| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
FIAT - Czy to serwo?
stach63 - 2012-09-30, 21:39 Temat postu: Czy to serwo? Od roku mam wrażenie że mój kamper czasami delikatnie hamuje. W zeszłym roku nagrzało mi sie tylne koło. W tym roku w Chorwacji zaczęło mi dymić prawe przednie i to na płaskim terenie gdzie mało używałem hamulców. Po odstaniu 15 min odpuściło i pojechałem dalej już bez problemu. Zauważyłem, że hamulce zaczynają czasami piszczeć gdy odpuszczę gaz, same z siebie bez naciskania pedału hamulca. Dzieje się to na wielokilometrowych 50- 150 km odcinkach. Już bez efektu dymienia, ale gdy delikatnie toczę się n.p przed zatrzymaniem na światłach to czuję że ciut hamuje i staje sztywno.Potem mu to mija i znów toczy się swobodnie. Czy bardziej doświadczeni koledzy podpowiedzą mi coś na ten temat? Czy to może być serwo? To fiat Ducato 2.5 litra turbo z 87 roku.
CORONAVIRUS - 2012-09-30, 21:46
Obstawiam stare rurki elastyczne przy kołach , których przekrój się zamyka nie pozwalając na cofnięcie się płynu z zacisków po hamowaniu ... ostatnio w trzech autach miałem takie przypadki , trudno to zdiagnozować tylko patrząc na nie za to jak podniesiesz koło , które blokuje i odkręcisz odpowietrznik po czym blokada ustapi to już wszystko bedziesz wiedział na temat ..... miłego szukania
gotic1 - 2012-09-30, 21:51
Sprawdz czy grzeją się wszystkie koła czy tylko któreś jedno
stach63 - 2012-09-30, 21:53
To dlaczego hamulce zaczynają piszczeć po odpuszczeniu pedału gazu ,a przestają gdy dodam gazu. (cały czas nie dotykając pedału hamulca). Wszystko to jest przejściowe. Czasami jest normalnie.
SlawekEwa - 2012-09-30, 21:56
| stach63 napisał/a: | | To dlaczego hamulce zaczynają piszczeć po odpuszczeniu pedału gazu ,a przestają gdy dodam gazu. (cały czas nie dotykając pedału hamulca). |
Może Ci piszczy dziurawa uszczelka w kolektorze ssącym?
stach63 - 2012-09-30, 22:01
To nie kolektor , bo jak nacisne pedał hamulca to przestaje piszczeć.
Kocurek - 2012-11-06, 09:29
Witaj.
Miałem kiedyś dość podobny przypadek. Na stacji diagnostycznej pan każe wciskać pedał do oporu żeby sprawdzić stan hamulców. Po tej wizycie zazeło sie blokować przednie koło. pojawiło się tez piszczenie. Okazało się że zacisk był dość mocno zanieczyszczony i podkorodowany. Pomogło rozebranie i czyszczenie. Sugerowałbym zacząc od przejżenia zacisków, przay okazji sprawdź klocki. Jezeli dymiło się z koła to raczej klocki są do wywalenia bo przegrzały się.
Pozdrówka.
makdrajwer - 2012-11-06, 17:53
| stach63 napisał/a: | | To dlaczego hamulce zaczynają piszczeć po odpuszczeniu pedału gazu ,a przestają gdy dodam gazu. (cały czas nie dotykając pedału hamulca). Wszystko to jest przejściowe. Czasami jest normalnie. |
Łożysko w kole ma minimalny luz i inaczej układa się tarcza wobec zacisku przy gazie i odpuszczeniu gazu . W lawecie miałem tak samo, wkurbiało mnie to tak że jezdziłem z lekko wciśniętym hamulcem. Zacisk chodził miodzio, przewody i tłoczki nowe. "Pomalowałem" klocki preparatem antypiuszczącym - pół roku miałem spokój. Wymieniłem na inne - dobre z wkładką : problem zniknął ( było to 2 lata temu ).
eMKa - 2012-11-06, 22:29
| No name napisał/a: | | Obstawiam stare rurki elastyczne przy kołach |
To niestety standard we wszystkich Fiatach, proponuje wymienić z obu stron przewody elastyczne, rozwarstwiają się, płyn nie wraca.
|
|