|
Klub miłośników turystyki kamperowej - CamperTeam
|
 |
Kupujemy kampera - Szykuję się do zakupu
krystian186 - 2013-01-25, 10:45 Temat postu: Szykuję się do zakupu Witam wszystkich.
Jako że zacząłem ostro przeglądać ogłoszenia sprzedaży kamperków to mam pytanie. Czy widoczne na zdjęciach wgniecenia zabudowy alkowy mogą mieć istotne znaczenie, czy dopóki nie została naruszona ciągłość pokrycia to są tylko wada kosmetyczną?
Cykada - 2013-01-25, 11:08
to zdjęcie z wewnątrz alkowy nie jest z tego pierwszego auta. Tamto wgniecenie mogło spowodować rozszczenienie okna i podlewanie alkowy.
Ten czarny punkt to może jakiś przytrzymywacz anteny?
krystian186 - 2013-01-25, 11:22
Zdjęcie nr 2 jest z samochodu ze zdjęcia nr 3
andi at - 2013-01-25, 16:49
jak ci nie leci na glowe woda to to jest kosmetyka
napisz troche wiecej o tych autach--rok--cena
jak ma to kosztowac 60000 tys.tooooo ale jak 15000tys to co innego
krystian186 - 2013-01-26, 14:26
Kamper jest 1994 r. silnik 80 KM 2,5 D
opis z ogłoszenia:
Samochód zarejestrowany i ubezpieczony.
Sprowadzony z Niemiec w 2008r i w Polsce jeden właściciel.
Zabudowa Elnagh.
Wymiary długość: 6.10m, wysokość 2.9m
Zarejestrowany jako samochód specjalny kempingowy 6 osobowy.
Świetnie wyposażony:
Samochód wyposażony w instalacje elektryczną 12V oraz 220V, instalację wodną (podgrzewacz Trumatic, zbiorniki na wodę czystą i brudną z elektronicznymi czujnikami poziomu wody).
W aucie jest ogrzewanie wewnętrzne Trumatic, antena satelitarna, antena CB, BATERIA SOLARNA - ładowanie wewnętrznego akumulatora zasilającego instalację 12V, radio, oswietlenie wewnętrzne.
Kuchnia: lodówka Electrolux zasilana 12V/220V/GAZ, kuchenka dwupalnikowa, zelwozmywak - ciepła zimna woda.
Łazienka: WC, umywalka, prysznic z brodzikiem i zasłonką, ciepła - zimna woda.
Spanie: 3 łóżka, w tym dwa większe i jedno 1 osobowe.
Ponadto samochód jest wyposażony w:
- bagażnik na rowery,
- podpory stabilizacyjne,
- platformę na dachu do przewozu np kajaku, pontonu etc.
- hak,
- markiza zewnętrzna, roleta
Stoi w komisie, ceni się na 27 tyś.
Wygląda sympatycznie, no i to łóżko wzdłuż tylko....gdzie jest haczyk
krystian186 - 2013-01-26, 19:40
Nikt nic nie podpowie.....?
AGAiPIOTR - 2013-01-26, 20:14
My mamy też elnagha z 94 r i też 2,5 d, inne ustawienie w środku, ale meble takie same,malowania z zewnątrz takie same, nic mu raczej nie brakuje.Nasz sprawuje się super.
Trochę Europy już nim zjechaliśmy. Trzeba by sprawdzić co z tą alkową.
krystian186 - 2013-01-26, 20:35
Dziękuję za odpowiedź
HENRYCZEK - 2013-01-26, 22:12
krystian186 napisał/a: | Nikt nic nie podpowie.....? |
Kamper to nie bolid,ale jak dla Mnie ,to trochę mało
.Moc jest ważna
Duduś - 2013-01-26, 22:56
Miałem forda i nie narzekam
ale troche mnie denerwują te wkręty w łazience - temu bym się przyjrzał szczególnie
krystian186 - 2013-01-27, 09:32
Duduś napisał/a: |
troche mnie denerwują te wkręty w łazience - temu bym się przyjrzał szczególnie |
Czemu....uważasz że nie są oryginalne i coś tam było grzebane?
Duduś - 2013-01-27, 10:07
nie wiem czy było czy ktoś dodatkowo uszczelnił czymś łazienke profilaktycznie ale na takie rzeczy trzeba szczególnie uważać zwłaszcza że to miejsce gdzie woda sie leje
krystian186 - 2013-01-27, 10:27
Duduś napisał/a: | nie wiem czy było czy ktoś dodatkowo uszczelnił czymś łazienke profilaktycznie ale na takie rzeczy trzeba szczególnie uważać zwłaszcza że to miejsce gdzie woda sie leje |
Masz na myśli tą listwę przy brodziku?
Duduś - 2013-01-27, 10:31
właśnie
Qcyk - 2013-01-27, 14:39
HENRYCZEK napisał/a: | krystian186 napisał/a: | Nikt nic nie podpowie.....? |
Kamper to nie bolid,ale jak dla Mnie ,to trochę mało
.Moc jest ważna |
Miałem takiego Forda za silnikiem 80KM i spokojnie dawał radę.Silnik bez Turbo prawie jest nie do zajechania .
Zwróć uwagą na brak wspomagania, na postoju ciężko się kręci kierownicą . Ale można zamontować całe wspomagania z transita np 96 rok i wszystko pasuje .
Ze zdjęć wygląda OK ale nie ma to jak oglądanie na żywo.
krystian186 - 2013-01-27, 15:11
Właśnie myślę żeby pojechać i obejrzeć....tylko jak w takich temperaturach przetestować instalację wodną czy wszystko działa....
zbychu - 2013-01-27, 15:21
Teraz najlepszy okres ,sprawdzisz ogrzewanie , potem zalejesz wode i sprawdzisz dzia lanie i wiesz co kupujesz
papamila - 2013-01-27, 15:23
krystian186 napisał/a: | .tylko jak w takich temperaturach przetestować instalację wodną czy wszystko działa.... |
jak najbardziej można, dla chcącego nic trudnego
wymaga to oczywiście pewnych zabiegów i trochę czasu
słowem- da się.
krystian186 - 2013-01-27, 16:31
kamper stoi w komisie a wiadomo.....obsługa może nie być chętna żeby zalać wodę w instalacje i zademonstrować działanie wymigując się niskimi temperaturami...pomijając fakt że może nie być obyta w działaniu wszystkich urządzeń
krystian186 - 2013-01-27, 16:33
Zastanawia mnie kwestia szerokości łóżka tego co jest przy toalecie wzdłuż kampera.....będzie 1,30 m czy to raczej próżne nadzieje?
Qcyk - 2013-01-27, 16:48
krystian186 napisał/a: | kamper stoi w komisie a wiadomo.....obsługa może nie być chętna żeby zalać wodę w instalacje i zademonstrować działanie wymigując się niskimi temperaturami...pomijając fakt że może nie być obyta w działaniu wszystkich urządzeń |
W przyszłym tygodniu ma być na plusie więc nie powinno być problemu ze sprawdzeniem. Sprawdź koniecznie boiler ciepłej wody bo to najdroższy element instalacji wodnej
Agostini - 2013-01-27, 21:38
Jeśli kamper jest przygotowany do zimy, to nawet w mroźny dzień nie powinno być kłopotu z uruchomieniem takiego kampera.
Gdyby stał od jesieni, może być zalany letnim paliwem i uruchomienie silnika będzie niemożliwe.
Jeśli właściciel nie zadbał o przygotowanie do zimy, to sprawdzenie instalacji wodnej też może być trudne, gdyż pozostałości wody w przewodach, syfonach, czy odpływach pozostawią korki lodowe.
Normalnie wygląda to tak, że odpalasz ogrzewanie, czekasz aż wnętrze się nagrzeje, w międzyczasie możesz go sobie odśnieżyć (jeśli stoi pod chmurką), później zalewasz wodą i odjeżdżasz.
Tak jak Marcin wspomniał, za kilka dni będzie na plusie i będzie łatwiej. A sprawdzić wszystko powinieneś.
Stanek - 2013-01-28, 10:44
Nasz pierwszy kamper (rok prod. 1994) był z zabudową Elnagh i na Fordzie Transit. Mieliśmy inny rozkład wnętrza, ale meble i nawet tapicerka takie same. Malowanie zewnętrzne również było takie samo.
Zwróciłbym uwagę po pierwsze na alkowę. Jeśli jest tam jakieś wgniecenie to możliwe, że ktoś przywalił. Mimo, że nie zrobił dziury mógł naruszyć konstrukcję alkowy, która przynajmniej w naszym egzemplarzu i tak nie była najmocniejsza. Sprawdź czy nie ma pęknięć lub czegokolwiek niepokojącego przy tych plastikowych zaślepkach na połączeniu alkowy z resztą budy (narożniki na górze przy drzwiach od szoferki). W naszym tam ewidentnie pojawiły się pęknięcia poszycia. Mimo, że przynajmniej za naszego użytkowania nie było dzwona w alkowę.
Po drugie radziłbym się przejechać po nierównym terenie przed zakupem. W naszym okrutnie trzeszczała zabudowa podczas jazdy. Ponadto jak już ktoś sugerował dokładnie sprawdź łazienkę. My mieliśmy problemy ze ściankami łazienki, które rozłaziły się. Wyrobiły się mocowania (myślę że na skutek wilgoci) które skręcały te ścianki do kupy.
Po za tym mamy bardzo dobre wspmnienia związane z tym kamperkiem. Może nie był idealny (patrz wyżej), ale był nasz i niejedną wyprawę razem przebyliśmy.
krystian186 - 2013-01-28, 11:08
Dziękuję wszystkim zabierającym głos...każda rada mile widziana.
AGAiPIOTR - 2013-01-28, 11:38
jeszcze jedno
podłużnice... koniecznie trzeba je obejrzeć czy są zdrowe lubią być nie zdrowe... tak jak błotniki, progi...
naprawa nie jest droga, a pretekścik do zbicia ceny jak znalazł
Qcyk - 2013-01-28, 11:43
Nie bądź zdziwiony jak lampka od świec żarowych się nie zapala , Ten silnik nie posiada świec żarowych i odpalasz do jak benzyniaka. Tylko akumulator musi być mocny .
Stanek - 2013-01-28, 11:45
AGAiPIOTR napisał/a: | jeszcze jedno
podłużnice... koniecznie trzeba je obejrzeć czy są zdrowe lubią być nie zdrowe... tak jak błotniki, progi...
naprawa nie jest droga, a pretekścik do zbicia ceny jak znalazł |
Potwierdzam. Blacharka w naszym przypadku wymagała naprawy, ale to chyba normalna przypadłość fordowska
seba1 - 2013-01-28, 19:23
Qcyk napisał/a: | Nie bądź zdziwiony jak lampka od świec żarowych się nie zapala , Ten silnik nie posiada świec żarowych i odpalasz do jak benzyniaka. Tylko akumulator musi być mocny . |
Jeśli wóz pochodzi np z Francji, to może być sytuacja że wogóle nie bedzie świecy.
krystian186 - 2013-01-29, 19:29
Rozważam również ten:
Citroen C25 z 1992 r. 2,5 D 73 KM, 178 tyś przebiegu...jakie macie doświadczenia.....?
fousek - 2013-01-30, 17:04
nie ma koła:)
Cykada - 2013-01-30, 17:48
fousek napisał/a: | nie ma koła:) |
Duduś - 2013-01-30, 19:44
fousek napisał/a: | nie ma koła:) |
szerzysz defetyzm
ma trzy koła
donald - 2013-01-30, 19:56
Ejże...ma wszystkie, ale koło tylnego koła stoi przedłużacz i tak wygląda dziwnie....
Dziabong - 2013-01-30, 21:32
donald napisał/a: | Ejże...ma wszystkie, ale koło tylnego koła stoi przedłużacz i tak wygląda dziwnie.... |
Dziwnie to on wygląda bo już nie ma .......... zawieszenia!
Cyryl - 2013-01-30, 22:37
krystian186 napisał/a: | Rozważam również ten:
Citroen C25 z 1992 r. 2,5 D 73 KM, 178 tyś przebiegu...jakie macie doświadczenia.....? |
ja mam Citroena z takiego z 1991 roku, ale z zabudową Hobby. diesel z turbo 2,5.
kupiłem jak miał 90 tyś, teraz ma 140.
miałem wymianę termostatu (spuchła uszczelka pod nią przedostawał się płyn, a termostat okazał się OK), wymianę osłony przegubu, wymieniłem tarcze, bo ktoś kiedyś jeździł długo ze zużytymi klockami i porobił bruzdy na tarczach, wymieniłem paski klinowe, jest ich 5. dużo, to wada, ale zaletą jest to, że jak urwał mi się pasek ładowania, to można było jechać, bo pompa wodna jest na innym pasku. był wyciek z wężyka paliwowego.
wymiana oleju i to wszystko.
wadą jest to, że gdy nadwozie pracuje i przednia szyba nie jest dobrze uszczelnona, jak jest zimno gumowa uszczelka sztywnieje i słabo trzyma. wtedy pojawiają się zacieki na nadkolach w kabinie. trzeba kupić tubkę silikonu, wziąć śrubokręt i poświęcić na to jakąś godzinię dłubaniny. więcej sprzątania niż roboty.
krystian186 - 2013-01-31, 08:15
Cyryl napisał/a: | krystian186 napisał/a: | Rozważam również ten:
Citroen C25 z 1992 r. 2,5 D 73 KM, 178 tyś przebiegu...jakie macie doświadczenia.....? |
|
Dziekuje za pierwszą merytoryczna odpowiedź od kilku postów. A dowcipnisiów, z tak wysublimowanym poczuciem humoru jak w postach powyżej, proszę aby nie zabierali głosu. Z pewnościa na forum jest dział "humor" i tam mogą sie realizować do woli
woojtek - 2013-01-31, 09:18
jak by ktoś szukał to mam link http://otomoto.pl/citroen...5-T3491405.html
woojtek - 2013-01-31, 09:20
fousek napisał/a: | nie ma koła | ma koło tylko że bardziej schowane!
krystian186 - 2013-01-31, 09:37
Niestety właścicielowi nie zależy na sprzedaży albo instalacje są niesprawne Jak zapytałem czy będzie można wszystko sprawdzić to sie oburzył, stwierdził że mam wierzyć mu na słowo i tak skończyła się rozmowa. Szkoda, bo spodobał mi się. Duży, dobrze doposażony, przestronne i odświeżone wnętrze, ale cóż...kota w worku kupować nie będę.
krystian186 - 2013-02-02, 10:39
Mam pytanie...ile może mieć szerokości łóżko wskazane na zdjęciu ?
papamila - 2013-02-02, 14:48
100-105
krystian186 - 2013-02-02, 14:51
hm...szkoda czyli jako dwuosobowe nie może służyć
Ps. Dziękuję za odpowiedź
Leno111 - 2013-02-02, 19:45
krystian186 napisał/a: | hm...szkoda czyli jako dwuosobowe nie może służyć
Ps. Dziękuję za odpowiedź |
Oj tam zaraz nie mogło by służyć dla mnie to zawsze bliżej kobiety
marekoliva - 2013-02-02, 22:28
Nie może służyć jako dwuosobowe, zauważ, że siedzenie po drugiej stronie stolika jest węższe.
krystian186 - 2013-02-07, 21:31 Temat postu: A dmc.... Zastanawiam się.....Czy 500 kg różnicy między masą własną kampera o długości ok 6,5 m a DMC to wystarczający zapas? Co jest brane pod uwagę w masie własnej kampera...pełny bak,osoby, woda, rowery na bagażniku.....? Bo przecież baza samochodu np. Fiata Ducato tego samego modelu jest chyba taka sama a różne auta maja różne DMC...
Fux - 2013-02-08, 07:21
Bodajże ze wszystkimi płynami i kierowcą, ale głowy nie dam, czy się interpretacja nie zmieniła...
KECZER - 2013-02-08, 10:50
Krystian 186 sie zmartwil ze...
"hm...szkoda czyli jako dwuosobowe nie może służyć "
Jak to nie moze sluzyc?????
al ilez to miejsco do sufitu- toz tam sie zmiesci ..... osob
Juz sie zapomnialo jak to w nieslusznie zapomnianym okresie byly wersalki z szerokoscia po 90 cm i wystarczaly do spania tez
i nawet do przedluzania rodu ludzkiego na tyl łez padole
pozdrawiam Grzegorz
krystian186 - 2013-02-08, 11:13
KECZER napisał/a: | Krystian 186 sie zmartwil ze...
"hm...szkoda czyli jako dwuosobowe nie może służyć "
Jak to nie moze sluzyc?????
al ilez to miejsco do sufitu- toz tam sie zmiesci ..... osob
Juz sie zapomnialo jak to w nieslusznie zapomnianym okresie byly wersalki z szerokoscia po 90 cm i wystarczaly do spania tez
i nawet do przedluzania rodu ludzkiego na tyl łez padole
pozdrawiam Grzegorz |
Odpowiedź bardzo na temat. Dziękuję za nią serdecznie, była niesłychanie przydatna
DAKOTA - 2013-02-08, 11:52 Temat postu: Re: A dmc....
krystian186 napisał/a: | Zastanawiam się.....Czy 500 kg różnicy między masą własną kampera o długości ok 6,5 m a DMC to wystarczający zapas? Co jest brane pod uwagę w masie własnej kampera...pełny bak,osoby, woda, rowery na bagażniku.....? Bo przecież baza samochodu np. Fiata Ducato tego samego modelu jest chyba taka sama a różne auta maja różne DMC... |
witam
o jaka mase wlasna kampera Ci chodzi???
Bigos - 2013-02-08, 13:24
Masa własna - zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami jest to masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego.
Dopuszczalna masa całkowita (dmc.) – według kodeksu drogowego największa, określona właściwymi warunkami technicznymi, masa pojazdu, obciążonego osobami i ładunkiem, dopuszczonego do poruszania się po drodze.
Dopuszczalna ładowność według kodeksu drogowego jest to największa masa ładunku i osób, jaką może przewozić pojazd. Stanowi ona różnicę dopuszczalnej masy całkowitej i masy własnej pojazdu.
wszystko za Wikipedia
Argo - 2013-02-08, 13:36
[quote="Bigos"]Masa własna - zgodnie z aktualnie obowiązującymi przepisami jest to masa pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego.
Jesteś w błędzie, na forum tyle razy było na ten temat pisane, że wypada trochę poszukać. Nie powołuj się na coś co jest tworzone przez użytkowników z których wiedzą różnie bywa.
Bigos - 2013-02-08, 13:44
???
na stronie Policji również figuruje taka interpretacja masy własnej , więc może poproszę źródło i co jest nie tak w tym opisie.
http://www.policja.pl/por..._drogowego.html
Argo - 2013-02-08, 13:51
Jest taka opcja szukaj. Z korzystaj, a będziesz oświecony. Jest podany link do homologacji. Sam go wklejałem, a nawet tekst i nie będę teraz szukał bo to tobie się nie chce.
Bigos - 2013-02-08, 14:38
Z tego co znalazłem na tym forum , to tylko Pana opis czym jest " Masa własna " - bez podania źródła . A o żródło prosiłem.
z tego zaś co znalazłem o homologacji, a jest zbieżne niemal identycznie z tym co pan mówi, jest określenie czym są samochody wielozadaniowe (definicja )
na stronie http://www.abc.com.pl/du-...z-u-05-238-2010
zacytuję zapis
"2. spełniona jest zależność: P-(M+Nx68) > Nx68, gdzie:
P - dopuszczalna masa całkowita pojazdu w kg,
M - masa pojazdu w stanie gotowym do jazdy z kierowcą o masie 75 kg,
N - liczba dostępnych miejsc siedzących, nie licząc kierowcy
to nie jest on uznawany za pojazd kategorii M1 "
z tego widać , iż nie jest to wykładnik masy własnej kampera/wielozadaniowego auta . A jedynie jedna z danych w powyższym obliczeniu. Homologacja na którą się Pan powołuje - to tylko określenie urządzenia, nie zaś zapis prawa drogowego.
Jeśli jednak się mylę , prosze poszukać, i podać mi ŹRÓDŁO z którego czerpał Pan wiedzę na ten temat, bo ja nic innego nie znalazłem
Argo - 2013-02-08, 14:44
EU-Norma DIN EN 1646-2
Bigos - 2013-02-08, 16:26
To niby dwie rózne rzeczy a jednak wychodzą na to samo
łopatologicznie
masa własna według producenta liczy się jako
wszystkie płyny, normalne wyposażenie plus kierowca 75 kg
masa własna według przepisów prawa drogowego
to wszystkie płyny , normalne wyposażenie bez kierowcy
z tym iż zostaje po prostu "zapas" - "luz" o wartosci 75 kg o którym przepisy nie wspominają
ergo
przy pytaaniu czym jest masa własna kampera, trzeba zapytać, według kogo ?
producenta czy policji
salut - 2013-02-08, 16:26
Witam
Kodeks drogowy. Dział Pierwszy. Przepisy ogólne
"masa własna – masę pojazdu z jego normalnym wyposażeniem, paliwem, olejami, smarami i cieczami w ilościach nominalnych, bez kierującego;
dopuszczalna masa całkowita – największą określoną właściwymi warunkami technicznymi masę pojazdu obciążonego osobami i ładunkiem, dopuszczonego do poruszania się po drodze;
rzeczywista masa całkowita – masę pojazdu łącznie z masą znajdujących się na nim rzeczy i osób;
dopuszczalna ładowność – największą masę ładunku i osób, jaką może przewozić pojazd, która stanowi różnicę dopuszczalnej masy całkowitej i masy własnej pojazdu;"
I tego przestrzega ITD i Policja
Argo - 2013-02-08, 17:44
Kogo obchodzi masa własna kampera policję ITD a jak ją zmierzysz, może mieć 100 kg błota,wilgoci itp. Liczy się tylko DMC. Masa własna potrzebna jest właścicielowi aby wiedzieć ile i czego może zabrać w podróż. Kodeks drogowy dotyczy przepisów o ruchu drogowym. a nie przepisów homologacyjnych auta, a i tak nie nadąża za zmianami o ruchu drogowym określonymi w dzienniku ustaw. Kodeks drogowy nie jest wykładnią prawa jest tyko zbiorem ustaw w jednej publikacji.
salut - 2013-02-08, 19:05
AiR napisał/a: | Kogo obchodzi masa własna kampera policję ITD a jak ją zmierzysz, może mieć 100 kg błota,wilgoci itp. Liczy się tylko DMC. Masa własna potrzebna jest właścicielowi aby wiedzieć ile i czego może zabrać w podróż. Kodeks drogowy dotyczy przepisów o ruchu drogowym. a nie przepisów homologacyjnych auta, a i tak nie nadąża za zmianami o ruchu drogowym określonymi w dzienniku ustaw. Kodeks drogowy nie jest wykładnią prawa jest tyko zbiorem ustaw w jednej publikacji. |
Masa własna obchodzi Krystiana186 a nie Policje i ITD. Ich obchodzi tylko DMC. I z tego co słychać w trawie zacznie obchodzić także nas. Natomiast co ma do tego homologacja? Większość właścicieli kamperów jej nie ma bo i poco im. Potrzebuje jej tylko pierwszy właściciel do pierwszej rejestracji. Pozostali mają pieczątkę upoważnionego diagnosty w dowodzie rejestracyjnym potwierdzającą dopuszczenie do ruchu i nic więcej.
krystian186 - 2013-02-08, 19:40
Bigos napisał/a: |
łopatologicznie
masa własna według producenta liczy się jako
wszystkie płyny, normalne wyposażenie plus kierowca 75 kg
|
O o to mi właśnie chodziło, dziękuję . Aczkolwiek czy "wszystkie płyny" według producenta to również np: 80 litrów wody w zbiorniku na czystą?
krystian186 - 2013-02-08, 19:44
[quote="salut"] AiR napisał/a: |
Masa własna obchodzi Krystiana186 |
Fux - 2013-02-08, 19:56
A woda to płyn, czy nie?
Argo - 2013-02-08, 20:08
Nikt nie waży auta już homologowanego. Diagnosta wbija w kompa markę-typ i wyświetlają mu się wszystkie dane. Ważony jest tylko pierwszy egzemplaż w procesie homologacji i w homologacji jest napisane, że następne mogą się różnic wagą + - 10%. To już nie te czasy gdzie badanie trwało pół dnia. Wydziały komunikacji posiadają pełną bazę aut homologowanych w EU i jak jest przegląd dopuszczający do ruchu to nie potrzeba już go wykonywać w Polsce. Dla nowego auta obok homologacji, potrzebna jest zgoda producenta na sprzedaż aut przez dealera. Jak byś troszkę był kumaty to byś doszedł do wniosku, że masa własna to tylko jest parametr orientacyjny (dokładny dla wzorca) jak zamontujesz markizę klimę dachową i itp, to pojedziesz do stacji okręgowej po nowy wpis. Dyskusja dotyczy sam. specjalnych gdzie nie masz ładunku tylko wyposażenie. To byłoby wszystko z moje strony. Jak Krystiana obchodzi masa to niech zważy obiekt pożądania
CORONAVIRUS - 2013-02-08, 20:17
AiR napisał/a: | , Jak byś troszkę był kumaty to byś doszedł do wniosku, że ... |
I mamy specjalistę od oceny kumatości ... gratuluje !!!
salut - 2013-02-08, 21:04
AiR napisał/a: | Jak byś troszkę był kumaty to byś doszedł do wniosku, że |
Moja kumatość podpowiada mi, że ......Twoje zdanie jest najważniejsze
gino - 2013-02-09, 07:05
obojętnie..czy jedziesz z pełnym zbiornikiem wody, czy pustym..
w 4 osoby czy sam...ważne, aby nie przekroczyć DMC /chociaż jest tam jakaś tolerancja , ale nie pamietam ile % /
i o tym musimy pamiętać, pakując kamperka
andi at - 2013-02-09, 10:29
gino napisał/a: | obojętnie..czy jedziesz z pełnym zbiornikiem wody, czy pustym..
w 4 osoby czy sam...ważne, aby nie przekroczyć DMC /chociaż jest tam jakaś tolerancja , ale nie pamietam ile % /
i o tym musimy pamiętać, pakując kamperka |
bylem camperkiem na wadze w austrii--alpy
mam dmc 3200 i tego nie wolno przeskoczyc
nie ma + - iles tam % w dowodzie jest 3200 to ma byc na maxa te 3200
tyle sie dowiedzialem
eler1 - 2013-02-09, 10:38
Krystian masa własna producenta kamperów jest z kierowcą i paliwem (100% lub 70% zbiornika) i płynami eksploatacyjnymi ale jest bez wody, butli z gazem, markizy , bagażnika na rowery, a czasem bez akumulatora zabudowy, a ostatnio bez koła zapasowego +- 10%
eler1 - 2013-02-09, 10:56
andi at napisał/a: | bylem camperkiem na wadze w austrii--alpy
mam dmc 3200 i tego nie wolno przeskoczyc
nie ma + - iles tam % w dowodzie jest 3200 to ma byc na maxa te 3200
tyle sie dowiedzialem | to wprowadzili cię w błąd poczytaj przepisy ale w Austrii chyba max.+2% to dostaniesz tylko ostrzerzenie gdzieś był link na forum do przepisów http://www.gitd.gov.pl/co...gi-w-krajach-ue
CORONAVIRUS - 2013-02-09, 12:00
graty , tylko te zawsze potrzebne i niezbędne , te które z automatu przełożyłem z kampera do kampera , ważyły ...... 370 KG !!!!!! zważyłem każdy widelec , książkę , mapę i papier toaletowy , narzędzia i nawet pokrętło do markizy .... popatrzcie u siebie ... będziecie mieli wielkie oczęta
krystian186 - 2013-02-09, 12:01
eler1 napisał/a: | Krystian masa własna producenta kamperów jest z kierowcą i paliwem (100% lub 70% zbiornika) i płynami eksploatacyjnymi ale jest bez wody, butli z gazem, markizy , bagażnika na rowery, a czasem bez akumulatora zabudowy, a ostatnio bez koła zapasowego +- 10% |
Właśnie o to mi chodziło. Dzięki.
krystian186 - 2013-02-09, 12:03
No name napisał/a: | graty , tylko te zawsze potrzebne i niezbędne , te które z automatu przełożyłem z kampera do kampera , ważyły ...... 370 KG !!!!!! zważyłem każdy widelec , książkę , mapę i papier toaletowy , narzędzia i nawet pokrętło do markizy .... popatrzcie u siebie ... będziecie mieli wielkie oczęta |
Dokładnie. Ja też ważyłem przyczepkę przed jazdą i....dużo rzeczy musiało pójść do samochodu.
gino - 2013-02-09, 12:05
andi at napisał/a: | nie ma + - iles tam % |
sprawdziłem
w Austrii do +2% nie jest to wykroczenie
krystian186 - 2013-02-09, 12:08
Cóż....wszystko wskazuje na to że jest jak się obawiałem....przy teoretycznej ładowności kampera ok 500 kg jadąc w dwie osoby nie ma czym się przejmować...natomiast jadąc w 4 to już trzeba się dobrze zastanowić co zabrać a co zostawić.
Fux - 2013-02-09, 12:20
No skuter, dwa rowery, 3 zgrzewki wody, 2 zgrzewki piwa, 20 weków, etc. i
Pozamiatane!
Zobaczcie sami, ile niepotrzebnego szpeju wozimy w osobówkach, bo a nuż się przyda.
andi at - 2013-02-09, 13:24
gino napisał/a: | andi at napisał/a: | nie ma + - iles tam % |
sprawdziłem
w Austrii do +2% nie jest to wykroczenie |
nie sprawdzalem bo jezdzimy w 2 osoby,ale jak to jest 2%=64kg
DAKOTA - 2013-02-09, 13:33
eler1 napisał/a: | andi at napisał/a: | bylem camperkiem na wadze w austrii--alpy
mam dmc 3200 i tego nie wolno przeskoczyc
nie ma + - iles tam % w dowodzie jest 3200 to ma byc na maxa te 3200
tyle sie dowiedzialem | to wprowadzili cię w błąd poczytaj przepisy ale w Austrii chyba max.+2% to dostaniesz tylko ostrzerzenie gdzieś był link na forum do przepisów http://www.gitd.gov.pl/co...gi-w-krajach-ue |
witam
to fakt jest 2 % wolne do przekroczenia ,mialem 3560 kg jak mnie wazyli.
A samochod byl pusty, w zimie ,bez wody wypsazenia campingowego i 2 osoby wrrrrrrrrrrrr
DAKOTA
papamila - 2013-02-09, 14:50
DAKOTA napisał/a: | mialem 3560 kg jak mnie wazyli.
A samochod byl pusty, w zimie ,bez wody wypsazenia campingowego i 2 osoby wrrrrrrrrrrrr |
czemu piszesz wrrrrrrr/
z tego co pamietam sam go wybieraleś
Fux - 2013-02-09, 14:56
I tak masz jeszcze kupę luzu...
http://www.caraworld.de/w...-automatik.html
kimtop - 2013-02-09, 16:13
Fux napisał/a: | I tak masz jeszcze kupę luzu... |
Miałby,gdyby nie zaniżone dmc.
Fux - 2013-02-09, 17:00
DAKOTA - 2013-02-09, 19:33
kimtop napisał/a: | Fux napisał/a: | I tak masz jeszcze kupę luzu... |
Miałby,gdyby nie zaniżone dmc. |
nie masz calkowicie racji , wazyli mi 4,2 F a tamten byl krotszy i nie mial alde .
i waga wlasna byla 2850 kg czyli nie zanizone DMC
o terazniejszym nawet nie rozmawiam ,nie ma sensu jak chcesz wszystko lub prawie wszystko miec to w 3,5 nie ma szans sie zmiescic ,nawet w aluminiowej zabudowie i najnowszej technologi.
DAKOTA
Fux - 2013-02-09, 19:36
Dlatego przestałem sobie d... zawracać furą do 3,5t
Nawet na dwie osoby...
Andrzej 73 - 2013-02-09, 19:38
KECZER napisał/a: |
Juz sie zapomnialo jak to w nieslusznie zapomnianym okresie byly wersalki z szerokoscia po 90 cm i wystarczaly do spania |
Niczego się nie zapomniało , ale poco tak się męczyć. Obecnie średnia szerokość powierzchni spania na dwie osoby to 140cm.
DAKOTA - 2013-02-09, 19:38
papamila napisał/a: | DAKOTA napisał/a: | mialem 3560 kg jak mnie wazyli.
A samochod byl pusty, w zimie ,bez wody wypsazenia campingowego i 2 osoby wrrrrrrrrrrrr |
czemu piszesz wrrrrrrr/
z tego co pamietam sam go wybieraleś
|
Witam
nie wiem ktorego pamietasz (2 wybieralem ja ,a jednego polowica)
a wrrr pisze ze tak glupio wpadlem na kontrole.
pozdrawiam
DAKOTA
krystian186 - 2013-10-22, 11:48
Minęło już wiele miesięcy od mojego zalogowania na forum i rok od pierwszej myśli o kamperku i....
Codziennie (naprawdę) przeglądam ogłoszenia (allegro, tablica itp) i nic nie moge znaleźć.
Przyznaje...w marcu uciekł mi jeden kamperek ze Ślaska...zniknął po 3 dniach..mój błąd, ale od tej pory nic (nawet zwiększając powoli budżet na zakup).
Moje oczekiwania to łóżko z tyłu wzdłuż, silnik 2,5 D lub 2,5 TD. Rok produkcji tak do 1994.
Nie jest istotna marka auta ani zabudowy (aczkolwiek wiele nie ma). Dotej pory zauważyłem że moje wymagania spełnia zabudowa Hymer 65, LMC 6400, Dethleffs Globtrotter A641 lub 642.
Sam już nie wiem....jakbym zaakceptował układ wnętrza z łóżkiem z tyłu w szerz byłoby trochę łatwiej bo ileż można czekać i liczyć że coś się pojawi (i jeszcze godnego uwagi) .
Ale....hm...
A piszę to....tak żeby podzielić się rozterkami i bólem niezaspokojonego pragnienia posiadania z kolegami z forum...ot może ktos coś podpowie, poradzi.
Johny_Walker - 2013-10-22, 11:59
krystian186 napisał/a: |
Sam już nie wiem....jakbym zaakceptował układ wnętrza z łóżkiem z tyłu w szerz byłoby trochę łatwiej bo ileż można czekać i liczyć że coś się pojawi (i jeszcze godnego uwagi) .
A piszę to....tak żeby podzielić się rozterkami i bólem niezaspokojonego pragnienia posiadania z kolegami z forum...ot może ktos coś podpowie, poradzi. |
Od roku szukam kampera. Chcę łóżko z tyłu w poprzek z garażem pod spodem i też nie mogę nic znaleźć. Rozumiem Twój ból.
cabaniarz - 2013-10-22, 13:26
Johny_Walker, ja zaczynam dopiero ta drogę Rozumiem, każdy chce mieć coś spełniającego jego wymagania, ale na rynku polskim i zagranicznym jest trochę tego, co prawda w różnym stanie, no ale coś by wybrał. Pewnie i ja się o tym wkrótce przekonam, oby nie!
krystian186 - 2013-11-15, 18:59
Czy jest może na forum ktoś z kolegów z Kostrzyna nad Odrą albo bliskich okolic i mógłby zrobić wstępne oględziny kampera....? Ja mam 530 km więc jechać w ciemno trochę nie rozsądnie
jedrek49 - 2013-11-16, 08:17
witam
Ogladalem caperka w Kostrzyniu nad Odra ,w zeszlym roku w sierpniu. jest to polintegra ,camperek fajny ale po przejsciach mial chyba wypadek ,bo drzwi w kabinie kierowcy zle sie zamykaja ,jest zaniedbany ,zawilgocony ,duzo poprawek wykonanych tak od siekiery /wg powiedzonka "synu hybluj tato sikierka poprawi" wlasciciel flejtuch ,maly przebieg i zrezygnowalem z kupna ,wtedy kosztowal 117 tys ,nawet innej ceny nie proponowalem wlascicielowi
pozdrawiam
jedrek49
krystian186 - 2013-11-16, 09:59
Zdecydowanie chodzi o inne auto niż napisał jedrek49
krystian186 - 2014-05-26, 22:36
Wiem że już trochę późno ale....jutro jadę w okolice Łodzi (Ksawerów) obejrzeć kampera.....może jest ktoś z okolic kto dysponowałby czasem w godzinach południowych i pomógł w oględzinach....
krystian186 - 2014-05-27, 20:51
Pojechałem obejrzałem i .....niestety wróciłem
Kamper na pierwszy rzut oka ładny
http://otomoto.pl/fiat-mi...a-T4374768.html
ale:
sprzedający to handlarz o czym wiedziałem wcześniej. Mało kontaktowy. Raczej mający nadzieje że kupujący dwa razy nie zajrzy w to samo miejsce (zaraz po obejrzeniu zamykał na klucz schowki, luki bagażowe) co było dość denerwujące. Cały czas miał wszystko na oku.
A teraz konkrety, jeśli ktoś by chciał jechać to może mu zaoszczędzę kilometrów.
- mokra ścianka alkowy z prawej strony...delikatnie uginająca się
- spód alkowy z prawej strony pod materacem już bardzo miękki, wręcz się dziwię że materac na alkowie nie był wilgotny bo pod nim kładąc rękę wyraźna wilgoć
- drzwiczki od schowka pod łóżkiem z tyłu po lewej stronie całkowicie mokre z białymi zaciekami
- róg kampera za drzwiczkami (tylna ścianka) od zewnątrz widać pionowe wgniecenie, od środka nawet nie tyle że miękki i ugina się, co raczej kruszy konstrukcja
- klosz od lampy tylnej prawej pęknięty na pół i ukruszony,
- popsuty zamek od schowka na butle gazowe i jeden zamek od schowka pod tylnym łóżkiem
- próg, przynajmniej jeden solidnie zgnity
- prawdopodobna nieszczelność przedniej szyby z obu stron przy podszybiu na dole(białe zamglenia)
- szyba przednia w jednym miejscu po wyraźnym kontakcie z kamyczkiem (ślad wielkości 1 grosza)...raczej nie była naprawiana (u siebie w samochodzie miałem podobną sprawę i po naprawie (200 zł) prawie bez śladu
- samochód ma szyby z 1994 r. a rok produkcji sprzedający podaje jako 1997, dowodu nie widziałem, więc ....
- między tylnym zderzakiem a zabudową szpara zarośnięta mchem, nie wiem co to znaczy ale...
Urządzeń ani silnika nie sprawdzałem. Nie wiem co i jak działa. Wystarczyło mi to co zobaczyłem. Aha...zapach po wejście do kampera takiej...."dziadkowej drwalki", ni to zatęchły od nie wietrzenia ni to od drewna i kurzu..a morze wilgoci...nie wiem
Oczywiście nie jestem fachowcem, tylko laikiem wyedukowanym na forum
We wszystkim aspektach opinii mogę się mylić. Moja opinia jest subiektywna i nie profesjonalna
Generalnie dzień urlopu, emocje, nadzieje i 320 km w plecy. A dodatkowo rozpruta opona w drodze powrotnej ....koszty !
angela_camp - 2014-05-27, 21:19
A w linku wyglada idelanie;-) tak bywa ...
krystian186 - 2014-05-27, 21:21
Półtora roku śledzę codziennie ogłoszenia i coraz bardziej tracę nadzieję że coś zakupię...
Johny_Walker - 2014-05-27, 22:08
To właśnie z powodu takich ofert zdecydowałem się na nowego. Nowy kamper alkowa lub półintegral można mieć już za 140-150 tys zł ze wszystkimi opłatami.
kimtop - 2014-05-28, 11:25
krystian186 napisał/a: | Półtora roku śledzę codziennie ogłoszenia i coraz bardziej tracę nadzieję że coś zakupię. |
Nie martw się.Głowa do góry.
Zobacz ile Twój temat ma odsłon.
Jeszcze kilka lat a przebijesz Świstaka
Wojciechu - 2014-05-28, 12:18
Szkoda - kamperk w linku wyglądał i cena super. Cierpliwie szukaj - jesteśmy z Tobą, masz kibiców na CT. I koniecznie zdjęcia po zakupie. Pozdrowienia
krystian186 - 2015-03-21, 16:52
Może komuś to zaoszczędzi kilometrów i czasu. Dzisiaj oglądałem tego kampera:
http://allegro.pl/camper-...5183151810.html
znowu to samo....mokry
Wyjątkowo alkowa była sucha ale nad tylnym łóżkiem prawie pół sufitu mokre tak że aż strach dotykać żeby nie odpadło. Generalnie samochód nie zadbany ale to już bez znaczenia. Ludzie ok ale niestety nie auto:(
marian.marian - 2015-03-21, 20:37
A na zdjęciach wygląda całkiem fajnie. Szkoda, że mój o 10 lat starszy (ale suchy) bo już bym Cię zapraszał na oglądanie. Pozdrawiam i życzę owocnych poszukiwań. Sezon już się zaczyna
krystian186 - 2015-03-21, 22:24
Na zdjęciach wyglądają zazwyczaj ok ale rzeczywistość wszystko weryfikuje
marian.marian - 2015-03-22, 00:30
Znam to. Również oglądałem kilka pięknie wyglądających na zdjęciach a na żywo koszmarek... Ale udało mi się trafić na odpowiedniego. Tobie też się uda
tosiek159 - 2015-03-22, 00:52
krystian186 napisał/a: | Może komuś to zaoszczędzi kilometrów i czasu. Dzisiaj oglądałem tego kampera:
http://allegro.pl/camper-...5183151810.html
znowu to samo....mokry
Wyjątkowo alkowa była sucha ale nad tylnym łóżkiem prawie pół sufitu mokre tak że aż strach dotykać żeby nie odpadło. Generalnie samochód nie zadbany ale to już bez znaczenia. Ludzie ok ale niestety nie auto:( |
Kamper naprawdę ciekawy, chociaż zaniedbany, myślę że do odbudowy, nie widziałem...
Przedzwoń i porozmawiaj o cenie, jeśli się wstępnie dogadacie (na mój gust powinien zejść -10 000 pl), zajedź raz jeszcze z wykonawcą naprawy aby wycenić remont.
Rzetelny wykonawca za którego gwarantuję mieszka k.Opola w Jełowej tlf.781 746 457
Przedzwoń, porozmawiamy.
MILUŚ - 2015-03-22, 04:20
Krystian 186............pytam z uporem maniaka ..........przejrzałes oferty na naszym forum ?
silny - 2015-03-22, 07:09
Milus ,,,,, pytam z uporem maniaka ........ A to coś gwarantuje..?
zbyszekwoj - 2015-03-22, 08:59
tosiek159 napisał/a: | Kamper naprawdę ciekawy, chociaż zaniedbany, |
Ale chociaz meble ładne to jest podwójna podłoga i w tej wielkości może być kłopot z wagą. Motor tez nie JTD.
MILUŚ - 2015-03-22, 09:45
silny napisał/a: | Milus ,,,,, pytam z uporem maniaka ........ A to coś gwarantuje..? |
A próbowałeś ? Wielu kupiło ...........ja też......i nie znam takiego który teraz narzeka .........czemu nie spróbować ?
krystian186 - 2015-03-22, 10:56
MILUŚ napisał/a: | Krystian 186............pytam z uporem maniaka ..........przejrzałes oferty na naszym forum ? |
Oczywiście
silny - 2015-03-22, 13:39
MILUŚ napisał/a: | A próbowałeś ? |
niestety tak totalna wtopa , do tego zganiony przez cale forum-bo świerzak- musiałem sie w koncu zamknąć.
MILUŚ - 2015-03-22, 15:09
silny napisał/a: | .................
niestety tak totalna wtopa , do tego zganiony przez cale forum-bo świerzak- musiałem sie w koncu zamknąć. |
O nie wiedziałem...........najlepszym tego przykładem było moje powyższe pytanie
Wojciechu - 2015-03-22, 16:34
Bo z kamperami tak jest – najpierw nerwa – bo nie można sprzedać tego, którego się użytkuje, potem szczęście, że się sprzedało. Przychodzi moment chęci zakupu – coś nowszego, ma się nadzieję, że lepszego i – długo, długo nic. Jak już kupimy to szczęśliwość bo mamy , i k…..dookoła Wojtek – ale w związku, że na imię mam Wojtek – to wszystko mnie czeka. Na razie etap pierwszy. Sukcesów Wszystkim co sprzedają i co kupują. Podobno na wszystkie kampery są chętni.
alekug - 2015-03-22, 17:10
Profos dobrze mówisz !Przerabiałem te tematy , niby wszystkich kamperów dużo jest wystawionych do sprzedaży i zarazem do zakupu a jak przyjdzie coś kupić to nie ma totalnie nic !!!
MILUŚ - 2015-03-22, 17:13
Pierwszego kamperka / żółtą łódź podwodną /sprzedałem na forum po......miesiącu od dania ogłoszenia ; drugi / biały u-boot/ tez na CT poszedł po ....tygodniu i tego samego dnia miałem wieczorem ofertę od forumowego kolegi zakupu jego kamperka . Tydzień później z forumowym makdrajwerem go ogladaliśmy .W sumie po dwóch miesiącach był juz mój Jest na forum parę osób / znam co najmniej dwie / które sprowadzaja kampery zza granicy . A dalszych paru naszych kolegów sprzedaje kampery . Może tędy droga ?
wlodo - 2015-03-22, 17:47
No to albo masz takie szczęście albo sprzęty były dobre
Oby mój po wystawienu też tak miał
Bronek - 2015-03-22, 19:40
ktoś sprzedaja w dziwnym dziale na Allegro.
http://allegro.pl/kamper-...5177661275.html
Trafiłem przez przypadek...
marian.marian - 2015-03-22, 19:58
Paczka priorytetowa 10 zł ...
zbyszekwoj - 2015-03-22, 20:06
Ladne autko i nie drogie.Za tą kasę zdziwiłbym się gdyby miał silnik większy jak 1,9. Ale i tak godny uwagi.
Wojciechu - 2015-03-22, 20:30
Zbyszek chyba ma racje z tym silnikiem."Bronek" - kiedyś pisałeś, że silnik 1,9 w kamperze to porażka - może nie do końca, bo "ludkowie" mają i i poganiają tym silniczkiem. Ja jednak skłaniałbym się raczej w przedział 2,5 - 2,8 - 3,0.
Bronek - 2015-03-22, 20:35
Nie mam nic do 1,9 w kamperkach z drugiej ręki, to inna bajka
ale dla salonowca powyżej 6.40 m .
To z przymrużeniem oka.... " coś nie tak poszło w życiu"
Nawet jak udało się materialnie to mentalnie nie
jaro136 - 2015-03-22, 22:01
Bronek zgadzam się z tobą w 100% miałem 2,0 jtd 84km wrzucony wirus na około 100km przejechałem Grecje dało się jechałem z kolegą który jechał 3.0 jtd jak jechaliśmy do 90 to tankowaliśmy tak samo jak pojechaliśmy 100-105 to na odcinku około 500km ja wlałem 7litrów więcej i przy górkach się pociłem redukcja 4 bieg a on się śmiał z górek i teraz jak zmieniłem samochód wiem dlaczego się śmiał nieważne czy jedziesz na 6 70-80km dodajesz gazu a on jedzie i się nie zastanawia
zbyszekwoj - 2015-03-22, 22:20
Ale ten Hymerek to kurdupel, daje radę. Jak jest taki jak wygląda...
Bronek - 2015-03-22, 22:44
czyżbym miał "rękę"
Reklama tej aukcji wyświetliła mi sie przypadkiem
zastanowił mnie dział w którym oglasza.
Handlarz by tego tu nie promował.
Nie wiem, nie znam się na autach, silnikach rocznikachbitp ale fajny w całości. Gada do mnie
W tych latach Hymer to była marka (miałem czepkęł) i takich mebelkow już nie ma. . Teraz to lipa jak niemal wszystkie.
Johny_Walker - 2015-03-23, 07:55
jaro136 napisał/a: | Bronek zgadzam się z tobą w 100% miałem 2,0 jtd 84km wrzucony wirus na około 100km przejechałem Grecje dało się jechałem z kolegą który jechał 3.0 jtd jak jechaliśmy do 90 to tankowaliśmy tak samo jak pojecha |
Z posiadania 2.0 84 KM wyciągasz wniosek o 2.0 115 KM?
Johny_Walker - 2015-03-23, 07:57
Bronek napisał/a: | Nie mam nic do 1,9 w kamperkach z drugiej ręki, to inna bajka
ale dla salonowca powyżej 6.40 m .
To z przymrużeniem oka.... " coś nie tak poszło w życiu"
Nawet jak udało się materialnie to mentalnie nie |
Nie masz nic do starego 1,9 z małą mocą, ale przeszkadza Ci 2.0 115?
Liczmy 84KM/6,40 = 13,1KM/m
U mnie 115KM/7,20 = 16KM/m
Czyli mniej mocy, to lepiej?
Ducato II 2,8 JTD 127KM
jaro136 - 2015-03-23, 08:04
Jony a uważasz ze to wielka różnica 100km a 115km na prawdę nie ma wielkiej jeździłem teraz ducato 2,0 krótki niski i na prawdę szału nie ma na pusto jak dostał trochę ładunku widział górki ja jeszcze nie ,nie pisz że to taki miód jak tak nie jest porozmawiaj z handlowcami z fiata to ci powiedzą że 2,0 to nie silnik do busa rozumiem w camperze akcyza ale to inna bajka
klaudynka - 2015-03-23, 08:21
Drodzy koledzy ta dyskusja jest zbędna, mam transita krótkiego niskiego 86 KM dla mnie moc wystarczjąca , miałem campera w alkowie 6.5 m 115 jeżdziłem teraz mam 130 w półintegrze jeżdze mam SUV-a 290 KM i same problemy bo jak place mandaty to tylko tym chyba go szprzedam
Johny_Walker - 2015-03-23, 08:34
jaro136 napisał/a: | Jony a uważasz ze to wielka różnica 100km a 115km na prawdę nie ma wielkiej jeździłem teraz ducato 2,0 krótki niski i na prawdę szału nie ma na pusto jak dostał trochę ładunku widział górki ja jeszcze nie ,nie pisz że to taki miód jak tak nie jest porozmawiaj z handlowcami z fiata to ci powiedzą że 2,0 to nie silnik do busa rozumiem w camperze akcyza ale to inna bajka |
Nie piszę o 100 KM, ale o 84 KM ze starego silnika, gdzie część koni zdechła.
115 to 37% więcej niż 84. Moim zdaniem to dużo, a Twoim?
Można zaryzykować twierdzenie, żę 90% kamperów na forum ma mniej niż 130 KM i jakoś jeżdżą. Czy w dostawczaku/kamperze na pewno chodzi o "szał"?
Bardzo popieram tych co płacą akcyzę za 3.0. Kupujcie duże silniki! Wspierajcie budżet, a ja może skorzystam.
Bronek - 2015-03-23, 10:10
Smutna strona bycia , życia , bólu egzystencji.
Tyłek można liściem podcierać.
Na złość babci niech mi uszy umarzną to a propos akcyzy .
Z tymi mandatami płaconymi ze względu na moc samochodu ,to podobnie jak w stwierdzeniu badacza :
Cytat: | " Po wyrwaniu ostatniej pary nóg .... mucha ogłuchła "
|
Nawet tu śmiać się nie ma z czego .
Mały , nieruchawy , szpetny i obwisły, jest lepszy od dużego sprawnego i ładnego, pachnącego .
Może być !!!
Jeśli Kolega jeden z drugim , takie lubi , pełen szacun za orginalność .
krimar - 2015-03-23, 20:14
Bronek - te Twoje znalezisko wisiało na tablicy już w zeszłym roku
Bronek - 2015-03-23, 21:08
Nie wiem, to nie znalezisko a potknięcie. Samo się napatoczyło..
Lubię takie klimaty, nie robią już takich mebelków.
Teraz to sam papier. Lub wyglądają jak bary z lampeczkami.
Nie przepadam za nowoczsnymi wnętrzami i tyle.
NIE szukam bo nie kupuję, ale czas taki przyjdzie i wtedy nie wykluczam żadnej opcji.
Nawet starą staroć jestem w stanie kupić, jak mi się spodoba.
Nie jestem pierdykniętym snobem, i panienki też nie musiały być dziewicze. Ważne, by się podobały.
To, że wisi coś nie oznacza, że lipa. To nie a propos tego autka. Ogólnie.
Ja też sprzedawałem motocykle i jak nie poszedł, to wsiadałem i jazda. Po sezonie znów wystawiałem.
krimar - 2015-03-23, 21:21
Bronek napisał/a: | To, że wisi coś nie oznacza, że lipa. |
(z)czasem przestaje wisieć
Bronek - 2015-03-23, 21:36
krimar napisał/a: | Bronek napisał/a: | To, że wisi coś nie oznacza, że lipa. |
(z)czasem przestaje wisieć |
O to chodzi.
Zaskoczenie
Pozory mylą.
jarek73 - 2015-03-23, 22:01
Bronek całym sercem się z Tobą zgadzam i sorry za nie całkiem skladna ( takie uuu uu aąąaaąaqqqqqq )sobotnią rozmowę telefoniczną sorry że trafiło na Cię i dzięki za cierpliwosc
Bronek - 2015-03-23, 22:13
jarek73 napisał/a: | Bronek całym sercem się z Tobą zgadzam i sorry za nie całkiem skladna ( takie uuu uu aąąaaąaqqqqqq )sobotnią rozmowę telefoniczną sorry że trafiło na Cię i dzięki za cierpliwosc |
znam ten język. Wiele lat mówiłem tym narzeczem i jeszcze pamiętam nie jestem
jarek73 - 2015-03-23, 22:23
o to widzę najgorzej nie trafiłem , fajki rzuciłem 1,5 mc temu teraz tylko DMC pilnować no i jeszcze żeby przed dwudziestą w dni powszednie nie pić lub telefon gdzies schować , jak będę dzwonił nie odbierać , wszystkiego dobrego życzę ( wykupić się mogę tylko skarpetami nr. lacza na pw podać pozdrawiam )
krystian186 - 2015-09-22, 16:57
Chciałem serdecznie podziękować kolegom z forum jarek73 oraz ekosmak.dabrowska.
Chętnie i szybko zaoferowali pomoc w oględzinach kampera z ich okolicy.
Co prawda do oględzin nie doszło bo tuż przed umówioną wizytą kamper się podobno sprzedał i równie szybko zniknął z portalu ogłoszeniowego.
Nie zmienia to faktu że bardzo miło zostałem zaskoczony postawą forumowiczów.
Jeszcze raz dziękuję !
jarek73 - 2015-09-22, 20:31
Bo chłopaki z Torunia to naprawdę super są , a tak na poważnie uważam że na tym forum często się sprzeczamy , kłócimy czasem niestety obrażamy , ale istotą jest pomoc i wymiana doświadczeń. Ja swojego pierwszego campera kupiłem w tamtym roku i wielu ludzi z forum mi pomogło.
Dziś pomogłem Tobie, jutro Ty pomóż komuś innemu i niech to się tak kręci.
PS.
Szkoda że nie udało się go obejrzeć, ale będzie następny powodzenia
krystian186 - 2015-09-22, 21:16
Wiesz Jarku, patrząc na dziwne zachowanie "sprzedającego" to... jakoś nie wierze żeby było czego żałować.
A dla Ciebie leci
|
|