Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Kupujemy kampera - Super okazja na Allegro

kaimar - 2012-11-11, 18:49
Temat postu: Super okazja na Allegro
Znalazłem cos takiego:
http://moto.allegro.pl/za...2783480538.html

Może ktoś zna historię tego pojazdu a ktoś inny dopisze dalszą?


Bim - 2012-11-11, 19:22

Czy ta sama buda bez prawa rejestracji jest warta tyle kasy?
gotic1 - 2012-11-11, 19:29

Nawet nie widać śladów powypadkowych.Może być kupiony za granicą jako pokradzieżowy bez brawa rejestracji do sprzedazy wyłącznie na części
krzysiekgsmp - 2012-11-12, 16:49

Nie jest to pierwsza "Super okazja na Allegro" z Poznania, w ostatnim czasie conajmniej 3 podobne oferty przewineły sie na Allegro.
Socale - 2012-11-12, 19:52

A ile może kosztować nowiuśki Fiat pod tą budę? Może coś tu się skalkuluje i nie będzie problemu z rejestracją .
kaimar - 2012-11-12, 20:35

Socale napisał/a:
A ile może kosztować nowiuśki Fiat pod tą budę? Może coś tu się skalkuluje i nie będzie problemu z rejestracją .



TU masz kalkulację ile to może kosztować.

IAAN - 2012-11-12, 20:49

Socale napisał/a:
A ile może kosztować nowiuśki Fiat pod tą budę? Może coś tu się skalkuluje i nie będzie problemu z rejestracją .

na nowe to raczej nie opłaci sie montować bo nie przeskoczysz na 6 miejsc siedzących zostaną 3 miejsca
kiedyś widziałem podwozie z kampera sam widelec z kabiną nowym ducato za 35000 zł netto rejestrowane na 5 osób do opłat
ta zabudowa ma jakiś numer i rama ma pewnie też numer więdz pewnie można sprawdzić przed zakupem
ktoś może dzwonił gdzie to jest w wielkopolsce może bym podjechał zobaczyc

kaimar - 2012-11-12, 21:40

[quote="IAAN"]ta zabudowa ma jakiś numer i rama ma pewnie też numer [/quote
1. numer podwozia jest na prawym nadkolu - będzie wycięty
2. numer zabudowy jest w kamperach z grupy SEA na naklejce na meblach przy wejściu do zabudowy
3. Numer lodówki jest na tabliczce znamionowej przyklejonej wewnątrz lodówki na tylnej ścianie za pojemnikiem na warzywa. Też bywa zrywany bo po numerze lodówki można w fabryce dotrzeć do właściwego numeru vin.
Nie jest to jedyny numerowany element w zabudowie po którym można zidentyfikować zabudowę.

Produkcja danego modelu kampera to rząd wielkości co najwyżej kilkudziesięciu egzemplarzy rocznie. Praktycznie w ciągu kilku dni da się prześledzić losy każdego egzemplarza.

Jeżeli rama będzie miała numer to mi go prześlij. Jestem w stanie w systemie serwisowy SEA sprawdzić ten pojazd.

gino - 2012-11-12, 21:56

kaimar napisał/a:
1. numer podwozia jest na prawym nadkolu - będzie wycięty

w modelu z ogłoszenia na lewym
a dokładnie na lewej podłużnicy :spoko

kaimar - 2012-11-12, 23:12

Numer na nadkolu jest bardziej widoczny przy kompletnym samochodzie.
janusz - 2012-11-12, 23:22

A czy niemożliwie, że auto jest po kradzieży, ubezpieczyciel zlikwidował szkodę i pozostałości sprzedał. Czy musi to być trefny samochód?

Kiedyś brałem udział w przetargu w którym w imieniu naszego Państwa PZM sprzedawał samochody które były w Polsce w remoncie. Miały niemieckich właścicieli którzy oddali auta tu do remontu. Warsztat ich oszukał i Celny je zajął. Właściciele chcieli odkupić auta od naszego Państwa i nie dało się. Poszły na przetarg.
Stałem się legalnym właścicielem samochodu i mogłem go na podstawie papierów z przetargu zarejestrować. Nikogo nie obchodziło, że auta mają właścicieli w Niemczech.

krzysiekgsmp - 2012-11-13, 00:49

Jeżeli auto jest po kradzieży, a ubezpieczyciel zlikwidował szkode i pozostałości sprzedał, to sprzedający powinien miec (chocby do wglądu) jakiekolwiek dokumenty potwierdzające ten fakt.
W tym wypadku, jedyne co oferuje sprzedawca, to umowa kupna-sprzedaży.

gino - 2012-11-13, 06:25

auto po kradzieżowe, zostaje stale wyrejestrowane..i mozna je legalnie kupic jako..zestaw części..

to że ma gdzies ukryte numery VIN nie jest niczym zlym..
owszem, auto figurowało jak kradzione, ale zostało odzyskane, własciciel dostal odszkodowanie, a ubezpieczyciel sprzedal pozostalośc bez mozliwosci rejestracji..
w świetle prawa, wszystko czyste..sprzedający daje nawet umowe na całość/jako części/

oferta bardzo fajna, dla sprawnego mechanika.
roboty mniej..niz z przeróbka blaszaka na kampera
''papierowo'' podobnie..przeróbka dostawczaka na osobowy/lub specjalny kampingowy

cenowo, uszkodzone tylem ducato 3, mozna kupic już od 20tys pln, nie uszkodozny od 30tys.. :spoko

zabudowa wygląda na idealna, poza robotą, dużo kasy dokładać nie potrzeba.
ja, brałbym w ciemno,gdyby było mnie stać... :-P

janusz - 2012-11-13, 07:39

gino napisał/a:
auto po kradzieżowe, zostaje stale wyrejestrowane

Nie koniecznie. Wystarczy orzeczenie sądu i auto można zarejestrować/ Przez to, że auto zostało skradzione i odzyskane bez uszkodzeń nie zmienia jego statusu jako samochód. Są przy tym różne zawiłości prawne o przepadku mienia czy zakazu dalszej odsprzedaży ale to nie jest zakazanie rejestracji. Nawet nie jest wielkim problemem nadanie numerów identyfikacyjnych.
Oczywiście są przypadki w których zniszczenia przy kradzieży są tak duże, że auto nie dostanie pozwolenia na przywrócenie do ruchu ale to inna sprawa.

gino - 2012-11-13, 07:47

no tak..zabrakło słowa-które..
''auto po kradzieżowe,które zostaje stale wyrejestrowane''
janusz napisał/a:
Oczywiście są przypadki w których zniszczenia przy kradzieży są tak duże, że auto nie dostanie pozwolenia na przywrócenie do ruchu ale to inna sprawa.

odnosiłem sie do samochodu zdekompletowanego
czyli, takiego jak w powyższym ogłoszeniu-BEZ MOŻLIWOŚCI REJSTRACJI.. :spoko

ale chyba i to mozna jakos ominąć :-P

janusz - 2012-11-13, 07:58

Cytat:
czyli, takiego jak w powyższym ogłoszeniu-BEZ MOŻLIWOŚCI REJSTRACJI.. :spoko

Ważne jest kto ten zakaz wydał. Jeżeli urząd komunikacji na przykład na Seszelach to ma się nijak do naszych przepisów i naszych urzędników. Zamknięty krąg, Jeśli resztki auta sprowadzone są z zagranicy i jeszcze tu nie były w ewidencji pojazdów to nikt w Polsce nie ma prawa zakazać rejestracji bo na jakiej podstawie jeżeli auta nie ma. To że gość napisał "bez prawa rejestracji" to tylko dla spokoju, żeby później nie mieć kłopotów. Zakładamy oczywiście, że resztki auta są legalne, nie toczy się żadne postępowanie i jest udokumentowane pochodzenie. Jeżeli jednak sprzedający nie udokumentuje historii auta to wtedy rzeczywiście na części lub szukać za granicą tej dokumentacji.

gino - 2012-11-13, 08:39

o....i to są ważne informacje dla ewentualnych kupców.. :pifko
zdecydowanie łatwiej byłoby tego kampera ''dozbroić'' w brakujące części...niż przekładać
ale..obie opcje warte rozpatrzenia

kaimar - 2012-11-13, 11:17

Gino i Janusz.
Specjalnie dla Was piosenka z dedykacją

pawel-m - 2012-11-13, 15:05

po odbudowie kampera w rejs a przy pierwszej kontroli drogowej w enerdefenie na 48 godz. do wyjasnienia ,bo polak =zlodziej
janusz - 2012-11-13, 15:42

Mariuszu może i naiwny ale w naszym kraju takie są przepisy. Auto musi mieć:
odpowiednie dokumenty,
odpowiedni stan techniczny
zaświadczenia o wywiązaniu się właściciela z obowiązków podatkowych.

Mało to po kraju jeździ przystanków autobusowych przyklepanych na Mercedesy :haha: Mało to jeździ anglików przemontowanych na prawostronne.
Mało to jeździ Fiatów z poprawianymi legalnie numerami podwozia/nadwozia bo producent umieścił je w najbardziej nieodpowiednim miejscu, tam gdzie zawsze woda stoi.

Żebyśmy dobrze się zrozumieli, nie zachwalam, nie polecam takich rozwiązań ale co można poradzić gdy tak skonstruowane są przepisy. Ktoś kupi to nadwozie, uzbroi i pies z kulawą nogą na drodze ani na przeglądzie nie pozna, że to przeszczep.

gotic1 - 2012-11-14, 00:22

Ile razy podczas kontroli przez policję macie sprawdzane numery nadwozia,silnika,zabudowy,ramy.Mi jeszcze nikt nie sprawdzał nawet za granicą.Sprawdzenie numerów było tylko przy pierwszej rajestracji.
kaimar - 2012-11-14, 08:08

gotic1 napisał/a:
Ile razy podczas kontroli przez policję macie sprawdzane numery nadwozia,silnika,zabudowy,ramy.Mi jeszcze nikt nie sprawdzał nawet za granicą.Sprawdzenie numerów było tylko przy pierwszej rajestracji.


Czyli według Ciebie można śmiało jeździć kradzionymi pojazdami bo nikt nie sprawdza?

Fux - 2012-11-14, 08:08

:haha:
gino - 2012-11-14, 08:24

kaimar napisał/a:
Czyli według Ciebie można śmiało jeździć kradzionymi pojazdami bo nikt nie sprawdza?
nikt nie namawia do jazdy kradzionymi camperami :shock: o czym Ty piszesz..

chyba że znasz historie tego auta i wiesz że figuruje jako KRADZIONY-POSZUKIWANY
tylko wtedy, nowy nabywca może mieć kłopoty

bo jeśli jest ''po kradzieżowy'' to przecież wiesz, że nie figuruje jako ''skradziony'' tylko ''odzyskany'' więc nikt nikogo ścigać nie będzie :spoko

jeśli posiadasz taką wiedzę potwierdzoną w 100%-podziel się
jesli nie....to nie baw sie w Macierewicza i nie dorabiaj historii :spoko

dziwaczek - 2012-11-14, 09:24

A ja proponuje test na uczciwiść.
Niech Ci co:
- nie maja oznakowań zabudowy (tabliczka znamionowa umieszczona w zabudowie), Zabudowa musi mieć oznakowania producenta!!!
- mają zarejestrowanego kampera nie jako specjalny - kempingowy a np. furgon, holownik, ciężarowy. MA BYĆ WPISANE W DOWODZIE REJESTRACYJNYM SPECJALNY - KEMPINGOWY i kropka. To co wyczyniają diagności to osobna kwestia. Jak ktoś zbudował (przerobił np furgon) na kampera to tez inna kwestia.

Zastanowią się skąd pochodzi ich zabudowa i części które tam są zamontowane (czy maja numery identyfikacyjne?). A jak tego nie ma oznakowań to niby skąd one są??? Udowodnijcie że macie je legalnie.

Szczególnie uczulam tych co kupili stosunkowo nowe (tanie dość) kampery w okolicach zachodnich - Dzierżoniów a zarejestrowane jako furgon albo holownik. Diagnosta i Policja nie zawsze są ślepi!!!!!

majmarek - 2012-11-14, 09:41

wielkie dzięki przedmówcom - wiele się nauczyłem. sam zacząłem myśleć czy w to nie wejść [ryzyko mam po dziadku]
ale; jeden straszy z pozycji 80zł/h [więc koszty robocizny przerastają wartość produktu]
drugi jest za bo jest w stanie własnoręcznie wykonać robociznę ale nie do końca ?[bo przecierz można wziąć kredyt]
inny daje dobre rady bo nie poniesie ryzyka
a kto ma jedynie słuszną rację? - może czas pokaże!

kaimar - 2012-11-14, 10:15

gino napisał/a:
nikt nie namawia do jazdy kradzionymi camperami o czym Ty piszesz..

chyba że znasz historie tego auta i wiesz że figuruje jako KRADZIONY-POSZUKIWANY
tylko wtedy, nowy nabywca może mieć kłopoty

bo jeśli jest ''po kradzieżowy'' to przecież wiesz, że nie figuruje jako ''skradziony'' tylko ''odzyskany'' więc nikt nikogo ścigać nie będzie



jeśli posiadasz taką wiedzę potwierdzoną w 100%-podziel się
jesli nie....to nie baw sie w Macierewicza i nie dorabiaj historii


Nie wiem czy to auto jest kradzione. Natomiast założę się że nie dostaniesz przy kupnie żadnych dokumentów (nie fałszywych) z których by wynikało że pojazd został zakupiony od firmy ubezpieczeniowej, urzędu celnego itp.
Jak dealer i serwis widzę dużo więcej tego co się dzieje na rynku i jestem przerażony. Do tego dochodzą informacje od służb i urzędów które coraz częściej zwracają się z pytaniami.

Byłem już parę razy przesłuchiwany na policji jak świadek w sprawie fałszywych dokumentów służących do legalizacji takich pojazdów. I czeka mnie udział w rozprawie sądowej z tego samego powodu.

Bardzo dużo sprzedaję części do kamperów. Przy zamawianiu części niezbędne jest podanie vin pojazdu. Ostatnio przy co trzecim zapytaniu klienta o części okazuje się że taki pojazd nigdy nie został wyprodukowany prze daną fabrykę. Zdarza się nagłe odłożenie słuchawki przy prośbie o podanie vin.

Najbardziej "zagrożona" grupa to auta 2 letnie oraz rocznik 2005.

Tu krótki konkurs: dlaczego akurat 2005?

Druga sprawa:
Poruszyłem ten temat na zlocie nad Pogorią. I niestety dla paru naszych forumowiczów w dyskusji o kradzionych kamperach wyrażali opinię:
"a kto mi udowodni, ja mam umowę kupna, to problem tego co mi sprzeda a nie mój".

janusz - 2012-11-14, 10:36

No właśnie. O to chodzi byśmy wyraźnie rozgraniczyli. Auto składak, odbudowany, przebudowany, wybudowany legalnie, z zachowaniem wszelkich wymogów prawa i to jest możliwe do zrobienia, I auta nazwijmy to "trefnego". Z jakiegoś powodu nielegalnego, którego zarejestrowanie też jest możliwe bo oszust właśnie po to oszukuje żeby oszukać.
Nowy właściciel często zostaje paserem choć wie, że może mieć kłopoty, na przykład z powodu atrakcyjnej ceny albo przekonania, że przecież i tak nikt nie udowodni mu nielegalności.
A druga część kupująca nie jest świadoma, że bierze udział w działaniach przestępczych. Dla tego ta dyskusja jest ze wszech miar potrzebna. Nie dajmy się oszukać ale też nie bójmy się jeżeli z autem jest wszystko porządku. Tu właśnie jest ten niuans, wyczaić czy wszystko jest OK.

Fux - 2012-11-14, 10:40

janusz, nie żartuj. Na drogach nie widać, jakie ćwiartki jeżdżą jako oryginal teile?
Ile razy ktoś swoje lusterka na giełdzie szukał zwinięte z soboty na niedzielę?
Znajomy Niemiec tak kołpaki do golfa znalazł; miał wpisane nry rej. i pokazał sprzedającemu dow. rej. ...
Zdążył uciec.

eMWu - 2012-11-14, 11:07

Fux napisał/a:
Zdążył uciec.


znajomy z kołpakami ? :haha:

Fux - 2012-11-14, 11:10

No, bo on bojaźliwy był... :haha:
janusz - 2012-11-14, 11:11

Fux,
Ale ja nie piszę, że tak nie jest. Jest oczywiście. Radio też mi kiedyś zwędzili. Radio kosztowało 200 złotych a nowy zamek 500. Ale to nie znaczy abyśmy wpadali z jednego krańca w drugi.
Przy dzisiejszej technice jest możliwość wyłapania przekrętów. Wystarczy przed kupnem sprawdzić u dealera i na policji numer VIN i jeżeli cokolwiek wzbudza wątpliwości nie kupować. Nie dotyczy to tylko kamperów, z wszystkim tak jest.
Ile to razy na przeglądzie pytałem czy kupujący auto, sprawdził numery. Nie wyobrażasz sobie ilu ludzi nie sprawdzało tylko uwierzyło na słowo sprzedającemu. Ilu ludzi sprawdza numery samochodu odbierając nowy u dealera? Ile nowych aut u dealera przed sprzedażą jest naprawianych.
Trzeba by kupujący nie kierowali się emocjami przy zakupie tylko zdrowym rozsądkiem.

gino - 2012-11-14, 11:16

dziwaczek napisał/a:
MA BYĆ WPISANE W DOWODZIE REJESTRACYJNYM SPECJALNY - KEMPINGOWY i kropka

no nie do końca..
możesz mieć legalnie zarejestrowany jako ciężarowy
tak, często są zarejestrowane kampery wrzucone w koszta firmy
sporo kamperów z naszego forum, tak jest zarejestrowanych
czy, oznacza to że są kradzione?
kaimar napisał/a:
Nie wiem czy to auto jest kradzione. Natomiast założę się że nie dostaniesz przy kupnie żadnych dokumentów (nie fałszywych) z których by wynikało że pojazd został zakupiony od firmy ubezpieczeniowej, urzędu celnego itp.

ubezpieczalnie często takie autka złomują.. nie wnikam z jakiego powodu/np wyciętych nr. VIN /
wtedy, kupujesz go jak komplet części nie samochód..
więc i rachunek dostajesz na części

no i...nie wiesz czy jest kradzione, ale tak sugerujesz...z jakiego powodu :-P

w ten sposób, możesz oceniać/zniechęcać/ wszystkie części i kampery na rynku
oczywiście z wyjatkiem, tych kupowanych u Ciebie :spoko

Cyryl - 2012-11-14, 11:27

gotic1 napisał/a:
Ile razy podczas kontroli przez policję macie sprawdzane numery nadwozia,silnika,zabudowy,ramy.Mi jeszcze nikt nie sprawdzał nawet za granicą.Sprawdzenie numerów było tylko przy pierwszej rajestracji.


ja miałem kiedyś szczegółową kontrolę w Niemczech na A6.
zostawiłem auto i poszedłem na stację do toalety, wracam a koło mojego samochodu kręci się dwóch ludzi (cywili) i stoi czarne auto. zapytałem co tak ich zainteresowało.
pokazali legitymacje Kripo (Bundeskriminalamt).
sprawdzili wszystko: moje dokumenty, samochodu wraz z numerami, sprawdzając to na kompie i tu ciekawostka: wyciągnęli nawet radio samochodowe i też sprawdzili numery w swoim rejestrze.

także sprawdzanie numerów zdarza się rzadko, bardzo rzadko, ale się zdarza.

pierwszej rejestracji kampera dokonałem w zaprzyjaźninej stacji diagnostycznej i tam zawsze robię coroczny przegląd, oczywiście wjeżdżam na kanał, sprawdzają auto pod względem technicznym, ale numerów nie sprawdzają.

Fux - 2012-11-14, 11:29

Nry na przeglądach sa u mnie sprawdzane ZAWSZE.
Od tego zaczynają.

eMWu - 2012-11-14, 11:34

chyba ze akurat ich nie mogą znalezc :lol:
janusz - 2012-11-14, 11:41

Cytat:
chyba ze akurat ich nie mogą znalezc :lol:

Bo tego też ustawodawcy nie umieją uzgodnić. Każdy robi jak mu pasuje. Umieli uzgodnić gdzie ma być gniazdo OBD (do badania stanu technicznego samochodu) a takiej rzeczy jak określić gdzie ma znajdować się numer jakoś nie mogą.

ARCADARKA - 2012-11-14, 11:59

gino napisał/a:
dziwaczek napisał/a:
MA BYĆ WPISANE W DOWODZIE REJESTRACYJNYM SPECJALNY - KEMPINGOWY i kropka

no nie do końca..
możesz mieć legalnie zarejestrowany jako ciężarowy
tak, często są zarejestrowane kampery wrzucone w koszta firmy
sporo kamperów z naszego forum, tak jest zarejestrowanych
czy, oznacza to że są kradzione?

kaimar napisał/a:
Nie wiem czy to auto jest kradzione. Natomiast założę się że nie dostaniesz przy kupnie żadnych dokumentów (nie fałszywych) z których by wynikało że pojazd został zakupiony od firmy ubezpieczeniowej, urzędu celnego itp.

ubezpieczalnie często takie autka złomują.. nie wnikam z jakiego powodu/np wyciętych nr. VIN /
wtedy, kupujesz go jak komplet części nie samochód..
więc i rachunek dostajesz na części

no i...nie wiesz czy jest kradzione, ale tak sugerujesz...z jakiego powodu :-P

w ten sposób, możesz oceniać/zniechęcać/ wszystkie części i kampery na rynku
oczywiście z wyjatkiem, tych kupowanych u Ciebie :spoko


Tylko Gino nie stukaj w klawiaturę ,kto co i jak :shock: co niby tak mają zarejestrowane kampery ,bo to już nie będą znajomi
cosik ci się pomyliło
brak wiedzy,no chyba ,,że to legalny składak :bigok :bigok :bigok

gino - 2012-11-14, 12:06

ARCADARKA napisał/a:
brak wiedzy :bigok :bigok :bigok

zgadza sie Dareczku..musisz to nadrobić
chyba nie jest za późno :bigok :bigok :bigok
pozdrawiam Cie Plusiu :kwiatki:

ps.a skoro sa tak zarejestrowane, zgodnie z przepisami i od lat przeglądy przechodzą..
to...co to oznacza?
że można..czy że nie można... ? :spoko

tak jak i osobówki...ciężarowe...z krateczką
nie widziałeś nigdy kamperka..z krateczką :shock:
napisałem dlatego, że jest taka mozliwość..mają ją zwłaszcza/a moze jedynie, tego nie wiem/ kampery z ''garażem'' który, może byc traktowany jak ''przestrzeń ładunkowa''

janusz - 2012-11-14, 12:34

Z tą rejestracja to też jest sprawa nadążania ustawodawcy za rzeczywistością. Pojawiają się nowe typy pojazdów a przepisy stare. Quady były rejestrowane jako motorowery, motocykle, samochody, ciągniki rolnicze, pojazdy samochodowe inne. Wszystko zgodnie z przepisami. Dopiero teraz to po prostowano. Pewnie kiedyś przyjdzie czas na posprzątanie w pojazdach specjalnych. Bo czemu kampera dotyczą te same przepisy co karetkę albo radiowóz milicyjny. Co kamper ma wspólnego z dźwigiem. Ale tak na prawdę to też nie jest do końca samochodem osobowym. Taki bałagan stworzył się przez lata i nie bardzo nasze władze umieją sobie z tym poradzić. Nikt pewnie nie ma pomysłu jak to unormować i to tak by nie zwracać akcyzy.
Na mój gust bardziej specjalnym pojazdem jest kamper niż karetka pogotowia.
Kamper jest pojazdem przeznaczonym do mieszkania w nim i ma funkcję jechania natomiast karetka jest samochodem osobowym do wożenia ludzi z funkcją ratowania poszkodowanym życia i zdrowia.

GOSIAARCADARKA - 2012-11-14, 12:43

Gino,

mieszasz tematy i pojęcia. Zarówno Kaimar jak i Dziwaczek piszą bardzo ważne rzeczy
i uważam, że mają rację, siedzą mocno w temacie i spotykają się na co dzień z "cudami"
odnośnie rejestracji kamperów.

Zauważ, że większość tych "cudów ciężarowych" spotyka się w kamperkach w miarę nowych.

Dlaczego - właśnie tu uzupełnij swoją wiedzę, radzę Ci abyś porozmawiał i wysłuchał tych
co mają dużo większą wiedzę na ten temat niż Ty.

Dodam, że każdy kamper wyjeżdżający z fabryki jest samochodem kampingowym i jako taki
zgodnie z dokumentami jest sprzedawany dalej.
Obojętnie czy to będzie drugi czy trzeci właściciel, dokumenty będą takie same.

Cała dyskusja odnosi się do samochodów, które są kamperami a w dokumentach mają
wpis ciężarowy i np zabudowa ma zlikwidowane numery fabryczne.

Zdarza się, że buda jest kupiona legalnie, ale wtedy nikt nie będzie jej pozbawiał numerów, bo i po co ?

Ale właśnie Dziwaczek, Kaimar i Darek chcą aby kupujący mieli świadomość co kupują
i nie dali się nabić w butelkę.

Bo zawsze największy kłopot będzie miał właściciel, który taki samochód nabył.

Tak więc, nie wprowadzaj kolegów w błąd, i nie docinaj innym, którzy mają większą wiedzę na ten temat.

ARCADARKA - 2012-11-14, 12:53

gino napisał/a:
ARCADARKA napisał/a:
brak wiedzy :bigok :bigok :bigok

zgadza sie Dareczku..musisz to nadrobić
chyba nie jest za późno :bigok :bigok :bigok
pozdrawiam Cie Plusiu :kwiatki:

ps.a skoro sa tak zarejestrowane, zgodnie z przepisami i od lat przeglądy przechodzą..
to...co to oznacza?
że można..czy że nie można... ? :spoko

tak jak i osobówki...ciężarowe...z krateczką
nie widziałeś nigdy kamperka..z krateczką :shock:
napisałem dlatego, że jest taka mozliwość..mają ją zwłaszcza/a moze jedynie, tego nie wiem/ kampery z ''garażem'' który, może byc traktowany jak ''przestrzeń ładunkowa''


A ja cię proszę ,i nie majstruj w moich postach ,tylko cytuj całość :evil: ,wiem że słyniesz z tego ,,,, :haha: ,,,,,,,,,ale nie w moich postach, a w tedy nie będziesz na fali :bigok :bigok

gino - 2012-11-14, 13:12

ARCADARKA napisał/a:
cytuj całość

Dareczku...Cieplusiu....nie nerwuj się :roza:
cytuje to, do czego się odnoszę w poście , tak, jak i teraz :spoko

Gosiu.. ja o jednym a Ty o..nie wiem o czym
odpowiedziałem dziwiaczkowi, że może byc zarejestrowany jako ciężarowy , bo takie jeżdzą, i sa LEGALNIE zarejestrowane , i nie oznacza to, że sa kradzione/jakąś manię prześladowczą macie czy co/
przecież samochody firmowe są tak zarejestrowane do odliczania VAT1 i nie jest to jakaś nowość :-P
mało tego,znam takich, co kampery używają jako /ciężarowe/dostawcze, jeden z nich, co week stoi na giełdzie staroci na Kole Warszawie..przywozi nim towar do handlu
I jeźdźi nim po całej Polsce skupować starocie , więc , nawet używa go zgodnie z przeznaczeniem :)
GOSIAARCADARKA napisał/a:
każdy kamper wyjeżdżający z fabryki jest samochodem kampingowym i jako taki
zgodnie z dokumentami jest sprzedawany dalej.
Obojętnie czy to będzie drugi czy trzeci właściciel, dokumenty będą takie same.

samochód osobowy, też wychodził z fabryki jako osobowy..i takie dokumenty posiadał.
a mimo to, przechodził homologacje na ciężarowy, zakładano kratkę spełniano wszystkie warunki techniczne..i ten sam OSOBOWY stawał się CIĘŻAROWYM
GOSIAARCADARKA napisał/a:
Zauważ, że większość tych "cudów ciężarowych" spotyka się w kamperkach w miarę nowych.

proste, tylko te ''nowsze'' mają garaże/przestrzeń ładunkowa/... a to chyba główny warunek do spełnienia warunków ''homologacji ciężarowej''

GOSIAARCADARKA napisał/a:
radzę Ci abyś porozmawiał i wysłuchał tych
co mają dużo większą wiedzę na ten temat niż Ty.

dlatego z wami rozmawiam
Wy wiecie wszystko :)

janusz - 2012-11-14, 13:20

Znowu muszę zabrać głos w tej sprawie.
Ludzie sprowadzali i sprowadzają auta do Polski, też kampery, poddawali kiedyś pierwszemu przeglądowi teraz normalnemu przeglądowi przedstawiając auto i jego dokumenty z tłumaczeniem. Nie czarujmy się pewnie 90% sprowadzonych kamperów pochodzi z Niemiec. Tam są takie przepisy, że można zmienić rodzaj samochodu z osobowego na ciężarowy lub odwrotnie za 20 Euro. Dobrze, że nie wszyscy o tym wiedzą bo wszystkie auta sprowadzone do Polski byłyby dostawcze. :haha:
Nie ma najmniejszego problemu legalnie zmienić przeznaczenie pojazdu. Nie ma tam dziwactw w rodzaju proporcji długości paki do długości siedzenia. Jeśli komuś bardziej opłaca się mieć auto ciężarowe to ma. Spełnia nie wygórowane warunki i jeździ ciężarowym.
Urząd celny przy egzekwowaniu akcyzy wymaga dokumentów pojazdu i sprawdza jak pojazd był zarejestrowany za granicą. Tu kończy się dociekliwość celników.
Auto które wjechało do Polski zostaje takim jakie ma w dokumentach. Co potem dzieje się z tymi samochodami to inna sprawa.
Inna sprawa gdy auto do Polski wjeżdża jako osobowy a przed rejestracją z oceną rzeczoznawcy zostaje ciężarowym. Znowu nie ma przekrętu ze strony rzeczoznawcy, bo opisał stan faktyczny. Auto wyposażono w kratkę. I zostało zarejestrowane jako ciężarowe.
Sam miałem przypadek gdy tak sprowadzone Volvo zostało zarejestrowane. Trudno potem było uzyskać podpis w dowodzie przy kolejnym przeglądzie bo brakowało kratki i były siedzenia. Sprawa oparła się o Urząd Celny i mimo że auto było faktycznie ciężarowe właściciel zapłacił akcyzę.
Do czego zmierzam. Do tego, że nie wszystkie modyfikacje dokumentów, samochodów muszą być koniecznie nie zgodne z prawem. Nie można od razu mówić pisać, że coś jest fałszywe jeżeli nie znamy historii przedmiotu. Co do tego kampera może i jest nielegalny, pewnie są ludzie którzy wiedzą o nim więcej, ale z tą wiedzą którą ja mam, dla mnie i dla Urzędu może okazać się, że jest legalny.
Chodzi o to by nie generalizować, nie wszystkie kampery ciężarowe są nielegalne.
Powtarzam jeszcze raz potrzebna jest refleksja przy zakupie.

kaimar - 2012-11-14, 13:26

gino napisał/a:
no i...nie wiesz czy jest kradzione, ale tak sugerujesz...z jakiego powodu


Nie wiem czy jest kradziony. Natomiast okoliczności są takie, że jest pewna doza prawdopodobieństwa.
A może coś więcej wiesz o tym lub podobnym kamperze że tak walczysz o jego dobre imię?

gino napisał/a:
w ten sposób, możesz oceniać/zniechęcać/ wszystkie części i kampery na rynku
oczywiście z wyjatkiem, tych kupowanych u Ciebie


Tak, chcę zniechęcić a może obronić przed kupowaniem podejrzanych pojazdów.
Tak, pewne są kampery kupowane:
a- u mnie
b - u kilkunastu innych polskich dealerów
c - klikuset europejskich dealerów
d - osób prywatnych w Polsce
e - osób prywatnych w Europie
po warunkiem że pochodzenie pojazdu nie budzi wątpliwości a dokumenty są oyrginalne i kompletne.

GOSIAARCADARKA - 2012-11-14, 13:26

Gino,

odnośnie samochodów osobowych, tak w naszym kraju było , to głupie przepisy zmuszały ludzi do takich zabiegów.

Ale temat jest założony w innym celu, Kaimarowi chodzi o to aby koledzy chcący kupić kamperka bacznie uważali na to co kupują.

A Ty cały czas swoje........

Tak, mamy manię prześladowczą, ponieważ coraz częściej spotykamy się takimi "kwiatkami"

i jest z tymi samochodami spory kłopot.

Razem z Kaimarem, Dziwaczkiem i kilku innymi jesteśmy wyczuleni na ten temat.

A nasza wspólna wiedza jest dość duża w tym temacie.

gino - 2012-11-14, 13:33

Gosiu, ok...cały czas my równiez zwracamy na to uwage..
trzeba byc uważnym decydując się na ''taki'' zakup, ale również....nie oskarżać bezpodstawnie
''podejrzewanie'' to nie wina

aha...nie napisaliście z Darkiem gdzie jest moja ''niewiedza'' odnośnie legalnie zarejestrowanego kampera, jako ciężarowy


Kaimarku..j/w ..
podejrzewanie, to nie wina, a Twoje posty są ''wyrokiem'' bez procesu..
o tym z Januszkiem piszemy

i mam pytanie
czy, w swojej historii , sprzedałeś jakiegoś kampera, który został zarejstrowany jako ciężarowy ?

janusz - 2012-11-14, 13:39

GOSIAARCADARKA napisał/a:
i jest z tymi samochodami spory kłopot.

Gosiu, dla kogo jest kłopot? A jeżeli dla Ciebie, dla Mariusza i setek innych to jakiego rodzaju jest kłopot?

Znowu powiecie, że się wymądrzam. Załóżmy, że to opisywane nadwozie jest legalne, legalnie sprowadzone, legalnie sprzedawane. A z dotychczasowej dyskusji nie wynika, że tak nie jest. Nikt nie przedstawił argumentów dotyczących tego konkretnego egzemplarza. To, że dużo jest podobnych nie jest w konkretnym przypadku argumentem.
Do kogo ogłaszający będzie miał pretensje o zniesławienie? Patrzmy gdzie piszemy i co piszemy. Wielu potencjalnych klientów czyta nasze forum i wyrabia sobie opinię o sprzedającym. Po tym co jest napisane na naszym forum, nie koniecznie pochlebną opinię.
Zalecam jednak wstrzemięźliwość w ferowaniu wyroków i kupowaniu samochodów nie wiadomo jakiego pochodzenia.

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 13:56

Czytam to wszystko i zaczynam się bać , że już w PL nic się nie da legalnie kupić i zrobić . Tak nawiasem to nikt nic nie wie o tym aucie z ogłoszenia , więc i danych do rozmowy nie ma ale bardzo podoba mi się w tej sytuacji podpis szacownego Kolegi Lepciaka .... mianowicie :

''A najwięcej do powiedzenia mają Ci, którzy przeważnie nic nie mają do powiedzenia'' cytat - Gino z CT

samo życie :spoko :spoko :spoko

GOSIAARCADARKA - 2012-11-14, 13:57

Januszku,

jeżeli to konkretne nadwozie ma numery zabudowy, ma udokumentowaną historię , komplet dokumentów - to wszystko ok, jest legalnym.

Ale zdarzają się przypadki, gdzie zabudowa jest pozbawiona numerów , a kupujący nie ma na nią kompletu dokumentów, natomiast vin podwozia jest nieznany producentowi kampera.
Odpowiedź dostajemy - nie wyprodukowaliśmy kampera na takim podwoziu.

I co wtedy? według nas składak ale nielegalny. Buda niewiadomego pochodzenia a podwozie sprzedane np jako furgon

Jeżeli zabudowa i podwozie mają numery to jest wszystko ok.

janusz - 2012-11-14, 14:06

Gosia ale czy jeżeli ktoś ma "nielegalny samochód" to jest to Twój problem? W policji pracujesz? :haha:

Chodzi o to, że ważny temat poruszany jest na czyimś konkretnym przykładzie. Dyskutujemy nie o problemie tylko o tym czy gość ma dokumenty na samochód. Najprościej jeżeli kogoś to interesuje to niech pojedzie tam lub zadzwoni a nie gdybajmy. Teraz to wychodzi na to że facet ukradł samochód, wybebeszył i sprzedaje resztki.
Jakby mnie to dotyczyło też bym się wkurzył. :spoko

Fux - 2012-11-14, 14:09

To nie jest tak, że problem ma ten, od którego sie kupiło. On kupił od szwarga, ten od teścia, teść od sąsiada, etc, itd.
Problem największy ma człek, któremu furę zabrano, bo ani fury, ani kasy.
Łażenie po sądach gratis.

janusz - 2012-11-14, 14:12

To niech dba o swoje interesy i nie kupuje z nieznanego źródła. Co tu więcej napisać. Każdy ma głowę i swój rozum. Niech kupi auto legalne będzie spał spokojnie.
gino - 2012-11-14, 14:14

Fux napisał/a:
Problem największy ma człek, któremu furę zabrano, bo ani fury, ani kasy.

ale żeby zabrać, trzeba mieć powód/dowód ,podobnie jak z tymi kołpakami
znasz ten dowód, odnośnie zabudowy z linka który wkleił kaimar?

czy..gdybasz sobie :)

Fux - 2012-11-14, 14:17

Gino.
Pisałem ogólnie.
Takim, którym fury pod sianem znaleźli, bo się kapnęli, cze coś nie tak, znam osobiście.

Ze 20 lat temu jedna ekipa sprzedawała peugeoty z nrami, które miały być dopiero wyprodukowane, więc kradzione niby nie były... :haha:

GOSIAARCADARKA - 2012-11-14, 14:19

Januszku,

odnośnie samochodu z ogłoszenia to już napisałam, że jeżeli są dokumenty - to jest ok.

Nikt tu nie generalizuje, masz rację, wystarczy sprawdzić i skończy się gdybanie.


A jeżeli stoi na serwisie nielegalny samochód to i my możemy mieć kłopot. Informacja od znającego dobrze przepisy policjanta.

GOSIAARCADARKA - 2012-11-14, 14:22

janusz napisał/a:
To niech dba o swoje interesy i nie kupuje z nieznanego źródła. Co tu więcej napisać. Każdy ma głowę i swój rozum. Niech kupi auto legalne będzie spał spokojnie.



I właśnie o tym jest ta cała dyskusja - kupować z głową - nie będzie kłopotów

dziwaczek - 2012-11-14, 14:24

janusz napisał/a:

Na mój gust bardziej specjalnym pojazdem jest kamper niż karetka pogotowia.
Kamper jest pojazdem przeznaczonym do mieszkania w nim i ma funkcję jechania natomiast karetka jest samochodem osobowym do wożenia ludzi z funkcją ratowania poszkodowanym życia i zdrowia.


Dlatego w myśl obowiązujących przepisów kamper ma mieć wpisane samochód specjalny kategoria kempingowy a nie holownik np.
Kampery które wychodzą jako całość podwozie i zabudowa (komplet) od producenta typu Burstner, Hymer itp. Własnie w tej kategorii powinny być zarejestrowane - ja tak mam.

dziwaczek - 2012-11-14, 14:48

janusz napisał/a:
Gosia ale czy jeżeli ktoś ma "nielegalny samochód" to jest to Twój problem? W policji pracujesz?


No poniekąd to JEJ problem bo jest u NIEJ na terenie, dalej:

Właściciel ma problem (dziwnym trafem zabudowa nie ma numerów - a powinna mieć, a producent twierdzi że nie wyprodukował kampera na obecnym numerze VIN - ramy). A ten pierwotny numer ramy da się ustalić moi drodzy - a co będzie jak zabudowa będzie pochodziła z kradzionego kampera?

I diagnosta ma problem bo wg dokumentów to sam ciężarowy 6 os albo furgon - no dziwne nie zauważył co dopuścił do ruchu, ślepy był czy niedouczony?

A właściciel no ma zarzut paserstwo umyśle albo nie - ta zalezy od sądu no i wyrok w zawiasach.

A Policja ma wynik.

nieznajomość praw szkodzi i nie usprawiedliwia jego niestosowania
"Ignorantia legis non excusat" http://pl.wikipedia.org/w...gis_non_excusat

janusz - 2012-11-14, 14:58

dziwaczek,
Ale wkoło Wojtek. Tak macie rację, choć kłopot serwisu w tym wypadku jest najmniejszy. Chyba, że jako świadek w sądzie.

Tak to jest problem dla wszystkich uczestniczących w łańcuszku, tylko co to ma wspólnego z tym konkretnym nadwoziem?
Czemu tą dyskusją obsmarowujemy faceta o którym nic nie wiemy. To nasza narodowa specjalność. Jeśli ktoś coś oferuje to na pewno ukradł albo przynajmniej nie zapłacił podatku. Jak przechodzą "kwiatki" przez jakąś stację to znaczy system kontroli pojazdów jest zły.
Ludzie więcej optymizmu.

gino - 2012-11-14, 15:00

dziwaczek napisał/a:
nieznajomość praw szkodzi i nie usprawiedliwia jego niestosowania

coraz dalej idziecie... :-P
mimo że odnośnie prawa, przepisów.... wszyscy są zgodni.. :-P /może z wyjątkiem Gosi i Darka którzy zarzucili mi niewiedze/
przecież nie znajdziecie tu wpisu, popierającego ZŁODZIEJSTWA

jedynie co do ''faktów'' odnośnie tego ogłoszenia , zgody nie ma
z prostej przyczyny ...faktów nikt nie zna.. więc z czym walczycie ?

na razie fakty sa takie jak u Macierewicza....
jest jedyna słuszna teorie - buda jest kradziona i koniec

owszem, może być..ale nikt tego na obecna chwilę nie wie..
a wyrok już jest


dla rozluźnienia
https://www.youtube.com/watch?v=bGcTsG6zxZs

dziwaczek - 2012-11-14, 15:41

Tu nie chodzi o TO ogłoszenie - tylko o wiele takich przypadków.

A jeżeli już o To własnie to sformułowanie "bez prawa rejestracji" Czemu? Sprzedaje się co?
Części? - ciekawe skąd?
Dziwny ten brak przodu, podłożnice nie połamane, zawieszeni nie ruszone, silnika brak - ciekawe czy jest VIN i tabliczka znamionowa?
A zabudowa ma oznaczenia identyfikacyjne?
A to w ogóle miało wypadek? Może po prostu zdjęto elementy poszycia?
2010r. no może "szkoda całkowita" - tylko jakaś dziwna?
Ciekawe czemu tego nie naprawiono za granicą - nie opłacało się?

A w Polsce będzie jeździć jako furgon albo ciężarowy - tak?

Daje pod rozwagę przyszłym kupującym :mikolaj

janusz - 2012-11-14, 15:57

dziwaczek napisał/a:
A jeżeli już o To własnie to sformułowanie "bez prawa rejestracji" Czemu? Sprzedaje się co?


Czy przestępstwem jest oferowanie na sprzedaż części samochodowych, fragmentów samochodów czy nawet całych samochodów z adnotacją "bez prawa rejestracji"?

Cytat:
Części? - ciekawe skąd?

Przecież możesz zadzwonić i zapytać skąd.

dziwaczek napisał/a:
Dziwny ten brak przodu

Czemu dziwny, ktoś rozebrał.

dziwaczek napisał/a:
A zabudowa ma oznaczenia identyfikacyjne?

Może nie ma ale czy to coś zmienia, przecież bez prawa rejestracji.

dziwaczek napisał/a:
A to w ogóle miało wypadek? Może po prostu zdjęto elementy poszycia?


A czy Ty książkę piszesz? Chcesz kupić skontaktuj się z właścicielem i wypytaj go.
Nie chcesz kupić to po co pytasz? Jak z ciekawości do wróć do poprzedniego zdania.

Ludzie co Wam się stało? Czemu faceta oskarżacie jak nic więcej nie wiecie.
Jakiś matrix chyba. Albo ja jestem jakiś inny i nie mogę pojąć prostych rzeczy. :gwm

Zaraz będziemy ścigać czarownice z napędem trotylowym :haha:

dziwaczek - 2012-11-14, 16:06

janusz napisał/a:
A czy Ty książkę piszesz? Chcesz kupić skontaktuj się z właścicielem i wypytaj go.
Nie chcesz kupić to po co pytasz? Jak z ciekawości do wróć do poprzedniego zdania.

Ludzie co Wam się stało? Czemu faceta oskarżacie jak nic więcej nie wiecie.
Jakiś matrix chyba. Albo ja jestem jakiś inny i nie mogę pojąć prostych rzeczy.

Zaraz będziemy ścigać czarownice z napędem trotylowym


Książki nie piszę ale ostrzegam i edukuję.

Nich ludzie kupują świadomie swoje kampery i nie tylko!!!!!

ps. do Janusza - "zrozumienie jest darem bożym" - cytat z mojego kolegi :spoko

Z harcerskim pozdrowieniem. :spoko

janusz - 2012-11-14, 16:20

dziwaczek napisał/a:
Nich ludzie kupują świadomie swoje kampery i nie tylko!!!!!

Ale to powtarzamy jak mantrę, chyba 74 raz. TAK to jest prawda.

dziwaczek napisał/a:
ps. do Janusza - "zrozumienie jest darem bożym" - cytat z mojego kolegi :spoko
dobry cytat, tylko czemu akurat nieszczęsny ogłosiciel sprzedaży resztek kampera jest modelowym bohaterem poznania prawdy ogólnej.

Jak już Bóg ma zostać wmieszany do tego wątku to jak to się ma do 9 przykazania.
Na jakiej podstawie robimy z człowieka złodzieja, krętacza i oszusta?

gino - 2012-11-14, 16:21

dziwaczek napisał/a:
Nich ludzie kupują świadomie swoje kampery i nie tylko!!!!!

dziwaczku, wytłumacz mi, jak można kupić ''nieświadomie'' duzy fragment niekompletnego samochodu z adnotacja ''bez prawa rejestracji' :haha:
czego sie spodziewasz, kupując?

piszesz
dziwaczek napisał/a:
"zrozumienie jest darem bożym"

masz racje,więc czas zacząć z tej mądrości korzystać..

przecież nie jest przestępstwem, sprzedaż części.. :gwm

raczej,co zrobi NOWY właścicel z tym fantem...to może być ciekawsze dla was zagadnienie..odnajdzcie go, i sprawdzajcie /jak ktos kupi w ogóle/

ale ...przestańcie sie czepiać Bogu Ducha winnego sprzedawcy ..
on nie sprzedaje ani Ciężarówki, ani dostawczaka, tylko ZGODNY Z OPISEM niekompletny pojazd, bez możliwości rejestracji
co masz mu do zarzucenia :?:

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 16:50

Nie oskarżam gościa o nic jednak fakty co do tego auta z ogłoszenia są co najmniej zastanawiające .
Auto nie posiada pola numerowego , zostało odzyskane po kradzieży we Włoszech .
Polak jako osoba fizyczna odkupiła go od firmy włoskiej( nie ubezpieczalni ) i posiada na to odpowiednią fakturę , w Polsce chce już sprzedać na zwykła umowę prywatną dodając nowemu właścicielowi swój dowód zakupu za granicą …. I tyle dokumentów . Mało trochę jak dla mnie …..
Gość twierdzi , że żadnych numerów identyfikacyjnych zabudowy „ nie spostrzegł „ . Radzi by zabudowę wsadzić na inny widelec i tak też robili z poprzednimi autami jakie sprzedawał w podobnym stanie …
TYLE FAKTÓW PRZEZ TELEFON . Jako człek mniej więcej znający realia i sposoby nabijania ludzi odpuszczam taki biznes .
Teraz macie jakiekolwiek dane do pastwienia się nad gościem tylko czy jest sens ….
Trzeba trzymać się daleko od takich transakcji a sen będzie spokojny …..

Inna zupełnie sprawą jest najprawdopodobniejsza historia tej zabudowy za kilka tygodni lub miesięcy . Ktoś przeczyta atrakcyjne ogłoszenie i kupi ładnego kampera bo przecież nie ma pojęcia na co zwrócić uwagę . Będzie to jego pierwszy sprzęt i wyda na niego oszczędności życia albo podpisze cyrograf na kilkadziesiąt miesięcy z bankiem . Dostanie dowód rejestracyjny , książkę pojazdu …zapłaci swoje AC i pojedzie na urlop …..
Macie jakieś dalsze pomysły na jego los ?

gino - 2012-11-14, 17:00

No name napisał/a:
Polak jako osoba fizyczna odkupiła go od firmy włoskiej( nie ubezpieczalni ) i posiada na to odpowiednią fakturę , w Polsce chce już sprzedać na zwykła umowę prywatną dodając nowemu właścicielowi swój dowód zakupu za granicą …. I tyle dokumentów . Mało trochę jak dla mnie …..

a czego oczekujesz więcej..na kupno części ?
z czym umowa jest zła? jesli dane w niej zawarte, są zgodne z danymi sprzedającego..


poza tym, wychodzi na to, że obecnie części nie są w statusie ukradzione-poszukiwane
tylko ukradzione/odzyskane/sprawa zamknieta, przekazane do obrotu

oczywiście, można by to wszystko dokładnie sprawdzać, ale...nie ma powodu, aby w to nie wierzyć...

No name napisał/a:
Radzi by zabudowę wsadzić na inny widelec

i dobrze radzi..
znam takich, co nawet przyczepy wkładali do ciężarówek czy autobusów
domyślam się, że mimo przeróbek,obecnie ''papierowo'' mają wszystko ok...
mało tego, renomowane firmy, przerabiają blaszaki/dostawczaki na kampery, również w Polsce
przecież one/blaszaki/ też miały inne przeznaczenie :spoko

ARCADARKA - 2012-11-14, 17:24

gino napisał/a:
No name napisał/a:
Polak jako osoba fizyczna odkupiła go od firmy włoskiej( nie ubezpieczalni ) i posiada na to odpowiednią fakturę , w Polsce chce już sprzedać na zwykła umowę prywatną dodając nowemu właścicielowi swój dowód zakupu za granicą …. I tyle dokumentów . Mało trochę jak dla mnie …..

a czego oczekujesz więcej..na kupno części ?
z czym umowa jest zła? jesli dane w niej zawarte, są zgodne z danymi sprzedającego..


poza tym, wychodzi na to, że obecnie części nie są w statusie ukradzione-poszukiwane
tylko ukradzione/odzyskane/sprawa zamknieta, przekazane do obrotu

oczywiście, można by to wszystko dokładnie sprawdzać, ale...nie ma powodu, aby w to nie wierzyć...

No name napisał/a:
Radzi by zabudowę wsadzić na inny widelec

i dobrze radzi..
znam takich, co nawet przyczepy wkładali do ciężarówek czy autobusów
domyślam się, że mimo przeróbek,obecnie ''papierowo'' mają wszystko ok...
mało tego, renomowane firmy, przerabiaja blaszaki/dostawczaki na kampery, również w Polsce
przecież oni też mieli inne przeznaczenie pojazdów :spoko


No normalnie ręce opadają :niewiem: :niewiem: :niewiem:

gino - 2012-11-14, 17:30

Dareczku, dlaczego?
Kibicowałes w totalnych przeróbkach, a przy dużo prostszej robocie, ręce Ci opadaja ?

uważasz, że lepiej, jakby odzyskane pokradzieżowe części cieli na żyletki? skoro majsterkowiczom, mogą dac radoche z budowy własnego kampera... :)


zrozum, że odzyskane części, nie są już kradzionymi..
były właściciel dostał odszkodowanie
a ubezpieczyciel, części wypłaconego odszkodowania odzyskał, sprzedając pozostałość kampera jakiemuś handlarzowi..
ten z kolei, kupił aby zarobić....
sprzedał Polakowi..który też chce zarobić..
i zaznaczam jeszcze raz, on nie sprzedaje samochodu, tylko zestaw części

i wszystko ma udokumentowane,oraz daje na to umowę kupna, tak wnioskuję z tego co napisał Adam

ARCADARKA - 2012-11-14, 17:35

gino napisał/a:
Dareczku, dlaczego?
Kibicowałes w totalnych przeróbkach, a przy dużo prostszej robocie, ręce Ci opadaja ?

uważasz, że lepiej, jakby odzyskane pokradzieżowe części cieli na żyletki? skoro majsterkowiczom, mogą dac radoche z budowy własnego kampera... :)


Gino w tym temacie co stukasz i nie odpuszczasz :-/

normalnie ręce mi opadają :niewiem: :niewiem: :niewiem:

janusz - 2012-11-14, 17:44

No name napisał/a:
Macie jakieś dalsze pomysły na jego los ?

Oczywiście,
jeżeli Adam uważasz lub uważacie, że facet oszukuje zgłoście do prokuratora podejrzenie popełnienia przestępstwa przez tego Pana.
Na razie to robicie z forum sabat czarownic i bicie piany.
No name napisał/a:
…. I tyle dokumentów . Mało trochę jak dla mnie …..

Nie kupuj ale i nie insynuuj czegoś czego nie było.

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 17:54

Janusz ...cytujesz co Tobie wygodne ale akapicik niżej przecież napisałem :

TYLE FAKTÓW PRZEZ TELEFON . Jako człek mniej więcej znający realia i sposoby nabijania ludzi odpuszczam taki biznes .
i TYLE ....

Jeśli Ty uważasz , że gość nabija to sam zgłoś problem ale na tą chwilę nie ma żadnego przekrętu ..... jak ktoś to rozkręci na kawałki i zrobi z tego np. blaszaka kampera to nigdy i nikt nie będzie płakał z powodu tego ogłoszenia .

Czyli da się zrobić wszystko legalnie i na tą chwilę nie ma podstaw do twierdzenia , że jest inaczej ...

janusz - 2012-11-14, 18:02

No name napisał/a:
Inna zupełnie sprawą jest najprawdopodobniejsza historia tej zabudowy za kilka tygodni lub miesięcy . Ktoś przeczyta atrakcyjne ogłoszenie i kupi ładnego kampera bo przecież nie ma pojęcia na co zwrócić uwagę

Adam jesteś na czczo?

Co ma znaczyć to zdanie, jak to nie jest insynuacja to ja jestem mahometanin.
No name napisał/a:
Janusz ...cytujesz co Tobie wygodne ale akapicik niżej przecież napisałem :

Człowieku mam cytować całą twoja wypowiedź (tendencyjna zresztą) choć jest dwa posty wyżej.
Sam piszesz, że nie ma przekrętu i za chwilę, że to nie ma znaczenia bo i tak ktoś kogoś przekręci na tym aucie.
Ludzie opamiętajcie się, herezje są szkodliwe. Trochę obiektywizmu.

Czy da się z tego zrobić dobre auto?

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 18:32

Janusz , czas zakończyć te "ciosy"...ja odpuszczam bo osobiste zaczepki jakich się dziś chwytasz ( nie tylko tu )nie są moim ulubionym sposobem konwersacji ...

Dla wyjaśnienia Twoich wątpliwości to pierwsza część mojej wypowiedzi odnośnie pana właściciela nie ma nic wspólnego z przekrętem , wolno mu tak zrobić i tak robi .
Zupełnie inną sprawą jest to co zrobi z tym następny, polski właściciel ... dla mnie 50 000 zł za zakup części do stworzenia nowego kampera jest kwotą za wielką więc jedyne dopuszczalne rozwiązanie odpuszczam . Ktoś jednak tego nie rozbierze tylko doklei i to juz nie będzie fair ....

Jeśli te subtelności i teraz nie są wychwytywalnymi to naprawdę szkoda pary ...

pozdrówki :spoko

eler1 - 2012-11-14, 18:35

kaimar napisał/a:

Najbardziej "zagrożona" grupa to auta 2 letnie oraz rocznik 2005.

Tu krótki konkurs: dlaczego akurat 2005?


2005?Lepsza jakość zabudowy ? :haha:
Pewnie łatwiej sprzedać , klient jest mniej czujny gdyż już po gwarancji,
Części więcej się sprzedaje do pojazdów uszkodzonych bo właściciele nie mają AC szukają używanych

Co jeszcze przeoczyłem :mrgreen:

janusz - 2012-11-14, 18:50

Adam, popatrz jaka teraz zrobiła się dyskusja.
Pan z ogłoszenia jest czysty, sam to sprawdziłeś. Ale nie może być tak prosto. Kolej na postawienie w kącie tego kto kupi te resztki auta. Nie wiemy kto kupi, po co kupi ale już wiemy, że oszuka.
Cytując Darka "ręce opadają".
Uwierz w ludzi, nie wszyscy oszukują. Zrobiłem auto, składaka i sprzedałem jako składaka, kupujący dobrze o tym wiedział. Kupił auto które gdyby było fabryczne kosztowałoby 50-60 tysięcy za pół ceny. Było napisane w dowodzie rejestracyjnym, że specjalny kempingowy choć dawcą organów było auto ciężarowe i przyczepa. Jak miało być napisane ciężarówka przerobiona na kampera? Jeśli szukał ktoś części do niego to po VIN nie doszedł bo pokazywało na skrzyniowy.
Nie szukajmy czarownic gdzie ich nie ma.
Nie kupujmy samochodów bez udokumentowanej historii.
Ale na litość ... nie ferujmy wyroków jak jeszcze nie ma przestępstwa.

Socale - 2012-11-14, 19:12

Nie dostrzegam tu ani grama nielegalności.
Napisane jest wyraźnie , BEZ PRAWA REJESTRACJI > na tej ramie.
Bo buda jest na ramie której zalegalizować już nie wolno, ale buda jako zlepek części do przełożenia na nowy , legalny widelec , jak najbardziej dopuszczalna, legalna i zgodna z przepisami.
Daleko mi do paserstwa Koledzy.
Sam jak znalazłem swojego Autostara, to 2 miesiące wodziłem za nos importera, by wsio mi grało. I gra, śpię spokojnie.

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 19:14

janusz napisał/a:
, Kolej na postawienie w kącie tego kto kupi te resztki auta. Nie wiemy kto kupi, po co kupi ale już wiemy, że oszuka.
.


Nic podobnego nie napisałem ale Ty chyba tak przeczytałeś .
NIE OSZUKA ponieważ na przykład :

1) wnętrze przeniesie do blaszaka a resztkę sprzeda
2) wykorzysta elementy zabudowy do naprawy spalonego kampera a resztę też sprzeda
3) podstawi inny widelec i do końca życia będzie nim jeździł bo tak sobie zaplanował
4) podstawi inny widelec i sprzeda za 60% oryginalnego kampera uświadamiając przyszłego właściciela o historii auta
5) ...
6)...
itd ...

OSZUKA ponieważ :

1) podstawi kradziony widelec i lewe papiery a potem sprzeda jak oryginał .
2) wyłudzi lewy kredyt w porozumieniu z kumplem z banku na podstawie lewych papierów
3) podstawi widelec wyklepany z przystanku PKS z legalnymi papierami i ubezpieczy AC a potem spali
4) j.w. tylko nie spali a będzie systematycznie go walił z różnych stron a ubezpieczalnie będzie bulić aż przyślą swojego dochodzeniowca .
5) j.w. tylko z winy sprawcy w trabancie
6) ...
7)...
itd .

Jedno jest pewne , z auta w ogłoszeniu nie da się zrobić fury by po legalu pojechać na urlop ale z tego auta mozna zrobić wiele fajnych jak i nie fajnych rzeczy ....decyzja jak zawsze należy do człowieka :roll:

dziwaczek - 2012-11-14, 19:18

No name napisał/a:
Nie oskarżam gościa o nic jednak fakty co do tego auta z ogłoszenia są co najmniej zastanawiające .
Auto nie posiada pola numerowego , zostało odzyskane po kradzieży we Włoszech .


No fajnie - z tego co ja wiem to Włosi nie usuwają pól numerowych. W ogóle nie jest to praktykowane.
Pola numerowego nie wolno wycinać i wspawywać - to przestępstwo.

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 19:22

A co za różnica jakiej narodowości złodziej trzyma szlifierkę w rączkach ? wycina i nie ma ....
Fux - 2012-11-14, 19:29

Dla rozluźnienia...
Jest robota...
Wyzwanie, wręcz!

http://tablica.pl/oferta/...8d97e4ac;r:4;s:

:haha:

janusz - 2012-11-14, 19:30

No name napisał/a:
1) podstawi kradziony widelec i lewe papiery a potem sprzeda jak oryginał .
2) wyłudzi lewy kredyt w porozumieniu z kumplem z banku na podstawie lewych papierów
3) podstawi widelec wyklepany z przystanku PKS z legalnymi papierami i ubezpieczy AC a potem spali
4) j.w. tylko nie spali a będzie systematycznie go walił z różnych stron a ubezpieczalnie będzie bulić aż przyślą swojego dochodzeniowca .
5) j.w. tylko z winy sprawcy w trabancie


Adaś czy Poseł Maciarewicz to twój wujek?
Skąd masz wiadomości, że tak można?
Czy Ty wybrałbyś którąś z tych opcji?
Normalnie robisz wiochę z tego tematu. Może daj sobie trochę wolnego od komputera. :haha:

U nas wczoraj była awaria internetu, koparka wykopała światłowód i odcięła cały powiat od Internetu, jaki był spokój :kawka: .

Ahmed - 2012-11-14, 19:44

Fux napisał/a:
Dla rozluźnienia...
Jest robota...
Wyzwanie, wręcz!


Znam takiego jednego , co zna się na takich remontach - malowaniu .....

Na imię ma Adam , nawet malowanie ,, wysokościowe " mógłby wykonać profesjonalnie

Muszę podesłać mu linka do ogłoszenia :haha: :haha: :haha:

makdrajwer - 2012-11-14, 19:45

Ciekawe, co jeszcze można będzie w tym temacie wyczytać ? :-/
Andrzej 73 - 2012-11-14, 20:01

A ja czytam z zaciekawieniem. Temat gorący i pouczający mam nadzieje , że się czegoś nauczę ...

Wnioski wyciągam ....no i mam już pomysł jak kupić nowszego kamperka. ;)

:spoko

CORONAVIRUS - 2012-11-14, 20:06

:spoko :spoko :spoko
Cyryl - 2012-11-14, 20:16

wydaje mi się, że handel samochodami jest takim samym zawodem jak i inne. w tym środowisku są ludzie zapewne uczciwi i uczciwi inaczej.

ważne jest, aby nie traktując każdego jak złodzieja, umieć odróżnić jednych od drugich.

większość ludzi z tego forum ma swoje lata, sprzedawało i kupowało nie jedno auto, a porady jakie tu czytam, to jakby dla czlowieka dokunującego pierwszego zakupu w życiu.

moim zdaniem lepiej zaufać własnemu rozumowi i doświadczeniu.
i proszę pamiętać, że na cudzych błędach jeszcze się nikt nie nauczył, nawet stary pierdziel.

makdrajwer - 2012-11-14, 20:29

I nie zapomnijmy że każdy samochód na początku został kupiony od "handlarza " czyli w salonie / punkcie sprzedaży.
dziwaczek - 2012-11-14, 20:41

No name napisał/a:
A co za różnica jakiej narodowości złodziej trzyma szlifierkę w rączkach ? wycina i nie ma ....


fakt

janusz - 2012-11-14, 20:42

Już kiedyś pisałem. Kupiłem w salonie nowego Nissana Terrano. sprzedawca biegał dookoła mnie i kawkę proponował. Odebrałem samochód rozliczyłem się i pojechałem do domu. Auto przejechało 7 kilometrów i umarło. Legalny i uczciwy dealer (nie oszukał mnie) zabrał samochód po dwóch godzinach eksploatacji z czego 1 godzinę i 55 minut czekałem na lawetę. I skończyła się kawka i dbanie o klienta. Odpowiedź była, może zrobimy auto w ciągu dwóch tygodni bo teraz jest sezon urlopowy.
Czy to co opisałem oznacza, że wszyscy dealerzy oszukują? Że wszyscy są nierzetelni. Jak czytam ten watek to sam już nie wiem może i wszyscy. :haha: :haha: :haha:
Nie dało się już zrezygnować z tego samochodu, od początku nie lubiliśmy się. :haha:

kaimar - 2012-11-14, 21:08

eler1 napisał/a:
2005?Lepsza jakość zabudowy ?
Pewnie łatwiej sprzedać , klient jest mniej czujny gdyż już po gwarancji,
Części więcej się sprzedaje do pojazdów uszkodzonych bo właściciele nie mają AC szukają używanych


Rok 2005 jest ostatnim rokiem produkcji modelu Fiat Ducato 244, produkowanego zasadniczo do lata 2006.
Kampery z tego rocznika , o ile nie miały dłuższej przygody w wypożyczalni, mają przebiegi rzadko przekraczające 100 tysięcy kilometrów. Natomiast dostawczaki modelu 244 często osiągają kres swojego technicznego życia.
Tak więc kampery są doskonałym źródłem zespołów napędowych w doskonałym stanie do dostawczaków. A "budę" można jeszcze korzystnie sprzedać.
Natomiast roczniki 2006 na podwoziu x250 już nie są takie atrakcyjne bo na parkingach stoją i kampery i dostawczaki nowsze.
W gorszej sytuacji są roczniki 2010 bo to jet ostatni rok produkcji silników euro 4 bardziej potrzebnych do modelu x250. Roczniki 2011 i 2012 są bezpieczniejsze bo dostawczaki z silnikami euro 5 są jeszcze na gwarancji.
Mam paranoję? Może mam. Problem głównie dotyczy Włoch i jest tam dobrze znany. Ponieważ Włosi kupują głównie włoskie kampery to w Polsce pojawiają się też głównie włoskie zabudowy.

janusz - 2012-11-14, 21:13

O Forda 2007 mam się bać, czy nie jestem w grupie ryzyka. Kurcze silniki podobno padają to może jest zbyt na nie choć jak padają to może nie są chodliwe. Taki silnik jest jeszcze w kilku innych autach, osobówkę łatwiej rąbnąć. Tak sam siebie pocieszam. :haha:
Chyba dam ogłoszenie. Przejechałem prawie 80 tyś, już nie watro kraść mojego auta na części. Zaraz będzie miał 100 i rozpadnie się silnik, nie opłaca się. :bajer

kaimar - 2012-11-14, 21:21

http://www.camperteam.pl/...ight=skradziono
janusz - 2012-11-14, 21:32

Ten był nowszy, może ma poprawiony silnik. Z tego co się orientowałem to zmieniono dostawcę układu wtryskowego a prawdopodobnie on jest przyczyną eksplozji silników. Przedtem był Siemens a teraz jest Delco albo odwrotnie. Mój jest ten gorszy i nie ma co by ktokolwiek nim interesował się. Jest też notowany bo brał udział w kolizji na Chorwacji to i nawet interpol pewnie ma go w swoim spisie. Nie warto nim interesować się. :haha:
gino - 2012-11-14, 21:34

kaimar napisał/a:
Mam paranoję? Może mam

ok...ale Ty Twierdzisz, ze kupując części z aukcji,nabywca stanie się paserem..
dlaczego?

przeciez sprzedający nie ukrywa że części pochodzą z samochodu po kradzieżowego
ale...zasadnicza sprawa polega na aktualnym statusie prawnym w/w części

kupując rzecz kradzioną-poszukiwaną,nabywca paserem będzie..tu pełna zgoda

ale jeśli ta rzecz, została odnaleziona, były właściciel dostał odszkodwanie , a pozostałość została LEGALNIE przeznaczona do obrotu/ sprzedaży, paserem nie będę ...
a cała transakcja, i wykorzystanie tych części w jakikolwiek sposób, będzie w PEŁNI LEGALNE .. i to w każdym kraju :)

więc..skąd ta panika?

no, i nie odpowiedziałeś mi , czy sprzedawałeś jakiegoś kampera jako ciężarowy, dla firmy ?
:)

kaimar - 2012-11-14, 21:48

gino napisał/a:
czy sprzedawałeś jakiegoś kampera jako ciężarowy, dla firmy ?

Prawie wszystkie kampery sprzedałem do firm. Wszystkie miały homologację samochodu skompletowanego kategoria specjalny kempingowy.
Jako marka pojazdu widniało w dokumentach nie Fiat Ducato ale:
Mobilvetta (też dla Millera)
Laika
Giottiline
Trigano dla Roller Team i CI.

Akczya też opłacona - według wartości na fakturze od producenta.

gino - 2012-11-14, 22:08

ok...
zapytałem o kampery zarejestrowane jako ciężarowe, czyli z VAT1 do użytku firmowego
nie kupione np. do wypożyczalni ...w sumie to tez dla firm, ale to nie to samo
i nie wymaga wpisu ''ciężarowy'' :spoko

Ahmed - 2012-11-14, 22:10

gino napisał/a:
zapytałem o kampery zarejestrowane jako ciężarowe, czyli z VAT1 do użytku firmowego


Uwierz , taki stwór nie istnieje :spoko

mattia - 2012-11-14, 22:12

Czy wy jestescie nienormalni -niepismienni-nieczytelni,jasno jest napisane! POKRADZIEZOWE!. Z Wloch auto pokradziezowe bez kompletu wszystkich dokumentow nie wyjedzie (chyba ze nielegalnie) .Oko trzyma na to GUARDIA DI FINANZA, chyba nie macie nic do roboty, tylko tylko bicie piany ,zostawcie goscia,jego budka,jego problem,a WY MOI KOCHANI ZABIERAJCIE SIE ZA ZIMOWANIE SWOICH BUDEK,BO PODOBNO ZIMA MA BYC OSTRA :wyszczerzony: MATTIA
gino - 2012-11-14, 22:17

że istnieją.... to wiem
i niema w tym nic dziwnego :-P

pytam Kaimara , z innego powodu :-P

ARCADARKA - 2012-11-14, 22:21

gino napisał/a:
ok...
zapytałem o kampery zarejestrowane jako ciężarowe, czyli z VAT1 do użytku firmowego
nie kupione np. do wypożyczalni ...w sumie to tez dla firm, ale to nie to samo
i nie wymaga wpisu ''ciężarowy'' :spoko


No normalnie ręce opadają :niewiem: :niewiem: :niewiem:

Ahmed - 2012-11-14, 22:23

gino napisał/a:
że istnieją.... to wiem
i niema w tym nic dziwnego :-P


Wiele już widziałem , ciągnik siodłowy z krateczkami / osłonami / na reflektorach zarejestrowany jako pojazd specjalny opancerzony :haha: :haha: :haha:

samochód osobowy z sejfem za 50 zł. zamontowanym w bagażniku i zarejestrowanym jako pojazd specjalny - bankowóz

ale kampera z wbitym w dowód VAT-1 nie widziałem :bigok

gino - 2012-11-14, 22:26

jak bywasz na zlotach...to widziałeś :diabelski_usmiech
:haha: :haha: :haha:

Ahmed - 2012-11-14, 22:36

gino napisał/a:
jak bywasz na zlotach...to widziałeś :diabelski_usmiech
:haha: :haha: :haha:


Nie bywam , nie widziałem .....

Ahmed - 2012-11-14, 23:03

Żaden kamper nie wyjechał z fabryki z homologacją ciężarową

Istnieje taka możliwość , że ktoś przerobił samochód ciężarowy , np. potocznie zwaną blaszankę na kampera , ten pojazd ma jeden rząd siedzeń i przegrodę

Wtedy , faktycznie może mieć wpis VAT-1 , który diagnosta zagląda co jest w przedziale ładunkowym ?

Ale homologowany kamper nie może odliczać vat-u od paliwa i posiadać wpisu VAT-1

gotic1 - 2012-11-15, 00:16

Dwa lata temu padła w moim Plymouthcie(Amerykanin)skrzynia biegów,w cenie skrzyni kupiłem całe auto na aukcji w Wielkiej Brytanii.Firma miała na placu ok 300 różnych samochodów,auta można było oglądać gdyż były wystawiane systematycznie na licytacje.Wszystkie auta były BEZ PRAWA REJESTRACJI .Były tam zarówno auta całkowicie zniszczone(kupa złomu)ale i takie,które wyglądały jak z salonu,częściowo spalone,karetki,samochody policyjne,jedno roczne i 20-letnie.Niektóre miały usunięte numery nadwozia.Stare auta ale na chodzie najchętniej kupowali Mużyni-masowo kierunek Afryka(wysyłają statkami w kontenerach)tam można jeździć wszystkim.
Auto kóre ja kupiłem miało tylko uszkodzony zderzak,miało wszystkie numery a nawet tablice rejestracyjne.Jedyny dokument jaki dają na auto bez prawa rejestracji to faktura na zakup,auto przeznaczone na części.Nikt nie da żadnego więcej papieru.[/b]

gotic1 - 2012-11-15, 00:38

Link do aucji w Wielkiej Brytani .Sprzedawana jest tylko zawartość przyczepy-bez możliwości naprawy,bez możliwości powrotu na drogę
http://www.ebay.co.uk/itm...=item5ae71dbc44

kaimar - 2012-11-15, 08:09

Super okazja robi się coraz bardziej super. Cena spadła z 57 na 49.
CORONAVIRUS - 2012-11-15, 08:17

jak dojdzie do 10 000 to biorę w ciemno i w jasnym rozkręcam na kawałki :bajer tylko wujka Macierewicza zapytam czy to był wypadek czy raczej zamach :-P
eMWu - 2012-11-15, 08:18

noi co z tymi kamperami ciezarowymi - bo "rece opadają" jak sie czyta ten watek. poprzednio jak byla taka "okazja" nie bylo do niej dokumentacji - a tu prosze bardzo jest.
kaimar - 2012-11-15, 10:00

Gino, nie bardzo zrozumiałem o co Ci chodzi w pytaniu o wpisie do dowodu więc załączam skan dowodu.
gino - 2012-11-15, 10:22

dzięki za skan..podobny wpis mam u siebie ;)
nie o to pytałem..

ale nie ważne..
temat dotyczy ogłoszenia z częściami :-P
odpuszczam :spoko

kaimar - 2012-11-18, 15:25

Od dzisiaj jeszcze wiekszą okazja
Fux - 2012-11-18, 15:47

No to trzeba szybko ramę szukać... :mrgreen:

I napęd....

eMWu - 2012-11-19, 08:30

fajna budka ze sie tak wyraze ;)
yuras - 2012-11-20, 15:57

Napęd konny
SlawekEwa - 2012-11-20, 16:13

yuras jako projektant :super
Cyryl - 2012-11-20, 16:18

jaki tam ekologiczny napęd?
na wydechach nie widzę katalizatorów, a poza tym czy te konie będą chciały pić AdBlue?

CORONAVIRUS - 2012-11-20, 16:46

za konikiem to już nie kamper tylko cepka :-P
IAAN - 2012-11-20, 22:15

a czy takie auto jest legalne jak zapłacić akcyze rejestrowany jako kamper 5 miejsc ale nie bardzo widać jakiej marki zbudowa,a może bardziej opłaca się sprowadzić w 2 częsciach podwozie oclić ,a nadbudowe założyć w polsce jako części samochodowe całośc wyjdzie ok 90tys zł z opłatami czy opłaca się tyle dać za 2009 r
CORONAVIRUS - 2012-11-20, 22:53

Irek ...to stare jest czy teraz wystawione ? Pamiętam prawie identyczne auto jakieś prawie 2 lata temu w ofertach a może coś mi się miesza ?


a tu budy do kompletu :

http://otomoto.pl/adria-adriatik-T3380168.html

http://otomoto.pl/rimor-k...5-T3380088.html

http://otomoto.pl/miller-illinois-T3380215.html

dominik - 2012-11-21, 16:11

a co wy na wpis w opisie: PRZEDMIOTEM AUKCJI JEST ZABUDOWA BEZ WYPOSAŻENIA W WEWNĄTRZ :?:
Skorpion - 2012-11-21, 16:15

czyli jakby nie patrzec sama skorupa nic wiecej :zastrzelic :zastrzelic
kaimar - 2012-11-28, 17:36
Temat postu: Kumulacja okazji
Kto się nie złapał na okazję niech sie nie martwi - u tego samego sprzedawcy jest kolejna okazja - tym razem z górnej półki:

http://allegro.pl/zabudow...2821202965.html

ARCADARKA - 2012-11-28, 17:43
Temat postu: Re: Kumulacja okazji
kaimar napisał/a:
Kto się nie złapał na okazję niech sie nie martwi - u tego samego sprzedawcy jest kolejna okazja - tym razem z górnej półki:

http://allegro.pl/zabudow...2821202965.html


kaimar ,,,,,,,,, :-P ,,,,,,,,,,ty naprawdę,chcesz mieć kłopoty :haha: :haha: :haha: :haha:

Fux - 2012-11-28, 18:18

To skąd to się bierze?

Po kradzieży od firmy ubezpieczeniowej?
Jaki jest cel zakupu czegoś takiego?

kaimar - 2012-12-14, 08:51
Temat postu: Świąteczna okazja z wielkim potencjałem
Kolejna okazja.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group