Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

VW - Historia pewnej kanapy w eLTeczku mar78

mar78 - 2012-09-15, 21:19

cirrustravel napisał/a:
A to ogłoszenie widziałeś? http://www.camperteam.pl/...pic.php?t=13911

Cześć, widziałem, ale właśnie nie do końca o to mi chodzi, są tutaj pasy biodrowe a szukam takich aby były 3punktowe - biodrowe mam już teraz na ławeczce drewnianej, która jest bardzo niewygodna a chcemy w październiku wyskoczyć na kilka dni do Tropical Island.
Ale dziękuję za propozycję i informację :pifko

No name napisał/a:
Kolego … mogę Ci zaproponować podwójne fotele od boxera albo iveco ( angol ). Jeśli będziesz zainteresowany to zapraszam na PW . Niestety Twoje założenia co do pasów nie sprawdzą się do końca . Podwójna ławka ma dwa zaczepy i tylko jedną rolkę z pasem w środku . Druga rolka do części ławki przy drzwiach , jest zawsze montowana do słupka nadwozia a nie do ramy foteli podwójnych ….
Z pamięci to szerokość ławki boxera nie przekracza 90 cm i w jednym z oparć jest otwierana półka do postawienia kubków czy czegoś tam ….
:spoko

Chyba dojdziemy do porozumienia :-P , idę klikać pw :spoko

jarekzpolski - 2012-09-18, 14:33

co Ty kombinujesz Gdańszczaninie ? :mrgreen:
Chcesz z premedytacją stracić dolne łóżko ? :shock:
Jak rozumiem chesz przymocować te fotele do pokrywy skrzyni, czyniąc ją nieotwieralną ? Tam jest bojler, wzmaniacz, a połowa to schowek... :-/ To raz.
Dwa: fotele będą mocowane do wieka skrzyni a ta sie trzyma reszty na zawiasie meblowym... Co z bezpieczeństwem ? :-/

Wiem że siedzenia są niewygodne, dlatego u nas były wiecznie rozłożone. Dzieciaki siedziały na łózku przypiete pasami.
Jak już kombinujesz w strone wygodniejszych siedzeń to może:
1. przedłużyć za pomocą nakładanej (ale łatwo demontowalnej) dechy szerokość wieka, zostawiając troche miejsca na nogi. Na tej co jest teraz i tak nie postawisz fotela i nie odchylich oparcia bo jest za krótka. Fotel spadnie.
2. u tapicera zamów "bufoniaste" poduchy, podając mu tylko wymiary w jakich ma się zamknąć. Teoretycznie wystraczą dwie podwójne: jedna na dół, jedna na oparcie. I tak będziesz musiał wozić ten zestaw orginalnych płaskich, bo na tych bufoniastych nie dasz rady spać.

W ten sposób będziesz miał wciąż łóżko i wygodniejsze fotele do jazdy.

jarekzpolski - 2012-09-18, 15:06

zapomniałem !
Dzieki za życzenia.
W tym tygodniu zaczne kompletować paczkę z gratami....
Powodzenia :spoko

CORONAVIRUS - 2012-09-18, 18:19

zatroskany były własciciel....... normalnie aż się wierzyć nie chce ale fajnie.....

Gdańszczanin dobrze myśli , dobra fabryczna ławka lepsza od każdego zawiasu meblowego i siedzenia na łóżku z zapiętymi pasami ...

Jarek ...on da radę , my tu na północy kumaci jesteśmy :-P

mar78 - 2012-09-18, 19:53

jarekzpolski napisał/a:
co Ty kombinujesz Gdańszczaninie ? :mrgreen:
Chcesz z premedytacją stracić dolne łóżko ? :shock:
Jak rozumiem chesz przymocować te fotele do pokrywy skrzyni, czyniąc ją nieotwieralną ? Tam jest bojler, wzmaniacz, a połowa to schowek... :-/ To raz.
Dwa: fotele będą mocowane do wieka skrzyni a ta sie trzyma reszty na zawiasie meblowym... Co z bezpieczeństwem ? :-/

Wiem że siedzenia są niewygodne, dlatego u nas były wiecznie rozłożone. Dzieciaki siedziały na łózku przypiete pasami.
Jak już kombinujesz w strone wygodniejszych siedzeń to może:
1. przedłużyć za pomocą nakładanej (ale łatwo demontowalnej) dechy szerokość wieka, zostawiając troche miejsca na nogi. Na tej co jest teraz i tak nie postawisz fotela i nie odchylich oparcia bo jest za krótka. Fotel spadnie.
2. u tapicera zamów "bufoniaste" poduchy, podając mu tylko wymiary w jakich ma się zamknąć. Teoretycznie wystraczą dwie podwójne: jedna na dół, jedna na oparcie. I tak będziesz musiał wozić ten zestaw orginalnych płaskich, bo na tych bufoniastych nie dasz rady spać.

W ten sposób będziesz miał wciąż łóżko i wygodniejsze fotele do jazdy.



Ale żeś mi dał popalić :-P Musze więc wyjaśnić troszkę :idea:

Jarek, zamiast skrzyni ma być ławka np. z IVECO - jak ma "NO NAME", która ma swój stelaż i będzie przykręcona bezpośrednio do podłogi a nie do klapy skrzyni. Pasy też do podłogi.
Bojler będzie tam gdzie był - tylko zabudowany pod ławką z dostępem przez drzwiczki :bigok
Piecyk od muzy też się zmieści :mrgreen:
łąwka ma wymiary zbliżone z wysokością do skrzyni więc nic nie tracę. Komfort spania pozostanie na tym samym poziomie a bezpieczeństwo - 1000 x większe.
Jeżeli bym montował wąskie fotele - to też nie były by przykręcone do skrzyni - lecz na kratownicy specjalnie do tego przygotowanej :-P

mar78 - 2012-09-18, 19:58

chcę tam wmontowć coś takiego:
mar78 - 2012-09-18, 20:05

No name napisał/a:
zatroskany były własciciel....... normalnie aż się wierzyć nie chce ale fajnie.....


Camper Team to jedna wielka kochająca się rodzinka. :tulimy:

jarekzpolski - 2012-09-18, 20:10

nie podkreślaj juz tak tego "były"...

I nie zatroskany tylko życzliwy :spoko

nie wiem co masz na myśli pisząc "fabryczna ławka". Ta fabryczna ma właśnie wylecieć, wczytaj się dokładniej...

co do siedzenia dzieci na łóżku w zapiętych pasach: zapytaj dzieci co wolą ? Nasze zamieniały go natychmiast w mini plac zabaw (gry planszowe, klocki, karty, ewentualnie DVD). Zrób to samo na kolanach w foteliku...
Co do bezpieczeństwa: moim zdaniem porównywalne, no chyba że dzieciak bardzo mały. Tu i tu siedza w pasach mając oparcie za plecami...

Oczywiście że dacie radę. Kumaci jesteście jak wszędzie indziej ale to i tak wystarczy... :szeroki_usmiech

Baj de łej: ja też jestem z Północy. Na Śląsku tylko przelotnie od 20 lat... :roll:

Marcin: załóż swój wątek w dziale VW. Niepotrzebnie syfimy w Dziale Ogłoszeń

jarekzpolski - 2012-09-18, 20:39

O Marcin ! Cześć
Mijamy się na łączach...
Od razu sprostowanie: chyba zostałem źle odebrany ! .."Dałeś popalić" ?...no co Ty ?! Toż to tylko grzecznościowa wymiana poglądów. Starałem sie byc wyjatkowo elokwentny... Zauważ że ani razu nie było "kur.a co Ty robisz !" :mrgreen:

Wracając do rzeczy: pomierz wszystko dokładnie zanim powycinasz. Jakoś nie widzę żeby tam dalej mogło funkcjonowac łóżko. Wszystko jest spasowane na centymetry...w pionie i poziomie.....nie ma opcji żeby te fotele aż tak spasowały. Sprawdż czy dalej wejdzie stolik. Raczej nie powinien, bo te siedzenia mają dłuższe siedziska...

Ale chyba wiem o co Ci chodzi. Na razie nie potrzebujesz dwóch łóżek bo dzieciak mały. Patrzysz mało persepktywicznie. Dzieci rosna szybciej niz myślisz...Za chwilę będziesz marzył żeby dzieciak spał osobno. Zlikwidować jedno łóżko (i to te lepsze bo nie na poddaszu) w LT-ku to jak zamurować jeden pokój w M2. Takie moje zdanie.

I nie bój się polemiki. Lepiej przegadać pięc razy niż zrobić raz i żałować.

W sprawach porządkowych:
Jak chcesz możesz kontynuować w moim wątku (będzie kontynuacja a'la Milka), poproś admina żeby wyciął i przekleił. Chyba że założysz swój. W razie co - z mojej strony OK.

Pozdrawiam.
Jarek

mar78 - 2012-09-19, 09:53

:dzieki Moderatorowi za rozdzielenie ogłoszenia od całej historii :spoko :spoko
:obiecuje poprawę :aniolek i niełączenie tematów na forum :bukiet:

ps.
dzisiaj jadę looknąć jedną z kanap :bigok

WODNIK - 2012-09-19, 11:22

A taka kanapa ze schowkiem by Ci nie pasowała?
mar78 - 2012-09-19, 13:54

WODNIK napisał/a:
A taka kanapa ze schowkiem by Ci nie pasowała?

Cześć, jest bardzo szykowna :) tylko patrząc skąd jesteś (Bielsko Biała) to już odległość jest do Ciebie zbyt duża :( , Muszę jechać Lt'kiem aby na miejscu przymierzyć czy coś z tego będzie (wymiary swoje a rzeczywistość może wszystko zweryfikować) - dlatego szukam jedynie w okolicy 3miasta :spoko
Ale schowki są :bigok
Dzięki za propozycję :)

mar78 - 2012-09-19, 21:39

Ławka kupiona :mrgreen:
Trochę trzeba ją ogarnąć bo ostatnimi czasy stała sobie w garażu i łapała kurz ale jest ok. Na zdjęciu (poniżej) możecie zobaczyć cóż za dziwadło chcę wmontować do Lt'ka.

Wsadziliśmy ją w prześwit między oryginalnymi ławkami w Lt'ku - pasuje bardzo dobrze.
Jest jedno ale (Jarek, to do Ciebie) - bojler pod nią się nie zmieści :-/ . Ławka jest przypuszczalnie od Transita i ma pod siedziskiem dodatkowe użebrowanie/wzmocnienie bo w oryginale można ją było przechylać. Ale mam nadzieję, że zdołam go (bojler) upchnąć gdzieś w okolicy.
Pozdr. :surf:

jarekzpolski - 2012-09-19, 22:11

hmmm....
na upartego upchasz bojler w pierwszej skrzyni. Tylko że tam jest elektrownia. W razie rozszczelnienia bojlera będziesz miał duży (bardzo) problem....
Nie da rady podnieść trochę tych foteli ? Przerobić trochę te żebrowanie ? Bojlera trochę szkoda.
Wojacy podchodzą do sprawy ciepłej wody raczej bez emocji. Ja też. Dopóki jest cieczą - nie ciałem stałym. Ale ONE postrzegają to zupełnie inaczej...Wiem co mówię, bo pamiętam JEJ rogala, jak się pojawiła ciepła woda. Jak bym dodał 200 kucy do silnika to by to skwitowała wzruszeniem ramion. Ale ciepła woda.... :roll:

mar78 - 2012-09-23, 22:40

jakoś an parkingu przy bloku ciężko się dłubie w samochodzie ale na dzisiaj tak wygląda autko. Przepraszam za jakość zdjęć - taki fon :-/
mar78 - 2012-09-23, 22:46

jarekzpolski napisał/a:
hmmm....
na upartego upchasz bojler w pierwszej skrzyni. Tylko że tam jest elektrownia. W razie rozszczelnienia bojlera będziesz miał duży (bardzo) problem....


Jarek, tak na szybkiego to by mogło to wyglądać tak:

mar78 - 2012-09-23, 22:54

Przepraszam, że nie edytuję postów a piszę nowe - nie chcę aby stworzył się bałagan ze zdjęciami :-/
Mam plan aby bojler umiejscowić jednak przy elektrobloku, za sklejką i w swoistej wanience, która będzie miała kanał odpływowy przez otworek w ławce - od strony przejścia. Jak coś mi pocieknie to będę to widział,a jak nie zobaczę to się poślizgnę i poczuję :opps:
Elektroblok jest w powietrzu, na podłodze stoi aku i eberspracher ale im nic nie będzie, nawet jakby z jakiegoś powodu zmoczyła się właśnie pod nimi podłoga.
Co wy na to?

jarekzpolski - 2012-09-23, 23:23

z wanienką i ścianką dobry pomysł. Uważaj tylko na gniazdo 220 V za bojlerem. Może jakaś hermetyczna puszka na wierzch ?
Na Allegro kupisz za ok 20 PLN czujnik zalania wodą. Np taki:
http://193.23.48.135/alar...2587025465.html
Wstaw sobie do tej skrzyni. Mam kilka podobnych w domu (łazienka, kuchnia). Raz czy dwa uratowały nam tyłek ( a raczej sąsiadowi sufit...)
Największe wyzwaniem będzie przedłużyć i ukryć węże z wodą od bojlera do łazienki. Może drugie korytko na ścianę żeby jakoś estetycznie było ?

mar78 - 2012-09-28, 16:50

Cześć JArek, trochę połączę tematy z ławką przednią i tą z części mieszkalnej, aby nie wprowadzać haosu 8-)

jarekzpolski napisał/a:
bo Marcin zaczął dewastację bolida od wypruwania siedzeń... :mrgreen:

Zaraz tam dewastację :-P Chcę pupy rodzinki wozić wygodniej i trochę bezpieczniej (wymiana pasów biodrowych na 3pktowe) - dlatego wymiana ławki drewnianej na fotele (ławkę) z busa w części mieszkalnej i móc przewieźć kogoś wyższego na fotelu przednim - dlatego chęć powrotu "do korzeni".
Ławeczka w części mieszkalnej będzie skończona w pn (może). Dzisiaj podłubałem przy drugiej ławce drewnianej aby wkomponować tam bojler, jest już ponownie gotowy do pracy. Bojler jest odizolowany od elektrowni za pomoca przegrody z blachy ocynkowanej - pozwoliło to na uzyskanie troszkę więcej miejsca niż przy zastosowaniu sklejki - blacha ładnie się wygięła w łuk. Stronę od elektrowni uszczelniłem dodatkowo "sikaflexem". Nic tam się nie dostanie od bojlerka.
Podłączyłem i schowałem też "na gotowo" wzmacniacz ;)

Teraz mały przeskok na drugą ławkę - tą dla pasażera z przodu.
jarekzpolski napisał/a:

jak wywalisz to co zaznaczyłem i maksymalnie przytulisz fotel do garba- nie wejdzie ? Pewny jesteś ?

W pn zrobię fotki jak to wygląda od tyłu. Znaczy się jak wygląda fotel pasażera patrząc na niego z części mieszkalnej :yay: Jest kiszka, bo garb jest bardziej na stronę pasażera. Demontaż podłokietnika mógłby tu zadecydować o "być albo nie być" dla tego fotela ale jakbym zaczął wycinać obrotnicę z fotela to ciężko byłoby coś z tego z powrotem złożyć.

jarekzpolski napisał/a:
wcale nie miało być "bardzo interesujące" tylko jak już to "bardzo ładne"...ach ten matrix :roll:


Fotele są nie tylko ładne ale też b. wygodne. Dlatego raczej zostawię sobie tego z obrotnicą w domu (bez jego cięcia), tak na wszelki wypadek jeżeli kiedyś się rozmyślę :mrgreen:

mar78 - 2012-10-03, 17:00

Przylookałem dzisiaj jak wygląda sprawa z wciśnięciem fotela pasażera bez obrotnicy.
Tak jak pisałem wyżej, gdybym zdemontował podłokietnik można by się pokusić o obniżenie fotela poprzez cięcie stelaża i wymontowanie obrotnicy. Jednak wtedy by się siedziało praktycznie na drzwiach :( Fotki siedzenia pasażera z przodu poniżej.

Ale nie jest źle. Nowe (dla mnie na pewno :wyszczerzony: ), oryginalne podwójne siedzonko już jedzie do mnie z Wielkopolski :-P

mar78 - 2012-10-03, 17:24

A tak aktualnie wygląda bolid Jarka :mrgreen:
Chęci są ale czas ucieka jak przez palce :placz

jarekzpolski - 2012-10-03, 23:41

o dżizes...te ostatnie zdjęcie budzi lekki niepokój...niezły transformers ...pogrzebany żywcem aku w koktajlu wodno-prądowym... :mrgreen: koniecznie ta czujka wody do środka. Jak sępisz te kilka zeta kupię Ci na Gwiazdkę...

przewody do bojlera trzeba będzie odpowietrzyć po takim zabiegu

drugi głośnik rozumiem wyleciał ?

kanapka z tyłu ładna. Teraz pokaż foto jak to robi jako łóżko, bo dalej nie wierzę...

no a przedni fotel wszedł. Z podłokietnikiem i jeszcze jest luz. Niewielki ale jest. Myślisz że ta ławeczka da więcej ? No oby...

Szkoda że nie pojeździłeś trochę. Lepiej byś czuł czego potrzebujesz, co ważne , co nieważne. Ja też zacząłem od przeróbek... :mrgreen:

Ale fajnie że motasz dalej. Trzymam kciuki. :spoko

arrtur - 2012-10-04, 13:34

Na focie jest duzo (o ile mozna tak powiedziec) wiecej miejsca niz bedzie z oryginalnym podwojnym siedzeniem - od drzwi. Tam jest od zawiaski 3 cm. Tyle ze mozna siedziec na srodku. Ponadto ta lawka jest montowana blizej szyby i w zadna strone nie regulowana
Poza tym oryginalne siedzenie bedzie 100 x bardzej niewygodne.

Tzn ja generalnie nie wiem po co te zmiany gdzies przeoczylem z czego to wynika jesli sa rzeczywiscie niezbedne tj nie ma innego wyjscia to trzeba probowac , jesli to zabawa to moze nei byc oczekiwanego rezultatu.

Ja zamontowalem lawke bo chcialem miec zone i dziecko przy sobie.

W ukladzie z dobrym siedzeniem tylnym z pasami gdzie siedzi zaloga nie wchodzilbym w zmiene siedzenia bocznego.


Pozdr

mar78 - 2012-10-04, 17:15

jarekzpolski napisał/a:
o dżizes...te ostatnie zdjęcie budzi lekki niepokój...niezły transformers ...pogrzebany żywcem aku w koktajlu wodno-prądowym... :mrgreen: koniecznie ta czujka wody do środka. Jak sępisz te kilka zeta kupię Ci na Gwiazdkę...

przewody do bojlera trzeba będzie odpowietrzyć po takim zabiegu

Czujka zostanie wstawiona, na razie bojlerek jest opróżniony, płyn chłodniczy na wężach pozakręcany :) Specjalnie nie upycham izolacji - aby wszystko było widać. Później odizoluję (patrz przyszły sezon). Ale pomysł z prezentem :mikolaj jest ok.

jarekzpolski napisał/a:
drugi głośnik rozumiem wyleciał ?

Będzie wmontowany w szafce za kanapą. Dźwięk będzie wydobywał się spod pup pasażerów :mrgreen:

jarekzpolski napisał/a:
kanapka z tyłu ładna. Teraz pokaż foto jak to robi jako łóżko, bo dalej nie wierzę...
no a przedni fotel wszedł. Z podłokietnikiem i jeszcze jest luz. Niewielki ale jest. Myślisz że ta ławeczka da więcej ? No oby...

Jeszcze za łóżko nie robi - ale niedługo będzie 8-) Dzisiaj przykręciłem kanapę na "fest" później wstawię zdjęcia.
Przesyłkę z oryginalnym fotelem dwuosobowym dla pasażera dzisiaj otrzymałem, jutro wstawię do auta i zobaczymy jak się wkomponuje :shock:

arrtur napisał/a:

Ja zamontowalem lawke bo chcialem miec zone i dziecko przy sobie.
W ukladzie z dobrym siedzeniem tylnym z pasami gdzie siedzi zaloga nie wchodzilbym w zmiene siedzenia bocznego.
Pozdr


ROdzinki różne ale powody takie same. Nasz "układ rodzinny" to 2 +1, Ta jedynka to córka, prawie 6 letnia. Jakoś nie widzę jazdy, ze dorośli z przodu a córka z tylu czy tez odwrotnie. W komitywie raźniej.
Tylna kanapa też będzie wykorzystywana w układzie kierowca sam a rodzinka z tyłu.
Plan jest dobry. Zobaczymy jaką będę miał minę po jego ukończeniu :wyszczerzony:

PS.
"Stary" fotel zostaje u mnie i jakby coś to może zawsze wrócić do autka 8-)

mar78 - 2012-10-04, 17:49

"nowa" przednia kanapka, przykręcona kanapa w części mieszkalnej, aktualny "look" na front ławki drewnianej :mrgreen:
jarekzpolski - 2012-10-04, 23:58

mar78 napisał/a:
...Ale pomysł z prezentem :mikolaj jest ok.


przebrzydły sęp
:mrgreen:

miałem gdzieś chyba jeden na zapasie. Jak znajdę włożę do paczki...

gino - 2012-10-05, 06:36

mar78 napisał/a:
Dźwięk będzie wydobywał się spod pup pasażerów :mrgreen:

dlugo nie wytrzymasz :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

ja..swoim kaze wychodzic z kamperka...zanim dziwieki sie wydobeda :haha: :haha:

mar78 - 2012-10-05, 20:36

gino napisał/a:
mar78 napisał/a:
Dźwięk będzie wydobywał się spod pup pasażerów :mrgreen:

dlugo nie wytrzymasz :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech

ja..swoim kaze wychodzic z kamperka...zanim dziwieki sie wydobeda :haha: :haha:


Wiedziałem, że zaraz ktoś z Was znajdzie w mojej wypowiedzi ukrytą głębię :dupa :mrgreen:

Dzisiaj wmontowałem kanapę zamiast fotela pasażera :ok . Wrażenia rodzinki bardzo pozytywne - jest nawet wygodniejsza niż ta, którą zamontowałem w przedziale mieszkalnym - bo jest dłuższa :-P Wkomponowała się wizualnie tak sobie - ponieważ welurek jest w kolorze brązowym ale jak zorganizuję kpl pokrowców nikt nie zauważy różnicy. Odległość od deski rozdzielczej, o której pisał Arrtur jest dla nas idealna i fakt stałego zamocowania (braku odsuwania) kanapy nie przeszkadza. Troszkę "topornie" w porównaniu z obecnymi z t4 wyglądają oryginalne zagłówki, ale może się coś dobierze z innego autka.
Muszę coś wykombinować z wymianą pasa pasażera "środkowego" z pasa biodrowego na trzypunktowy i będzie ok 8-)

Trochę poza tematem,ale blisko siedzeń. Jarek, wymontowałem amperomierz i wsadziłem tam woltomierz. Chwilowo bez podświetlenia (bo żarówka się zmęczyła ;) ) ale wielkość napięcia widać bardzo dobrze :bigok
Robię tez przedłużenie łóżka dolnego i "wypełnienie" szczeliny pomiędzy ławką drewnianą a kanapą - przedłużenie prawie gotowe :-P a "wypełnienie" się szuka ;)
Wykombinowałem sobie, że na okres chłodniejszy (aby trochę docieplić przedział mieszkalny) położę na podłodze wykładzinę. Jak zorganizuję jakąś pod kolorek szaf (brąz) to sądzę, że całość będzie bardzo fajnie współgrała ze sobą.
Tylko pogoda dzisiaj nad morzem fatalna :-/
Pozdr. :surf:

mar78 - 2012-10-07, 14:27

Witajcie, oto stan obecny po moich przeróbkach bolidu Jarka.
Jeszcze zostało "dopieszczenie" szczegółów ale już bliżej końca niż początku prac modyfikacji parkingowych :surf:

jarekzpolski - 2012-10-07, 20:47

no bardzo ładnie Ci idzie...

Widzę że tą różnicę poziomów na łóżku - która musiała wystąpić - przekułeś na swoją korzyść i robi jako "poduszka". Jeżeli będzie Ci na tym wygodnie (bo to indywidualna sprawa) - to bardzo fajnie.

znajdź tylko stałe, dedykowane miejsce na te "podpórki". W tak małym kamperze musisz trzymać faszystowski reżim odnośnie porządku...

wykładzina: nie stosowałem ze względów praktycznych. Dzieciaki włażące w tę i nazad + pies zamieniłyby by ja w gnój...a odkurzacza nie zamierzałem wozić.

woltomierz: masz pomiar na panelu, obu baterii, z dokładnością chyba 0,5 volta. Jeszcze jeden to rozumiem że na zasadzie zapchaj-dziury.... Wychylny amperomierz który tam wsadziłem miał pokazywać aktualny bilans, tzn czy alternator nadąża ładować aku w danej chwili czy też odbiorniki pobierają więcej niż alternator produkuje , a to byłoby dość istotną informacją skutkującą natychmiastowym wyłączeniem czegoś co pobiera prąd w nadmiarze. Projekt nieskończony bo wymagał wpięcia się w okolice rozrusznika, a to tylko z kanału...

odpowiadam tutaj w sprawie kamerki: zasilanie kamery i czujników cofania jest podłączone pod tylną prawą lampę, pod światła pozycyjne (na początku były cofania, ale podłączenie pod pozycyjne pozwala używać kamery jako lusterka). Nie montowałem tam dodatkowego bezpiecznika.
Natomiast monitor jest podłączony w okolicach stacyjki i nie pamiętam czy dawałem tam bezpiecznik. Wydaje mi się że już był na kablu. Ale nie jestem pewien. Pójdź po kablu i zobacz. To będzie raptem metr przewodu. Ale zacznij od lampy z tyłu. Może coś urwałeś jak wyciągałeś głośniczek ?

Pozdrawiam
Jarek

gino - 2012-10-08, 06:10

jarekzpolski napisał/a:
wykładzina: nie stosowałem ze względów praktycznych. Dzieciaki włażące w tę i nazad + pies zamieniłyby by ja w gnój...a odkurzacza nie zamierzałem wozić.

to prawda, wykladzinka w kamperkach po prostu nie sprawdza sie...
jest to najszybszy sposob zniechecenia swojej Pani do kamperowania

no,chyba ze wykladzina bedzie...czarna :-P


poza tym...lubie eLTeczki :spoko

mar78 - 2012-10-08, 20:58

gino napisał/a:
jarekzpolski napisał/a:
wykładzina: nie stosowałem ze względów praktycznych. Dzieciaki włażące w tę i nazad + pies zamieniłyby by ja w gnój...a odkurzacza nie zamierzałem wozić.

to prawda, wykladzinka w kamperkach po prostu nie sprawdza sie...
jest to najszybszy sposob zniechecenia swojej Pani do kamperowania

no,chyba ze wykladzina bedzie...czarna :-P


poza tym...lubie eLTeczki :spoko


Mam już korytko gumowe + wycieraczkę, aby na pierwszy ogień nie poszła wykładzinka ;)
Wykładzina bardzo dobrze wpłynęła na wygląd wnętrza i jego "domowość". Ma również wyższy cel - czyli ocieplenie wnętrza podczas obecnej aury. Jeżeli się nie sprawdzi to nic nie stracę - bo mogę ja przecież z auta wyciągnąć :bajer

GINO, właśnie słyszałem ostatnio, że nieobce są ci Lt'ki, zatem mam pytanie: z jakiego samochodu można podpasować zagłówki do oryginalnej przedniej kanapy Lt'ka :?:
Arrtur, jeżeli możesz zabrać głos w tej sprawie będę wdzięczny :-P Proszę również Was o pomoc w doborze zagłówków :kwiatki:
Pozdr. :surf:

mar78 - 2012-10-10, 21:09

mar78 napisał/a:
...zatem mam pytanie: z jakiego samochodu można podpasować zagłówki do oryginalnej przedniej kanapy Lt'ka :?:
Arrtur, jeżeli możesz zabrać głos w tej sprawie będę wdzięczny :-P Proszę również Was o pomoc w doborze zagłówków :kwiatki:


Jak tam Klubowicze,macie jakiś pomysł z jakiego samochodu można by dopasować zagłówki :?:

Czyżby nikt nie próbował jeszcze wymiany zagłówków w Lt'ku :?:
:placz


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group