Music Man - 2012-10-03, 21:31 Temat postu: Płaskie okno dachowe, PILNIE Witajcie! Pilnie potrzebuję pomocy w związku z moim LTkiem. Po tygodniach poszukiwań, udało mi się dzisiaj znaleźć wymarzony lokal na garaż/magazyn mojego kawowego kamperka. Niestety, okazało się że samochód ma dosłownie 3cm luzu od dachu do futryny bramy przy wjeździe.... Nie uwzględniając okna dachowego 
Na pomieszczenie jestem w 100% zdecydowany - idealna lokalizacja, metraż, ciepło. Poszerzenie/podwyższenie wjazdu nie wchodzi w grę. Moje okna dachowe (sztuk dwie) są w porządku, ale nawet po zamknięciu wystają ok 9, 10cm. Pytanie do Was - czy istnieją okna dachowe, które nie wystają poza obrys dachu? Są przesuwne, otwierane do wewnątrz, "wpychane" na uszczelkę, no cokolwiek co pozwoliłoby na wpuszczenie do wnętrza odrobiny światła i powietrza, a nie wystawałoby na zewnątrz? W ostateczności spróbuję wykonać coś sam, ale może po prostu nie szukałem po odpowiednich słowach czy tematach na forum... MILUŚ - 2012-10-03, 21:38 Na szybko...........przy wjeździe do garażu..........spuść powietrze z kół 
Music Man - 2012-10-03, 21:45 Haha, tak już też kombinowałem, myślałem nawet o ładowaniu worków z piaskiem ;-) Ale na dłuższą metę pomysły słabe, no i nie ujmą chyba aż tyle. Podejrzewam że autko siądzie jeszcze, dojdzie ok 180kg mebli i sprzętu oraz woda, ale tez nie chciałbym na tym polegać... dyha - 2012-10-03, 21:46 W mojej "blaszance" mam zabudowany szyberdach z auta osobowego i jest ok! A z tym spuszczaniem powietrza też dobry pomysł,sam to przerabiałem jak blaszanka nie chciała wjechać lakiernikowi do... garażu gino - 2012-10-04, 03:04 skoro idzie pod dach, to moze po prostu demontuj pokrywe okna dachowego..to chwilka roboty... na pewno mniej.....niz przerobka 
arrtur - 2012-10-04, 13:18 nie wiem czy bedziesz chcial inwestowac wieleset zlotych i sporo roboty po to by wjechac do garazu. najlepsza opcja jest wlasnei spuszczanie powietrza, a zeby nie zniszczyc opon jak stoi na flakach trzeba skolowac za pare zl jakies stare kola, przelozyc i sobie mozna wjezdzac i wyjezdzac przy robocie. ja mialem dokladnie to samo, kola ze spuszczonym powietrzm i wykrecony daszek komina - dzialalo tak dluuugo (jakbys chcial kola "wjazdowe" moge odsprzedac) Pozdr Music Man - 2012-10-04, 15:45 Tylko widzicie, problem w tym że tę halę chcę wynająć przynajmniej na rok, samochodem będę wjeżdżał i wyjeżdżał praktycznie codziennie, jak tylko kawiarnia ruszy. Także odkręcanie kół, okien dachowych czy tym podobne to niestety nie dla mnie, kilka razy można, ale dziennie - obawiam się że nie przejdzie. Jak tylko znajdę jakiś szyberdach, który będzie na tyle cienki i lekki że będę mógł zamontować go bez obaw (dokładkę mam z włókna) to prawdopodobnie pójdę tą ścieżką. Póki co mam jeszcze jedno pytanie, z alkowy wychodzi wywietrznik "kominek" z okrągłą pokrywą. Da się tę pokrywę przekręcić cm w lewo, w prawo, ale nijak nie umiem jej zdjąć bez użycia brutalnej siły. Próbowałem wymacać jakieś zatrzaski, ale jest bardzo ciasno. Czy ktoś z Was ma taki kominek, może kojarzy jak się go bezawaryjnie demontuje? makdrajwer - 2012-10-04, 17:52 Masz dwa wyjścia : - zacisnąć zęby i wjechać. Potem okna przestaną przeszkadzać - przełożyć zawieszenie z buick'a ARCADARKA - 2012-10-04, 19:05 Witam a ja myślę wykuć posadzkę 
WINNICZKI - 2012-10-04, 19:34 Jak to jest 2-3 cm ,wystarczy wsadzić baniak plastikowy do środka tak o wymiarach 1mx0,5mx1m wys. i nalać do niego wody.Po wyjechaniu przelać wodę do drugiego na zewnątrz. Zajmie to ok 15 minut przy użyciu pompki do wody takiej jak w kamperze.Gwarantuje ,że cały kamper spokojnie przysiądzie do nawet 5 cm.A przy okazji sprawdzisz wytrzymałość podłogi 
|
