Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam

Wędkarstwo - Wędkowanie z plaży-surfcasting

bryzby - 2013-01-06, 14:43
Temat postu: Wędkowanie z plaży-surfcasting
Witam. zapoznałem się z wieloma postami dotyczącymi wędkarstwa koleżeństwa CT, nie trafiłem jednak na opis przygód z wędką przy łowieniu z plaży Bałtyku.Od wielu lat łowię ryby na wodach śródlądowych oraz z pokładu kutra.W tym roku poznałem przygodę wędkarską przy łowieniu plażowym, jestem tą metodą połowu zafascynowany.Zapraszam do dyskusji na ten temat, a już niedługo na plażę.
darboch - 2013-01-06, 16:20

Napisz coś więcej i daj jakieś fotki...pewnie gdybym mieszkał nad morzem albo przynajmniej w Twoich rejonach to pewnie bym surfcasting'iem się zainteresował :-P
bryzby - 2013-01-06, 17:30

Poczytaj na stronie wędkarz morski.pl temat: surfcasting jest tam dużo ciekawostek.Jak opanuję sposób to wyślę fotki z pierwszych moich wyjazdów.
darboch - 2013-01-06, 19:02

Ja siedzę na forum wędkarzmorski....myśłałem, że coś dodasz od siebie.
bryzby - 2013-01-06, 19:37

Jak widzisz na forum jestem od kilu godzin,jak opanuję sposób umieszczania załączników to je wyślę.Natomiast jeśli chodzi o wrażenia to już napisałem , że jestem zafascynowany.Z plaży łowię dopiero od połowy 2012r. tj. od czasu zakupu kampera. W tym czasie złowiłem już kilkanaście leszczy w tym 3 kg sztukę, jak widzisz jestem w tym temacie początkującym wędkarzem dlatego chciałem się dowiedzieć czy nie można na forum stworzyć grupy wędkarzy plażowych.
darboch - 2013-01-06, 21:43

Spoko, ciśnienia nie ma a jakbyś chciał w przyszłości jakieś fotki dac to dajesz "odpowiedź" schodzisz niżej jest "przeglądaj" fotka max 256kb i to cała filozofia ;)
Tadeusz - 2013-01-06, 22:11

Prawdziwy pokaz takiego wędkowania plażowego dali nam Duńczycy w cieśninie Sund. Miejsce bajecznie piękne, bo za plecami zamczysko szekspirowskiego Hamleta, przed nami widok na brzeg szwedzki, a na plaży wielu wędkarzy. Wśród wędkarzy także dzieciaki wcale dorosłym nie ustępujące w wędkarskich dokonaniach.

Wyglądało to imponująco, gdy zarzucona ze świstem wędka, ściągana metodą spiningową prawie zawsze na koncu lśniła długą, piękną, srebrzystą iglicznią.

Najmniejsze z nich miały ok. pół metra.

Najfajniejsze w tym wszystkim było to, że przy pięknej pogodzie, w radosnym nastroju wszyscy, wędkarze i turyści, doskonale się bawili.

Pokażę kilka zdjęć by tę atmosferę zobrazować.

Poklikajcie na te fotki, bo powiększone fajnie oddają atmosferę - plaża i zamek koło siebie.



Widać wędkarzy wszędzie na brzegu. Nawet bez lornetki widzimy szczegóły na brzegu szwedzkim, a z lornetką to ho ho!







Pięknie prezentuje się taka iglicznia. Mewy bacznie przyglądały się wędkarzom i czyhały na łup.

bryzby - 2013-01-07, 13:40

Kolego darboch zgodnie z obietnicą wstawiam kilka zdjęć.Są to fotki z pierwszych moich wypraw nad Bałtyk, jak widzisz można się trochę pobawić.Jak wspominałem wcześniej mam nadzieję zarazić kilku kolegów gdyż w grupie przyjemniej się łowi oraz później degustuje rybkę.Widok z kamperkiem to miejscowość Gąski a połowy Łazy.
krzysztofCz - 2013-01-07, 19:31

W miejscu gdzie stoją kampery lepiej ich samych nie zostawiać. Wielokrotnie widziałem tam osobówki z wybitymi szybami gdy ich właściciele plażowali sobie w błogiej nieświadomości.
Kocurek - 2013-01-07, 23:23

Witam.
Byliśmy świadkami udanych połowów. Przyznam że nie wiedziałem o taki sztukach pływających w morzu pomimo mieszkania przez pół wieku o kilka kilometrów od niego. Coż może w tym roku zakupimy sprzet do połowu i wspólnie ze Zbyszkiem wyciągniemy parę sztuk. Jak się zrobi cieplej trzeba będzie zorganizować spotkanie nad wodą. Chętni mile widziani. Do spotkania zatem.

darboch - 2013-01-08, 10:54

Super :!: Piękne leszcze. Pozytywnie zazdroszczę...szkoda, że nie mieszkam bliżej morza.
Mój brat mieszkający w Irlandii również łowi z plaży bass'y.

Jaki jest wydatek na początek ? Możesz napisać jakiego sprzętu używasz? Potrzebne jest zezwolenie albo jakieś opłaty ?

bryzby - 2013-01-08, 12:23

Jak pisałem wcześniej dużo informacji możesz znaleźć na stronie wędkarza morskiego.Opłata roczna (od dnia zakupu a nie kalendarzowo) to 49 pln, możesz ją załatwić listownie w urzędzie morskim w Słupsku ,bardzo miła Pani odeśle Ci dokument w tym samym dnu.Koszt sprzętu nie jest powalający, wędka około 200pln, kołowrotek 160, plecionka i inne pierdoły 100.W moim przypadku do łowiska mam około 170 km, jadę więc kamperkiem w piątek po południu i wracam w niedzielę wieczorem.Uwierz mi wrażenia nie do opisania.Z tym to tylko lepiej wychodzi kol. Krzysztof Cz.
krzysztofCz - 2013-01-08, 12:37

Nie bardzo rozumiem z czym lepiej wychodzę.

darboch sprzęt może być tani, zarzucasz i czekasz... to nie spinning :lol:
Szkoda kasy na droższe bo sól zeżre wszystko.
Ja właśnie stwierdziłem, że mój ulubiony kołowrotek Kongera na dorsze padł. Przechodzę teraz na kij castingowy i multiplikator... właśnie czekam na przesyłkę.

Opłata jest teraz na całe wybrzeże, obojętnie gdzie opłacasz.

bryzby - 2013-01-08, 13:08

Miałem na myśli przygodę łowiecką oraz warunki łowienia na swoim tytaniku. Jest to wyraz pozytywnej zazdrości.
krzysztofCz - 2013-01-08, 13:27

bryzby napisał/a:
Miałem na myśli przygodę łowiecką oraz warunki łowienia na swoim tytaniku. Jest to wyraz pozytywnej zazdrości.


A już myślałem, że mi ubliżasz :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech :szeroki_usmiech
Nie zazdrość tylko daj znać jak będziesz się wybierał, szczególnie w maju jak podchodzi belona :spoko

bryzby - 2013-01-08, 13:48

Myślę że się spotkamy na belonce a może i na łowach z wody. Od dawna po głowie mi chodzi chęć zakupu pontonu, nie mogłem się jednak zdecydować na wielkość i markę.Ponadto nigdy nie sądziłem ,że można taką skorupką łowić na Bałtyku.Dopiero zdjęcia, które zobaczyłem w Kolegi wydaniu ożywiły moje chęci do realizacji zamierzenia.Jednak mam obawy bo nigdy poza kutrem nie pływałem po Bałtyku.Na śródlądziu od dziecka ale Bałtyk?Mam nadzieję że jak byśmy się kiedyś spotkali to będzie dużo tematów do pogadania.Z wyrazami szacunku Zbyszek.
krzysztofCz - 2013-01-08, 14:01

Pływa się tak jak po jeziorach, tylko... trochę inaczej :-/ bo i wody więcej :lol:
Właśnie dostałem multiplikator, a że to mój pierwszy w życiu to kombinuję do czego wszystkie te przyciski i dźwigienki :szeroki_usmiech

bryzby - 2013-01-08, 14:23

W późnych latach 60 tych miałem chyba ruski , ale po splątaniu 3 szpulek żyłki poszedł w odstawkę.W związku z tym życzę powodzenia.Na spining to nie mam przekonania(opinie są różne) ale na pilker chyba byłby niezły.
ARCADARKA - 2013-01-08, 14:33

Krzysiu miałem parę sztuk ,,,,,,,,,,,,,,multiplikatorów,jest to dobry kołowrotek ,bo nie skręca żyłki ,,,,ale dużo czasu upłynie jak dojdziesz do wprawy przy rzutach,,sporo żyłki zniszczyłem :haha: :haha: :haha: ,,nie sugeruj się hamulcami wyrzutu ,,najlepszy kciuk i wiesz o tym ,że są specjalne kije do multiplikatorów z dzyndzelkiem , ,,, ,ale na morze podobno jest rewelacyjny,,,,,,,,,,,,,,ja jeszcze nigdy nie łowiłem z morza rybek :( ,trza będzie spróbować
pozdrowionka :bigok :bigok :bigok

bryzby - 2013-01-08, 14:52

Załogo arcadarca jak wyżej napisał Kocurek, będziemy łowili rybki od wiosny i chętnych mile powitamy.W miarę skromnych możliwości początkującym służę pomocą.
krzysztofCz - 2013-01-08, 15:29

Darek na ten dzyndzelek właśnie jeszcze czekam, ma mieć 1,98cm (kij a nie dzyndzelek :szeroki_usmiech ). Kupiłem Multiplikator KONGER Imperial Multi Cast 9200LH i właśnie ten srebrny malutki przycisk widoczny na fotce mnie intryguje. Lekko się wciska, ale nie ma żadnych skutków ubocznych.
ARCADARKA - 2013-01-08, 15:47

krzysztofCz napisał/a:
Darek na ten dzyndzelek właśnie jeszcze czekam, ma mieć 1,98cm (kij a nie dzyndzelek :szeroki_usmiech ). Kupiłem Multiplikator KONGER Imperial Multi Cast 9200LH i właśnie ten srebrny malutki przycisk widoczny na fotce mnie intryguje. Lekko się wciska, ale nie ma żadnych skutków ubocznych.


Mordko ,dopiero zacznie działać przycisk ,przy wyrzucie,w zależności jaką blachę będziesz rzucał,i jaka jest akcja szczytówki aczkolwiek ten kołowrotek jest ubogi w zabezpieczenia ,lekka blacha potrzebuje większej siły na szczytówce ,ale mniejsza siła jest na bębnie tzn żyłka nie robi pętelki,czyli kokonu z żyłki na bębnie ,ale jak założysz cięższą blachę i zobaczysz daleko fajne miejsce pod trzcinkami szczytówka zrobi swoje i już nie rozplączesz kokonu i tu zaczyna się zabawa :haha: żebyś nie musiał zrobić siadu i bawić się z żyłką na bębnie i przeklinać multiplikator ,po co ja go kupiłem :haha:
Krzysiu powodzenia,można dojść do wprawy,ale zupełnie inna technika rzutów jest z tego kołowrotka :bigok :bigok :bigok

proponuję suchą zaprawę na lądzie,,,,,aby pierwsza wyprawa na połów z multiplikatorem ,nie skończyła się wyrzuceniem go do wody :bigok :bigok :bigok

ARCADARKA - 2013-01-08, 15:59

bryzby napisał/a:
Załogo arcadarca jak wyżej napisał Kocurek, będziemy łowili rybki od wiosny i chętnych mile powitamy.W miarę skromnych możliwości początkującym służę pomocą.


Dzięki przyjacielu :bukiet: :bukiet: :bukiet: ,,,,,,,,,,,,,,,,,,ale do naszego hobby trza mieć dużo czasu ,ja się załapie dopiero na emeryturze ,jeszcze jestem za młody,trza pracować :haha: :haha: :haha:

krzysztofCz - 2013-01-08, 16:06

Darek nie kracz, ja używam plecionek a te szczególnie na mokro są nie do rozplątania. Dziś już ciemno, ale jutro rano skoczę nad rzekę za trocią. Jeszcze ze zwykłym kijem bez dzyndzla :lol:
ARCADARKA - 2013-01-08, 16:10

krzysztofCz napisał/a:
Darek nie kracz, ja używam plecionek a te szczególnie na mokro są nie do rozplątania. Dziś już ciemno, ale jutro rano skoczę nad rzekę za trocią. Jeszcze ze zwykłym kijem bez dzyndzla :lol:


dobra myśl :-P .ale bez dzyndzla jak się wybierzesz to ,przelotki na górze :haha: :haha: :haha:

krzysztofCz - 2013-01-08, 16:16

ARCADARKA napisał/a:
krzysztofCz napisał/a:
Darek nie kracz, ja używam plecionek a te szczególnie na mokro są nie do rozplątania. Dziś już ciemno, ale jutro rano skoczę nad rzekę za trocią. Jeszcze ze zwykłym kijem bez dzyndzla :lol:


dobra myśl :-P .ale bez dzyndzla jak się wybierzesz to ,przelotki na górze :haha: :haha: :haha:


oczywiście, że na górze... inaczej bym nie mógł kręcić korbą :szeroki_usmiech

ARCADARKA - 2013-01-08, 16:36

krzysztofCz napisał/a:
ARCADARKA napisał/a:
krzysztofCz napisał/a:
Darek nie kracz, ja używam plecionek a te szczególnie na mokro są nie do rozplątania. Dziś już ciemno, ale jutro rano skoczę nad rzekę za trocią. Jeszcze ze zwykłym kijem bez dzyndzla :lol:


dobra myśl :-P .ale bez dzyndzla jak się wybierzesz to ,przelotki na górze :haha: :haha: :haha:


oczywiście, że na górze... inaczej bym nie mógł kręcić korbą :szeroki_usmiech


No ,no bo jak w dół :-P przelotki to nie ta ręka i nie ten kierunek :haha: :bigok :bigok , :haha: :haha: ,oj Krzysiu ,buziaki ,powodzenia :bigok :bigok :bigok

krzysztofCz - 2013-01-09, 10:15

By nie zaśmiecać wątku o połowach z plaży przenoszę się TUTAJ
bryzby - 2013-01-25, 23:22

Widzę ,że jest zainteresowanie tematem połowów z plaży.Jest również kilka miejsc na naszym wybrzeżu gdzie może zaparkować kilka kamperków i zorganizować spotkanie wędkarsko plażowe.Zadowolone będą nasze małżonki oraz my będziemy mogli połowić rybki oraz wieczorem spotkać się przy ognisku lub grillu. Co o tym Koledzy sądzicie?
ARCADARKA - 2013-01-25, 23:44

Jak tylko będzie czas ,jestem za :bigok :bigok :bigok
bryzby - 2013-01-27, 12:50

Kolego Darku czas na przyjemności zawsze się znajdzie,myślę po śledzonych forach,że kilku kolegów również da się skusić.Ja na pewno skorzystam z oferty Krzysztofa C jeśli z propozycji Belony się nie wycofa,może kol. Darboch też nie wytrzyma i się przyłączy?W końcu nad Bałtyk ma dużo bliżej niż do brata.

Powered by phpBB modified by Przemo © 2003 phpBB Group