Robin - 2007-11-20, 17:50 Temat postu: zawartość wc podczas jazdy Napisz lepiej co myślisz o trafieniu w kasetę WC. przeniesione z jazdy na gazie pozdrawiam eler1 Paweł P. - 2007-11-20, 17:54 Post usunięty. ML - 2007-11-21, 13:26 Temat postu: Re: zawartość wc podczas jazdy
A o jaki gaz chodzi ? O ten wchodzący, czy wychodzący z WC ? 
Robin - 2007-11-21, 14:44 ML - ale ja pytałem poważnie. Bo widzisz - prawie wszystkie wypadki powstają w wyniku braku wyobraźni a wychodząc z definicji wypadku (nagłe,niespodziewane zdarzenie) to praktycznie musimy przynajmniej starać się, przewidzieć ich skutki. Czy teraz rozumiesz ? Jeżeli w innym wątku staramy się przewidziec skutki uderzenia innego pojazdu w TRUMĘ ,to tutaj postepujemy podobnie w odniesieniu do kasety WC. A tak nawiasem - które z tych dwóch miejsc byś wybrał gdybyś mógł wybierać ? Zarówno w odniesieniu do Trumy jak i kasety można przedsięwziąć pewne środki które zminimalizują skutki kolizji w tych miejscach.Nie sądzisz ML ,że warto? Zawsze coś z tych rozważań zostanie w naszych głowach i być może, kiedyś będzie "jak znalazl". Pozdrawiam - wraz z życzeniami obfitosci "gazów wchodzących" - Robin  ®
Paweł P. - 2007-11-21, 17:34 Post usunięty. ML - 2007-11-22, 00:01
No to poważnie Ci odpowiadam: Takich wątków o potencjalne miejsca kolizji możesz sobie wymyślać w nieskończoność, bo np. co by było, gdyby nastąpiło zderzenie od strony bagażnika rowerowego, albo od strony schowka tylnego, albo od strony schowka bocznego itp. I co ? Wszystko to chcesz zabezpieczać ? Inna kwestia, to czy w chwili wypadku masz możliwość wyboru ? Ja przeżyłem kilka ciężkich wypadków i zaręczam Ci, że jak stracisz panowanie nad pojazdem, to nie masz szans wyboru miejsca uderzenia, a tym bardziej nie wybierzesz pomiędzy Trumą a WC, więc oszczędź sobie tych uwag. Chciałbym Ci jeszcze zadać pytanie: na podstawie czego uzurpujesz sobie prawo do obrażania kogoś z forum ? Robin - 2007-11-22, 10:41 Temat postu: Re: zawartość wc podczas jazdy
Nie jesteś pierwszy,który uznał,że został obrażony w sytuacji gdy odpłacono mu "pięknym za nadobne". I pomimo,że nigdy nie uczestniczyłem w żadnym wypadku ( przejechałem ponad milion kilometrów) to jestem otwarty na wszelkie uwagi. Robin Kazik II - 2007-11-23, 00:40 Taaaaaaak, na drzwiczkach kasety należałoby umieścić znak ostrzegający, coś w rodzaju symbolu materiałów promieniotwórczych, z racji straszliwych skutków jakie mogłyby spotkać amatora "walenia" w tę najbardziej intymną część "ciała" kampera. W zależności od właściwości treści jak np. gęstość, mazistość, zasięg rozbryzgu , lepkość i przywieralność, wpływ żrący na lakier perła metalic etc. etc. że już o cechach za przeproszeniem tzw. organoleptycznych nie wspomnę, skutki kolizji mogą być różnorodne w swym bogactwie ale za każdym razem spektakularnie wstrząsające dla amatora kolizji.
Mnie osobiście to dopiero tak naprawdę ale tak na serio i nie na żarty wk........ło by  trafienie w moją spiżarnię z żarciem i piwem!!!
Paweł P. - 2007-11-23, 14:43 Post usunięty. Jerzy - 2007-11-23, 15:04 Jako, że pora obiadowa więc - Smacznego! |
