawów) i z tego co wiem regulacja luzów zaworowych.
7. Spalanie na poziomie ok 12 litrów ropy
8. Nie wiem na razie ile bierze oleju
W czasie jazdy całkiem nieźle mnie zaskoczył na boczny wiatr, nie było z tym większych problemów, minimalne kontry bez najmniejszej walki wystarczyły aby utrzymać auto na kierunku jazdy.
Z rzeczy których rozwiązanie jest dla mnie zagadka to:
- nie działa obrotomierz
- światła drogowe włączają się tylko przy podciągnięciu kierunkowskazu. Po włączeniu świateł mijania świecą pozycyjne, dopiero po próbie włączenia drogowych działają światła mijania.
TNT - 2012-08-07, 11:46
arrtur napisał/a: | nie chodzilo mi o to, ze Ty szukasz dziury w calym tylko ja sam napisalem, ze mialbym watpliwosci (szukal kruczka) dlaczego ktos sprzedal bdb samochod za tak niska cene, ze jeszcze przy obecnej ktos na nim zarabia.
ale wlasnei moze nie ma co doszukiwac sie nie wiadomo czego, moze poprostu kryzys i tak sie zdaza wiec nalezy skorzystac
tylko o to mi chodzilo
czym jezdziles dotad? ew skad taki wybor?
pytales o ew wspolne ogledziny a profil masz tak skapiutki ze nawet nie wiadomo skad jestes
pozdr |
Widać musiał być kryzys, auto nadaje się do jazdy, poza pewnymi mankamentami, o ktorych napisałem jest naprawdę ok.
A odpowiadając na pytania to jeździłem wieloma samochodami i busami służbowo. Jednak z drugiej strony to najczęściej jeździłem z namiotem ;]
Wybór taki to częściowo przypadek, kombinacja czasu kasy i pewnych założeń. Założenia są takie że auto ma się nadawać na długie wypady i ma spełniać role bardziej miejsca do mieszkania niż być tylko łóżkiem na kółkach i wydaje mi się że właśnie w tej roli sven hedin będzie się sprawdzał.
pzdr
TNT - 2012-08-07, 13:20
A dla ciekawskich, oto co znalazłem:
http://bitsnoop.com/vw-lt...-q13885392.html
arrtur - 2012-08-07, 17:01
niedoczytalem - skasowalem
bardzo zacnie, gratuluje
obrotomierza to autopewnie nie mialo wiec moze ktos wlozyl i nie wiedzial ze jeszcze musi alternator wymienic zeby to zadzialalo
te mechaniczne rzeczy to drobiazgi, tyle ze cos tam kosztuja
rozrzad od razu z pompa wody by nalezalo
utargowales pare procent?
pozdr
MariuszB - 2012-08-07, 18:55
TNT napisał/a: | Witam, po przerwie. Tak wiec pojechałem, zobaczyłem, kupiłem.
Pierwsze wrażenia:
7. Spalanie na poziomie ok 12 litrów ropy
|
Miałem Svena z takim samym motorem i przy prędkościach rzędu 90 spalał ok 9 do max 10 litrów. Pamiętam też, że praktycznie w ogóle nie puszczał kopcia
Sprawdzaj (przynajmniej na początku) poziom płynu chłodniczego i zerkaj na temperaturę... w tych motorach to dość ważne (czapka).
Reszta rzeczy o których piszesz nie są bardzo groźne. Da się ogarnąć...
A tak btw to nabyłeś super auto... Gratuluje
TNT - 2012-08-07, 19:43
arrtur napisał/a: | niedoczytalem - skasowalem
bardzo zacnie, gratuluje
obrotomierza to autopewnie nie mialo wiec moze ktos wlozyl i nie wiedzial ze jeszcze musi alternator wymienic zeby to zadzialalo
te mechaniczne rzeczy to drobiazgi, tyle ze cos tam kosztuja
rozrzad od razu z pompa wody by nalezalo
utargowales pare procent?
pozdr |
Niestety z braku możliwości i czasu kupiłem w niedzielę, wiec nie mialem możliwości żeby podjechać na stację diagnostyczną i zajrzeć pod spód. Stad też argumentów brakło, a i handlarz ze mnie nie najlepszy Cena raczej nie była do negocjacji.
MariuszB napisał/a: | Miałem Svena z takim samym motorem i przy prędkościach rzędu 90 spalał ok 9 do max 10 litrów. Pamiętam też, że praktycznie w ogóle nie puszczał kopcia
Sprawdzaj (przynajmniej na początku) poziom płynu chłodniczego i zerkaj na temperaturę... w tych motorach to dość ważne (czapka).
Reszta rzeczy o których piszesz nie są bardzo groźne. Da się ogarnąć...
A tak btw to nabyłeś super auto... Gratuluje |
Max do ilu udało mi się go rozpędzić to 100-110km/h wiec chyba ma wolny most. Jeśli chodzi o biegi to jedynka jest żółwiem, korzysta się zasadniczo od 2 do 5. Z temperaturą to słyszałem wiec sprawdzałem. Trzymał wskazówkę ładnie, ale płyn chłodniczy widać że świeży.
Jak będę u mechanika to przy okazji rozrządu zrobię regulację luzów zaworowych i sprawdzę ciśnienie na cylindrach. Wydaje mi się ze po tym będę miał już pewność czy wszystko gra.
arrtur - 2012-08-07, 21:14
auta niedoladowane z zalozenia musza miec wolniejsze mosty bo z szybkim na 5 biegu w ogole by nie jechal z braku sily
ile tak na prawde jedzie (i ile pali) to trzeba by sprawdzic z gpsa, liczniki sa mocno umowne
o ile na 9l Mariusza i to przy 90 ciu bym nie liczyl w rzeczywistosci o tyle 12 wydawac by sie moglo za duzo przy aucie bez turbo - gdyby nie to ze moj bolid tyle wlasnie mi ostatnio zechlal... nie mam kaski na wtryski ale z ciekawosci bym zrobil (wydaje mi sie ze jeden zdechl kojarzac pare objawow)
Nie powinein palic wiecej jak 10,5 z moich dawnych doswiadczen i chocby ostatnio z informacji od Jarka o podobnym spalaniu.
pozdr
aroo59 - 2012-08-09, 19:57
Oby głowica nie była zdejmowana i spawana bo będą problemy. Znalezienie używanej nie spawanej do tego modelu graniczy z cudem. Ale jak poziom płynu chłodzącego jest stabilny to tylko pogratulować zakupu. Auto na wiele lat.
jarekzpolski - 2012-08-10, 13:36
TNT napisał/a: | ....
1. Wyposażenie działa
2. Silnik pracuje równo i ładnie, chociaż na zimno zadymi na czarno, później prawie w ogóle przy spokojnej jeździe do 80km/h. Kiedy przegoniłem go do 100km/h znow troche zadymil.
4. Podczas jazdy jest dość głośno powyżej 60-70km/h i trochę to męczy
3. Po wizycie na stacji diagnostycznej, do wymiany są: drążek kierowniczy str P, tuleja drążka pośredniego str L, sworznie wahaczy górnych str L+P, ale nie są to sprawy pilne, luzy są nieduże.
5. Most jest suchy, na skrzyni biegów wyciek z uszczelniacza od strony wału.
6. Do zrobienia jest rozrząd (raczej ze strachu, bo brak jakich kolwiek objawów) i z tego co wiem regulacja luzów zaworowych.
7. Spalanie na poziomie ok 12 litrów ropy
8. Nie wiem na razie ile bierze oleju
...
- nie działa obrotomierz
- światła drogowe włączają się tylko przy podciągnięciu kierunkowskazu. Po włączeniu świateł mijania świecą pozycyjne, dopiero po próbie włączenia drogowych działają światła mijania... |
Cena 12 k za stan ze zdjęć + Twój opis jest śmieszna. Gratuluję i witam w klubie.
Nie wiem jak germańcy to robią, bo mój jest kilka lat młodszy i ma blacharkę po remoncie, ale wciąż nie jest w takim stanie jak na tych zdjęciach. Myją go po każdej jeździe, wycierają do sucha i trzymają w klimatyzowanych garażach ?!
Ad. 1. i to najważniejsze !
Ad. 2. zmierz kompresję na jakims warsztacie. Relatywnie proste i szybkie badanie. I nie przejmuj sie jeśli wyjdzie bardzo niska (myślę że tak wyjdzie). Te silniki umierają bardzo powoli...
Ad. 4. przyzwyczaisz się...
Ad. 3. pierdoły do opanowania za parę złotych.
Ad. 5. poszukaj spryciarza który go wydłubie bez demontażu skrzyni. Może się da?
Ad. 6. Dość złożona (czytaj kosztowna) operacja. Przemyśl to jeszcze...ale warto. Regulacja luzów / wtrysków - polecam !
Ad. 7. Za dużo. Patrz Ad.2. Chyba że go deptałeś całą drogę bez opamietania. 100-110 to max dla tych bolidów. Pogódź się z tym....
- obrotomierz: na wszelki wypadek tylko: ten okragły blat po prawej od prędkościomierza to .....zegar . Chyba że to ten malutki dalej na prawo (nie widac na zdjęciu)
- światła: Postojówki chyba zawsze świecą z mijania. Reszta sie nie zgadza. Ktoś coś kopał. Zanurkuj po kierownicę i oblukaj to. Łatwy dostęp.
W tym linku
http://www.camperteam.pl/...r=asc&start=180
znajdziesz konto na Chomiku gdzie Świstak powrzucał manuale. Ja jeszcze nie zdążyłem, ale postaram się. Poproś Słonia o dostęp i zasysaj.
aroo59 napisał/a: | ... Znalezienie używanej nie spawanej do tego modelu graniczy z cudem. ... |
Artur namierzył gościa który za 5 tysi wrzuci Ci nowe serce z turbo i wspomaganiem. Nie bawiłbym się w regenerowanie głowic gdyby co.
http://www.camperteam.pl/...er=asc&start=15
Opis uzupełnij, bo może gdzieś po sąsiedzku stacjonujesz.
Powodzenia i zadowolenia życzę.
Pozdrawiam
arrtur - 2012-08-10, 17:43
jarekzpolski napisał/a: | Cena 12 k za stan ze zdjęć + Twój opis jest śmieszna. |
a skad ta kwota, cos przeoczylem ?? wg mojego manuala on kosztowal 18 i dlatego pytalem czy cos opuscili
jarekzpolski napisał/a: | aroo59 napisał/a:
... Znalezienie używanej nie spawanej do tego modelu graniczy z cudem. ...
Artur namierzył gościa który za 5 tysi wrzuci Ci nowe serce z turbo i wspomaganiem. Nie bawiłbym się w regenerowanie głowic gdyby co. |
silnik, o wspomaganiu nie wspominalem
(a glowice ... jesli juz to sie kupuje nowa, (tzn kazdy ma swoje podejscie ja optuje za jakastam jakoscia jelsi juz cos robic))
w silniku bez turbo i to w kamperze - a nie jablko/glazura wagenie - do tego tak dobrze utrzymanym mysle ze nie ma tematu
pozdr
mar78 - 2012-08-14, 22:22
TNT gratuluję zakupu.
Życzę bezawaryjnej eksploatacji i szerokiej drogi
TNT - 2012-08-16, 23:49
Dziękuje wszystkim za rady i pomoc! Niestety nie mam czasu nacieszyć się moim nowym nabytkiem, póki co praca nie pozwala.
Jak mówią, czym dalej w las...
Otóż stałem się posiadaczem Akumulatorów głębokiego rozładowania lub żelowych, nawet im się jeszcze nie przyjrzałem zbyt dokładnie. Wiem że są to 12V 60Ah, mam takowych 4 sztuki i planuje je włożyć zamiast obecnych, niewiadomego stanu i pochodzenia.
Są to akumulatory z zasilacza 48V, nie samochodowe, wszystkie tego samego producenta i ten sam model.
Mianowicie planuje je podłączyć równolegle, dwa jako rozruchowe i dwa jako kempingowe.
Przeczytałem wątek z forum o akumulatorach i energobloku, w którym mega dużo ciekawych spostrzeżeń napisał Świstak.
Ale wciąż nie jestem pewien czy mój alternator da radę i na co zwrócić szczególna uwagę.
Macie jakieś doświadczenia związane z podobnymi akumulatorami?
kimtop - 2012-08-17, 07:18
TNT napisał/a: | Mianowicie planuje je podłączyć równolegle, dwa jako rozruchowe i dwa jako kempingowe. |
Sprawdź czy akumulatory mają prąd rozruchowy.Najczęściej aku tego typu nie nadają się jako rozruchowe.
papamila - 2012-08-17, 07:22
wg mnie te 60 (nawet dwie) nie nadają się do rozruchu,
większy pożytek będzie jak je zapniesz w zabudowie,
po uprzednim sprawdzeniu czy energoblok wydoli je ładować (4x60powinien)
a do silnika jak będzie potrzeba kup typowy kwasowy rozruchowy
|
|