| |
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Grecja - Archipelag Peloponez
chris_voyager - 2012-11-12, 23:51 Temat postu: Archipelag Peloponez Archipelag Peloponez.
Wiele razy udało nam się być w Grecji (ale nigdy jeszcze kamperem) i nie mieliśmy wątpliwości, że tegoroczny pierwszy kamperowy prawdziwy urlop (prawdziwości nadaje mu czas trwania >= 14 dni) zamierzamy spędzić w Grecji. Tak więc ogólnie kierunek został określony, ale ponieważ to wielki kraj a wysep tam tyle że całego życia nie starczy na ich odwiedzenie to powstał problem gdzie dokładnie mamy się skierować. Już od dawna wybieraliśmy wyspy jako miejsca urlopowe, mając poparte doświadczeniem przekonanie, że wyspiarskie życie, krajobrazy i atmosfera bardziej nam odpowiadają niż to co można zobaczyć na lądzie stałym, więc i tym razem zaczęliśmy latać w Google Earth po wyspach. Nie mając jednak doświadczenia kamperowego, trochę baliśmy się zdać się całkowicie na własny wybór. Dlatego założyłem wątek na CT pt HellasFile pomóżcie, na którym informacje pozyskane od Affy (podziękowania ), jaki i od innych osób, ostatecznie skłoniły nas do wyboru Peloponezu jako miejsca docelowego. I choć obszar ten kwalifikowany jest jako część lądowa Grecji, dla nas stał się archipelagiem wielu wysep, bowiem jego różnorodność, nie komercyjność, wielkość i wspaniałość przerosła nasze oczekiwania. Mamy świadomość, że tylko liznęliśmy tę wyspę – nie wyspę, i jak mówi Wojtek Mann – jeśli wszystko dobrze pójdzie mamy nadzieję znaleźć się tam ponownie. Ponieważ nasza podróż odbyła się raczej przetartymi szlakami dla uczestników tego Forum i nie była zbyt odkrywcza postaram się opisać ją z punktu widzenia mało doświadczonego kamperfana, co być może stanie się zachętą i inspiracją dla tych, którzy jeszcze nie zaczęli, lub jeszcze nie byli w Grecji.
1. PODRÓŻ w liczbach
Trasa: http://goo.gl/maps/KXtnW
Dystans: 5200km
Daty: od 15.09 do 30.09.2012
Paliwo: 509 litrów
Opłaty drogowe (w jedną stronę):
Słowacja winieta 30 dni 14 EU
Węgry winieta 10 dni 2975 HUF
Serbia bramki 2230 RSD
Macedonia bramki 230 MKD
Grecja bramki 50 EU
Prom Pounta (36°31'15.81''N 22°58'46.65''E) - Elafonisos 19,90 EU
Most w Patrze 13,20 EU
Noclegi / kampingi (2 os + samochód – jedna doba)
Słowacja Trencin „Na Ostrovie” 17 EU
Węgry Kiskunmajsa 2300 HUF + 1000 HUF wstęp na termy
Grecja Elafonisos 20 EU
Grecja Delfy 22 EU
2. Najciekawsze miejsca w Grecji na naszej trasie:
Mykeny - wspaniale położone wykopaliska. Dotarliśmy tam późnym wieczorem i z rozczarowaniem na pustym parkingu zobaczyliśmy znak NO CAMPING. Już chcieliśmy zawracać by poszukać miejsca nieco niżej gdy przy wejściu na teren wykopalisk pokazał się portier. Po krótkiej rozmowie za jego zgodą zostaliśmy na noc na parkingu przed wykopaliskami (37°43'49.08"N 22°45'13.16"E). Przydała się Polish Bizon Vodka jako podziękowanie – choć trzeba powiedzieć, że i bez niej sympatyczny ochroniarz pozwoliłby nam zostać.
Widok wieczorem na dolinę oraz na oświetlone wykopaliska robi wspaniałe wrażenie. Do tego rano można być pierwszym zwiedzającym – można odnieść wrażenie, że to miejsce Heinrich Schliemann odkopał tylko dla nas.
Argos – w środy w tej miejscowości odbywa się targ. Można się otrzeć o życie codzienne mieszkańców, zobaczyć i kupić to co produkują lokalni ogrodnicy i rolnicy.
Korynt – słynny kanał Koryncki naprawdę robi wrażenie – koniecznie trzeba się zatrzymać po przy jednym z mostów.
Elafonisos – ta wysepka położona przy wschodnim półwyspie Peloponezu to wymarzone miejsce na odpoczynek. Piaszczyste plaże, wydmy jak nad Bałtykiem, czysta i ciepła woda o kolorach jak na najpiękniejszych karaibskich lagunach dla każdego, kto lubi co nieco poleniuchować może kojarzyć się z rajem. Byliśmy tam pod koniec sezonu – plaże prawie puste – co dodatkowo podkreślało dziewiczość tej wyspy. Kamping Simos 36°28'38.05"N, 22°58'28.63"E (http://www.simoscamping.gr/index.php/en/) na tej wyspie choć jedyny (a poza nim zakaz kampingowania na całej wyspie – obszar Natura 2000) spełnił całkowicie nasze oczekiwania.
Olimpia – robi wrażenie stadion oraz rzędy kolumn. Uwaga radzę się nie opierać – można je przwrócić . Wyobrażam sobie jak jedna przewrócona podobnie jak klocki domina przewraca wszystkie w Olimpii … Wszystko malowniczo rozmieszczone wśród wielkich drzew.
Delfy – zrobiły na nas największe wrażenie. Większe niż Akropolis w Atenach. Widoki z teatru na dolinę, wspaniały stadion, olbrzymia świątynia Apollina, i sam dojazd do miejscowości były mocnym akcentem na koniec pobytu w Grecji. Po zwiedzaniu świetnie można było odpocząć na kempingowym basenie ze wspaniałym widokiem (Apollon 38°29'01.46"N, 22°28'33.03"E)
Plaże Peloponezu
Niestety gdy zjeżdżaliśmy z promu Elafonisos – Neapoli mieliśmy świadomość, że zaczynamy powrót. Na szczęście miejsca jakie udało nam się zobaczyć podczas tego powrotu wypełniły żal związany ze świadomością że kierujemy się już raczej na północ.
Okolice Gythio – plaża z wrakiem 36°47'20.54"N 22°34'55.43"E.
Warto się zatrzymać, jeśli nie na nocleg lub kąpiel to choć na krótki spacer do wraku.
Agios Nikolaos (płw Mani) 36°49'22.63"N 22°16'59.95"E
Malutka miejscowość z niewielkim klimatycznym portem. Kilka rodzinnych tawern przy samym nabrzeżu. Świetne miejsce na nocleg „wśród ludzi” po bezludnej wyspie Elafonisos.
Voidokilia - Paleokastro w pobliżu Pilos 36°58'0.02"N 21°39'41.29"E
Wyjątkowo piękna piaszczysta plaża leżąca w osłoniętej zatoce, nad którą wznosi się zamek Franków, położona na terenie strefy Natura 2000 (zakaz kampingu) przylegająca do rozległej Gialova Lagoon będącej ostoją ptactwa – ale również wyjątkowo agresywnych i bardzo licznych komarów, które lepiej niż znak NO CAMPING zniechęcają do pozostania tam na noc.
Romanos - plaże w okolicy choć jak większość na zachodnim wybrzeżu długie i piaszczyste przywitały nas dużymi falami i wiatrem. Jednak na nocleg zatrzymaliśmy się na parkingu przy tawernie 36°59'10.89"N 21°39'7.15"E. Po zapytaniu się z grzeczności o możliwość noclegu otrzymaliśmy również propozycję skorzystania z wody, prądu i toalet . Na taką ofertę choć z niej nie skorzystaliśmy mieliśmy w odpowiedzi kolejną Polish Bizon Vodkę
Elea 37°22'0.64"N 21°41'19.20"E – tą plażę położoną nieco na północ od Romanos około 50 km od wykopalisk w Olimpii, oceniliśmy jako najlepszą do kampingowania na dziko. Przy olbrzymiej – długiej i szerokiej piaszczystej plaży rozciąga się las piniowy gdzie w cieniu jego drzew z doprowadzoną do rejonu gdzie stało więcej kamperów wodą, bez komarów, i innych szkodników można naprawdę się zatrzymać na długo. Rejon na tyle odludny że swoje jaja składają tam żółwie, które w lesie bez trudu wieczorem można spotkać spacerujące po zaroślach. Dla nas ze względu na to że to nasze ciągle jedne z pierwszych noclegów poza kampingiem nie bez znaczenia był fakt że w tym lesie stało więcej aut – ale wszystkie na tyle daleko od siebie, że ich mieszkańcy w żaden sposób nie zakłócali sobie odpoczynku.
Kalogria – chciało by się powiedzieć już nigdy nie będzie takiego lata jak na Elafonisos i na plaży w Elei. Kalogria to też oczywiście piękna plaża, również położona w otoczeniu rozlewisk podobnie jak Voidokilia. Aby na nią dojechać jedzie się wśród wspaniałego piniowego lasu, w którym drzewa przypominają afrykańskie drzewa w kształcie parasoli (pomóżcie jakie to drzewa – akacje??) Ale parking przy plaży był opieczętowany NO Camping, choć chyba nie musiał – bo znowu super krwiożercze komary oraz sterty śmieci działały znacznie lepiej.
3. Małe podsumowanie:
Założenie było następujące – odpocząć zwiedzając i obie załogi zgodnie uznały że się udało je zrealizować. Musieliśmy niestety świadomie ominąć wiele ciekawych miejsc, ale dzięki temu mamy już w głowie plan na następny wyjazd i tym razem bez cienia wątpliwości wiemy, że będzie to wyspa a co tam – cały archipelag wysp – Peloponez.
Fotorelacja z wyjazdu: https://plus.google.com/photos/102625578648144319600/albums/5800388959504482721
PS: podziękowania dla Affy za natchnienie i załogi EJR za akceptowanie naszych wyborów na trasie i towarzyszenie w całej podróży.
Powodowany jesienną melancholią oraz zbliżającym się końcem świata nie mogę się powstrzymać od zamieszczenia linku do ilustracji muzycznej : Finlandia - Świetliki + Bogusław Linda
Agostini - 2012-11-13, 15:29
Fajnie, że napisałeś o swojej podróży.
Życzę podobnych udanych wyjazdów.
Nomad - 2012-11-13, 17:19
Cóż chcieć więcej......woda,słońce i piasek...no i trochę zabytków dla oddechu,by skórka nie zeszła..
....też bywałem...w tym roku kamperem byłem i za rok znowu będę
5+ za zamieszczenie relacji ....tak trzymać
Camper Diem - 2012-11-13, 19:26
chris_voyager bardzo się cieszymy, że nasza sugestia dała tak wspaniały efekt
wielu co najmniej tak samo udanych jak ta kamperowych wypraw życzymy
wałęsa - 2012-11-13, 23:06
Piękny ten Archipelag Peloponez super relacja
kowowojtek - 2012-11-14, 20:32
Polecam na zachodnim wybrzeżu Grecji - Ammoudia- super zatoczka do camperowania na dziko.
Producent żaluzji plisowanych
Kuba L. - 2012-11-14, 22:15
Wielkie dzięki za tę relacje, daje mi ona dużo do myślenia przy planowaniu już trzeciego objazdu Grecji w przyszłym roku. Czuję, że muszę się tym razem zapuścić trochę niżej, chciałbym zobaczyć Ateny (Akropol) i popłynąć na Elafonissos...
Jak dobrze widzę, wyrobiliście się w dwóch tygodniach
Stawiam piwo
chris_voyager - 2013-01-04, 23:35
| Kuba L. napisał/a: | (...). Czuję, że muszę się tym razem zapuścić trochę niżej, chciałbym zobaczyć Ateny (Akropol) i popłynąć na Elafonissos...
Jak dobrze widzę, wyrobiliście się w dwóch tygodniach
Stawiam piwo |
Zachęcam do przekroczenia kanału Korynckiego - jak dane nam będzie zapewne tam powrócimy. 14 dni to oczywiście mało - bo 5-6 dni odpada na podróż, ale jak się nie ma co się lubi trzeba lubić co się ma. W każdym razie warto, a jak się odpowiednio podejdzie do podróży to ona też stanie się wypoczynkiem.
Co do Akropolu - jak miałbym wybrać wolałbym zobaczyć Delfy niż Akropol. Ale pewnie to dlatego że nie lubimy dużych miast.
Do zobaczenia na Peloponezie
wbobowski - 2013-01-05, 01:28
| Kuba L. napisał/a: | | chciałbym zobaczyć Ateny (Akropol) |
To zajrzyj do mojej relacji z Grecji, a będziesz wiedział, gdzie zaparkować.
Camper Diem - 2013-01-05, 11:49
| Kuba L. napisał/a: | | Czuję, że muszę się tym razem zapuścić trochę niżej, chciałbym zobaczyć Ateny (Akropol) i popłynąć na Elafonissos... |
na Elafonissos się nie wybieramy, ale Ateny i my zwiedzimy w tym roku
będziesz tam może na początku lipca?
| wbobowski napisał/a: | | To zajrzyj do mojej relacji z Grecji, a będziesz wiedział, gdzie zaparkować. |
Włodek, Ty stałeś na N37 57 59.76 E23 42 55.47
jest jeszcze parking, na którym nocował kolega z Karawaning.pl - N37 58 9.95 E23 43 23.00 - podobno darmowy i strzeżony (!), no i bliżej Akropolu
kimtop - 2013-01-05, 12:22
| Camper Diem napisał/a: | | jest jeszcze parking, na którym nocował kolega z Karawaning.pl - N37 58 9.95 E23 43 23.00 - podobno darmowy i strzeżony (!), |
Zgadza się .Strzeżony ale przez służby,które pilnują żeby nie stać za długo.
W tym miejscu znajdują się przystanki dla autobusów turystycznych ,które po wysadzeniu pasażerów muszą odjechać.
W weekendy wieczorami, plac zamienia się w parking dla gości którzy mają rezerwację stolików w pobliskich restauracjach.
Camper Diem - 2013-01-05, 14:22
kimtop, kolega Paweł z Karawaning.pl tam nocował http://forum.karawaning.p...ndpost&p=279962
kimtop - 2013-01-05, 15:39
| Camper Diem napisał/a: | | kimtop, kolega Paweł z Karawaning.pl tam nocował |
Ja nie twierdzę,że nie.
Papamila też tam stał.
Mieli farta.Może uda Ci się wstrzelić w moment i też tam wjechac.
Gdy ja tam podjechałem o 1-szej w nocy,nie wcisnąłbyś na parking motocykla.
Na tym drugim parkingu(o którym pisał Wbobowski) były luzy.
Camper Diem - 2013-01-05, 15:50
kimtop, czyli potwierdzasz, że można nocować jeżeli znajdzie się wolne miejsce?
papamila - 2013-01-05, 16:01
ja potwierdzam, mozna stać
nikt nas nie popędzał, nikt nie gonił
a nocami było kilknaście aut osobowych ktore rano znikały
w ich miejsce pojawiały się i staly autobusy,
byliśmy 3 dni - nikt nas nie ruszał
W dalszej części tematu Jarek (papamila) wyjaśnia, że to pomyłka, że on był na innym parkingu.
wbobowski
kimtop - 2013-01-05, 16:01
Jak znajdziesz miejsce i nikt Cię nie pogoni to dlaczego nie?
Camper Diem - 2013-01-05, 16:36
| papamila napisał/a: | ja potwierdzam, mozna stać
nikt nas nie popędzał, nikt nie gonił |
dzięki Jarek
wbobowski - 2013-01-05, 17:24
| Camper Diem napisał/a: | Włodek, Ty stałeś na N37 57 59.76 E23 42 55.47
jest jeszcze parking, na którym nocował kolega z Karawaning.pl - N37 58 9.95 E23 43 23.00 - podobno darmowy i strzeżony (!), no i bliżej Akropolu |
Byliśmy na tym parkingu z Markiem (kimtop) w późnych godzinach wieczornych i tak jak Marek wspomniał, nie byłoby gdzie wcisnąć nawet motocykla.
A to co Marek napisał dowiedzieliśmy się od kierowców polskiego autokaru (przyklejonego wcześniej do samochodów osobowych), że do rana nie ma szans na zaparkowanie, a od rana zajeżdżają tam autokary wycieczkowe, a policja pilnuje, żeby po wygruzowaniu turystów natychmiast stamtąd odjeżdżały ustępując miejsca innym.
Jeśli się nie mylę Jarek (papamila) parkował tam, ale rok czy więcej przed nami. My byliśmy tam w 2009. Może się coś zmieniło, ale podejrzewam, że tylko na gorsze.
A o parkingu (pustym), na którym myśmy stali, poinformowali nas właśnie wspomniani kierowcy polskiego autokaru. To ten na zdjęciu.
kimtop - 2013-01-05, 17:45
| wbobowski napisał/a: | | Jeśli się nie mylę Jarek (papamila) parkował tam, ale rok czy więcej przed nami. My byliśmy tam w 2009. |
Po prostu my tam byliśmy na początku lipca , a Jarek na przełomie wrzesień/październik
wbobowski - 2013-01-05, 17:59
Żeby przybliżyć temat, to na tej mapie widać przejazd z parkingu bliżej Akropolu (A) na ten drugi (B). To ok. 1 km, a przejście przez wzgórze prościutko ok. kilkuset metrów (ładny widokowo spacer)
Camper Diem - 2013-01-05, 21:07
bardzo dziękuję za przybliżenie tematu, będę żył nadzieją, że uda się nocować na tym parkingu bliższym Akropolu, bo widok bezcenny
papamila - 2013-01-05, 23:05
| Camper Diem napisał/a: | | będę żył nadzieją, że uda się nocować na tym parkingu bliższym Akropolu, bo widok bezcenny |
tu cię zmartwię,
bezpośrednio za parkingiem jest nieduże ale skutecznie zasłaniajace Akropol wzgórze. Pamietam że trzeba bylo się na nie wdrapać, za to w nagrodę widok naprawdę
pierwsza klasa, nawet są ławki kamienne i mozna pobiesiadować
P.S. istotnie, nasze informacje pochodzą z 2008r
Agostini - 2013-01-05, 23:17
O nocleg z widokiem na Akropol może być rzeczywiście trudno.
Na zaznaczonym przeze mnie odcinku drogi, na mapce Włodka, widziałem w tym roku, w lipcu, zaparkowane wzdłuż krawężnika samochody. Był wśród nich jakiś autobus, ze dwie ciężarówki i było dużo miejsca wolnego. Samochody nie sprawiały wrażenia pozostawionych na chwilę. W ogóle nie było dużego ruchu, powiedziałbym nawet, że wszędzie było pustawo. Gdybyśmy nie zatrzymali się na kempingu, to wtedy pomyślałem sobie, że byłoby to dobre miejsce do zaparkowania kampera.
Wzdłuż ogrodzenia wzgórza, po drugiej stronie ulicy, są pootwierane furtki, umożliwiające przejście prosto do kas biletowych Akropolu. To powinno być najwyżej kilkaset metrów i jest to także chyba teren archeologiczny. My tam nie byliśmy, ale od strony Akropolu, na taki wygląda.
Myślę, że w którymś z tych trzech miejsc, nie powinieneś mieć trudności z zaparkowaniem.
papamila - 2013-01-05, 23:39
mapka Andrzeja Agostini mi to uzmysłowiła że coś tu nie gra (Andrzej dzięki)
sięgnąłem do zapisków i bingo - POMYŁKA
moje zapiski odnoszą się do parkingu oznaczonego przez Agostini na czerwono
N 37*58'09,45" E 23*42'54,02"
Ateny ul. Stisikleous
na ten parking przyjezdzają autokary które wysadziły pasazerów przed Akropolem
i oczekują tam na moment odebrania wycieczki
prosba do moderatorów aby to jakoś ogarnąć
wbobowski - 2013-01-05, 23:51
| papamila napisał/a: | | sięgnąłem do zapisków i bingo - POMYŁKA |
Owszem Jarku, po namiarach, które podałeś jest to ten parking, który zaznaczył Andrzej na czerwono.
Natomiast ten, który na mapie zaznaczyłem jako "A", o który chodzi koledze Camper Diem wygląda tak jak go opisaliśmy z Markiem (kimtop). Ciężko będzie tam parkować.
wbobowski - 2013-01-05, 23:56
| papamila napisał/a: | | prosba do moderatorów aby to jakoś ogarnąć |
W Twoim pierwszym poście napisałem, że wyjaśniasz pomyłkę dalej.
wbobowski - 2013-01-06, 00:22
Parę rzeczy zostało tu pomylonych. Pozwoliłem sobie sprawdzić i ściągnąć mapę z Google Earth. Na podstawie namiarów GPS podanych przez Camper Diem i papamilę wygląda ostatecznie sprawa parkingów jak na załączonej mapie.
A - parking, na którym chciałby nocować Carper Diem, a który opisałem, a wcześniej Marek (kimtop).
B - parking, na którym nocowaliśmy i którego zdjęcie dałem wcześniej.
C - parking, na którym nocował papamila i o którym wspomina Agostini (ale Andrzejku żle go zaznaczyłeś na mapie, jest on ciut wcześniej)
A w prawym górnym rogu macie Akropol.
I to by było na tyle.
Agostini - 2013-01-06, 00:38
Od 2008 roku mogło się trochę zmienić. Głównie to, że mają widoczny kryzys i zauważalną mniejszą ilość turystów.
Kilka dużych turystycznych autobusów, z kierowcami w środku, oczekiwało na swoich pasażerów w punkcie „A”, i tam raczej nam nie będzie można się zatrzymać.
Były, chyba nawet znaki –„tylko dla autobusów”. Ten parking, także nie był zapchany i poza kilkoma autokarami, innych samochodów nie było.
Natomiast „czerwony odcinek” (może być z poprawką Włodka), wcześniej opisywany przez Jarka papamile, był z wieloma wolnymi miejscami, bez widocznych zakazów i sytuacja nie wyglądała na wyjątkową.
I to miejsce będzie nadawało się na postój dużym kamperem.
Camper Diem - 2013-01-06, 06:34
ja dalej celuję w parking "A", bo w czerwcu 2012 kolega Paweł tam spał i kampery spały... może w lipcu 2013 też się uda?
zresztą to na jedną noc tylko, żeby zobaczyć oświetlony Akropol i miasto. Ateny i tak chcemy zwiedzać stojąc na kempingu
majmarek - 2013-05-22, 08:30
chris-voyager
wielkie brawa za relacje na niej można bazować i wprowadzać własny program-dzięki.
minimum treści a maximum wieści !!!!!!!!!!! posyłam piwko.
bez zbędnych "pierdół" typu ;ja tam stałem , a był jeszcze x i y i mam nadzieje że znowu da się tam stać? czy to coś wnosi - "matka chwalom nos ! a kto? wy mnie a jo wos"
pozdrawiam
mm
Camper Diem - 2013-05-22, 14:54 Temat postu: Re: Archipelag Peloponez
| chris_voyager napisał/a: | | Mamy świadomość, że tylko liznęliśmy tę wyspę – nie wyspę, i jak mówi Wojtek Mann – jeśli wszystko dobrze pójdzie mamy nadzieję znaleźć się tam ponownie. |
a ja mam pytanie do kolegi: czy wszystko poszło dobrze? inaczej mówiąc jakie plany na ten rok?
chris_voyager - 2013-05-22, 17:00
To jeszcze trochę czasu zostało, ale myśli biegną do Grecji. Na konkrety jeszcze za wcześnie
Camper Diem - 2013-05-22, 17:15
| chris_voyager napisał/a: | | Na konkrety jeszcze za wcześnie |
u Ciebie za wcześnie, u mnie prawie za późno! do wyjazdu pozostało tylko 29 dni
Jawor_ki - 2013-05-22, 17:44
| Camper Diem napisał/a: | | chris_voyager napisał/a: | | Na konkrety jeszcze za wcześnie |
u Ciebie za wcześnie, u mnie prawie za późno! do wyjazdu pozostało tylko 29 dni |
To czekamy na relację z niecierpliwością. Cieszę się, że dzięki Wam są na forum "gotowce" wypraw. My wybieramy się w sierpniu na Peloponez w kilka kamperów. Po małych personalizacjach trasy ( na pokładzie dzieci i karawana wymagająca większych parkingów) będziemy kierować się jedną z opisanych tras. Pozdrawiam Adam.
chris_voyager - 2013-05-22, 21:31
| Camper Diem napisał/a: | | chris_voyager napisał/a: | | Na konkrety jeszcze za wcześnie |
u Ciebie za wcześnie, u mnie prawie za późno! do wyjazdu pozostało tylko 29 dni |
Zazdraszczam ... Dziadka Greka pozdrówcie. No i nowe lądy odkryjcie
A jak we wrześniu pojedziemy w Wasze ślady to Go może gdzieś spotkamy i będzie już znał parę słów po polsku?
Pozdrówka.
Camper Diem - 2013-05-22, 21:52
| chris_voyager napisał/a: | | No i nowe lądy odkryjcie |
ma się rozumieć
tydzień Evia, tydzień Attyka, tydzień Peloponez, 2 tygodnie Lefkada i zachodnie wybrzeże, tydzień Macedonia i podróż
większość miejsc odwiedzimy po raz pierwszy
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-05-23, 18:20
tydzień macedonia,no niesamowite Wybierz sobie dinary macedońskie,zreszta ty jesteś dobrze przygotowany,monastyry,przepiekne,w Bitoli,Cerkiew.....musze sprawdzić nazwe,pozdrawiam barbara,ps my jak zdrowie pozwoli,zaczynamy w pol września od ulubionej Bosni i Hercegowiny ,a może uda nam się przezimowac
Camper Diem - 2013-05-23, 18:31
Basia, napisałem Macedonia (Płn.Grecja), a nie FYROM
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-05-23, 20:55
Myslalam ze wreszcie postanowiles zwiedzić balkany,ale a propo Ty wiesz czy tanszy jest prom na Krete z Pireusu/tak mowia Niemcy i czesi/,czy może z Githio,lub Neapolis/ale tu podróż jest laczona,najpierw Kithiara,potem Kreta/.Jak możesz to mi sprawdz,Barbara
Camper Diem - 2013-05-23, 21:06
| Zbigniew Muzyk napisał/a: | | Myslalam ze wreszcie postanowiles zwiedzić balkany, |
Ależ my od 3 lat zwiedzamy Bałkany! Najpierw Chorwacja (Dalmacja), później Grecja, i Grecja... i teraz znowu Grecja
| Zbigniew Muzyk napisał/a: | | czy tanszy jest prom na Krete z Pireusu/tak mowia Niemcy i czesi/,czy może z Githio,lub Neapolis/ale tu podróż jest laczona,najpierw Kithiara,potem Kreta |
nie wiem na 100%, ale sprawdzę to w weekend. za rok chcemy odwiedzić Kretę, ale popłyniemy na pewno z Pireusu - rejs bodaj bezpośredni jest do Chani, a objazdówka do Iraklionu
jedrek49 - 2013-06-04, 16:21
witam
Mam pytanie do Camper Diem
z jakiego portu plyneliscie na wyspe Elafonisos
Chcemy tam pojechac i skorzystac z waszego doswiadczenia
Czy moze to jest port Neapoli?
bardzo dziekuje
jedrek49
chris_voyager - 2013-06-04, 17:02
To niegrzecznie nie pytanym odpowiadać ale skoro mój wątek to sobie pozwolę.
Prom Neapoli - Elefonisos 19,90 EU (za auto 6.30m i dwie osoby)
Kolega za poniżej 6m płacił około 3 EU mniej
Pozdrówka
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-04, 17:14
Jedrek 49,wcinam się w temat ale może Krzysztof się nie obrazi.On plynal z Pounda.Kup sobie sam Peloponez oni maja pokupione skala 50000 ja mam tylko 150000.Na mapie bliżej widać ze blizej z Poundy.Odpisz sobie wszystkie interesujące cie koordynaty jego relacja grecja 2011/strona 5/,ja tak zrobiłam.Bardzo mi się przydalo.Camper diem podaje koordynaty na prom Pounda N36311581 i E 22584665,pozdrawiam Barbara.Krzysiu z nudow cie wyreczylam,bo leje i nie mogę nic robic w ogrodzie.Czytam nowy przewodnik Pascala,Grdcja.Ile jeszcze nie widzieliśmy ??
chris_voyager - 2013-06-04, 17:37
No jasne że Pounta / Pounda a nie Neapoli ...
Przepraszam za zamieszanie - musiałem mieć źle zapisane już wcześniej.
Znaki tam w okolicy tak jednoznacznie prowadziły na przystań opisaną przez Carpe Diem że nie można było się pomylić.
Tak więc poprawiam się i dziękuję Barbarze za sprostowanie.
Podana cena (19,90) to rejs w jedną stronę
jedrek49 - 2013-06-04, 18:55
witam witam
Bardzo bardzo dziekuje za wskazowki i ciesze sie ,ze jest tyle osob ,ktore chca pomoc i sluza swoja wiedza ,nie gniewam sie ale jestem wielce zadowolony z Waszej pomocy
jak to dobrze ,ze jest wiele osob uczynnych ,zyczliwych
jedziemy na Peloponez na poczatku lipca i czytamy Wasze opowiadania ,sprawozdania o Waszych wspanialych podrozach i chcemy byc wlasnie w tych miejscach co Wy i jeszcze innych
Dziekujemy
jedrek49
Camper Diem - 2013-06-04, 19:40
jedrek49
zazdrościmy Elafonisos, ale tak jak Basia napisała:
| Zbigniew Muzyk napisał/a: | | Czytam nowy przewodnik Pascala,Grdcja.Ile jeszcze nie widzieliśmy ? |
w tym roku jedziemy do Ellady po raz trzeci, prawie wszystko po raz pierwszy
chyba już się pogodziliśmy, że nigdy Grecji nie poznamy, mimo to będziemy próbować
zbychu - 2013-06-04, 21:19
Ja mam jeszcze pytanko czy ktoś płynął promem na wyspę Kefalonia ?
chris_voyager - 2013-06-05, 08:10
Owszem płynęło się z Vasiliki do Fiskardo: http://goo.gl/maps/qLGpJ
Pozdrówka
zbychu - 2013-06-05, 09:11
[quote="chris_voyager"]Owszem płynęło się z Vasiliki do Fiskardo: http://goo.gl/maps/qLGpJ
ile kosztował prom.
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-05, 11:03
Przy informacjach o plynieciu promem,kazdy jest ciekaw jaki dligi kamper i ile kosztowal prom pamiętajcie o tym
Camper Diem - 2013-06-05, 13:02
| Zbigniew Muzyk napisał/a: | | Przy informacjach o plynieciu promem,kazdy jest ciekaw jaki dligi kamper i ile kosztowal prom |
zdarza się, że koszt przeprawy kampera do 6 metrów to 50% kosztu przeprawy kampera powyżej 8 metrów, niebagatelna różnica
Barbara i Zbigniew Muzyk - 2013-06-05, 13:29
No niestety tak,ale jak się chce mieć dużo miejsca bez mierzenia podaje 7,5 metra
Camper Diem - 2013-06-05, 13:34
| Zbigniew Muzyk napisał/a: | | bez mierzenia podaje 7,5 metra |
ja podaje osiem, często liczą tak jak za Twojego
chris_voyager - 2013-06-05, 22:47
Jechałem jeszcze wtedy osobówką
Cenki były około tych: za osobę €6.40 za samochód: €27.50. Prom płynie około godzinę.
Aktualny rozkład rejsów na stronie:
http://www.westferry.gr/English.html
HarryLey4x4 - 2013-06-06, 20:40
Czy sądzicie ,że można liczyć zakup biletu na prom przed samym wypłynięciem?? Nie bardzo chce mi się wcześniej kupować go przez internet. Dotychczas zawsze kupowałem w necie, ale zdarzało się ,że są kasy przy wjeździe i niektózy nawet taniej kupili przed samym wjazdem. Jak jest w Grecji ??
Camper Diem - 2013-06-06, 20:58
wg mnie sens kupowania wcześniej tylko wtedy kiedy jest jakaś promocja
WODNIK - 2013-06-06, 22:23
| Camper Diem napisał/a: | wg mnie sens kupowania wcześniej tylko wtedy kiedy jest jakaś promocja |
Ja w Livorno, wieczorem o 22 godz, kupiłem bilet na Korsykę za około 80 euro a jak wracałem za dwa tygodnie inną linią, już poza sezonem, to musiałem dać 140 euro.
To było we wrześniu, w innym terminie może być inaczej.
Pozdrawiam
chris_voyager - 2013-06-06, 23:22
| HarryLey4x4 napisał/a: | | Czy sądzicie ,że można liczyć zakup biletu na prom przed samym wypłynięciem?? Nie bardzo chce mi się wcześniej kupować go przez internet. Dotychczas zawsze kupowałem w necie, ale zdarzało się ,że są kasy przy wjeździe i niektózy nawet taniej kupili przed samym wjazdem. Jak jest w Grecji ?? |
Nigdy w Grecji nie miełem problemu z miejscem na promie. Na dłuższe rejsy starałem się być kilka godzin przed odpłynięciem promu. Nigdy nie widzialem żeby ktoś został na nabrzeżu ... ale nie jeździłem do GR w sezonie - więc może to miało znaczenie.
Camper Diem - 2013-06-07, 04:10
| WODNIK napisał/a: | | a jak wracałem za dwa tygodnie inną linią, już poza sezonem, to musiałem dać 140 euro. |
czy gdybyś kupił bilet wcześniej byłoby taniej?
chris_voyager - 2013-06-07, 07:39
A nie sądzicie ze kupowanie wcześniej biletu na prom jest jak latanie na urlop samolotem i ogranicza wolność jaka daje carawaning?
Camper Diem - 2013-06-07, 09:19
| chris_voyager napisał/a: | | A nie sądzicie ze kupowanie wcześniej biletu na prom jest jak latanie na urlop samolotem i ogranicza wolność jaka daje carawaning? |
oczywiście że to ograniczenie wolności, czasami zamierzone (jak u mnie w 2011 kiedy zaoszczędziłem dzięki temu 300E), a czasami wymuszone (masz urlop wiele miesięcy wcześniej zaklepany w firmowym planie urlopów, a przy okazji możesz zaoszczędzić trochę pieniędzy)
HarryLey4x4 - 2013-06-07, 09:36
jak najbardziej, ale własnie stąd pytam czy nie warto czasem z tego wcześniejszego kupowania rezygnować, bo zdarzyło się ,że bilet przed samym wjazdem potrafił być tańszy. Oczywiście to zależy od miejsca i czasu.
WODNIK - 2013-06-07, 13:10
| Camper Diem napisał/a: | | WODNIK napisał/a: | | a jak wracałem za dwa tygodnie inną linią, już poza sezonem, to musiałem dać 140 euro. |
czy gdybyś kupił bilet wcześniej byłoby taniej? |
Chciałem kupić powrotny, ale 5 dni przed moim powrotem firma promowa kończyła kontrakt
podpisany na sezon. Wracałem inną linią.
Camper Diem - 2013-06-07, 14:08
| HarryLey4x4 napisał/a: | | stąd pytam czy nie warto czasem z tego wcześniejszego kupowania rezygnować, |
teraz to postawiłeś wszystko na głowie normalnym jest kupowanie w kasie, a wcześniejsze kupowanie to ekstrawagancja, która ma sens, ale pod pewnymi warunkami - np. pewność, że kupuje się taniej (promocja, niższy kurs waluty) czy niepewność co do miejsca na promie (dotyczy głównie tras międzynarodowych w ścisłym sezonie)
|
|