Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Porady dla kupujących kampera - niestety, czasem zdarzaja sie nie udane wyjazdy po kampera

martini44 - 2012-09-30, 17:50

asia11, długo sprzedawałaś, życzę Ci abyś nie musiała jechać na drugi koniec Polski poogladać niby "ideału" jak ja jechałem do Ciebie :spoko
brams - 2012-09-30, 20:10

martini44, naprawdę jechałeś z Mysłowic do okolic Stargardu Szcz. i wierzyłeś, że kamper z 1990 r. może być "ideałem"??? Ech...
martini44 - 2012-09-30, 20:49

dość długa rozmowa z włąścicielką kamperka, zapewnieniami o stanie, naklejki forumowe przekonały mnie aby jechać i zabrać go na Śląsk..... jednak poszło nie tak jak sobie wymarzyłem i straciłem tysiaka .... życie.... nie wierze już ludziom....
OMEGA - 2012-09-30, 21:09

Nie ty jeden , ja kiedyś pojechałem na naszą zachodnią granicę ,
też kolega forumowy, były zapewnienia że OK ,

Rozmowa na temat tego kampera trwała nie więcej jak 5 minut ,
zrobiłem 800 km i straciłem niedzielę , na otarcie łeż zjadłem smaczny obiad w pobliskiej restauracji, oczywiście za swoje.

WYLECZYŁEM SIĘ :gwm :gwm :gwm
pojechałem do sąsiadów i tam kupiłem . :-P

asia11 - 2012-10-01, 05:12
Temat postu: witam
martini44 napisał/a:
asia11, długo sprzedawałaś, życzę Ci abyś nie musiała jechać na drugi koniec Polski poogladać niby "ideału" jak ja jechałem do Ciebie :spoko

W obronie mojego kamperka ,ponieważ zasługuje na takie traktowanie bo wiernie mi służył przez 5 lat!
Kamperka swojego sprzedawałam tylko raz ,dawno dawno temu . Pamiętam tylko tyle że targowałeś się o 500zł i wybacz ale nie życzę sobie oszczerstw że zapewniałam o stanie idealnym.Bardzo to brzydko i nie ładnie .Nigdy nikomu takiego kitu nie wciskałam.
Mój kamperek pojechał do Warszawy, ludzie telefonują do mnie i są bardzo zadowoleni .Ludziska przyjechali pociągiem ,odbierałam ich z dworca, poczęstowałam czym miałam,zresztą Ciebie i Twojego kolegę też.Czuję się Twoją postawą zniesmaczona.Najlepiej obsmarować komuś d...., na forum bo tak bezpiecznie i anonimowo. A kampera kupię choćby na drugim końcu Europy, a że wydam na podróż? Nie ma nic za darmo.

Pozdrawiam Joanna

martini44 - 2012-10-01, 06:08

:haha: :haha: :haha: :haha: obklejony dach srebrną taśmą do kominów to Twoim zdaniem przygotowanie do zimowania, mokry sufit nad tylnym łózkiem to prysznic na pobudkę a ogladanie trawki z kibelka opierając sie o "wodoodporny" tepich to wypas ........... wybacz ......... koniec dyskusji na temat J5 :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:
SlawekEwa - 2012-10-01, 06:17

martini44, Nic nie pisałeś na ten temat wcześniej kiedy to Ty oglądałeś tego kamperka , a teraz po fakcie dopiero sobie ulżyleś? :shock:
asia11 - 2012-10-01, 07:27

martini44 napisał/a:
:haha: :haha: :haha: :haha: obklejony dach srebrną taśmą do kominów to Twoim zdaniem przygotowanie do zimowania, mokry sufit nad tylnym łózkiem to prysznic na pobudkę a ogladanie trawki z kibelka opierając sie o "wodoodporny" tepich to wypas ........... wybacz ......... koniec dyskusji na temat J5 :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:



Ja jeszcze nie skończyłam.
Żałosny jesteś i pełen goryczy.Najlepiej jest zwinąć ogon pod siebie!.Nie masz racji a ja nie pozwolę sobie na obrazę.Zdjęcia widziałeś , nic nie było do ukrycia.Pytałeś odpowiadałam szczerze.Żegnam rozgoryczona Twoją postawą.


[edit-gino]poprawienie cytatu

martini44 - 2012-10-01, 15:17

SlawekEwa, poczytaj posty z przed 2 lat..... rozmawiałem na temat tego kampera już dawno temu !!!!!

asia11, straty tysiaka a przede wszystkim czasu i zaufania do ludzi nigdy mi nie zwrócisz !!! nikt nigdy mnie nie oszukał tak jak Ty :zastrzelic :zastrzelic

asia11 - 2012-10-01, 17:07

:lol:

Martini 44 ciesz sie -ja jutro jadę ponad 600km po kampera.Poinformuje cię jeśli nie kupię.Może ci choć odrobinę będzie lżej.Ale z tysiakiem to przesadziłeś.
Odezwę się w środę.

wbobowski - 2012-10-04, 11:43

Zajrzałem do tematu, bo mimo, że jeszcze nie sprzedaliśmy a już tęsknimy. My będziemy w Lublinie gdy on będzie w Krakowie :placze2 :placze2 ... i co ? I jestem zniesmaczony dyskusją w tym temacie, szczególnie za sprawą martini44. A brams dobrze Ci napisał.
Człowieku, jeśli byłeś tak bardzo rozczarowany, to na miejscu wystarczyło oferentce przekazać co myślisz a nie wyciągać to na forum po latach. I temat z tęsknoty za kamperem przerodził się w niemiłą pyskówkę.

Lutek - 2012-10-04, 11:48

Też jestem takiego zdania :WIDZIAŁY GAŁY CO BRAŁY : zawsze wychodzilem z takiego załozenia :-/
darol - 2012-10-04, 12:45

Lutek napisał/a:
Też jestem takiego zdania

uwielbiam na forum różnych "potakiwaczy" :haha: :haha: :haha:

majmarek - 2012-10-04, 20:52

no i mleko się rozlało! jak widać prawda leży pośrodku . kolega jechał do białegostoku po motocykl w zapewnieniach tel. igła. na miejscu badziewie i komu ufać?
kol. wbobowski a czemuż to nie pisać o tym na forum. wszystko co be to pod dywan?
a na forum tylko; o jaki jesteś ładny! jakie piękne zdjęcia!jak pięknie piszesz ! - "zwomitować" można jak mówi ferdek kiepski!
pozdrawiam
mm

artanek - 2012-10-04, 21:06

majmarek, majmarek,
Podałem namiary na forum spojrzyj.

SlawekEwa - 2012-10-04, 22:50

majmarek napisał/a:
a na forum tylko; o jaki jesteś ładny! jakie piękne zdjęcia!jak pięknie piszesz !

Jak u Ciebie takie teksty powodują odruch wymiotny, to co Ci sprawia przyjemność? Napisać komuś obrażliwe posty skutkiem czego jest czerwony krawacik :haha:

gino - 2012-10-05, 05:15

majmarek napisał/a:
kol. wbobowski a czemuż to nie pisać o tym na forum. wszystko co be to pod dywan?

majmarek, znowu sie czepiasz...aby sie czepiac..
:chytry
do opisywania takich sytuacji jest po prostu odpowiedni dzial
nazywa sie ''ostrzegamy przed kupnem''
tam, mozesz sobie wymiatac z pod dywanu do woli :bajer

majmarek napisał/a:
jak pięknie piszesz ! - "zwomitować" można jak mówi ferdek kiepski!

to prawda,i moze w koncu zmienisz styl :?:
jesli myslisz, ze im jestes bardziej agresywny tym ....fajniejszy
to..mowie Ci ze nie :roll:
bo nie jestesmy srodowiskiem dresiarzy i blokersow :spoko

SlawekEwa - 2012-10-05, 06:19

gino napisał/a:
bo nie jestesmy srodowiskiem dresiarzy i blokersow


i dlatego potrafimy z Tobą normalnie rozmawiać np. na zlocie w Złotym Potoku / wyjaśniając Ci zawiłości naszych składanych rowerków/ pomimo wcześniejszych niezbyt przyjemnych postów :bigok

silny - 2012-10-05, 06:36

zamiast gratulowac zakupu kamperka wy sie indorzycie. dajcie spokoj bo racja jest zawsze po srodku a wszelkie proby wyrokowania o racji spelzna na niczym :-/
gino napisał/a:
do opisywania takich sytuacji jest po prostu odpowiedni dzial
nazywa sie ''ostrzegamy przed kupnem''

juz nie bede wypominal kto przeniosl moja offtopowa opowiastke do dzialu ostrzegam i jaka hryja z tego wyszla
najpewniej bylo tak ze X pojechal bo mu naslodzili jaki to palac na kolach a Y mial co mial i to lubil czy nawet uwielbial i sie rozmineli

ejj , co jest , znowu poprzenosili :evil:

Cyryl - 2012-10-05, 08:15

są tacy, którzy zawsze szukają winy u innych, a jak już coś zmalują mówią: prawda leży pośrodku. ja szukam najpierw winy u siebie.

nie wiem, ale wydaje mi się, że na forum są ludzie dojrzali, a człowiek dojrzały wie, że im bardziej skomplikowane urządzenie tym trudniej je opisać przez telefon i ciężko sprawdzić. więc nastawianie się na kupno kampera w 2-3 miesiące i za 2-3 podejściem jest moim zdaniem trochę dziecinne.
ja swojego kampera szukałem rok i pierwsze 10-15 sztuk na których się zawiodłem nie zniechęciło mnie.
sprzedający, chce jak najkorzystniej sprzedać, a kupujący jak najkorzystniej dla siebie kupić i to jest jak najbardziej normalne. jeżeli sprzedający zacząłby zbyt łatwo schodzić z ceny, to dopiero wzbudziłoby moją czujność.

jeżeli sprzedający ma wygórowane żądania, jego sprawa, każdy ma subiektywne spojrzenie. ja nie mam w zwyczaju tego komentować. nie ma przymusu kupowania. jeżeli kolega przejechał się na darmo, co było według niego wielką szkodą, trzeba było to powiedzieć osobie sprzedającej, natomiast jak już powiedziano, wyciąganie tego po jakimś czasie i to publicznie jest niesmaczne (nawiązując do tych wymiotów).
a do tego, że osobą tą jest dziewczyna, jest nie offkurs, według kodeksu Brodziewicza.

teraz będę się bał rozmawiać z kolegą, bo może nieświadomie powiem mu coś co on będzie uważał za złe i nie mowiąc mi nic, wyciągnie to publicznie za 10-20 lat, gdy będę np. prezydentem RP.

majmarek - 2012-10-05, 09:33

witam
za tekst w niewłaściwym dziale - przepraszam! ale od tego są moderatorzy biegli w temacie żeby od razu przenieść we właściwy dział. wciągnęło mnie w temat - przeprosiłem!
ale litości nie mogę się "boksować" z tyloma naraz!
gino czy ja jestem lub wyglądam na dresiarza lub blokersa, w teatrze życia każdy gra rolę nie zawsze wybraną przez siebie!gdybym się czepiał lub był złośliwy - rzekłbym " weż lustro i spojrzyj" ale ja tego nie robię.
stasiu i jola - co ma piernik do wiatraka? na spotkaniach typu złoty potok można rozmawiać na każdy temat! w temacie rowerów mamy podobne zdanie a w innych różne? jeśli coś do mnie masz to też mogliśmy porozmawiać tylko nie chowaj się za grupę "my" w domyśle "grupa trzymająca władzę"?
"nóż" mi się tylko otwiera w kieszeni jak słyszę że ktoś o kimś mówi mi w tajemnicy i żebym mu nie powtarzał bo "wiesz". jestem za jawnością !!!!!!
cyryl - czy zapomniałeś o równouprawnieniu kobiet i mężczyzn. jak kobieta to może więcej?
teraz kobiety biją facetów!
ale generalnie wszyscy macie rację i przepraszam ze żyję i mam swoje zdanie!
pozdrawiam
mm
ps pewnie znowu mnie zawieszą c,est la vie et la vie est belle!

StasioiJola - 2012-10-05, 09:44

Kolego majmarek- proszę najpiew spojrzeć - KTO pisze - a póżniej snuć swoje wywody na mój temat :gwm . Nie znam Kolegi - i nie bardzo chcę poznać!! A na Złotym Potoku nie byłem !! :bajer
gino - 2012-10-05, 09:44

majmarek napisał/a:
przepraszam ze żyję i mam swoje zdanie!

majmarku..
ale nie masz za co przepraszac..
miej je nadal..
tylko czy Twoje zdanie musza zawsze znac wszyscy :-P
czy nie moze pozostawac ...Twoim zdaniem , w domu, w glowie czy dla ...zony
majmarek napisał/a:
gino czy ja jestem lub wyglądam na dresiarza lub blokersa

a czy ja napisalem ze wygladasz..
napisalem , zupelnie cos innego..
napisalem komu moze imponowac zwiekszona agresja wypowiedzi :)
nam nie imponuje..
majmarek napisał/a:
stasiu i jola - co ma piernik do wiatraka?

no i Stasia i Joli w to nie mieszaj ... :)

majmarek napisał/a:
ps pewnie znowu mnie zawieszą c,est la vie et la vie est belle!

znowu Cie rozczaruje
przepraszam :)

szymek1967 - 2012-10-05, 09:51

moi drodzy parafianie :


...."Po co wasze swary głupie,
Wnet i tak niebawem wszyscy znajdziem sie w czarnej.....

"A to feler" -
Westchnął seler.

:diabelski_usmiech

darboch - 2012-10-05, 12:00

Widać, że już jesień i zima za pasem :haha:
Komplecik - 2012-10-05, 13:01

Cyryl napisał/a:
sprzedający, chce jak najkorzystniej sprzedać, a kupujący jak najkorzystniej dla siebie kupić i to jest jak najbardziej normalne.

To jest najbardziej trafne powiedzenie a towar jak to towar raz lepszy raz gorszy i pamiętajmy w handlu nie ma gniewu. ;) :spoko

gino - 2012-10-05, 13:56

no tak...macie racje ale tu chyba nie chodzi o sama ''oplacalnosc'' transakcji, dla którejkolwiek ze stron :-P bo to jest kwestia dogadania sie obu stron...

tylko jesli kupujacy zapyta sprzedajacego w rozmowie telefonicznej..np.czy w blotniku jest dziura...a sprzedajacy odpowie ze..jej nie ma..
to, kupujacy ma prawo czuc sie oszukany, jesli po przyjezdzie, stwierdza, ze jednak dziura jest...
zwykla uczciwosc powinna kierowac sprzedajacymi, aby o podstawowych wadach oferowanych przez siebie przdemiotow-informowac
mowie o podstawowych, bo nie przypuszczam, ze kazdy o swoim autku wie wszystko...
czesto stare , ale i te nowsze/moze nawet czesciej/autka dzisiaj jezdza..a jutro moga stac zepsute....niezaleznie od wiedzy sprzedajacego
no ale tą przykladową ''dziure w blotniku'' wlasnego samochodu, kazdy z nas by przed sprzedazą zauwazyl i informowac o niej zgodnie z prawdą-powinien :-P

silny - 2012-10-05, 16:43

jak to gino , to jak to jest ? jak nie powie to jest be , jak ja pojechalem i w kiblu bujalo sie jeszcze zeszloroczne g..no to wtedy lagodziles ze hej , ze marudze :bajer

widze ze jak wiatr zawieje tak.......itd :(

gino - 2012-10-05, 17:08

majsterek..ale o czym Ty piszesz...bo nie kumam.. :-P
czy ja Ci cos sprzedawalem?
a moze polecalem zebys kupil...?

bo masz do mnie caly czas jakies ''ale'' jak to ja bym byl winien Twoim niepowodzeniom zyciowym :-P

darboch - 2012-10-05, 17:14

heheh...takie tematy pokazują na co kogo stać :haha:
gino - 2012-10-05, 17:17

:)
MILUŚ - 2012-10-05, 18:50

martini44 napisał/a:
:haha: :haha: :haha: :haha: obklejony dach srebrną taśmą do kominów to Twoim zdaniem przygotowanie do zimowania, mokry sufit nad tylnym łózkiem to prysznic na pobudkę a ogladanie trawki z kibelka opierając sie o "wodoodporny" tepich to wypas ........... wybacz ......... koniec dyskusji na temat J5 :haha: :haha: :haha: :haha: :haha:


Póki co to właścicielka nie odniosła sie do tych zarzutów więc .............piłka w bramce asi 11 :bigok Nie rozumiem czemu zwiesiliście się na martinku :-/

" Kowal zawinił cygana powiesili " ? Czy jakoś tak :chytry

Yans - 2012-10-05, 20:24

Jak sądzicie, będzie można jutro machnąć grilla? Mięsko mam. Tylko czy będzie padać? :zimno Z wiatrem dam sobie radę... Zrobię parawan, tylko ten deszcz... :placze2 :gwm
wbobowski - 2012-10-05, 20:31

Za ten post w tym temacie i takiej dyskusji... masz Tomku ode mnie :pifko
silny - 2012-10-05, 20:32

no nie wiem gino czy to ty masz powody do smiechu :-P

ps . niepowodzenia zyciowe ? :?: :bajer :haha: , stary , miesiaczke masz czy co :haha: :haha: :haha:


Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group